|
takie tam... |
|
Co prawda pogoda nie sprzyja rowerowym wycieczkom, jednak widuję pojedynczych rowerzystów w al. KEN. Właśnie stałem się posiadaczem drogą kupna wydania 3 planu "Dzielnica Warszawy Ursynów - Las Kabacki Powsin z przewodnikiem turystycznym. Zaznaczono w nim szlaki w lesie gdzie ruch rowerem jest zabroniony. Czy rzeczywiście ? Ma ktoś fotkę znaku postawionego przy wjeździe na taką ścieżkę ? Ja mam tylko: [url]http://foto.3mam.net/album2/Warszawa/slides/Las_Kabaty_20061001_13.php[/url] [url]http://foto.3mam.net/album2/Warszawa/slides/Las_Kabaty_20061001_19.php[/url] [url]http://foto.3mam.net/album2/Warszawa/slides/Las_Kabaty_20061001_25.php[/url] od strony Powsina
-- Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow Kontakt z kw1618 przez grupy.3mam.net 'Kontakt' [url]http://foto.3mam.net/Galeria_1_sty/slides/ibis_hotel_muranowska_017.php[/url]
Krzysztof 'kw1618' z Warszawy pisze:[color=blue] > Co prawda pogoda nie sprzyja rowerowym wycieczkom, jednak widuję > pojedynczych rowerzystów w al. KEN. > Właśnie stałem się posiadaczem drogą kupna wydania 3 planu "Dzielnica > Warszawy Ursynów - Las Kabacki Powsin z przewodnikiem turystycznym. > Zaznaczono w nim szlaki w lesie gdzie ruch rowerem jest zabroniony. > Czy rzeczywiście ?[/color]
Tak. Las Kabacki jest dla ludzi, nie dla rowerzystów.
pozdrawiam,
mirek
Użytkownik "Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <adres.na@mojej.www.pl> napisał w wiadomości news:gjq4jd$cfs$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Zaznaczono w nim szlaki w lesie gdzie ruch rowerem jest zabroniony. > Czy rzeczywiście ?[/color]
Rzeczywiście. Wyraźnie zaznaczone są alejki, gdzie ruch rowerowy jest zakazany. Ale również wyraźnie zaznaczone są alejki, gdzie ruch rowerowy jest dopuszczany - na równi z pieszym.
- pzdr
Dnia 04 sty 2009 w liście [news:gjq6p6$nha$1@inews.gazeta.pl] mirekm [mirekmm@gazeta.pl] napisał(a): [color=blue] > Tak. Las Kabacki jest dla ludzi, nie dla rowerzystów.[/color]
Mylisz się, całe szczęście. Na głównych alejach rowery są jak najbardziej dozwolone.
-- Pozdrawiam, Rafał Wawrzycki
[url]http://prw.terror404.net/rwawrzycki/[/url] Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.
On Sun, 4 Jan 2009 12:57:09 +0100, "Kasuj" <kasuj@chello.pl> wrote: [color=blue] >Ale również wyraźnie zaznaczone są alejki, gdzie ruch rowerowy >jest dopuszczany - na równi z pieszym.[/color]
Nie, pieszy ma pierszeństwo.
-- Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email] [url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url] -> [url]http://www.look4win.pl/rejestracja.php?polec=jerzu[/url]
mirekm pisze:[color=blue] > Krzysztof 'kw1618' z Warszawy pisze:[color=green] >> Co prawda pogoda nie sprzyja rowerowym wycieczkom, jednak widuję >> pojedynczych rowerzystów w al. KEN. Właśnie stałem się posiadaczem >> drogą kupna wydania 3 planu "Dzielnica >> Warszawy Ursynów - Las Kabacki Powsin z przewodnikiem turystycznym. >> Zaznaczono w nim szlaki w lesie gdzie ruch rowerem jest zabroniony. >> Czy rzeczywiście ?[/color] > > Tak. Las Kabacki jest dla ludzi, nie dla rowerzystów.[/color]
Tak. Jeśli chodzi o spostrzeganie rowerów jesteśmy gdzieś w okolicy Korei Północnej, gdzie niedawno pozwolono co niektórym jeździć własnymi rowerami. A w niejednym miejscu Europy, czy Azji, rower jest traktowany na równi z pieszym.
W Lesie Kabackim natomiast, radzę uważać na dzieciarnię na motorach, we wszelkich alejkach.
Stach
Rafał Wawrzycki pisze:[color=blue] > Dnia 04 sty 2009 w liście [news:gjq6p6$nha$1@inews.gazeta.pl] mirekm > [mirekmm@gazeta.pl] napisał(a): >[color=green] >> Tak. Las Kabacki jest dla ludzi, nie dla rowerzystów.[/color] > > Mylisz się, całe szczęście. Na głównych alejach rowery są jak > najbardziej dozwolone.[/color]
Może i są gdzieniegdzie dozwolone, ale powinny być surowo zakazane. Stwarzają ogromne zagrożenie dla pieszych, dzieci na motorach, wyprowadzanych w lesie psów, środowiska i moralności.
pozdrawiam,
mirek
Dnia 04 sty 2009 w liście [news:gjqkt5$fjh$1@inews.gazeta.pl] mirekm [mirekmm@gazeta.pl] napisał(a): [color=blue] > Może i są gdzieniegdzie dozwolone, ale powinny być surowo zakazane. > Stwarzają ogromne zagrożenie dla pieszych, dzieci na motorach, > wyprowadzanych w lesie psów, środowiska i moralności.[/color]
Twoje zdanie. Inni mają odmienne. Takie życie. A na razie rowerem tam (gdzieniegdzie) można jeździć...
-- Pozdrawiam, Rafał Wawrzycki
[url]http://prw.terror404.net/rwawrzycki/[/url] Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.
Użytkownik mirekm napisał: [color=blue] > Może i są gdzieniegdzie dozwolone, ale powinny być surowo zakazane. > Stwarzają ogromne zagrożenie dla pieszych, dzieci na motorach, > wyprowadzanych w lesie psów, środowiska i moralności.[/color]
Znajomy, ktory kupil sobie bardzo mocne oswietlenie do roweru, opowiadal jak w nocy wyploszyl z krzakow kilka par bardzo zajetych soba... Jak widac rower moze pomagac w dbaniu o moralnosc spoleczenstwa, szczegolnie na obszarach lesnych. :-)
Krzysztof
Użytkownik "mirekm" <mirekmm@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gjqkt5$fjh$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Rafał Wawrzycki pisze:[color=green] >> Dnia 04 sty 2009 w liście [news:gjq6p6$nha$1@inews.gazeta.pl] mirekm >> [mirekmm@gazeta.pl] napisał(a):[color=darkred] >>> Tak. Las Kabacki jest dla ludzi, nie dla rowerzystów.[/color] >> >> Mylisz się, całe szczęście. Na głównych alejach rowery są jak najbardziej >> dozwolone.[/color] > > Może i są gdzieniegdzie dozwolone, ale powinny być surowo zakazane. > Stwarzają ogromne zagrożenie dla pieszych, dzieci na motorach, > wyprowadzanych w lesie psów, środowiska i moralności. >[/color]
Normalni piesi i rowerzyści potrafią wspólnie korzystać z Lasu Kabackiego. Niestety zdarzają się kretyni którzy _muszą_ zapierdalać pomiędzy pieszymi. Zdarzaą się też piesi, którzy celowo blokują przejazd rowerom. Takch należy wytłuc.
Wracając do Twojego opinii o zagrożeniu. Należało by zabronić ruchu samochodów w mieście - to jest dopiero potworne zagrożenie dla pieszych, środowiska ;-)
Seco
Użytkownik Rafał Wawrzycki napisał: [color=blue][color=green] >>Może i są gdzieniegdzie dozwolone, ale powinny być surowo zakazane. >>Stwarzają ogromne zagrożenie dla pieszych, dzieci na motorach, >>wyprowadzanych w lesie psów, środowiska i moralności.[/color] > > Twoje zdanie. Inni mają odmienne. Takie życie. A na razie rowerem tam > (gdzieniegdzie) można jeździć... >[/color] I jest to znacznie mniejszy problem niz osobnicy na quadach, ktorych slychac w promieniu kilkuset metrow, psy straszace zwierzyne lesna, czy pijani, lub trzezwi palacy papierosy w srodku lasu.
Krzysztof
Krzysztof Stachlewski napisał:[color=blue] > Jeśli chodzi o spostrzeganie rowerów jesteśmy gdzieś > w okolicy Korei Północnej, gdzie niedawno pozwolono co niektórym > jeździć własnymi rowerami.[/color]
To znaczy, że dostrzegamy je szybko, czy nie dostrzegamy wcale? Mógłbyś sprecyzować? Bo ja nie wiem nic o wzroku Koreańczyków. Jeśli rower zbliża się z tyłu, to raczej go nie spostrzeżesz. Jesli będzie się zbliżał z przodu, to chyba nikt nie będzie miał trudności z zobaczeniem.
-- Akarm [url]http://www.bykom-stop.avx.pl[/url]
W artykule <Xns9B89B43086F0Arwawrzyckiwppl@127.0.0.1> Rafał Wawrzycki napisał(a): [color=blue] > Dnia 04 sty 2009 w liście [news:gjqkt5$fjh$1@inews.gazeta.pl] mirekm > [mirekmm@gazeta.pl] napisał(a): >[color=green] >> Może i są gdzieniegdzie dozwolone, ale powinny być surowo zakazane. >> Stwarzają ogromne zagrożenie dla pieszych, dzieci na motorach, >> wyprowadzanych w lesie psów, środowiska i moralności.[/color] > > Twoje zdanie. Inni mają odmienne. Takie życie. A na razie rowerem tam > (gdzieniegdzie) można jeździć...[/color]
Zgadnij, co cię właśnie gryzie w tyłek... :>
Pozdrawiam, Marek W. -- Suma inteligencji ludzkości jest stała. Tylko ludzi jest coraz więcej.
Dnia 04 sty 2009 w liście [news:slrn.pl.gm1r5a.3ng.marekw@marekw.home] Marek Włodarz [marekw@nospam.venus.ci.uw.edu.pl] napisał(a): [color=blue][color=green] >> Twoje zdanie. Inni mają odmienne. Takie życie. A na razie rowerem >> tam (gdzieniegdzie) można jeździć...[/color] > > Zgadnij, co cię właśnie gryzie w tyłek... :>[/color]
Łomatko! ;)
-- Pozdrawiam, Rafał Wawrzycki
[url]http://prw.terror404.net/rwawrzycki/[/url] Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.
Marek Włodarz pisze:[color=blue] > W artykule <Xns9B89B43086F0Arwawrzyckiwppl@127.0.0.1> > Rafał Wawrzycki napisał(a): >[color=green] >> Dnia 04 sty 2009 w liście [news:gjqkt5$fjh$1@inews.gazeta.pl] mirekm >> [mirekmm@gazeta.pl] napisał(a): >>[color=darkred] >>> Może i są gdzieniegdzie dozwolone, ale powinny być surowo zakazane. >>> Stwarzają ogromne zagrożenie dla pieszych, dzieci na motorach, >>> wyprowadzanych w lesie psów, środowiska i moralności.[/color] >> Twoje zdanie. Inni mają odmienne. Takie życie. A na razie rowerem tam >> (gdzieniegdzie) można jeździć...[/color] > > Zgadnij, co cię właśnie gryzie w tyłek... :>[/color]
Czesc
Choc to watek juz daaaaleko pod_warszawski - nie powstrzyma mnie to od uwagi, ze to przeciez normalne dla dwupedala - ci pederasci juz dawno zra sie takze miedzy soba z powodu obnizonej sprawnosci umyslowej. Z czego ona wynika - latwo sie mozna domyslec, wiedzac, jak bardzo sa skoncentrowani na "odwrotnej" stronie...
Uklony
kpawlak -- Tylko nie po oczach!! Tylko nie polityka!!! :)) Witryna P.R.W.: [url]http://www.prw.waw.pl/[/url] ....a PKiN im. Jozefa Wissarionowicza ksywa bandycka "Stalin" - IMHO powinien zostac zburzony! "kpawlak to jad w najczystszej postaci, łatwo się samemu zatruć"
Dnia 04 sty 2009 w liście [news:gjqrsm$c9v$1@mx1.internetia.pl] kpawlak [kpawlak/./\"wytnij.to\"/./@asme.pl] napisał(a): [color=blue] > Choc to watek juz daaaaleko pod_warszawski - nie powstrzyma mnie > to od uwagi, ze to przeciez normalne dla dwupedala - ci pederasci > juz dawno zra sie takze miedzy soba z powodu obnizonej sprawnosci > umyslowej. Z czego ona wynika - latwo sie mozna domyslec, wiedzac, > jak bardzo sa skoncentrowani na "odwrotnej" stronie...[/color]
Mój ty trzypedale, ja to kulturalny jestem, ale kiedyś za takie teksty po prostu w mordę oberwiesz. Opamiętaj się trochę, bo to, co tu wyczyniasz, to nawet nie śmieszne jest, a żałosne...
-- W dalszym ciągu pozdrawiam, Rafał Wawrzycki
[url]http://prw.terror404.net/rwawrzycki/[/url] Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.
Witam,
Użytkownik "kpawlak" <kpawlak/./\"wytnij.to\"/./@asme.pl> napisał w wiadomości news:gjqrsm$c9v$1@mx1.internetia.pl... [color=blue] > ze to przeciez normalne dla dwupedala - ci pederasci juz dawno[/color]
Krzysiek, ochłoń i nie ubliżaj ludziom. To nie jest śmieszne. :( --
Pozdrawiam Szuwaks
Użytkownik "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> napisał w wiadomości news:gjr08n$o98$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Witam, > > Użytkownik "kpawlak" <kpawlak/./\"wytnij.to\"/./@asme.pl> napisał w > wiadomości news:gjqrsm$c9v$1@mx1.internetia.pl... >[color=green] >> ze to przeciez normalne dla dwupedala - ci pederasci juz dawno[/color] > > Krzysiek, > ochłoń i nie ubliżaj ludziom. > To nie jest śmieszne. > :([/color]
Własnie o tym Ci kiedyś mówiłem... Kpawlak juz dawno porzucił jakiekolwiek sensowne argumenty antyrowerowe na rzecz bezsensownego bełkotu i ordynarnego obrażania. Zawsze był "oryginalny" ale od czasu kiedy mnie "zwyzywał" za organizację za JEGO pieniądze ;-) ursynowskich wycieczek stwierdziłem, że nie ma sensu z nim dyskutować - z jakiegoś powodu nienawidzi rowersów - jak sam napisał kilka razy: kill' em all. Na każdym kroku daje tego upust. Teraz po prostu mnie bawi jego jad. Oczywiście pisząc tego posta biorę pod uwagę że mnie znowu zwyzywa, ma prawo, a niech sobie ulży :-)
Pozdrawiam
Seco
Rafał Wawrzycki napisał:[color=blue] > za takie teksty > po prostu w mordę oberwiesz.[/color]
Czy chcesz być splonkowany przez myślącą większość? Jeśli nie, to nie wyciągaj gówna na wierzch, pomyśl trochę!
-- Akarm [url]http://www.bykom-stop.avx.pl[/url]
Szuwaks napisał:[color=blue] > ochłoń i nie ubliżaj ludziom. > To nie jest śmieszne. > :([/color]
Nie wyciągaj gówna na wierzch. Niech się frajer modli żebym go nie spotkał...
-- Akarm [url]http://www.bykom-stop.avx.pl[/url]
Witam,
Użytkownik "Akarm" <akarmUSUN_TO@wp.pl> napisał w wiadomości news:gjr6ne$kln$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue] > Szuwaks napisał:[color=green] >> ochłoń i nie ubliżaj ludziom. >> To nie jest śmieszne. >> :([/color] > Nie wyciągaj gówna na wierzch. > Niech się frajer modli żebym go nie spotkał...[/color]
To co napisałeś świadczy o Tobie również jak najgorzej. Może więc lepiej takich głupot nie pisać?
--
Pozdrawiam Szuwaks
Witam,
Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" <pisz_na@seco.maupa.o2.pl> napisał w wiadomości news:gjr5v3$mka$1@achot.icm.edu.pl... [color=blue] > Własnie o tym Ci kiedyś mówiłem... Kpawlak juz dawno porzucił > jakiekolwiek sensowne argumenty antyrowerowe na rzecz bezsensownego > bełkotu > i ordynarnego obrażania. Zawsze był "oryginalny" ale od czasu kiedy mnie[/color]
Może przy najbliższej okazji zlejemy mu tyłek paskiem? -:)
--
Pozdrawiam Szuwaks
Użytkownik "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> napisał w wiadomości news:gjr6ff$2rp$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Witam, > > Użytkownik "Bartosz 'Seco' Suchecki" <pisz_na@seco.maupa.o2.pl> napisał w > wiadomości news:gjr5v3$mka$1@achot.icm.edu.pl... >[color=green] >> Własnie o tym Ci kiedyś mówiłem... Kpawlak juz dawno porzucił >> jakiekolwiek sensowne argumenty antyrowerowe na rzecz bezsensownego >> bełkotu >> i ordynarnego obrażania. Zawsze był "oryginalny" ale od czasu kiedy mnie[/color] > > Może przy najbliższej okazji zlejemy mu tyłek paskiem? > -:)[/color]
Ach ty brutalu! ;-)
Seco
Rafał Wawrzycki napisał/a:[color=blue] > Dnia 04 sty 2009 w liście [news:gjqrsm$c9v$1@mx1.internetia.pl] > kpawlak [kpawlak/./\"wytnij.to\"/./@asme.pl] napisał(a): > [color=green] >> Choc to watek juz daaaaleko pod_warszawski - nie powstrzyma mnie >> to od uwagi, ze to przeciez normalne dla dwupedala - ci pederasci >> juz dawno zra sie takze miedzy soba z powodu obnizonej sprawnosci >> umyslowej. Z czego ona wynika - latwo sie mozna domyslec, wiedzac, >> jak bardzo sa skoncentrowani na "odwrotnej" stronie...[/color] > > Mój ty trzypedale, ja to kulturalny jestem, ale kiedyś za takie teksty > po prostu w mordę oberwiesz. Opamiętaj się trochę, bo to, co tu > wyczyniasz, to nawet nie śmieszne jest, a żałosne...[/color]
Ignoruj palanta. Jego rodzice nie nauczyli jeździć na rowerze.
-- animka
Dnia 04.01.2009 Szuwaks <szuwaks@go2.pl> napisał/a:[color=blue] > Witam, > > Użytkownik "Akarm" <akarmUSUN_TO@wp.pl> napisał w wiadomości > news:gjr6ne$kln$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=green] >> Szuwaks napisał:[color=darkred] >>> ochłoń i nie ubliżaj ludziom. >>> To nie jest śmieszne. >>> :([/color] >> Nie wyciągaj gówna na wierzch. >> Niech się frajer modli żebym go nie spotkał...[/color] > > To co napisałeś świadczy o Tobie również jak najgorzej. > Może więc lepiej takich głupot nie pisać? >[/color] Wyszyje Ci opaske "Dyzurny porzadkowy";) Jak w podstawowce. W mojej piatce to bylo dosc wazne stanowisko;)
Szuwaks pisze:[color=blue] > Witam, > > Użytkownik "Akarm" <akarmUSUN_TO@wp.pl> napisał w wiadomości > news:gjr6ne$kln$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=green] >> Szuwaks napisał:[color=darkred] >>> ochłoń i nie ubliżaj ludziom. >>> To nie jest śmieszne. >>> :([/color] >> Nie wyciągaj gówna na wierzch. >> Niech się frajer modli żebym go nie spotkał...[/color] > > To co napisałeś świadczy o Tobie również jak najgorzej. > Może więc lepiej takich głupot nie pisać?[/color]
Szuwi, Akarm podobnie jak kpawlak dał się już dawno poznać z pewnych zachowań. Nie są oni oczywiście w tym odosobnieni. Jeżeli do tej pory się nie nauczyli trzymania pewnego "poziomu", to takie uwagi można sobie w buty wsadzić. Ja wiem, że chciałbyś tu jakiegoś poziomu, ale to są pobożne życzenia....
Witam,
Użytkownik "Artur Maślag" <futrzak@polbox.com> napisał w wiadomości news:gjr9hr$cdr$1@inews.gazeta.pl... [color=blue] > Ja wiem, że chciałbyś tu jakiegoś poziomu, ale to są pobożne > życzenia....[/color]
No chciałbym :)
--
Pozdrawiam Szuwaks
Bartosz 'Seco' Suchecki pisze: [color=blue][color=green] >> Może przy najbliższej okazji zlejemy mu tyłek paskiem? >> -:)[/color] > > Ach ty brutalu! ;-) >[/color]
Łańcuchem!
-- Azja
Szuwaks napisał:[color=blue] > Witam, > Użytkownik "Akarm" <akarmUSUN_TO@wp.pl> napisał w wiadomości > news:gjr6ne$kln$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=green] >> Szuwaks napisał:[color=darkred] >>> ochłoń i nie ubliżaj ludziom. >>> To nie jest śmieszne. >>> :([/color] >> Nie wyciągaj gówna na wierzch. >> Niech się frajer modli żebym go nie spotkał...[/color] > To co napisałeś świadczy o Tobie również jak najgorzej. > Może więc lepiej takich głupot nie pisać?[/color]
Dobra, poddaję się - niech się nie modli.
-- Akarm [url]http://www.bykom-stop.avx.pl[/url]
On Sun, 4 Jan 2009 11:55:38 +0100, Krzysztof 'kw1618' z Warszawy <adres.na@mojej.www.pl> wrote: [color=blue] >Co prawda pogoda nie sprzyja rowerowym wycieczkom, jednak widuję >pojedynczych rowerzystów w al. KEN. >Właśnie stałem się posiadaczem drogą kupna wydania 3 planu "Dzielnica >Warszawy Ursynów - Las Kabacki Powsin z przewodnikiem turystycznym. >Zaznaczono w nim szlaki w lesie gdzie ruch rowerem jest zabroniony. >Czy rzeczywiście ? Ma ktoś fotkę znaku postawionego przy wjeździe na taką >ścieżkę ?[/color]
I dobrze że jest zabroniony na niektórych ścieżkach bo zagraża pieszym. Część ścieżek jest po prostu bardzo wąskich na wspólny ruch. Tyle że wielu rowerzystom ciężko to zrozumieć. Kiedyś opisywałem tu jak zostałem zbluzgany prze kolesia bo nie raczyłem mu ustąpić drogi na wąskim wejściu na taką scieżkę i zwróciłem uwage że akurat wjeżdża pod zakazem. Zresztą na wspólnych ścieżkach też nie lepiej - rowerzyści nie pamietają że na takich drogach to pieszy ma pierwszeństwo. Tez kiedyś tu opisywałem kolesia który z uporem obdzwaniał uczestników biegu przełajowego zmuszając ich do zejścia ze ścieżki. Zresztą normą jest też ignorowanei zakazu wjazdu w parku w Powsinie gdzie zwykle w weekendy jest tłum ludzi.
Zdrówko
On Sun, 4 Jan 2009 17:45:26 +0100, "Bartosz 'Seco' Suchecki" <pisz_na@seco.maupa.o2.pl> wrote:
[color=blue] >Normalni piesi i rowerzyści potrafią wspólnie korzystać z Lasu Kabackiego. >Niestety zdarzają się kretyni którzy _muszą_ zapierdalać pomiędzy pieszymi. >Zdarzaą się też piesi, którzy celowo blokują przejazd rowerom. Takch należy >wytłuc.[/color]
Rozumiem. Mnie też wytłuczesz bo w wąskim wjeździe na ścięzkę tylko dla pieszych pod samym znakiem zakazu wjazdu rowerów śmiałem Wielce Ważnemu Panu Rowerzyście nie ustąpić drogi idąc z naprzeciwka z wózkiem i jeszcze zwróciłem mu uwagę że tu jest zakaz wjazdu. Rozumiem że bluzgi jakie na mnie spadły to był tylko wstęp i mam czekac na rowerowe komando które ma mnie zatłuc?
Zdrówko
> >Normalni piesi i rowerzyści potrafią wspólnie korzystać z Lasu Kabackiego.[color=blue][color=green] > >Niestety zdarzają się kretyni którzy _muszą_ zapierdalać pomiędzy[/color][/color] pieszymi.[color=blue][color=green] > >Zdarzaą się też piesi, którzy celowo blokują przejazd rowerom. Takch[/color][/color] należy[color=blue][color=green] > >wytłuc.[/color] > > Rozumiem. Mnie też wytłuczesz bo w wąskim wjeździe na ścięzkę tylko > dla pieszych pod samym znakiem zakazu wjazdu rowerów śmiałem Wielce > Ważnemu Panu Rowerzyście nie ustąpić drogi idąc z naprzeciwka z > wózkiem i jeszcze zwróciłem mu uwagę że tu jest zakaz wjazdu. Rozumiem > że bluzgi jakie na mnie spadły to był tylko wstęp i mam czekac na > rowerowe komando które ma mnie zatłuc?[/color]
Czytaj, Babcia, ze zrozumieniem i zakładaj dobrą wolę piszącego. Łatwo obie wyobrazić najszerszą alejkę w Lesie Kabackim złośliwie zatarasowaną gostkiem udowadniającym wszystkim wokół, że droga jest jego i nikogo nie puści. Dalaczego musisz specjalnie wynajdywać najgorsze przykłady?
Tego typu sytuacje zdarzały się często praktycznie na każdej z najwcześniejszych warszawskich ścieżek rowerowych, gdy obdzwonienie przechodnia (najczęściej tatuś z widzami w postaci jego żonki z dziećmi, albo staruszka, która nagle odzyskała siły) kończyło się awanturą.
Beno
> Mój ty trzypedale, ja to kulturalny jestem, ale kiedyś za takie teksty[color=blue] > po prostu w mordę oberwiesz. Opamiętaj się trochę, bo to, co tu > wyczyniasz, to nawet nie śmieszne jest, a żałosne...[/color]
Proponuję taką wizualizację: Wyobraź sobie, jak musi wygladać twarz człowieka, który ciągle pluje jadem. Przecież on musi mieć te stresy i cierpienia wypisane na twarzy. To musi zostawiać ślady. Uderzyłbyś kalekę?
Ja kpawlakowi szczerze współczuję, bo przy jego nastawieniu do życia musi on mieć ten swój żywot przykry.
Beno
Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał w wiadomości news:gfl3m41tckj7f7o419vbmtmhn5plubqm5s@4ax.com...[color=blue] > On Sun, 4 Jan 2009 17:45:26 +0100, "Bartosz 'Seco' Suchecki" > <pisz_na@seco.maupa.o2.pl> wrote: > >[color=green] >>Normalni piesi i rowerzyści potrafią wspólnie korzystać z Lasu Kabackiego. >>Niestety zdarzają się kretyni którzy _muszą_ zapierdalać pomiędzy >>pieszymi. >>Zdarzaą się też piesi, którzy celowo blokują przejazd rowerom. Takch >>należy >>wytłuc.[/color] > > Rozumiem. Mnie też wytłuczesz bo w wąskim wjeździe na ścięzkę tylko > dla pieszych pod samym znakiem zakazu wjazdu rowerów śmiałem Wielce > Ważnemu Panu Rowerzyście nie ustąpić drogi idąc z naprzeciwka z > wózkiem i jeszcze zwróciłem mu uwagę że tu jest zakaz wjazdu.[/color]
Ciebie nie wytłukę bo w sumie to chyba dobry człowiek jesteś ;-) A w opisaym przez Ciebie przypadku z przyjemnością bym Ci pomógł wytłumaczyć panu na rowerze gdzie jego miejsce. Może się niejasno wyraziłem, chodziło mi o takich delikwentów, którzy celowo blokują drogę rowerową kiedy tuz obok jest super chodnik. O tak taka kretyńska złośliwość - i jeszcze bluzgają jak ich zaprosić na chodnik. Jak normalny człowiek przypadkiem zapędzi się na drogę rowerową, to po zwróceniumu uwagi po prostu przeprosi i sobie pójdzie.
Rozumiem[color=blue] > że bluzgi jakie na mnie spadły to był tylko wstęp i mam czekac na > rowerowe komando które ma mnie zatłuc?[/color]
Niestety spotkałeś opisanego przeze mnie wersję rowerzystę - kretyna.
Czasem mam wrażenie, że zaliczasz mnie do rowerowych bandytów którzy chcą śmierci pieszych. Poczytaj moje posty, przeprowadzmy dyskusję przy piwie na spotkaniu prw, może zmienisz zdanie.
Pozdrawiam
Seco
Dnia 05 sty 2009 w liście [news:0hk3m49u3tmc94be8bdrkf1m6f98djpsfh@4ax.com] Maciek "Babcia" Dobosz [babcia@jewish.org.pl] napisał(a): [color=blue] > Tez kiedyś tu opisywałem kolesia który z uporem > obdzwaniał uczestników biegu przełajowego zmuszając ich do zejścia ze > ścieżki. Zresztą normą jest też ignorowanei zakazu wjazdu w parku w > Powsinie gdzie zwykle w weekendy jest tłum ludzi.[/color]
Koleś pewnie zobaczył niebieski znak i pomyślał, że to śmieszka dla rowerów, a ZTCP w Lesie Kabackim są znaki oznaczające ciąg pieszo- rowerowy, czyli pierwszeństwo mają piesi.
Tego nikt normalny nie neguje, ale wywalanie wszystkich rowerzystów z lasu, bo iluśtam oszołomów nie zna znaków lub je olewa, to przesada.
-- Pozdrawiam, Rafał Wawrzycki
[url]http://prw.terror404.net/rwawrzycki/[/url] Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.
Dnia Sun, 4 Jan 2009 21:29:35 +0100, Akarm napisał(a): [color=blue] > Niech się frajer modli żebym go nie spotkał...[/color]
Podejrzewam, ze nawet nie wiesz co oznacza slowo 'frajer'.
-- best regards, scream Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
Dnia 05 sty 2009 w liście [news:gjtdqv$vrh$1@achot.icm.edu.pl] Bartosz 'Seco' Suchecki [pisz_na@seco.maupa.o2.pl] napisał(a): [color=blue] > Jak normalny człowiek przypadkiem zapędzi się na drogę rowerową, > to po zwróceniumu uwagi po prostu > przeprosi i sobie pójdzie.[/color]
Ja tam trafiam zazwyczaj na takich co w najlepszym przypadku machną ręką i dalej idą po śmieszce, a zazwyczaj jednak na takich, co bluzgną coś w moim kierunku.
-- Pozdrawiam, Rafał Wawrzycki
[url]http://prw.terror404.net/rwawrzycki/[/url] Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.
Dnia 05 sty 2009 w liście [news:496237b7$1@news.home.net.pl] Beno [studio@gemma.edu.pl] napisał(a): [color=blue] > Proponuję taką wizualizację: Wyobraź sobie, jak musi wygladać > twarz człowieka, który ciągle pluje jadem. Przecież on musi mieć > te stresy i cierpienia wypisane na twarzy. To musi zostawiać > ślady. Uderzyłbyś kalekę?[/color]
Widzisz, ja go znam z kilku spotkań grupowych i zawsze mu rękę podaję. On mi zresztą też. Nie rozumiem więc dlaczego w internecie zachowuje się, jak ostatni buc...
-- Pozdrawiam, Rafał Wawrzycki
[url]http://prw.terror404.net/rwawrzycki/[/url] Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.
mirekm pisze:[color=blue] > Może i są gdzieniegdzie dozwolone, ale powinny być surowo zakazane. > Stwarzają ogromne zagrożenie dla pieszych, dzieci na motorach, > wyprowadzanych w lesie psów,[/color]
jak rower stwarza zagrożenie dla psa na smyczy?
KG
Kasuj pisze:[color=blue] > Rzeczywiście. Wyraźnie zaznaczone są alejki, gdzie ruch rowerowy jest > zakazany.[/color]
są miejsca, w których nie ma zakazu, a z drugiej strony jest ;)
KG
Akarm pisze:[color=blue] > Krzysztof Stachlewski napisał:[color=green] >> Jeśli chodzi o spostrzeganie rowerów jesteśmy gdzieś >> w okolicy Korei Północnej, gdzie niedawno pozwolono co niektórym >> jeździć własnymi rowerami.[/color] > > To znaczy, że dostrzegamy je szybko, czy nie dostrzegamy wcale? Mógłbyś > sprecyzować? Bo ja nie wiem nic o wzroku Koreańczyków. > Jeśli rower zbliża się z tyłu, to raczej go nie spostrzeżesz. Jesli > będzie się zbliżał z przodu, to chyba nikt nie będzie miał trudności z > zobaczeniem.[/color]
Postrzeganie, miało być postrzeganie. Ale fajnie sobie potrolowałeś, co? :-)
Stach
kam wrote: [color=blue] > Kasuj pisze:[color=green] >> Rzeczywiście. Wyraźnie zaznaczone są alejki, gdzie ruch rowerowy jest >> zakazany.[/color] > > są miejsca, w których nie ma zakazu, a z drugiej strony jest ;)[/color]
Ścieżka jednokierunkowa?
Krzysiek Rudnik
Maciek "Babcia" Dobosz pisze: [color=blue] > Rozumiem. Mnie też wytłuczesz bo w wąskim wjeździe na ścięzkę tylko > dla pieszych pod samym znakiem zakazu wjazdu rowerów śmiałem Wielce > Ważnemu Panu Rowerzyście nie ustąpić drogi idąc z naprzeciwka z > wózkiem i jeszcze zwróciłem mu uwagę że tu jest zakaz wjazdu.[/color]
No sorry, ty nie jesteś reprezentatywny - masz problemy z cyklistami non stop - nawet w ziemi;) Ot pech i tyle ;)
Pozdr Shrek.
kam pisze: [color=blue][color=green] >> Może i są gdzieniegdzie dozwolone, ale powinny być surowo zakazane. >> Stwarzają ogromne zagrożenie dla pieszych, dzieci na motorach, >> wyprowadzanych w lesie psów,[/color] > > jak rower stwarza zagrożenie dla psa na smyczy?[/color]
Tradycyjnie - rowerzysta zajeżdża drogę samochodowi - ten próbując uniknąć kolizji jedzie na czołówkę z pociągiem zmierzającym na Kabaty od strony Konstancina który rozjeżdża przystanek, 10 osób, w tym troje dzieci, psa na smyczy i betonowy śmietnik. Elementarne przecież. Barman oberwał najgorzej - dostał się między szprychy;P
Shrek.
scream napisał:[color=blue] > Dnia Sun, 4 Jan 2009 21:29:35 +0100, Akarm napisał(a):[color=green] >> Niech się frajer modli żebym go nie spotkał...[/color] > Podejrzewam, ze nawet nie wiesz co oznacza slowo 'frajer'.[/color]
Wiem dobrze i dlatego użyłem.
-- Akarm [url]http://www.bykom-stop.avx.pl[/url]
Krzysztof Olszak pisze:[color=blue] > Użytkownik Rafał Wawrzycki napisał: >[color=green][color=darkred] >>> Może i są gdzieniegdzie dozwolone, ale powinny być surowo zakazane. >>> Stwarzają ogromne zagrożenie dla pieszych, dzieci na motorach, >>> wyprowadzanych w lesie psów, środowiska i moralności.[/color] >> >> Twoje zdanie. Inni mają odmienne. Takie życie. A na razie rowerem tam >> (gdzieniegdzie) można jeździć... >>[/color] > I jest to znacznie mniejszy problem niz osobnicy na quadach, ktorych > slychac w promieniu kilkuset metrow, psy straszace zwierzyne lesna, czy > pijani, lub trzezwi palacy papierosy w srodku lasu.[/color]
Nie gadaj to w lesie Kabackim sa jakies zwierzeta ? A guzca to znalezli juz ? [color=blue] > > Krzysztof[/color]
kam pisze:[color=blue] > mirekm pisze:[color=green] >> Może i są gdzieniegdzie dozwolone, ale powinny być surowo zakazane. >> Stwarzają ogromne zagrożenie dla pieszych, dzieci na motorach, >> wyprowadzanych w lesie psów,[/color] > > jak rower stwarza zagrożenie dla psa na smyczy?[/color]
Sam się prowadź na smyczy, faszysto! Nie po to się idzie z psem do lasu, żeby nie mógł się wybiegać.
pozdrawiam,
mirek
Mirosław Aleksander Moczyróg pisze:[color=blue] > Nie po to się idzie z psem do lasu, żeby nie mógł się wybiegać.[/color]
Las Kabacki jest rezerwatem. Wnioski wyciągnij samodzielnie, oszczędzę epitetów...
-- Alf/red/
On Tue, 06 Jan 2009 07:24:14 +0100, Jan Strybyszewski <ktos@w.pl> wrote: [color=blue] >Nie gadaj to w lesie Kabackim sa jakies zwierzeta ? A guzca to znalezli >juz ?[/color]
Z widzianych są sarny, zające i dziki. Zresztą paśniki stoją już ze 200 metrów od pól na Kabtach.
Zdrówko
On Mon, 5 Jan 2009 17:51:39 +0100, "Bartosz 'Seco' Suchecki" <pisz_na@seco.maupa.o2.pl> wrote: [color=blue] >Ciebie nie wytłukę bo w sumie to chyba dobry człowiek jesteś ;-)[/color]
Wredny też potrafię być :-P [color=blue] >A w opisaym przez Ciebie przypadku z przyjemnością bym Ci pomógł >wytłumaczyć panu na rowerze gdzie jego miejsce. Może się niejasno wyraziłem, >chodziło mi o takich >delikwentów, którzy celowo blokują drogę rowerową kiedy tuz obok jest super >chodnik.[/color]
Wiem - zonę wychowałem na tyle że nawet na wspólnych przejściach zostawia rowerzystom ich kawałek. [color=blue] >O tak taka kretyńska złośliwość - i jeszcze bluzgają jak ich zaprosić na >chodnik.[/color]
Wiesz - w druga stronę to ja mam alergie na dzwonki rowerowe gdy idę chodznikiem - za groma takiego palanta nie przepuszczę. Dziecko mi śpi w wóżku a ten mi dzwonkiem trąbi żebym mu zszedł z drogi w miejscu gdzie nie ma prawa być. [color=blue] >Jak normalny człowiek przypadkiem zapędzi się na drogę rowerową, to po >zwróceniumu uwagi po prostu >przeprosi i sobie pójdzie.[/color]
Wiesz że zaledwie w kilku przypadkach po zwróceniu uwagi rowerzyście usłyszłęm przepraszam? Zwykle jest to albo cisza, albo burknięcie albo bluzgi. I właściwie bez znaczenia czy to małolat na rowerku do akrobacji czu starsza kobita na "holendrze". Jakoś jak jeżdżę na rowerze - tak, wbrew temu co niektóyz sądzą mam niezły rower i nie z supermarketu tylko dobrany pod swoje gabarytyt ;-) - i zdarza mi sie obdzwonić pieszego i zwócić uwage to takiej agresji nie spotykam. W sumie nie wiem dlaczego jest taka róznica. [color=blue] >Niestety spotkałeś opisanego przeze mnie wersję rowerzystę - kretyna.[/color]
Problem w tym że natykma się na nich niepokojąco często. Moze to dlatego że nie kładę uszu po sobie tylko zwracam wyraźnei uwagę. [color=blue] >Czasem mam wrażenie, że zaliczasz mnie do rowerowych bandytów którzy >chcą śmierci pieszych. Poczytaj moje posty, przeprowadzmy dyskusję przy >piwie na spotkaniu prw, >może zmienisz zdanie.[/color]
Zwróć uwagę że ja pisze o konkretnych wydarzeniach i konkretnych zjawiskach. Raczej nie odnoszę się personalnie do moich adwersarzy - chyba ze trafię na totalnych kretynów. ;-)
Zdrówko
Alf/red/ pisze:[color=blue] > Mirosław Aleksander Moczyróg pisze:[color=green] >> Nie po to się idzie z psem do lasu, żeby nie mógł się wybiegać.[/color] > > Las Kabacki jest rezerwatem. Wnioski wyciągnij samodzielnie, oszczędzę > epitetów... >[/color] Rezerwat - miejsce gdzie zwierzęta mogą czuć się spokojnie i bezpieczne. Czyli idealny teren do wyprowadzania psów. Czego nie rozumiesz?
pozdrawiam,
mirek
Alf/red/ napisał/a:[color=blue] > Mirosław Aleksander Moczyróg pisze:[color=green] >> Nie po to się idzie z psem do lasu, żeby nie mógł się wybiegać.[/color] > > Las Kabacki jest rezerwatem. [/color]
Rezerwat z lasu kabackiego zrobili przyjezdni, bo im tęskno za powietrzem leśnym. Las kabacki był zawsze i jakoś ludzie normalnie żyli.
-- animka
mirekm pisze:[color=blue] > Rezerwat - miejsce gdzie zwierzęta mogą czuć się spokojnie i bezpieczne. > Czyli idealny teren do wyprowadzania psów. Czego nie rozumiesz?[/color]
Nie, nie wierzę że tak myślisz. No ale załóżmy, że Lem miał rację. To pomogę Ci zrozumieć. Po pierwsze, [url]http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=rezerwat[/url] Po drugie, [url]http://www.lop.pl/kabaty/kabaty1.htm[/url] zdjęcie 10 punkt 6, a ponieważ nie są numerowane i możesz mieć kłopoty, to zacytuję: <cite> NA OBSZARZE REZERWATU ZABRONIONE JEST: WPROWADZANIE PSÓW BEZ SMYCZY I KAGAŃCA </cite>
-- Alf/red/
Użytkownik Jan Strybyszewski napisał: [color=blue] > Nie gadaj to w lesie Kabackim sa jakies zwierzeta ? A guzca to znalezli > juz ?[/color]
Sa. Ja kie sobie zyczysz? Bo sa rozne poczynajac od gryzoni, przez roslinozercow, po drapiezniki.
Krzysztof
Użytkownik mirekm napisał: [color=blue] > Rezerwat - miejsce gdzie zwierzęta mogą czuć się spokojnie i bezpieczne. > Czyli idealny teren do wyprowadzania psów. Czego nie rozumiesz?[/color]
Rezerwat ma byc bezpiecznym miejscem dla dzikich zwierzat. Natomiast nie powinny sie tam pojawiac zwierzeta udomowione, szczegolnie drapiezniki. Dlatego psow w ogole nie wolno wyprowadzac do lasu, a juz pod zadnym pozorem do rezerwatu. Za wprowadzenie psa do lasu sluzba lesna ma pelne prawo ukarac wlasciciela czworonoga.
Krzysztof
Alf/red/ pisze:[color=blue][color=green] >> Nie po to się idzie z psem do lasu, żeby nie mógł się wybiegać.[/color] > > Las Kabacki jest rezerwatem.[/color]
nawet jakby nie był, to i tak pies w lesie ma być na smyczy
KG
Alf/red/ pisze:[color=blue] > mirekm pisze:[color=green] >> Rezerwat - miejsce gdzie zwierzęta mogą czuć się spokojnie i >> bezpieczne. Czyli idealny teren do wyprowadzania psów. Czego nie >> rozumiesz?[/color] > > Nie, nie wierzę że tak myślisz. No ale załóżmy, że Lem miał rację.[/color]
Był w błędzie, lub tendencyjnie unikał oglądania telewizji. W zamian za to pozostawił nam cenne wskazówki co do zachowania w rezerwatach: "PASTA RAUS SAMA POLUJE!". [color=blue] > To > pomogę Ci zrozumieć. Po pierwsze, [url]http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=rezerwat[/url] > Po drugie, [url]http://www.lop.pl/kabaty/kabaty1.htm[/url] zdjęcie 10 punkt 6, a > ponieważ nie są numerowane i możesz mieć kłopoty, to zacytuję: > <cite> > NA OBSZARZE REZERWATU ZABRONIONE JEST: > WPROWADZANIE PSÓW BEZ SMYCZY I KAGAŃCA > </cite> >[/color]
Super, dzięki, jesteś wielki! Przy okazji: czasami przy drogach stoją takie słupki z okrągłymi obramowanymi na czerwono tabliczkami. W środku są jakieś czarne cyferki. Czy coś to znaczy, czy to jakaś kampania reklamowa heyah?
poydrawiam,
mirek
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
|
|
|
|
Linki |
|
|
|
|