 |
| takie tam... |
| |
Witam
Dzisiaj jechalem tramwajem przez rondo na pl. Grunwaldzkim i
przygladalem sie przystankom na srodku. Prace juz na ukonczeniu ale
czy nie zapomnieli tam o peronach? Przystanek tramwajowy z przejsciem
podziemnym i dachem, a wsiadac sie bedzie z poziomu ulicy? Moze ja cos
zle patrzylem??
pozdrawiam
and
Użytkownik "625" <P.Filar@gmail.com> napisał w wiadomości
news:f356afcb-2a1c-43e5-81ee-329a47ec2cf4@k2g2000hse.googlegroups.com...[color=blue]
> ROZPORZĄDZENIE[/color]
MINISTRA TRANSPORTU I GOSPODARKI MORSKIEJ
z dnia 2 marca 1999 r.
w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogi
publiczne i ich usytuowanie.
(Dz. U. z dnia 14 maja 1999 r.)
....
6. Peron w stosunku do główki szyny powinien być wyniesiony nie mniej
niż o 0,1 m.
- - -
a jakby tak popatrzeć choć raz zdrowym rozsądkiem a nie przepisami? :)
[email]hob@op.pl[/email] pisze:
[color=blue]
> Dzisiaj jechalem tramwajem przez rondo na pl. Grunwaldzkim i
> przygladalem sie przystankom na srodku. Prace juz na ukonczeniu ale
> czy nie zapomnieli tam o peronach? Przystanek tramwajowy z przejsciem
> podziemnym i dachem, a wsiadac sie bedzie z poziomu ulicy? Moze ja cos
> zle patrzylem??[/color]
Nie patrzyłeś źle. Była już o tym dyskusja grubego kalibru na grupie
pl.misc.transport.miejski i przeważył pogląd, że to efekt zastosowania
tzw. splotów (szyny rozchodzą się kawałek przed skrętem i po krótkim
odcinku biegną równolegle). Gdyby przy splotach zastosować standardowe
perony, to przy stawaniu tramwaju na dalszym od peronu torze nogi
wpadałyby pasażerom między krawędź peronu a pojazd. W takim razie nasuwa
się pytanie - po co tyle splotów? No, ale na to nasi "genialni"
urzędnicy już nie wpadli.
Pozdrawiam,
--
----> Piotr Waszkielewicz - piotrwasz[małpa]o2[kropka]pl <----
----> [url]http://psoras.republika.pl[/url] <----
----> Nie ma rzeczy, których nie można przeliczyć na pieniądze <----
----> Adam Płaszczyca, pl.misc.kolej, 2007 <----
In <news:fpkghn$aai$1@atlantis.news.tpi.pl>, Piotr Waszkielewicz wrote:
[color=blue]
> Nie patrzyłeś źle. Była już o tym dyskusja grubego kalibru na grupie
> pl.misc.transport.miejski i przeważył pogląd, że to efekt zastosowania
> tzw. splotów (szyny rozchodzą się kawałek przed skrętem i po krótkim
> odcinku biegną równolegle).[/color]
Sploty nie tłumaczą braku peronów na pl. Teatralnym, czy ul. Szewskiej.
Komuś widocznie zależy, aby ograniczyć dostęp niepełnosprawnych do
tramwajów, także niskopodłogowych.
--
perian
Talk is cheap. Supply exceeds Demand.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
| |
|
|
|
| Linki |
| |
|
| |
|