|
takie tam... |
|
strefa 30km/h, stoi sobie piekne autko robiace drogie zdjęcia.
najwazniejsze jest robienie pieniedzy, nie wazne ze jest tam prosta droga nie ma szkoły itp.
Wojtek wrote:[color=blue] > nie wazne ze jest tam prosta > droga nie ma szkoły itp.[/color]
Nieważne jest też, że jest ograniczenie prędkości itp. Ograniczenia są przecież po to, żeby je przekraczać.
-- Pozdrawiam Tomek
Użytkownik "Wojtek" <nofuture@op.pl> napisał w wiadomości news:h6j1md$fdd$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue] > strefa 30km/h, stoi sobie piekne autko robiace drogie zdjęcia. > > najwazniejsze jest robienie pieniedzy, nie wazne ze jest tam prosta droga > nie ma szkoły itp. >[/color] Nie wiesz. Po najmniejszej drodze oporu. Prościutko jest robić fotki niż zadbać o usunięcie źle zaparkowanych samochodów. SM to organizacja nastawiona na zysk, a nie na porządek.
> Nieważne jest też, że jest ograniczenie prędkości itp. Ograniczenia są[color=blue] > przecież po to, żeby je przekraczać.[/color]
tak samo jak na 8 jechałem ograniczenie do 40 było na prostej, z ogromnym poboczem, tylko autka radarowego brakowało... kiedyś malowali tam pasy, ale to chyba conajmniej > 1 tygodnia bo już ładniej zaschnięte i zakurzone. masz swoje ograniczenie do przestrzegania (zarabiania pieniędzy) ale żyjemy w złodziejskim państwie więc czego sie spodziewać
Wojtek wrote:[color=blue] > strefa 30km/h, stoi sobie piekne autko robiace drogie zdjęcia. > > najwazniejsze jest robienie pieniedzy, nie wazne ze jest tam prosta > droga nie ma szkoły itp.[/color]
ta, a gdzie patrole czychajace na prawdziwy problem tego miasta czyli na przyklad graficiarzy. Pierdolonych szmaciarzy ktory szukaja co by tu zniszczyc?
Widzieliscie odrestaurowany wiadukt przy Swidnickiej/ Powstancow? Te kolumny ktore odbudowali. Już jest jedna zasprayowana. Nie minal tydzien chyba a juz zniszczyli.
Niech straz sie zabunkruje na Klecinskiej, 50 a wszyscy jada 100. Bedziecie mieli zysk, choc tam jest bardzo bezpiecznie i spokojnie mogliby dac 70. Sa swiatla, wszystko widac a dzieci w ogole nie ma.
Piter wrote:[color=blue] > tak samo jak na 8 jechałem ograniczenie do 40 było na prostej, z > ogromnym poboczem, tylko autka radarowego brakowało... kiedyś > malowali tam pasy, ale to chyba conajmniej > 1 tygodnia bo już > ładniej zaschnięte i zakurzone. masz swoje ograniczenie do > przestrzegania (zarabiania pieniędzy) ale żyjemy w złodziejskim > państwie więc czego sie spodziewać[/color]
Państwo może i mamy złodziejskie, ale społeczeństwo jeszcze bardziej (w sensie łamania przepisów). Już widzę, jak osoba, której przeszkadza strefa 30, obowiązkowo przestrzega kolejnych ograniczeń - 50, 60, 90 i 120. Do tego dochodzi sranie psów na tabliczkę "nie wyprowadzać psów" i przechodzenie/przejeżdżanie na czerwonym świetle. Wszyscy są święci, tylko służby pilnujące prawa złe do szpiku kości, bo czasem staną sobie z suszarką.
-- Pozdrawiam Tomek
[color=blue] > > Państwo może i mamy złodziejskie, ale społeczeństwo jeszcze bardziej (w > sensie łamania przepisów). Już widzę, jak osoba, której przeszkadza strefa > 30, obowiązkowo przestrzega kolejnych ograniczeń - 50, 60, 90 i 120[/color]
nie to zebym sie czepial, ok? ale kolega to chyba autem nie jezdzi...
Trudno jest w miescie utrzymywac Vmax na poziomie 50km/h. Mam zwyczajne auto, pojemnosc 1600, stosujac sie do tego ograniczenia musialbym podrozowac na max 3 biegu...
Nie mowie, ze ograniczenie jest zle - udowodnione jest przeciez, ze w razie wypadku rosna szanse nas samych i innych uczestnikow ruchu na przezycie. Pisze natomiast, ze nie tak latwo jest nie przekraczac tej predkosci... Co zreszta na co dzien obserwuje na naszych ulicach. Dziadki w Skodach, blondyny w Bawarach, matki z dzieckiem w Vanach, dresy w civikach, motocyklisci - kazdy zap..a z predkoscia wieksza, niz dopuszczalna...
pzdr, mc
wsk125 wrote:[color=blue] > nie to zebym sie czepial, ok? ale kolega to chyba autem nie jezdzi... > Trudno jest w miescie utrzymywac Vmax na poziomie 50km/h. Mam > zwyczajne auto, pojemnosc 1600, stosujac sie do tego ograniczenia > musialbym podrozowac na max 3 biegu... > Nie mowie, ze ograniczenie jest zle - udowodnione jest przeciez, ze w > razie wypadku rosna szanse nas samych i innych uczestnikow ruchu na > przezycie. Pisze natomiast, ze nie tak latwo jest nie przekraczac tej > predkosci... Co zreszta na co dzien obserwuje na naszych ulicach. > Dziadki w Skodach, blondyny w Bawarach, matki z dzieckiem w Vanach, > dresy w civikach, motocyklisci - kazdy zap..a z predkoscia wieksza, > niz dopuszczalna...[/color]
Kolega jeździ autem codziennie, głównie po mieście. I nie mówię, że sam nie przekraczam prędkości, jednakże robię to ze świadomością, że właśnie złamałem pewien zakaz i jak machnie mi lizakiem policja albo SM, to jestem zły na siebie, a nie na nich. I o to mi właśnie chodzi - o "uprzejmie donoszę, że tu i tu stoją i suszą, bezczelnie kroją niewinnych kierowców z kasy wystawiając mandaty". Zawiniłeś to płacisz bez mrugnięcia okiem, a nie wylewasz swoje żale o tym jacy to ludzie pilnujący prawa są źli, bo akurat na Ciebie padło.
-- Pozdrawiam Tomek
[color=blue] > Kolega jeździ autem codziennie, głównie po mieście. I nie mówię, że sam > nie > przekraczam prędkości, jednakże robię to ze świadomością, że właśnie > złamałem pewien zakaz i jak machnie mi lizakiem policja albo SM, to jestem > zły na siebie, a nie na nich. I o to mi właśnie chodzi - o "uprzejmie > donoszę, że tu i tu stoją i suszą, bezczelnie kroją niewinnych kierowców z > kasy wystawiając mandaty". Zawiniłeś to płacisz bez mrugnięcia okiem, a > nie wylewasz swoje żale o tym jacy to ludzie pilnujący prawa są źli, bo > akurat na Ciebie padło. >[/color]
mam to samo :-)
I o dziwo - zdrowe podejscie do tematu kilkakrotnie uratowalo mnie przed punktami i wytrzepaniem z kasy :-) Ostatnio - 86/60, pozno w nocy, prosta droga, zero ruchu. Jechalem swiadomie za szybko, przyznalem sie od razu, nie mataczylem zwalajac wine na drogowcow, tesciowa, sluzbe zdrowie czy co tam jeszcze...
Nawaliles - to plac! Trzeba miec jaja zeby przyzanc sie do bledu, a nie chowac glowe w piasek jak gowniaz!
pzdr, mc
Dnia Thu, 20 Aug 2009 13:41:40 +0200, wsk125 napisał(a):[color=blue] > stosujac sie do tego ograniczenia musialbym podrozowac > na max 3 biegu...[/color] Skoro go masz to używaj :-) [color=blue] > nie tak latwo jest nie przekraczac tej predkosci...[/color] Wystarczy nie wciskać gazu do końca.
Co ja bidak mam powiedzieć jak wczoraj jeździłem autem ze 175 KM pod maską i z 6 biegami? Poniżej 130 miałem nie schodzić "bo się nie da" albo "bo ciężko jechać wolniej"? Szóstki w mieście nie użyłem i jakoś żyję. Piątkę pewnie wrzuciłem z raz czy dwa - nie pamiętam, statystyk nie prowadzę.
-- Pooh Zwijasz? [url]http://zwijaj.pl/[/url]
Dnia Thu, 20 Aug 2009 14:01:01 +0200, ...:::Tomek:::... napisał(a):[color=blue] > wylewasz swoje żale o tym jacy to ludzie pilnujący prawa są źli[/color] Chciałbym dożyć czasów, że będą łapali tam gdzie jest niebezpiecznie a nie tam gdzie można dużo nałapać.
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Twój komputer też może być wolontariuszem! [url]http://zwijaj.pl/[/url] Tanie hotele w Europie i nie tylko! [url]http://skocz.pl/tanie_hotele[/url]
Wojtek wrote:[color=blue] > strefa 30km/h, stoi sobie piekne autko robiace drogie zdjĂŞcia. > > najwazniejsze jest robienie pieniedzy, nie wazne ze jest tam prosta droga > nie ma szkoÂły itp. >[/color] szkołe w każdej chili można zbudować
wsk125 wrote:[color=blue] > > Trudno jest w miescie utrzymywac Vmax na poziomie 50km/h. Mam zwyczajne > auto, pojemnosc 1600, stosujac sie do tego ograniczenia musialbym podrozowac > na max 3 biegu... >[/color]
to straszne. może zmień na automat nie bedziesz miał problemów psychicznych. W korku to ty się dopiero musisz męczyć.
LA wrote:[color=blue][color=green] >>[/color] > Nie wiesz. Po najmniejszej drodze oporu.[/color]
po drodze najmniejszego oporu jeśli już
Pooh wrote:[color=blue] > Chciałbym dożyć czasów, że będą łapali tam gdzie jest niebezpiecznie > a nie tam gdzie można dużo nałapać.[/color]
A gdzie Twoim zdaniem jest niebezpiecznie? Jak jadę w dalszą trasę to najwięcej krzyży przy drogach stoi nie na zakrętach, ale przy prostych jak w mordę strzelił drogach, na których jest doskonała widoczność. I to właśnie w takich miejscach kierowców ponosi ułańska fantazja i znacznie przekraczają dozwolone prędkości.
-- Pozdrawiam Tomek
....:::Tomek:::... pisze:[color=blue] > Pooh wrote:[color=green] >> Chciałbym dożyć czasów, że będą łapali tam gdzie jest niebezpiecznie >> a nie tam gdzie można dużo nałapać.[/color] > > A gdzie Twoim zdaniem jest niebezpiecznie? Jak jadę w dalszą trasę to > najwięcej krzyży przy drogach stoi nie na zakrętach, ale przy prostych > jak w mordę strzelił drogach, na których jest doskonała widoczność. I to > właśnie w takich miejscach kierowców ponosi ułańska fantazja i znacznie > przekraczają dozwolone prędkości. >[/color]
raczej przy znacznych predkosciach wyprzedzaja - delikatnie rzecz ujmujac - dosc niefrasobliwie -- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-)
witek pisze:[color=blue] > LA wrote:[color=green][color=darkred] >>>[/color] >> Nie wiesz. Po najmniejszej drodze oporu.[/color] > > > po drodze najmniejszego oporu jeśli już[/color]
po lini jak juz -- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-)
click wrote:[color=blue] > witek pisze:[color=green] >> LA wrote:[color=darkred] >>>> >>> Nie wiesz. Po najmniejszej drodze oporu.[/color] >> >> >> po drodze najmniejszego oporu jeśli już[/color] > > po lini jak juz[/color]
na ale jak juz bardzo chciał po drodze to mu nie zmieniałem
Dnia Thu, 20 Aug 2009 13:41:40 +0200, wsk125 napisał(a): [color=blue] > Trudno jest w miescie utrzymywac Vmax na poziomie 50km/h. Mam zwyczajne > auto, pojemnosc 1600, stosujac sie do tego ograniczenia musialbym podrozowac > na max 3 biegu...[/color]
Wydrap sobie oznaczenia pozostałych biegów, jeśli masz taki z tym problem.
-- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl
Dnia Thu, 20 Aug 2009 08:56:44 -0500, witek napisał(a): [color=blue][color=green] >> najwazniejsze jest robienie pieniedzy, nie wazne ze jest tam prosta droga >> nie ma szkoÂły itp. >>[/color] > szkołe w każdej chili można zbudować[/color]
Przedszkole!
-- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl
Dnia Thu, 20 Aug 2009 16:13:39 +0200, ...:::Tomek:::... napisał(a):[color=blue] > Jak jadę w dalszą trasę to[/color] Jak ja jadę w dalszą trasę to szlag mnie trafia jak te linie są pomalowane. Jak widoczność dobra - ciągła. Jak brak widoczności - przerywana.
A krzyże na prostych...? Często w okolicach zakrętu. Ludzie najczęściej nie wylatują z drogi na samym zakręcie a kawałek za nim i nim dolecą do drzewka to też chwila mija.
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url] ======================================================================= Może chociaż pościgasz się z innymi? ---------------> [url]http://zwijaj.pl/[/url] Tanie hotele w Europie i nie tylko! -----> [url]http://skocz.pl/tanie_hotele[/url]
Pooh pisze: [color=blue] > A krzyże na prostych...? Często w okolicach zakrętu. Ludzie najczęściej nie > wylatują z drogi na samym zakręcie a kawałek za nim i nim dolecą do drzewka > to też chwila mija. >[/color] drzewka sie wycina argumentując to bezpieczeństwem jazdy - efekt taki ze jedzie sie szybciej i co rusz słychać o śmiertelnych wypadkach gdzie drzewek już nie ma...
click wrote:[color=blue] > raczej przy znacznych predkosciach wyprzedzaja - delikatnie rzecz > ujmujac - dosc niefrasobliwie[/color]
Zgadza się, co nie zmienia faktu, że policja stoi tam gdzie stać powinna. Właśnie w miejscach, które na pierwszy rzut oka są bezpieczne i można sobie tam przycisnąć.
-- Pozdrawiam Tomek
Pooh wrote:[color=blue] > Jak ja jadę w dalszą trasę to szlag mnie trafia jak te linie są > pomalowane. Jak widoczność dobra - ciągła. Jak brak widoczności - > przerywana.[/color]
Prawda, czasem tak jest, co wcale nie oznacza, że nie masz używać zdrowego rozsądku i wyprzedzać w miejscu, w którym jest słaba widoczność i przerywana linia. [color=blue] > A krzyże na prostych...? Często w okolicach zakrętu. Ludzie > najczęściej nie wylatują z drogi na samym zakręcie a kawałek za nim i > nim dolecą do drzewka to też chwila mija.[/color]
Nie zgodzę się z tym. Krzyże stoją w miejscach, gdzie jest kilkaset metrów prostej drogi w jedną i w drugą stronę.
-- Pozdrawiam Tomek
Dnia Fri, 21 Aug 2009 09:50:25 +0200, ...:::Tomek:::... napisał(a):[color=blue][color=green] >> Jak ja jadę w dalszą trasę to szlag mnie trafia jak te linie są >> pomalowane. Jak widoczność dobra - ciągła. Jak brak widoczności - >> przerywana.[/color] > Prawda, czasem tak jest, co wcale nie oznacza, że nie masz używać zdrowego > rozsądku i wyprzedzać w miejscu, w którym jest słaba widoczność i przerywana > linia.[/color] Rozsądku używam, ale wolałbym też móc odrobinę ufać oznakowaniu poziomemu.
[color=blue][color=green] >> A krzyże na prostych...? Często w okolicach zakrętu. Ludzie >> najczęściej nie wylatują z drogi na samym zakręcie a kawałek za nim i >> nim dolecą do drzewka to też chwila mija.[/color] > Nie zgodzę się z tym. Krzyże stoją w miejscach, gdzie jest kilkaset metrów > prostej drogi w jedną i w drugą stronę.[/color] Nooo, ktoś kto się nie zmieścił w zakręt nim trafi w drzewo jeszcze ze 100 m potrafi polatać po drodze (szczególnie gdy zakręt niezbyt ciasny) , i masz swoją prostą.
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url] ======================================================================= Może chociaż pościgasz się z innymi? ---------------> [url]http://zwijaj.pl/[/url] Tanie hotele w Europie i nie tylko! -----> [url]http://skocz.pl/tanie_hotele[/url]
Wojtek pisze:[color=blue] > strefa 30km/h, stoi sobie piekne autko robiace drogie zdjęcia. > > najwazniejsze jest robienie pieniedzy, nie wazne ze jest tam prosta droga > nie ma szkoły itp. >[/color]
Szkoły nie ma.. jest boisko. Natomiast pewnie zauważyłeś krzyż z nałożonym na nim kaskiem ?
-- [WRC] Biały Scenic 2000 1,9 dTI CB: Intek M-490 ML 145
+-=-=-=-=-=-=-=- Przemysław Gubernat -=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+ | _API Internet_ A. Stolarczyk i P. Gubernat Spółka Jawna | +-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-+
> Co ja bidak mam powiedzieć jak wczoraj jeździłem autem ze 175 KM pod maską[color=blue] > i z 6 biegami? > Poniżej 130 miałem nie schodzić "bo się nie da" albo "bo ciężko jechać > wolniej"? > Szóstki w mieście nie użyłem i jakoś żyję. Piątkę pewnie wrzuciłem z raz > czy dwa - nie pamiętam, statystyk nie prowadzę. > > > -- > Pooh Zwijasz? >[/color]
ok, to z jaka predkoscia jechales majac zapiety 5 bieg?
50km/h?
pzdr, mc
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:h6jksd$qsg$5@inews.gazeta.pl...[color=blue] > wsk125 wrote:[color=green] >> >> Trudno jest w miescie utrzymywac Vmax na poziomie 50km/h. Mam zwyczajne >> auto, pojemnosc 1600, stosujac sie do tego ograniczenia musialbym >> podrozowac na max 3 biegu... >>[/color] > > to straszne. > może zmień na automat nie bedziesz miał problemów psychicznych. > W korku to ty się dopiero musisz męczyć.[/color]
o! psychiatra grupowy? bez urazy witek, ale nie mam z tym zadnych problemow... Konstrukcja silnika i napedu charakteryzuje sie tym, ze przy v=50km/h musze podrozwac na 3 biegu...
pzdr, mc
> Wydrap sobie oznaczenia pozostałych biegów, jeśli masz taki z tym problem.[color=blue] > > -- > Borys Pogoreło > borys(#)leszno,edu,pl[/color]
kurcze, ciezko by mi wtedy bylo robic 5-6tys km miesiecznie ;-)
Chyba nie zrozumieliscie przkazazu ;-) Nie mam problemu z jazda 50km/h... pisze tylko, ze przy takiej predkosci podrozuje na 3-biegu z racji na charakter silnika (16V) i napedu. Staram sie jednak jezdzic ekonomicznie (glownie z racji na duze przebiegi), co niestety najczesciej powiazane jest z koniecznoscia uzycia 4 biegu. Predkosc rosnie wtedy do 60km/h, co juz jest niezgodne z przepisami.... Ot, i caly sekret tej "trudnosci" poruszania sie z v=50km/h.
Wyjasnilem?
;-)
pzdr, mc
wsk125 wrote:[color=blue] > Konstrukcja silnika i napedu charakteryzuje sie tym, ze przy v=50km/h musze > podrozwac na 3 biegu... >[/color] no to w czym problem? wrzucasz trójkę i jedziesz.
wsk125 wrote:[color=blue] > > Chyba nie zrozumieliscie przkazazu ;-) Nie mam problemu z jazda 50km/h... > pisze tylko, ze przy takiej predkosci podrozuje na 3-biegu z racji na > charakter silnika (16V) i napedu. Staram sie jednak jezdzic ekonomicznie[/color]
ekonomicznie po miescie to tylko MPK.
witek pisze: [color=blue] > ekonomicznie po miescie to tylko MPK.[/color]
Zaraz ci wyskoczą z rachunkami, że na dystansie, jaki pokonują, spalają mniej paliwa, niż kosztuje bilet. Dodajmy więc: na bilecie miesięcznym imiennym. -- A poza tym torowiska tramwajowe powinny zostać wydzielone.
Piotr Waszkielewicz - piotrwasz[małpa]o2[kropka]pl [url]http://psoras.republika.pl[/url]
Dnia Fri, 21 Aug 2009 13:07:28 +0200, wsk125 napisał(a):[color=blue] > ok, to z jaka predkoscia jechales majac zapiety 5 bieg?[/color] Właśnie nie pamiętam czy w ogóle 5 wrzuciłem :-> Jeżeli tak to pewnie na obwodnicy śródmiejskiej albo wjeżdżając do Wro Karkonoską. Bo ogólnie to jak się ostrzej startuje tym autkiem to wrzucając trójkę na liczniku jest pod 80.
No i jakoś da się po mieście jeździć 50/h - trzeba tylko korzystać z niższych biegów i nie wciskać gazu do dechy. A Kolega ma chyba jeszcze jakieś nawyki z Malucha - auta do bardzo płynnej jazdy.
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Twój komputer też może być wolontariuszem! [url]http://zwijaj.pl/[/url] Tanie hotele w Europie i nie tylko! [url]http://skocz.pl/tanie_hotele[/url]
Dnia Fri, 21 Aug 2009 06:23:27 -0500, witek napisał(a):[color=blue] > ekonomicznie po miescie to tylko MPK.[/color] To zależy ile kosztuje Twój czas i stopień spocenia.
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Twój komputer też może być wolontariuszem! [url]http://zwijaj.pl/[/url] Tanie hotele w Europie i nie tylko! [url]http://skocz.pl/tanie_hotele[/url]
Użytkownik "click" <click_n_ride@psychop.op.pl> napisał w wiadomości news:h6jppt$nm4$2@news.onet.pl...[color=blue] > witek pisze:[color=green] >> LA wrote:[color=darkred] >>>> >>> Nie wiesz. Po najmniejszej drodze oporu.[/color] >> >> >> po drodze najmniejszego oporu jeśli już[/color] > > po lini jak juz[/color]
po linii jak już :-)
pozdrawiam -- martinez BLS Polish Chapter [url]www.przybylski.art.pl[/url]
Dnia Fri, 21 Aug 2009 13:20:56 +0200, wsk125 napisał(a): [color=blue] > (glownie z racji na duze przebiegi), co niestety najczesciej powiazane jest > z koniecznoscia uzycia 4 biegu. Predkosc rosnie wtedy do 60km/h, co juz jest > niezgodne z przepisami.... Ot, i caly sekret tej "trudnosci" poruszania sie > z v=50km/h.[/color]
To chyba masz dziwnie zestopniowaną skrzynię... Albo lubisz zarzynać silnik jeżdżąc z 1700rpm :)
Ile masz obrotów na 3 i 4 biegu i przy 50km/h?
-- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl
Pooh wrote:[color=blue] > Dnia Fri, 21 Aug 2009 09:50:25 +0200, ...:::Tomek:::... napisał(a):[color=green] >> Nie zgodzę się z tym. Krzyże stoją w miejscach, gdzie jest kilkaset metrów >> prostej drogi w jedną i w drugą stronę.[/color] > Nooo, ktoś kto się nie zmieścił w zakręt nim trafi w drzewo jeszcze ze 100 > m potrafi polatać po drodze (szczególnie gdy zakręt niezbyt ciasny) , i > masz swoją prostą.[/color] Zobacz na dłuuuuuugą prostą za Groblicami w kierunku Oławy. Żadnego zakrętu, a krzyżyk co chwila...
-- Elias
Elias wrote:[color=blue] > Pooh wrote:[color=green] >> Dnia Fri, 21 Aug 2009 09:50:25 +0200, ...:::Tomek:::... napisał(a):[color=darkred] >>> Nie zgodzę się z tym. Krzyże stoją w miejscach, gdzie jest kilkaset >>> metrów prostej drogi w jedną i w drugą stronę.[/color] >> Nooo, ktoś kto się nie zmieścił w zakręt nim trafi w drzewo jeszcze ze >> 100 >> m potrafi polatać po drodze (szczególnie gdy zakręt niezbyt ciasny) , i >> masz swoją prostą.[/color] > Zobacz na dłuuuuuugą prostą za Groblicami w kierunku Oławy. Żadnego > zakrętu, a krzyżyk co chwila... >[/color] tam jest zakręt co chwila. Co chwile jakis samochod zakreca z jednego pasa na drugi podczas wyprzedzania.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
|
|
|
|
Linki |
|
|
|
|