|
takie tam... |
|
Witam,
Tunel bagażowy pod dworcem głównym dla rowerów i pieszych już otwarty.
Oto para zdjątek z komórki:
[url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1d6775f68349fd92.html[/url]
[url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a670ee9f54d30f6c.html[/url]
Na pierwszym widać wylot z tunelu w kierunku pawiej i wtedy po prawej stronie mamy wyjścia na perony, zaś na drugim wlot do tunelu od strony ronda.
Z tunelu można wyjść sobie na perony. Nie pamiętam dokładnie na które numery, czy może nawet na wszystkie.
W tunelu pustki (przejeżdżałem dziś po 16:00), tylko jeden cyklista fotograf chciał zrobić chyba mi zdjęcie jak jadę tunelem :)) Stał sobie na końcu tunelu z aparatem.
pozdrawiam,
Wojtek
Wojtek napisał: [color=blue] > Witam, > > Tunel bagażowy pod dworcem głównym dla rowerów i pieszych już otwarty. > > Oto para zdjątek z komórki: > > [url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1d6775f68349fd92.html[/url] > > [url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a670ee9f54d30f6c.html[/url] > > Na pierwszym widać wylot z tunelu w kierunku pawiej i wtedy po prawej > stronie mamy wyjścia na perony, zaś na drugim wlot do tunelu od strony > ronda. >[/color]
Oooo. To jest to miejsce w którym parę tyg. temu spały żule na kupie śmieci? Nieźle.
-- Maciej Hamiga aka Comarade
Linux Registered User #421652 "Owca daje radę, widać ją na łące..."
Dnia wtorek 26 maja 2009 20:23, Wojtek napisał(a): [color=blue] > Witam, > > Tunel bagażowy pod dworcem głównym dla rowerów i pieszych już otwarty.[/color]
Wczoraj też już się dało przejechać. Cośtam jeszcze majstrowali i światło nie działało, panowie nieśmiało bąknęli pod nosami, że "jeszcze nie otwarte", ale zakazu wjazdu nie było ani nikogo przy wejściu.
Jednak muszę przyznać, ze całemu układowi ścieżek rowerowych w okolicy jeszcze trochę brakuje. Prześledźmy sytuację na podstawie drogi, którą sam jadę do pracy. Zjeżdżam w kierunku południowym chodnikiem wzdłóż Al. 29 Listopada, chodnik ma na oko 2m szerokości, znaki informują o ograniczeniu prędkości do 70km/h, więc jadę "legalnie". Nie pamiętam jednak jakie jest ograniczenie prędkości na odcinku od cmentarza do tunelu. Przejeżdżamy przez tunel, jedziemy w kierunku politechniki. Czerwony kolor ścieżki rowerowej ginie pod grubą warstwą brudu, piachu i finezyjnie zaparkowanych samochodów. Docieramy do politechniki, znak informuje, że musimy jechać tą ścieżką bliżej budynków PK, nie tą przy apartamentowach. Ścieżka nagle skręca w lewo, kierując mnie na ulicę Warszawską - tu się trochę zgubiłem, nie wiedziałem czy pas, na który wjadę na pewno umożliwi mi kontynuację jazdę prosto (tak, tak, jest oznakowanie poziome - teraz już wiem, przedtem jakoś ich nie zauważyłem, chyba coś na nim stało). Podjechałem więc do przejścia przez Szlak, przeprowadziłem rower, wgramoliłem się na Warszawską i pojechałem dalej. Na Placu Matejki znów wita mnie ścieżka rowerowa, którą prawie bezpiecznie (modulo tłumy pieszych pełznące nią) można dojechać. Pod Barbakan. Teraz rynek albo planty (tu AFAIK też można jechać legalnie) i tak aż pod filharmonię. Tu kolejny zonk - ulica Smoleńsk. Jednokierunkowa, wita mnie zakaz wjazdu z tabliczką "nie dotyczy rowerów", że niby po ścieżka rowerowa po jednej stronie drogi. Niestety znak przekreślony taśmą, wybieram więc chodnik (idę o zakład, że wszystkie stojące na po obu stronach drogi samochody by się zmieściły po jednej, gdyby zaparkowały prostopadle albo pod lekkim skosem do osi ulicy, a nie wzdłóż). Teraz tylko ryzykowny wyjazd zza samochodów zaparkowanych na Retoryka, do kina Kijów i jesteśmy prawie u celu.
Teraz w drugą stronę, trasę czytelnicy już znają, wieć ominę większość opisu, zostaniemy tylko przy opisie ciekawych zjawisk. Dla odmiany ul. Retoryka tym razem jest jednokierunkowa w moją stronę, więc z nią nie ma problemu. Znów przejechanie przez Retoryka wymaga wychylania głowy zza zaparkowanych samochodów. Spod Barbakanu jedziemy na północ Placem Matejki. Ścieżka nagle przy Warszawskiej się urywa ustawiając mnie "pod prąd". Przejście dla pieszych, rower na Warszawską i jedziemy na północ aż do skrzyżowania z ulicą Szlak. Zonk. Zarówno oznaczenie poziome jak i pionowe mówi, że mogę jechać w lewo albo w prawo, ale nie na wprost - a tam właśnie czeka na mnie kolejny odcinek ścieżki rowerowej (która zresztą przy okazji budowy apartamentowców była notorycznie zastawiona kontenerami i teraz czuć to na jej nawierzchni). No to przejście dla pieszych, z rowerka, przechodzę przez skrzyżowanie. Wchodzę na ścieżkę i jedziem dalej. W prawo przez Pawią, znów gruz i "zaparkowane" samochody. No to jesteśmy w tunelu. Wyjazd z tunelu to ostry skręt w lewo i pod górę za rogiem. Mam nadzieję, że z góry nikt nie pędzi. Na rondzie stoję za kolumną podpierającą estakadę, wychylam zza niej głowę, może ktoś się zlituje i przepuści.
Podsumowując: - ścieżki pojawiają się i znikają - znikająca ścieżka wypuszcza mnie pod prąd albo na przejście dla pieszych - ścieżka jest za skrzyżowaniem, przez które nie można przejechać na wprost - ostry, zasłonięty skręt zaraz za tunelem - mylne oznakowanie ścieżki, której tak naprawdę nie ma - piesi (żeby chociaż jakoś żwawo się ruszali...) pełzają po ścieżkach - samochody na nich parkują
-- | pozdrawiam / greetings | powered by Dell, CentOS and FreeBSD | | Kajetan Staszkiewicz | jabber,email,www: vegeta()tuxpowered net | | Vegeta | IMQ devnames: [url]http://tuxpowered.net[/url] | `------------------------^------------------------------------------'
Kajetan Staszkiewicz wrote: [color=blue] > - samochody na nich parkują[/color]
i to przewaznie na tych, ktorymi da sie jechac... znaczy daloby sie gdyby nie parkomatołki.
"Kajetan Staszkiewicz" <vegetaBezSpamu@tuxpowered.net> wrote in message news:gvho1k$opt$1@news.onet.pl... [color=blue] > jadę do pracy. Zjeżdżam w kierunku południowym chodnikiem wzdłóż Al. 29[/color] --------- dla porządku: wzdłuż wzdłuż wzdłuż wzdłuż ..... od długości .. :) bp (dzieki za opis)
Użytkownik "Kajetan Staszkiewicz" napisał: [color=blue] > Jednak muszę przyznać, ze całemu układowi ścieżek rowerowych w okolicy > jeszcze trochę brakuje.[/color]
Cóż za eufemizm... ale idzie ku lepszemu.
Dodam tylko, że na rozwidleniach ścieżek przydałoby się oznakowanie, np. (Rynek->) (Dworzec->) (<-Rondo Kotlarskie).
Orta pomińmy...
t
Wojtek pisze:[color=blue] > Witam, > > Tunel bagażowy pod dworcem głównym dla rowerów i pieszych już otwarty. > > Oto para zdjątek z komórki: > > [url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1d6775f68349fd92.html[/url] > > [url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a670ee9f54d30f6c.html[/url] > > Na pierwszym widać wylot z tunelu w kierunku pawiej i wtedy po prawej > stronie mamy wyjścia na perony, zaś na drugim wlot do tunelu od strony > ronda.[/color]
Witam! Nic nie widzę. Trzeba coś zapłacić aby te zdjęcia obejrzeć?
-- Pozdrawiam, Jan [url]http://www.ciecinski.eco.pl[/url] "Kiedy człowiek naprawdę chce żyć, wtedy medycyna jest bezradna" :-)
Kajetan Staszkiewicz wrote: [color=blue] > Jednak muszę przyznać, ze całemu układowi ścieżek rowerowych w okolicy > jeszcze trochę brakuje. \[/color]
Delikatnie mówiąc :-/ [color=blue] > Prześledźmy sytuację na podstawie drogi, którą sam > jadę do pracy. Zjeżdżam w kierunku południowym chodnikiem wzdłóż Al. 29 > Listopada, chodnik ma na oko 2m szerokości,[/color]
Kierunek Al 29 Listopada to dno i 7 metrów mułu. Tam, żeby było dobrze dla rowerów trzeba by wszystko rozebrać i wybudować od nowa, włącznie z całym wiaduktem. Wzdłuż torów kolejowych na Warszawę przez Żabiniec ma iść droga dwujezdniowa klasy G/GP, jak ją zbudują za 100 lat to może coś drgnie na tej relacji :-( [color=blue] > Docieramy do politechniki, znak informuje, że musimy jechać tą > ścieżką bliżej budynków PK, nie tą przy apartamentowach. Ścieżka nagle > skręca w lewo, kierując mnie na ulicę Warszawską - tu się trochę zgubiłem, > nie wiedziałem czy pas, na który wjadę na pewno umożliwi mi kontynuację > jazdę prosto (tak, tak, jest oznakowanie poziome - teraz już wiem, przedtem > jakoś ich nie zauważyłem, chyba coś na nim stało). Podjechałem więc do > przejścia przez Szlak, przeprowadziłem rower, wgramoliłem się na Warszawską > i pojechałem dalej. Na Placu Matejki znów wita mnie ścieżka rowerowa,[/color]
Ul. Warszawska ma już od roku gotowy projekt remontu - powstanie dwukierunkowa droga rowerowa po stronie zachodniej ulicy, łącząca drogę rowerową w pl. Matejki z odcinkiem przed Politechniką. Właśnie kwestia włączenia ruchu rowerowego w Planty była powodem dla którego w pl. Matejki powstała droga rowerowa po stronie ASP (z drugiej strony Barbakanu nie ma jak się tam sensownie z rowerem zorganizować).
Natomiast... uwaga uwaga: będzie robiona Warszawska, ale samo skrzyżowanie Szlak z Warszawską, które zostało specjalnie zaprojektowane do szybkiej, taniej i sprawnej przebudowy - już nie.
W związku z czym będzie droga rowerowa na całej długości między Plantami a Politechniką z wyjątkiem skrzyżowania Szlak/Warszawska. [color=blue] > którą > prawie bezpiecznie (modulo tłumy pieszych pełznące nią) można dojechać. Pod > Barbakan. Teraz rynek albo planty (tu AFAIK też można jechać legalnie)[/color]
Tak, można - Planty to park miejski a zgodnie z regulaminem parków ruch rowerowy jest dopuszczony. [color=blue] > tak aż pod filharmonię. Tu kolejny zonk - ulica Smoleńsk. Jednokierunkowa, > wita mnie zakaz wjazdu z tabliczką "nie dotyczy rowerów", że niby po > ścieżka rowerowa po jednej stronie drogi. Niestety znak przekreślony taśmą,[/color]
Mecyje z Radą Dzielnicy. Niestety, to kwestia przepisów ogólnych - pewne rzeczy, które wydawać by się mogły oczywiste, oczywiste nie są. Moim zdaniem miasto mogło by się odważyć na dwie rzeczy: - wprowadzić wszędzie oznakowanie _tymczasowe_ (tabliczki T-22 pod B-2) - wystąpić do ministra infrastruktury o odstępstwo od przepisów, aby wszystkie ulice jednokierunkowe w obrębie II obwodnicy mogły być oznakowane jako otwarte dla rowerów tylko oznakowaniem PIONOWYM (tabliczki T-22 pod znakami B-2), a nie przy wyznaczaniu pasa w jezdni, jak to jest teraz. [color=blue] > prostopadle albo pod lekkim skosem do osi ulicy, a nie wzdłóż). Teraz tylko > ryzykowny wyjazd zza samochodów zaparkowanych na Retoryka, do kina Kijów i > jesteśmy prawie u celu.[/color]
To skrzyżowanie/przejazd rowerowy przez Aleje przy Kijowie będzie poprawiane. Dla tej relacji jest OK, ale dla odwrotnej - żeby na niego wjechać musisz: - przekroczyć podwójną ciągłą w Dunin Wąsowicza - przejechać rowerem po pasach - zignorować nakaz skrętu w prawo bez wyłączeń dla rowerzystów - przejechać kilka metrów po chodniku mimo, że nie wolno.
:-) [color=blue] > zaparkowanych samochodów. Spod Barbakanu jedziemy na północ Placem Matejki. > Ścieżka nagle przy Warszawskiej się urywa ustawiając mnie "pod prąd".[/color]
Tymczasowo - Warszawska ma być remontowana i to jest "element większej całości". Ścieżka w przedłużeniu będzie, a sama Warszawska będzie jednokierunkowa. [color=blue] > Przejście dla pieszych, rower na Warszawską i jedziemy na północ aż do > skrzyżowania z ulicą Szlak. Zonk. Zarówno oznaczenie poziome jak i pionowe > mówi, że mogę jechać w lewo albo w prawo, ale nie na wprost[/color]
A to trzeba do zikitowców magików pisać, oni nie umieją "w znakach" i zdarzają się im niezłe kwiatki.
marcin ha -- Miasta dla rowerów [url]http://www.rowery.org.pl[/url]
> Witam![color=blue] > Nic nie widzę. Trzeba coś zapłacić aby te zdjęcia obejrzeć?[/color]
Nie, nie trzeba nic płacić. Wszyscy widzą tylko ty nie, pewnie nie masz czego zainstalowane w przeglądarce. niech się eksperci wypowiedzą, czego Ci brakuje :)
wojtek
Użytkownik "Wojtek" <wojtek@wp.pl> napisał w wiadomości news:gvjjp5$htt$1@node2.news.atman.pl...[color=blue][color=green] >> Witam! >> Nic nie widzę. Trzeba coś zapłacić aby te zdjęcia obejrzeć?[/color] >[/color]
a tak trochę ot - czy są palny wybudowania jakiegoś ciągu kom./ scieżki rowerowej wałami wiślanymi do Niepołomic. coś mi po głowie kołacze że słyszałem o takim planie, czy tylko w mych snach...
Wojtek pisze:[color=blue][color=green] >> Witam! >> Nic nie widzę. Trzeba coś zapłacić aby te zdjęcia obejrzeć?[/color] > > Nie, nie trzeba nic płacić. Wszyscy widzą tylko ty nie, pewnie nie masz > czego zainstalowane w przeglądarce. niech się eksperci wypowiedzą, czego Ci > brakuje :)[/color]
Witam! Już zobaczyłem. Co ciekawe, samo się naprawiło. Jednak spodziewałem się zobaczyć usytuowanie wejść do tunelu, a nie sam tunel (pusty).
-- Pozdrawiam, Jan [url]http://www.ciecinski.eco.pl[/url] "Kiedy człowiek naprawdę chce żyć, wtedy medycyna jest bezradna" :-)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
|
|
|
|
Linki |
|
|
|
|