ďťż
Uwaga na stację paliw na Limanowskiego!
ďťż
Start
takie tam...
 
Uwaga, pragnę Was przestrzec przed stacją paliw BP na Limanowskiego za Al
Włókniarzy jadąc w stronę teofilowa.
Zatankowałem tam dziś do samochodu ponad 47 litrów (bak 45 - fabia) a
komputer pokładowy wskazywał przed tankowaniem, że mimo rezerwy jeszcze
posiadam w baku dobre 3-4 litry... Sam jestem na siebie zły, bo się drugi
raz już naciąłem właśnie na tej stacji... Zależało mi na dobrym paliwie, nie
przeczę, nigdy nie miałem problemu właśnie tam tankując, ale to już przesada
i uważam, że coś jest nie tak...
Miesiąc wcześniej miałem analogiczną sytuację, ale z ciut mniejszym
naddatkiem litrażu, rozmawiałem nawet z właścicielem, zgłosiłem swoje
wątpliwości, ale uspokoił mnie, że wszystko jest ok, a to moja wina, bo
lałem pod korek... Dziś nie lałem pod korek, pistolet odskoczył, oczekałem
chwilkę i jeszcze dwa razy (nie wyjmując go) nacisnąłem aż sam się
wyłączył... to przecież nie lanie pod korek... no ale... jednym słowem tam
już klienta stracili... a to zawsze coś... dziś bez groszy prawie 200PLN.
Dla porównania, w ubiegłym miesiącu podjechałem na stację Shell (chyba albo
Stadtoil, żółta, zawsze mylę :D) na Piłsudskiego przed Geantem (jadąc z
Widzewa do centrum po prawej stronie, ale nie stacja no name Geant).
Podjechałem z identyczym wskazaniem komputera pokładowego jak dziś,
zatankowałem identyczną techniką... tankując 42 litry z hakiem... ludzie,
przecież to ponad 20 złotych różnicy!
Staram się tankować na stacjach koncernów, bo jakoś mam większe zaufanie niż
do no name... poza tym na neste blokują podwójnie kwotę z karty na ponad 2
tygodnie, a ja lubię tankować do pełna.
Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami, ewentualnie napiszcie, gdzie jest
dobre, makrowe, tanie i rzetelne, uczciwe paliwo z prawidłowym odmierzaniem!
pozdrawiam
śpiewak



śpiewak napisał(a):
[CUT]

ale rozumiem, że nikogo nie poinformowałeś, żadnej policji czy kogoś
takiego, prawda? No fakt, prawda, bo za pierwszym razem cię oszukali,
ale nie chciało ci się czegoś z tym zrobić, a teraz masz pretensje, że
dałeś oszukać się po raz drugi. To może teraz pójdziesz z tymna policję?

ja w tym co robię staram się być rzetelny i nie oszukiwać ludzi...
wiem wiem, naiwność... ale ja nadal wierzę, że nie wszyscy mnie chcą oszukać
na każdym kroku... chciałbym by mnie ufano, więc sam... ale masz rację,
przejechałem się dwa razy i już trzeciego tam nie będzie!

śpiewak napisał(a):[color=blue]
> ja w tym co robię staram się być rzetelny i nie oszukiwać ludzi...
> wiem wiem, naiwność... ale ja nadal wierzę, że nie wszyscy mniechcą oszukać
> na każdym kroku... chciałbym by mnie ufano, więc sam... ale masz rację,
> przejechałem się dwa razy i już trzeciego tam nie będzie!
>
>
> [/color]

jasne, bo oczywiście masz to w dupie i nie pójdziesz z tym na policję
czy gdziekolwiek do kogokolwiek kto może coś z tym zrobić, a potem
ludzie narzekają, że nikt nie chce czegokolwiek zrobić



sg wrote:
[color=blue]
> ale rozumiem, że nikogo nie poinformowałeś, żadnej policji czy kogoś
> takiego, prawda? No fakt, prawda, bo za pierwszym razem cię oszukali,
> ale nie chciało ci się czegoś z tym zrobić, a teraz masz pretensje, że
> dałeś oszukać się po raz drugi. To może teraz pójdziesz z tym na
> policję?[/color]

zglos to...
serio...

zdziwisz sie...

ale dobrze ze sa na swiecie jeszcze tacy romantycy ;)

--
pozdrawiam
[url]www.zbigniewkruk.com[/url] <-- prywatna strona
[url]www.forumslubne.pl[/url] <-- forum dla fotografow slubnych

zkruk [Lodz] napisał(a):[color=blue]
> sg wrote:
> [color=green]
>> ale rozumiem, że nikogo nie poinformowałeś, żadnej policji czykogoś
>> takiego, prawda? No fakt, prawda, bo za pierwszym razem cię oszukali,
>> ale nie chciało ci się czegoś z tym zrobić, a teraz masz pretensje, że
>> dałeś oszukać się po raz drugi. To może teraz pójdziesz z tym na
>> policję?[/color]
>
> zglos to...
> serio...
>
> zdziwisz sie...
>
>
> ale dobrze ze sa na swiecie jeszcze tacy romantycy ;)
> [/color]

to już zupełnie inna bajka, zresztą kto powiedział, że to trzeba na
policję zgłaszać? Ja ostatnio różne rzeczy zgłaszam do telewizji


Użytkownik "śpiewak" <baritone@onet.eu> napisał w wiadomości
news:e2jhrc$1pvj$1@services.vline.pl...[color=blue]
> Uwaga, pragnę Was przestrzec przed stacją paliw BP na Limanowskiego za Al
> Włókniarzy jadąc w stronę teofilowa.
> Zatankowałem tam dziś do samochodu ponad 47 litrów (bak 45 - fabia) a
> komputer pokładowy wskazywał przed tankowaniem, że mimo rezerwy jeszcze
> posiadam w baku dobre 3-4 litry... Sam jestem na siebie zły, bo się drugi
> raz już naciąłem właśnie na tej stacji... Zależało mi na dobrym paliwie,
> nie przeczę, nigdy nie miałem problemu właśnie tam tankując, ale to już
> przesada i uważam, że coś jest nie tak...
> Miesiąc wcześniej miałem analogiczną sytuację, ale z ciut mniejszym
> naddatkiem litrażu, rozmawiałem nawet z właścicielem, zgłosiłem swoje
> wątpliwości, ale uspokoił mnie, że wszystko jest ok, a to moja wina, bo
> lałem pod korek...[/color]
[...]

A wziąłeś pod uwagę że teraz jest cieplej niż miesiąc temu?
Skąd ten komputer bierze pomiar? Skąd wie, że są 3-4 litry? Może przy innej
temperaturze są inne wskazania?
Zatankowanie 47l do baku 45 to nic dziwnego bo pojemność baku to pojemność
baku, a dochodzą jeszcze przewody, wlew itd. Każdy producent Ci to
potwierdzi - maksymalna pojemność może być nawet kilka litrów większa niż
podana w danych technicznych.
Aha, nie mam nic wspólnego z BP, ani nikt z mojej rodziny :)
pozdrawiam

śpiewak <baritone@onet.eu> napisał(a):
[color=blue]
> Uwaga, pragnę Was przestrzec przed stacją paliw BP na Limanowskiego za Al
> Włókniarzy jadąc w stronę teofilowa.
> Zatankowałem tam dziś do samochodu ponad 47 litrów (bak 45 - fabia)[/color]

ja w 75-litrowy bak zazwyczaj miesze ponad 80 L, tez lejac niekoniecznie pod
korek.
Nie podejrzewam, by na stacji "koncernowej" dystrybutor oszukiwal.
Zereszta - b. latwo mozesz to sprawdzic, lejac paliwo np do 5-litrowej banki.
I juz bedziesz wiedzial. A z rzucaniem takich oskarzen, to ja bym uwazal... Bo
czasem mozesz niechcacy kogos pomowic. I - co juz powiedziano - takie rzeczy
zglasza sie gdzie indziej, niz na forum.

No i skad pewnosc, ze to komputer samochodu nie klamie? Bo o ile dystrybutor
musi byc co jakis czas legalizowany, o tylko wskaznik auta juz niekoniecznie.
Nie mowie, ze nie masz racji - niemniej - ja bym postapil nieco inaczej w
takim przypadku....

--


Użytkownik "śpiewak" <baritone@onet.eu> napisał w wiadomości
news:e2jhrc$1pvj$1@services.vline.pl...[color=blue]
> Uwaga, pragnę Was przestrzec przed stacją paliw BP na Limanowskiego za Al
> Włókniarzy jadąc w stronę teofilowa.
> Zatankowałem tam dziś do samochodu ponad 47 litrów (bak 45 - fabia) a
> komputer pokładowy wskazywał przed tankowaniem, że mimo rezerwy jeszcze
> posiadam w baku dobre 3-4 litry...[/color]

Mi tak jakoś wychodzi że niezależnie od stacji wchodzi mi wecej niż w
papierach jest podane dla danego samochodu. Przy Pb różncia jest wieksza niż
przy ON. Ale brat na róznych stacjach tankował po 69-70 litrów Pb do Xantii
gdzie bak ma 65 litrów. Ja pojeżdając na początku rezerwy i lejac ON (który
się pieni) wlewałem ok 62-63 litrów.

--
Z poważaniem
Bartosz Augustyniak, Łódź
C5 2.0 HDi 110 KM '03 128 kkm
C5 2.0 HDi 110 KM '01 134 kkm
Kiedyś Xantia 1,9TD'94 i w rodzinie Xantia 1.8i '93 zagazowna

Nie pomawiam, podzieliłem się z Wami swoimi spostrzeżeniami, każdy robi co
uważa za stosowne, ja napisałem jak wygląda mój pogląd na tę sprawę i to, że
tam już tankował nie będę!
pozdrawiam!


Niekoniecznie moglo to byc oszustwo.
Przeciez w instalacji, przewodach paliwowych, tez wlazi calkiem sporo
tego paliwka, a czy to tez mierzy komputer?

Tak sie tylko zastanawiam.

Pzdr.

> dobre, makrowe, tanie i rzetelne, uczciwe paliwo z prawidłowym[color=blue]
> odmierzaniem!
> pozdrawiam[/color]

gdzies w przedwatku napisales ze trzeci raz sie nie nabierzesz, z takim
podejsciem to tylko rower:)
tez mam fabie bak 45 litrow, ale jak lejesz po pierwszym odbiciu to lejesz w
zbiornik odpowietrzajacy i mozesz tam nalac nawet nascie litrow,

--
pozdr
Marek

Marek <mareklodz@op.pl> napisał(a):
[color=blue]
> tez mam fabie bak 45 litrow, ale jak lejesz po pierwszym odbiciu to lejesz w
> zbiornik odpowietrzajacy i mozesz tam nalac nawet nascie litrow,[/color]

tak, czasem po prostu pistolet odbija znacznie wczesniej. A producenci podaja
pojemnosc samego, golego baku, i to ponoc nie zalanego w 100 procentach. Maja
jakas tam norme... nie wypowiadam sie, bo nie wiem dokladnie. Zreszta, sam
dystrybutor tez pewnie ma jakas dopuszczalna tolerancje pomiaru...

--


Użytkownik "sg" <alpha@skynet.org.pl_WITHOUT> napisał w wiadomości
news:e2jigl$k9p$1@node3.news.atman.pl...
śpiewak napisał(a):
[CUT]

ale rozumiem, że nikogo nie poinformowałeś, żadnej policji czy kogoś
takiego, prawda? No fakt, prawda, bo za pierwszym razem cię oszukali,
ale nie chciało ci się czegoś z tym zrobić, a teraz masz pretensje, że
dałeś oszukać się po raz drugi. To może teraz pójdziesz z tym na policję?

Tia, a ekipa przyjedzie, sprawdzi jakość liczydła, zamknie stacje a
właściciel zapłaci odszkodowanie....

Odrobine realizmu ! Osobiście bym tam drugi raz nie tankował, a na policję
iść to zwykła strata czasu. W TVN był materiał o stacjach na których
ewidentnie sprzedawano mieszaninę rozpuszczalnika z jakimiś farfoclami - i
co ? Właściciel w czasie wywiadu śmiał się reporterowi w twarz. Pora
zrozumieć, że podzial na okradających i okradanych w naszym porypanym kraju
jest stabilny a ponieważ okradający mają większą siłę przebicia to nie ma
chętnych żeby ten układ ruszyć.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl
  •  
     
    Linki
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates