ďťż
Marszałek dokupi kilka nowoczesnych pociągów
ďťż
Start
takie tam...
 
[url]http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,6221006,Marszalek_dokupi_kilka_nowoczesnych_pociagow.html[/url]
==========
Zarząd województwa chce kupić osiem nowoczesnych pociągów nie gorszych
od flirtów! Maszyny mają kosztować 158 mln zł.
Flirty, które niedawno pojawiły się na naszych torach, tak spodobały się
pasażerom, że władze województwa postanowiły pójść za ciosem i dokupić
kolejne wygodne i energooszczędne pociągi.[...]
Nie wiadomo jeszcze, na jakich trasach będą kursować nowe pociągi, ale o
swoje dopominają się już władze Częstochowy. Tamtejsi samorządowcy nie
ukrywali rozczarowania, że przynajmniej jeden z flirtów nie trafił pod
Jasną Górę. - Dostaliśmy od prezydenta Częstochowy pismo w tej sprawie -
przyznaje Spyra i obiecuje, że przynajmniej kilka nowych pociągów, które
chce kupić województwo, będzie kursować na trasie Bielsko-Biała -
Katowice - Częstochowa.
=========

No no, jeszcze dwadzieścia lat i kto wie - może będziemy mieć nawet 20
nowoczesnych składów ;) I nawet rozkłady dostosowane do potrzeb
(pasażerów, a nie kolejarzy).
Echh, rozmarzyłem się :)

--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
leszek.maszczyk (at) gmail com



> Zarząd województwa chce kupić osiem nowoczesnych pociągów nie gorszych od[color=blue]
> flirtów! Maszyny mają kosztować 158 mln zł.[/color]

Flirty. Hmmm... nie wytrzymaly mrozow w przeciwienstwie do starych,
wysluzonych lokomotyw. Czy to swiadczy o nowoczesnosci?! Smiem watpic.
[color=blue]
> Nie wiadomo jeszcze, na jakich trasach będą kursować nowe pociągi, ale o
> swoje dopominają się już władze Częstochowy. Tamtejsi samorządowcy nie >
> ukrywali rozczarowania, że przynajmniej jeden z flirtów nie trafił pod
> Jasną Górę.[/color]

Osobiscie nie dziwie sie wladzom z Czestochowy. Wladze wojewodztwa
(kiepskie, bo kiepskie ale co robic) chyba zapominaja, ze wojewodztwo
slaskie to nie tylko Katowice, ale rowniez i Czestochowa i Bielsko-Biala.
Przez taka postawe wladz nie dziwie sie, ze wiele z osob mieszkajacych w
dawnych wojewodztwach bielskim i czestochowskim nie cieszy sie z tego, ze
obecnie mieszka w wojewodztwie slaskim.

LM pisze:
[color=blue]
> No no, jeszcze dwadzieścia lat i kto wie - może będziemy mieć nawet 20
> nowoczesnych składów ;) I nawet rozkłady dostosowane do potrzeb
> (pasażerów, a nie kolejarzy).
> Echh, rozmarzyłem się :)[/color]

Wlasnie dzisiaj gdzies przeczytalem ze jakas prywatna firma kolejowa z
Niemiec ma zamiar wchodzic na polski rynek.
Pewnie na slask?Z pocalowaniem reki dostana czesc rynku za 1 euro,nowe
pociagi i ulgi podatkowe na 20 lat.
Smiac sie czy plakac ;)

kuba pisze 31-01-2009 13:38:
[color=blue][color=green]
>> No no, jeszcze dwadzieścia lat i kto wie - może będziemy mieć nawet 20
>> nowoczesnych składów ;) I nawet rozkłady dostosowane do potrzeb
>> (pasażerów, a nie kolejarzy).
>> Echh, rozmarzyłem się :)[/color]
>
> Wlasnie dzisiaj gdzies przeczytalem ze jakas prywatna firma kolejowa z
> Niemiec ma zamiar wchodzic na polski rynek.[/color]

Coś Ci dzwoni, ale to nie ten kościół ;)
DB Schenker wchodzi na polski rynek, kupując PCC. Będzie konkurować z
PKP, ale Cargo - bo zajmują się przewozami towarowymi.
[color=blue]
> Pewnie na slask?Z pocalowaniem reki dostana czesc rynku za 1 euro,nowe
> pociagi i ulgi podatkowe na 20 lat.[/color]

Nowe pociągi? A od kogo mieliby je dostać*? Ulg podatkowych też mieć nie
będą. Część rynku już mają (PCC), a niewątpliwie wywalczą większą.

* jak rozumiem, oburzałeś się, kiedy PKP dostało do użytkowania flirty
od UM?

--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
leszek.maszczyk (at) gmail com



ttt pisze 31-01-2009 13:26:[color=blue][color=green]
>> Zarząd województwa chce kupić osiem nowoczesnych pociągów nie gorszych od
>> flirtów! Maszyny mają kosztować 158 mln zł.[/color]
>
> Flirty. Hmmm... nie wytrzymaly mrozow w przeciwienstwie do starych,
> wysluzonych lokomotyw. Czy to swiadczy o nowoczesnosci?! Smiem watpic.[/color]

Tylko widzisz - flirty są 4, jak 2 wypadły, od razu było widać. Nie
wiemy, ile kibli wypadło z powodu mrozu, albo ile stonek nie było w
stanie odpalić ;)
Żeby nie było - bawi mnie, że jest problem z nowymi pociągami również,
ale co do szczegółów technicznych - lepszą grupą będzie pl.misc.kolej :)
[color=blue][color=green]
>> Nie wiadomo jeszcze, na jakich trasach będą kursować nowe pociągi, ale o
>> swoje dopominają się już władze Częstochowy. Tamtejsi samorządowcy nie >
>> ukrywali rozczarowania, że przynajmniej jeden z flirtów nie trafił pod
>> Jasną Górę.[/color]
>
> Osobiscie nie dziwie sie wladzom z Czestochowy. Wladze wojewodztwa
> (kiepskie, bo kiepskie ale co robic) chyba zapominaja, ze wojewodztwo
> slaskie to nie tylko Katowice, ale rowniez i Czestochowa i Bielsko-Biala.[/color]

Przypomną sobie przed wyborami ;)
A to, że władze zrobiły 'smaka' ludziom niemieszkającym na trasie
Tychy-Katowice, puszczając parę razy flirty, żeby potem im zabrać
pociągi - było wredne :)

--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
leszek.maszczyk (at) gmail com

Użytkownik "kuba" napisał w wiadomości[color=blue]
> Wlasnie dzisiaj gdzies przeczytalem ze jakas prywatna firma kolejowa z
> Niemiec ma zamiar wchodzic na polski rynek.
> Pewnie na slask?Z pocalowaniem reki dostana czesc rynku za 1 euro,nowe
> pociagi i ulgi podatkowe na 20 lat.[/color]

Jeśli chodzi o DB, to oni nie są prywatną firmą - ale chcą przejąć jakiegoś
polskiego prywatnego przewoźnika, zajmującego się transportem towarów, a nie
przewozem osób ;)

--
Pzdr,
mIrO

mIrO pisze 31-01-2009 14:26:
[color=blue][color=green]
>> Wlasnie dzisiaj gdzies przeczytalem ze jakas prywatna firma kolejowa z
>> Niemiec ma zamiar wchodzic na polski rynek.
>> Pewnie na slask?Z pocalowaniem reki dostana czesc rynku za 1 euro,nowe
>> pociagi i ulgi podatkowe na 20 lat.[/color]
>
> Jeśli chodzi o DB, to oni nie są prywatną firmą - ale chcą przejąć jakiegoś
> polskiego prywatnego przewoźnika, zajmującego się transportem towarów, a nie
> przewozem osób ;)[/color]

No, ale PCC jest w konsorcjum PCC Arriva, przewożącym ludzi w kuj-pom,
więc w jakiś sposób będą też zajmować się transportem ludzi.

Swoją drogą, czy to nie PCC parę lat temu robiło szum z Koleją
Nadwiślańską (tak się to chyba miało nazywać) - jakiś przejazd
demonstracyjny dla pasażerów nawet był, częściowo po torach
przemysłowych. Może znów się coś ruszy :)

--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
leszek.maszczyk (at) gmail com

mIrO pisze:[color=blue]
> Użytkownik "kuba" napisał w wiadomości[color=green]
>> Wlasnie dzisiaj gdzies przeczytalem ze jakas prywatna firma kolejowa z
>> Niemiec ma zamiar wchodzic na polski rynek.
>> Pewnie na slask?Z pocalowaniem reki dostana czesc rynku za 1 euro,nowe
>> pociagi i ulgi podatkowe na 20 lat.[/color]
>
> Jeśli chodzi o DB, to oni nie są prywatną firmą - ale chcą przejąć
> jakiegoś polskiego prywatnego przewoźnika, zajmującego się transportem
> towarów, a nie przewozem osób ;)[/color]

pewnie PKP-Cargo, które jako jedyne w całej grupie PKP wychodzi na plusie ;)

kulig pisze 31-01-2009 15:17:
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> Wlasnie dzisiaj gdzies przeczytalem ze jakas prywatna firma kolejowa z
>>> Niemiec ma zamiar wchodzic na polski rynek.
>>> Pewnie na slask?Z pocalowaniem reki dostana czesc rynku za 1 euro,nowe
>>> pociagi i ulgi podatkowe na 20 lat.[/color]
>> Jeśli chodzi o DB, to oni nie są prywatną firmą - ale chcą przejąć
>> jakiegoś polskiego prywatnego przewoźnika, zajmującego się transportem
>> towarów, a nie przewozem osób ;)[/color]
>
>
> pewnie PKP-Cargo, które jako jedyne w całej grupie PKP wychodzi na plusie ;)[/color]

A PKP Cargo jest prywatne? Ludzie, przeczytajcie najpierw o co chodzi :)
Jeszcze raz napiszę - DB Schenker przejmuje logistyczną część PCC.

--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
leszek.maszczyk (at) gmail com

Użytkownik "LM" napisał w wiadomości...[color=blue]
> No, ale PCC jest w konsorcjum PCC Arriva, przewożącym ludzi w kuj-pom,
> więc w jakiś sposób będą też zajmować się transportem ludzi.[/color]

I całe szczęście, że przewożą - po trasach, które dla PKP były nieopłacalne.
Puszczają jeden szynobus z silnikiem diesla (np. w Grudziądzu nie ma
elektryfikacji linii) + czasami podpinają do tego zwykły wagon. Wystarcza, a
zapewnia np. połączenie z Torunia do Grudziądza, pozwalając dojechać do tych
miast mieszkańcom okolicznych miejscowości.
Bardzo rzadko jedzie na wsponianej wyżej trasie klasyczna jednostka.

A u nas? Reaktywowano Bytom - Gliwice i zamiast puścić szynobusa, to jeżdżą
jednostki, zużywające mnóstwo energii i wożące głownie powietrze...

--
Pzdr,
mIrO


Użytkownik "kulig" <kuligl@microsoft.com> napisał w wiadomości
news:gm1n0b$fci$1@mx1.internetia.pl...[color=blue]
> mIrO pisze:[color=green]
>> Użytkownik "kuba" napisał w wiadomości
>>
>> Jeśli chodzi o DB, to oni nie są prywatną firmą - ale chcą przejąć
>> jakiegoś polskiego prywatnego przewoźnika, zajmującego się transportem
>> towarów, a nie przewozem osób ;)[/color]
>
> pewnie PKP-Cargo, które jako jedyne w całej grupie PKP wychodzi na plusie
> ;)[/color]

Gdzie to przeczytałeś?
W co wierzysz?
Tak było rok temu ale _nie teraz_

--
Do usłyszenia
Sylwi@
___________________________________________________
Gdy uda Ci się swoją rzeczywistość potraktować jak marzenia,
To wszystkie Twoje marzenia staną się rzeczywistością.

mIrO pisze 31-01-2009 15:47:
[color=blue][color=green]
>> No, ale PCC jest w konsorcjum PCC Arriva, przewożącym ludzi w kuj-pom,
>> więc w jakiś sposób będą też zajmować się transportem ludzi.[/color]
>
> I całe szczęście, że przewożą - po trasach, które dla PKP były nieopłacalne.
> Puszczają jeden szynobus z silnikiem diesla (np. w Grudziądzu nie ma
> elektryfikacji linii) + czasami podpinają do tego zwykły wagon. Wystarcza, a
> zapewnia np. połączenie z Torunia do Grudziądza, pozwalając dojechać do tych
> miast mieszkańcom okolicznych miejscowości.
> Bardzo rzadko jedzie na wsponianej wyżej trasie klasyczna jednostka.
>
> A u nas? Reaktywowano Bytom - Gliwice i zamiast puścić szynobusa, to jeżdżą
> jednostki, zużywające mnóstwo energii i wożące głownie powietrze...[/color]

No tak, szynobus byłby lepszy, ino go nie ma :(
A proces zakupu trwa kilka lat, więc to czysto teoretyczne gdybanie.

--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
leszek.maszczyk (at) gmail com

>> pewnie PKP-Cargo, które jako jedyne w całej grupie PKP wychodzi na plusie[color=blue][color=green]
>> ;)[/color]
>
> A PKP Cargo jest prywatne? Ludzie, przeczytajcie najpierw o co chodzi :)
> Jeszcze raz napiszę - DB Schenker przejmuje logistyczną część PCC.[/color]

Jakos tez mam takie wrazenie, ze ludzie nie czytaja wczesniejszych
wypowiedzi w danym watku ;-)

Sylwi@ pisze:[color=blue]
> Użytkownik "kulig" <kuligl@microsoft.com> napisał w wiadomości
> news:gm1n0b$fci$1@mx1.internetia.pl...[color=green]
>> mIrO pisze:[color=darkred]
>>> Użytkownik "kuba" napisał w wiadomości
>>>
>>> Jeśli chodzi o DB, to oni nie są prywatną firmą - ale chcą przejąć
>>> jakiegoś polskiego prywatnego przewoźnika, zajmującego się transportem
>>> towarów, a nie przewozem osób ;)[/color]
>> pewnie PKP-Cargo, które jako jedyne w całej grupie PKP wychodzi na plusie
>> ;)[/color]
>
> Gdzie to przeczytałeś?
> W co wierzysz?
> Tak było rok temu ale _nie teraz_[/color]

czasem trzeba znać słowo sarkazm żeby umieć go znaleźć ;)

Użytkownik "LM" napisał w wiadomości[color=blue]
> No tak, szynobus byłby lepszy, ino go nie ma :(
> A proces zakupu trwa kilka lat, więc to czysto teoretyczne gdybanie.[/color]

U prywatnych też trwa kilka lat?

Organizowanie przetargów na wszystko trąca paranoją.
Kończy się tak, że państwowe firmy i instytucje kupują np. komputery po
cenach zdecydowanie wyższych od rynkowych.
Dlaczego? Bo kupić muszą ze względu na potrzeby, a zgłąszające się do
przetargów firmy o tym wiedzą i zawyżają ceny...

Ale robi się lekko OT.

--
Pzdr,
mIrO

mIrO pisze 31-01-2009 16:52:
[color=blue][color=green]
>> No tak, szynobus byłby lepszy, ino go nie ma :(
>> A proces zakupu trwa kilka lat, więc to czysto teoretyczne gdybanie.[/color]
>
> U prywatnych też trwa kilka lat?[/color]

Pewnie zależy od rodzaju sprzętu - ile czasu potrzeba na jego
wyprodukowanie i jak duża jest kolejka oczekujących (na samoloty to i
prywatne linie czekają kilka lat). Przetarg na flirty był rozstrzygnięty
ponad dwa lata temu, potem musieli wybudować zakład, sama produkcja (14
składów) trwała około 9 miesięcy, potem testy i poprawki (które w
przypadku śląskich flirtów łącznie trwały 7 miesięcy).

Ale mowa była o linii Bytom-Gliwice, a tam pekap jeździ.

--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
leszek.maszczyk (at) gmail com

mIrO pisze:[color=blue]
> Użytkownik "LM" napisał w wiadomości[color=green]
>> No tak, szynobus byłby lepszy, ino go nie ma :(
>> A proces zakupu trwa kilka lat, więc to czysto teoretyczne gdybanie.[/color]
>
> U prywatnych też trwa kilka lat?
>
> Organizowanie przetargów na wszystko trąca paranoją.
> Kończy się tak, że państwowe firmy i instytucje kupują np. komputery po
> cenach zdecydowanie wyższych od rynkowych.
> Dlaczego? Bo kupić muszą ze względu na potrzeby, a zgłąszające się do
> przetargów firmy o tym wiedzą i zawyżają ceny...
>
> Ale robi się lekko OT.[/color]

to chyba jakaś teoria spiskowa dziejów. Troche siedzę w przetargach
budowlanych i komputerowych i nigdy nie widziałem żeby wszystkim
oferującym firmom udało się dogadać i zawyżyć cenę (może jedynie na
jakieś ogromne przetargi w rodzaju informatyzacja ZUSu czy ostatnie
budowy autostrad i metra). Na dostawę komputerów dla UM, szkoły itp.
zawsze się znajdzie jakiś mała firma- krzak która zaniża ceny i często
potem dostarczy wadliwy sprzęt. Ten się psuje, wydaje się nowe pieniądze
na naprawę, nowe dostawy i tak w kółko. Z budową/remontem dróg
analogicznie. I to jest największy problem polskich przetargów - w 99%
przetargów jedynym kryterium wyboru oferenta jest cena. Podczas gdy na
zachodzie często stosuje się choćby metodę odrzucania najtańszej
najdroższej oferty albo dodatkowe warunki.

LM postukal w klawiature i 2009-01-31 14:03 napisal:
[color=blue]
>
> Coś Ci dzwoni, ale to nie ten kościół ;)
> DB Schenker wchodzi na polski rynek, kupując PCC. Będzie konkurować z
> PKP, ale Cargo - bo zajmują się przewozami towarowymi.[/color]

PCC chyba ma koncesję na przewozy osobowe. Kiedyś uruchamiali
promocyjnie szynobusa (jeden przejazd), który z vipami śmigał po
torowiskach kolei piaskowej. Niezłe miejsca były :-)

Bodajże to oni startowali też w przetargu na linię Bytom-Gliwice.

pozdr
eMeM

mIrO postukal w klawiature i 2009-01-31 15:47 napisal:[color=blue]
> Użytkownik "LM" napisał w wiadomości...[color=green]
>> No, ale PCC jest w konsorcjum PCC Arriva, przewożącym ludzi w kuj-pom,
>> więc w jakiś sposób będą też zajmować się transportem ludzi.[/color]
>
> I całe szczęście, że przewożą - po trasach, które dla PKP były
> nieopłacalne. Puszczają jeden szynobus z silnikiem diesla (np. w
> Grudziądzu nie ma elektryfikacji linii) + czasami podpinają do tego
> zwykły wagon. Wystarcza, a zapewnia np. połączenie z Torunia do
> Grudziądza, pozwalając dojechać do tych miast mieszkańcom okolicznych
> miejscowości.
> Bardzo rzadko jedzie na wsponianej wyżej trasie klasyczna jednostka.[/color]

Sporo wozideł w Grudziądzu (i okolicach) to szynobusy posiadane przez
tamtejszy samorząd, które był PKP dzierżawione czy w inny sposób
podarowane do obsługi linii w regionie. Jak się PKP skończyło, to
szynobusy przejęła Arriva.

Notabene śmiesznie to wyglądało, jak do SA103 (bodajże, z głowy pisze),
podpięli starego piętrusa :-)

pozdr
eMeM

Maciej Makula pisze 31-01-2009 18:55:
[color=blue][color=green]
>> Coś Ci dzwoni, ale to nie ten kościół ;)
>> DB Schenker wchodzi na polski rynek, kupując PCC. Będzie konkurować z
>> PKP, ale Cargo - bo zajmują się przewozami towarowymi.[/color]
>
> PCC chyba ma koncesję na przewozy osobowe. Kiedyś uruchamiali
> promocyjnie szynobusa (jeden przejazd), który z vipami śmigał po
> torowiskach kolei piaskowej. Niezłe miejsca były :-)[/color]

No właśnie tam mi się wydawało, że to oni: Message-ID:
<4984539F.9030704@lesheck.pl>
[color=blue]
> Bodajże to oni startowali też w przetargu na linię Bytom-Gliwice.[/color]

Tym unieważnionym? Chyba tak.

--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
leszek.maszczyk (at) gmail com

Użytkownik "Maciej Makula" napisał w wiadomości[color=blue]
> Notabene śmiesznie to wyglądało, jak do SA103 (bodajże, z głowy pisze),
> podpięli starego piętrusa :-)[/color]

A tu masz rację - wygląda to śmiesznie, ale najważaniejsze - że jest w miarę
funkcjonalne i nie trzeba wysyłać elektrowozu, który zjada ogromne ilości
energii :)

--
Pzdr,
mIrO

Użytkownik "Maciej Makula" <maciej@TUMOJENAZWISKO.pl> napisał:
[color=blue]
> Sporo wozideł w Grudziądzu (i okolicach) to szynobusy posiadane przez
> tamtejszy samorząd, które był PKP dzierżawione czy w inny sposób
> podarowane do obsługi linii w regionie. Jak się PKP skończyło, to
> szynobusy przejęła Arriva.[/color]

Zgadza się. Województwo kujawsko-pomorskie posiada flotę OIDP
13 szynobusów. W tym czasie gdy je kupowało, nasze władze spały
twardym snem. Kupiono 1 sztukę, z napędem spalinowym, podczas
gdy w województwie wszystkie trasy obsługiwane pasażersko są
zelektryfikowane. W dodatku producent tego szynobusu (KOLZAM)
padł, wkrótce potem padł też szynobus, nie ma go kto naprawić
i prawdopodobnie nie wyjedzie już na tory. Tak w skrócie wyglądają
działania województwa śląskiego w temacie szynobusów. Można tylko
pomarzyć jaką siatkę połączeń na liniach mniej obleganych możnaby
stworzyć, gdyby było choć 10 sztuk pojazdów...
[color=blue]
> Notabene śmiesznie to wyglądało, jak do SA103 (bodajże, z głowy pisze),
> podpięli starego piętrusa :-)[/color]

Tak wyglądało: [url]http://rail.phototrans.eu/14,31137,0.html[/url]

Pozdrawiam,
Grzegorz Kapusta

Grzegorz Kapusta pisze 02-02-2009 09:02:
[color=blue][color=green]
>> Sporo wozideł w Grudziądzu (i okolicach) to szynobusy posiadane przez
>> tamtejszy samorząd, które był PKP dzierżawione czy w inny sposób
>> podarowane do obsługi linii w regionie. Jak się PKP skończyło, to
>> szynobusy przejęła Arriva.[/color]
>
> Zgadza się. Województwo kujawsko-pomorskie posiada flotę OIDP
> 13 szynobusów. W tym czasie gdy je kupowało, nasze władze spały
> twardym snem. Kupiono 1 sztukę, z napędem spalinowym, podczas
> gdy w województwie wszystkie trasy obsługiwane pasażersko są
> zelektryfikowane. W dodatku producent tego szynobusu (KOLZAM)
> padł, wkrótce potem padł też szynobus, nie ma go kto naprawić
> i prawdopodobnie nie wyjedzie już na tory.[/color]

Wyjadą ponoć jego kawałki ;)
Opolskie go chyba chciało kupić na części?
[color=blue]
> Tak w skrócie wyglądają
> działania województwa śląskiego w temacie szynobusów. Można tylko
> pomarzyć jaką siatkę połączeń na liniach mniej obleganych możnaby
> stworzyć, gdyby było choć 10 sztuk pojazdów...[/color]

Można by, ale po co - jeszcze by ludzie zaczęli jeździć koleją i
problemy pekapowi robić.

--
Nieustannie pozdrawiam
Leszek Maszczyk
leszek.maszczyk (at) gmail com

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl
  •  
     
    Linki
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates