|
takie tam... |
|
Gazeta.pl pisze: <http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,3956700.html>
---------------------------------------- Kłótnia o kabel dla tramwajów
Na Szewskiej rozebrano gotowy już bruk, bo gdy prace były zaawansowane, okazało się, że trzeba tam położyć dodatkowy kabel zasilający trakcję tramwajową. Wszystko przez to, że dwa miejskie przedsiębiorstwa MPK i ZDiK nie umiały się dogadać. Przebudowa ul. Szewskiej będzie nas kosztowała o 3 mln zł więcej niż pierwotnie zakładano. Tyle zapłacimy za położenie kabla - o którym zapomniano - ale też za rozkopanie dopiero co wyremontowanej ulicy i przygotowanie nowego projektu.
- W MPK znali plany modernizacji ul. Szewskiej, bo przygotowywali się do zakupu nowych tramwajów firmy Skoda - mówi Michał Gołębiewicz z biura prasowego Zarządu Dróg i Komunikacji. - O tym, że konieczne jest położenie dodatkowego kabla zasilającego trakcję, poinformowali nas jednak dopiero, gdy inwestycja była już na zaawansowanym etapie.
Problem kabla wypłynął wiosną zeszłego roku, gdy na Szewskiej już od kilku miesięcy trwały prace.
Janusz Rajces, rzecznik MPK: - Skoro ZDiK w kwietniu dowiedział się, że trzeba będzie kłaść kabel, po co dalej układał kostkę?
Gołębiewicz: - W kwietniu bruk był już gotowy. Zaczęliśmy się zastanawiać, czy kabla nie można położyć gdzie indziej. W MPK stwierdzili jednak, że nie ma innej możliwości, jak tylko na Szewskiej.
Rajces: - Przecież MPK nie zajmuje się kablami i wytyczaniem, którędy mają biec. To ZDiK odpowiada za infrastrukturę.
Kabel prowadzić miał do stacji prostownikowej, z której zasilana będzie trakcja tramwajowa w centrum miasta. Problem jednak w tym, że na razie nie wiadomo, gdzie i kiedy wybudowana zostanie stacja.
Rajces: - Przeszło rok temu złożyliśmy w ZDiK-u projekt budowy stacji i do dziś czekamy.
Gołębiewicz: - Wciąż nie otrzymaliśmy od MPK dokładnej lokalizacji tej inwestycji. Wspominano o podwórku szkoły przy Menniczej, ale potem pojawiły się trzy inne propozycje.
Rajces: - MPK na terenie gminnym nie może sobie wyznaczać miejsca pod inwestycję. Nie rozumiem, jak można budować stację bez zasilania. Stacja jest nasza, ale doprowadzenie do niej instalacji to sprawa ZDiK-u.
ZDiK, by położyć kabel na Szewskiej, polecił pod koniec zeszłego roku rozebrać kostkę od skrzyżowania z ul. Kotlarską aż do kościoła św. Macieja. Potem ponownie ułożono bruk, ale nie wiadomo, czy ulica nie będzie musiała być znów rozkopana. - Kładąc kabel, a nie wiedząc, gdzie stanie stacja, byliśmy zmuszeni do podjęcia pewnego ryzyka - mówi Gołębiewicz. ----------------------------------------
No weseli są Ci panowie...
-- Mateusz Berlik - berloo kontakt: [url]http://www.berloo.ovh.org/[/url]
Użytkownik "berloo" <prawdziwy.adres.n@www.berloo.glt.pl> napisał w wiadomości news:1uqi2fsxwqsll$.dlg@berloo.pl...[color=blue] > Gazeta.pl pisze: <http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,3956700.html> > > ---------------------------------------- > Kłótnia o kabel dla tramwajów > > Na Szewskiej rozebrano gotowy już bruk, bo gdy prace były zaawansowane, > okazało się, że trzeba tam położyć dodatkowy kabel zasilający trakcję > tramwajową. Wszystko przez to, że dwa miejskie przedsiębiorstwa MPK i > ZDiK nie umiały się dogadać. > Przebudowa ul. Szewskiej będzie nas kosztowała o 3 mln zł więcej niż > pierwotnie zakładano. Tyle zapłacimy za położenie kabla - o którym > zapomniano - ale też za rozkopanie dopiero co wyremontowanej ulicy i > przygotowanie nowego projektu. > > - W MPK znali plany modernizacji ul. Szewskiej, bo przygotowywali się do > zakupu nowych tramwajów firmy Skoda - mówi Michał Gołębiewicz z biura > prasowego Zarządu Dróg i Komunikacji. - O tym, że konieczne jest > położenie dodatkowego kabla zasilającego trakcję, poinformowali nas > jednak dopiero, gdy inwestycja była już na zaawansowanym etapie. > > Problem kabla wypłynął wiosną zeszłego roku, gdy na Szewskiej już od > kilku miesięcy trwały prace. > > Janusz Rajces, rzecznik MPK: - Skoro ZDiK w kwietniu dowiedział się, że > trzeba będzie kłaść kabel, po co dalej układał kostkę? > > Gołębiewicz: - W kwietniu bruk był już gotowy. Zaczęliśmy się > zastanawiać, czy kabla nie można położyć gdzie indziej. W MPK > stwierdzili jednak, że nie ma innej możliwości, jak tylko na Szewskiej. > > Rajces: - Przecież MPK nie zajmuje się kablami i wytyczaniem, którędy > mają biec. To ZDiK odpowiada za infrastrukturę. > > Kabel prowadzić miał do stacji prostownikowej, z której zasilana będzie > trakcja tramwajowa w centrum miasta. Problem jednak w tym, że na razie > nie wiadomo, gdzie i kiedy wybudowana zostanie stacja. > > Rajces: - Przeszło rok temu złożyliśmy w ZDiK-u projekt budowy stacji i > do dziś czekamy. > > Gołębiewicz: - Wciąż nie otrzymaliśmy od MPK dokładnej lokalizacji tej > inwestycji. Wspominano o podwórku szkoły przy Menniczej, ale potem > pojawiły się trzy inne propozycje. > > Rajces: - MPK na terenie gminnym nie może sobie wyznaczać miejsca pod > inwestycję. Nie rozumiem, jak można budować stację bez zasilania. Stacja > jest nasza, ale doprowadzenie do niej instalacji to sprawa ZDiK-u. > > ZDiK, by położyć kabel na Szewskiej, polecił pod koniec zeszłego roku > rozebrać kostkę od skrzyżowania z ul. Kotlarską aż do kościoła św. > Macieja. Potem ponownie ułożono bruk, ale nie wiadomo, czy ulica nie > będzie musiała być znów rozkopana. - Kładąc kabel, a nie wiedząc, gdzie > stanie stacja, byliśmy zmuszeni do podjęcia pewnego ryzyka - mówi > Gołębiewicz. > ---------------------------------------- > > No weseli są Ci panowie... > > -- > Mateusz Berlik - berloo > kontakt: [url]http://www.berloo.ovh.org/[/url][/color] Dopóki dyletanci i asekuratorzy siedzą na stołkach to my podatnicy będziemy płacić za ich błędy.
berloo napisał(a):[color=blue] > Gazeta.pl pisze: <http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,3956700.html> > > ---------------------------------------- > Kłótnia o kabel dla tramwajów >[/color]
niech oni sobie juz moze dadza spokoj z tymi tramwajami na Szewskiej... BTW z wypadaniem sie uporali? czy moze wypada ten tramwaj z powodu braku kabla? -- c l i c k 'n' r i d e | *rekreacyjne DH* [url]www.speed4fun.org[/url] "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]
click<click_n_ride@psychop.op.pl> news:es8m9h$llj$2@news.onet.pl
[...][color=blue] > niech oni sobie juz moze dadza spokoj z tymi tramwajami na > Szewskiej...[/color] [...]
ooo tak - bo i kto do nich wsiądzie? :D
paff
click pisał więc napisał: [color=blue] > niech oni sobie juz moze dadza spokoj z tymi tramwajami na > Szewskiej... BTW z wypadaniem sie uporali? czy moze wypada ten > tramwaj z powodu braku kabla?[/color]
jak już położą kable i ponownie kostkę, to zaczną mierzyć, liczyć, testować i... okaże się trzeba znowu rozbierać kostkę aby wymienić torowisko, bo w czasie mierzenia i liczenia szlifowali tu i tam, i sie dziury porobiły:-)
Gdzie jest NASA, niech ratujcie Wrocław przed ta bandą!!!!!!!!!!!!!!!!
A może napisać list do prokuratury?
Pozdrawiam.
-- ..lamer
Użytkownik ".lamer" <lamer@fake.pl> napisał w wiadomości news:Xns98E77187BC418lamerfakepl@127.0.0.1...[color=blue] > Gdzie jest NASA, niech ratujcie Wrocław przed ta > bandą!!!!!!!!!!!!!!!! > > A może napisać list do prokuratury?[/color]
za co? przeciez naliczono kary wykonawcy tych szlifowanych torów (jesli mnie pamięc nie myli to aż jakies 38 000 zł)... :-(
-- serdeczności! zbisa
Dnia Fri, 2 Mar 2007 10:13:46 +0000 (UTC), .lamer napisał(a):[color=blue] > jak już położą kable i ponownie kostkę, to zaczną mierzyć, liczyć, > testować i... okaże się trzeba znowu rozbierać kostkę aby wymienić > torowisko[/color] Wcześniej jeszcze będzie instalowanie tych lamp ostrzegawczych w chodniku.
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Twój komputer też może być wolontariuszem! [url]http://fah.pooh.priv.pl/[/url] Tanie hotele w Europie i nie tylko! [url]http://skocz.pl/tanie_hotele[/url]
Pooh napisał(a):[color=blue] > Dnia Fri, 2 Mar 2007 10:13:46 +0000 (UTC), .lamer napisał(a):[color=green] >> jak już położą kable i ponownie kostkę, to zaczną mierzyć, liczyć, >> testować i... okaże się trzeba znowu rozbierać kostkę aby wymienić >> torowisko[/color] > Wcześniej jeszcze będzie instalowanie tych lamp ostrzegawczych w chodniku. >[/color]
lampy sa juz zainstalowane przy Olawskiej przynajmniej -- c l i c k 'n' r i d e | *rekreacyjne DH* [url]www.speed4fun.org[/url] "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]
Ja to nie wiem czy wsiąde do tramwaju jadącego przez Szewską. Strach nawet mysleć o wywrotce na zakręcie, razem z paroma tonami żelastwa...
Użytkownik "berloo" <prawdziwy.adres.n@www.berloo.glt.pl> napisał w wiadomości news:1uqi2fsxwqsll$.dlg@berloo.pl...[color=blue] > > Na Szewskiej rozebrano gotowy już bruk,[/color] <ciach>
Hmm... to bardzo ciekawe. Ciagle pisze sie o ul Szewskiej, a szczerze mowiac od czasu afery z torami nie widzialam tam ani jedego ludzia z ekipy remontowej/naprawiajacej czy robiacej cokolwiek z torowiskiem. Wszystkie zdjecia w gazetach zamieszczane to zdjecia skrzyzowania pl. Teatralnego z ul. Świdnicka oraz pl. Teatralnego z ul. Teatralna i ul. Widok. I tu faktycznie kolesie pracuja ostro (od trzech dni nawet ostrzej, bo spokojnie w biurze popracowac nie mozna) co rusz oslaniaja tory baldachimami i debatuja co z nimi jeszcze zrobic... ale to nadal jest bardzo daleko od Szewskiej.
Użytkownik "bourbon" <**@**.**> napisał w wiadomości news:es92j7$jsu$1@news.mm.pl...[color=blue] > Ja to nie wiem czy wsiąde do tramwaju jadącego przez Szewską. > Strach nawet mysleć o wywrotce na zakręcie, razem z paroma tonami > żelastwa...[/color]
spokojnie - one nie wywracaja sie, a jedynie po wyskoczeniu z torów jada sobie dalej... dużo zgrzytu i szarpania raz cosik takiego przezyłem :-)
-- serdeczności! zbisa
zbisa napisał(a):[color=blue] > Użytkownik "bourbon" <**@**.**> napisał w wiadomości > news:es92j7$jsu$1@news.mm.pl...[color=green] >> Ja to nie wiem czy wsiąde do tramwaju jadącego przez Szewską. >> Strach nawet mysleć o wywrotce na zakręcie, razem z paroma tonami >> żelastwa...[/color] > > spokojnie - one nie wywracaja sie, a jedynie po wyskoczeniu z torów jada > sobie dalej... dużo zgrzytu i szarpania > raz cosik takiego przezyłem :-) >[/color]
w 10 na wiadukcie przed Gliniankami? ;) -- c l i c k 'n' r i d e | *rekreacyjne DH* [url]www.speed4fun.org[/url] "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]
gg napisał(a):[color=blue] > Użytkownik "berloo" <prawdziwy.adres.n@www.berloo.glt.pl> napisał w > wiadomości news:1uqi2fsxwqsll$.dlg@berloo.pl...[color=green] >> Macieja. Potem ponownie ułożono bruk, ale nie wiadomo, czy ulica nie >> będzie musiała być znów rozkopana. - Kładąc kabel, a nie wiedząc, gdzie >> stanie stacja, byliśmy zmuszeni do podjęcia pewnego ryzyka - mówi[/color] > > Ważne że robota pali im się w rękach...ciekawe czy robotnicy biegają z > pustymi taczkami bo nie mają czasu ich załadować... >[/color]
a skad ja ich widuje rano w Feniksie piascik, ksiaz, bulki czasem jakas flaszka do tego -- c l i c k 'n' r i d e | *rekreacyjne DH* [url]www.speed4fun.org[/url] "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]
Użytkownik "berloo" <prawdziwy.adres.n@www.berloo.glt.pl> napisał w wiadomości news:1uqi2fsxwqsll$.dlg@berloo.pl...[color=blue] > Macieja. Potem ponownie ułożono bruk, ale nie wiadomo, czy ulica nie > będzie musiała być znów rozkopana. - Kładąc kabel, a nie wiedząc, gdzie > stanie stacja, byliśmy zmuszeni do podjęcia pewnego ryzyka - mówi[/color]
Ważne że robota pali im się w rękach...ciekawe czy robotnicy biegają z pustymi taczkami bo nie mają czasu ich załadować...
-- pozdrawiam P.
>> spokojnie - one nie wywracaja sie, a jedynie po wyskoczeniu z torów jada[color=blue][color=green] >> sobie dalej... dużo zgrzytu i szarpania >> raz cosik takiego przezyłem :-) >>[/color] > > w 10 na wiadukcie przed Gliniankami? ;)[/color]
Przeciez napisal, ze "przezyl"... :-) wypadniecia z torow na wiadukcie, o ktorym mowisz moglby nie przezyc.
Deni napisał(a):[color=blue][color=green][color=darkred] >>> spokojnie - one nie wywracaja sie, a jedynie po wyskoczeniu z torów jada >>> sobie dalej... dużo zgrzytu i szarpania >>> raz cosik takiego przezyłem :-) >>>[/color] >> w 10 na wiadukcie przed Gliniankami? ;)[/color] > > Przeciez napisal, ze "przezyl"... :-) > wypadniecia z torow na wiadukcie, o ktorym mowisz moglby nie przezyc. > >[/color]
znam takich co przezyli bodaj w 91/92 roku -- c l i c k 'n' r i d e | *rekreacyjne DH* [url]www.speed4fun.org[/url] "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]
> znam takich co przezyli[color=blue] > bodaj w 91/92 roku[/color]
O, to w tych latach to ja podswiadomie chyba wybieralam autobus pospieszny B, ktory z niewyjasnionych wzgledow zlikwidowali.
Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości news:es96pm$dk0$1@news.onet.pl...[color=blue] > w 10 na wiadukcie przed Gliniankami? ;)[/color]
nieeee... to była ładnych pare lat temu "zerówka" na kierunku dworzec Główny - pl. Wróblewskiego. Drugi wagon wyskoczył sobie z szyn chyba tuż za skrzyżowaniem Kościuszki - Pułaskiego
-- serdeczności! zbisa
zbisa pisał więc napisał: [color=blue] > za co? przeciez naliczono kary wykonawcy tych szlifowanych tor˘w > (jesli mnie pamiec nie myli to az jakies 38 000 zl)... :-([/color]
czyli śmich na sali... z tego co czytam wyżej, to mieszkańcy za ul.Szewską zapłaca dodatkowe 3 mln. Jeśli tak to kara powinna być x 10. I dlatego powinien zająć się tym prokurator, tak samym brakiem koordynacji prac (co am wpływ na bałagan komunikacyjny w mieście), jak również śmiesznie niską karą.
Pozdrawiam.
-- ..lamer
In <news:es90h1$p1r$1@news.onet.pl>, click wrote: [color=blue] > lampy sa juz zainstalowane przy Olawskiej przynajmniej[/color]
Tylko tam będą, ale co z tego jak kilka z nich jest już potłuczonych.
-- Perian Talk is cheap. Supply exceeds Demand.
berloo napisał(a):[color=blue] > Gazeta.pl pisze: <http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,3956700.html> > > ---------------------------------------- > Kłótnia o kabel dla tramwajów > > Na Szewskiej rozebrano gotowy już bruk, bo gdy prace były zaawansowane, > okazało się, że trzeba tam położyć dodatkowy kabel zasilający trakcję > tramwajową. Wszystko przez to, że dwa miejskie przedsiębiorstwa MPK i > ZDiK nie umiały się dogadać. > Przebudowa ul. Szewskiej będzie nas kosztowała o 3 mln zł więcej niż > pierwotnie zakładano. Tyle zapłacimy za położenie kabla - o którym > zapomniano - ale też za rozkopanie dopiero co wyremontowanej ulicy i > przygotowanie nowego projektu. > > - W MPK znali plany modernizacji ul. Szewskiej, bo przygotowywali się do > zakupu nowych tramwajów firmy Skoda - mówi Michał Gołębiewicz z biura > prasowego Zarządu Dróg i Komunikacji. - O tym, że konieczne jest > położenie dodatkowego kabla zasilającego trakcję, poinformowali nas > jednak dopiero, gdy inwestycja była już na zaawansowanym etapie. > > Problem kabla wypłynął wiosną zeszłego roku, gdy na Szewskiej już od > kilku miesięcy trwały prace. > > Janusz Rajces, rzecznik MPK: - Skoro ZDiK w kwietniu dowiedział się, że > trzeba będzie kłaść kabel, po co dalej układał kostkę? > > Gołębiewicz: - W kwietniu bruk był już gotowy. Zaczęliśmy się > zastanawiać, czy kabla nie można położyć gdzie indziej. W MPK > stwierdzili jednak, że nie ma innej możliwości, jak tylko na Szewskiej. > > Rajces: - Przecież MPK nie zajmuje się kablami i wytyczaniem, którędy > mają biec. To ZDiK odpowiada za infrastrukturę. > > Kabel prowadzić miał do stacji prostownikowej, z której zasilana będzie > trakcja tramwajowa w centrum miasta. Problem jednak w tym, że na razie > nie wiadomo, gdzie i kiedy wybudowana zostanie stacja. > > Rajces: - Przeszło rok temu złożyliśmy w ZDiK-u projekt budowy stacji i > do dziś czekamy. > > Gołębiewicz: - Wciąż nie otrzymaliśmy od MPK dokładnej lokalizacji tej > inwestycji. Wspominano o podwórku szkoły przy Menniczej, ale potem > pojawiły się trzy inne propozycje. > > Rajces: - MPK na terenie gminnym nie może sobie wyznaczać miejsca pod > inwestycję. Nie rozumiem, jak można budować stację bez zasilania. Stacja > jest nasza, ale doprowadzenie do niej instalacji to sprawa ZDiK-u. > > ZDiK, by położyć kabel na Szewskiej, polecił pod koniec zeszłego roku > rozebrać kostkę od skrzyżowania z ul. Kotlarską aż do kościoła św. > Macieja. Potem ponownie ułożono bruk, ale nie wiadomo, czy ulica nie > będzie musiała być znów rozkopana. - Kładąc kabel, a nie wiedząc, gdzie > stanie stacja, byliśmy zmuszeni do podjęcia pewnego ryzyka - mówi > Gołębiewicz. > ---------------------------------------- > > No weseli są Ci panowie... >[/color]
Nie od dziś pisałem o tym że w zarządzie i kadrze kierowniczej ZDiK (Zarząd Dałnów i Kretynów) siedzą głąby z których część ledwo ukończyła szkoły zawodowe. Tak więc zbyt wiele od nich nie wymagajmy ;-) Szkoda tylko, że za ich idiotyczne błędy zapłacimy my. I za to właśnie chętnie skopałbym im dupę!
Rafoo pisał więc napisał: [color=blue] > siedza glaby[/color]
ja bym dodał aroganckich. Widziałem wywiad z ich prezesem. Ten człowiek zachwowywał się jakby wiedział, że jest nieusuwalny ze stołka, a przyszło mu wypodwidać się do tłumu neardentalczyków, którzy są natrętni jak muchy.
[ot] Ostatnio rozmawiałem z człowiekiem, który będzie moim sąsiadem w miejscowości gdzie zakupiłem działkę. Powiedziałem mu, że zastanawiam się nad osprzedażą ze względu na to że np. gmina nagle wypięłą się i nie będzie utwardzać gminnej drogi, którą dojeżdżam (a którą odkupiła od dewelopera - po jaką cholerę?) albo, że inni mieszkańcy nie rozumieją, że parkować to mogą na swojej posesji, a nie na ulicy... On mi na to "spokojnie chłopie, zapomniałeś że żyjesz w Polsce?" No i tak sobie pomyślałem, że zbyt często tłymaczy mi się w ten sposób to co dzieje się w tym kraju... [/ot]
Pozdrawiam.
-- ..lamer
Dnia Sat, 3 Mar 2007 09:58:11 +0000 (UTC), .lamer napisał(a):[color=blue] > parkować to mogą na swojej posesji, a nie na ulicy...[/color] Tak sobie to ustaliłeś czy (w co wątpię) są stosowne znaki? U mnie na ulicy (7 domów) stoi przeważnie co najmniej 10 aut i jakoś nawet sąsiadom z najdurniejszymi pomysłami nie przyszło do głowy robić z tego afery. Każdy tylko w miarę możliwości stara się parkować na wysokości swojej posesji i tyle. Jak komuś wygodniej na ulicy albo nie ma miejsca na posesji to co Ci do tego.
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url] ======================================================================= Może chociaż pościgasz się z innymi? --------> [url]http://fah.pooh.priv.pl/[/url] Tanie hotele w Europie i nie tylko! -----> [url]http://skocz.pl/tanie_hotele[/url]
Pooh pisał więc napisał: [color=blue] > Kazdy tylko w miare mozliwosci stara sie parkowac na wysokosci > swojej posesji i tyle.[/color]
ulica i chodniki jest na tyle wąska, że zazwyczaj przejechać nie można. Nie wspomnę już o tym, że chodniki mają poniżej 1,5m, a auta stoją tak, że ledwo można wcisnąć się pomiędzy takie auto, a ogrodzenie posesji. Wyobraź sobie, że masz wózek z dzieckiem - no to dymasz środkiem ulicy. Za mała posesja? No cóż, jedni stawiają dom tak aby nie zajmować 70% gruntu i mieć miejsce na swoje liczne auta, a inni robią parking z ulicy - takie nasze swojskie cwaniactwo. Swoją drogą, co jeśli chodnik ma poniżej 1,5 m, a pasy jezdni szerokość auta osobowego i każdy zaparkuje na jezdni?
Pozdrawiam.
-- ..lamer
> No weseli są Ci panowie..
Tak, zwłaszcza pan Rajces jako rzecznik MPK. Tutaj nie miał możliwości rozwinąć swoich talentów, więc dla tych co przegapili (albo zapomnieli) przytaczam wywiad z tym panem sprzed paru lat dotyczący w miarę prostego pytania czemu przechodząc z jednego wagonu tramwaju do drugiego trzeba skasować dodatkowy bilet. Co prawda wydaje mi się że wywiad się nieco rozrósł ;-) od czasów pierwotnej wersji... ale i tak jest niezły:
Joanna Banaś: Dlaczego pasażer waszego tramwaju nie może przesiąść się z wagonu do wagonu? Janusz Rajces, rzecznik wrocławskiego MPK: Może, tylko musi skasować drugi bilet. - Jak to? Przecież nadal jedzie tym samym tramwajem i ma bilet. - Regulamin przewozowy mówi wyraźnie: bilet jest ważny w tym wagonie, w którym został skasowany. Joanna Banaś: Dlaczego pasażer waszego tramwaju nie może przesiąść się z wagonu do wagonu? Janusz Rajces, rzecznik wrocławskiego MPK: Może, tylko musi skasować drugi bilet. - Jak to? Przecież nadal jedzie tym samym tramwajem i ma bilet. - Regulamin przewozowy mówi wyraźnie: bilet jest ważny w tym wagonie, w którym został skasowany. - Przepis przepisem, ale staram się zrozumieć jego sens. Tak naprawdę, dlaczego nie mogę zmienić wagonu? - Przebiec na czerwonym też pani może, tyle, że ryzykuje pani wypadkiem albo mandatem. A tutaj ryzykuje pani, że złapie ją kontroler. - Ale przechodzenie na czerwonym jest niezgodne z prawem, a przesiadanie się z wagonu do wagonu nie. - Jakby się ludzie tak przesiadali, to kontrolerom byłoby trudno pracować. - Czyli wygoda kontrolerów ma być argumentem? - Argumentem jest przepis. A poza tym, jeśli kupuje pani bilet na pociąg, to chociaż do Gdańska jedzie i 15.30, i o 18.15, to pani ma bilet tylko na ten o 15.30. - Przepraszam, ale tylko, jeśli to miejscówka, a u nas jakoś w tramwajach ich nie ma. - A po co w ogóle się przesiadać? - Przecież są sytuacje, kiedy trzeba się przesiąść, na przykład gdy w naszym wagonie jadą pijani, agresywni ludzie. - O tak, uciec jest najprościej, a przecież trzeba zainterweniować. - Szczególnie, gdy się jedzie na przykład z małym dzieckiem? - Nie ma powodu, by zmieniać wagon. Można podejść do motorniczego, a on już wie, co robić. - Ale przecież w drugim wagonie nie ma motorniczego... - No właśnie, on przestrzega przepisu. Nie ma go w drugim wagonie, bo nie może przejść, gdyż też musiałby skasować bilet. - To jak interweniować, jeśli jest się w drugim wagonie, w którym nie ma motorniczego? - Przejść do pierwszego i skasować bilet... - Skasować bilet?! - Oczywiście. Przepis jest wyraźny. - Czy motorniczy przejdzie do drugiego wagonu i zainterweniuje? - Jeśli skasuje mu Pani bilet, to tak. - Ja mam kasować bilet za motorniczego?! - Oczywiście, przecież mówiłem Pani, że motorniczy nie przechodzi, bo musiałby kasować bilet. Jeśli chce Pani interwencji, to musi Pani mieć dodatkowy bilet dla motorniczego, a najlepiej dwa, żeby mógł wrócić do pierwszego wagonu. - A po co będzie jeszcze przechodził? - Jak to po co? Ktoś musi kierować tramwajem! - To nie może po prostu przejść jak człowiek?! - Proszę Pani, przecież przepis wyraźnie mówi, że bez skasowania dodatkowego biletu nie można przechodzić... Poza tym motorniczy to nie jakiś człowiek, a motorniczy. To zasadnicza różnica! - Wie Pan, to ja wolę zostać w tym pierwszym wagonie i nie interweniować... - No widzi Pani, od razu mówiłem:, po co przechodzić i robić zamieszanie!
--
[url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,3965519.html[/url]
-------------------------------------- W sobotę na ul. Szewską wreszcie mają wrócić tramwaje. Ale nie wiadomo, jak długo pojeżdżą. Gdy w sierpniu ruszy komunikacja przez pl. Grunwaldzki, nowe skody mogą stanąć z powodu braku prądu Zobacz powiekszenie Fot. Łukasz Giza / AG Za 30 mln euro MPK kupiło 17 niskopodłogowych tramwajów firmy Škoda, ale nie zadbało, by miały odpowiednie zasilanie. Słabym punktem jest ul. Szewska - tam trakcja tramwajowa przy ul. Szewskiej zasilana jest z wysłużonej stacji prostownikowej przy ul. Cybulskiego.
Aby ratować sytuację, podczas remontu ulicy MPK położyło nowy kabel. Jednak według Zakładu Sieci i Zasilania to nie wystarczy. Krzysztof Foryński, kierownik działu pracowni projektowej w ZSiZ, pisał, że takie rozwiązanie funkcjonować może tylko do momentu ukończenia przebudowy pl. Grunwaldzkiego. Z pisma wynika, że jeśli w sierpniu przez Grunwaldzki ruszą wszystkie mające tam kursować tramwaje, sieć może zostać przeciążona. Nowe skody zużywają dwa razy więcej prądu niż stare tramwaje.
- Na Szewskiej może być za małe napięcie - tłumaczy jeden z pracowników Zakładu Sieci i Zasilania. - Stare tramwaje jakoś jeździły, ale te nowe skody mają czułą elektronikę, która może nie zadziałać.
Od ośmiu lat wiadomo, że w pobliżu Szewskiej potrzebna jest nowa stacja prostownikowa. Tymczasem MPK do dziś nie rozwiązało tego problemu. Dlaczego? Chcieliśmy o to zapytać prezesa MPK Witolda Turzańskiego, ale wczoraj nie chciał na ten temat rozmawiać.
- Problem jest nam dobrze znany - przyznaje Sławomir Najnigier, wiceprezydent Wrocławia odpowiedzialny za komunikację. Przekonuje, że stacja prostownikowa nie mogła powstać wcześniej z braku pieniędzy i problemów technicznych.
W urzędzie miejskim bagatelizują sprawę.
- Rzeczywiście, skody pobierają więcej prądu, ale tylko podczas ruszania - mówi Katarzyna Kasprzak z departamentu infrastruktury i gospodarki. - Nie powinno być problemu, nawet jeśli zaczną jeździć tramwaje przez Grunwaldzki.
Natomiast wiceprezydent Najnigier przekonuje, że MPK tak ułoży rozkład jazdy na Szewskiej, by zbyt duża liczba tramwajów nie powodowała przeciążenia sieci: - Zapewniam, że nowe skody będą jeździć bez przeszkód. --------------------------------------
-- Mateusz Berlik - berloo kontakt: [url]http://www.berloo.ovh.org/[/url]
Użytkownik "Greg" <gregbalWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1f71.00000042.45ec63f4@newsgate.onet.pl...[color=blue][color=green] > > No weseli są Ci panowie..[/color] > > Tak, zwłaszcza pan Rajces jako rzecznik MPK. Tutaj nie miał możliwości > rozwinąć swoich talentów, więc dla tych co przegapili (albo zapomnieli) > przytaczam wywiad z tym panem sprzed paru lat[/color]
nadal jest dobry :-((( parenaście dni temu ogladałem w telewizorze rozmowę rzecznika z redaktorem na przystanku tymczasowym Nowowiejska/Górnickiego (obok sklepu RTV). Kabarecik prosze Państwa, normalny kabarecik... :-(((
-- serdeczności! zbisa
On Tue, 6 Mar 2007, zbisa wrote: [color=blue] > nadal jest dobry :-((( > parenaście dni temu ogladałem w telewizorze rozmowę rzecznika z redaktorem > na przystanku tymczasowym Nowowiejska/Górnickiego (obok sklepu RTV). > Kabarecik prosze Państwa, normalny kabarecik... :-((([/color]
Generalnie w tych wszystkich instytucjach komunikacyjnych w naszym miescie ostatnia rzecza ktora sie tam przejmuja to pasazer. Pelna ignorancja po prostu :)
berloo pisał więc napisał: [color=blue] > - Problem jest nam dobrze znany - przyznaje Slawomir Najnigier, > wiceprezydent Wroclawia odpowiedzialny za komunikacje. Przekonuje, > ze stacja prostownikowa nie mogla powstac wczesniej z braku > pieniedzy i problem˘w technicznych.[/color]
temu panu już podziękujemy? Skąd się biorą tacy ludzie, na takich stanowiskach? [color=blue] > - Rzeczywiscie, skody pobieraja wiecej pradu, ale tylko podczas > ruszania - m˘wi Katarzyna Kasprzak z departamentu infrastruktury i > gospodarki. - Nie powinno byc problemu, nawet jesli zaczna jezdzic > tramwaje przez Grunwaldzki.[/color]
no pewnie, w razie czego zaskoczy "na pych"... tyle się mówi o nadwadze! [color=blue] > Natomiast wiceprezydent Najnigier przekonuje, ze MPK tak ulozy > rozklad jazdy na Szewskiej, by zbyt duza liczba tramwaj˘w nie > powodowala przeciazenia sieci: - Zapewniam, ze nowe skody beda > jezdzic bez przeszk˘d.[/color]
czyli co, tramwaj co pół godziny? Przcież Oni sobie kpią w żywe oczy. Nieudacznicy!
GDZIE JEST NASA - HELP!!!
Pozdrawiam.
-- ..lamer
Dnia 06-03-2007 o 11:04:52 zbisa <zbisaSPAM_FUJ@zr.ita.pwr.wroc.pl> napisał: [color=blue] > > Użytkownik "Greg" <gregbalWYTNIJTO@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości > news:1f71.00000042.45ec63f4@newsgate.onet.pl...[color=green][color=darkred] >> > No weseli są Ci panowie..[/color] >> >> Tak, zwłaszcza pan Rajces jako rzecznik MPK. Tutaj nie miał możliwości >> rozwinąć swoich talentów, więc dla tych co przegapili (albo zapomnieli) >> przytaczam wywiad z tym panem sprzed paru lat[/color] > > nadal jest dobry :-((( > parenaście dni temu ogladałem w telewizorze rozmowę rzecznika z > redaktorem > na przystanku tymczasowym Nowowiejska/Górnickiego (obok sklepu RTV). > Kabarecik prosze Państwa, normalny kabarecik... :-((( >[/color]
....a ja miałem nieszczęscie przez jakiś czas pracować z tym panem ;( On jest we WSZYSTKIM najlepszy i wie wszystko NAJLEPIEJ a jakie wspaniałe zdjęcia robi a jakie albumy wydaje a jakie filmy kręci. A tak na marginesie, to fajne skody oktawie kupiono dla MPK zaraz po podpisaniu umowy z Czechami na dostawę tramwajów. ;)
-- Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Wiktor
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
|
|
|
|
Linki |
|
|
|
|