|
takie tam... |
|
[url]http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34939,6039765,Setka_kierowcow_dziennie_na_czerwonym_swietle.html[/url]
Optymistyczna statystyka, mam nadzieje ze jak sie faktycznie w tydzien zwroci to postawia takie jeszcze w innych tego typu niebezpiecznych miejscach, gdzie barany wyskakuja na czerwonym.
-- Arek
Do kina w Szczecinie? Sprawdz co jest grane: [url]http://kino.szczecin.pl[/url]
Arek P. wrote:[color=blue] > [url]http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34939,6039765,Setka_kierowcow_dziennie_na_czerwonym_swietle.html[/url] > > Optymistyczna statystyka, mam nadzieje ze jak sie faktycznie w tydzien > zwroci to postawia takie jeszcze w innych tego typu niebezpiecznych > miejscach, gdzie barany wyskakuja na czerwonym.[/color]
Niestety watpie by dali rade tyle mandatow wystawic (powinni studentow zatrudnic :)
-- pandi
Arek P. wrote:[color=blue] > [url]http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34939,6039765,Setka_kierowcow_dziennie_na_czerwonym_swietle.html[/url] > > Optymistyczna statystyka, mam nadzieje ze jak sie faktycznie w tydzien > zwroci to postawia takie jeszcze w innych tego typu niebezpiecznych > miejscach, gdzie barany wyskakuja na czerwonym.[/color]
Niestety watpie by dali rade tyle mandatow wystawic (powinni studentow zatrudnic :)
-- pandi
Użytkownik "Arek P." <arek@info.szczecin.wytnij_to.pl> napisał w wiadomości news:493e1b2a@news.home.net.pl...[color=blue] > > miejscach, gdzie barany wyskakuja na czerwonym. > > -- > Arek[/color]
To nie barany wyskakują na czerwonym, tylko barany projektują sygnalizację i później trzeba stać na czerwonym pomimo, że nic nie jedzie.
Użytkownik "Arek P." <arek@info.szczecin.wytnij_to.pl> napisał w wiadomości news:493e1b2a@news.home.net.pl...[color=blue] > > miejscach, gdzie barany wyskakuja na czerwonym. > > -- > Arek[/color]
To nie barany wyskakują na czerwonym, tylko barany projektują sygnalizację i później trzeba stać na czerwonym pomimo, że nic nie jedzie.
Jafik wrote:[color=blue] > Użytkownik "Arek P." <arek@info.szczecin.wytnij_to.pl> napisał w wiadomości > news:493e1b2a@news.home.net.pl...[color=green] >> miejscach, gdzie barany wyskakuja na czerwonym.[/color] > > To nie barany wyskakują na czerwonym, tylko barany > projektują sygnalizację i później trzeba stać na czerwonym > pomimo, że nic nie jedzie.[/color]
Czy choc raz przejezdzales jako kierowca omawianym skrzyzowaniem?
-- Arek
Do kina w Szczecinie? Sprawdz co jest grane: [url]http://kino.szczecin.pl[/url]
Jafik wrote:[color=blue] > Użytkownik "Arek P." <arek@info.szczecin.wytnij_to.pl> napisał w wiadomości > news:493e1b2a@news.home.net.pl...[color=green] >> miejscach, gdzie barany wyskakuja na czerwonym.[/color] > > To nie barany wyskakują na czerwonym, tylko barany > projektują sygnalizację i później trzeba stać na czerwonym > pomimo, że nic nie jedzie.[/color]
Czy choc raz przejezdzales jako kierowca omawianym skrzyzowaniem?
-- Arek
Do kina w Szczecinie? Sprawdz co jest grane: [url]http://kino.szczecin.pl[/url]
Użytkownik "Arek P." <arek@info.szczecin.wytnij_to.pl> napisał w wiadomości news:493ed56b$1@news.home.net.pl...[color=blue] > Jafik wrote:[color=green] >> Użytkownik "Arek P." <arek@info.szczecin.wytnij_to.pl> napisał w wiadomości >> news:493e1b2a@news.home.net.pl...[color=darkred] >>> miejscach, gdzie barany wyskakuja na czerwonym.[/color] >> >> To nie barany wyskakują na czerwonym, tylko barany >> projektują sygnalizację i później trzeba stać na czerwonym >> pomimo, że nic nie jedzie.[/color] > > Czy choc raz przejezdzales jako kierowca omawianym skrzyzowaniem? >[/color]
Ja bym jeszcze dodal. Czy choc raz przeczytales to co napisales?
-- Lazi
Użytkownik "Arek P." <arek@info.szczecin.wytnij_to.pl> napisał w wiadomości news:493ed56b$1@news.home.net.pl...[color=blue] > Jafik wrote:[color=green] >> Użytkownik "Arek P." <arek@info.szczecin.wytnij_to.pl> napisał w wiadomości >> news:493e1b2a@news.home.net.pl...[color=darkred] >>> miejscach, gdzie barany wyskakuja na czerwonym.[/color] >> >> To nie barany wyskakują na czerwonym, tylko barany >> projektują sygnalizację i później trzeba stać na czerwonym >> pomimo, że nic nie jedzie.[/color] > > Czy choc raz przejezdzales jako kierowca omawianym skrzyzowaniem? >[/color]
Ja bym jeszcze dodal. Czy choc raz przeczytales to co napisales?
-- Lazi
> To nie barany wyskakują na czerwonym, tylko barany[color=blue] > projektują sygnalizację i później trzeba stać na czerwonym > pomimo, że nic nie jedzie.[/color]
Hmm... ciekawa interpretacja :-).
> To nie barany wyskakują na czerwonym, tylko barany[color=blue] > projektują sygnalizację i później trzeba stać na czerwonym > pomimo, że nic nie jedzie.[/color]
Hmm... ciekawa interpretacja :-).
Jafik wrote: [color=blue] > To nie barany wyskakują na czerwonym, tylko barany > projektują sygnalizację i później trzeba stać na czerwonym > pomimo, że nic nie jedzie. >[/color]
dzięki takim baranom, którzy tak myślą, giną bez sensu niczego sobie winni ludzie...
Jafik wrote: [color=blue] > To nie barany wyskakują na czerwonym, tylko barany > projektują sygnalizację i później trzeba stać na czerwonym > pomimo, że nic nie jedzie. >[/color]
dzięki takim baranom, którzy tak myślą, giną bez sensu niczego sobie winni ludzie...
Witam, [color=blue][color=green] >> miejscach, gdzie barany wyskakuja na czerwonym.[/color] > > To nie barany wyskakują na czerwonym, tylko barany > projektują sygnalizację i później trzeba stać na czerwonym > pomimo, że nic nie jedzie.[/color]
Nie wiem jak wyglada sytuacja w wymienionym przez Arka miejscu. W ostatnim czasie takich przypadkow jest coraz wiecej. Moze takie cos ostudzi zapal "sprytniejszych" kierowcow.
-- Pozdrawiam Bula
Witam, [color=blue][color=green] >> miejscach, gdzie barany wyskakuja na czerwonym.[/color] > > To nie barany wyskakują na czerwonym, tylko barany > projektują sygnalizację i później trzeba stać na czerwonym > pomimo, że nic nie jedzie.[/color]
Nie wiem jak wyglada sytuacja w wymienionym przez Arka miejscu. W ostatnim czasie takich przypadkow jest coraz wiecej. Moze takie cos ostudzi zapal "sprytniejszych" kierowcow.
-- Pozdrawiam Bula
> ...barany[color=blue] > projektują sygnalizację i później trzeba stać na czerwonym > pomimo, że nic nie jedzie.[/color]
I jeszcze rozumując w Twój głupawy sposób dlaczego nie jeździć pod prąd, jeśli nic z przeciwka nie jedzie?
> ...barany[color=blue] > projektują sygnalizację i później trzeba stać na czerwonym > pomimo, że nic nie jedzie.[/color]
I jeszcze rozumując w Twój głupawy sposób dlaczego nie jeździć pod prąd, jeśli nic z przeciwka nie jedzie?
Użytkownik "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości[color=blue] > I jeszcze rozumując w Twój głupawy sposób dlaczego nie jeździć pod prąd, > jeśli nic z przeciwka nie jedzie?[/color]
we Włoszech kiedyś (nie wiem jak dzisiaj) Twoje pytanie uznano by za jakieś dziwne. Przem
Użytkownik "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości[color=blue] > I jeszcze rozumując w Twój głupawy sposób dlaczego nie jeździć pod prąd, > jeśli nic z przeciwka nie jedzie?[/color]
we Włoszech kiedyś (nie wiem jak dzisiaj) Twoje pytanie uznano by za jakieś dziwne. Przem
> we Włoszech kiedyś (nie wiem jak dzisiaj) Twoje pytanie uznano by za[color=blue] > jakieś dziwne.[/color]
Chyba za czasów Duce ;-). Albo Oktawiana Augusta...
> we Włoszech kiedyś (nie wiem jak dzisiaj) Twoje pytanie uznano by za[color=blue] > jakieś dziwne.[/color]
Chyba za czasów Duce ;-). Albo Oktawiana Augusta...
Jafik wrote: [color=blue] > Stopień zagrożenia jest zdecydowanie większy przy jeździe > pod prąd w porównaniu z skrzyżowaniem z b.dobrą widocznością.[/color]
a gdzie tak twierdzą? przejeżdżanie na czerwonym (czy nawet późnym pomarańczowym) nie jest zagrożeniem?
Jafik wrote: [color=blue] > Stopień zagrożenia jest zdecydowanie większy przy jeździe > pod prąd w porównaniu z skrzyżowaniem z b.dobrą widocznością.[/color]
a gdzie tak twierdzą? przejeżdżanie na czerwonym (czy nawet późnym pomarańczowym) nie jest zagrożeniem?
Użytkownik "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości news:gho8k8$bm$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > > I jeszcze rozumując w Twój głupawy sposób dlaczego nie jeździć pod prąd, > jeśli nic z przeciwka nie jedzie?[/color]
Powyższe twoje zdanie jest przykładem głupawego rozumowania. Stopień zagrożenia jest zdecydowanie większy przy jeździe pod prąd w porównaniu z skrzyżowaniem z b.dobrą widocznością.
Użytkownik "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości news:gho8k8$bm$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > > I jeszcze rozumując w Twój głupawy sposób dlaczego nie jeździć pod prąd, > jeśli nic z przeciwka nie jedzie?[/color]
Powyższe twoje zdanie jest przykładem głupawego rozumowania. Stopień zagrożenia jest zdecydowanie większy przy jeździe pod prąd w porównaniu z skrzyżowaniem z b.dobrą widocznością.
Użytkownik "Jafik" <jafik@niema.pl> napisał w wiadomości news:ghrmq9$5hd$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue] > > Użytkownik "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości > news:gho8k8$bm$1@inews.gazeta.pl...[color=green] >> >> I jeszcze rozumując w Twój głupawy sposób dlaczego nie jeździć pod prąd, >> jeśli nic z przeciwka nie jedzie?[/color] > > Powyższe twoje zdanie jest przykładem głupawego rozumowania. > Stopień zagrożenia jest zdecydowanie większy przy jeździe > pod prąd w porównaniu z skrzyżowaniem z b.dobrą widocznością.[/color]
Jafik, wez lepiej zdaj prawo jazy (oddaj) w najblizszym komisariacie...
-- Lazi
Użytkownik "Jafik" <jafik@niema.pl> napisał w wiadomości news:ghrmq9$5hd$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue] > > Użytkownik "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości > news:gho8k8$bm$1@inews.gazeta.pl...[color=green] >> >> I jeszcze rozumując w Twój głupawy sposób dlaczego nie jeździć pod prąd, >> jeśli nic z przeciwka nie jedzie?[/color] > > Powyższe twoje zdanie jest przykładem głupawego rozumowania. > Stopień zagrożenia jest zdecydowanie większy przy jeździe > pod prąd w porównaniu z skrzyżowaniem z b.dobrą widocznością.[/color]
Jafik, wez lepiej zdaj prawo jazy (oddaj) w najblizszym komisariacie...
-- Lazi
Użytkownik "Jafik" <jafik@niema.pl> napisał w wiadomości news:ghrmq9$5hd$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue] > > Użytkownik "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości > news:gho8k8$bm$1@inews.gazeta.pl...[color=green] >> >> I jeszcze rozumując w Twój głupawy sposób dlaczego nie jeździć pod prąd, >> jeśli nic z przeciwka nie jedzie?[/color] > > Powyższe twoje zdanie jest przykładem głupawego rozumowania. > Stopień zagrożenia jest zdecydowanie większy przy jeździe > pod prąd w porównaniu z skrzyżowaniem z b.dobrą widocznością.[/color]
Zaraz mi zajazy ze śmiechu popękają....
Źenada.
Użytkownik "Jafik" <jafik@niema.pl> napisał w wiadomości news:ghrmq9$5hd$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue] > > Użytkownik "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości > news:gho8k8$bm$1@inews.gazeta.pl...[color=green] >> >> I jeszcze rozumując w Twój głupawy sposób dlaczego nie jeździć pod prąd, >> jeśli nic z przeciwka nie jedzie?[/color] > > Powyższe twoje zdanie jest przykładem głupawego rozumowania. > Stopień zagrożenia jest zdecydowanie większy przy jeździe > pod prąd w porównaniu z skrzyżowaniem z b.dobrą widocznością.[/color]
Zaraz mi zajazy ze śmiechu popękają....
Źenada.
Użytkownik "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości[color=blue] > Chyba za czasów Duce ;-). Albo Oktawiana Augusta...[/color]
w 1987 roku jak prawo jazdy robiłem :P Przem
Użytkownik "Robert_J" <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości[color=blue] > Chyba za czasów Duce ;-). Albo Oktawiana Augusta...[/color]
w 1987 roku jak prawo jazdy robiłem :P Przem
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
|
|
|
|
Linki |
|
|
|
|