ďťż
Zaleje nas świńska gnojówka
ďťż
Start
takie tam...
 
Węgierski koncern Hungary Meat ma na obrzeżu Kutna wybudować ogromną
(największą w Europie Środkowej!) ubojnię świn - zakład ma przetwarzać
w ciągu roku 3 miliony (!!!) sztuk świń. Żeby uzmysłowić skalętego
bajzlu: jeśli w jednym samochodzie ciężarowym mieści się ok. 50
wieprzy, takich samochodów będzie tam dojeżdżać dziennie ponad 160,
drugie tyle będzie odjeżdżać z przetworzonym mięsem i odpadami,
których będzie około tysiąca ton dziennie (!!), ponadto zakład ma
zużywać tyle wody, ile przeciętne 20-tysięczne miasteczko(!!).

Trudno sobie wyobrazić ten smród, który rozniesie się po okolicy na
odległość wielu kilometrów. Od Konina po Sochaczew i od Łodzi po Płock
powstaną przemysłowe hodowle świń - wielu tradycyjnych rolników
zbankrutuje. Droga krajowa nr 2 w okolicach Kutna zostanie zablokowana
świniowozami, które będą wozić trzodę i wywozić odpady, okolicom
ubojni oraz zakładu utylizacji odpadów odzwierzęcych (ten ma powstać
gdzieś koło Łowicza) grozi po prostu klęska środowiskowa.

Władze miasta i lokalne media nie słuchają krzyku zrozpaczonej
ludności, tylko agitują za "inwestycją" (tak jak tutaj
[url]http://kutno.net.pl/?strona=archiwum&id=9608[/url] ):
-----
"Komu zależy, żeby ubojnia nie powstała ?
Olbrzymie emocje na dzisiejszej sesji Rady Miasta wywołał temat
mającej powstać w Kutnie ubojni Pini. Odczytana została opinia komisji
rewizyjnej na temat skargi złożonej przez mieszkańców wsi Psurze oraz
ulicy Górnej w Kutnie. Komisja odrzuciła skargę jako bezzasadną. Na
sesji pojawiła się również część osób, które skargę składały. Przybyli
z transparentami i w bojowych nastrojach."
[url]http://kutno.net.pl/?strona=archiwum&id=7007[/url]
"Największą obawą zgłaszaną przez naszych czytelników była sprawa
ewentualnych fetorów, które mogą powstać w trakcie uboju mięsa.
Zdaniem władz miasta nie mamy się jednak czego obawiać -"Fabryka ma
zostać wybudowana w najnowszej technologii zgodnej z surowymi normami
UE w zakresie ochrony środowiska. Ponieważ podczas rozbioru mięsa musi
panować niska temperatura obieg powietrza jest zamknięty" - tłumaczy
prezydent Zbigniew Burzyński -"Zakład będzie ubijał świnie, a
następnie dokonywał rozbioru mięsa, nie można go mylić z zakładem
utylizacji odpadów. Bliźniacza fabryka na Węgrzech znajduje się w
bezpośrednim sąsiedztwie osiedla mieszkaniowego, a nieprzyjemnego
zapachu po prostu nie ma"."
----

To wszystko, co piszą powyżej, to wierutne kłamstwa. Czyżby wygłaszane
bezinteresownie?

Niech ci, którzy to wymyślili, sami się taplają w gnoju.



On 2008-03-27, [email]uwo.biblioteka@gmail.com[/email] <uwo.biblioteka@gmail.com> wrote:[color=blue]
> To wszystko, co piszą powyżej, to wierutne kłamstwa. Czyżby wygłaszane
> bezinteresownie?
>
> Niech ci, którzy to wymyślili, sami się taplają w gnoju.[/color]

Ale szyneczke to sie pewnie lubi, co?

--
Jacek "AMI" Rudowski

> Trudno sobie wyobrazić ten smród, który rozniesie się po okolicy na[color=blue]
> odległość wielu kilometrów. Od Konina po Sochaczew i od Łodzi poPłock
> powstaną przemysłowe hodowle świń - wielu tradycyjnych rolników
> zbankrutuje.[/color]

zbankrutują? A niby dlaczego mieliby zbankrutować? Po prostu hodowla
świń przestanie być opłacalna, a oni przestawią się na cos innego.
A poza tym: ja dzięki temu będę miał tańszą karkówkę i schabowego :-)
[color=blue]
>Droga krajowa nr 2 w okolicach Kutna zostanie zablokowana
> świniowozami, które będą wozić trzodę i wywozić odpady, okolicom[/color]

chwilę wcześniej obliczyłeś, że to 160 tirów dowożacych żywiec.
Dołóżmy do tego ze 200 mniejszych ciężarówek na odpady i 100 tirów na
mięcho. To daje 460 aut na dobę, jedno co 3 minuty. Na pewno to
zablokuje drogę?
Przy okazji sporu o drogę na Podlasiu niektóre źródła podawały liczbę
ok. 5 tys. tirów (a 14 tys. pojazdów) przejeżdżających w ciągu doby
przez Augustów.
[color=blue]
> ubojni oraz zakładu utylizacji odpadów odzwierzęcych (ten ma powstać
> gdzieś koło Łowicza) grozi po prostu klęska środowiskowa.[/color]

nie, coś Ty, jaka klęska? Przecież UE nas obroni... :-)
[color=blue]
> Władze miasta i lokalne media nie słuchają krzyku zrozpaczonej
> ludności, tylko agitują za "inwestycją" (tak jak tutajhttp://kutno.net.pl/?strona=archiwum&id=9608):
> Zdaniem władz miasta nie mamy się jednak czego obawiać -"Fabryka ma
> zostać wybudowana w najnowszej technologii zgodnej z surowymi normami
> UE w zakresie ochrony środowiska. Ponieważ podczas rozbioru mięsa musi
>
> To wszystko, co piszą powyżej, to wierutne kłamstwa. Czyżby wygłaszane
> bezinteresownie?[/color]

ano, czyli jednak słusznie podejrzewałem, że ten biurokratyczny twór,
czyli UE to do niczego jest :-)

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

On 27 Mar, 20:49, uwo.bibliot...@gmail.com wrote:[color=blue]
> To wszystko, co piszą powyżej, to wierutne kłamstwa. Czyżby wygłaszane
> bezinteresownie?
>
> Niech ci, którzy to wymyślili, sami się taplają w gnoju.[/color]

Ale ten Burzyński jest beeee. Chce aby powstało przedsiębiorstwo,
które da pracę kilkuset osobom. Straszne. Normalnie w dyby go zakuć i
na rynku postawić. Jak on śmie. A tak poważne. Zarzuty odnośnie fetoru
- IMHO wyssane z palca. Faktycznie UE pod tym względem ma dość surowe
przepisy. W linkach, które raczyłeś zapodać, jakiś ubojniarz się
wypowiadał, że gdy nastąpi awaria prądu, to jest wtedy tymczasowy
problem. Ale oczywiście ten człek nie słyszał o tzw. linii zasilającej
rezerwowej. Wtedy prądu nie ma przez kilka sekund. Ehhh. Czymże jest
wyższość własnego interesu nad ogólnym. Poza tym Jarek Andrzejewski ma
rację. Jeśli obroty tym lokalnym spadną, niech się przebranżowiąi
będzie spokój. Ehhh. Poza tym, weź nie zaśmiecaj grupy takimi IMHO
bzdurami.



Użytkownik Buster napisał:

(...)
[color=blue]
> na rynku postawić. Jak on śmie. A tak poważne. Zarzuty odnośniefetoru
> - IMHO wyssane z palca. Faktycznie UE pod tym względem ma dość surowe
> przepisy. W linkach, które raczyłeś zapodać, jakiś ubojniarz się
> wypowiadał, że gdy nastąpi awaria prądu, to jest wtedy tymczasowy
> problem. Ale oczywiście ten człek nie słyszał o tzw. linii zasilającej
> rezerwowej. Wtedy prądu nie ma przez kilka sekund. Ehhh. Czymże jest
> wyższość własnego interesu nad ogólnym. Poza tym Jarek Andrzejewski ma
> rację. Jeśli obroty tym lokalnym spadną, niech się przebranżowią i
> będzie spokój. Ehhh. Poza tym, weź nie zaśmiecaj grupy takimi IMHO
> bzdurami.[/color]

Z tego co piszesz widać, że nie masz raczej pojęcia w jakim kraju żyjesz
- w Polsce wygląda to tak, że do przepisów o ochronie środowiska takie
koncerny jak np. Smitfield Foods w praktyce się nie stosują, urzędnicy
odpowiedzialni za nadzór są skorumpowani i/lub nieudolni, samorządy
lokalne skorumpowane i liczące tylko na $ z tytułu podatków.
Koncerny te przenoszą swoją produkcję do Polski, ponieważ w innych
krajach, z tytułu dewastacji środowiska naturalnego jaką spowodowały,
muszą zaprzestać dotychczasowej działalności lub płacić ogromne kary.

