Witam
Oczywiście mail jest dalszym ciągiem dyskusji, która wywiązała się po
opublikowaniu prze zemnie informacji na temat Włodka.
Cóż... przyznam szczerze że dopiero teraz zauważyłem Że "Arek" to po
prostu najsłynniejszy polski troll:
[url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Arnold_Buzdygan[/url]
Także dalsza dyskusja z nim raczej nie ma sensu....
Martinco
Martinco pisze:[color=blue]
> Witam
>
> Oczywiście mail jest dalszym ciągiem dyskusji, która wywiązała się po
> opublikowaniu prze zemnie informacji na temat Włodka.
>
> Cóż... przyznam szczerze że dopiero teraz zauważyłem Że "Arek" to po
> prostu najsłynniejszy polski troll:
> [url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Arnold_Buzdygan[/url]
>
> Także dalsza dyskusja z nim raczej nie ma sensu....
>
> Martinco[/color]
nazywanie Arnolda B. trolem, to obraza dla prawdziwych, juznetowych troli.
--
And baby dolls, get on the floor
You know what to do
Dnia Fri, 18 Jan 2008 23:13:23 +0100, Martinco napisał(a):
[color=blue]
> Cóż... przyznam szczerze że dopiero teraz zauważyłem Że "Arek" to po
> prostu najsłynniejszy polski troll:
> [url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Arnold_Buzdygan[/url]
>
> Także dalsza dyskusja z nim raczej nie ma sensu....[/color]
Szczerze mówiąc w ten sposób niepotrzebnie podkręcasz atmosferę. Każdy
troll prędzej czy później zdychnie, jeśli się go nie będzie karmić.
Prezentując tutaj ów dowód zbrodni - wszakże o hasło to toczą się jeszcze
2 procesy sądowe (a w zasadzie 2,1, ponieważ w mojej sprawie wpłynęło
zażalenie ;-))) wyłącznie podgrzejesz gościa do walki o swoje.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> [url]http://olgierd.bblog.pl/[/url]
Użytkownik Martinco napisał:[color=blue]
> Oczywiście mail jest dalszym ciągiem dyskusji, która wywiązała się po
> opublikowaniu prze zemnie informacji na temat Włodka.[/color]
Nie ma miejsca na informacje, są tylko na dyskusje.
[color=blue]
> Cóż... przyznam szczerze że dopiero teraz zauważyłem Że "Arek" to po
> prostu najsłynniejszy polski troll:
> [url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Arnold_Buzdygan[/url]
> Także dalsza dyskusja z nim raczej nie ma sensu....[/color]
To teraz poproszę o Twoje dane do pozwu.
Chyba, że w te pędy przeprosisz za to co wyżej napisałeś.
zdrówka
Arek
--
[url]www.hipnoza.info[/url]
Arek pisze:
[color=blue]
> To teraz poproszę o Twoje dane do pozwu.
> Chyba, że w te pędy przeprosisz za to co wyżej napisałeś.[/color]
Masz predyspozycje do bycia liderem partii ojca R.
--
Paulinka
Arek napisał(a):[color=blue]
> Użytkownik Martinco napisał:[color=green]
>> Oczywiście mail jest dalszym ciągiem dyskusji, która wywiązała się po
>> opublikowaniu prze zemnie informacji na temat Włodka.[/color]
>
> Nie ma miejsca na informacje, są tylko na dyskusje.
>[color=green]
>> Cóż... przyznam szczerze że dopiero teraz zauważyłem Że "Arek" to po
>> prostu najsłynniejszy polski troll:
>> [url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Arnold_Buzdygan[/url]
>> Także dalsza dyskusja z nim raczej nie ma sensu....[/color]
>
> To teraz poproszę o Twoje dane do pozwu.
> Chyba, że w te pędy przeprosisz za to co wyżej napisałeś.[/color]
Nie przeproszę, bo nie mam za co.
Olgierd, masz rację:
--------------------------
/| /| | |
||__|| | PROSIMY NIE KARMIĆ |
/ O O\__ |
/ \ TR*LLA |
/ \ \ |
/ _ \ \ ----------------------
/ |\____\ \ ||
/ | | | |\____/ ||
/ \|_|_|/ | __||
/ / \ |____| ||
/ | | /| | -->
| | |// |____ -->
* _ | |_|_|_| | \-/
*-- _--\ _ \ // |
/ _ \\ _ // | /
* / \_ /- | - | |
* ___ c_c_c_C/ \C_c_c_c____________
Z mojej strony: EOT
Martinco
Użytkownik Martinco napisał:
[..][color=blue]
> Nie przeproszę, bo nie mam za co.[/color]
W takim razie poproszę o dane do pozwu.
Chyba, że jesteś kolejnym odważnym tylko jako anonim i policja będzie
zmuszona Cię namierzać jak pozostałych tak "odważnych" ?
Arek
--
[url]www.hipnoza.info[/url]
Arek pisze:[color=blue]
> Użytkownik Martinco napisał:
> [..][color=green]
>> Nie przeproszę, bo nie mam za co.[/color]
>
> W takim razie poproszę o dane do pozwu.
> Chyba, że jesteś kolejnym odważnym tylko jako anonim i policja będzie
> zmuszona Cię namierzać jak pozostałych tak "odważnych" ?[/color]
Tak z ciekawosci. Ile osob pozwales, ktore naruszyly Twoje dobre imie w
internecie?
pozdr
PG
Użytkownik Pawel Grzeda napisał:[color=blue]
> Tak z ciekawosci. Ile osob pozwales, ktore naruszyly Twoje dobre imie w
> internecie?[/color]
Tak na oko z 70
pozdrawiam
Arek
--
[url]www.hipnoza.info[/url]
Arek pisze:[color=blue]
> Użytkownik Pawel Grzeda napisał:[color=green]
>> Tak z ciekawosci. Ile osob pozwales, ktore naruszyly Twoje dobre imie
>> w internecie?[/color]
>
> Tak na oko z 70[/color]
a ile z nich wygrales, tudziez osiagnales swoj cel?
a tak btw nie szkoda ci czasu, pieniedzy wlasnych i podatnikow, na tego
typu zabawy w sadzie?
--
And baby dolls, get on the floor
You know what to do
Arek pisze:[color=blue]
> Użytkownik Pawel Grzeda napisał:[color=green]
>> Tak z ciekawosci. Ile osob pozwales, ktore naruszyly Twoje dobre imie
>> w internecie?[/color]
>
> Tak na oko z 70[/color]
Jest jakas regula w wyrokach?
pozdr
PG
"Arek" wrote:
[color=blue]
> Użytkownik Pawel Grzeda napisał:[color=green]
>> Tak z ciekawosci. Ile osob pozwales, ktore naruszyly Twoje dobre imie w
>> internecie?[/color]
>
> Tak na oko z 70[/color]
Żałosne... Szczerze ci współczuję tej choroby.
Zdrówka, duuużo zdrówka głównie psychicznego,
syn B.
--
"...Jestem nieślubnym dzieckiem Bogarta i Marylin Monroe. To ja zabiłem
Laurę Palmer. To wszystko na ten temat..." M. Świetlicki - "Casablanca"
Użytkownik Basket napisał:[color=blue]
> a ile z nich wygrales, tudziez osiagnales swoj cel?
> a tak btw nie szkoda ci czasu, pieniedzy wlasnych i podatnikow, na tego
> typu zabawy w sadzie?[/color]
Zauważ, że to nie mój wybór tylko przedmówcy. Ja mu dałem wybór - albo
przeprosiny albo rozprawa. Zawsze daję szansę na zreflektowanie się
i godne załatwienie sprawy, więc każdy kto zarobi wyrok może mieć
pretensje jedynie do siebie, że wybrał tak a nie inaczej.
Poza tym - sądy nie pracują za pieniądze podatników tylko
przegrywających sprawę.
Co do policji to lepiej żeby takich namierzała niż nękała i poniżała
młodzież na ulicach z nudów.
Własnych pieniędzy mi nie szkoda bo i tak będą mi musieli zwrócić
wszystkie koszty, pomijając oczywiście kwoty zadośćuczynienia co jest
osobną sprawą.
Czasu wbrew obawom dużo to nie zajmuje, nawet gdy - jak w zeszłym
tygodniu - musiałem jechać do Warszawy to przeznaczyłem ten wyjazd na
załatwienie interesów.
Choć to oczywiście ewidentne draństwo, że pokrzywdzony przez przestępcę
musi jeszcze jechać do jego mieściny by się sądzić a nie odwrotnie.
W sumie nie dziwię się Twojemu pytaniu, przez 7 lat uważałem, że to
szkoda czasu i zachodu w myśl zasady "nie ruszaj plugastwa bo będzie
jeszcze bardziej śmierdzieć".
Ale dojście do władzy bandy kaczorów uświadomiło mi, że to poważny błąd.
Tworzy to atmosferę przyzwolenia na takie skurwielstwa i potem są tego
takie skutki.
Teraz wiem, że takie rzeczy trzeba bezwzględnie wypalać gorącym ołowiem,
a co najmniej sądem co niestety w naszych warunkach długo trwa :(
I uprzedzając Twoje pytanie - nie, nie jestem przewrażliwiony i chyba
ciągle potrafię odróżnić osobę, którą poniesie w dyskusji i plunie w
emocjach jakimiś bluzgami i olać to, od takiej, która świadomie próbuje
inną osobę obrażać, poniżać, podle dyskredytować, oczerniać itd.
Temu drugiemu typowi ludzi jeśli nie zamierzają dobrowolnie przeprosić
już nie odpuszczam.
Czas by ludzie nauczyli się odpowiedzialności za swoje słowa.
pozdrawiam
Arek
--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]
Użytkownik Pawel Grzeda napisał:[color=blue]
> Jest jakas regula w wyrokach?[/color]
Tzn. ?
O jaką regułę Ci chodzi?
pozdrawiam
Arek
--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]
Arek pisze:[color=blue]
> Użytkownik Pawel Grzeda napisał:[color=green]
>> Jest jakas regula w wyrokach?[/color]
>
> Tzn. ?
> O jaką regułę Ci chodzi?[/color]
Zakladam, ze piszesz pozwy gdy ktos napisze, ze jestes trolem, glupkiem,
kretynem itd. Bo o takie sprawy pytam. Chodzi mi o to, jakie sady wydaja
wyroki. Czy regularnie wygrywasz te sprawy, czy tez nie.
pozdr
PG
Arek pisze:[color=blue]
>
> Zauważ, że to nie mój wybór tylko przedmówcy. Ja mu dałem wybór - albo
> przeprosiny albo rozprawa. Zawsze daję szansę na zreflektowanie się
> i godne załatwienie sprawy, więc każdy kto zarobi wyrok może mieć
> pretensje jedynie do siebie, że wybrał tak a nie inaczej.[/color]
jak na moj gust, to blachostka i bezsens
[color=blue]
> Poza tym - sądy nie pracują za pieniądze podatników tylko
> przegrywających sprawę.
> Co do policji to lepiej żeby takich namierzała niż nękała i poniżała
> młodzież na ulicach z nudów.[/color]
ok, ale wole, zeby policja stala na ulicy, niz namierzala goscia, ktory
wzglednie delikatnie kogos urazil (jezeli urazil). mialem pare kontaktow
z policja, zostalem wylegitymowany, zamienilismy kila zdan, zyczylismy
sobei milego dnia/nocy i tyle, i nawet mi to odpowiada, bo wiem ze
policja jest na ulicy i reaguje, a co za tym idzie, czuje sie bezpieczniej.
[color=blue]
>
> W sumie nie dziwię się Twojemu pytaniu, przez 7 lat uważałem, że to
> szkoda czasu i zachodu w myśl zasady "nie ruszaj plugastwa bo będzie
> jeszcze bardziej śmierdzieć".[/color]
plugastwo? smrod? no bez jaj.
[color=blue]
> I uprzedzając Twoje pytanie - nie, nie jestem przewrażliwiony i chyba
> ciągle potrafię odróżnić osobę, którą poniesie w dyskusji i plunie w
> emocjach jakimiś bluzgami i olać to, od takiej, która świadomie próbuje
> inną osobę obrażać, poniżać, podle dyskredytować, oczerniać itd.
> Temu drugiemu typowi ludzi jeśli nie zamierzają dobrowolnie przeprosić
> już nie odpuszczam.[/color]
oj chyba jestes
--
And baby dolls, get on the floor
You know what to do
Dnia Fri, 18 Jan 2008 22:45:46 +0000 (UTC), Olgierd napisał(a):
[color=blue]
> Szczerze mówiąc w ten sposób niepotrzebnie podkręcasz atmosferę. Każdy
> troll prędzej czy później zdychnie, jeśli się go nie będzie karmić.[/color]
No widzisz, a ten zdychać nie chce. Może będzie spokój za rok, jak znowu
kampania prezydencka ruszy, ROTFL ;-)
--
SOCAR
Użytkownik Pawel Grzeda napisał:[color=blue]
> Zakladam, ze piszesz pozwy gdy ktos napisze, ze jestes trolem, glupkiem,
> kretynem itd. Bo o takie sprawy pytam. Chodzi mi o to, jakie sady wydaja
> wyroki. Czy regularnie wygrywasz te sprawy, czy tez nie.[/color]
To dopiero czas pokaże.
pozdrawiam
Arek
--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]
Użytkownik Basket napisał:[color=blue]
> jak na moj gust, to blachostka i bezsens[/color]
No i widzisz - właśnie o tym mówiłem.
Jak bardzo zdewaluowało się poczucie przyzwoitości, że publiczne
znieważanie innej osoby można nazwać "błachostką i bezsensem" :(
[color=blue]
> ok, ale wole, zeby policja stala na ulicy, niz namierzala goscia, ktory
> wzglednie delikatnie kogos urazil (jezeli urazil). mialem pare kontaktow
> z policja, zostalem wylegitymowany, zamienilismy kila zdan, zyczylismy
> sobei milego dnia/nocy i tyle, i nawet mi to odpowiada, bo wiem ze
> policja jest na ulicy i reaguje, a co za tym idzie, czuje sie bezpieczniej.[/color]
Zostałeś wylegitymowany? Ale dlaczego? Popełniłeś jakieś wykroczenie?
Zataczałeś się od krawędzi do krawędzi?
Czy też szedłeś sobie spokojnie a mimo to zostałeś bezczelnie
zaczepiony, zatrzymany i wylegitymowany?
I tak miałeś szczęście bo nie przeszukiwano Cię ani nie sprawdzano czy
czasem Twój telefon komórkowy nie jest kradziony.
I znowuż - jak bardzo zdewaluowało się poczucie przyzwoitości,
że ktoś może napisać, że mu nie przeszkadza, że policja *zaczepia*
obywateli !?
[color=blue]
> plugastwo? smrod? no bez jaj.[/color]
No przed wojną to tak by się skończyło dla delikwentów - zostaliby bez
jaj lub życia.
[color=blue]
> oj chyba jestes[/color]
Jeżeli uważasz, że nazwanie kogoś trollem jest dopuszczalne to albo nie
wiesz co to słowo znaczy albo patrz początek postu. :(
pozdrawiam
Arek
--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]
On 18 Sty, 23:45, Olgierd wrote:[color=blue][color=green]
> > Cóż... przyznam szczerze że dopiero teraz zauważyłem Że "Arek" to po
> > prostu najsłynniejszy polski troll:
> >[url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Arnold_Buzdygan[/url]
> > Także dalsza dyskusja z nim raczej nie ma sensu....[/color]
> Szczerze mówiąc w ten sposób niepotrzebnie podkręcasz atmosferę.Każdy
> troll prędzej czy później zdychnie, jeśli się go nie będzie karmić.
> Prezentując tutaj ów dowód zbrodni - wszakże o hasło to toczą się jeszcze
> 2 procesy sądowe (a w zasadzie 2,1, ponieważ w mojej sprawie wpłynęło
> zażalenie ;-))) wyłącznie podgrzejesz gościa do walki o swoje.[/color]
Ja tam prawnikiem nie jestem, ale widzę, że sprawiedliwość jest po
Twojej stronie:)
To widać wyraźnie w wątku o ś.p. Włodku.
Bo jeśli ktoś świadomie wypełnia definicję trolla, to dlaczego ma
pretensje o klasyfikację do tego rodzaju rodzaju usenetowców?
Poza tym problematyczne jest jego poczucie honoru.
Bo człowiek z honorem obraża się i nie kontynuuje dyskusji z
człowiekiem obrażającym go. Czyli wnioskuję, że on się nie obraża -- a
stąd wynika wniosek, że nazwanie go troll nie jest dla niego
obraźliwe.
No i mnie wpajano przez całe życie, że: "honor się kończy w sytuacji,
gdy ktoś ci pluje w oczy, a ty udajesz, że deszcz pada".
--
Pozdrawiam :)
JM
[url]http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html[/url]
Bezpieczny wolontariat (Nobel?): [url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url]
Arek pisał więc napisał:
[color=blue]
> Choc to oczywiscie ewidentne dranstwo, ze pokrzywdzony przez
> przestepce musi jeszcze jechac do jego miesciny by sie sadzic a
> nie odwrotnie.[/color]
To proste, to Ty będziesz udowadniał komuś winę, a nie On że jest
niewinny. Dlatego to Ty musisz jechać tam gdzie On mieszka. Ja przez
półtora roku jeździłem do Jeleniej Góry aby dowodzić, iż to nie ja
spowodowałem wypadek. Było to upierdliwe, ale akurat akceptuję takie
rozwiązanie, a nie odwrotne. Mnie się opłaciło... w sumie nawet się nie
starałem... bez adwokata, sam zadawałem pytania świadkom i sam
wypowiedziałem zdanie końcowe - które wymyśliłem "na gorąco", bo byłem
zaskoczony, że sędzia każe mi coś mówić na koniec:-D.
Pozdrawiam.
--
..lamer
Dnia Sat, 19 Jan 2008 01:50:40 +0100, Pawel Grzeda napisał(a):
[color=blue]
> Tak z ciekawosci. Ile osob pozwales, ktore naruszyly Twoje dobre imie w
> internecie?[/color]
Kompletnie nieistotne. Jest wywiad, w którym mówi, że to po nim spływa.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> [url]http://olgierd.bblog.pl/[/url]
Arek pisał więc napisał:
[color=blue]
> Zostales wylegitymowany? Ale dlaczego? Popelniles jakies
> wykroczenie? Zataczales sie od krawedzi do krawedzi?
> Czy tez szedles sobie spokojnie a mimo to zostales bezczelnie
> zaczepiony, zatrzymany i wylegitymowany?
> I tak miales szczescie bo nie przeszukiwano Cie ani nie sprawdzano
> czy czasem Tw˘j telefon kom˘rkowy nie jest kradziony.[/color]
Ty faktycznie jesteś przewrażliwiony!
Ja byłem kiedyś legitymowany, przez dwóch "po cywilu". Dopiero jak
spytałem dlaczego dowiedziałem się, że w okolicy ktoś napadł staruszkę,
a ja byłem podobny do opisanego sprawcy. Poproszono mnie abym pokazał
co mam w kieszeniach i torbie, i koniec na tym. Oczywiście czułem się
nieswojo, ale bez przesady... jakoś muszą łapać przestępców!;-)
Pozdrawiam.
--
..lamer
Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości
news:fmrhoa$nug$1@news.onet.pl...[color=blue]
> Użytkownik Pawel Grzeda napisał:[color=green]
>> Tak z ciekawosci. Ile osob pozwales, ktore naruszyly Twoje dobre imie w
>> internecie?[/color]
>
> Tak na oko z 70[/color]
żartujesz? i sąd nie wysyła cie na obserwacje psychiatryczną? Bo w skali
kraju jestes ewenementem. Co zresztą w wikipedii jasno stało.
Ileż ty miałbyś wolnego czasu i spokojnego zycia gdybys umiał olać to co cie
w necie irytuje. Ja wiem - tobie na tym nie zależy. Ale twojej małżonki mi
zal, zamiast zająć sie rodziną tracisz czas na takie pierdoły. Chociażby na
odpisywanie na tego maila....
b.
Arek pisze:
[color=blue]
>
> No i widzisz - właśnie o tym mówiłem.
> Jak bardzo zdewaluowało się poczucie przyzwoitości, że publiczne
> znieważanie innej osoby można nazwać "błachostką i bezsensem" :([/color]
a dzieje ci sie wielka krzywda od tego? po czesci chyba sam sie
wystawiles, gdyz jest o tobie glosno, ze wzgledu na prowadzone akcje,
jak i przekrety ktore robiles (nie wiem czy udowodnione, ale sprawy
byly). naprawde sadzisz ze ktos jest w stanie popsuc twoj i tak
nadszarpniety wizerunek dwoma zdaniami?
[color=blue]
>
> Zostałeś wylegitymowany? Ale dlaczego? Popełniłeś jakieś wykroczenie?
> Zataczałeś się od krawędzi do krawędzi?
> Czy też szedłeś sobie spokojnie a mimo to zostałeś bezczelnie
> zaczepiony, zatrzymany i wylegitymowany?[/color]
i tak i tak
[color=blue]
> I tak miałeś szczęście bo nie przeszukiwano Cię ani nie sprawdzano czy
> czasem Twój telefon komórkowy nie jest kradziony.[/color]
zostalem rowniez przeszukany, telefonu nie sprawdzali, ale sprawdzali
min. czy zamiast papierosow nie mam nakrotykow.
[color=blue]
>
> I znowuż - jak bardzo zdewaluowało się poczucie przyzwoitości,
> że ktoś może napisać, że mu nie przeszkadza, że policja *zaczepia*
> obywateli !?
>[/color]
zaczepia? moim zdaniem to po czesci ich powinnosc, nie mowie ze
spokojnie siedzaca pare obsciskujaca sie na lawce, ale osoby, ktore moga
byc podejrzane, lub jak napisal .lamer "Dopiero jak
spytałem dlaczego dowiedziałem się, że w okolicy ktoś napadł staruszkę,
a ja byłem podobny do opisanego sprawcy. Poproszono mnie abym pokazał
co mam w kieszeniach i torbie, i koniec na tym. Oczywiście czułem się
nieswojo, ale bez przesady... jakoś muszą łapać przestępców!;-)"
[color=blue]
>
> No przed wojną to tak by się skończyło dla delikwentów - zostaliby bez
> jaj lub życia.[/color]
a w PRLu, wpisywalo sie do ksiazki skarg i zazalen, i?
[color=blue]
> Jeżeli uważasz, że nazwanie kogoś trollem jest dopuszczalne to albo nie
> wiesz co to słowo znaczy albo patrz początek postu. :([/color]
jak juz kiedys napisalem, nazwanie ciebie trolem, to obraza dla
prawdziwych polskich usnetowych troli.
--
And baby dolls, get on the floor
You know what to do
Użytkownik .lamer napisał:[color=blue]
> Ty faktycznie jesteś przewrażliwiony![/color]
I o tym właśnie mówię. Już niewielu dziwi, niewielu oburza, że policja
*zaczepia* obywateli. Tak to właśnie przez 20 lat zdewaluowało się
poczucie godności i wolności.
[color=blue]
> Ja byłem kiedyś legitymowany, przez dwóch "po cywilu". Dopiero jak
> spytałem dlaczego dowiedziałem się, że w okolicy ktoś napadł staruszkę,
> a ja byłem podobny do opisanego sprawcy.[/color]
Ta... stara śpiewka. I łyknąłeś tą bajkę jak niemowlę?
[color=blue]
> Poproszono mnie abym pokazał co mam w kieszeniach i torbie,
> i koniec na tym. Oczywiście czułem się
> nieswojo, ale bez przesady... jakoś muszą łapać przestępców!;-)[/color]
Jakoś... ?
pozdrawiam
Arek
--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]
Użytkownik Budyń napisał:[color=blue]
> żartujesz? i sąd nie wysyła cie na obserwacje psychiatryczną?[/color]
Jaki miałby powód?
[color=blue]
> Bo w skali kraju jestes ewenementem.[/color]
Być może. Nie ja ten ewenement stworzyłem.
[color=blue]
> Co zresztą w wikipedii jasno stało.
> Ileż ty miałbyś wolnego czasu i spokojnego zycia gdybys umiał olać to co cie
> w necie irytuje.[/color]
Mnie w necie nic nie irytuje.
A olewałem to przez ponad 7 lat i tylko skutkowało to nakręcaniem się
moich "wielbicieli". Dopiero jak przyszło im płacić za swoje czyny to
się uspokoili.
[color=blue]
> Ja wiem - tobie na tym nie zależy. Ale twojej małżonki mi
> zal, zamiast zająć sie rodziną tracisz czas na takie pierdoły. Chociażby na
> odpisywanie na tego maila....[/color]
I mówisz to z takiej czystej chrześcijańskiej troski, czy też zakochałeś
się we mnie?
Ach! Jakże rozczulają mnie ludzie, którzy innym coś radzą dla ich dobra
oczywiście, a sami do tych rad się nie stosują! :)
ubawiony
Arek
--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]
Użytkownik Basket napisał:[color=blue]
> a dzieje ci sie wielka krzywda od tego?[/color]
Nie ma to znaczenia jaka krzywda mi się dzieje.
Jest to skurwielstwo i na szczęście także przestępstwo z kodeksu karnego.
[color=blue]
> po czesci chyba sam sie wystawiles, gdyz jest o tobie glosno,
> ze wzgledu na prowadzone akcje,[/color]
Niby jakie akcje?
Najwyraźniej nie wiesz, że jest o mnie głośno tylko dlatego, że na
okrągło pieprzą o mnie moi wielbiciele.
[color=blue]
> jak i przekrety ktore robiles (nie wiem czy udowodnione,ale sprawy[/color]
Teraz to dowaliłeś z grubej rury.
To jest właśnie klasyczny przykład zniesławienia.
Podaj jakie to przekręty i sprawy robiłem wg Ciebie.
[color=blue]
> i tak i tak[/color]
[..][color=blue]
> zostalem rowniez przeszukany, telefonu nie sprawdzali, ale sprawdzali
> min. czy zamiast papierosow nie mam nakrotykow.[/color]
Ech... i czy trzeba tu jeszcze cokolwiek dodać?
To jest po prostu granda.
Czy dopiero wtedy jak będą Ci w tyłku sprawdzać czy tam czasem ich nie
ukryłeś to się oburzysz?
[color=blue]
> zaczepia?[/color]
A czym innym to było!?
[color=blue]
> moim zdaniem to po czesci ich powinnosc,[/color]
Nękanie spokojnych obywateli ?
[color=blue]
> nie mowie ze spokojnie siedzaca pare obsciskujaca sie
> na lawce, ale osoby,[/color]
A czemu nie? Przecież mogą mieć narkotyki zamiast papierosów, kradzione
zegarki, telefony, a może nawet napadli na babcię trzy lata temu
przecież był jakiś napad.
[color=blue]
> ktore moga byc podejrzane,[/color]
Z tego co piszesz to każdy obywatel jest podejrzany.
[color=blue]
> lub jak napisal .lamer "Dopiero jak [..][/color]
Nie mów, że jesteście tak naiwni, żeby wierzyć w tą bajdę.
[color=blue]
> jak juz kiedys napisalem, nazwanie ciebie trolem, to obraza dla
> prawdziwych polskich usnetowych troli.[/color]
Tyle, że to nie jest żadną odpowiedzią na to co napisałem.
Arek
--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]
Arek pisze:[color=blue]
>
> Nie ma to znaczenia jaka krzywda mi się dzieje.
> Jest to skurwielstwo i na szczęście także przestępstwo z kodeksu karnego.[/color]
czy to nie jest obraza osob?
[color=blue][color=green]
> > po czesci chyba sam sie wystawiles, gdyz jest o tobie glosno,
> > ze wzgledu na prowadzone akcje,[/color]
>
> Niby jakie akcje?
> Najwyraźniej nie wiesz, że jest o mnie głośno tylko dlatego, że na
> okrągło pieprzą o mnie moi wielbiciele.[/color]
a kto chcial/albo manifestowal przed szkola?
[color=blue][color=green]
>> jak i przekrety ktore robiles (nie wiem czy udowodnione,ale sprawy[/color]
>
> Teraz to dowaliłeś z grubej rury.
> To jest właśnie klasyczny przykład zniesławienia.
> Podaj jakie to przekręty i sprawy robiłem wg Ciebie.[/color]
zostales aresztowany, a czy slusznie, to nie moja broszka
[color=blue]
>
> Ech... i czy trzeba tu jeszcze cokolwiek dodać?
> To jest po prostu granda.
> Czy dopiero wtedy jak będą Ci w tyłku sprawdzać czy tam czasem ich nie
> ukryłeś to się oburzysz?[/color]
tu sie mozemy spierac, aczkowliek ty bedziesz twardo bronil swoich
pogladow, ktore jasno sprecyzowaliscie w celach partii rozwoju, akurat w
tamym przypadku zachowalbym sie podobnie do policjantow, nie zazywam i
nie nosze narkotykow przy sobie, i tu znowu mozemy sie spierac, gdyz wy
"Przeciwstawiamy się robienia kryminalistów z dzieci i dorosłych za
posiadanie drobnych ilości narkotyków"
[color=blue]
>[color=green]
>> moim zdaniem to po czesci ich powinnosc,[/color]
>
> Nękanie spokojnych obywateli ?[/color]
przeciez nie sprawdzaja kazdego obywatela
[color=blue]
> A czemu nie? Przecież mogą mieć narkotyki zamiast papierosów, kradzione
> zegarki, telefony, a może nawet napadli na babcię trzy lata temu
> przecież był jakiś napad.[/color]
[color=blue][color=green]
>> lub jak napisal .lamer "Dopiero jak [..][/color]
>
> Nie mów, że jesteście tak naiwni, żeby wierzyć w tą bajdę.
>[/color]
bajda, nie bajda ja czuje sie bezpieczniej wiedzac ze policja reaguje
--
And baby dolls, get on the floor
You know what to do
Martinco pisze:[color=blue]
> Witam
>
> Oczywiście mail jest dalszym ciągiem dyskusji, która wywiązała się po
> opublikowaniu prze zemnie informacji na temat Włodka.
>
> Cóż... przyznam szczerze że dopiero teraz zauważyłem Że "Arek" to po
> prostu najsłynniejszy polski troll:
> [url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Arnold_Buzdygan[/url]
>
> Także dalsza dyskusja z nim raczej nie ma sensu....
>
> Martinco[/color]
Jaki idiota umieścił info o tym kretynie w Wikipedii?
Więcej tu o nim, niż o Kołakowskim chyba.
I - oczywiście! - ta grupa JEST miejscem informowania o sukcesach,
porażkach ludzi, tworzących to miasto.
--
JackOss - po kiego mi sygnaturka?!!
> Mnie w necie nic nie irytuje.[color=blue]
> A olewałem to przez ponad 7 lat i tylko skutkowało to nakręcaniem się
> moich "wielbicieli". Dopiero jak przyszło im płacić za swoje czyny to się
> uspokoili.
>[/color]
To ile tych pozwow wygrales? Bo to naprawde ciekawe. Z drugiej strony jak
udowodnic, ze ktos cie obrazil na necie? Przeciez zawsze mozna sie wypiac,
ze to nie ty pisales z danego IP tylko ktos inny, a przeciez oskarzenie
wlasciciela linii/telefonu bloby bezzasadne.
Dysiek
Użytkownik Basket napisał:[color=blue]
> czy to nie jest obraza osob?[/color]
Nie.
[color=blue]
> a kto chcial/albo manifestowal przed szkola?[/color]
Ach... i twierdzisz, że te happeningi dały mi rozgłos? :)
[color=blue]
> zostales aresztowany, a czy slusznie, to nie moja broszka[/color]
Tylko dlaczego twierdzisz, że zostałem aresztowany za jakieś przekręty?
I chyba zostałeś ostatnim, który jeszcze nie wiem, albo raczej nie chce
wiedzieć, że aresztowali nas stawiając fałszywe zarzuty.
[color=blue]
> tu sie mozemy spierac, aczkowliek ty bedziesz twardo bronil swoich
> pogladow, ktore jasno sprecyzowaliscie w celach partii rozwoju, akurat w
> tamym przypadku zachowalbym sie podobnie do policjantow, nie zazywam i
> nie nosze narkotykow przy sobie, i tu znowu mozemy sie spierac, gdyz wy
> "Przeciwstawiamy się robienia kryminalistów z dzieci i dorosłych za
> posiadanie drobnych ilości narkotyków"[/color]
Ale tu nie ma się o co spierać. Po prostu Ty prezentujesz mentalność
niewolnika - bez urazy, to nie atak - uważasz, że ktoś inny, ma prawo
dyktować Ci co możesz spożywać a czego nie, a policjant ma prawo Cię
publicznie zatrzymywać i upokarzać bez żadnego powodu, a właściwie pod
kłamliwym powodem "babcię ktoś napadł".
Swoją drogą Ciekaw jestem jak się ta napaść na babcię ma do sprawdzania
czy masz tytoń czy narkotyki w papierosach i czy telefon nie jest
zgłoszony jako kradziony.
Codziennie zastanawiam się jak to możliwe, że po upływie 20 lat od
odzyskania wolności społeczeństwo - także młodzi! - tak bardzo
przesiąknięte jest tą niewolniczą mentalnością. :(
[color=blue]
> przeciez nie sprawdzaja kazdego obywatela[/color]
Nie napisałem, że każdego, lecz napisałem, że spokojnych, nie
naruszających przepisów, nie łamiących prawa, po prostu spokojnie
spacerujących/stojących/siedzących w publicznym miejscu obywateli.
[color=blue]
> bajda, nie bajda ja czuje sie bezpieczniej wiedzac ze policja reaguje[/color]
Ale co Ty mówisz? Na co reaguje? Zaczepianie spokojnych ludzi nazywasz
reagowaniem?
Zamiast się rozglądać i pilnować to trzepią bogu ducha winnego człowieka
bo im się kurna nudzi i chcą kogoś sobie upodlić i Ty uważasz, że
wszystko jest w porządku ?
Ciekawe czy tak samo byś mówił jak taki patrol uznałbym, że Twoje
dziecko na nich krzywo spojrzało i ich zawiózł na dołek gdzie by zostało
skatowane przez policję lub na izbę wytrzeźwień gdzie też by zostało
skatowane przez innego tam dowiezionego jak to miało miejsce ostatnio.
Albo jakby podrzucili mu narkotyki, oskarżyli o znieważenie czy nawet
o napaść na funkcjonariusza.
Dalej byś uważał, że to dobrze, że "policja reaguje"?
pozdrawiam
Arek
--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]
Użytkownik Dysiek napisał:[color=blue]
> To ile tych pozwow wygrales? Bo to naprawde ciekawe. Z drugiej strony
> jak udowodnic, ze ktos cie obrazil na necie? Przeciez zawsze mozna sie
> wypiac, ze to nie ty pisales z danego IP tylko ktos inny, a przeciez
> oskarzenie wlasciciela linii/telefonu bloby bezzasadne.[/color]
Procesy ciągną się u nas latami a co do udowodnienia to nie ma z tym
najmniejszych problemów.
Sędziowie bardzo nie lubią gdy ktoś drwiny urządza z ich inteligencji :)
pozdrawiam
Arek
--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]
Arek pisze:[color=blue]
> Ach... i twierdzisz, że te happeningi dały mi rozgłos? :)
>[/color]
gdybys sam o tym nie pisal, nikt by sie nie dowiedzial, sam 'generujesz
ruch' na swoja osbe, bezsensowne, moim zdaniem, startowanie w wyborach
prezydenckich i jakbym pomyslal to bym zebral jeszcze kilka rzeczy, acz
nie chce mi sie szukac, tylko po to zeby znalezc.
[color=blue]
>
> Tylko dlaczego twierdzisz, że zostałem aresztowany za jakieś przekręty?
> I chyba zostałeś ostatnim, który jeszcze nie wiem, albo raczej nie chce
> wiedzieć, że aresztowali nas stawiając fałszywe zarzuty.[/color]
byc moze, az tak bardzo mnie to nie interesuje
[color=blue]
> Ale tu nie ma się o co spierać. Po prostu Ty prezentujesz mentalność
> niewolnika - bez urazy, to nie atak - uważasz, że ktoś inny, ma prawo
> dyktować Ci co możesz spożywać a czego nie, a policjant ma prawo Cię
> publicznie zatrzymywać i upokarzać bez żadnego powodu, a właściwie pod
> kłamliwym powodem "babcię ktoś napadł".[/color]
niewolnika? hehe, no tak, jasnie oswiecony Arnold, wie najlepiej jak byc
powinno w naszym kraju, reszta to zacofana, oglupiona plebejska
ciemnota, publicznie zatrzymac owszem ma prawo, publicznie upokarzac nie
- i tego sie trzymaja z tego co zaobserwowalem.
[color=blue]
> Swoją drogą Ciekaw jestem jak się ta napaść na babcię ma do sprawdzania
> czy masz tytoń czy narkotyki w papierosach i czy telefon nie jest
> zgłoszony jako kradziony.[/color]
to z babcia to byl przyklad, w momencie gdy mnie sprawdzano sprawa byla
zupelnie inna, sprawdzili, nie znalezli, zyczyli milego wieczoru i kazdy
poszedl w swoja strone.
[color=blue]
> Codziennie zastanawiam się jak to możliwe, że po upływie 20 lat od
> odzyskania wolności społeczeństwo - także młodzi! - tak bardzo
> przesiąknięte jest tą niewolniczą mentalnością. :([/color]
niewolnicza mentalnosc? no coz, takie jest prawo.
[color=blue]
> Nie napisałem, że każdego, lecz napisałem, że spokojnych, nie
> naruszających przepisów, nie łamiących prawa, po prostu spokojnie
> spacerujących/stojących/siedzących w publicznym miejscu obywateli.[/color]
bez powodu raczej nie legitymuja.
[color=blue]
> Ciekawe czy tak samo byś mówił jak taki patrol uznałbym, że Twoje
> dziecko na nich krzywo spojrzało i ich zawiózł na dołek gdzie by zostało
> skatowane przez policję lub na izbę wytrzeźwień gdzie też by zostało
> skatowane przez innego tam dowiezionego jak to miało miejsce ostatnio.
> Albo jakby podrzucili mu narkotyki, oskarżyli o znieważenie czy nawet
> o napaść na funkcjonariusza.
> Dalej byś uważał, że to dobrze, że "policja reaguje"?[/color]
jedna jaskola wiosny nie czyni i/lub chyba za duzo filmow sie naogladales.
--
And baby dolls, get on the floor
You know what to do
Dnia 01/19/2008 02:39 PM, Jacek Ostaszewski napisał:[color=blue]
> Martinco pisze:[color=green]
>> Witam
>>
>> Oczywiście mail jest dalszym ciągiem dyskusji, która wywiązała się po
>> opublikowaniu prze zemnie informacji na temat Włodka.
>>
>> Cóż... przyznam szczerze że dopiero teraz zauważyłem Że "Arek" to po
>> prostu najsłynniejszy polski troll:
>> [url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Arnold_Buzdygan[/url]
>>
>> Także dalsza dyskusja z nim raczej nie ma sensu....
>>
>> Martinco[/color]
>
> Jaki idiota umieścił info o tym kretynie w Wikipedii?
> Więcej tu o nim, niż o Kołakowskim chyba.
> I - oczywiście! - ta grupa JEST miejscem informowania o sukcesach,
> porażkach ludzi, tworzących to miasto.[/color]
Ja Was zupełnie nie rozumiem, jak nie chce kogoś czytać to go do
dodaje do mordpliku, więc nie przeszkadza mi takowy wcale a wcale,
bo po prostu nie czytam tych wypocin :) I dobrze mi z tym!
--
\\||// pozdrawiam
<@____&~ DARJERZ
^ ^
> To teraz poproszę o Twoje dane do pozwu.[color=blue]
> Chyba, że w te pędy przeprosisz za to co wyżej napisałeś.
>
> zdrówka
> Arek[/color]
stary...lecz sie, no chyba ze jestes w trakcje to przepraszam (zebys mnie
pozwem nie straszyl..hehehe)
k.
Użytkownik Basket napisał:[color=blue]
> gdybys sam o tym nie pisal, nikt by sie nie dowiedzial, sam 'generujesz[/color]
Przecież mnie rozsławili 'wielbiciele' zanim tym o czym piszesz się
zająłem.
[color=blue]
> niewolnika? hehe, no tak, jasnie oswiecony Arnold, wie najlepiej jak byc
> powinno w naszym kraju, reszta to zacofana, oglupiona plebejska
> ciemnota,[/color]
Akurat nic takiego nie powiedziałem, niepotrzebnie dorabiasz mojej
wypowiedzi brodę.
Ja pisałem o mentalności niewolnika, czyli o takim człowieku, który nie
widzi nic niestosownego w tym, że władza ma go za swoją własność i
traktuje jak się jej żywnie podoba.
I to zaczepianie ludzi - szczególnie przez policję - to tylko
wierzchołek góry lodowej. Dalej są takie kwiatki jak
- zakazy spożywania tego co się chce
- zapinania pasów
- przymusowe wycieczki do urzędów by dokonać wymiany dokumentów i
jeszcze to zgłosić w wielu innych instytucjach
- obowiązki meldunkowe
- udowadnianie wszelkimi zaświadczeniami swoich słów i tego, że się w
ogóle żyje
poprzez:
- bezprawne zatrzymania na izbach wytrzeźwień/dołkach
- przeszukania bo u nas nie potrzeba nakazu, wystawia się go ... po fakcie,
- zatrzymania sprzętu komputerowego oznaczające defacto jego konfiskatę
a na pewno zużycie jeśli to jest laptop (i zgadnij przez kogo :)
- podsłuchy
a skończywszy na :
- "tymczasowych" aresztach, czyli trzymanie ludzi w uwięzieniu bez
wyroku i praw do jakiejkolwiek obrony.
- aresztach "wydobywczych" czyli wiezieniu ludzi pod fałszywymi
zarzutami wg stwierdzenia "złamiemy ich aresztem to powiedzą co chcemy"
- przeludnionych więzieniach naruszających nawet polskie prawa i
przepisy (sic!)
To wszystko to wynik właśnie tego, że w Polsce większość ludzi ma tą
sowiecką, niewolniczą mentalność i myśli, że władza może robić z nimi co
tylko zechce. :(
[color=blue]
> publicznie zatrzymac owszem ma prawo, publicznie upokarzac nie
> - i tego sie trzymaja z tego co zaobserwowalem.[/color]
Ani się tego nie trzymają ani też nie mają prawa do zatrzymywania
bez powodu. Dlatego wymyślają sobie bajki o napadniętej babci.
[color=blue]
> to z babcia to byl przyklad, w momencie gdy mnie sprawdzano sprawa byla
> zupelnie inna, sprawdzili, nie znalezli, zyczyli milego wieczoru i kazdy
> poszedl w swoja strone.[/color]
To znaczy jaka inna sprawa?
Ktoś napadł na sklep czy ukradł im z radiowozu woreczek z dragami, że go
u Ciebie szukali ?
[color=blue]
> niewolnicza mentalnosc? no coz, takie jest prawo.[/color]
Nie. Taka jest mentalność. Prawo czasem jest dobre, czasem jest złe, ale
nawet jak jest dobre to źle stosowane, naruszane, naciągane lub
bezczelnie łamane - jak np. w przypadku tych policyjnych kontroli.
[color=blue]
> bez powodu raczej nie legitymuja.[/color]
Doprawdy?
A ja widzę codziennie, że legitymują BEZ ŻADNEGO powodu.
Moi pracownicy są notorycznie legitymowani, kilka razy w tygodniu.
Ja sam siedząc i wesoło gaworząc sobie z koleżanką zostałem "napadnięty"
przez policję, która nieoznakowanym wozem o mało nie rozjechała nam stóp
wjeżdżając na chodnik i jeszcze usłyszałem tekst "A co Ty tutaj robisz
skoro mieszkasz na Krzywoustego" Czujesz ? Tak im się już w pacynkach
po...liło.
[color=blue]
> jedna jaskola wiosny nie czyni i/lub chyba za duzo filmow sie naogladales.[/color]
Filmów?
Chyba nie czytasz gazet.
Polecam lekturę dowolnej gazety wrocławskiej z ostatnich tygodni:
- młody chłopak przymusowo odwieziony na izbę wytrzeźwień zostaje
skatowany na śmierć przy innego osobnika z tej izby.
- studenci, którzy odważyli się zwrócić uwagę policji, że nie reaguje na
bójkę, odwiezieni na izbę wytrzeźwień i oskarżeni o znieważenie
funkcjonariuszy
To tylko dwa ostatnie głośne przypadki, a jest ich od groma i trochę ,
które nie wychodzą na wierzch.
To jest to Twoje "reagowanie policji"
pozdrawiam
Arek
--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]
Arek napisał(a):[color=blue]
> Użytkownik Basket napisał:[color=green]
>> gdybys sam o tym nie pisal, nikt by sie nie dowiedzial, sam 'generujesz[/color]
>
> Przecież mnie rozsławili 'wielbiciele' zanim tym o czym piszesz się
> zająłem.
>[/color]
............... itd, itp...
panie arnoldzie.... Jeszcze wczoraj zwróciłeś mi uwagę, że napisałęm
posta nie na temat, pozwól zatem że teraz ja ci zwróce uwagę twoimi
własnym słowami (żeby nie było że obrażam):
"Kurna człowieku!
Czy to jest grupa od dyskutowaniu na twój temat lub tez na temat
wolności i praw człowieka ? "
Codziennie są gwałcone prawa setki tysięcy osób, czy to powód, żeby
śmiecić na grupach ?
I jeszcze jedno: dosyć dobrze pasuje tu do Ciebie opis:
Hipokryzja (od gr. hypokrisis, udawanie) - zachowanie lub sposób
myślenia i działania charakteryzujący się niespójnością stosowanych
zasad moralnych.
Hipokryzja może się przejawiać na następujące sposoby:
* oficjalne głoszenie przestrzegania określonych zasad moralnych i
jednoczesne ich "ciche" łamanie, gdy nikt ważny tego nie widzi (np.
głoszenie przez polityka, że walczy z korupcją i jednoczesne branie
przez tego polityka po cichu łapówek),
* stosowanie różnych, sprzecznych wzajemnie zasad moralnych przy
różnych sytuacjach (np. wymaganie od dzieci, żeby nie piły alkoholu i
jednoczesne upijanie się samemu)
Martinco
PS
wiem, wiem złamałem EOT, ale to juz będzie ostatni raz :-)
> Procesy ciągną się u nas latami a co do udowodnienia to nie ma z tym[color=blue]
> najmniejszych problemów.[/color]
Ale wygrales juz jakis?
Dysiek
Użytkownik Dysiek napisał:[color=blue]
> Ale wygrales juz jakis?[/color]
Dwa procesy, ale nie wiem czy nie zostały złożone apelacje.
pozdrawiam
Arek
--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]
Użytkownik Martinco napisał:[color=blue]
> "Kurna człowieku!
> Czy to jest grupa od dyskutowaniu na twój temat lub tez na temat
> wolności i praw człowieka ? "[/color]
Nie jest.
Ale miej pretensje do wszystkich co w tym wątku dyskutują :)
[color=blue]
> Codziennie są gwałcone prawa setki tysięcy osób, czy to powód, żeby
> śmiecić na grupach ?[/color]
To akurat nie jest śmiecenie tylko co najwyżej NTG.
pozdrawiam
Arek
--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]
[color=blue]
>[/color]
najlepiej dołącz link z pozwem - niech każdy na bieżąco go uzupełnia o
swoje dane, a co...
fakir pisze:[color=blue]
>[color=green]
>>[/color]
>
> najlepiej dołącz link z pozwem - niech każdy na bieżąco go uzupełnia o
> swoje dane, a co...[/color]
o, to!
I jak to potem będzie pięknie wyglądało w serwisach ... "Wrocławianin
pozywa Internet" :D
Użytkownik Karol Makowski napisał:[color=blue]
> A potem się ludzie dziwią, że policja się nie zajmuje przestępstwami.
> Bo jak się ma zajmowac jak ściga ludzi z powodu jakiegoś kretyńskiego pozwu.[/color]
Nie musiałaby ścigać gdyby taki delikwent miał choć odrobinę godności by
się przedstawić i podać adres.
pozdrawiam
Arek
--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]
Arek pisze:
[color=blue][color=green]
>> Cóż... przyznam szczerze że dopiero teraz zauważyłem Że "Arek" to po
>> prostu najsłynniejszy polski troll:
>> [url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Arnold_Buzdygan[/url]
>> Także dalsza dyskusja z nim raczej nie ma sensu....[/color]
> To teraz poproszę o Twoje dane do pozwu.
> Chyba, że w te pędy przeprosisz za to co wyżej napisałeś.[/color]
A za co chcesz go pozwać ? Za to, że przeczytał stwierdzenie na
siakimś portalu, że jesteś trollem ???
W mordę ... to teraz matury się zaskarża jak ktoś czytać umie ?
--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]
Arek pisze:
[color=blue]
> W takim razie poproszę o dane do pozwu.[/color]
Ja proszę zaś o buziaka ... wiecie wy już gdzie towarzyszu.
Nie ... ja żądam !
--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]
Arek pisze:
[color=blue]
> Ale miej pretensje do wszystkich co w tym wątku dyskutują :)[/color]
Łącznie z trollami ?
--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]
nimrod pisze:
[color=blue]
> I jak to potem będzie pięknie wyglądało w serwisach ... "Wrocławianin
> pozywa Internet" :D[/color]
Inaczej: Wrocławianin za wyprodukowane przez siebie diamenty
kupił internet, nagrał go na dyskietkę i wpier\I*YUił do pieca,
by nikt więcej w internecie nie nazwał go trollem.
--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]
[color=blue]
> A za co chcesz go pozwać ? Za to, że przeczytał stwierdzenie na
> siakimś portalu, że jesteś trollem ???
>
> W mordę ... to teraz matury się zaskarża jak ktoś czytać umie ?[/color]
kurde...ja tez gdzies czytalem ze Arnold Buzdygan to troll
nawet w TV mowili ze ludzie nazywaja Arnolda Buzdygana trolem
sam nie wiem czy to prawda co mowia, ze on niby jest ten trol
musze sie zastanowic nad tym sam :)
k.
Arek wrote:[color=blue]
> Użytkownik Dysiek napisał:[color=green]
>> Ale wygrales juz jakis?[/color]
>
> Dwa procesy, ale nie wiem czy nie zostały złożone apelacje.[/color]
superrrrrr a ja moze zaczne pozywac lamerow atakujacych moja skrzynke... jeden
taki placi panu za usluge ale moge sie mylic. Mozna go pozwac za niezgodne z
etyka wykorzystywanie internetu.
Bo wlasnie odebralem poczte (typowy syf mailowy z zainfekowanego komputera) z
"eteria.net", to chyba panska firma albo powiazana? Moze tak zaczniesz pan
sprzatac wlasne podworko a pozniej usenet...??
anz13.internetdsl.tpnet.pl host, dom1
Papkin pisze:
[color=blue][color=green]
>> Dwa procesy, ale nie wiem czy nie zostały złożone apelacje.[/color]
> superrrrrr a ja moze zaczne pozywac lamerow atakujacych moja skrzynke...
> Bo wlasnie odebralem poczte (typowy syf mailowy z zainfekowanego
> komputera) z "eteria.net", to chyba panska firma albo powiazana?[/color]
Bo ja wiem, czy powiązana :
[color=blue]
> Metryka podmiotu:
> KRS: 116905
> REGON: 891009459
> Forma prawna: spółka akcyjna
> Sąd wpisu: Wrocław SR Wydział VI Gospodarczy - KRS
> Nazwa: ELITA.PL SPÓŁKA AKCYJNA
> Siedziba: Województwo: dolnośląskie Powiat: Wrocław Gmina: Wrocław Miejscowość: Wrocław; Armii Krajowej, aleja 54
> Województwo: dolnośląskie Powiat: Wrocław Gmina: Wrocław Miejscowość: Wrocław; Racławicka 15/19
> Zarząd: ARNOLD PIOTR BUZDYGAN, PESEL: 68090902332
> SŁAWOMIR KAREK, PESEL: 72071201596
> Rada nadzorcza: KAZIMIERA KRASUCKA, PESEL: 44020108667
> JÓZEF KRASUCKI, PESEL: 38091603457
> RYSZARD MAREK SZYMAŃSKI, PESEL: 72100811437[/color]
Rada nadzorcza jakaś taka świeżutka, no ale co tam ... byle
szczyl nie doradzi jak po ściśnięciu kupy powstają diamenty.
--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]
Użytkownik Papkin napisał:[color=blue]
> superrrrrr a ja moze zaczne pozywac lamerow atakujacych moja skrzynke...
> jeden taki placi panu za usluge ale moge sie mylic. Mozna go pozwac za
> niezgodne z etyka wykorzystywanie internetu.
> Bo wlasnie odebralem poczte (typowy syf mailowy z zainfekowanego
> komputera) z "eteria.net", to chyba panska firma albo powiazana? Moze
> tak zaczniesz pan sprzatac wlasne podworko a pozniej usenet...??[/color]
Coś ściemniasz. Nie ma takich serwerów jak eteria.net.
Arek
--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]
[color=blue]
> Coś ściemniasz. Nie ma takich serwerów jak eteria.net.
>
> Arek[/color]
Eteria.net
jak to nie ma... cos takiego wisi na porcie 80 (http) spamerskiej maszyny, IP
podalem (jakis GW pewnie lokalnego ISP). Rowniez taka domena jest czynna.
A to ponoc ma zwiazek z toba. Oczywiscie takie cos moze sobie napisac kazdy na
swojej stronie ale sam tylko bedziesz wiedzial prawde. Spamik idzie to pewne -
od kogo, tylko poszlaki.
Użytkownik Papkin napisał:[color=blue]
> Eteria.net
> jak to nie ma... cos takiego wisi na porcie 80 (http) spamerskiej
> maszyny, IP podalem (jakis GW pewnie lokalnego ISP). Rowniez taka domena
> jest czynna.[/color]
Powtórz to IP bo nie wiem gdzie to podałeś.
[color=blue]
> A to ponoc ma zwiazek z toba. Oczywiscie takie cos moze sobie napisac
> kazdy na swojej stronie ale sam tylko bedziesz wiedzial prawde. Spamik
> idzie to pewne - od kogo, tylko poszlaki.[/color]
Co to za spam?
Arek
--
[url]www.hipnoza.info[/url]
[color=blue]
> Co to za spam?[/color]
anz13.internetdsl.tpnet.pl - host, dom1
A typowy syf z viagrą. Ludzie sa 100lat za murzynami jesli chodzi o kwestie
bezpieczenstwa... zatyka facet/kobita takim spamem całe łącze i pewnie marudzi
ze internet wolno działa!
> Co to za spam?[color=blue]
>[/color]
I was always ashamed of my small little brother, until i found this
miracle solution that adds inches [url]http://www.volitpoit.com/[/url]
Prosze, pokaz to mamie tego dzieciaka (strzelam ze to dziecko "neostrady") to
moze wleje do glowy troche oleju dzieciakowi (nie sama ale wysle na jakis kurs,
sama pewnie rownie duzo wie o komputerach co dzieciak). Albo to jakis zagubiony
w swiecie IT starszy czlowiek :)... tak czy siak odlacz od sieci szkodnika.
Arek pisze:
[color=blue]
> To teraz poproszę o Twoje dane do pozwu.
> Chyba, że w te pędy przeprosisz za to co wyżej napisałeś.
>
> zdrówka
> Arek
>[/color]
proponuję ci umieścić to zdanie w twoim podpisie. nie będziesz musiał go
wklepywać za każdym razem (chociaż podejrzewam że i tak kopiujesz go z
szablonu). Jest ono bardzo charakterystyczna dla twoich wypowiedzi i
spora część użytkowników usenetu identyfikuje cię z nim.
mimo wszystko pozdrawiam
Michał
"Arek" <>[color=blue]
> Nie musiałaby ścigać gdyby taki delikwent miał choć odrobinę godności by
> się przedstawić i podać adres.
>
> pozdrawiam
> Arek
>[/color]
Najwiekszy trol europy pisze o godnosci ? Czlowieczku, godnosci moga sie
domagac ludzie posiadajacy odrobine honoru. A honoru sa niestety pozbawieni
ludzie psychicznie chorzy. A ty jeses przykladem takiego wzorcowego
uposledzonego warchola. Nie powiem ci nawet - idz sie lecz. Szkoda czasu, ty
jestes typem nieuleczalnego debila. Tylko gumowa klatka jest odpowiednia
forma kuracji dla ciebie, biedny buzdyganku. No chyba, ze zaczniesz wreszcie
produkowac te swoje diamenty. Wtedy moze zostaniesz ministrem. Ostatnio w
rzadzie popyt na przyglupow.
Andy
"Arek" <arek@eteria.net> wrote in message news:fmrav5$8to$2@news.onet.pl...[color=blue]
> Użytkownik Martinco napisał:[color=green]
>> Oczywiście mail jest dalszym ciągiem dyskusji, która wywiązała się po
>> opublikowaniu prze zemnie informacji na temat Włodka.[/color]
>
> Nie ma miejsca na informacje, są tylko na dyskusje.[/color]
Linia semantycza miedzy "informacja" i "dyskusja"
czasem moze byc zbiezna.
Jak zaczac "dyskusje" bez informacji o temacie?
Kazda informacja zawiera w sobie ziarno dyskusji.
[color=blue]
>[color=green]
>> Cóż... przyznam szczerze że dopiero teraz zauważyłem Że "Arek" to po
>> prostu najsłynniejszy polski troll:
>> [url]http://pl.wikipedia.org/wiki/Arnold_Buzdygan[/url]
>> Także dalsza dyskusja z nim raczej nie ma sensu....[/color]
>
> To teraz poproszę o Twoje dane do pozwu.
> Chyba, że w te pędy przeprosisz za to co wyżej napisałeś.
>
> zdrówka
> Arek
>
> --
>
> [url]www.hipnoza.info[/url]
>
> zdegustowany
> Arek
>
> --
> [url]www.arnoldbuzdygan.com[/url][/color]
darjerz pisze:
Ja Was zupełnie nie rozumiem, jak nie chce kogoś czytać to go do[color=blue]
> dodaje do mordpliku, więc nie przeszkadza mi takowy wcale a wcale,
> bo po prostu nie czytam tych wypocin :) I dobrze mi z tym!
>[/color]
Mamy, jak widać różne optyki na takie indywidua: ty chcesz go nie
słyszeć, ja chcę, żeby zamknął pysk.
--
JackOss - po kiego mi sygnaturka?!!
> Mamy, jak widać różne optyki na takie indywidua: ty chcesz go nie słyszeć,[color=blue]
> ja chcę, żeby zamknął pysk.[/color]
mów co chcesz, ale czasem "miło" się robi czytając jego sztandarowe
"Poproszę o dane do pozwu". To prawie jak "Zbudujemy 3 miliony
mieszkań"......
Rami pisze:[color=blue][color=green]
>> Mamy, jak widać różne optyki na takie indywidua: ty chcesz go nie słyszeć,
>> ja chcę, żeby zamknął pysk.[/color]
>
> mów co chcesz, ale czasem "miło" się robi czytając jego sztandarowe
> "Poproszę o dane do pozwu". To prawie jak "Zbudujemy 3 miliony
> mieszkań"......
>
>[/color]
Może i miło, ale chyba jednak lepiej go nie słyszeć, ja użyłem KF-u,
poddaję się. Na taką swołocz argumenty żadne nie działają.
To twór chory.
--
JackOss - po kiego mi sygnaturka?!!
[color=blue][color=green]
>>[/color]
> Może i miło, ale chyba jednak lepiej go nie słyszeć, ja użyłem KF-u,
> poddaję się. Na taką swołocz argumenty żadne nie działają.
> To twór chory.[/color]
biorąc pod uwagę ile osób robi podobnie do ciebie - (ze mną włącznie) -
jest traktowany przez innych jak klasyczny troll... :)
Martinco pisze:[color=blue]
> Witam
>
> Oczywiście mail jest dalszym ciągiem dyskusji, która wywiązała się po
> opublikowaniu prze zemnie informacji na temat Włodka.[/color]
A czy ktoś coś wie o pogrzebie? O dacie, mam na myśli.
Nie było mnie w W. kilka dni...
--
JackOss - po kiego mi sygnaturka?!!
Jacek Ostaszewski pisze:[color=blue]
>
> A czy ktoś coś wie o pogrzebie? O dacie, mam na myśli.
> Nie było mnie w W. kilka dni...
>[/color]
w piatek, narazie nie mam wiecej informacji
--
And baby dolls, get on the floor
You know what to do
[url]http://skocz.pl/gracjan2[/url]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
