Proszę o poradzenie w sprawie restauracji na 20 osobowe przyjęcie rodzinne. Restauracja wiadomo, nie droga, z miłą obsługą i z dobrym jedzeniem :) Najlepiej okolice Karmelickiej, Królewskiej. Z góry dziękuję!
Pozdrawiam, -- Rafał Kot
Nostalgia na Karmelickiej jest dobra, aczkolwiek nie jestem pewna, czy mieści się w Twojej definicji słowa "niedroga".
-- Nika
KooT <RafalKot@gmail.com> napisał(a): [color=blue] > Prosz=EA o poradzenie w sprawie restauracji na 20 osobowe przyj=EAcie > rodzinne. Restauracja wiadomo, nie droga, z mi=B3=B1 obs=B3ug=B1 i z dobrym > jedzeniem :) > Najlepiej okolice Karmelickiej, Kr=F3lewskiej. > Z g=F3ry dzi=EAkuj=EA! > > Pozdrawiam, > -- > Rafa=B3 Kot[/color] może tu ? [url]http://www.hulajdusza.pl/[/url]
--
KooT pisze:[color=blue] > Proszę o poradzenie w sprawie restauracji na 20 osobowe przyjęcie > rodzinne. Restauracja wiadomo, nie droga, z miłą obsługą i z dobrym > jedzeniem :) > Najlepiej okolice Karmelickiej, Królewskiej.[/color]
Niestety nie okolice w/w, tylko okolice Podgórza, [url]http://ogniemimieczem.pl/[/url], świetne jedzenie, miła obsługa, ceny adekwatne do wieeelkich porcji.
polecam!
-- s.
Użytkownik "KooT" <RafalKot@gmail.com> napisał w wiadomości news:857062e3-4229-4fba-a4fb-8c1579249f5b@l42g2000hsc.googlegroups.com... Proszę o poradzenie w sprawie restauracji na 20 osobowe przyjęcie rodzinne. Restauracja wiadomo, nie droga, z miłą obsługą i z dobrym jedzeniem :) Najlepiej okolice Karmelickiej, Królewskiej. Z góry dziękuję! Na Karmelickiej najlepsi to PPP czyli Piwnice Pałacu Pokutynskich, nie wiem ile u ciebie niedrogo, ja w każdym razie wielkie okazje celebruję u nich ( mniejsze w Raju na Rajskiej) pozdrawiam Stefan
On Wed, 22 Oct 2008 11:53:40 -0700 (PDT), KooT <RafalKot@gmail.com> wrote: [color=blue] >Proszę o poradzenie w sprawie restauracji na 20 osobowe przyjęcie >rodzinne. Restauracja wiadomo, nie droga, z miłą obsługą i z dobrym >jedzeniem :) >Najlepiej okolice Karmelickiej, Królewskiej.[/color]
To Magillo na Lipowskiego. Okolica nei ta, za to jakość super. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ Wywoływanie slajdów [url]http://trzypion.pl/[/url] ___________/ GG: 3524356
okolica nie ta ale atmosfera super [url]http://www.restauracja-dworek.eu/[/url]
Użytkownik "Stefan" <stoszkra@o2.pl> napisał w wiadomości news:gdp8de$4c1$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue] > > Użytkownik "KooT" <RafalKot@gmail.com> napisał w wiadomości > news:857062e3-4229-4fba-a4fb-8c1579249f5b@l42g2000hsc.googlegroups.com... > Proszę o poradzenie w sprawie restauracji na 20 osobowe przyjęcie > rodzinne. Restauracja wiadomo, nie droga, z miłą obsługą i z dobrym > jedzeniem :) > Najlepiej okolice Karmelickiej, Królewskiej. > Z góry dziękuję! > Na Karmelickiej najlepsi to PPP czyli Piwnice Pałacu Pokutynskich, nie > wiem ile u ciebie niedrogo, ja w każdym razie wielkie okazje celebruję u > nich ( mniejsze w Raju na Rajskiej) > pozdrawiam > Stefan >[/color]
Ja tez nie wiem co dla Ciebie znaczy 'niedrogo', ale swietna i przyzwoita cenowo jest restauracja 'Del Papa' na św. Tomasza (przy pl. Szczepańskim).
-- Paweł Rumian e-mail -> ROT13
KooT wrote:[color=blue] > Proszę o poradzenie w sprawie restauracji na 20 osobowe przyjęcie > rodzinne. Restauracja wiadomo, nie droga, z miłą obsługą i z dobrym > jedzeniem :) > Najlepiej okolice Karmelickiej, Królewskiej. > Z góry dziękuję![/color]
Hellada koło Biprostalu. robią imprezy tej wielkości, żarcie w stylu greckim
moon
Dnia Fri, 24 Oct 2008 01:07:41 +0200, moon napisał(a): [color=blue] > Hellada koło Biprostalu. > robią imprezy tej wielkości, żarcie w stylu greckim[/color]
ROTFL. A wycofali juz z menu rybe po grecku? :)
Ta knajpa ma barowy jadlospis, a z Grecja to oni maja chyba tyle wspolnego, ze i tu i tam jada sie z talerzy.
-- pozdrawiam, Maciek "Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF
Maciek wrote:[color=blue] > Dnia Fri, 24 Oct 2008 01:07:41 +0200, moon napisał(a): >[color=green] >> Hellada koło Biprostalu. >> robią imprezy tej wielkości, żarcie w stylu greckim[/color] > > ROTFL. A wycofali juz z menu rybe po grecku? :) > > Ta knajpa ma barowy jadlospis, a z Grecja to oni maja chyba tyle > wspolnego, ze i tu i tam jada sie z talerzy.[/color]
w "stylu" napisałem. nie wiem jaki "barowy", pierogów raczej nie podają, mają też baraninę, co jest rzadkością. spełnia przesłanki pytania. raz tam byłem, nie otrułem się, w tej okolicy nie ma nic lepszego.
moon
Dnia Fri, 24 Oct 2008 10:08:30 +0200, moon napisał(a): [color=blue] >w tej okolicy nie ma nic lepszego.[/color]
To niestety prawda.
-- pozdrawiam, Maciek "Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF
On Fri, 24 Oct 2008 08:24:29 +0200, Maciek <docktor@poczta.onet.pl> wrote: [color=blue] >ROTFL. A wycofali juz z menu rybe po grecku? :) > >Ta knajpa ma barowy jadlospis, a z Grecja to oni maja chyba tyle wspolnego, >ze i tu i tam jada sie z talerzy.[/color]
Ale moonowi się podoba. W końcu dla moona McSyf to super jedzonko. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ Wywoływanie slajdów [url]http://trzypion.pl/[/url] ___________/ GG: 3524356
Adam Płaszczyca pisze:[color=blue] > On Fri, 24 Oct 2008 08:24:29 +0200, Maciek <docktor@poczta.onet.pl> > wrote: >[color=green] >> ROTFL. A wycofali juz z menu rybe po grecku? :) >> >> Ta knajpa ma barowy jadlospis, a z Grecja to oni maja chyba tyle wspolnego, >> ze i tu i tam jada sie z talerzy.[/color] > > Ale moonowi się podoba. W końcu dla moona McSyf to super jedzonko.[/color]
W McDonaldzie jadłem raz (lata temu w Częstochowie, żywcem nie było innej otwartej jadłodajni), ale moim zdaniem ma on swoje zalety. Trzyma się pewnych standardów. Owszem, jest to niesmaczne, niezdrowe, zarąbiście drogie (relatywnie do jakości), ale jadalne. Nie ma ryzyka strucia. Nie ma niespodzianek. Jeżeli dla kogoś standard McD jest OK, to będąc gdzieś przejazdem nie musi szukać pasującej mu knajpy, tylko wali do McD. Zresztą: rynek zweryfikował McD pozytywnie, czyż nie?
pzdr
TRAd
On Fri, 24 Oct 2008 12:51:14 +0200, Tomasz Radko <trad@interia.pl> wrote: [color=blue] >W McDonaldzie jadłem raz (lata temu w Częstochowie, żywcem nie było >innej otwartej jadłodajni), ale moim zdaniem ma on swoje zalety. Trzyma >się pewnych standardów. Owszem, jest to niesmaczne, niezdrowe, >zarąbiście drogie (relatywnie do jakości), ale jadalne. Nie ma ryzyka >strucia.[/color]
Tomku, z jednostkowego przypadku wyciągasz takie wnioski? [color=blue] >Nie ma niespodzianek. Jeżeli dla kogoś standard McD jest OK, to >będąc gdzieś przejazdem nie musi szukać pasującej mu knajpy, tylko wali >do McD. Zresztą: rynek zweryfikował McD pozytywnie, czyż nie?[/color]
No i? 'Fakt' i 'Super Express' też. Czy to są wiarygodne gazety? -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ Wywoływanie slajdów [url]http://trzypion.pl/[/url] ___________/ GG: 3524356
Adam Płaszczyca pisze:[color=blue] > On Fri, 24 Oct 2008 12:51:14 +0200, Tomasz Radko <trad@interia.pl> > wrote: >[color=green] >> W McDonaldzie jadłem raz (lata temu w Częstochowie, żywcem nie było >> innej otwartej jadłodajni), ale moim zdaniem ma on swoje zalety. Trzyma >> się pewnych standardów. Owszem, jest to niesmaczne, niezdrowe, >> zarąbiście drogie (relatywnie do jakości), ale jadalne. Nie ma ryzyka >> strucia.[/color] > > Tomku, z jednostkowego przypadku wyciągasz takie wnioski?[/color]
Nie, napisałem o tym tylko w ramach pełnej jawności. [color=blue][color=green] >> Nie ma niespodzianek. Jeżeli dla kogoś standard McD jest OK, to >> będąc gdzieś przejazdem nie musi szukać pasującej mu knajpy, tylko wali >> do McD. Zresztą: rynek zweryfikował McD pozytywnie, czyż nie?[/color] > > No i? 'Fakt' i 'Super Express' też. Czy to są wiarygodne gazety?[/color]
A skąd pomysł, że gazeta ma być wiarygodna? Gazeta, jak każdy inny produkt, ma zaspokając potrzeby konsumentów. Jak ktoś szuka wiarygodności, to kupuje ... hmmmm, nic nie przychodzi mi do głowy. Jak chce propagandy proPiSowskiej kupuje Rzepę. Jak propagandy antyPiSowskiej kupuje Wybiórczą czy derDziennik.
Ludzie kupują Fakt? Znaczy, jest pożyteczny. Ludzie jadają w McD? Znaczy, jest pożyteczny.
Rynek, Adaś, właśnie tak działa.
pzdr
TRad
On Fri, 24 Oct 2008 13:46:23 +0200, Tomasz Radko <trad@interia.pl> wrote: [color=blue][color=green][color=darkred] >>> W McDonaldzie jadłem raz (lata temu w Częstochowie, żywcem nie było >>> innej otwartej jadłodajni), ale moim zdaniem ma on swoje zalety. Trzyma >>> się pewnych standardów. Owszem, jest to niesmaczne, niezdrowe, >>> zarąbiście drogie (relatywnie do jakości), ale jadalne. Nie ma ryzyka >>> strucia.[/color] >> >> Tomku, z jednostkowego przypadku wyciągasz takie wnioski?[/color] > >Nie, napisałem o tym tylko w ramach pełnej jawności.[/color]
Widzisz, aj pare przypadków strucia się znam. Znam też ludzi, którzy tam pracowali. Nie jest tak różowo jak opisujesz. [color=blue] >Ludzie kupują Fakt? Znaczy, jest pożyteczny. >Ludzie jadają w McD? Znaczy, jest pożyteczny.[/color]
No to ja wiem. Ale gówno też jest pożyteczne ;) -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ Wywoływanie slajdów [url]http://trzypion.pl/[/url] ___________/ GG: 3524356
moon <sp_dziadu@yahoo.com> napisał(a): [color=blue] > Hellada koło Biprostalu. > robią imprezy tej wielkości, żarcie w stylu greckim[/color]
Litości, toż to potworny, postPRLowski syf. Dania jakości barowej, smród wielokrotnie używanego tłuszczu, obsługa jak w słodkich latach 70.
-- JoP
--
w wersji tania i okolica karmelickiej mamma mia - kuchnia wloska [url]http://www.mammamia.net.pl/[/url] dynia - [url]http://www.dynia.krakow.pl/[/url] (zakaz palenia) Da Cesare Trattoria - [url]http://www.dacesare.eu/[/url]
poszukaj na glebiasmaku.pl moze znajdziesz cos innego. Pozdrawiam KK
On Fri, 24 Oct 2008 15:09:28 +0000 (UTC), "Jolanta Pers" <jop.SKASUJ@gazeta.pl> wrote: [color=blue][color=green] >> Hellada koło Biprostalu. >> robią imprezy tej wielkości, żarcie w stylu greckim[/color] > >Litości, toż to potworny, postPRLowski syf. Dania jakości barowej, smród >wielokrotnie używanego tłuszczu, obsługa jak w słodkich latach 70.[/color]
Moon lubi ten smród - McDonalds mu przypomina. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98) _______/ /_ GG: 3524356 ___________/ Wywoływanie slajdów [url]http://trzypion.pl/[/url]
Jolanta Pers wrote:[color=blue] > moon <sp_dziadu@yahoo.com> napisał(a): >[color=green] >> Hellada koło Biprostalu. >> robią imprezy tej wielkości, żarcie w stylu greckim[/color] > > Litości, toż to potworny, postPRLowski syf. Dania jakości barowej, > smród wielokrotnie używanego tłuszczu, obsługa jak w słodkich latach > 70.[/color]
bo to oprawa z PRLu - budynek z betonu, w piwnicy, wentylacja zerowa. wygląd otoczenia może skutecznie wpłynąć na smak. ale jedzenie nie jest aż takie tragiczne - powiedziałbym, że jest w miarę dostateczne - na obiad dla rodziny, która i tak gówno wie o zagranicznych kulinariach może być. nie ma NIC w okolicy lepszego
moon
Adam Płaszczyca wrote:[color=blue] > On Fri, 24 Oct 2008 15:09:28 +0000 (UTC), "Jolanta Pers" > <jop.SKASUJ@gazeta.pl> wrote: >[color=green][color=darkred] >>> Hellada koło Biprostalu. >>> robią imprezy tej wielkości, żarcie w stylu greckim[/color] >> >> Litości, toż to potworny, postPRLowski syf. Dania jakości barowej, >> smród wielokrotnie używanego tłuszczu, obsługa jak w słodkich latach >> 70.[/color] > > Moon lubi ten smród - McDonalds mu przypomina.[/color]
W McD nie ma nic podobnego do lat 70 tych. Ja pamiętam lata 70 te, a ty gówno o tym (jak zwykle) wiesz.
Ah, dzisiaj właśnie miałem okazję zatrzymac się w gównianej Dębicy żeby coś zjeść i jak myślisz, co wybrałem? Restaurację "Pod Włosem z Pachy" z kochaną, tłustą karkóweczką i łojem śmierdzącym, czy McD? Oczywiście że wybrałem McD! I nawet się uśmiechnąłem mysląc o tych lewackich pierdoleniach w temacie McD jedząc Big Maca.... jego smak się nie zmienił od 1981 roku kiedy go pierwszy raz jadłem i właśnie o to chodzi - o przewidywalność i stałość. I to, że nie dostanę po nim sraczki, ani zatrucia.
moon
On Sat, 25 Oct 2008 01:40:10 +0200, "moon" <sp_dziadu@yahoo.com> wrote: [color=blue] >W McD nie ma nic podobnego do lat 70 tych.[/color]
Poza smrodem. [color=blue] >Restaurację "Pod Włosem z Pachy" z kochaną, tłustą karkóweczką i łojem >śmierdzącym, czy McD? >Oczywiście że wybrałem McD![/color]
I dostałeś zmielone wymiona z dodatkiem kopyt oraz emuglatory i identyczny z naturalnym aromat.
A ja bym się przeszedł na świeżego pstrąga, ale nie powiem Ci gdzie, bo jeszcze samrodziłbyś lokal. [color=blue] >I nawet się uśmiechnąłem mysląc o tych lewackich pierdoleniach w temacie McD >jedząc Big Maca.... jego smak się nie zmienił od 1981 roku kiedy go pierwszy >raz jadłem i właśnie o to chodzi - o przewidywalność i stałość.[/color]
No cóż, w końcu wiadomo jakie odczynniki chemiczne zamówić :D -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98) _______/ /_ GG: 3524356 ___________/ Wywoływanie slajdów [url]http://trzypion.pl/[/url]
moon <sp_dziadu@yahoo.com> napisał(a): [color=blue] > nie ma NIC w okolicy lepszego[/color]
Rzut beretem od Karmelickiej, gdzie jest knajpa na knajpie. Warto się katować dla zaoszczędzenia 10 minut spacerem?
-- JoP
--
Karolina Kostrzewa <carollas@plumk_interia._pl> napisał(a): [color=blue] > w wersji tania i okolica karmelickiej > mamma mia - kuchnia wloska [url]http://www.mammamia.net.pl/[/url][/color]
Tak, tam jest fajnie. [color=blue] > dynia - [url]http://www.dynia.krakow.pl/[/url] (zakaz palenia)[/color]
No, to raczej lunchownia. Przyjemna, ale na rodzinną imprezę niekoniecznie. [color=blue] > Da Cesare Trattoria - [url]http://www.dacesare.eu/[/url][/color]
O nie, popsuło się straszliwie.
-- JoP
--
Adam Płaszczyca wrote:[color=blue][color=green] >> Oczywiście że wybrałem McD![/color] > > I dostałeś zmielone wymiona z dodatkiem kopyt oraz emuglatory i > identyczny z naturalnym aromat.[/color]
nie łatwiej byłoby zrobić z wołowiny? ile tych kopyt na krowie jest? [color=blue] > A ja bym się przeszedł na świeżego pstrąga, ale nie powiem Ci gdzie, > bo jeszcze samrodziłbyś lokal.[/color]
świeże pstrągi to ja mam ze stawu, w Foluszu, a godzinę po złapaniu sa na moim grillu - niezdrowym podobno, bo z USA. a w Dębicy, to może mają mniej świeże.
moon
Jolanta Pers wrote:[color=blue] > moon <sp_dziadu@yahoo.com> napisał(a): >[color=green] >> nie ma NIC w okolicy lepszego[/color] > > Rzut beretem od Karmelickiej, gdzie jest knajpa na knajpie. Warto się > katować dla zaoszczędzenia 10 minut spacerem?[/color]
no niby tak, ale na Karmelickiej nie wiem, czy będzie niedrogo, a o to pytał.
moon
Adam Płaszczyca wrote:[color=blue] > > Widzisz, aj pare przypadków strucia się znam. Znam też ludzi, którzy > tam pracowali. Nie jest tak różowo jak opisujesz.[/color]
a ja jem McD od 1981 roku i nigdy się nie strułem znam też ludzi, którzy pracowali w "normalnych", polskich resturacjach. to dopiero nie jest różowo
moon
On Sat, 25 Oct 2008 22:43:07 +0200, "moon" <sp_dziadu@yahoo.com> wrote: [color=blue] >a ja jem McD od 1981 roku i nigdy się nie strułem >znam też ludzi, którzy pracowali w "normalnych", polskich resturacjach. >to dopiero nie jest różowo[/color]
Ja zaś nigdy sie nei strułem w restauracji. Tylko wiesz, ja do takich, które śmierdzą jak Mcyf nei chodzę. A Ty widać musisz, bo Cię na inne nie stać. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98) _______/ /_ GG: 3524356 ___________/ Wywoływanie slajdów [url]http://trzypion.pl/[/url]
On Sat, 25 Oct 2008 22:40:10 +0200, "moon" <sp_dziadu@yahoo.com> wrote: [color=blue][color=green] >> I dostałeś zmielone wymiona z dodatkiem kopyt oraz emuglatory i >> identyczny z naturalnym aromat.[/color] > >nie łatwiej byłoby zrobić z wołowiny? ile tych kopyt na krowie jest?[/color]
Łatwiej, ale byłoby za drogo. [color=blue][color=green] >> A ja bym się przeszedł na świeżego pstrąga, ale nie powiem Ci gdzie, >> bo jeszcze samrodziłbyś lokal.[/color] > >świeże pstrągi to ja mam ze stawu, w Foluszu, a godzinę po złapaniu sa na >moim grillu - niezdrowym podobno, bo z USA. >a w Dębicy, to może mają mniej świeże.[/color]
No na pewno :D Bo łowią na bieżąco. Ba, sam mogę złowić. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98) _______/ /_ GG: 3524356 ___________/ Wywoływanie slajdów [url]http://trzypion.pl/[/url]
Adam Płaszczyca wrote:[color=blue] > On Sat, 25 Oct 2008 22:43:07 +0200, "moon" <sp_dziadu@yahoo.com> > wrote: >[color=green] >> a ja jem McD od 1981 roku i nigdy się nie strułem >> znam też ludzi, którzy pracowali w "normalnych", polskich >> resturacjach. to dopiero nie jest różowo[/color] > > Ja zaś nigdy sie nei strułem w restauracji. Tylko wiesz, ja do takich, > które śmierdzą jak Mcyf nei chodzę.[/color]
tak, tak, pan Płaszczyca, biznesmen po zawodówce nie zaczyna niżej Hawełki. a jak jest w jakiejś Łomży, to wpierdala chyba kanapki?
moon
Adam Płaszczyca wrote:[color=blue] > On Sat, 25 Oct 2008 22:40:10 +0200, "moon" <sp_dziadu@yahoo.com> > wrote: >[color=green][color=darkred] >>> I dostałeś zmielone wymiona z dodatkiem kopyt oraz emuglatory i >>> identyczny z naturalnym aromat.[/color] >> >> nie łatwiej byłoby zrobić z wołowiny? ile tych kopyt na krowie jest?[/color] > > Łatwiej, ale byłoby za drogo.[/color]
czemu głupcze uważasz, że kopyta miałyby być tańsze, skoro z jednej krowy masz ośle pierdolony max. 3 kilo kopyt, a pewnie 150 kg mięsa na burgery? ale z ciebie głupol, boże...
moon
Dnia Sun, 26 Oct 2008 02:08:08 +0100, moon napisał(a):[color=blue] > czemu głupcze uważasz, że kopyta miałyby być tańsze, skoro z jednej krowy > masz ośle pierdolony max. 3 kilo kopyt, a pewnie 150 kg mięsa na burgery? > ale z ciebie głupol, boże...[/color]
No tak.. bo przecież nie da się kupić osobno mięsa i odpadów na karmę dla zwierząt, przy stosunku ceny 1:10, prawda? Albo samych odpadów, np. dla McDonalds? ;-)
Waldek
On Sun, 26 Oct 2008 02:05:52 +0100, "moon" <sp_dziadu@yahoo.com> wrote: [color=blue] >tak, tak, pan Płaszczyca, biznesmen po zawodówce nie zaczyna niżej Hawełki. >a jak jest w jakiejś Łomży, to wpierdala chyba kanapki?[/color]
Hawełka ssie. Jest wiele przyjemnych lokali z dobrym jedzeniem. Na szczęście indywidua takie jak Ty je omijają szerokim łukiem. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98) _______/ /_ GG: 3524356 ___________/ Wywoływanie slajdów [url]http://trzypion.pl/[/url]
On Sun, 26 Oct 2008 02:08:08 +0100, "moon" <sp_dziadu@yahoo.com> wrote: [color=blue][color=green] >> Łatwiej, ale byłoby za drogo.[/color] > >czemu głupcze uważasz, że kopyta miałyby być tańsze, skoro z jednej krowy >masz ośle pierdolony max. 3 kilo kopyt, a pewnie 150 kg mięsa na burgery? >ale z ciebie głupol, boże...[/color]
Mooniku, ekonomia. Bo kopyta, to odpady i jak ich MCSyf nei kupi, to trzeba dopłacać za ich utylizację. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98) _______/ /_ GG: 3524356 ___________/ Wywoływanie slajdów [url]http://trzypion.pl/[/url]
moon <sp_dziadu@yahoo.com> napisał(a): [color=blue] > no niby tak, ale na Karmelickiej nie wiem, czy będzie niedrogo, a o to > pytał.[/color]
Nie wiemy, co to dla niego jest "niedrogo" - może wszystko poniżej Tesoro del Mar się łapie, no i nie sądzę, żeby jednak świadomie wybierał opcję "niedrogo + beznadziejnie".
-- JoP
--
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|