P.S.

Nie sil się na ironię, ponieważ ci to nie wychodzi i nie zaśmiecaj już
grupy swoimi bzdurnymi uwagami.

Mak Sym


Użytkownik "Buster" <radoslaw.dobrowolski@gmail.com> napisał w wiadomości
news:00228f83-d8dc-46d3-8779-8380e1184dc9@t54g2000hsg.googlegroups.com...
On 27 Mar, 20:49, uwo.bibliot...@gmail.com wrote:[color=blue]
> To wszystko, co piszą powyżej, to wierutne kłamstwa. Czyżby wygłaszane
> bezinteresownie?
>
> Niech ci, którzy to wymyślili, sami się taplają w gnoju.[/color]

mozna by energie produkować z biogazu - prąd w Kutnie by staniał.

On 28 Mar, 12:39, Mak Sym <maksymkamme...@op.pl> wrote:
[color=blue]
> Nie sil się na ironię, ponieważ ci to nie wychodzi i nie zaśmiecajjuż
> grupy swoimi bzdurnymi uwagami.[/color]

Aha. Ty pewnie należysz do grupy ludzi, którzy tak bardzo chronią
przyrodę. A wiesz jakie opinie w Niemczech krążą na temat Polski??
Generalnie zachód Europy chciałby w Polsce zrobić skansen
przyrodniczy. A to wiąże się z zahamowaniem całego rozwoju
gospodarczego. Po aferze z Rospudą w tej chwili toczy się batalia o
mniej więcej 30 takich miejsc, gdzie miała być droga (autostrada,
ekspresowa itp), ale w wyniku cudownego obszaru Natura 2000 tych dróg
prawdopodobnie nie będzie. Może w ogóle cały kraj obejmijmy programem
Natura 2000 i wtedy będzie rewelacyjnie. Ale chciałoby się pracować,
chciałoby się jeździć po dobrych drogach, chciałoby się mieć tanią
żywność itp. itd. Nie zarzucaj mi więc, że piszę bzdury, bo takajest
prawda. Przytoczyłem nieco wyżej temat Doliny Rospudy. Pytam się
absolutnie poważnie, kto miał interes, aby tamtędy nie szła
autostrada??? Bo to, że ktoś na tym zarobi kupę szmalu to jest pewne.
A Zieloni, może nawet bezwiednie, łazili po drzewach w imię czyjegoś
interesu. A ten ktoś to mogą być właśnie Niemcy, może Francja, nie
wiem. A może tamtejsze firmy, które zarobią krocie np. na wycieczkach
w te rejony. A lokalne społeczeństwo nic na tym nie zyska. Tylko nie
przytaczaj mi argumentu, że ta autostrada może przebiegać inaczej.
Alternatywną trasę zaproponowali Zieloni, ciekawe kto im to wyznaczył.
Pewnie ktoś, kto ma większość terenów pod tą alternatywną trasą.
Zawsze gdy ma powstać jakaś duża inwestycja w Polsce, pojawi się grupa
ludzi, której to będzie przeszkadzało. Ale ta grupa jest sterowana
przez pewne jednostki, które mają w zablokowaniu inwestycji jakiś
interes.

Mak Sym wrote on 2008-03-28 12:39:
[color=blue]
> Z tego co piszesz widać, że nie masz raczej pojęcia w jakim kraju żyjesz
> - w Polsce wygląda to tak, że do przepisów o ochronie środowiska takie
> koncerny jak np. Smitfield Foods w praktyce się nie stosują, urzędnicy
> odpowiedzialni za nadzór są skorumpowani i/lub nieudolni, samorządy
> lokalne skorumpowane i liczące tylko na $ z tytułu podatków.[/color]

I to co wyżej to jest wina biznesu czy może jednak niewydolności
aparatów państwowych?

--
* Maciej Wierzbicki * At paranoia's poison door *
* VOO1-RIPE *

Użytkownik Maciej Wierzbicki napisał:[color=blue]
> Mak Sym wrote on 2008-03-28 12:39:
> [color=green]
>> Z tego co piszesz widać, że nie masz raczej pojęcia w jakim kraju
>> żyjesz - w Polsce wygląda to tak, że do przepisów o ochronie
>> środowiska takie koncerny jak np. Smitfield Foods w praktyce się nie
>> stosują, urzędnicy odpowiedzialni za nadzór są skorumpowani i/lub
>> nieudolni, samorządy lokalne skorumpowane i liczące tylko na $ z
>> tytułu podatków.[/color]
>
> I to co wyżej to jest wina biznesu czy może jednak niewydolności
> aparatów państwowych?[/color]

IMHO z jednego i drugiego, co skrzętnie wykorzystują korporacje albo
taka kanalia jak np. Stokłosa.
Dołożyłbym do tego jeszcze nieudolność ustawodawczą, częstobrak
sensownych przepisów wykonawczych i śmieszne kary za ewidentne
trucicielstwo.

Mak Sym

Mak Sym wrote on 2008-03-28 14:18:
[color=blue]
> IMHO z jednego i drugiego, co skrzętnie wykorzystują korporacje albo
> taka kanalia jak np. Stokłosa.
> Dołożyłbym do tego jeszcze nieudolność ustawodawczą, często brak
> sensownych przepisów wykonawczych i śmieszne kary za ewidentne
> trucicielstwo.[/color]

Pozwól mi zatem doprecyzować pytanie:
Uważasz że dlatego iż aparat państwowy ustawodawczy/wykonawczy jest
niewydolny/skorumpowany/wstaw cokolwiek, biznes taki jak Hungary Meat
wymieniony w pierwszym postingu tego wątku jest z definicji zły i należy
go piętnować?

--
* Maciej Wierzbicki * At paranoia's poison door *
* VOO1-RIPE *

Buster pisze:
[color=blue]
> ... Pytam się
> absolutnie poważnie, kto miał interes, aby tamtędy nie szła
> autostrada??? Bo to, że ktoś na tym zarobi kupę szmalu to jest pewne.[/color]
Pewne, bo... co?
[color=blue]
> A Zieloni, może nawet bezwiednie, łazili po drzewach w imię czyjegoś
> interesu. A ten ktoś to mogą być właśnie Niemcy, może Francja, nie
> wiem. A może tamtejsze firmy, które zarobią krocie np. na wycieczkach
> w te rejony. A lokalne społeczeństwo nic na tym nie zyska. Tylko nie
> przytaczaj mi argumentu, że ta autostrada może przebiegać inaczej.[/color]
Ojeju, czy Ty cały świat tak widzisz?
Wygląda na to, że nie dopuszczasz myśli że ktoś może mieć inne zdanie i
nie być durniem albo szują opłacaną przez kogoś_z_dużą_kasą.

Nie wiem czy uwierzysz, ale ja np. absolutnie popieram sprzeciw
przeciwko temu przebiegowi obwodnicy. Oczywiście nie jestem przeciw
obwodnicy Augustowa, ale przeciw temu przebiegowi jak najbardziej.

Bywałem w tamtej okolicy wielokrotnie, w innych bagiennych miejscach
również i jestem głęboko przekonany, że ten kawałem doliny zostałby
bardzo poważnie zniszczony.
[color=blue]
> Alternatywną trasę zaproponowali Zieloni, ciekawe kto im to wyznaczył.[/color]
Jakbym słyszał Gomułkę! Komu to służy i kto za tym stoi?
Uczciwy człowiek w żadnym wypadku nie może mieć odmiennego zdania.
O tym, żeby miał rację to nawet nie ma co wspominać.

Spróbuj poeksperymentować. Dopuść inne poglądy, inne wartości.

Widzisz, jeden uważa że ruiny zamku można wykorzystać do budowy stodoły
(bo to, Panie stare i w ogóle ruina), dla innego to kawałek historii
wart ochrony. Ten drugi wcale nie musi mieć na oku zarobku.
Historia zna takich setki.

Pozdr
--
Borafu

Borafu pisze:[color=blue]
> Pewne, bo... co?[/color]

Bo w tym kraju tak już jest. Za każdą większą akcją przeciw czemuś stoi
ktoś z kupą szmalu. Zbyt dużo się tego naoglądałem, głównie w mediach.
[color=blue]
> Ojeju, czy Ty cały świat tak widzisz?
> Wygląda na to, że nie dopuszczasz myśli że ktoś może mieć inne zdanie i
> nie być durniem albo szują opłacaną przez kogoś_z_dużą_kasą.[/color]

Dopuszczam taką myśl. Moje zdanie jest takie. Ale mam taką naturę, że w
każdej dyskusji przedstawiam argumenty. Mam pewne poglądy, z którymi nie
każdy się zgadza. Wiem, moje poglądy często wyglądają na teorię
spiskową, ale taki już sobie wyrobiłem światopogląd.
[color=blue]
>
> Nie wiem czy uwierzysz, ale ja np. absolutnie popieram sprzeciw
> przeciwko temu przebiegowi obwodnicy. Oczywiście nie jestem przeciw
> obwodnicy Augustowa, ale przeciw temu przebiegowi jak najbardziej.[/color]

Oki. Masz swoje zdanie. I w porządku szanuję je, aczkolwiek wg. mnie coś
się za tym kryje. Za jednym i za drugim przebiegiem trasy na pewno kryją
się jakieś powody.
[color=blue]
>
> Bywałem w tamtej okolicy wielokrotnie, w innych bagiennych miejscach
> również i jestem głęboko przekonany, że ten kawałem doliny zostałby
> bardzo poważnie zniszczony.[/color]

Świetnie. A co powiesz o pozostałych blisko 30 miejscach, w których
zaczęły się tego typu sprawy podobne do Rospudy??
[color=blue]
> Spróbuj poeksperymentować. Dopuść inne poglądy, inne wartości.[/color]

Jak już napisałem wcześniej. Mam taki a nie inny światopogląd. Dla mnie
najważniejsze jest, aby kraj, w którym mieszkam rozwijał się
gospodarczo, a nie był zamrożony jak skansen. A do tego powoli dochodzi.
[color=blue]
>
> Widzisz, jeden uważa że ruiny zamku można wykorzystać do budowy stodoły
> (bo to, Panie stare i w ogóle ruina), dla innego to kawałek historii
> wart ochrony. Ten drugi wcale nie musi mieć na oku zarobku.
> Historia zna takich setki.[/color]

Zgadzam się, aczkolwiek można czasem jedno z drugim pogodzić. Przykład
łódzka Manufaktura. Zachowano historyczny charakter budowli, a
jednocześnie ktoś na tym zarobił.

--
Pozdrowienia
Radek Dobrowolski

Buster pisze:[color=blue]
> Po aferze z Rospudą w tej chwili toczy się batalia o
> mniej więcej 30 takich miejsc, gdzie miała być droga (autostrada,
> ekspresowa itp), ale w wyniku cudownego obszaru Natura 2000 tych dróg
> prawdopodobnie nie będzie.[/color]

Byc moze sie myle, ale czy to czasem nie jest tak, ze obszary do Natury
2000 to mysmy sobie sami wpisali?

Może w ogóle cały kraj obejmijmy programem[color=blue]
> Natura 2000 i wtedy będzie rewelacyjnie.[/color]

Moze.

, chciałoby się mieć tanią[color=blue]
> żywność[/color]

Chce sie miec dobrej jakosci zywnosc, oczywiscie najlepiej tania, ale
jestem sklonny zaplacic wiecej za czysty produkt.
Wiem, kazdy ma swoje priorytety.

Przytoczyłem nieco wyżej temat Doliny Rospudy. Pytam się[color=blue]
> absolutnie poważnie,[/color]

Zartowales prawda?

Zbyszek

KDK pisze, a olek odpowiada ...

|| Użytkownik "Buster" <radoslaw.dobrowolski@gmail.com> napisał w
|| wiadomości
|| news:00228f83-d8dc-46d3-8779-8380e1184dc9@t54g2000hsg.googlegroups.com...
|| On 27 Mar, 20:49, uwo.bibliot...@gmail.com wrote:
||| To wszystko, co piszą powyżej, to wierutne kłamstwa. Czyżby
||| wygłaszane bezinteresownie?
|||
||| Niech ci, którzy to wymyślili, sami się taplają w gnoju.
||
|| mozna by energie produkować z biogazu - prąd w Kutnie by staniał.

prąd z żadnego źródła "ekologicznego" nie będzie tańszy ... a może
"czystszy"
np. elektrownie wiatrowe na pomorzu muszą go sprzedawać koncernom energet.
a te ustalają warunki :-(

olek pisze:
[color=blue]
> np. elektrownie wiatrowe na pomorzu muszą go sprzedawać koncernom energet.
> a te ustalają warunki :-([/color]

A to czasem nie w druga strone jest? Tzn., ze w istocie koncerny
energetyczyne musza kupowac prad od dostawcow nie bedacych w stanie
zagwarantowac, ani wielkosci ani terminu dostawy?

Zbyszek

On Sun, 30 Mar 2008 12:02:54 +0100, Zbyszek Tuznik
<zb_tuznik@poczta.onet.pl> wrote:
[color=blue]
> A to czasem nie w druga strone jest? Tzn., ze w istocie koncerny
> energetyczyne musza kupowac prad od dostawcow nie bedacych w stanie
> zagwarantowac, ani wielkosci ani terminu dostawy?[/color]

Mają obowiązek.

r.
--
_________________________________________________________________
robert rędziak mailto:spambox-at-supersonic-dot-plukwa-dot-net
zmien kreseczkę na kropeczkę: [url]http://forum-subaru.pl[/url]
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.

Użytkownik Maciej Wierzbicki napisał:[color=blue]
> Mak Sym wrote on 2008-03-28 14:18:
> [color=green]
>> IMHO z jednego i drugiego, co skrzętnie wykorzystują korporacje albo
>> taka kanalia jak np. Stokłosa.
>> Dołożyłbym do tego jeszcze nieudolność ustawodawczą, często brak
>> sensownych przepisów wykonawczych i śmieszne kary za ewidentne
>> trucicielstwo.[/color]
>
> Pozwól mi zatem doprecyzować pytanie:
> Uważasz że dlatego iż aparat państwowy ustawodawczy/wykonawczy jest
> niewydolny/skorumpowany/wstaw cokolwiek, biznes taki jak Hungary Meat
> wymieniony w pierwszym postingu tego wątku jest z definicji zły i należy
> go piętnować?[/color]

Tak, jak najbardziej należy napiętnować, jeżeli uchyla się od
odpowiedzi, co zrobi z gnojowicą z hodowli 3 mln świń.
Oczywiście rozwój sytuacji w tym przypadku wygląda na razie identycznie
jak zazwyczaj w Polsce - najpierw inwestor obiecujący tubylcom
cudanakiju a potem lokalna katastrofa ekologiczna.

Mak Sym

Dnia Mon, 31 Mar 2008 08:47:29 +0200, Mak Sym napisał(a):
[color=blue]
> Tak, jak najbardziej należy napiętnować, jeżeli uchyla się od
> odpowiedzi, co zrobi z gnojowicą z hodowli 3 mln świń.
> Oczywiście rozwój sytuacji w tym przypadku wygląda na razie identycznie
> jak zazwyczaj w Polsce - najpierw inwestor obiecujący tubylcom
> cudanakiju a potem lokalna katastrofa ekologiczna.[/color]

Sprawa rzeczywiście wywołuje ogromne kontrowersje:
[url]http://kutno.net.pl/?strona=archiwum&id=9685[/url]

"Nadal niespokojnie wokół mającej powstać w Kutnie ubojni włoskiej firmy
Pini Polonia. Do prokuratur w Kutnie i Łodzi wpłynęły zawiadomienia złożone
przez mieszkańców ul. Górnej w Kutnie i wsi Psurze.
Padają w nich zarzuty m.in. o przekroczenie przez prezydenta uprawnień i
utrudnianie dostępu do dokumentów. Zdaniem władz to kolejny element wojny
jaką toczą przeciwko Pini Polonia przedstawiciele lokalnego lobby mięsnego
Innych argumentów używają mieszkańcy ulicy Górnej i wsi Psurze.

Podczas ostatniej sesji Rady Miasta pojawili się nawet z transparentami i
protestowali przeciwko ubojni. Nie wierzą w zapewnienia władz miasta o
korzyściach z tej inwestycji i obietnice włoskiego inwestora. – Jeśli ktoś
mówi, że zatrudni 300 osób, potem że 600, a za chwilę że 800 to dla mnie
jest to bełkot".

Artykuł na ten temat napisał ktoś także tutaj:
[url]http://www.wiadomosci24.pl/artykul/megaubojnia_w_kutnie_800_miejsc_pracy_i_strach_przed_62118.html[/url]

W zasadzie trudno cokolwiek sądzić na ten temat - z jednej strony
spodziewane:
- nowe miejsca pracy,
- większe wpływy z podatków,
- większe dofinansowanie spółek komunalnych zajmujących się infrastrukturą,
[o ile wszystko odbędzie się zgodnie z zapowiedziami]
a z drugiej:
- ryzyko, ponieważ inwestor wydaje się mało wiarygodny (mała spółka z
niewielkim kapitałem zarejestrowana w Hyżnem pod granicą ukraińską - mimo
że powiązana z dużym węgierskim holdingiem),
- do tej pory nie określono dokładnego planu, jak zagospodarowywane będą
odpady,
- istnieje obawa, że bliskość ubojni może zniechęcić inwestorów z innych
branż do inwestowania w kutnowskiej podstrefie ŁSSE.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl
  •  
     
    Linki
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates