ďťż
ZTM ustalił limity, jakim nominałem możemy płacić w biletomatach
ďťż
Start
takie tam...
 
ale to utajnił:

"Co z tego, że masz w kieszeni gotówkę, by kupić bilet w biletomacie. To
automat decyduje, czy sprzeda ci bilet, czy nie. Okazało się, że ZTM ustalił
limity, jakim nominałem możemy płacić w biletomatach. Problem polega na tym,
że na maszynie nie ma żadnej informacji na ten temat.

[url]http://www.se.pl/wydarzenia/warszawa/biletomaty-moga-odrzucac-gotowke_125498.html[/url]



Dnia Wed, 6 Jan 2010 16:38:37 +0100, tomek napisał(a):
[color=blue]
> "Co z tego, że masz w kieszeni gotówkę, by kupić bilet w biletomacie. To
> automat decyduje, czy sprzeda ci bilet, czy nie. Okazało się, że ZTM ustalił
> limity, jakim nominałem możemy płacić w biletomatach. Problem polega na tym,
> że na maszynie nie ma żadnej informacji na ten temat.[/color]

I to jest bardzo słuszne podejście.
--
[url]www.baseciq.org[/url]
"Rozmowa z Kolejami Mazowieckimi tym się różni od rozmowy z
terrorystami, że z terrorystami można negocjować".

tomek pisze:[color=blue]
> ale to utajnił:
>
> "Co z tego, że masz w kieszeni gotówkę, by kupić bilet w biletomacie. To
> automat decyduje, czy sprzeda ci bilet, czy nie. Okazało się, że ZTM ustalił
> limity, jakim nominałem możemy płacić w biletomatach. Problem polega na tym,
> że na maszynie nie ma żadnej informacji na ten temat.
>
>
> [url]http://www.se.pl/wydarzenia/warszawa/biletomaty-moga-odrzucac-gotowke_125498.html[/url][/color]

Bo redaktorzy to debile... kieszen na monety okreslonego nominału jest
limitowana. Wiec jak sobie wyobrazasz inne rozwiazanie.
[color=blue]
>
>[/color]

Jan Strybyszewski pisze:[color=blue]
> tomek pisze:[color=green]
>> ale to utajnił:
>>
>> "Co z tego, że masz w kieszeni gotówkę, by kupić bilet w biletomacie.
>> To automat decyduje, czy sprzeda ci bilet, czy nie. Okazało się, że
>> ZTM ustalił limity, jakim nominałem możemy płacić w biletomatach.
>> Problem polega na tym, że na maszynie nie ma żadnej informacji na ten
>> temat.
>>
>>
>> [url]http://www.se.pl/wydarzenia/warszawa/biletomaty-moga-odrzucac-gotowke_125498.html[/url][/color]
>
>
>
> Bo redaktorzy to debile... kieszen na monety okreslonego nominału jest
> limitowana. Wiec jak sobie wyobrazasz inne rozwiazanie.[/color]

Co ma piernik do wiatraka? Z limitowanej kieszeni na nominały nie
wynika konieczność nieakceptowania 20zł przy płaceniu za bilet jednorazowy.

--
Liwiusz



Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> writes:
[color=blue]
> Co ma piernik do wiatraka? Z limitowanej kieszeni na nominały nie
> wynika konieczność nieakceptowania 20zł przy płaceniu za bilet
> jednorazowy.[/color]

Z limitowanej kieszeni wynika ograniczona mozliwosc wydawania reszty.

MJ

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hi4ide$4jq$2@news.onet.pl...[color=blue][color=green][color=darkred]
>>>
>>> [url]http://www.se.pl/wydarzenia/warszawa/biletomaty-moga-odrzucac-gotowke_125498.html[/url][/color]
>>
>>
>>
>> Bo redaktorzy to debile... kieszen na monety okreslonego nominału jest
>> limitowana. Wiec jak sobie wyobrazasz inne rozwiazanie.[/color]
>
>
> Co ma piernik do wiatraka? Z limitowanej kieszeni na nominały nie wynika
> konieczność nieakceptowania 20zł przy płaceniu za bilet jednorazowy.[/color]

Wynika. Przy braku obostrzeń w maszynach bardzo szybko przepełniłyby się
kasety na 100 i 50-złotówki i opróżniły wszystkie inne.

Agnieszka


Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:hi4ide$4jq$2@news.onet.pl...[color=blue]
> Jan Strybyszewski pisze:[color=green]
>> tomek pisze:[color=darkred]
>>> ale to utajnił:
>>>
>>> "Co z tego, że masz w kieszeni gotówkę, by kupić bilet w biletomacie. To
>>> automat decyduje, czy sprzeda ci bilet, czy nie. Okazało się, że ZTM
>>> ustalił limity, jakim nominałem możemy płacić w biletomatach. Problem
>>> polega na tym, że na maszynie nie ma żadnej informacji na ten temat.
>>>
>>>
>>> [url]http://www.se.pl/wydarzenia/warszawa/biletomaty-moga-odrzucac-gotowke_125498.html[/url][/color]
>>
>>
>>
>> Bo redaktorzy to debile... kieszen na monety okreslonego nominału jest
>> limitowana. Wiec jak sobie wyobrazasz inne rozwiazanie.[/color]
>
>
> Co ma piernik do wiatraka? Z limitowanej kieszeni na nominały nie wynika
> konieczność nieakceptowania 20zł przy płaceniu za bilet jednorazowy.[/color]

Narzekano, że automatom ciągle brakuje reszty, to problem rozwiązano. A
nawet jak mu zabraknie, to orżnie człowieka tylko na góra 5 złoty a nie 50.
Od dupy strony trochę, ale rozwiązano :]

Agnieszka pisze:

[color=blue]
> Wynika. Przy braku obostrzeń w maszynach bardzo szybko przepełniłyby się
> kasety na 100 i 50-złotówki i opróżniły wszystkie inne.[/color]

A co to za bzdura? To może w ogóle zlikwidujmy banknoty powyżej 20zł,
bo jeszcze ktoś będzie chciał nimi zapłacić w sklepie, a tam też
przecież "kieszenie" z nominałami nie są nieskończone.

--
Liwiusz

Michal Jankowski pisze:[color=blue]
> Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> writes:
>[color=green]
>> Co ma piernik do wiatraka? Z limitowanej kieszeni na nominały nie
>> wynika konieczność nieakceptowania 20zł przy płaceniu za bilet
>> jednorazowy.[/color]
>
> Z limitowanej kieszeni wynika ograniczona mozliwosc wydawania reszty.[/color]

To bolączka każdego sprzedawcy. Jak to niektórzy mówią: skoro chce
się prowadzić biznes i zarabiać, to trzeba mieć pieniądze na wydawanie
reszty.

--
Liwiusz

Skrypëk pisze:[color=blue]
>
> Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:hi4ide$4jq$2@news.onet.pl...[color=green]
>> Jan Strybyszewski pisze:[color=darkred]
>>> tomek pisze:
>>>> ale to utajnił:
>>>>
>>>> "Co z tego, że masz w kieszeni gotówkę, by kupić bilet w
>>>> biletomacie. To automat decyduje, czy sprzeda ci bilet, czy nie.
>>>> Okazało się, że ZTM ustalił limity, jakim nominałem możemy płacić w
>>>> biletomatach. Problem polega na tym, że na maszynie nie ma żadnej
>>>> informacji na ten temat.
>>>>
>>>>
>>>> [url]http://www.se.pl/wydarzenia/warszawa/biletomaty-moga-odrzucac-gotowke_125498.html[/url]
>>>>
>>>
>>>
>>>
>>> Bo redaktorzy to debile... kieszen na monety okreslonego nominału
>>> jest limitowana. Wiec jak sobie wyobrazasz inne rozwiazanie.[/color]
>>
>>
>> Co ma piernik do wiatraka? Z limitowanej kieszeni na nominały nie
>> wynika konieczność nieakceptowania 20zł przy płaceniu za bilet
>> jednorazowy.[/color]
>
> Narzekano, że automatom ciągle brakuje reszty, to problem rozwiązano. A
> nawet jak mu zabraknie, to orżnie człowieka tylko na góra 5 złoty a nie
> 50. Od dupy strony trochę, ale rozwiązano :][/color]

Proponuję pójść jeszcze dalej: wyłącznie odliczona kwota. Argumenty?
Takie same (przecież kieszenie nie są nieskończone itp. bzdety).

Powinno być tak:
- automaty wydaje każdą resztę
- chyba że nie ma jak, wówczas informuje, że nie wydaje.

Niewydawanie reszty, podczas gdyby było to możliwe, to stawanie dupą,
a nie frontem do klienta. Ale nie od dziś wiadomo, że ZTM istnieje dla
samego siebie, tudzież dla paru busoszołomów i garstki ekoterrorystów, a
nie w interesie normalnego podróżnego.

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hi4muj$j4n$1@news.onet.pl...[color=blue]
> Agnieszka pisze:
>
>[color=green]
>> Wynika. Przy braku obostrzeń w maszynach bardzo szybko przepełniłyby się
>> kasety na 100 i 50-złotówki i opróżniły wszystkie inne.[/color]
>
>
> A co to za bzdura? To może w ogóle zlikwidujmy banknoty powyżej 20zł, bo
> jeszcze ktoś będzie chciał nimi zapłacić w sklepie, a tam też przecież
> "kieszenie" z nominałami nie są nieskończone.[/color]

Ooooo właśnie. Te maszyny byłyby dobrym miejscem rozmieniania pieniędzy dla
okolicznych sklepików/punktów usługowych. Najtańszy bilet kosztuje chyba 1
zł, nieduża prowizja, a nie trzeba latać do banku, jak upierdliwi klienci z
samymi setkami przychodzą...

Agnieszka

[color=blue]
> Niewydawanie reszty, podczas gdyby było to możliwe, to stawanie dupą,
> a nie frontem do klienta. Ale nie od dziś wiadomo, że ZTM istnieje dla
> samego siebie, tudzież dla paru busoszołomów i garstki ekoterrorystów, a
> nie w interesie normalnego podróżnego.
>[/color]
Gdybys nie byl zaslepiony zrozumialbys ze chodzi o NADMIAR BILONU w
automacie wtedy wrzucenie danego nominalu konczy sie wypluciem monet.

