ďťż
[Trochę OT] Rowerowo...? :=29
ďťż
Start
takie tam...
 
Ufocone na skrzyżowaniu przy Tesco na Kabatach, przy wejściu do metra od
strony Tesko.
[url]http://sp5sjt.webpark.pl/20081023161447.jpg[/url]
Data i godzina jest w nazwie pliku.
Niestety, optyka marniutka...

--
D4
Oddaj krew (nie tylko) dla Filipa... (każda grupa)
[url]http://krew.gourl.org[/url]
oraz wesprzyj jego leczenie i rehabilitację
[url]http://filip.gourl.org[/url]



Dnia Fri, 21 Nov 2008 16:12:40 +0100, Sempiterna napisał(a):
[color=blue]
> Ufocone na skrzyżowaniu przy Tesco na Kabatach, przy wejściu do metra od
> strony Tesko.
> [url]http://sp5sjt.webpark.pl/20081023161447.jpg[/url]
> Data i godzina jest w nazwie pliku.
> Niestety, optyka marniutka...[/color]

No co, solarka.

--
ŁK (2008-11-21 23:34:55)

> > Ufocone na skrzyżowaniu przy Tesco na Kabatach, przy wejściu do metra od[color=blue][color=green]
> > strony Tesko.
> > [url]http://sp5sjt.webpark.pl/20081023161447.jpg[/url]
> > Data i godzina jest w nazwie pliku.
> > Niestety, optyka marniutka...[/color]
>
> No co, solarka.[/color]

I nawierzchnia do wymiany. Tam są cegły na piasku.

Beno

Beno pisze:[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> Ufocone na skrzyżowaniu przy Tesco na Kabatach, przy wejściu do metra od
>>> strony Tesko.
>>> [url]http://sp5sjt.webpark.pl/20081023161447.jpg[/url]
>>> Data i godzina jest w nazwie pliku.
>>> Niestety, optyka marniutka...[/color]
>> No co, solarka.[/color]
>
> I nawierzchnia do wymiany. Tam są cegły na piasku.[/color]

Po cholerę wymieniać. Rowerzysta ma obowiązek nią jechać więc niech
sobie kupi fulla (dla niezorjętowanych rower z amortyzacją na oba koła)
a nie marudzi:P

Shrek.




Użytkownik "Łukasz Kalbarczyk" <lukaszusun@toagmk.net> napisał w
wiadomości news:v95r6j0d41a6.dlg@lukasz.5.waw.pl...[color=blue]
> Dnia Fri, 21 Nov 2008 16:12:40 +0100, Sempiterna napisał(a):
>[color=green]
>> Ufocone na skrzyżowaniu przy Tesco na Kabatach, przy wejściu do metra
>> od
>> strony Tesko.
>> [url]http://sp5sjt.webpark.pl/20081023161447.jpg[/url]
>> Data i godzina jest w nazwie pliku.
>> Niestety, optyka marniutka...[/color]
>
> No co, solarka.[/color]

Sęk w tym, żeby coś tam poza staniem robiła...

--
D4
Oddaj krew (nie tylko) dla Filipa... (każda grupa)
[url]http://krew.gourl.org[/url]
oraz wesprzyj jego leczenie i rehabilitację
[url]http://filip.gourl.org[/url]

Sempiterna wrote:[color=blue]
> Sęk w tym, żeby coś tam poza staniem robiła...[/color]

Generalnie chodzi o to, że takich solarek, chłodziarek, ciężarówek,
osobówek, koparek, radiowozów (!) i innych pojazdów parkujących na
ścieżkach i chodnikach są w Warszawie dziesiątki tysięcy :) W sumie to
dziwne, że stawianie na ścieżkach wzburza bardziej niż na chodnikach
To jest ciekawe nawiązanie do wątku o słupkach - jak widać niektórym nie
przeszkadza nawet pas zieleni, a nie można przecież słupkami obudować
wszystkich dróg. Takie społeczeństwo po prostu ;]

pozdrawiam,
Kosu


Użytkownik "Kosu" <kosu@kosu.pl> napisał w wiadomości
news:gg90ud$m5d$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Sempiterna wrote:[color=green]
>> Sęk w tym, żeby coś tam poza staniem robiła...[/color]
>
> Generalnie chodzi o to, że takich solarek, chłodziarek, ciężarówek,
> osobówek, koparek, radiowozów (!) i innych pojazdów parkujących na
> ścieżkach i chodnikach są w Warszawie dziesiątki tysięcy :) W sumie to[/color]

A w to nie wątpię, całkiem często to widuję.
[color=blue]
> dziwne, że stawianie na ścieżkach wzburza bardziej niż na chodnikach[/color]

Też mnie to wkurza. A jeszcze ci natrąbić potrafi.
Niedawno mnie taksiarz strąbił na drodze osiedlowej (a na takiej pieszy
ma bezwzględne pierwszeństwo), bo sobie szedłem jezdnią.
[color=blue]
> To jest ciekawe nawiązanie do wątku o słupkach - jak widać niektórym
> nie przeszkadza nawet pas zieleni, a nie można przecież słupkami
> obudować wszystkich dróg. Takie społeczeństwo po prostu ;][/color]

Kot śpi, myszy harcują.

--
D4
Oddaj krew (nie tylko) dla Filipa... (każda grupa)
[url]http://krew.gourl.org[/url]
oraz wesprzyj jego leczenie i rehabilitację
[url]http://filip.gourl.org[/url]

Sempiterna wrote:[color=blue]
> Też mnie to wkurza. A jeszcze ci natrąbić potrafi.
> Niedawno mnie taksiarz strąbił na drodze osiedlowej (a na takiej pieszy
> ma bezwzględne pierwszeństwo), bo sobie szedłem jezdnią.[/color]

Po jednej stronie mojego osiedla kiedyś była ulica. Potem przesunęli ją
kilkadziesiąt metrów dalej, żeby dobudować rząd bloków. W dawnym miejscu
został 3.5 metrowy chodnik, po którym ludzie regularnie sobie
podjeżdżają pod klatki (jeden burak nawet parkuje na poszerzeniu).
Chodnik z obu stron zabudowany, więc nie ma gdzie uciec. Jakiś miesiąc
temu samochód zmasakrował tam psa dozorcy - tydzień ludzie gadali i już
im przeszło. Może jak komuś tam zginie dziecko, to ktoś się za to weźmie
- póki co bez szans. Słupków tam nie będzie ze względu na karetki.
Szczerze to w życiu by mi do głowy nie przyszło wbijanie się wozem w
takie miejsce, ale jak widać w Polsce (także na tej grupie) bardziej
bulwersuje rowerzysta na chodniku...

pozdrawiam,
Kosu


Użytkownik "Kosu" <kosu@kosu.pl> napisał w wiadomości
news:gg98bk$pv2$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Chodnik z obu stron zabudowany, więc nie ma gdzie uciec. Jakiś miesiąc
> temu samochód zmasakrował tam psa dozorcy - tydzień ludzie gadali i
> już[/color]

Ja bym chyba zajebał gościa za to.
[color=blue]
> im przeszło. Może jak komuś tam zginie dziecko, to ktoś się za to
> weźmie[/color]

[url]http://www.edenet.pl/wiersze/wiersze-204.html[/url]
Zwłaczsza cztery ostatnie wersy.
Warto zwrócić uwagę na autora wiersza, to o czymś świadczy.
[color=blue]
> - póki co bez szans. Słupków tam nie będzie ze względu na karetki.
> Szczerze to w życiu by mi do głowy nie przyszło wbijanie się wozem w
> takie miejsce, ale jak widać w Polsce (także na tej grupie) bardziej
> bulwersuje rowerzysta na chodniku...[/color]

Kmiot zmęczony, kmiotowi się przejść 20 metrów z parkingu nie chce.
Nieraz widziałem... podjeżdza, to może starą babcię wiezie, lub coś w
tym typie, wtedy zrozumiałe... niee... zdrowa rodzinka, wręcz jak
sprężyna wyskakuje i wesoło sobie kica do domciu. Żeby wolnych miejsc
nie było... Ale...
Mnie rowerzysta nie przeszkadza, gdy mnie nie rozjeżdża. Jak sie da, to
staję w miejscu jak najbardziej kolizyjnym (czekając na autobus) i
ślepię. Jak jedzie normalnie, to natychmiast ustępuję, by mógł normalnie
przejechać. Ale jak pędzi jak szalony mając w rzyci innych, stoję... i
albo mnie musi minąć, albo mocno wyhamować. Moja masa jest
wystarczająca, aby to on był poszkodowany w zderzeniu, ja nie muszę nic
robić, sama masa działa. Podkreślam - ZAWSZE ustąpię jadącym normalnie.

--
D4
Oddaj krew (nie tylko) dla Filipa... (każda grupa)
[url]http://krew.gourl.org[/url]
oraz wesprzyj jego leczenie i rehabilitację
[url]http://filip.gourl.org[/url]

Użytkownik Sempiterna napisał:
[color=blue]
> Kmiot zmęczony, kmiotowi się przejść 20 metrów z parkingu nie chce.[/color]

Rzecz w tym, że często na owym parkingu się nie zmieści.
[color=blue]
> Nieraz widziałem... podjeżdza, to może starą babcię wiezie, lub coś w
> tym typie, wtedy zrozumiałe... niee... zdrowa rodzinka, wręcz jak
> sprężyna wyskakuje i wesoło sobie kica do domciu. Żeby wolnych miejsc
> nie było... Ale...[/color]

A to już inna sprawa. Wołać odpowiednie służby!

Pozdrawiam,
MAG


Użytkownik "MAG" <mag27@wyrzuc.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:gg9fgn$t4u$2@news.onet.pl...[color=blue]
> Użytkownik Sempiterna napisał:
>[color=green]
>> Kmiot zmęczony, kmiotowi się przejść 20 metrów z parkingu nie chce.[/color]
>
> Rzecz w tym, że często na owym parkingu się nie zmieści.[/color]

Ależ mi chodzi o sytuację, gdy miejsce jest i się zmieści! Tylko 20
metrow od klatki schodowej, a nie 2...
[color=blue]
>[color=green]
>> Nieraz widziałem... podjeżdza, to może starą babcię wiezie, lub coś w
>> tym typie, wtedy zrozumiałe... niee... zdrowa rodzinka, wręcz jak
>> sprężyna wyskakuje i wesoło sobie kica do domciu. Żeby wolnych miejsc
>> nie było... Ale...[/color]
>
> A to już inna sprawa. Wołać odpowiednie służby![/color]

O, już się rozpędzili i przyjechali... Zejdź na ziemię...
Ja już nie dzwonię, jak dzwoniłem, nic to nie dawało. Szkoda mi baterii
w telefonie.

--
D4
Oddaj krew (nie tylko) dla Filipa... (każda grupa)
[url]http://krew.gourl.org[/url]
oraz wesprzyj jego leczenie i rehabilitację
[url]http://filip.gourl.org[/url]

MAG wrote:[color=blue]
> Rzecz w tym, że często na owym parkingu się nie zmieści.[/color]

Ale co to zmienia?
Kierowcy w Warszawie (nie tylko tu) mają problem z postrzeganiem świata.
W tym mieście nie ma miejsca na większy ruch, a oni oburzają się, że
stoją w korkach. Nie ma też miejsca na parkowanie, ale ludzie nadal
kupują samochody (często coraz większe) i potem twierdzą, że parkują na
chodniku, bo nie ma parkingów. To tak jakby kupili sobie dziś bikini i
oburzali się, że nie mogą w nim chodzić, bo im zimno w nie powiem co ;)

pozdrawiam,
Kosu

Dnia Sat, 22 Nov 2008 11:22:20 +0100, Sempiterna napisał(a):
[color=blue]
> Użytkownik "Łukasz Kalbarczyk" <lukaszusun@toagmk.net> napisał w
> wiadomości news:v95r6j0d41a6.dlg@lukasz.5.waw.pl...[color=green]
>> Dnia Fri, 21 Nov 2008 16:12:40 +0100, Sempiterna napisał(a):
>>[color=darkred]
>>> Ufocone na skrzyżowaniu przy Tesco na Kabatach, przy wejściu do metra
>>> od
>>> strony Tesko.
>>> [url]http://sp5sjt.webpark.pl/20081023161447.jpg[/url]
>>> Data i godzina jest w nazwie pliku.
>>> Niestety, optyka marniutka...[/color]
>>
>> No co, solarka.[/color]
>
> Sęk w tym, żeby coś tam poza staniem robiła...[/color]

Robiła. Czekała na śnieg.

--
ŁK (2008-11-23 00:33:22)


Użytkownik "Łukasz Kalbarczyk" <lukaszusun@toagmk.net> napisał w
wiadomości news:14htv0y0ozj5o.dlg@lukasz.5.waw.pl...
(solarka na śmieszce rowerowej)[color=blue][color=green]
>> Sęk w tym, żeby coś tam poza staniem robiła...[/color]
>
> Robiła. Czekała na śnieg.[/color]

No fakt, tego nie uwzględniłem :P

--
D4
Oddaj krew (nie tylko) dla Filipa... (każda grupa)
[url]http://krew.gourl.org[/url]
oraz wesprzyj jego leczenie i rehabilitację
[url]http://filip.gourl.org[/url]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl
  •  
     
    Linki
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates