Redaktorzy Gazety w poszukiwaniu ciekawych tematów przeglądają prk. Popatrzcie co z tego powstało:
"...MPK nakręciło własny film, również awangardowy. Zaczyna się od bardzo długiego ujęcia (- Jak u Rybczyńskiego w "Oj, nie mogę się zatrzymać" - podpowiada Jerzy Armata, redakcyjny specjalista od filmu): jedziemy tramwajowymi torami. Jedziemy, pędzimy, chyboczemy na zakrętach, oglądamy trawę porastającą międzytorze, mijamy przystanki i światła. Cięcie - zmiana. Surowe reportażowe ujęcia znojnej pracy robotników i maszyn. Cięcie - i znowu jesteśmy na torach. Jedziemy, jedziemy, ale radośniej i nowocześniej, bo po torach nowych. No i w autobusie staliśmy się świadkami narodzin nowego gatunku filmowego - był film drogi, jest film torów..."
[url]http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,4930501.html[/url]
pozdrawiam szaja
> "...MPK nakręciło własny film, również awangardowy. Zaczyna się od[color=blue] > bardzo długiego ujęcia (- Jak u Rybczyńskiego w "Oj, nie mogę się > zatrzymać" - podpowiada Jerzy Armata, redakcyjny specjalista od filmu): > jedziemy tramwajowymi torami. Jedziemy, pędzimy, chyboczemy na > zakrętach, oglądamy trawę porastającą międzytorze, mijamy przystanki i > światła. Cięcie - zmiana. Surowe reportażowe ujęcia znojnej pracy > robotników i maszyn. Cięcie - i znowu jesteśmy na torach. Jedziemy, > jedziemy, ale radośniej i nowocześniej, bo po torach nowych. No i w > autobusie staliśmy się świadkami narodzin nowego gatunku filmowego - był > film drogi, jest film torów..."[/color]
Niech ktoś nagra i wrzuci na youtube - będzie hicior :)
-- pozdrawia Adam różne takie tam: [url]www.smialek.prv.pl[/url] /choć wydaje się to niemożliwe, nie jestem nieomylny/
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|