Tak wiem w automacie powinien siedziec czlowiek :)

Liwiusz pisze:[color=blue]
> Agnieszka pisze:
>
>[color=green]
>> Wynika. Przy braku obostrzeń w maszynach bardzo szybko przepełniłyby
>> się kasety na 100 i 50-złotówki i opróżniły wszystkie inne.[/color]
>
>
> A co to za bzdura? To może w ogóle zlikwidujmy banknoty powyżej 20zł,
> bo jeszcze ktoś będzie chciał nimi zapłacić w sklepie, a tam też
> przecież "kieszenie" z nominałami nie są nieskończone.[/color]

Szkoda ze nie masz pojecia o czym piszesz.
[color=blue]
>[/color]

Jan Strybyszewski pisze:[color=blue]
>[color=green]
>> Niewydawanie reszty, podczas gdyby było to możliwe, to stawanie
>> dupą, a nie frontem do klienta. Ale nie od dziś wiadomo, że ZTM
>> istnieje dla samego siebie, tudzież dla paru busoszołomów i garstki
>> ekoterrorystów, a nie w interesie normalnego podróżnego.
>>[/color]
> Gdybys nie byl zaslepiony zrozumialbys ze chodzi o NADMIAR BILONU w
> automacie wtedy wrzucenie danego nominalu konczy sie wypluciem monet.
>
> Tak wiem w automacie powinien siedziec czlowiek :)[/color]

To teraz powiedz mi, mistrzu, w jaki sposób ograniczenie płacenia
nominałami powyżej 10zł może prowadzić do niewystąpienia nadmiaru BILONU.

--
Liwiusz

On Thu, 7 Jan 2010 14:08:40 +0100, "Agnieszka" <aga@zwawy.pl> wrote:
[color=blue]
>Wynika. Przy braku obostrzeń w maszynach bardzo szybko przepełniłyby się
>kasety na 100 i 50-złotówki i opróżniły wszystkie inne.[/color]

I wtedy seriws Mennicy (bo to ich automaty) powienien dostac sygnał
(bo biletomaty podobno się komunikują z centrum zarządzania) że czas
wyciągnąć urobek i dodać mniejsze nominały. I serwis to powinien
zrobić. Ale u nas nei da. Tak jak nie da się w tych super wypasionych
automatach załadować impulsów do opłacenia parkomatów. Podobnie jak we
wspaniałych punktach STREFA co to miały robić wszytko nie zapłacisz
jakąkolwiek kartą bo ludzi by z adobrze mieli. Znudzona Pani odeśle
Cię do kasy ZDM gdzie z okazji wymiany kart na spersonaliowane trwa
Sodomia&Gomoria nie racząc np. poinformować że część biletomatów też
akceptuje karty. Własciwie do tej pory nie udało mi się odkryć co
właściwie robią te punkty STREFA poza tym że nudzą się tam opryskliwe
kobity. Miałem nadzieję że z okazji wymiany kart wspomoga np. punkty
ZTM - ale nei. One żyją swoim tajnym urzędniczym życiem...

Zdrówko

On Thu, 7 Jan 2010 14:11:41 +0100, Skrypëk <ąkrypëk@pűbliçenëmy.pl>
wrote:
[color=blue]
>Narzekano, że automatom ciągle brakuje reszty, to problem rozwiązano. A
>nawet jak mu zabraknie, to orżnie człowieka tylko na góra 5 złoty a nie 50.
>Od dupy strony trochę, ale rozwiązano :][/color]

E - nie. Nie orżnie. Poinformuje Cię że nei wyda reszty i wyśle do
punktu STREFA. Gdzie znudzona panna nie odda Ci pieniędzy ale każe
przyjść po nei za 5 czy 7 dni. Bo oni jeszcze do sprawdzania on-line
transakcji i do płatności kartami nie dotarli. ;-)

Zdrówko

Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał w
wiadomości news:4spbk5d32knaqlpcfpjb869ij2aupihr5o@4ax.com...[color=blue]
> On Thu, 7 Jan 2010 14:08:40 +0100, "Agnieszka" <aga@zwawy.pl> wrote:
>[color=green]
>>Wynika. Przy braku obostrzeń w maszynach bardzo szybko przepełniłyby się
>>kasety na 100 i 50-złotówki i opróżniły wszystkie inne.[/color]
>
> I wtedy seriws Mennicy (bo to ich automaty) powienien dostac sygnał
> (bo biletomaty podobno się komunikują z centrum zarządzania) że czas
> wyciągnąć urobek i dodać mniejsze nominały. I serwis to powinien
> zrobić. Ale u nas nei da.[/color]

Widocznie wyszło im, że za często by serwis musiał się fatygować. Czas to
też pieniądz ;-)

Agnieszka

czw, 07 sty 2010 o 14:18 GMT, Liwiusz napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> Wynika. Przy braku obostrzeń w maszynach bardzo szybko przepełniłyby się
>> kasety na 100 i 50-złotówki i opróżniły wszystkie inne.[/color]
> A co to za bzdura? To może w ogóle zlikwidujmy banknoty powyżej 20zł,
> bo jeszcze ktoś będzie chciał nimi zapłacić w sklepie, a tam też
> przecież "kieszenie" z nominałami nie są nieskończone.[/color]

Ty piszesz bzdury, bo nie zdajesz sobie sprawy, ze automaty wydaja tylko
bilon..

teraz pomysl, przychodzi taki kowalski, i kupuje bilet za 2zl i wsadza
200zl, w optymalnym przypadku dostalby 39 5zlotowek, 2zlotowke i 1zlotowke

Limity sa jak najbardziej uzasadnione, jedynie brakuje informacji o nich...

Pozdrawiam
Brzezi

Dnia pięknego Thu, 07 Jan 2010 17:39:34 +0100, osobnik zwany Brzezi
wystukał:
[color=blue]
> czw, 07 sty 2010 o 14:18 GMT, Liwiusz napisał(a):
>[color=green][color=darkred]
>>> Wynika. Przy braku obostrzeń w maszynach bardzo szybko przepełniłyby
>>> się kasety na 100 i 50-złotówki i opróżniły wszystkie inne.[/color]
>> A co to za bzdura? To może w ogóle zlikwidujmy banknoty powyżej
>> 20zł,
>> bo jeszcze ktoś będzie chciał nimi zapłacić w sklepie, a tam też
>> przecież "kieszenie" z nominałami nie są nieskończone.[/color]
>
> Ty piszesz bzdury, bo nie zdajesz sobie sprawy, ze automaty wydaja tylko
> bilon..[/color]

to znaczy, żę są źle zrobione. Są takie co wydają też banknoty.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

czw, 07 sty 2010 o 18:00 GMT, masti napisał(a):
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>>> Wynika. Przy braku obostrzeń w maszynach bardzo szybko przepełniłyby
>>>> się kasety na 100 i 50-złotówki i opróżniły wszystkie inne.
>>> A co to za bzdura? To może w ogóle zlikwidujmy banknoty powyżej
>>> 20zł,
>>> bo jeszcze ktoś będzie chciał nimi zapłacić w sklepie, a tam też
>>> przecież "kieszenie" z nominałami nie są nieskończone.[/color]
>>
>> Ty piszesz bzdury, bo nie zdajesz sobie sprawy, ze automaty wydaja tylko
>> bilon..[/color]
>
> to znaczy, żę są źle zrobione. Są takie co wydają też banknoty.[/color]

Nie spotkalem jeszcze nigdy takiego automatu, znam tez problem od
drugiej strony, od strony konstrukcji i budowy, i to nie byloby takie
proste...

Mozesz podac przyklad gdzie taki automat stoi?

Pozdrawiam
Brzezi


Użytkownik "Brzezi" <brzezi@gmail.com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrn.pl.hkc75i.pbi.brzezi@brzezi.chello.pl...[color=blue]
> czw, 07 sty 2010 o 18:00 GMT, masti napisał(a):
>[color=green][color=darkred]
>>>>> Wynika. Przy braku obostrzeń w maszynach bardzo szybko przepełniłyby
>>>>> się kasety na 100 i 50-złotówki i opróżniły wszystkie inne.
>>>> A co to za bzdura? To może w ogóle zlikwidujmy banknoty powyżej
>>>> 20zł,
>>>> bo jeszcze ktoś będzie chciał nimi zapłacić w sklepie, a tam też
>>>> przecież "kieszenie" z nominałami nie są nieskończone.
>>>
>>> Ty piszesz bzdury, bo nie zdajesz sobie sprawy, ze automaty wydaja tylko
>>> bilon..[/color]
>>
>> to znaczy, żę są źle zrobione. Są takie co wydają też banknoty.[/color]
>
> Nie spotkalem jeszcze nigdy takiego automatu, znam tez problem od
> drugiej strony, od strony konstrukcji i budowy, i to nie byloby takie
> proste...[/color]

A każdy bankomat jakimś cudem potrafi.
[color=blue]
> Mozesz podac przyklad gdzie taki automat stoi?[/color]

Jak również np. kasy samoobsługowe w Auchanie.

Skrypëk pisze:[color=blue]
>
> Użytkownik "Brzezi" <brzezi@gmail.com> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:slrn.pl.hkc75i.pbi.brzezi@brzezi.chello.pl...[/color]

[color=blue][color=green]
>> Nie spotkalem jeszcze nigdy takiego automatu, znam tez problem od
>> drugiej strony, od strony konstrukcji i budowy, i to nie byloby takie
>> proste...[/color]
>
> A każdy bankomat jakimś cudem potrafi.
>[color=green]
>> Mozesz podac przyklad gdzie taki automat stoi?[/color]
>
> Jak również np. kasy samoobsługowe w Auchanie.[/color]

Niestety wśród krewnych i znajomych królika, którzy mieli wygrać
przetarg na automaty dla ZTMu nie było firmy umiejącej robić automaty
wydające resztę w banknotach. Może nawet Brzezi w takiej firmie pracuje,
skoro mówi, że zna problem "od tyłu", a takiego automatu nie zna.

--
Liwiusz

Dnia pięknego Thu, 07 Jan 2010 18:41:06 +0100, osobnik zwany Brzezi
wystukał:
[color=blue]
> czw, 07 sty 2010 o 18:00 GMT, masti napisał(a):
>[color=green][color=darkred]
>>>>> Wynika. Przy braku obostrzeń w maszynach bardzo szybko przepełniłyby
>>>>> się kasety na 100 i 50-złotówki i opróżniły wszystkie inne.
>>>> A co to za bzdura? To może w ogóle zlikwidujmy banknoty powyżej
>>>> 20zł,
>>>> bo jeszcze ktoś będzie chciał nimi zapłacić w sklepie, a tam też
>>>> przecież "kieszenie" z nominałami nie są nieskończone.
>>>
>>> Ty piszesz bzdury, bo nie zdajesz sobie sprawy, ze automaty wydaja
>>> tylko bilon..[/color]
>>
>> to znaczy, żę są źle zrobione. Są takie co wydają też banknoty.[/color]
>
> Nie spotkalem jeszcze nigdy takiego automatu, znam tez problem od
> drugiej strony, od strony konstrukcji i budowy, i to nie byloby takie
> proste...[/color]

ja też przy paru konstrukcjach uczestniczyłem
[color=blue]
>
> Mozesz podac przyklad gdzie taki automat stoi?
>[/color]
w niemczech na przykład.
Do tego jest tam przepis, który mówi że jak rezygnujesz z zakupu to
automat musi ci oddać dokładnie te banknoty i monety, które wrzuciłeś.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Liwiusz pisze:
[color=blue]
> Niestety wśród krewnych i znajomych królika, którzy mieli wygrać
> przetarg na automaty dla ZTMu nie było firmy umiejącej robić automaty
> wydające resztę w banknotach.[/color]

Chyba twoja teoria spiskowa przerasta rzeczywistość. Nie wydaje mi się,
żeby właścicielem akurat Mennicy Państwowej był krewny, ani znajomy Hanki;)

BTW. Te automaty z których korzystam łykają karty, więc problemu
praktycznie nie ma - wystarczy dać czytelną informację jak włożysz za
duży nominał, że przyjmuje wyłącznie (tu wstawić nominały) lub kartę.

Shrek.

Shrek pisze:[color=blue]
> Liwiusz pisze:
>[color=green]
>> Niestety wśród krewnych i znajomych królika, którzy mieli wygrać
>> przetarg na automaty dla ZTMu nie było firmy umiejącej robić automaty
>> wydające resztę w banknotach.[/color]
>
> Chyba twoja teoria spiskowa przerasta rzeczywistość. Nie wydaje mi się,
> żeby właścicielem akurat Mennicy Państwowej był krewny, ani znajomy Hanki;)[/color]

Może zatem krewni Hanki sprzedawali automaty mennicy?
[color=blue]
> BTW. Te automaty z których korzystam łykają karty, więc problemu
> praktycznie nie ma - wystarczy dać czytelną informację jak włożysz za
> duży nominał, że przyjmuje wyłącznie (tu wstawić nominały) lub kartę.[/color]

To nie zmienia faktu, że brak umiejętności wydawania reszty przez
automat to wada.

--
Liwiusz

Liwiusz pisze:
[color=blue][color=green]
>> Chyba twoja teoria spiskowa przerasta rzeczywistość. Nie wydaje mi
>> się, żeby właścicielem akurat Mennicy Państwowej był krewny, ani
>> znajomy Hanki;)[/color]
>
> Może zatem krewni Hanki sprzedawali automaty mennicy?[/color]

Tak, ci sami znajomi co są za chemtails odpowiedzialni.
[color=blue][color=green]
>> BTW. Te automaty z których korzystam łykają karty, więc problemu
>> praktycznie nie ma - wystarczy dać czytelną informację jak włożysz za
>> duży nominał, że przyjmuje wyłącznie (tu wstawić nominały) lub kartę.[/color]
>
> To nie zmienia faktu, że brak umiejętności wydawania reszty przez
> automat to wada.[/color]

NIe zmienia, aczkolwiek czyni tą wadę generalnie pomijalną.

Shrek.

On Thu, 7 Jan 2010 18:41:06 +0100, Brzezi <brzezi@gmail.com> wrote:
[color=blue]
>Nie spotkalem jeszcze nigdy takiego automatu, znam tez problem od
>drugiej strony, od strony konstrukcji i budowy, i to nie byloby takie
>proste...[/color]

No patrz - to te tysiące bankomatów na ulicach nie wypłacają
banknotów? I jakoś sobie z technologią wydawania róznych nominałów
radzą. Ot godzine temu pobierałem 200PLN i dostaem 1x100 i 2x50PLN. Z
tego samego otworu...

Zdrówko

Maciek "Babcia" Dobosz wrote:[color=blue]
> On Thu, 7 Jan 2010 18:41:06 +0100, Brzezi <brzezi@gmail.com> wrote:
>[color=green]
>> Nie spotkalem jeszcze nigdy takiego automatu, znam tez problem od
>> drugiej strony, od strony konstrukcji i budowy, i to nie byloby takie
>> proste...[/color]
>
> No patrz - to te tysiące bankomatów na ulicach nie wypłacają
> banknotów? I jakoś sobie z technologią wydawania róznych nominałów
> radzą. Ot godzine temu pobierałem 200PLN i dostaem 1x100 i 2x50PLN. Z
> tego samego otworu...
>[/color]

A wydają monety też?

wer

Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał w
wiadomości news:8aqdk5l4p9nsnmrk5u2a4t0uq0ekpglfjq@4ax.com...[color=blue]
> On Thu, 7 Jan 2010 18:41:06 +0100, Brzezi <brzezi@gmail.com> wrote:
>[color=green]
>>Nie spotkalem jeszcze nigdy takiego automatu, znam tez problem od
>>drugiej strony, od strony konstrukcji i budowy, i to nie byloby takie
>>proste...[/color]
>
> No patrz - to te tysiące bankomatów na ulicach nie wypłacają
> banknotów? I jakoś sobie z technologią wydawania róznych nominałów
> radzą. Ot godzine temu pobierałem 200PLN i dostaem 1x100 i 2x50PLN. Z
> tego samego otworu...[/color]

A te banknoty zostały do bankomatu wstawione przez obsługę czy przypadkowego
klienta?

pią, 08 sty 2010 o 09:15 GMT, Maciek "Babcia" Dobosz napisał(a):
[color=blue][color=green]
>>Nie spotkalem jeszcze nigdy takiego automatu, znam tez problem od
>>drugiej strony, od strony konstrukcji i budowy, i to nie byloby takie
>>proste...[/color]
>
> No patrz - to te tysiące bankomatów na ulicach nie wypłacają
> banknotów? I jakoś sobie z technologią wydawania róznych nominałów
> radzą. Ot godzine temu pobierałem 200PLN i dostaem 1x100 i 2x50PLN. Z
> tego samego otworu...[/color]

Ale mowa byla o automatach przyjmujacych oplate i wydajacych RESZTE

Pozdrawiam
Brzezi

Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał w
wiadomości news:8aqdk5l4p9nsnmrk5u2a4t0uq0ekpglfjq@4ax.com...[color=blue]
> On Thu, 7 Jan 2010 18:41:06 +0100, Brzezi <brzezi@gmail.com> wrote:
>[color=green]
>>Nie spotkalem jeszcze nigdy takiego automatu, znam tez problem od
>>drugiej strony, od strony konstrukcji i budowy, i to nie byloby takie
>>proste...[/color]
>
> No patrz - to te tysiące bankomatów na ulicach nie wypłacają
> banknotów? I jakoś sobie z technologią wydawania róznych nominałów
> radzą. Ot godzine temu pobierałem 200PLN i dostaem 1x100 i 2x50PLN. Z
> tego samego otworu...[/color]

A wypłacają _również_ bilon? ;-)

Łatwo jest wsadzić 2 kasety (no, czasem 3, ale 2 łatwiej i ostatnio
częściej) z dwoma nominałami i wypluwać okrągłe kwoty, nawet z algorytmem
rozmieniania ostatniej stówy na dwie pięćdziesiątki. Z wydaniem reszty z 200
zł za bilet 2,80 to już nie musi być takie proste.

Agnieszka

Agnieszka pisze:[color=blue]
> Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał w
> wiadomości news:8aqdk5l4p9nsnmrk5u2a4t0uq0ekpglfjq@4ax.com...[color=green]
>> On Thu, 7 Jan 2010 18:41:06 +0100, Brzezi <brzezi@gmail.com> wrote:
>>[color=darkred]
>>> Nie spotkalem jeszcze nigdy takiego automatu, znam tez problem od
>>> drugiej strony, od strony konstrukcji i budowy, i to nie byloby takie
>>> proste...[/color]
>>
>> No patrz - to te tysiące bankomatów na ulicach nie wypłacają
>> banknotów? I jakoś sobie z technologią wydawania róznych nominałów
>> radzą. Ot godzine temu pobierałem 200PLN i dostaem 1x100 i 2x50PLN. Z
>> tego samego otworu...[/color]
>
> A wypłacają _również_ bilon? ;-)[/color]

Aga, poczytaj wątek, a potem komentuj. Przypuszczam, że chodzisz
czasem do supermarketów, tam możesz zobaczyć takie automaty, które
wydają i bilon, i banknoty.
[color=blue]
> Łatwo jest wsadzić 2 kasety (no, czasem 3, ale 2 łatwiej i ostatnio
> częściej) z dwoma nominałami i wypluwać okrągłe kwoty, nawet z
> algorytmem rozmieniania ostatniej stówy na dwie pięćdziesiątki. Z
> wydaniem reszty z 200 zł za bilet 2,80 to już nie musi być takie proste.[/color]

Zaiste, szczyt techniki.

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hi6t8s$469$1@news.onet.pl...[color=blue]
> Agnieszka pisze:[color=green]
>> Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał w
>> wiadomości news:8aqdk5l4p9nsnmrk5u2a4t0uq0ekpglfjq@4ax.com...[color=darkred]
>>> On Thu, 7 Jan 2010 18:41:06 +0100, Brzezi <brzezi@gmail.com> wrote:
>>>
>>>> Nie spotkalem jeszcze nigdy takiego automatu, znam tez problem od
>>>> drugiej strony, od strony konstrukcji i budowy, i to nie byloby takie
>>>> proste...
>>>
>>> No patrz - to te tysiące bankomatów na ulicach nie wypłacają
>>> banknotów? I jakoś sobie z technologią wydawania róznych nominałów
>>> radzą. Ot godzine temu pobierałem 200PLN i dostaem 1x100 i 2x50PLN. Z
>>> tego samego otworu...[/color]
>>
>> A wypłacają _również_ bilon? ;-)[/color]
>
> Aga, poczytaj wątek, a potem komentuj. Przypuszczam, że chodzisz czasem
> do supermarketów, tam możesz zobaczyć takie automaty, które wydają i
> bilon, i banknoty.[/color]

Chodzę. Raz zdarzyło mi się płacić tak, że trzeba było wydać ok 30 zł
reszty. Dostałam sam bilon. Chyba wybiorę się z dwustusłotówką i kupię
zapałki ;-)

Niemniej jednak powyżej była mowa o _bankomacie_. Bankomaty nie wydają
bilonu. A wpłatomaty nie przyjmują bilonu. Własnie dlatego, żeby były jak
najprostsze w obsłudze, a nie żeby klientom zrobić dobrze.
[color=blue]
>[color=green]
>> Łatwo jest wsadzić 2 kasety (no, czasem 3, ale 2 łatwiej i ostatnio
>> częściej) z dwoma nominałami i wypluwać okrągłe kwoty, nawet z algorytmem
>> rozmieniania ostatniej stówy na dwie pięćdziesiątki. Z wydaniem reszty z
>> 200 zł za bilet 2,80 to już nie musi być takie proste.[/color]
>
>
> Zaiste, szczyt techniki.[/color]

Nie szczyt techniki, tylko prostota. Im urządzenie prostsze tym rzadziej
będzie się psuło/zatykało/łotewer, a im rzadziej będzie się psuło tym
rzadziej będziesz odchodził z kwitkiem od maszyny. No chyba, że Ty zawsze
masz tylko banknoty stuzłotowe jak chcesz kupić bilet.

Agnieszka

Agnieszka pisze:
[color=blue][color=green]
>> Aga, poczytaj wątek, a potem komentuj. Przypuszczam, że chodzisz
>> czasem do supermarketów, tam możesz zobaczyć takie automaty, które
>> wydają i bilon, i banknoty.[/color]
>
> Chodzę. Raz zdarzyło mi się płacić tak, że trzeba było wydać ok 30 zł
> reszty. Dostałam sam bilon. Chyba wybiorę się z dwustusłotówką i kupię
> zapałki ;-)[/color]

Skoro automaty wydawał bilon, to zapewne nie miał 20- i 10-zł. Wydał
zatem z tego, co miał. I dobrze. Wolałabyś, aby powiedział "spadaj do
kasy obsługowej", tak jak to robi ZTM?

[color=blue]
> Nie szczyt techniki, tylko prostota. Im urządzenie prostsze tym rzadziej
> będzie się psuło/zatykało/łotewer, a im rzadziej będzie się psuło tym
> rzadziej będziesz odchodził z kwitkiem od maszyny. No chyba, że Ty
> zawsze masz tylko banknoty stuzłotowe jak chcesz kupić bilet.[/color]

W takim razie nie rozumiem po co w ogóle ZTM stawia automaty - kasa z
panienką psuje się o wiele rzadziej.

A jak koniecznie musi być automat, to też nie rozumiem, dlaczego w
ogóle wydaje resztę, przecież mógłby przyjmować tylko odliczoną kwotę, z
uwagi na to (uwaga, to bardzo ważny wg Ciebie argument) "im rzadziej
będzie się psuło tym rzadziej będziesz odchodził z kwitkiem od maszyny"

Zapominasz jednak, że automat nie stoi po to, żeby stał i się nie
psuł, i żeby ZTM miało się czym chwalić, tylko po to, aby sprzedawał bilety.

--
Liwiusz

Użytkownik "Liwiusz" <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hi6ucd$875$1@news.onet.pl...[color=blue]
>
> W takim razie nie rozumiem po co w ogóle ZTM stawia automaty - kasa z
> panienką psuje się o wiele rzadziej.[/color]

Ale też działa relatywnie rzadziej niż automat - ergo odchodzisz z kwitkiem.
[color=blue]
>
> A jak koniecznie musi być automat, to też nie rozumiem, dlaczego w ogóle
> wydaje resztę, przecież mógłby przyjmować tylko odliczoną kwotę, z uwagi
> na to (uwaga, to bardzo ważny wg Ciebie argument) "im rzadziej będzie się
> psuło tym rzadziej będziesz odchodził z kwitkiem od maszyny"[/color]

Jak będzie przyjmował tylko odliczoną kwotę to też będziesz odchodził z
kwitkiem, bo po bilety chodzisz tylko ze stuzłotówkami.
[color=blue]
>
> Zapominasz jednak, że automat nie stoi po to, żeby stał i się nie psuł,
> i żeby ZTM miało się czym chwalić, tylko po to, aby sprzedawał bilety.[/color]

I sprzedaje. Mi się nie zdarzyło, żeby (o ile nie był akurat "out of
service") odmówił mi sprzedania biletu. Zawsze jakoś udaje mi się mieć tyle
kasy, żeby bezproblemowo dogadać się z automatem. Dziwne. No ale mi automaty
są potrzebne do kupowania biletów a nie do testowania ekstremalnych
sytuacji. Jak ktoś lubi być testerem tylko po to, żeby móc sobie potem
ponarzekać to jego sprawa.

Agnieszka

On Fri, 8 Jan 2010 10:01:16 +0100, "Agnieszka" <aga@zwawy.pl> wrote:
[color=blue]
>A wypłacają _również_ bilon? ;-)[/color]

A co to ma do rzeczy? To już automat moze mieć mechanizm do pobierania
banknotów i monet ale do wydawania to już nie? Za skomplikowane?
[color=blue]
>Łatwo jest wsadzić 2 kasety (no, czasem 3, ale 2 łatwiej i ostatnio
>częściej) z dwoma nominałami i wypluwać okrągłe kwoty, nawet z algorytmem
>rozmieniania ostatniej stówy na dwie pięćdziesiątki. Z wydaniem reszty z 200
>zł za bilet 2,80 to już nie musi być takie proste.[/color]

Rozumiem że dla wspólczesnych procesorów oblicznie że np.ma z 200PLN
wydać 197,20 i przeliczyć to na nominały to już problem. Że np. ma to
być 1x100, 1x50, 2x20, 1x5, 1x2, i 1x0,20. I oprogramowanie sterownika
który taką wypłatę zrealizuje jest naprawdę wielkim problemem?
Zwłaszcza że do wypłat mamy raptem 4 nominały banknotów (100, 50, 20 i
10) a akceptowalne byłoby ograniecznie np. tylko 2 (np. 50 i 10). No
ale ja się po prostu nie znam i nie potrafię oszacować złozoności tego
problemu. Cóż - infomatyką zajmuję się zawodow dopiero od jakiegos
ćwierćwiecza wiec pewnie sie nie znam...

Zdrówko

Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał w
wiadomości news:kivdk5dopo8pfb35resvstesnlnudljj4a@4ax.com...[color=blue]
> On Fri, 8 Jan 2010 10:01:16 +0100, "Agnieszka" <aga@zwawy.pl> wrote:
>[color=green]
>>A wypłacają _również_ bilon? ;-)[/color]
>
> A co to ma do rzeczy? To już automat moze mieć mechanizm do pobierania
> banknotów i monet ale do wydawania to już nie? Za skomplikowane?[/color]

Może za skomplikowane.
[color=blue]
>[color=green]
>>Łatwo jest wsadzić 2 kasety (no, czasem 3, ale 2 łatwiej i ostatnio
>>częściej) z dwoma nominałami i wypluwać okrągłe kwoty, nawet z algorytmem
>>rozmieniania ostatniej stówy na dwie pięćdziesiątki. Z wydaniem reszty z
>>200
>>zł za bilet 2,80 to już nie musi być takie proste.[/color]
>
> Rozumiem że dla wspólczesnych procesorów oblicznie że np.ma z 200PLN
> wydać 197,20 i przeliczyć to na nominały to już problem. Że np. ma to
> być 1x100, 1x50, 2x20, 1x5, 1x2, i 1x0,20. I oprogramowanie sterownika
> który taką wypłatę zrealizuje jest naprawdę wielkim problemem?
> Zwłaszcza że do wypłat mamy raptem 4 nominały banknotów (100, 50, 20 i
> 10) a akceptowalne byłoby ograniecznie np. tylko 2 (np. 50 i 10). No
> ale ja się po prostu nie znam i nie potrafię oszacować złozoności tego
> problemu. Cóż - infomatyką zajmuję się zawodow dopiero od jakiegos
> ćwierćwiecza wiec pewnie sie nie znam...[/color]

Już? Pochwaliłeś się? Urosłeś ze 3 cm? Algorytmicznie to jest banał. Dzieci
się uczy wydawania reszty chyba w 3 klasie podstawówki. Tylko, że tu
zupełnie nie o algorytm i sterownik chodzi.
Ale mi się już nie chce. Ja nie mam problemów z kupowaniem biletów w
automatach. I większość ludzi nie ma. I o to chodzi. Nie o ten margines
testerów i malkontentów.

Agnieszka


Użytkownik "Agnieszka" <aga@zwawy.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hi70v4$itg$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue]
> Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał w
> wiadomości news:kivdk5dopo8pfb35resvstesnlnudljj4a@4ax.com...[color=green]
>> On Fri, 8 Jan 2010 10:01:16 +0100, "Agnieszka" <aga@zwawy.pl> wrote:
>>[color=darkred]
>>>A wypłacają _również_ bilon? ;-)[/color]
>>
>> A co to ma do rzeczy? To już automat moze mieć mechanizm do pobierania
>> banknotów i monet ale do wydawania to już nie? Za skomplikowane?[/color]
>
> Może za skomplikowane.[/color]

Dla ciebie może tak. Dla inżynierów nie:
[url]http://www.fujitsu.com/downloads/SOL/fai/retailing/products/uscan-genesis_brochure.pdf[/url]
Mało tego, jeszcze towar skanują, ważą, nabijają, paragony drukują, karty
przyjmują..
W głowie się nie mieści, panie..
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>>Łatwo jest wsadzić 2 kasety (no, czasem 3, ale 2 łatwiej i ostatnio
>>>częściej) z dwoma nominałami i wypluwać okrągłe kwoty, nawet z algorytmem
>>>rozmieniania ostatniej stówy na dwie pięćdziesiątki. Z wydaniem reszty z
>>>200
>>>zł za bilet 2,80 to już nie musi być takie proste.[/color]
>>
>> Rozumiem że dla wspólczesnych procesorów oblicznie że np.ma z 200PLN
>> wydać 197,20 i przeliczyć to na nominały to już problem. Że np. ma to
>> być 1x100, 1x50, 2x20, 1x5, 1x2, i 1x0,20. I oprogramowanie sterownika
>> który taką wypłatę zrealizuje jest naprawdę wielkim problemem?
>> Zwłaszcza że do wypłat mamy raptem 4 nominały banknotów (100, 50, 20 i
>> 10) a akceptowalne byłoby ograniecznie np. tylko 2 (np. 50 i 10). No
>> ale ja się po prostu nie znam i nie potrafię oszacować złozoności tego
>> problemu. Cóż - infomatyką zajmuję się zawodow dopiero od jakiegos
>> ćwierćwiecza wiec pewnie sie nie znam...[/color]
>
> Już? Pochwaliłeś się? Urosłeś ze 3 cm? Algorytmicznie to jest banał.
> Dzieci się uczy wydawania reszty chyba w 3 klasie podstawówki. Tylko, że
> tu zupełnie nie o algorytm i sterownik chodzi.[/color]

Tylko o co? Zazwyczaj jak nie wiadomo o co chodzi, to o chodzi o pieniądzę,
ale z nimi jakoś automaty sobie dają radę doskonale, przyjmują i wydają
zarówno banknoty jak i bilon w dowolnych kombinacjach. Czyżby to był problem
polityczny?

Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> writes:
[color=blue]
> W takim razie nie rozumiem po co w ogóle ZTM stawia automaty - kasa
> z panienką psuje się o wiele rzadziej.[/color]

Powodzenia w zaplaceniu w kiosku za bilet jednorazowy banknotem 200
zl.

MJ

Użytkownik "Skrypëk" <ąkrypëk@pűbliçenëmy.pl> napisał w wiadomości
news:018cdbc3$0$1509$c3e8da3@news.astraweb.com...[color=blue]
>[color=green]
>> Może za skomplikowane.[/color]
>
> Dla ciebie może tak. Dla inżynierów nie:
> [url]http://www.fujitsu.com/downloads/SOL/fai/retailing/products/uscan-genesis_brochure.pdf[/url]
> Mało tego, jeszcze towar skanują, ważą, nabijają, paragony drukują, karty
> przyjmują..[/color]

Bo to jest proste, w zasadzie takie wirtualne. A i tak w kasach
saoobsługowych ciągle się coś zacina, panienki musza latać i poprawiać. W
Realu koło mnie z 4 kas samoobsługowych jednocześnie pracują tylko dwie, bo
się panienka z poprawianiem nie wyrabiała.
[color=blue]
>
> Tylko o co? Zazwyczaj jak nie wiadomo o co chodzi, to o chodzi o
> pieniądzę, ale z nimi jakoś automaty sobie dają radę doskonale, przyjmują
> i wydają zarówno banknoty jak i bilon w dowolnych kombinacjach. Czyżby to
> był problem polityczny?[/color]

O mechanikę. O cwaniactwo. O pieniądze. O coś jeszcze na pewno, czego
jeszcze nie wymyśliłam. Przypuszczam, że polityka tu akurat jest na dość
odległym miejscu.

Agnieszka

pią, 08 sty 2010 o 10:18 GMT, Liwiusz napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> Łatwo jest wsadzić 2 kasety (no, czasem 3, ale 2 łatwiej i ostatnio
>> częściej) z dwoma nominałami i wypluwać okrągłe kwoty, nawet z
>> algorytmem rozmieniania ostatniej stówy na dwie pięćdziesiątki. Z
>> wydaniem reszty z 200 zł za bilet 2,80 to już nie musi być takie proste.[/color]
>
> Zaiste, szczyt techniki.[/color]

Obsluga banknotow jest duzo bardziej skomplikowana technicznie od obslugi
monet...

A prawda jest pewnie po srodku, w polowie aby urzadzenie bylo jak najmniej
mozliwie skomplikowane, aby byla jak najmniejsza szansa na awarie,a druga
sprawa to koszt, podzespoly umozliwiajace wydawanie reszty w banknotach, to
bedzie pewnie kilkukrotnie bardziej kosztowne, niz sam akceptor banknotow,
dodatkowo obsluga "kasowa" uzupelnianie banknotow, mozliwe ze ochorona, bo
banknoty maja duzo wieksza wartosc niz monety...

Mimo ze platnosc karta jest obarczona prowizja, to glownie w
samoobslugowych urzadzeniach jest to czesto tansze rozwiazanie, wlasnie
glownie ze wzgledu na bezobslugowe rozwiazanie, nie trzba robic ogslugi
kawej, ani uzupelniac, ani zbierac banknotow ani bilonu...

Pozdrawiam
Brzezi

On Fri, 8 Jan 2010 11:09:35 +0100, "Agnieszka" <aga@zwawy.pl> wrote:
[color=blue]
>Może za skomplikowane.[/color]

Ale chyba tylko dla biletomatów bo inne urządzenia jakośnie maja z tym
problemów.
[color=blue]
>Już? Pochwaliłeś się? Urosłeś ze 3 cm? Algorytmicznie to jest banał. Dzieci
>się uczy wydawania reszty chyba w 3 klasie podstawówki. Tylko, że tu
>zupełnie nie o algorytm i sterownik chodzi.
>Ale mi się już nie chce. Ja nie mam problemów z kupowaniem biletów w
>automatach. I większość ludzi nie ma. I o to chodzi. Nie o ten margines
>testerów i malkontentów.[/color]

Ale to Ty udowadniasz że się nie da i że jest to skrajnie trudne. A
jak Ci napisałem ze jest to banałem i realizowane w wielu innych
miejscach - przy okazji podając że na problemach informatyki,
sterowników i problemów ich oprogramowanie się ciut znam - to
wymysłasz coraz bardziej absurdalne powody czemu to niby się nie da a
na konie się obrażasz. Piękne :-)

Zdrówko

Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał w
wiadomości news:b36ek5dflfrnvp0hn7shncsdaoghrs8ucu@4ax.com...[color=blue]
> On Fri, 8 Jan 2010 11:09:35 +0100, "Agnieszka" <aga@zwawy.pl> wrote:
>[color=green]
>>Może za skomplikowane.[/color]
>
> Ale chyba tylko dla biletomatów bo inne urządzenia jakośnie maja z tym
> problemów.[/color]

Wszystkie mają. Bardziej lub mniej.
[color=blue]
>[color=green]
>>Już? Pochwaliłeś się? Urosłeś ze 3 cm? Algorytmicznie to jest banał.
>>Dzieci
>>się uczy wydawania reszty chyba w 3 klasie podstawówki. Tylko, że tu
>>zupełnie nie o algorytm i sterownik chodzi.
>>Ale mi się już nie chce. Ja nie mam problemów z kupowaniem biletów w
>>automatach. I większość ludzi nie ma. I o to chodzi. Nie o ten margines
>>testerów i malkontentów.[/color]
>
> Ale to Ty udowadniasz że się nie da i że jest to skrajnie trudne. A
> jak Ci napisałem ze jest to banałem i realizowane w wielu innych
> miejscach - przy okazji podając że na problemach informatyki,
> sterowników i problemów ich oprogramowanie się ciut znam - to
> wymysłasz coraz bardziej absurdalne powody czemu to niby się nie da a
> na konie się obrażasz. Piękne :-)[/color]

Da się i nie jest skrajnie trudne. Powiedziałabym raczej, że w przypadku
automatów sprzedających bilety - nieekonomiczne.
Przy okazji ja tez się ciut na problemach informatyki, strowników i
oprogramowania znam i próbuję delikatnie od jakiegoś czasu zasugerować, że
to nie o tę stronę problemu chodzi. Ale ponieważ trafiłam na - omen nomen -
zacięty opór materii, to się wycofałam. Co nie ma nic wspólnego z końmi ani
obrażaniem ;-)

Agnieszka

On Fri, 8 Jan 2010 12:53:00 +0100, "Agnieszka" <aga@zwawy.pl> wrote:
[color=blue]
>Da się i nie jest skrajnie trudne. Powiedziałabym raczej, że w przypadku
>automatów sprzedających bilety - nieekonomiczne.[/color]

A czemu nieekonomiczne? Transakcji zakupu jednego biletu płaconego
banknotem 200PLN zapewne będzie niewiele. Ale na kupując bilet i
płacąc 20- czy 50-złotowym już zdecydowanie więcej. I wtedy wydamanie
bankontu/nbanknotów jest zdecydowanei lpesze niż samych monet. Bo za
40PLN zamiast co najmniej 8 monet byłyby 2 papierki po 20PLN. Ale jak
widac nie da się - bo lepiej limity wprowadzić a głupi tłum niech się
zastanawia czemu mając pieniądze nie może kupić biletu. Chyba powoli
sie przyzwyczajam - poprzednia generacj abiloetomatów też notorycznie
nei maiłą kasy na wydawanie. Zresztą te automaty też wybitny geniusz
od ergonomii i inetrfejsów użytkownika projektował. Żeby kupić
pojedynczy bilet trzeba przebić się przez 5-6 poziomów menu celując w
niewilkie przyciski. Tak jakby nie mozna było na duzym ekranie zrobić
szybkich skrótów typu "1 bilet normalny" "1 bilet ulgowy" dla
najpoularniejszych nominałów. Najwidoczniej za prosto by było.

Zdrówko

Liwiusz pisze:[color=blue]
> Jan Strybyszewski pisze:[color=green]
>>[color=darkred]
>>> Niewydawanie reszty, podczas gdyby było to możliwe, to stawanie
>>> dupą, a nie frontem do klienta. Ale nie od dziś wiadomo, że ZTM
>>> istnieje dla samego siebie, tudzież dla paru busoszołomów i garstki
>>> ekoterrorystów, a nie w interesie normalnego podróżnego.
>>>[/color]
>> Gdybys nie byl zaslepiony zrozumialbys ze chodzi o NADMIAR BILONU w
>> automacie wtedy wrzucenie danego nominalu konczy sie wypluciem monet.
>>
>> Tak wiem w automacie powinien siedziec czlowiek :)[/color]
>
>
> To teraz powiedz mi, mistrzu, w jaki sposób ograniczenie płacenia
> nominałami powyżej 10zł może prowadzić do niewystąpienia nadmiaru BILONU.[/color]

Uprzejmie informuje ze nie wiem kto przekrecil ale problemem jest czesto
bilon niskich nominalow. A z Banknotami jest idetycznie nie wsadzisz
wiecej niz maszyna jest wstanie pomiescic.

[color=blue]
>[/color]

Maciek "Babcia" Dobosz pisze:[color=blue]
> On Thu, 7 Jan 2010 14:08:40 +0100, "Agnieszka" <aga@zwawy.pl> wrote:
>[color=green]
>> Wynika. Przy braku obostrzeń w maszynach bardzo szybko przepełniłyby się
>> kasety na 100 i 50-złotówki i opróżniły wszystkie inne.[/color]
>
> I wtedy seriws Mennicy (bo to ich automaty) powienien dostac sygnał
> (bo biletomaty podobno się komunikują z centrum zarządzania) że czas
> wyciągnąć urobek i dodać mniejsze nominały. I serwis to powinien
> zrobić. Ale u nas nei da.[/color]

Tak oczywiscie a ten serwis powienien skladac sie z 234osob na 120
automatow i stac przy kazdym w samochodzie z forsa

Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał w
wiadomości news:068ek5ducfa025s15n7e1p7taqq74f8ibh@4ax.com...[color=blue]
> On Fri, 8 Jan 2010 12:53:00 +0100, "Agnieszka" <aga@zwawy.pl> wrote:
>[color=green]
>>Da się i nie jest skrajnie trudne. Powiedziałabym raczej, że w przypadku
>>automatów sprzedających bilety - nieekonomiczne.[/color]
>
> A czemu nieekonomiczne? Transakcji zakupu jednego biletu płaconego
> banknotem 200PLN zapewne będzie niewiele. Ale na kupując bilet i
> płacąc 20- czy 50-złotowym już zdecydowanie więcej. I wtedy wydamanie
> bankontu/nbanknotów jest zdecydowanei lpesze niż samych monet. Bo za
> 40PLN zamiast co najmniej 8 monet byłyby 2 papierki po 20PLN.[/color]

No widzisz, informatyk a zapętliłeś się na tej algorytmice jak blondynka na
instrukcji użycia szamponu ;-) Wyjdź z fazy projektowej, przyjrzyj się
codziennym problemom eksploatacji, może załapiesz, o co mi chodzi.

Agnieszka

On Fri, 8 Jan 2010 13:45:30 +0100, "Agnieszka" <aga@zwawy.pl> wrote:
[color=blue]
>No widzisz, informatyk a zapętliłeś się na tej algorytmice jak blondynka na
>instrukcji użycia szamponu ;-) Wyjdź z fazy projektowej, przyjrzyj się
>codziennym problemom eksploatacji, może załapiesz, o co mi chodzi.[/color]

Przyglądam sie właściwie codzinnie. I szczerze powiedziawszy tak źle
pod względem użytkowym zaprojektować intrefejs uzytkownika jak to
zrobiono w biletomatach to trzeba potrafić. Podstawowe rodzaje biletów
powinno się uzyskać w 2-3 krokach a nie w 5-6. O takim drobiazgu że
przy płatności karta trezba wprowadzić PIN na dodatkowej klawiaturze a
na ekranie nie ma żadnego info nawet nie warto wspominać bo to jedne z
mniejszych problemów. Ktoś obeznany z komputerami sobie poradzi -
najwyżej zrpobi kolejna próbę. Ale starsza kobitka biletu nie kupi bo
nie przebrnie przez kolejne ekrany. ZTM po raz kolejny kupił
biletomaty bo ludzi etego żadali ale po raz kolejny pokazał że g.....o
obchodzi go czy to pomoże pasażerom czy też nie. Ot kolejny przykład
że mówi jaka to KM wspaniał i piękna i przyjazna ale jak przyjdzie do
czynów to jest cąłkiem odwrotnie.

Zdrówko


Użytkownik "Agnieszka" <aga@zwawy.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:hi747s$l7t$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue]
> Użytkownik "Skrypëk" <ąkrypëk@pűbliçenëmy.pl> napisał w wiadomości
> news:018cdbc3$0$1509$c3e8da3@news.astraweb.com...[color=green]
>>[color=darkred]
>>> Może za skomplikowane.[/color]
>>
>> Dla ciebie może tak. Dla inżynierów nie:
>> [url]http://www.fujitsu.com/downloads/SOL/fai/retailing/products/uscan-genesis_brochure.pdf[/url]
>> Mało tego, jeszcze towar skanują, ważą, nabijają, paragony drukują, karty
>> przyjmują..[/color]
>
> Bo to jest proste, w zasadzie takie wirtualne.[/color]

Ale one prawdziwe bilony i banknoty wydają i przyjmują. Towary też skanują
prawdziwe a nie wirtualne. Również prawdziwe paragony drukują, nie
wirtualne.
[color=blue][color=green]
>> Tylko o co? Zazwyczaj jak nie wiadomo o co chodzi, to o chodzi o
>> pieniądzę, ale z nimi jakoś automaty sobie dają radę doskonale, przyjmują
>> i wydają zarówno banknoty jak i bilon w dowolnych kombinacjach. Czyżby to
>> był problem polityczny?[/color]
>
> O mechanikę. O cwaniactwo. O pieniądze. O coś jeszcze na pewno, czego
> jeszcze nie wymyśliłam. Przypuszczam, że polityka tu akurat jest na dość
> odległym miejscu.[/color]

Acha. Wróć może lepiej do garów, co?


Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:14cek5548iedquf86re5g2l183kebvsg06@4ax.com...[color=blue]
> On Fri, 8 Jan 2010 13:45:30 +0100, "Agnieszka" <aga@zwawy.pl> wrote:
>[color=green]
>>No widzisz, informatyk a zapętliłeś się na tej algorytmice jak blondynka
>>na
>>instrukcji użycia szamponu ;-) Wyjdź z fazy projektowej, przyjrzyj się
>>codziennym problemom eksploatacji, może załapiesz, o co mi chodzi.[/color][/color]

Obawiam się, że Agnieszka to troll.

[email]bofh@nano.pl[/email] pisze:[color=blue]
> Maciek "Babcia" Dobosz wrote:[color=green]
>> On Thu, 7 Jan 2010 18:41:06 +0100, Brzezi <brzezi@gmail.com> wrote:
>>[color=darkred]
>>> Nie spotkalem jeszcze nigdy takiego automatu, znam tez problem od
>>> drugiej strony, od strony konstrukcji i budowy, i to nie byloby takie
>>> proste...[/color]
>> No patrz - to te tysiące bankomatów na ulicach nie wypłacają
>> banknotów? I jakoś sobie z technologią wydawania róznych nominałów
>> radzą. Ot godzine temu pobierałem 200PLN i dostaem 1x100 i 2x50PLN. Z
>> tego samego otworu...
>>[/color]
>
> A wydają monety też?[/color]

Są i takie, tylko nie nazywają się bankomaty, a kasy samoobsługowe,
niemniej jednak nie ma to chyba większego znaczenia?

--
Liwiusz

Brzezi pisze:[color=blue]
> pią, 08 sty 2010 o 09:15 GMT, Maciek "Babcia" Dobosz napisał(a):
>[color=green][color=darkred]
>>> Nie spotkalem jeszcze nigdy takiego automatu, znam tez problem od
>>> drugiej strony, od strony konstrukcji i budowy, i to nie byloby takie
>>> proste...[/color]
>> No patrz - to te tysiące bankomatów na ulicach nie wypłacają
>> banknotów? I jakoś sobie z technologią wydawania róznych nominałów
>> radzą. Ot godzine temu pobierałem 200PLN i dostaem 1x100 i 2x50PLN. Z
>> tego samego otworu...[/color]
>
> Ale mowa byla o automatach przyjmujacych oplate i wydajacych RESZTE[/color]

Sugerujesz, że połączenie bankomaty i wpłatomatu przerasta możliwości
intelektualne inżynierów?

Ponadto takie automaty co przyjmują i wydają resztę są - na przykład
automaty biletowe ZTM. I mogą one wydawać każdą resztę, tylko że dla
ZTMu są one po to, aby stały i ładnie wyglądały, a nie chce im się
obsługiwać, dlatego sztucznie ograniczyli możliwość wydawania reszty.
Pytanie później "a jakie automaty tak potrafią" jest naiwnością -
automaty ZTMu tak potrafią, jeśli im się nie nałoży kagańca.

--
Liwiusz

Liwiusz pisze:
[color=blue]
> Są i takie, tylko nie nazywają się bankomaty, a kasy samoobsługowe,
> niemniej jednak nie ma to chyba większego znaczenia?[/color]

Może jednak mieć. Kasy automatyczne stoją w markecie i ni musisz dymać
na drugi koniec miasta, żeby uzupełniać drobne.

W zasadzie problem wydaje mi się sztuczny - można zapłacić kartą co
rozwiązuje problem.

BTW jak jest na stacjach benzynowych samoobsługowych?

Shrek.

Shrek pisze:[color=blue]
> BTW jak jest na stacjach benzynowych samoobsługowych?[/color]

Nie wydają reszty. Włożyłeś 100 zł a zmieściło się za 95 - możesz wlać
kolejnemu spragnionemu.

--
Alf/red/

nie, 10 sty 2010 o 08:38 GMT, Liwiusz napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> Ale mowa byla o automatach przyjmujacych oplate i wydajacych RESZTE[/color]
>
>
> Sugerujesz, że połączenie bankomaty i wpłatomatu przerasta możliwości
> intelektualne inżynierów?[/color]

Techicznie jest to mozliwe, ale organizacyjnie, logistyczne i prawieni i z
poziomu bezpieczenstwa bedzie to zupelnie nieoplacalne lob wrecz
niemozliwe...
[color=blue]
> Ponadto takie automaty co przyjmują i wydają resztę są - na przykład
> automaty biletowe ZTM. I mogą one wydawać każdą resztę, tylko że dla
> ZTMu są one po to, aby stały i ładnie wyglądały, a nie chce im się
> obsługiwać, dlatego sztucznie ograniczyli możliwość wydawania reszty.
> Pytanie później "a jakie automaty tak potrafią" jest naiwnością -
> automaty ZTMu tak potrafią, jeśli im się nie nałoży kagańca.[/color]

Ale tu nie tylko problemy techniczne, pod wzgledem technicznym teoretycznie
jest to bardzo proste, ale jest jeszcze mnustwo innych problemow...

Pozdrawiam
Brzezi

Brzezi pisze:[color=blue]
> nie, 10 sty 2010 o 08:38 GMT, Liwiusz napisał(a):
>[color=green][color=darkred]
>>> Ale mowa byla o automatach przyjmujacych oplate i wydajacych RESZTE[/color]
>>
>> Sugerujesz, że połączenie bankomaty i wpłatomatu przerasta możliwości
>> intelektualne inżynierów?[/color]
>
> Techicznie jest to mozliwe, ale organizacyjnie, logistyczne i prawieni i z
> poziomu bezpieczenstwa bedzie to zupelnie nieoplacalne lob wrecz
> niemozliwe...[/color]

Według producentów bankomatów okazuje się to możliwe do zrobienia...
[url]http://www.wincor-nixdorf.com/internet/site_PL/PL/ProduktyUslugi/Banking/Bankomaty_Recycling/ProCash4000/node_ProCash4000.html[/url]

jerzu pisze:[color=blue]
> On Sun, 10 Jan 2010 09:28:08 +0100, Shrek
> <lskorupk@wirtualnapolska.pl> wrote:
>[color=green]
>> BTW jak jest na stacjach benzynowych samoobsługowych?[/color]
>
> Automat nie wydaje reszty.
>[/color]
I nikt nie krzyczy? ;)

Shrek.

Shrek pisze:[color=blue]
> jerzu pisze:[color=green]
>> On Sun, 10 Jan 2010 09:28:08 +0100, Shrek
>> <lskorupk@wirtualnapolska.pl> wrote:
>>[color=darkred]
>>> BTW jak jest na stacjach benzynowych samoobsługowych?[/color]
>>
>> Automat nie wydaje reszty.
>>[/color]
> I nikt nie krzyczy? ;)[/color]

Jest konkurencja, można tankować gdzieś indziej. Jakby w Warszawie
było 10, a nie jeden ZTM, to też by nikt nie krzyczał.

--
Liwiusz

Witam,
Użytkownik "Shrek" <lskorupk@wirtualnapolska.pl> napisał w
wiadomości news:4b49fe0f$1@news.home.net.pl...
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> BTW jak jest na stacjach benzynowych samoobsługowych?[/color]
>> Automat nie wydaje reszty.[/color]
> I nikt nie krzyczy? ;)[/color]

A po co?
Automat tyle leje ile mu włożyłeś do pyska.

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Liwiusz pisze:
[color=blue]
> Jest konkurencja, można tankować gdzieś indziej. Jakby w Warszawie
> było 10, a nie jeden ZTM, to też by nikt nie krzyczał.[/color]

Kioski zlikwidowali?

Jakby w Warszawie było 10 ZTMów, każdy z własną taryfą i biletami, to
dopiero byłoby cool, nie? ;) Próbkę mamy na PKP.

Shrek.

Szuwaks pisze:
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>>> BTW jak jest na stacjach benzynowych samoobsługowych?
>>> Automat nie wydaje reszty.[/color]
>> I nikt nie krzyczy? ;)[/color]
>
> A po co?
> Automat tyle leje ile mu włożyłeś do pyska.[/color]

I dzięki temu benzyna nie drożeje zawsze po 100;)

A jak masz tylko 200 i chcesz zalać za 50? :)

A tu mamy sytuację odwrotną - wkładasz kartę i automat ściąga ci tyle,
co biletów nabrałeś. Ale niektórym nigdy nie dogodzisz.

Shrek

Witam,

Użytkownik "Shrek" <lskorupk@wirtualnapolska.pl> napisał w
wiadomości news:4b4a0384$1@news.home.net.pl...
[color=blue][color=green]
>> Automat tyle leje ile mu włożyłeś do pyska.[/color]
> A jak masz tylko 200 i chcesz zalać za 50? :)[/color]

To jedziesz na tradycyjną :))

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Shrek pisze:[color=blue]
> Liwiusz pisze:
>[color=green]
>> Jest konkurencja, można tankować gdzieś indziej. Jakby w Warszawie
>> było 10, a nie jeden ZTM, to też by nikt nie krzyczał.[/color]
>
> Kioski zlikwidowali?
>
> Jakby w Warszawie było 10 ZTMów, każdy z własną taryfą i biletami, to
> dopiero byłoby cool, nie? ;) Próbkę mamy na PKP.[/color]

Zaiste, zbyt duży wybór to niezdrowo. Korporacja taksówkowa też
najlepiej jakby była jedna. Koniecznie miejska, aby urzędnicy mieli nad
nią waaaadzę i żeby nie była za droga.

--
Liwiusz

Liwiusz pisze:
[color=blue][color=green]
>> Jakby w Warszawie było 10 ZTMów, każdy z własną taryfą i biletami, to
>> dopiero byłoby cool, nie? ;) Próbkę mamy na PKP.[/color]
>
>
> Zaiste, zbyt duży wybór to niezdrowo. Korporacja taksówkowa też
> najlepiej jakby była jedna. Koniecznie miejska, aby urzędnicy mieli nad
> nią waaaadzę i żeby nie była za droga.[/color]

Powaliło cię? Chciałbyś 10 oddzielnych zarządów, każdy ze swoją taryfą i
biletami, i rozkładami mającymi w dupie, czy pasują do reszty? Trzy
bilety miesięczne, żeby dojechać do pracy?

Shrek.

Szuwaks pisze:[color=blue]
> Witam,
>
> Użytkownik "Shrek" <lskorupk@wirtualnapolska.pl> napisał w wiadomości
> news:4b4a0384$1@news.home.net.pl...
>[color=green][color=darkred]
>>> Automat tyle leje ile mu włożyłeś do pyska.[/color]
>> A jak masz tylko 200 i chcesz zalać za 50? :)[/color]
>
> To jedziesz na tradycyjną :))[/color]

No to tu jak ktoś nie ma 10 ani karty, tylko 200, to idzie do kiosku.
Wszyscy życzymy mu powodzenia w kupowaniu biletu płacąc dwoma stówkami w
kiosku;)

Shrek.


Użytkownik "Shrek" <lskorupk@wirtualnapolska.pl> napisał w wiadomości
news:4b49fe0f$1@news.home.net.pl...[color=blue]
> jerzu pisze:[color=green]
>> On Sun, 10 Jan 2010 09:28:08 +0100, Shrek
>> <lskorupk@wirtualnapolska.pl> wrote:
>>[color=darkred]
>>> BTW jak jest na stacjach benzynowych samoobsługowych?[/color]
>>
>> Automat nie wydaje reszty.
>>[/color]
> I nikt nie krzyczy? ;)[/color]

Nie, bo reszty można odebrać w biurze firmy.

--
Pozdrawiam - Wiesiaczek

"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma"

Shrek pisze:[color=blue]
> Liwiusz pisze:
>[color=green][color=darkred]
>>> Jakby w Warszawie było 10 ZTMów, każdy z własną taryfą i biletami, to
>>> dopiero byłoby cool, nie? ;) Próbkę mamy na PKP.[/color]
>>
>>
>> Zaiste, zbyt duży wybór to niezdrowo. Korporacja taksówkowa też
>> najlepiej jakby była jedna. Koniecznie miejska, aby urzędnicy mieli
>> nad nią waaaadzę i żeby nie była za droga.[/color]
>
> Powaliło cię? Chciałbyś 10 oddzielnych zarządów, każdy ze swoją taryfą i
> biletami, i rozkładami mającymi w dupie, czy pasują do reszty? Trzy
> bilety miesięczne, żeby dojechać do pracy?[/color]

"Powaliło cię? Chciałbyś 10 oddzielnych firm taksówkowych, każda ze
swoją taryfą i biletami, i rozkładami mającymi w dupie, czy pasują do
reszty? Trzy bilety miesięczne, żeby dojechać do pracy?"

--
Liwiusz


Użytkownik "Brzezi" <brzezi@gmail.com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrn.pl.hkjfjt.pbi.brzezi@brzezi.chello.pl...[color=blue]
> nie, 10 sty 2010 o 08:38 GMT, Liwiusz napisał(a):
>[color=green][color=darkred]
>>> Ale mowa byla o automatach przyjmujacych oplate i wydajacych RESZTE[/color]
>>
>>
>> Sugerujesz, że połączenie bankomaty i wpłatomatu przerasta możliwości
>> intelektualne inżynierów?[/color]
>
> Techicznie jest to mozliwe, ale organizacyjnie, logistyczne i prawieni i z
> poziomu bezpieczenstwa bedzie to zupelnie nieoplacalne lob wrecz
> niemozliwe...[/color]

No patrz pan. Niemożliwe a działa. Nawet w automatach ZTM. Czary jakieś?

Liwiusz pisze:
[color=blue][color=green]
>> Powaliło cię? Chciałbyś 10 oddzielnych zarządów, każdy ze swoją taryfą
>> i biletami, i rozkładami mającymi w dupie, czy pasują do reszty? Trzy
>> bilety miesięczne, żeby dojechać do pracy?[/color]
>
> "Powaliło cię? Chciałbyś 10 oddzielnych firm taksówkowych, każda ze
> swoją taryfą i biletami, i rozkładami mającymi w dupie, czy pasują do
> reszty? Trzy bilety miesięczne, żeby dojechać do pracy?"[/color]

Powaliło cię? W taksówce miesięczny pokazujesz?

Może jeszcze zaproponujesz 10 konkurencyjnych Zarządów Dróg Miejskich,
10 konkurencyjnych Komend Stołecznych Policji i oczywiście 10
konkurencyjnych Prezydentów Warszawy.

No i obowiązkowo 10 konkurencyjnych Galasów:)

Shrek

Użytkownik "Shrek" <lskorupk@wirtualnapolska.pl> napisał w wiadomości news:4b49fe0f$1@news.home.net.pl...[color=blue]
> jerzu pisze:[color=green]
> > On Sun, 10 Jan 2010 09:28:08 +0100, Shrek
> > <lskorupk@wirtualnapolska.pl> wrote:[color=darkred]
> >> BTW jak jest na stacjach benzynowych samoobsługowych?[/color]
> >
> > Automat nie wydaje reszty.
> >[/color]
> I nikt nie krzyczy? ;)[/color]

Zdarzają się tacy, co krzyczą:
[url]http://www.youtube.com/watch?v=OlsKn8gisrk[/url]

;-)

--
Pozdrawiam

Piotr

PiotRek pisze:
[color=blue][color=green]
>> I nikt nie krzyczy? ;)[/color]
>
> Zdarzają się tacy, co krzyczą:
> [url]http://www.youtube.com/watch?v=OlsKn8gisrk[/url]
>
> ;-)[/color]

Wiem co tam będzie bez klikania;)

Shrek.

Użytkownik "jerzu" <to_jest_fajans.jerzu@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:gk9kk59ckj6dtc7v2fp4ne8kiuesr8snfo@4ax.com...[color=blue]
> On Sun, 10 Jan 2010 20:01:18 +0100, Shrek
> <lskorupk@wirtualnapolska.pl> wrote:
>[color=green]
> >Wiem co tam będzie bez klikania;)[/color]
>
> Ja też nie klikam, ale domyślam się, że to ten co mu ostatnie
> pieniądze _połknęło_ a nie _niewydało_reszty_. Istotna różnica w
> temacie :P[/color]

Za 7 groszy zatankował, a wrzucił 60 złotych, więc choć trochę
jest w temacie... ;-)))

--
Pozdrawiam

Piotr

Witam,

Użytkownik "PiotRek" <bell1876usunto@gazeta.pl.invalid>
napisał w wiadomości news:hid819$8k4$1@inews.gazeta.pl...
[color=blue]
> Zdarzają się tacy, co krzyczą:
> [url]http://www.youtube.com/watch?v=OlsKn8gisrk[/url][/color]

Pomijając śmieszność tego nagrania, ktoś powinien dostać
nieźle po uszach za ujawnienie danych klienta.
A już na pewno firma powinna zapłacić nieliche odszkodowanie
za złą ochronę zapisów rozmów telefonicznych.

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Shrek pisze:[color=blue]
> Liwiusz pisze:
>[color=green][color=darkred]
>>> Powaliło cię? Chciałbyś 10 oddzielnych zarządów, każdy ze swoją
>>> taryfą i biletami, i rozkładami mającymi w dupie, czy pasują do
>>> reszty? Trzy bilety miesięczne, żeby dojechać do pracy?[/color]
>>
>> "Powaliło cię? Chciałbyś 10 oddzielnych firm taksówkowych, każda ze
>> swoją taryfą i biletami, i rozkładami mającymi w dupie, czy pasują do
>> reszty? Trzy bilety miesięczne, żeby dojechać do pracy?"[/color]
>
> Powaliło cię? W taksówce miesięczny pokazujesz?[/color]

A jakie to ma znaczenie? Kto w ogóle powiedział, że w autobusach
muszą być miesięczne?

[color=blue]
> Może jeszcze zaproponujesz 10 konkurencyjnych Zarządów Dróg Miejskich,
> 10 konkurencyjnych Komend Stołecznych Policji i oczywiście 10
> konkurencyjnych Prezydentów Warszawy.[/color]

Czy z faktu, że prezydent jest tylko jeden wynika wniosek, że
piekarnia też ma być tylko 1 w Warszawie?

[color=blue]
> No i obowiązkowo 10 konkurencyjnych Galasów:)[/color]

Warunek konieczny: wolny wybór konsumentów firmy z konkretnym
Galasem. Wówczas firmy z Galasami-niedorajdami upadną.

--
Liwiusz

Liwiusz pisze:
[color=blue][color=green]
>> Powaliło cię? W taksówce miesięczny pokazujesz?[/color]
>
> A jakie to ma znaczenie?[/color]

Zasadnicze.
[color=blue]
> Kto w ogóle powiedział, że w autobusach muszą być miesięczne?[/color]

Ja, a bo co?
[color=blue][color=green]
>> Może jeszcze zaproponujesz 10 konkurencyjnych Zarządów Dróg Miejskich,
>> 10 konkurencyjnych Komend Stołecznych Policji i oczywiście 10
>> konkurencyjnych Prezydentów Warszawy.[/color]
>
> Czy z faktu, że prezydent jest tylko jeden wynika wniosek, że
> piekarnia też ma być tylko 1 w Warszawie?[/color]

CZy z faktu że jest 300 MC donaldów wynika, że ma być 10 ZTMów? Czy z
faktu, że na PRW jest tylko jeden Liwiusz wynika, że ma być tylko jeden
trol?
[color=blue][color=green]
>> No i obowiązkowo 10 konkurencyjnych Galasów:)[/color]
>
> Warunek konieczny: wolny wybór konsumentów firmy z konkretnym Galasem.
> Wówczas firmy z Galasami-niedorajdami upadną.[/color]

Oczywiście. W drodze referendum dla każdej ulicy. Albo jeszcze lepiej
każdego pasa.

EOT

Shrek.

Shrek pisze:[color=blue]
> Liwiusz pisze:
>[color=green][color=darkred]
>>> Powaliło cię? W taksówce miesięczny pokazujesz?[/color]
>>
>> A jakie to ma znaczenie?[/color]
>
> Zasadnicze.
>[color=green]
>> Kto w ogóle powiedział, że w autobusach muszą być miesięczne?[/color]
>
> Ja, a bo co?[/color]

A kto Ty jesteś?

[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> Może jeszcze zaproponujesz 10 konkurencyjnych Zarządów Dróg
>>> Miejskich, 10 konkurencyjnych Komend Stołecznych Policji i oczywiście
>>> 10 konkurencyjnych Prezydentów Warszawy.[/color]
>>
>> Czy z faktu, że prezydent jest tylko jeden wynika wniosek, że
>> piekarnia też ma być tylko 1 w Warszawie?[/color]
>
> CZy z faktu że jest 300 MC donaldów wynika, że ma być 10 ZTMów? Czy z
> faktu, że na PRW jest tylko jeden Liwiusz wynika, że ma być tylko jeden
> trol?[/color]

To nie karm.
[color=blue]
>[color=green][color=darkred]
>>> No i obowiązkowo 10 konkurencyjnych Galasów:)[/color]
>>
>> Warunek konieczny: wolny wybór konsumentów firmy z konkretnym
>> Galasem. Wówczas firmy z Galasami-niedorajdami upadną.[/color]
>
> Oczywiście. W drodze referendum dla każdej ulicy. Albo jeszcze lepiej
> każdego pasa.[/color]

To nie moja wina, że nie potrafisz sobie tego wyobrazić. Istnieją
bowiem trasy, na których kursują konkurencyjne linie w tych samych
kierunkach. Nie uważam wówczas, że likwidacja (n-1) przewoźników i
zostawienie jednego pozytywnie wpłynęłoby na ten rynek, ceny i jakość usług.

[color=blue]
> EOT[/color]

Kiedyś argumenty się kończą...

--
Liwiusz


Użytkownik "kp" <kp@kp.pl> napisał w wiadomości
news:hicrfp$k5s$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue][color=green]
>> Techicznie jest to mozliwe, ale organizacyjnie, logistyczne i
>> prawieni i z
>> poziomu bezpieczenstwa bedzie to zupelnie nieoplacalne lob wrecz
>> niemozliwe...[/color]
>
> Według producentów bankomatów okazuje się to możliwe do zrobienia...
> [url]http://www.wincor-nixdorf.com/internet/site_PL/PL/ProduktyUslugi/Banking/Bankomaty_Recycling/ProCash4000/node_ProCash4000.html[/url][/color]

W oddziale Polbanku al. Stanów Zjednoczonych 32, jest/był (oddział
przeniósł się niedaleko na Gocław) bankomat, będący równocześnie
wpłatomatem.

--
Pająk chwat,
wszystkich brat!

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl
  •  
     
    Linki
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates