Kocham to miasto, chce dla niego jak najlepiej, wszelkich imprez sportowych i wszystkich innych. Ale poki Krakow nie wybuduje tych swoich parkingow podziemnych, niech sie prosze nie bierze za organizowanie takich meczy, bo potem normalny zmeczony mieszkaniec wracajacy wieczorem do domu musi szukac miejsca przez 30 min a potem i tak $%&!* zostawic samochod chyba dwa kilometry od domu!!
Uff, ulzylo mi.
-- Maciej Hamiga aka Comarade
Linux Registered User #421652 "Owca daje radę, widać ją na łące..."
Maciej Hamiga wrote:[color=blue] > Kocham to miasto, chce dla niego jak najlepiej, wszelkich imprez > sportowych i wszystkich innych. Ale poki Krakow nie wybuduje tych > swoich parkingow podziemnych, niech sie prosze nie bierze za > organizowanie takich meczy, bo potem normalny zmeczony mieszkaniec > wracajacy wieczorem do domu musi szukac miejsca przez 30 min[/color]
gdyby nie setki złomów, które posprowadzano z zagranicy, a teraz zalegają ulicę czekając na remonty lub kupców, to nie miałbyś problemów z parkowaniem. mieszkam niedaleko stadionu i nawet przy dużych imprezach, zawsze moglem praktycznie parkować pod domem, ale teraz koniec! od gdzieś roku - zapomnij, ALE... tak patrzę po tych zaparkowanych autach i widzę 4 które sprawadził jakiś debil złomiarz i są de facto na darmowym parkingu, teraz jeszcze jakąś zardzewiałą motorynkę dodał do kompletu, a jeszcze widzę dwa inne złomy, które są odpalane tylko raz na tydzień. no to jak ma być miejsce??? po pierwsze, powinni wprowadzić obowiązkowy zakaz parkowania raz a tygodniu na dwie godziny na "czyszczenie ulicy". To by wymusiło ruch i zwolniło trochę miejsc, złomy poszły by gdzieś na działki, bo jak nie to mandat i hol! ale wiadomo, u nas takie sprawdzone pomysły nie mogą się przyjąc, bo my - i to jeszcze w Krakowie - jesteśmy najmądrzejsi na świecie.
moon
Maciej Hamiga pisze:[color=blue] > Kocham to miasto, chce dla niego jak najlepiej, wszelkich imprez > sportowych i wszystkich innych. Ale poki Krakow nie wybuduje tych swoich > parkingow podziemnych, niech sie prosze nie bierze za organizowanie > takich meczy, bo potem normalny zmeczony mieszkaniec wracajacy wieczorem > do domu musi szukac miejsca przez 30 min a potem i tak $%&!* zostawic > samochod chyba dwa kilometry od domu!! > > Uff, ulzylo mi. > > >[/color] no z tym to w Krakowie to zawsze dziadostwo było, a i nie tylko z tym
--[color=blue][color=green][color=darkred] >>> APD never shift off <<<[/color][/color][/color] ! ÓÓÓ ! Obedience ! ÓÓÓ !
-- Posted via a free Usenet account from [url]http://www.teranews.com[/url]
Moon pisze:[color=blue] > po pierwsze, powinni wprowadzić obowiązkowy zakaz parkowania raz a > tygodniu na dwie godziny na "czyszczenie ulicy". To by wymusiło ruch i > zwolniło trochę miejsc, złomy poszły by gdzieś na działki, bo jak nie to > mandat i hol![/color]
Doprawdy świetny pomysł. Nie zdarzyło Ci się nigdy wyjechać na dwutygodniowy urlop bez samochodu? Zachorować też nie? A jak samochód się rozkraczy pod domem i będziesz tydzień czekał na prowadzenie jakieś części? A nawet jeżeli ktoś ma kaprys posiadania samochodu i używania go raz na tydzień, to Tobie nic do tego. A tak swoją drogą, naprawdę chciałbyś sobie musieć tak rozplanować życie, żeby przykładowo w każdą sobotę o 8-ej rano przeparkowywać samochód spod domu, bo tak wymyślił sobie jakiś urzędnik?
-- [ .:::::::::: Krzysztof Kubas ::::::::::. ] [ .:::::::::::: GG: 1304033 ::::::::::::. ] [ .::::: [url]http://krzychoo.araneo.pl[/url] :::::. ] [ Odpowiadając wytnij "pulapka." z adresu ]
> po pierwsze, powinni wprowadzić obowiązkowy zakaz parkowania raz a [color=blue] > tygodniu na dwie godziny na "czyszczenie ulicy". To by wymusiło ruch i > zwolniło trochę miejsc, złomy poszły by gdzieś na działki, bo jak nie to > mandat i hol![/color]
Po prostu Cię gościu pojebało, a dlaczego to Ci wcześniej wyjaśnił "krzychoo"
K.
PS. Sorry (innych) za wulgaryzm, ale inaczej tego się nie da nazwać.
krzychoo wrote:[color=blue] > Moon pisze:[color=green] >> po pierwsze, powinni wprowadzić obowiązkowy zakaz parkowania raz a >> tygodniu na dwie godziny na "czyszczenie ulicy". To by wymusiło ruch >> i zwolniło trochę miejsc, złomy poszły by gdzieś na działki, bo jak >> nie to mandat i hol![/color] > > Doprawdy świetny pomysł. Nie zdarzyło Ci się nigdy wyjechać na > dwutygodniowy urlop bez samochodu?[/color]
no, to raz na rok, czy dwa, oddasz sobie autko na parking, szlag cię nie trafi, a i nie będziesz się martwił, że ci radyjko ze złoma wyjęli.
Zachorować też nie? A jak samochód[color=blue] > się rozkraczy pod domem i będziesz tydzień czekał na prowadzenie > jakieś części?[/color]
no patrz, pan jaka litania niemożności... to nasze słynne, polskie, że się nie da bo.... a w takim Nowym Jorku, gdzie jest kilkanaście milionów aut, tego rodzaju znaki są wszędzie i ludzie sobie radzą, złomy nie stoją na ulicach, a ulice są... czyste!!!
moon
KrzyWish wrote:[color=blue][color=green] >> po pierwsze, powinni wprowadzić obowiązkowy zakaz parkowania raz a >> tygodniu na dwie godziny na "czyszczenie ulicy". To by wymusiło ruch >> i zwolniło trochę miejsc, złomy poszły by gdzieś na działki, bo jak >> nie to mandat i hol![/color] > > Po prostu Cię gościu pojebało, a dlaczego to Ci wcześniej wyjaśnił > "krzychoo" >[/color]
przyzaj krzysiu, ile złomów trzymasz na ulicy, co? ulica, to nie pole za stodołą, coś, czego wieśniactwo nie może się nauczyć.
moon
Moon pisze: [color=blue] > > no patrz, pan jaka litania niemożności... to nasze słynne, polskie, że > się nie da bo.... > a w takim Nowym Jorku, gdzie jest kilkanaście milionów aut, tego rodzaju > znaki są wszędzie i ludzie sobie radzą, złomy nie stoją na ulicach, a > ulice są... czyste!!! >[/color]
W pelni sie zgadzam. Jakos w Nowym Jorku nikt sie nie skarzy, a caly system ladnie funkcjonuje.
-- Maciej Hamiga aka Comarade
Linux Registered User #421652 "Owca daje radę, widać ją na łące..."
W artykule Moon napisał(a): [color=blue] > a w takim Nowym Jorku, gdzie jest kilkanaście milionów aut, tego rodzaju > znaki są wszędzie i ludzie sobie radzą, złomy nie stoją na ulicach, a ulice > są... czyste!!![/color]
Nie trzeba szukać tego typu rozwiązań za oceanem. Tak samo to działa w głupiej Skawinie i trochę sobie wszyscy ponarzekali, ale się przyzwyczaili.
Jest tak już chyba z 10 lat.
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
Użytkownik "Maciej Hamiga" <MaciejHamigaWYTNIJTO@interia.pl> napisał w wiadomości news:fsfdo4$eo3$1@news.interia.pl...[color=blue] > > W pelni sie zgadzam. Jakos w Nowym Jorku nikt sie nie skarzy, a caly > system ladnie funkcjonuje.[/color]
Bo to Ameryka jest.. Wątpię, żeby to dotarło kiedyś do nas...
J. -- Nawet kiedy się mylę mam rację...
Użytkownik "Moon" <sp.dziadu@wp.pl> napisał w wiadomości news:fsebfm$f$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue] > Maciej Hamiga wrote: > po pierwsze, powinni wprowadzić obowiązkowy zakaz parkowania raz a > tygodniu na dwie godziny na "czyszczenie ulicy".[/color] Wydaje mi sie, że w Paryzy, jest tak, że auto może stać w jednym miejscu max 24 godz. Potem trzeba je przstawić.
J. -- Nawet kiedy się mylę mam rację...
> moon wrote:[color=blue] > > mieszkam niedaleko stadionu i nawet przy dużych imprezach, zawsze moglem > praktycznie parkować pod domem, ale teraz koniec! od gdzieś roku - zapomnij,[/color]
pozbądź sie zatem samochodu - bedziesz miał mniej stresu a i jeszcze jedno miejsce do parkowania przybędzie
--
Dnia Wed, 26 Mar 2008 23:52:18 +0100, Moon napisał(a):[color=blue] > KrzyWish wrote:[color=green][color=darkred] >>> po pierwsze, powinni wprowadzić obowiązkowy zakaz parkowania raz a >>> tygodniu na dwie godziny na "czyszczenie ulicy". To by wymusiło ruch >>> i zwolniło trochę miejsc, złomy poszły by gdzieś na działki, bo jak >>> nie to mandat i hol![/color] >> Po prostu Cię gościu pojebało, a dlaczego to Ci wcześniej wyjaśnił >> "krzychoo"[/color] > przyzaj krzysiu, ile złomów trzymasz na ulicy, co? > ulica, to nie pole za stodołą, coś, czego wieśniactwo nie może się nauczyć.[/color]
Ja też uważam że taki pomysł to głupota - chyba że miałby się odnosić do np. wnętrza drugiej obwodnicy, można w ostateczności uznać że jeśli kogoś stać na mieszkanie tuż przy Rynku to sobie wynajmie lokaja do przestawiania auta ;) Ale coś takiego w odniesieniu do całego miasta to już arcygłupota - zwłaszcza w mieście gdzie mało kto dysponuje własnym miejscem parkingowym/garażem... I choć mnie ten problem by nie dotyczył, to i tak bym był przeciw wdrażaniu takiego absurdu.
Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki [email]joshua@ceti.pl[/email] GG:3828944 "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla" (c) Tomasz Olbratowski 2004
> po pierwsze, powinni wprowadzić obowiązkowy zakaz parkowania raz a[color=blue] > tygodniu na dwie godziny na "czyszczenie ulicy". To by wymusiło ruch i > zwolniło trochę miejsc, złomy poszły by gdzieś na działki, bo jak nie to > mandat i hol! > ale wiadomo, u nas takie sprawdzone pomysły nie mogą się przyjąc, bo my > - i to jeszcze w Krakowie - jesteśmy najmądrzejsi na świecie.[/color]
Są nawet odpowiednie znaki do tego. B-37 i B-38. [url]http://www.v10.pl/prawo/Znaki,drogowe,zakazu,112.html[/url] :>
zyga -- warning! [url]http://zarzecki.com[/url] We have nothing to fear but fear itself - Franklin Delano Roosevelt
On Thu, 27 Mar 2008 13:17:21 +0100, "Zygmunt M. Zarzecki" <zyga@spopraw.pregierz.kom> wrote:
[color=blue] >Są nawet odpowiednie znaki do tego. >B-37 i B-38. >[url]http://www.v10.pl/prawo/Znaki,drogowe,zakazu,112.html[/url] >:>[/color]
Lepiej zrobic tabliczki Zakaz postoju i zatrzymywania 1. w poniedzialki od 4:00 do 6:00 2. we wtorki od 9 do 11 3 w srody od 19 do 21 4 w czwartki od 15 do 17 5. w piatki od 11 do 13 W soboty i niedziele zakaz zatrzywania i postoju cala dobe.
Oczywiscie pojazdy ktore sie pomimo zakazu beda staly na ulicy z automatu przewozic na zlomowisko, a kosztami zlomowania obciazyc wlasciciela.
Pozdrawiam newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) Kosovo je Srbija!
Zygmunt M. Zarzecki pisze:[color=blue][color=green] >> po pierwsze, powinni wprowadzić obowiązkowy zakaz parkowania raz a >> tygodniu na dwie godziny na "czyszczenie ulicy". To by wymusiło ruch i >> zwolniło trochę miejsc, złomy poszły by gdzieś na działki, bo jak nie >> to mandat i hol! >> ale wiadomo, u nas takie sprawdzone pomysły nie mogą się przyjąc, bo >> my - i to jeszcze w Krakowie - jesteśmy najmądrzejsi na świecie.[/color] > > Są nawet odpowiednie znaki do tego. > B-37 i B-38. > [url]http://www.v10.pl/prawo/Znaki,drogowe,zakazu,112.html[/url] > :> >[/color]
Jakie fajne, nie miale pojecia ze takie cos u nas istnieje =p [color=blue] > zyga[/color]
maciek
-- Maciej Hamiga aka Comarade
Linux Registered User #421652 "Owca daje radę, widać ją na łące..."
Dnia Thu, 27 Mar 2008 13:39:17 +0100, [email]newrom@spamcom.com[/email] napisał(a):[color=blue] > On Thu, 27 Mar 2008 13:17:21 +0100, "Zygmunt M. Zarzecki"[color=green] >>Są nawet odpowiednie znaki do tego. >>B-37 i B-38. >>[url]http://www.v10.pl/prawo/Znaki,drogowe,zakazu,112.html[/url][/color][/color] [color=blue] > Lepiej zrobic tabliczki > Zakaz postoju i zatrzymywania > 1. w poniedzialki od 4:00 do 6:00 > 2. we wtorki od 9 do 11 > 3 w srody od 19 do 21 > 4 w czwartki od 15 do 17 > 5. w piatki od 11 do 13 > W soboty i niedziele zakaz zatrzywania i postoju cala dobe.[/color]
Ta, jeszcze uzależnij to od lat przestępnych :> [color=blue] > Oczywiscie pojazdy ktore sie pomimo zakazu beda staly na ulicy z > automatu przewozic na zlomowisko, a kosztami zlomowania obciazyc > wlasciciela.[/color]
A gdy już zapłaci, kulka w łeb!
-- Jacek Osiecki [email]joshua@ceti.pl[/email] GG:3828944 "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla" (c) Tomasz Olbratowski 2004
Dnia Thu, 27 Mar 2008 14:00:01 +0000 (UTC), Jacek Osiecki napisał(a):
[color=blue][color=green] >> Oczywiscie pojazdy ktore sie pomimo zakazu beda staly na ulicy z >> automatu przewozic na zlomowisko, a kosztami zlomowania obciazyc >> wlasciciela.[/color] > > A gdy już zapłaci, kulka w łeb![/color]
A rodzinę obciążyć kosztami zakupu amunicji!
Raf :-) -- [url]www.myprofile.w.pl[/url]
On Thu, 27 Mar 2008 15:21:40 +0100, "Raf :-)" <raf_newsy@USUNTOyahoo.pl> wrote:
[color=blue] >A rodzinę obciążyć kosztami zakupu amunicji![/color]
hehe, Brasil jak sie patrzy! ;)
Pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) Kosovo je Srbija!
On Thu, 27 Mar 2008 14:00:01 +0000 (UTC), Jacek Osiecki <joshua@ceti.pl> wrote: [color=blue] >Ta, jeszcze uzależnij to od lat przestępnych :>[/color]
Wolalbym od faz ksiezyca. [color=blue] >A gdy już zapłaci, kulka w łeb![/color]
A nie lepiej do przymusowej pracy przy budowie parkingow ?
Pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) Kosovo je Srbija!
On Thu, 27 Mar 2008 15:39:52 +0100, [email]newrom@spamcom.com[/email] wrote: [color=blue] >hehe, Brasil jak sie patrzy! ;)[/color]
TFU! BraZil oczywiscie.
Pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) Kosovo je Srbija!
Jacek Swierczek wrote:[color=blue] > Użytkownik "Maciej Hamiga" <MaciejHamigaWYTNIJTO@interia.pl> napisał w > wiadomości news:fsfdo4$eo3$1@news.interia.pl...[color=green] >> >> W pelni sie zgadzam. Jakos w Nowym Jorku nikt sie nie skarzy, a caly >> system ladnie funkcjonuje.[/color] > > Bo to Ameryka jest.. Wątpię, żeby to dotarło kiedyś do nas...[/color]
wszystko w końcu dociera tylko, że potrzeba na to zawsze 15-30 lat. może jesteśmy za mądrzy?
moon
Jacek Osiecki wrote: Ale coś takiego w odniesieniu do[color=blue] > całego miasta to już arcygłupota - zwłaszcza w mieście gdzie mało kto > dysponuje własnym miejscem parkingowym/garażem...[/color]
ale czyszczenie ulicy to jest arcygłupota też? wiemy, wiemy, Polak mądry, ale czyścioch raczej nie. [color=blue] > I choć mnie ten problem by nie dotyczył, to i tak bym był przeciw > wdrażaniu takiego absurdu.[/color]
mycie rąk to też absurd?
moon
Pikpok wrote:[color=blue][color=green] >> moon wrote: >> >> mieszkam niedaleko stadionu i nawet przy dużych imprezach, zawsze >> moglem praktycznie parkować pod domem, ale teraz koniec! od gdzieś >> roku - zapomnij,[/color] > > pozbądź sie zatem samochodu - bedziesz miał mniej stresu a i jeszcze > jedno miejsce do parkowania przybędzie[/color]
nie kochany, WY, złomiarze pozbędziecie się darmowych parkingów. gwarantuję ci, to tylko kwestia czasu
moon
Użytkownik wrote:[color=blue][color=green] >> [url]http://www.v10.pl/prawo/Znaki,drogowe,zakazu,112.html[/url][color=darkred] >>>>[/color][/color] > > Lepiej zrobic tabliczki > Zakaz postoju i zatrzymywania > 1. w poniedzialki od 4:00 do 6:00[/color]
to wystarczy.
moon
On Thu, 27 Mar 2008 16:51:54 +0100, "Moon" <sp.dziadu@wp.pl> wrote: [color=blue] >to wystarczy.[/color]
Nie, bedzie za malo upierdliwe.
Pozdrawiam newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) Kosovo je Srbija!
[email]newrom@spamcom.com[/email] pisze:[color=blue] > On Thu, 27 Mar 2008 16:51:54 +0100, "Moon" <sp.dziadu@wp.pl> wrote: >[color=green] >> to wystarczy.[/color] > > Nie, bedzie za malo upierdliwe. >[/color]
Czasem cos musi byc troche upierdliwe, a z czasem takim byc przestanie.
-- Maciej Hamiga aka Comarade
Linux Registered User #421652 "Owca daje radę, widać ją na łące..."
Moon <sp.dziadu@wp.pl> napisal:[color=blue] > wszystko w końcu dociera tylko, że potrzeba na to zawsze 15-30 lat. > może jesteśmy za mądrzy?[/color]
Amerykanskie pomysly docieraja do nas wtedy, kiedy Amerykanie z trudem uwalniaja sie od ich idiotyzmu. Przyklad:
1. mania oskarzania pod byle pozorem o molestowanie, 2. uczniowskie awanturnictwo i bezkarnosc w szkolach, 3. kretynizmy rozmaitych rzecznikow praw [xxx], najbardziej Sowinskiej, 4. prawnicze pieniactwo, 5. rabunkowa dzialalnosc rozmaitych urzednikow wysokiego szczebla 6. degradacja polityki i korumpowanie elektoratow
Ciagnac analogie dalej: lidopopisow trzeba bedzie znosic te 15-30 lat az znajdzie sie polski analog Obamy, ktory ten pozal sie Boze "establishment" kopnie w tylek i oderwie polityczny ryj od panstwowego koryta. -- Pozdrawiam,
Jacek
Dnia Thu, 27 Mar 2008 16:50:27 +0100, Moon napisał(a):[color=blue] > Jacek Osiecki wrote:[color=green] >> Ale coś takiego w odniesieniu do całego miasta to już arcygłupota >> - zwłaszcza w mieście gdzie mało kto dysponuje własnym miejscem >> parkingowym/garażem...[/color] > ale czyszczenie ulicy to jest arcygłupota też?[/color]
Nie, ale wymyślanie jakichś "godzin policyjnych" dla samochodów poza centrum jest głupotą. [color=blue][color=green] >> I choć mnie ten problem by nie dotyczył, to i tak bym był przeciw >> wdrażaniu takiego absurdu.[/color] > mycie rąk to też absurd?[/color]
Nie, ale rozbieranie się do naga każdorazowo przed umyciem rąk już tak :>
-- Jacek Osiecki [email]joshua@ceti.pl[/email] GG:3828944 "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla" (c) Tomasz Olbratowski 2004
Dnia Thu, 27 Mar 2008 16:51:54 +0100, Moon napisał(a):[color=blue] > Użytkownik wrote:[color=green][color=darkred] > >> [url]http://www.v10.pl/prawo/Znaki,drogowe,zakazu,112.html[/url][/color] >> Lepiej zrobic tabliczki >> Zakaz postoju i zatrzymywania >> 1. w poniedzialki od 4:00 do 6:00[/color] > to wystarczy.[/color]
I co, całe miasto na nogi o 4 rano w poniedziałek?
-- Jacek Osiecki [email]joshua@ceti.pl[/email] GG:3828944 "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla" (c) Tomasz Olbratowski 2004
Jacek_P wrote:[color=blue] > Ciagnac analogie dalej: lidopopisow trzeba bedzie znosic te > 15-30 lat az znajdzie sie polski analog Obamy, ktory ten > pozal sie Boze "establishment" kopnie w tylek i oderwie polityczny > ryj od panstwowego koryta.[/color]
O, widzę, że już kochasz Obamę! Niektórzy, to pokochają wszystko, byle odmienne. Bo przecież NIC o nim nie wiesz...
moon
Jacek Osiecki wrote:[color=blue][color=green] >> ale czyszczenie ulicy to jest arcygłupota też?[/color] > > Nie, ale wymyślanie jakichś "godzin policyjnych" dla samochodów poza > centrum jest głupotą.[/color]
spontan, to może dobry jest w łóżku, w mieście i w przepisach porządkowych powinny być zasady i procedury
moon
Jacek_P pisze: [color=blue] > Ciagnac analogie dalej: lidopopisow trzeba bedzie znosic te > 15-30 lat az znajdzie sie polski analog Obamy, ktory ten > pozal sie Boze "establishment" kopnie w tylek i oderwie polityczny > ryj od panstwowego koryta.[/color]
łomatko... Że Ty, Jacku, dałeś się omamić obamistom? Niewiarygodne...
Facet zrobił karierę polityczną w _Chicago_. W Partii Demokratycznej będącej w tym mieście prywatną własnością klanu Daleyów. Jakie kopanie w tyłek? Jakie odrywanie od koryta?
Tutaj masz wykaz "earmarks" zażądanych przez Obamę tylko w latach finansowych 2006 i 2007. [url]http://blogs.suntimes.com/sweet/2008/03/sweet_scoop_obama_after_initia.html[/url]
I to nie jest tak, że prywatnie jest czysty. Np. w roku, w którym został wybrany do Senatu, jego żona dostała podwyżkę rocznej pensji ze 121k$ do 317k$. Opłaciło się, Obama "zamarkował" szpitalowi 1M$ federalnej dotacji.
Ludzie, nie szukajcie wiedzy o polityce amerykańskiej w GazWybie czy w Rzepie. Obama jest lewakiem. Przemawia językiem pożyczonym od Marksa i Engelsa. Ostatnią rzeczą, na jakiej mu zależy, jest "odrywanie od państwowego koryta".
pzdr
TRad
Jacek Osiecki wrote:[color=blue][color=green][color=darkred] >>> Lepiej zrobic tabliczki >>> Zakaz postoju i zatrzymywania >>> 1. w poniedzialki od 4:00 do 6:00[/color] >> to wystarczy.[/color] > > I co, całe miasto na nogi o 4 rano w poniedziałek?[/color]
to niech zrobią w dowolny dzień od 8:00 do 9:00 JEDNA strona ulicy, a następnego dnia DRUGA. Tak to się robi. godzina nie ma znaczenia, chodzi o zasadę, a złomy wtedy znikają w try miga. No i polewaczka może zmyć wieloletni syf przy krawężnikach. U nas, w Krakowie, wszystko trzeba wykładać - jak dzieciom. A i tak decydenci nic nie robią, bo "wiedzą lepiej". moon
On Thu, 27 Mar 2008 19:58:13 +0000 (UTC), Jacek Osiecki <joshua@ceti.pl> wrote: [color=blue] >I co, całe miasto na nogi o 4 rano w poniedziałek?[/color]
TAK! I w ramach dbania o kondycje, przepychanie samochodow na druga strone ulicy (cisza nocna!) Dzieki temu Krakowianie robia sie zdrowsi (ruch to zdrowie) i przy okazji zaciesnia sie wiezy spoleczne (latwiej przepchnac swojego zloma z pomoca sasiada i pozniej jemu pomoc w przepchaniu jego pojazdu).
Pozdrawiam newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) Kosovo je Srbija!
Jacek Osiecki pisze:[color=blue] > Dnia Thu, 27 Mar 2008 16:51:54 +0100, Moon napisał(a):[color=green] >> Użytkownik wrote:[color=darkred] >>>> [url]http://www.v10.pl/prawo/Znaki,drogowe,zakazu,112.html[/url] >>> Lepiej zrobic tabliczki >>> Zakaz postoju i zatrzymywania >>> 1. w poniedzialki od 4:00 do 6:00[/color] >> to wystarczy.[/color] > > I co, całe miasto na nogi o 4 rano w poniedziałek? >[/color]
Jak dla kolegi interfejs Mbanku jest problemem, to w sumie sie nie dziwie, ze kolega nie moze sobie wyobrazic sprawnego funkcjonowania takiego systemu.
-- Maciej Hamiga aka Comarade
Linux Registered User #421652 "Owca daje radę, widać ją na łące..."
Tomasz Radko <trad@interia.pl> napisal:[color=blue] > Ludzie, nie szukajcie wiedzy o polityce amerykańskiej w GazWybie czy w > Rzepie. Obama jest lewakiem. Przemawia językiem pożyczonym od Marksa i > Engelsa. Ostatnią rzeczą, na jakiej mu zależy, jest "odrywanie od > państwowego koryta".[/color]
No to nie ma nadziei nawet za 15 lat :(
Obama to ani mnie ziebi, ani grzeje. Bardziej mnie zajmuje radosna tworczosc wizyjna pan Kudryckiej i Orlowskiej. Z daleka ladnie, a z bliska zwykly lobbing jednej i sny o potedze drugiej. Tylko jak zwykle armat nie mamy.
Na uboczu: zwroc uwage, ile Abdullah dal na rozruch KAUST i dlaczego jest to dwunastokrotnosc rocznego budzetu naukowego Polski z wliczeniem do tego programow wojskowych.
I my mamy Harvard tu robic. Kpina! -- Pozdrawiam,
Jacek
Moon <sp.dziadu@wp.pl> napisal:[color=blue] > O, widzę, że już kochasz Obamę! > Niektórzy, to pokochają wszystko, byle odmienne. > Bo przecież NIC o nim nie wiesz...[/color]
Obama mi zwisa i powiewa. Interesuje mnie wytracenie patologicznego systemu z punktu trwalej, niestety, rownowagi. Obecny system (nie pojedyncza partia) jest zabojczym dla spoleczenstwa atraktorem. -- Pozdrawiam,
Jacek
Jacek_P pisze:[color=blue] > Tomasz Radko <trad@interia.pl> napisal:[color=green] >> Ludzie, nie szukajcie wiedzy o polityce amerykańskiej w GazWybie czy w >> Rzepie. Obama jest lewakiem. Przemawia językiem pożyczonym od Marksa i >> Engelsa. Ostatnią rzeczą, na jakiej mu zależy, jest "odrywanie od >> państwowego koryta".[/color] > > No to nie ma nadziei nawet za 15 lat :( > > Obama to ani mnie ziebi, ani grzeje. Bardziej mnie zajmuje > radosna tworczosc wizyjna pan Kudryckiej i Orlowskiej. > Z daleka ladnie, a z bliska zwykly lobbing jednej i sny > o potedze drugiej. Tylko jak zwykle armat nie mamy. > > Na uboczu: zwroc uwage, ile Abdullah dal na rozruch KAUST > i dlaczego jest to dwunastokrotnosc rocznego budzetu naukowego > Polski z wliczeniem do tego programow wojskowych.[/color]
Wskazówka: władza Abdullaha nie pochodzi od wyborców. Jego posada nie jest kadencyjna. Abdullah nie musi się martwić, co się z nim stanie po następnych wyborach.
pzdr
TRad
Moon <sp.dziadu@wp.pl> napisal:[color=blue] > zaręczam ci, że amerykańskie społeczeństwo radzi sobie dobrze, a większość > ich obywateli kocha swój kraj i dobrze się w nim ma. > taki system się u nich sprawdza, a jeśli tak, to po co majstrować? > żeby spieprzyć? no, to nasza specjalność.[/color]
Ale ja mowie o naszym, nie amerykanskim. -- Pozdrawiam,
Jacek
Jacek_P wrote:[color=blue] > Moon <sp.dziadu@wp.pl> napisal:[color=green] >> Bo przecież NIC o nim nie wiesz...[/color] > > Obama mi zwisa i powiewa. Interesuje mnie wytracenie patologicznego > systemu z punktu trwalej, niestety, rownowagi.[/color]
patologicznego??? a co w tym chorego? czemu koniecznie trzeba niszczyć równowagę? na zasadzie tych głupawych ogłoszeń w naszej TV, żeby głosować i "zmienić rzeczywistość" po prostu żeby się coś działo?
Obecny system (nie[color=blue] > pojedyncza partia) jest zabojczym dla spoleczenstwa atraktorem.[/color]
zaręczam ci, że amerykańskie społeczeństwo radzi sobie dobrze, a większość ich obywateli kocha swój kraj i dobrze się w nim ma. taki system się u nich sprawdza, a jeśli tak, to po co majstrować? żeby spieprzyć? no, to nasza specjalność.
moon
"Tomasz Radko" <trad@interia.pl> wrote in message news:fsh7m8$g1$1@news.interia.pl... [color=blue] > Wskazówka: władza Abdullaha nie pochodzi od wyborców. Jego posada nie jest > kadencyjna. Abdullah nie musi się martwić, co się z nim stanie po > następnych wyborach.[/color]
Abdullah ma calkiem konkretne powody do niepokoju - wybory w znaczeniu zwyklym mu nie groza, wiec formalnie wladzy nie straci. Natomiast nie jest powiedziane ze nie straci glowy z tego czy innego powodu :)
k
Dnia Thu, 27 Mar 2008 23:02:45 +0100, Maciej Hamiga napisał(a):[color=blue] > Jacek Osiecki pisze:[color=green] >> Dnia Thu, 27 Mar 2008 16:51:54 +0100, Moon napisał(a):[color=darkred] >>> Użytkownik wrote: >>>>> [url]http://www.v10.pl/prawo/Znaki,drogowe,zakazu,112.html[/url] >>>> Lepiej zrobic tabliczki >>>> Zakaz postoju i zatrzymywania >>>> 1. w poniedzialki od 4:00 do 6:00 >>> to wystarczy.[/color] >> I co, całe miasto na nogi o 4 rano w poniedziałek?[/color] > Jak dla kolegi interfejs Mbanku jest problemem, to w sumie sie nie > dziwie, ze kolega nie moze sobie wyobrazic sprawnego funkcjonowania > takiego systemu.[/color]
Interfejs mBanku po prostu jest do niczego - jeśli dla Ciebie jest szczytem ergonomii, to współczuję :) - widocznie nie widziałeś nigdy sensownego interfejsu bankowości internetowej...
A co do powyższego: nie widzę nigdzie informacji o tym, że miałoby chodzić np. tylko o jedną stronę ulicy... Czyli z tego co moon pisze wynika że całe miasto ma być objęte zakazem postoju w wyznaczonym czasie :>
Takiego faszyzmu nie uznaję, co innego gdyby ktoś zaproponował np. zakaz postoju auta w jednym miejscu dłużej niż 2 tygodnie - po tych 2 tygodniach mandat (tylko SKUTECZNIE egzekwowalny, nie to co teraz się uprawia ze strefą C) a tydzień później wywózka auta na parking policyjny. I oczywiście dotyczyć to ma ulic, a nie np. parkingów...
-- Jacek Osiecki [email]joshua@ceti.pl[/email] GG:3828944 "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla" (c) Tomasz Olbratowski 2004
On Fri, 28 Mar 2008 07:12:16 +0000 (UTC), Jacek Osiecki <joshua@ceti.pl> wrote: [color=blue] >Interfejs mBanku po prostu jest do niczego - jeśli dla Ciebie jest szczytem >ergonomii, to współczuję :) - widocznie nie widziałeś nigdy sensownego >interfejsu bankowości internetowej...[/color]
A ktory bonk ma lepsze miedzymordzie ?
pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) Kosovo je Srbija!
Dnia Fri, 28 Mar 2008 09:06:24 +0100, [email]newrom@spamcom.com[/email] napisał(a):[color=blue] > On Fri, 28 Mar 2008 07:12:16 +0000 (UTC), Jacek Osiecki ><joshua@ceti.pl> wrote:[color=green] >>Interfejs mBanku po prostu jest do niczego - jeśli dla Ciebie jest szczytem >>ergonomii, to współczuję :) - widocznie nie widziałeś nigdy sensownego >>interfejsu bankowości internetowej...[/color] > A ktory bonk ma lepsze miedzymordzie ?[/color]
MIAŁ ;) - BPH.
Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki [email]joshua@ceti.pl[/email] GG:3828944 "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla" (c) Tomasz Olbratowski 2004
W artykule Jacek Osiecki napisał(a): [color=blue] > Takiego faszyzmu nie uznaję, co innego gdyby ktoś zaproponował np. zakaz > postoju auta w jednym miejscu dłużej niż 2 tygodnie - po tych 2 tygodniach > mandat (tylko SKUTECZNIE egzekwowalny, nie to co teraz się uprawia ze > strefą C) a tydzień później wywózka auta na parking policyjny. I oczywiście > dotyczyć to ma ulic, a nie np. parkingów...[/color]
Jak sobie wyobrażasz egzekwowanie zakazu postoju dłużej niż 2 tygodnie?
pozdr, fEnIo
-- ,''`. Bartosz Fenski | mailto:fenio@debian.org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user `- [url]http://fenski.pl[/url] | xmpp:fenio@jabber.org | rlu:172001
Bartosz Feński aka fEnIo pisze:[color=blue] > W artykule Jacek Osiecki napisał(a): >[color=green] >> Takiego faszyzmu nie uznaję, co innego gdyby ktoś zaproponował np. zakaz >> postoju auta w jednym miejscu dłużej niż 2 tygodnie - po tych 2 tygodniach >> mandat (tylko SKUTECZNIE egzekwowalny, nie to co teraz się uprawia ze >> strefą C) a tydzień później wywózka auta na parking policyjny. I oczywiście >> dotyczyć to ma ulic, a nie np. parkingów...[/color] > > Jak sobie wyobrażasz egzekwowanie zakazu postoju dłużej niż 2 tygodnie?[/color]
System monitoringu wwszystkich miejsc parkingowych w czasie rzeczywistym. Słyszysz ten jęk? To wszyscy szwagrzy dostali zbiorowego i wielokrotnego orgazmu.
pzdr
TRad
On Fri, 28 Mar 2008 08:11:51 +0000 (UTC), Jacek Osiecki <joshua@ceti.pl> wrote: [color=blue] >MIAŁ ;) - BPH.[/color]
Ja tez mialem tam konto, od 2002 do 2008. Jeden z bardziej gownianych interfejsow z ktorym byly ciagle problemy dzieki lewej aplikacji w javie. BPH piet nie dorastal mbankowi. Od 3 tygodni nie mam juz konta w bph, znaczy moze sie poprawilo.
Pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) Kosovo je Srbija!
Jacek Osiecki pisze:[color=blue] > Takiego faszyzmu nie uznaję, co innego gdyby ktoś zaproponował np. zakaz > postoju auta w jednym miejscu dłużej niż 2 tygodnie - po tych 2 tygodniach > mandat (tylko SKUTECZNIE egzekwowalny, nie to co teraz się uprawia ze > strefą C) a tydzień później wywózka auta na parking policyjny. I oczywiście > dotyczyć to ma ulic, a nie np. parkingów...[/color]
Ale w imię CZEGO? Są przecież przepisy regulujące obecność wraków na ulicach. Może wystarczyło by je egzekwować? A jeżeli ktoś ma kaprys, bądź inny powód, aby zaparkować gdzieś prawidłowo sprawny i zarejestrowany samochód choćby i na rok, to jego sprawa.
-- [ .:::::::::: Krzysztof Kubas ::::::::::. ] [ .:::::::::::: GG: 1304033 ::::::::::::. ] [ .::::: [url]http://krzychoo.araneo.pl[/url] :::::. ] [ Odpowiadając wytnij "pulapka." z adresu ]
krzychoo pisze:[color=blue] > Jacek Osiecki pisze:[color=green] >> Takiego faszyzmu nie uznaję, co innego gdyby ktoś zaproponował np. zakaz >> postoju auta w jednym miejscu dłużej niż 2 tygodnie - po tych 2 >> tygodniach >> mandat (tylko SKUTECZNIE egzekwowalny, nie to co teraz się uprawia ze >> strefą C) a tydzień później wywózka auta na parking policyjny. I >> oczywiście >> dotyczyć to ma ulic, a nie np. parkingów...[/color] > > Ale w imię CZEGO?[/color]
W imię budowy socjalizmu z ludzką twarzą.
pzdr
TRad
Użytkownik "Tomasz Radko" [color=blue] > System monitoringu wwszystkich miejsc parkingowych w czasie rzeczywistym. > Słyszysz ten jęk? To wszyscy szwagrzy dostali zbiorowego i[/color]
to ja jestem za:-) ale lekko bym zmodyfikowala - jeden strazak miejski do pilnowania jednego samochodu albo miejsca parkingowego. zalatwiloby to od razu tez okreslanie jak dlugo byl pojazd zaparkowany
-- ania
ania pisze:[color=blue] > Użytkownik "Tomasz Radko" >[color=green] >> System monitoringu wwszystkich miejsc parkingowych w czasie rzeczywistym. >> Słyszysz ten jęk? To wszyscy szwagrzy dostali zbiorowego i[/color] > > to ja jestem za:-) ale lekko bym zmodyfikowala - jeden strazak miejski do > pilnowania jednego samochodu albo miejsca parkingowego. zalatwiloby to od > razu tez okreslanie jak dlugo byl pojazd zaparkowany[/color]
Ale skąd Ty tylu szwagrów weźmiesz? :)
pzdr
TRad
PS Poważnie pisząc: problem jest rzecz jasna pozorny a rozwiązanie bardzo proste: prywatyzacja miejsc parkingowych. Nie widzę powodów, dla których każde miejsce parkingowe nie miałoby mieć swojego właściciela. Jak zwykle socjalizm prowadzi do powstawania problemów w normalnym ustroju niewystępujących.
Użytkownik "Tomasz Radko" [color=blue] > bardzo proste: prywatyzacja miejsc parkingowych. Nie widzę powodów, dla > których każde miejsce parkingowe nie miałoby mieć swojego właściciela.[/color]
no ma - miasto, a jak myslisz, ze kazdy powinien kupic dla siebie - to wiesz jest z tym problem - bedziesz musial gdzies do kogos pilnie pojechac i nie zaparkujesz samochodu, bo wszystkie miejsca sa prywatne - tak jest na tych nowych osiedlach i nie wiem, jakies to takie meczace moze jest
-- ania
ania pisze:[color=blue] > Użytkownik "Tomasz Radko" >[color=green] >> bardzo proste: prywatyzacja miejsc parkingowych. Nie widzę powodów, dla >> których każde miejsce parkingowe nie miałoby mieć swojego właściciela.[/color] > > no ma - miasto, a jak myslisz, ze kazdy powinien kupic dla siebie - to wiesz > jest z tym problem - bedziesz musial gdzies do kogos pilnie pojechac i nie > zaparkujesz samochodu, bo wszystkie miejsca sa prywatne - tak jest na tych > nowych osiedlach i nie wiem, jakies to takie meczace moze jest[/color]
Normalnie: parkujesz na czyimś miejscu - i za to płacisz. Jeżeli jest popyt na jakąś usługę - pojawi się i podaż.
pzdr
TRad
Użytkownik "Tomasz Radko" [color=blue] > Normalnie: parkujesz na czyimś miejscu - i za to płacisz. Jeżeli jest > popyt na jakąś usługę - pojawi się i podaż.[/color]
nie bardzo sobie to wyobrazam, parkuje na miejscu iksinskiego bo jest wolne, ale on w tym czasie wraca do domu i on parkuje nie na swoim miejscu bo jest zajete przez goscia, tylko co? parkuje na miejscu ygrekowego? eeee zle rozwiazanie
-- ania
ania pisze:[color=blue] > Użytkownik "Tomasz Radko" >[color=green] >> Normalnie: parkujesz na czyimś miejscu - i za to płacisz. Jeżeli jest >> popyt na jakąś usługę - pojawi się i podaż.[/color] > > nie bardzo sobie to wyobrazam, parkuje na miejscu iksinskiego bo jest wolne, > ale on w tym czasie wraca do domu i on parkuje nie na swoim miejscu bo jest > zajete przez goscia, tylko co? parkuje na miejscu ygrekowego? > eeee zle rozwiazanie[/color]
A dlaczego iksiński ma mieć tylko jedno miejsce? Poza tym jeżeli Ty jedziesz na Krowodrza, jest olbrzymia szansa, że jakiś krowodrzanin w tym samym czasie jedzie gdzie indziej.
pzdr
TRad
Tomasz Radko denied rebel lies: [color=blue][color=green] >> nie bardzo sobie to wyobrazam, parkuje na miejscu iksinskiego bo jest >> wolne, ale on w tym czasie wraca do domu i on parkuje nie na swoim >> miejscu bo jest zajete przez goscia, tylko co? parkuje na miejscu >> ygrekowego? eeee zle rozwiazanie[/color] > A dlaczego iksiński ma mieć tylko jedno miejsce?[/color]
A dlaczego ma mieć więcej? [color=blue] > Poza tym jeżeli Ty > jedziesz na Krowodrza, jest olbrzymia szansa, że jakiś krowodrzanin w > tym samym czasie jedzie gdzie indziej.[/color]
A jeszcze większa szansa że nie jedzie gdzie indziej. Keep thinking.
-- <:> Roger, MoonWolf Out <:>|Easy, boy. What's this (::) (::)|stupid horse's problem? (:)JID:moonwolfATjabberpl.org(:)| [url]http://karakkhaz.prv.pl[/url]
MoonWolf pisze:[color=blue] > Tomasz Radko denied rebel lies: >[color=green][color=darkred] >>> nie bardzo sobie to wyobrazam, parkuje na miejscu iksinskiego bo jest >>> wolne, ale on w tym czasie wraca do domu i on parkuje nie na swoim >>> miejscu bo jest zajete przez goscia, tylko co? parkuje na miejscu >>> ygrekowego? eeee zle rozwiazanie[/color] >> A dlaczego iksiński ma mieć tylko jedno miejsce?[/color] > > A dlaczego ma mieć więcej?[/color]
A dlaczego nie? Pomyśl o tym, jak o miniparkingu. [color=blue][color=green] >> Poza tym jeżeli Ty >> jedziesz na Krowodrza, jest olbrzymia szansa, że jakiś krowodrzanin w >> tym samym czasie jedzie gdzie indziej.[/color] > > A jeszcze większa szansa że nie jedzie gdzie indziej. Keep thinking.[/color]
Popatrz, a obecnie, jak gdzieś jedziesz, to zazwyczaj masz gdzie zaparkować. Hint: porównaj liczbe miejsc parkingowych z liczb,ą samochodów. W całym Krakwoie.
pzdr
TRad
Jacek Osiecki wrote:[color=blue] > > A co do powyższego: nie widzę nigdzie informacji o tym, że miałoby > chodzić np. tylko o jedną stronę ulicy... Czyli z tego co moon pisze > wynika że całe miasto ma być objęte zakazem postoju w wyznaczonym > czasie :>[/color]
a po co? chodzi o to, żeby wymusić usunięcie tysięcy złomów, które są unieruchomione i blokują miejsce. wystarczy by dla danej ulicy RAZ W TYGODNIU, na GODZINĘ zrobić zakaz parkowania i już złomiarzom się odniechce składowania trupów.
moon
....
Dnia Sat, 29 Mar 2008 01:50:20 +0100, Moon napisał(a):[color=blue] > Jacek Osiecki wrote:[color=green] >> A co do powyższego: nie widzę nigdzie informacji o tym, że miałoby >> chodzić np. tylko o jedną stronę ulicy... Czyli z tego co moon pisze >> wynika że całe miasto ma być objęte zakazem postoju w wyznaczonym >> czasie :>[/color][/color] [color=blue] > wystarczy by dla danej ulicy RAZ W TYGODNIU, na GODZINĘ zrobić zakaz > parkowania i już złomiarzom się odniechce składowania trupów.[/color]
Tyle że to uderza we wszystkich użytkowników, a nie tylko w "złomiarzy".
-- Jacek Osiecki [email]joshua@ceti.pl[/email] GG:3828944 "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla" (c) Tomasz Olbratowski 2004
Dnia Fri, 28 Mar 2008 14:38:03 +0100, [email]newrom@spamcom.com[/email] napisał(a):[color=blue] > On Fri, 28 Mar 2008 08:11:51 +0000 (UTC), Jacek Osiecki ><joshua@ceti.pl> wrote:[color=green] >>MIAŁ ;) - BPH.[/color] > Ja tez mialem tam konto, od 2002 do 2008. Jeden z bardziej gownianych > interfejsow z ktorym byly ciagle problemy dzieki lewej aplikacji w > javie. BPH piet nie dorastal mbankowi. Od 3 tygodni nie mam juz konta > w bph, znaczy moze sie poprawilo.[/color]
Ja o jednym a Ty o drugim... BPH miał bardzo wygodny interfejs, dający nieporównanie większe możliwości od tego dziadostwa które jest w mBanku. Problemy z appletem java to zupełnie inna sprawa - i mnie też wkurzało gdy czasami nie mogłem zrobić przelewu bo applet fiksował. Ale gdy już wszytko działało (czyli zdecydowana większość przypadków) - było właśnie tak jak należy. Dowolnie definiowalne powiadomienia email (a nie ta porażka co w mBanku), możliwość podglądu operacji na karcie/koncie w dowolnym okresie, lista kontrahentów, możliwość eksportu listy transakcji, koszyk, krótkie lokaty - długo by wymieniać... Rzeczy o których w mBanku można tylko pomarzyć :(
Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki [email]joshua@ceti.pl[/email] GG:3828944 "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla" (c) Tomasz Olbratowski 2004
Użytkownik "Tomasz Radko" [color=blue] > A dlaczego iksiński ma mieć tylko jedno miejsce? Poza tym jeżeli Ty[/color] no to ile ma miec - moze jakas ustawa by to odgornie wprowadzila? bo ja sama nie potrafie przewidziec czy w tym samym czasie nie wpadna do mnie rodzice, siostra z corka i dwie przyjaciolki, a za chwile po corke siostry zagladnie jej maz, aa i wlasnie przejezdzala znajoma i chciala mi dokumenty oddac
jak juz napisali - pomysl...
ps tak wiem - kup sobie dom z duzym podjazdem
-- ania
Jacek Osiecki pisze:[color=blue] > Dnia Sat, 29 Mar 2008 01:50:20 +0100, Moon napisał(a): >[color=green] >> wystarczy by dla danej ulicy RAZ W TYGODNIU, na GODZINĘ zrobić zakaz >> parkowania i już złomiarzom się odniechce składowania trupów.[/color] > > Tyle że to uderza we wszystkich użytkowników, a nie tylko w "złomiarzy". >[/color]
"Uderza"? Czy to aby nie za mocne slowo na mala niedogodnosc? Do ktorej i tak sie wszyscy by sie szybko przyzwyczaili.
-- Maciej Hamiga aka Comarade
Linux Registered User #421652 "Owca daje radę, widać ją na łące..."
On Sat, 29 Mar 2008 01:50:20 +0100, "Moon" <sp.dziadu@wp.pl> wrote: [color=blue] >wystarczy by dla danej ulicy RAZ W TYGODNIU, na GODZINĘ zrobić zakaz >parkowania i już złomiarzom się odniechce składowania trupów.[/color]
Świetnie, o ile będzie to ta godzina, kiedy Ty siedzisz w sraczu. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98) _______/ /_ [url]http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html[/url] ___________/ mail: [email]_555@irc.pl[/email] GG: 3524356
Jacek Osiecki wrote:[color=blue] > Dnia Sat, 29 Mar 2008 01:50:20 +0100, Moon napisał(a):[color=green] >> Jacek Osiecki wrote:[color=darkred] >>> A co do powyższego: nie widzę nigdzie informacji o tym, że miałoby >>> chodzić np. tylko o jedną stronę ulicy... Czyli z tego co moon pisze >>> wynika że całe miasto ma być objęte zakazem postoju w wyznaczonym >>> czasie :>[/color][/color] >[color=green] >> wystarczy by dla danej ulicy RAZ W TYGODNIU, na GODZINĘ zrobić zakaz >> parkowania i już złomiarzom się odniechce składowania trupów.[/color] > > Tyle że to uderza we wszystkich użytkowników, a nie tylko w > "złomiarzy".[/color]
a co cię uderza? jak się chce mieć samochód to trzeba czasem cossamemu wykonać
moon
Dnia Sat, 29 Mar 2008 10:28:26 +0100, Maciej Hamiga napisał(a):[color=blue] > Jacek Osiecki pisze:[color=green] >> Dnia Sat, 29 Mar 2008 01:50:20 +0100, Moon napisał(a):[color=darkred] >>> wystarczy by dla danej ulicy RAZ W TYGODNIU, na GODZINĘ zrobić zakaz >>> parkowania i już złomiarzom się odniechce składowania trupów.[/color] >> Tyle że to uderza we wszystkich użytkowników, a nie tylko w "złomiarzy".[/color] > "Uderza"? Czy to aby nie za mocne slowo na mala niedogodnosc? Do ktorej > i tak sie wszyscy by sie szybko przyzwyczaili.[/color]
Mała niedogodność to by był zakaz postoju dłużej niż tydzień :) A tak to trzeba planować rozkład tygodnia w oparciu o idiotyczne regułki...
-- Jacek Osiecki [email]joshua@ceti.pl[/email] GG:3828944 "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla" (c) Tomasz Olbratowski 2004
Jacek Osiecki wrote:[color=blue] > A tak to trzeba planować rozkład tygodnia w oparciu o idiotyczne > regułki...[/color]
boże, ile to planowania! jakiż to wysiłek przeparkować auto na drugą stronę ulicy. łał! i te idiotyczne "regułki", coś, czego tygrysy nie lubią!
moon
Dnia Sat, 29 Mar 2008 12:24:51 +0100, Moon napisał(a):[color=blue] > Jacek Osiecki wrote:[color=green] > > A tak to trzeba planować rozkład tygodnia w oparciu o idiotyczne >> regułki...[/color] > boże, ile to planowania! > jakiż to wysiłek przeparkować auto na drugą stronę ulicy.[/color]
Żaden wysiłek, gorzej jeśli muszę się zastanawiać co zrobić z autem jeśli jadę pociągiem na kilka dni. [color=blue] > i te idiotyczne "regułki", coś, czego tygrysy nie lubią![/color]
Ano idiotyczne, bo nie służą niczemu poza pokazaniem mieszkańcom "kto tu rządzi".
-- Jacek Osiecki [email]joshua@ceti.pl[/email] GG:3828944 "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla" (c) Tomasz Olbratowski 2004
On Sat, 29 Mar 2008 09:57:33 +0100, "ania" <aniamh_ #usun ~!_to@eranet.pl #> wrote: [color=blue] >no to ile ma miec - moze jakas ustawa by to odgornie wprowadzila? bo ja sama >nie potrafie przewidziec czy w tym samym czasie nie wpadna do mnie rodzice, >siostra z corka i dwie przyjaciolki, a za chwile po corke siostry zagladnie >jej maz, aa i wlasnie przejezdzala znajoma i chciala mi dokumenty oddac[/color]
To juz chyba impreza masowa. No i w czym problem, wybudujesz 'se' parking wielopoziomowy z winda i bedziesz miec miejsca na setke pojazdow znajomych. Istnieje tez inna moznliwosc, lokaj ich przywiezie (ilez nowych miejsc pracy!). [color=blue] >jak juz napisali - pomysl...[/color]
Bez sensu, ma byc wolnorynkowo i juz! [color=blue] >tak wiem - kup sobie dom z duzym podjazdem[/color]
No, albo jakis zameczek z duzym dziedzincem.
Pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) Kosovo je Srbija!
ania pisze:[color=blue] > Użytkownik "Tomasz Radko" >[color=green] >> A dlaczego iksiński ma mieć tylko jedno miejsce? Poza tym jeżeli Ty[/color] > no to ile ma miec[/color]
A ile sobie kupi. [color=blue] > jak juz napisali - pomysl... > > ps > tak wiem - kup sobie dom z duzym podjazdem[/color]
Bzdura. Jak chcesz się napić piwa - kupujesz cały browar? Czy idziesz do sklepu? Uwolnij się od rutyny i pomyśl o miejscach parkingowych jak o miniparkingach. Korzystasz, płacisz.
pzdr
TRad
Jacek Osiecki pisze:[color=blue] > Dnia Sat, 29 Mar 2008 01:50:20 +0100, Moon napisał(a):[color=green] >> Jacek Osiecki wrote:[color=darkred] >>> A co do powyższego: nie widzę nigdzie informacji o tym, że miałoby >>> chodzić np. tylko o jedną stronę ulicy... Czyli z tego co moon pisze >>> wynika że całe miasto ma być objęte zakazem postoju w wyznaczonym >>> czasie :>[/color][/color] >[color=green] >> wystarczy by dla danej ulicy RAZ W TYGODNIU, na GODZINĘ zrobić zakaz >> parkowania i już złomiarzom się odniechce składowania trupów.[/color] > > Tyle że to uderza we wszystkich użytkowników, a nie tylko w "złomiarzy". >[/color]
Trudno. Ordnung muss sein.
pzdr
TRad
Użytkownik "Tomasz Radko" [color=blue] > sklepu? Uwolnij się od rutyny i pomyśl o miejscach parkingowych jak o > miniparkingach. Korzystasz, płacisz.[/color]
jaaasne i kara smierci jesli ktos kupi tylko 8 miejsc parkingowych i mu braknie raz na 10 lat jednego miejsca (ty wlasnie, a jak to rozwiazesz: jesli w bloku bedzie - zalozmy - 10 mieszkan i kazdy kupi po 8 miejsc parkingowych - to pewnie nowe osiedla zaczna wygladac lepiej niz te z lat 70-tych, ale to moze i dobrze)
-- ania
Uzytkownik <newrom [color=blue] > To juz chyba impreza masowa. No i w czym problem, wybudujesz 'se' > parking wielopoziomowy z winda i bedziesz miec miejsca na setke > pojazdow znajomych.[/color] ale pewnie braknie miejsca, chyba, ze beda one jak groboce na rakowicach - z gory jedna kwatera i piec pieter [color=blue] > No, albo jakis zameczek z duzym dziedzincem.[/color]
tylko u nas malo tych zamkow :-)
-- ania
ania pisze:[color=blue] > Użytkownik "Tomasz Radko" >[color=green] >> sklepu? Uwolnij się od rutyny i pomyśl o miejscach parkingowych jak o >> miniparkingach. Korzystasz, płacisz.[/color] > > jaaasne > i kara smierci jesli ktos kupi tylko 8 miejsc parkingowych i mu braknie raz > na 10 lat jednego miejsca (ty wlasnie, a jak to rozwiazesz: jesli w bloku > bedzie - zalozmy - 10 mieszkan i kazdy kupi po 8 miejsc parkingowych[/color]
A co ja mam rozwiązywać? Nie bardzo rozumiem.
"Problem" braku miejsc parkingowych jest typowym przykładem źle rozwiązanych kwestyj własnościowych. Uregulowanie sprawy własności zlikwidowałoby problem błyskawicznie. Wyobraź sobie np. jak wyglądałoby mieszkalnictwo, gdyby lokale były zajmowane na tej samej zasadzie, co miejsca parkingowe. I też byś wtedy pisała "A co jak przyjedzie rodzina, a co jak ktoś kupi osiem mieszkań, a co jak chcę pojechać nad morze, a tam wszystkie mieszkania będa wykupione, itd."
Otóż rynek rozwiązuje tego typu problemy automatycznie. Rynek - i typowa dla ludzi żądza zysku. Nie inaczej byłoby z miejscami parkingowymi.
pzdr
TRad
Dnia Sat, 29 Mar 2008 12:40:20 +0100, Tomasz Radko napisał(a):[color=blue] > Jacek Osiecki pisze:[color=green][color=darkred] >>> wystarczy by dla danej ulicy RAZ W TYGODNIU, na GODZINĘ zrobić zakaz >>> parkowania i już złomiarzom się odniechce składowania trupów.[/color] >> Tyle że to uderza we wszystkich użytkowników, a nie tylko w "złomiarzy".[/color] > Trudno. Ordnung muss sein.[/color]
A po co? Skoro jedyny problem jaki wynika z istnienia "złomiarzy" jest taki, że raz na jakiś czas ktoś musi zaparkować nie pod wejściem do bloku tylko pół kilometra dalej? Problemem to są raczej osiedla typu Kliny, gdzie kupowanie miejsc w garażach podziemnych było opcją. Skutek taki, że wieczorem tylko na ścianach bloków nie ma zaparkowanych aut :)
Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki [email]joshua@ceti.pl[/email] GG:3828944 "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla" (c) Tomasz Olbratowski 2004
Dnia Fri, 28 Mar 2008 16:48:54 +0100, krzychoo napisał(a):[color=blue] > Jacek Osiecki pisze:[color=green] >> Takiego faszyzmu nie uznaję, co innego gdyby ktoś zaproponował np. zakaz >> postoju auta w jednym miejscu dłużej niż 2 tygodnie - po tych 2 tygodniach >> mandat (tylko SKUTECZNIE egzekwowalny, nie to co teraz się uprawia ze >> strefą C) a tydzień później wywózka auta na parking policyjny. I oczywiście >> dotyczyć to ma ulic, a nie np. parkingów...[/color] > Ale w imię CZEGO? Są przecież przepisy regulujące obecność wraków na > ulicach. Może wystarczyło by je egzekwować?[/color]
Ja tylko proponuję rozwiązanie, które by było mniej uciążliwe od idiotyzmów które tu moon próbuje forować :) Sam jestem generalnie przeciwnikiem takich wymysłów - tak jak napisałeś, jeśli ktoś chce sobie parkować porshe pod blokiem żeby raz w roku jechać nim w kapeluszu do kościoła to proszę bardzo...
Pozdrawiam, -- Jacek Osiecki [email]joshua@ceti.pl[/email] GG:3828944 "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla" (c) Tomasz Olbratowski 2004
Jacek Osiecki pisze:[color=blue] > Dnia Sat, 29 Mar 2008 12:40:20 +0100, Tomasz Radko napisał(a):[color=green] >> Jacek Osiecki pisze:[color=darkred] >>>> wystarczy by dla danej ulicy RAZ W TYGODNIU, na GODZINĘ zrobić zakaz >>>> parkowania i już złomiarzom się odniechce składowania trupów. >>> Tyle że to uderza we wszystkich użytkowników, a nie tylko w "złomiarzy".[/color] >> Trudno. Ordnung muss sein.[/color] > > A po co?[/color]
Jak to po co? Żeby Moon nie odczuwał dyskomfortu estetycznego, po to.
pzdr
TRad [color=blue] > Skoro jedyny problem jaki wynika z istnienia "złomiarzy" jest taki, > że raz na jakiś czas ktoś musi zaparkować nie pod wejściem do bloku tylko > pół kilometra dalej? > Problemem to są raczej osiedla typu Kliny, gdzie kupowanie miejsc w garażach > podziemnych było opcją. Skutek taki, że wieczorem tylko na ścianach bloków > nie ma zaparkowanych aut :)[/color]
A dlaczego? Bo miejsca parkingowe "na zewnątrz" nie mają właściciela. Żle uregulowane stosunki własności.
Jacek Fedorowicz mawiał, "Gdy pytają mnie o przyczynę jakiegoś niekorzystnego zjawiska bez namysłu odpowiadam: to przez socjalizm. I w 99% przypadków mam rację".
Moon pisze:[color=blue] > Jacek Osiecki wrote:[color=green] > > A tak to trzeba planować rozkład tygodnia w oparciu o idiotyczne >> regułki...[/color] > > boże, ile to planowania! > jakiż to wysiłek przeparkować auto na drugą stronę ulicy. > łał! > i te idiotyczne "regułki", coś, czego tygrysy nie lubią! >[/color]
...sprzedaj auto i przestań marudzić. Przestaniesz mieć problemy z parkowaniem, może pojeździsz na rowerku? ..zdrowo będzie i ekologicznie.
pzdr A.
Jacek Osiecki pisze:[color=blue] > Dnia Sat, 29 Mar 2008 12:24:51 +0100, Moon napisał(a):[color=green] >> Jacek Osiecki wrote:[color=darkred] >>> A tak to trzeba planować rozkład tygodnia w oparciu o idiotyczne >>> regułki...[/color] >> boże, ile to planowania! >> jakiż to wysiłek przeparkować auto na drugą stronę ulicy.[/color] > > Żaden wysiłek, gorzej jeśli muszę się zastanawiać co zrobić z autem jeśli > jadę pociągiem na kilka dni. >[/color]
w czym problem? Zostawicz "moon"-owi kluczyki, żeby Ci auto przestawiał. ;)
pzdr A.
Maciej Hamiga pisze: [color=blue] > Uff, ulzylo mi.[/color]
Co, mieszkasz na Jerzmanowskiego? Ja wlasnie zaparkowalem pod trzepakiem. Doslownie POD trzepakiem. Mam nadzieje, ze w niedziele nikt trzepal nie bedzie zbyt wczesnie rano :)
Pozdrawiam. -- [= WRonX =] [= [url]http://www.Majcher.ORG[/url] =|= [url]http://WRonX.NET[/url] =] [ "...yet the blood of the wicked shall flow like a river." ] [ GCC d- s+:- a-- C++ US P+ L+ !E W+++ N+++ w++ !O M-- !V ] [ PS Y- t-- X+++ R+++ tv- !PGP b++ DI++ D+ G+ e h! r% y** ]
Jacek Osiecki wrote: jeśli ktoś chce[color=blue] > sobie parkować porshe pod blokiem żeby raz w roku jechać nim w > kapeluszu do kościoła to proszę bardzo...[/color]
a mogę wystawić tam moje stare mebelki? pod twoim oknem? skoro taki z ciebie tolerant, to chyba wytrzymasz zamiast porshe starą szafę i łózko?
moon
Jacek Osiecki wrote:[color=blue][color=green] >> jakiż to wysiłek przeparkować auto na drugą stronę ulicy.[/color] > > Żaden wysiłek, gorzej jeśli muszę się zastanawiać co zrobić z autem > jeśli jadę pociągiem na kilka dni.[/color]
z Pekinu jedziesz osobowym? zastanawiać się musisz? stac cię na auto, to może i na parking też? [color=blue][color=green] >> i te idiotyczne "regułki", coś, czego tygrysy nie lubią![/color] > > Ano idiotyczne, bo nie służą niczemu poza pokazaniem mieszkańcom "kto > tu rządzi".[/color]
nie, służą usunięciu TYSIĘCY złomów z ulic.
moon
Jacek Osiecki wrote:[color=blue] > > A po co? Skoro jedyny problem jaki wynika z istnienia "złomiarzy" > jest taki, że raz na jakiś czas ktoś musi zaparkować nie pod wejściem > do bloku tylko pół kilometra dalej?[/color]
co ty pieprzysz człowieku? ty w ogóle rozumiesz po polsku?
problem jest w tym, że debil złomiarz trzyma swój złom w jednym i tym samym miejscu tygodniami i miesiącami, przez co ludzie, którzy UŻYWAJĄ samochody mają przesrane. jak nie rozumiesz o co chodzi, to spytaj kogoś, bo jak na razie, to chyba nie kleisz w czym problem.
moon
WRonX wrote:[color=blue] > > Co, mieszkasz na Jerzmanowskiego? Ja wlasnie zaparkowalem pod > trzepakiem. Doslownie POD trzepakiem. Mam nadzieje, ze w niedziele > nikt trzepal nie bedzie zbyt wczesnie rano :)[/color]
zostaw go tam na rok. pokaż im, że w Polsce jest freedom!
moon
Moon pisze: [color=blue] > problem jest w tym, że debil złomiarz trzyma swój złom w jednym i tym > samym miejscu tygodniami i miesiącami, przez co ludzie, którzy UŻYWAJĄ > samochody mają przesrane.[/color]
...a co? Nie stać cię na parking płatny/strzeżony? Zacytuję pewnego "filozofa" z prk: "..stać cię na auto, to może i na parking też? " Bądźże choć raz konsekwentny.
pzdr A.
On Fri, 28 Mar 2008 18:34:45 +0100, "ania" <aniamh_ #usun ~!_to@eranet.pl #> wrote: [color=blue][color=green] >> Normalnie: parkujesz na czyimś miejscu - i za to płacisz. Jeżeli jest >> popyt na jakąś usługę - pojawi się i podaż.[/color] > >nie bardzo sobie to wyobrazam, parkuje na miejscu iksinskiego bo jest wolne,[/color]
Nie, parkujesz na miejscu będącym własnością Iksińskiego i za to, że na nim stoi Twój samochód płacisz mu. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ [url]http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/[/url] ___________/ GG: 3524356
Dnia Sun, 30 Mar 2008 01:49:27 +0100, Moon napisał(a):[color=blue] > Jacek Osiecki wrote:[color=green] >> A po co? Skoro jedyny problem jaki wynika z istnienia "złomiarzy" >> jest taki, że raz na jakiś czas ktoś musi zaparkować nie pod wejściem >> do bloku tylko pół kilometra dalej?[/color] > co ty pieprzysz człowieku?[/color]
Od tego jesteś ty... [color=blue] > ty w ogóle rozumiesz po polsku?[/color]
Tak, w przeciwieństwie do ciebie najwyraźniej :> [color=blue] > problem jest w tym, że debil złomiarz trzyma swój złom w jednym i tym samym > miejscu tygodniami i miesiącami, przez co ludzie, którzy UŻYWAJĄ samochody > mają przesrane.[/color]
Nie. "Złomiarzy" jest na tyle mało, że nie stanowią większego problemu - może dla kilku osób które się wściekają jeśli z samochodu do klatki muszą przejść więcej niż 10 metrów. A wprowadzenie idiotyzmów twojego autorstwa sprawi, że wszyscy kierowcy będą mieli problem. [color=blue] > jak nie rozumiesz o co chodzi, to spytaj kogoś, bo jak na razie, to chyba > nie kleisz w czym problem.[/color]
Nie muszę nikogo pytać, by wiedzieć że chrzanisz jak zwykle. Wystarczy pręgierz poczytać ;)
-- Jacek Osiecki [email]joshua@ceti.pl[/email] GG:3828944 "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla" (c) Tomasz Olbratowski 2004
Dnia Sun, 30 Mar 2008 01:44:58 +0100, Moon napisał(a):[color=blue] > Jacek Osiecki wrote: > jeśli ktoś chce[color=green] >> sobie parkować porshe pod blokiem żeby raz w roku jechać nim w >> kapeluszu do kościoła to proszę bardzo...[/color] > a mogę wystawić tam moje stare mebelki?[/color]
Jak wstawisz do nich silnik, przyczepisz kółka, zarejestrujesz, zrobisz przegląd i opłacisz OC - czemu nie? [color=blue] > pod twoim oknem?[/color]
Mam ciekawsze zajęcia niż gapienie się przez okno na parking. Być może tobie to przeszkadza - masz stare przyzwyczajenia by obserwować wroga i donosić władzy?
-- Jacek Osiecki [email]joshua@ceti.pl[/email] GG:3828944 "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla" (c) Tomasz Olbratowski 2004
Użytkownik "ania" <aniamh_ #usun ~!_to@eranet.pl #> napisał w wiadomości news:fslegu$osi$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue] > > Uzytkownik <newrom >[color=green] >> To juz chyba impreza masowa. No i w czym problem, wybudujesz 'se' >> parking wielopoziomowy z winda i bedziesz miec miejsca na setke >> pojazdow znajomych.[/color] > ale pewnie braknie miejsca, chyba, ze beda one jak groboce na rakowicach - > z gory jedna kwatera i piec pieter >[color=green] >> No, albo jakis zameczek z duzym dziedzincem.[/color] > > tylko u nas malo tych zamkow :-)[/color]
nie wiem czy mam moralne prawo odpowiadac na PRK,
G
ps.wawel jest, co jenczysz?
Użytkownik "Moon" <sp.dziadu@wp.pl> napisał w wiadomości [color=blue][color=green][color=darkred] >>> wystarczy by dla danej ulicy RAZ W TYGODNIU, na GODZINĘ zrobić zakaz >>> parkowania i już złomiarzom się odniechce składowania trupów.[/color] >> >> Tyle że to uderza we wszystkich użytkowników, a nie tylko w >> "złomiarzy".[/color] > > a co cię uderza? > jak się chce mieć samochód to trzeba czasem cossamemu wykonać >[/color]
No to może kup lawete i wykonuj ... holuj, wywoź, mandaty wlepiaj, do straży miejskiej wystartuj, do powiatu, do rady miasta, dzielnicy Uderzaj, zrob coś dla kraju, dla miasta, dla ukochanej ziemi . A jak widze to sie pienisz i pienisz i pienisz ... na pedalów , złomiarzy, na PO, na chuj wi co jeszcze ...
G
Użytkownik "Adam Płaszczyca" [color=blue] > Nie, parkujesz na miejscu będącym własnością Iksińskiego i za to, że > na nim stoi Twój samochód płacisz mu.[/color]
a iksinski postawil w tym miejscu swoja swinke-skarbonke? czy sam stoi i zbiera pieniadze? bo jak sam stoi, to pewnie jego samochod tez mysl :-)
-- ania
On Tue, 1 Apr 2008 09:01:51 +0200, "ania" <aniamh_ #usun ~!_to@eranet.pl #> wrote:
[color=blue] >a iksinski postawil w tym miejscu swoja swinke-skarbonke?[/color]
Ałtomat, Aniu, Ałtomat. [color=blue] >zbiera pieniadze? bo jak sam stoi, to pewnie jego samochod tez >mysl :-)[/color]
Sprzedał samochód żeby kupić miejsce parkingowe.
Pozdr newrom -- DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-) Kosovo je Srbija!
Użytkownik <newrom [color=blue] > Ałtomat, Aniu, Ałtomat.[/color] no tak - do pierwszej smieciarki :-) chyba, ze to taki z jakims maciem czy co tam teraz jest na topie [color=blue] > Sprzedał samochód żeby kupić miejsce parkingowe.[/color]
no tak - to by sie zgadzalo :-) w sumie jak mial lepsze to mogl kupic nawet dwa :-) ale jak granade to pewnie na metr kw. by moze styknelo
-- ania
ania pisze:[color=blue] > Użytkownik "Adam Płaszczyca" >[color=green] >> Nie, parkujesz na miejscu będącym własnością Iksińskiego i za to, że >> na nim stoi Twój samochód płacisz mu.[/color] > > a iksinski postawil w tym miejscu swoja swinke-skarbonke?[/color]
A to już jego problem, nieprawdaż?
pzdr
TRad
On Tue, 1 Apr 2008 09:01:51 +0200, "ania" <aniamh_ #usun ~!_to@eranet.pl #> wrote: [color=blue][color=green] >> Nie, parkujesz na miejscu będącym własnością Iksińskiego i za to, że >> na nim stoi Twój samochód płacisz mu.[/color] > >a iksinski postawil w tym miejscu swoja swinke-skarbonke? czy sam stoi i >zbiera pieniadze? bo jak sam stoi, to pewnie jego samochod tez >mysl :-)[/color]
Jego sprawa co zrobi. Jak będzie miał kaprys, to pozwoli parkowac za friko, jak będzie miał inny, to postawi barierke i kłodkę. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198 _______/ /_ [url]http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/[/url] ___________/ GG: 3524356
Użytkownik "Adam Płaszczyca" [color=blue] > Jego sprawa co zrobi. Jak będzie miał kaprys, to pozwoli parkowac za > friko, jak będzie miał inny, to postawi barierke i kłodkę.[/color]
ty - a o czym ty piszesz? bo przekrecasz kota ogonem - przeczytaj od poczatku i dopiero pisz cos z sensem i na temat
-- ania
złoty pisze: [color=blue] > ..a co? Nie stać cię na parking płatny/strzeżony? Zacytuję pewnego > "filozofa" z prk: > "..stać cię na auto, to może i na parking też? " > Bądźże choć raz konsekwentny. >[/color]
A gdzie Ty tu widzisz niekonsekwencje?
Kolega nie moze uzywac publicznego parkingu zgodnie z jego przeznaczniem , wiec proponuje wprowadzenie systemu ktory to umozliwi wszystkim normalnym uzytkownikom. Jedna z niedogodnosci tegoz systemu jest potrzeba "przechowania" gdzies samochodu na czas np. dluzszego wyjazdu, do czego parking prywatny moze sie przydac.
A Ty proponujesz zaprzestanie korzystania z publicznego parkingu i na stale kierujesz na parking prywatny. Gdzie tu widzisz jakis zwiazek?
Wez sie chlopie, zastanow.
-- Maciej Hamiga aka Comarade
Linux Registered User #421652 "Owca daje radę, widać ją na łące..."
Dnia Tue, 01 Apr 2008 14:17:46 +0200, Maciej Hamiga napisał(a):[color=blue] > złoty pisze:[color=green] >> ..a co? Nie stać cię na parking płatny/strzeżony? Zacytuję pewnego >> "filozofa" z prk: >> "..stać cię na auto, to może i na parking też? " >> Bądźże choć raz konsekwentny.[/color] > A gdzie Ty tu widzisz niekonsekwencje? > Kolega nie moze uzywac publicznego parkingu zgodnie z jego przeznaczniem > , wiec proponuje wprowadzenie systemu ktory to umozliwi wszystkim > normalnym uzytkownikom. Jedna z niedogodnosci tegoz systemu jest > potrzeba "przechowania" gdzies samochodu na czas np. dluzszego wyjazdu, > do czego parking prywatny moze sie przydac.[/color]
Czyli lepiej żeby było uciążliwie dla wszystkich, niż - tak jak teraz - dla niektórych którzy nie mogą przeżyć tego że nie zaparkują pod samą klatką?
-- Jacek Osiecki [email]joshua@ceti.pl[/email] GG:3828944 "Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla" (c) Tomasz Olbratowski 2004
Jacek Osiecki pisze:[color=blue] > Dnia Tue, 01 Apr 2008 14:17:46 +0200, Maciej Hamiga napisał(a):[/color] [color=blue][color=green] >> A gdzie Ty tu widzisz niekonsekwencje? >> Kolega nie moze uzywac publicznego parkingu zgodnie z jego przeznaczniem >> , wiec proponuje wprowadzenie systemu ktory to umozliwi wszystkim >> normalnym uzytkownikom. Jedna z niedogodnosci tegoz systemu jest >> potrzeba "przechowania" gdzies samochodu na czas np. dluzszego wyjazdu, >> do czego parking prywatny moze sie przydac.[/color] > > Czyli lepiej żeby było uciążliwie dla wszystkich, niż - tak jak teraz - dla > niektórych którzy nie mogą przeżyć tego że nie zaparkują pod samą klatką? >[/color]
Ale tu sie rozchodzi glownie o te ukochane przez Was grupowiczow zasady. A zreszta ci "niektorzy" to tak naprawde wiekszosc osob ktora mieszka i uzywa samochodu w samym Krakowie. Jak sie ma swoj garaz czy wogole mieszka na przedmiesciach to wiadomo ze komus to nie przeszkadza.
Mozemy sie umowic na wspolny romantyczny spacer po Krowodrzy, to zaprezentuje kilkanascie samochodow w obrebie 5 ulic, ktore stoja nieuzywane od np 2 lat. Na jednym zaczyna rosnac trawa. Pod kazdym masa brudu i smieci. Opony stopione z asfaltem w jednosc.
To jest zgodne z przeznaczeniem miejsc parkingowych, estetyczne i zasadne? Nawet jak ktos nie posiada auta (czy tez lubi je parkowac 2km od domu), to powinno mu przeszkadzac samo to, jak te wraki wygladaja.
Zreszta tam gdzie parkuja "normalne" samochody, tez tyle brudu ze mozna lopatami wygarniac. Nikomu to naprawde nie przeszkadza? Wiem ze mamy kapitalizm liberalizm i co tam jeszcze chcecie, ale trzeba czasem pomyslec o ogole, a nie tylko o sobie.
Ale do tego, jak to ktos juz tutaj napisal, trzeba dojrzec, a my jestesmy jeszcze glupawe osiemnastolatki.
-- Maciej Hamiga aka Comarade
Linux Registered User #421652 "Owca daje radę, widać ją na łące..."
Maciej Hamiga pisze:[color=blue] >[/color] [color=blue] > Wiem ze mamy > kapitalizm liberalizm[/color]
Nieprawdą jest jakoby.
pzdr
TRad
Rafal K wrote:[color=blue][color=green][color=darkred] >>> Tyle że to uderza we wszystkich użytkowników, a nie tylko w >>> "złomiarzy".[/color] >> >> a co cię uderza? >> jak się chce mieć samochód to trzeba czasem cossamemu wykonać >>[/color] > > No to może kup lawete i wykonuj ... holuj, wywoź, mandaty wlepiaj, > do straży miejskiej wystartuj, do powiatu, do rady miasta, dzielnicy > Uderzaj, zrob coś dla kraju, dla miasta, dla ukochanej ziemi . > A jak widze to sie pienisz i pienisz i pienisz ... > na pedalów , złomiarzy, na PO, na chuj wi co jeszcze ...[/color]
może jeszcze mam zacząć rządzić za tuska i majchrowskiego? pewnie w dodatku za darmo? pocałuj mnie w lawetę. ja się pienię, bo pieniądze idą na budowę parkingow (grube!), a można prawie za darmo odzyskać pełno miejsca. a skąd te pieniądze idą? z mojej kieszeni - więc się pienię, a ciebie widocznie stać, takie z ciebie panisko ze szrotem pod oknami.
moon
Jacek Osiecki wrote:[color=blue] > > Nie. "Złomiarzy" jest na tyle mało, że nie stanowią większego > problemu[/color]
LOL! Dzieciaczku, może skoro nie czaisz skali problemu to nie zabieraj głosu???? Na mojej ulicy, prawie w centrum, na odcinku 50 metrów stoją CZTERY złomy. miałeś matmę w szkole? potrafisz obliczyć ile to procent, zakładając ok 4,5 m na miejsce parkingowe? wiesz ile trupów zalega na ulicach? tysiace! a żeby zbudować tyle miejsc na parkingach, kosztuje MILIONY. więc co ci powiem - nie znasz się, bo nie czujesz sytuacji.
moon
Tomasz Radko pisze:[color=blue] > Maciej Hamiga pisze:[color=green] >>[/color] >[color=green] >> Wiem ze mamy kapitalizm liberalizm[/color] > > Nieprawdą jest jakoby. > > pzdr > > TRad[/color]
To taka semi-ironia byla...
-- Maciej Hamiga aka Comarade
Linux Registered User #421652 "Owca daje radę, widać ją na łące..."
> nie, służą usunięciu TYSIĘCY złomów z ulic.
zmien miejsce zamieszkania na lepsze skoro tyle zlomow masz do okola:) ja kolo siebie nie widze ani jednego a pare setek samochodow widze codziennie w okolicy:)
-- pzdr piotrek
Użytkownik "Moon" <sp.dziadu@wp.pl> napisał w wiadomości news:fsu2hm$lnr$1@nemesis.news.neostrada.pl... [color=blue] > a skąd te pieniądze idą? > z mojej kieszeni - więc się pienię, a ciebie widocznie stać, takie z > ciebie panisko ze szrotem pod oknami.[/color]
z mojej kieszeni dzieki bogó nie ida, wiec: 1. pierdoli mnie to ze ty masz zloma pod oknem 2. ja mam gdzie parkowac 3. pod oknem mam ogrodek nieduzy
G
On 2 Kwi, 13:18, "Rafal K" <o...@ci.pl> wrote: [color=blue] > 2. ja mam gdzie parkowac > 3. pod oknem mam ogrodek nieduzy[/color]
No ale gdyby ktoś pod tym ogródkiem porzucił złoma, to pewnie zacząłby Ci przeszkadzać, co? Lub w miejscu, gdzie masz zwyczaj parkować.
neuro
Użytkownik "neuro" [color=blue] > No ale gdyby ktoś pod tym ogródkiem porzucił złoma, to pewnie > zacząłby Ci przeszkadzać, co?[/color]
myslisz, ze zauwazylby, ze ma cos zakopanego w ogrodku? na pewno nie pisal o wiszacych ogrodach semiramidy
-- ania
Dnia Sat, 29 Mar 2008 01:50:20 +0100, Moon napisał(a): [color=blue] > chodzi o to, żeby wymusić usunięcie tysięcy złomów, które są unieruchomione > i blokują miejsce. > wystarczy by dla danej ulicy RAZ W TYGODNIU, na GODZINĘ zrobić zakaz > parkowania i już złomiarzom się odniechce składowania trupów.[/color]
To jest rozwiązanie, które można stosować tylko na najbardziej ruchliwych arteriach, natomiast przyjęte na obszarze całego miasta przyniosłoby więcej szkody niż pożytku. Według mnie, należałoby przywrócić podatek drogowy/od środków transportu (jak by go nie nazwać), który wpływałby do kasy władz lokalnych. Bo obecny wliczony w cenę paliwa płacą wyłącznie ci, którzy jeżdżą, natomiast złomiarze nie płacą go w ogóle, chociaż też z dróg korzystają.
-- Pozdrowienia, Krzysztof
Chris wrote:[color=blue] > Dnia Sat, 29 Mar 2008 01:50:20 +0100, Moon napisał(a): >[color=green] >> chodzi o to, żeby wymusić usunięcie tysięcy złomów, które są >> unieruchomione i blokują miejsce. >> wystarczy by dla danej ulicy RAZ W TYGODNIU, na GODZINĘ zrobić zakaz >> parkowania i już złomiarzom się odniechce składowania trupów.[/color] > > To jest rozwiązanie, które można stosować tylko na najbardziej > ruchliwych arteriach, natomiast przyjęte na obszarze całego miasta > przyniosłoby więcej szkody niż pożytku.[/color]
a na czym te szkody miałyby polegać? [color=blue] > Według mnie, należałoby przywrócić podatek drogowy/od środków > transportu (jak by go nie nazwać), który wpływałby do kasy władz > lokalnych.[/color]
ale ten podatek nie wyczyści ulicy pod zaparkowanym złomem.
moon
On Tue, 1 Apr 2008 13:55:17 +0200, "ania" <aniamh_ #usun ~!_to@eranet.pl #> wrote: [color=blue][color=green] >> Jego sprawa co zrobi. Jak będzie miał kaprys, to pozwoli parkowac za >> friko, jak będzie miał inny, to postawi barierke i kłodkę.[/color] > >ty - a o czym ty piszesz? bo przekrecasz kota ogonem - przeczytaj od >poczatku i dopiero pisz cos z sensem i na temat[/color]
Tłumacze osobom o cięzkim rozumieniu to, czego nie zrozumieli z wypowiedzi Tomka. -- ___________ (R) /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688 ___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98) _______/ /_ [url]http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html[/url] ___________/ mail: [email]_555@irc.pl[/email] GG: 3524356
Dnia Wed, 2 Apr 2008 20:52:26 +0200, Moon napisał(a): [color=blue] > a na czym te szkody miałyby polegać?[/color]
Przede wszystkim na tym, ze zdecydowana większość mieszkańców uznałaby to za kretyński pomysł, niepotrzebną szykanę (w czym mieliby sporo racji) i zażądałaby głowy urzędnika, który to rozwiązanie wprowadził. Sam byłbym ostro wkurzony, gdybym np. będąc chorym, musiał z gorączka codziennie iść do samochodu żeby go przestawić na drugą stronę ulicy. [color=blue][color=green] >> Według mnie, należałoby przywrócić podatek drogowy/od środków >> transportu (jak by go nie nazwać), który wpływałby do kasy władz >> lokalnych.[/color] > > ale ten podatek nie wyczyści ulicy pod zaparkowanym złomem.[/color]
U nas nawet tam, gdzie nie ma żadnego problemu z zaparkowanymi samochodami, ulicę czyści się nie częściej niż raz w roku. Natomiast podatek drogowy spowodowałby zniknięcie z ulic większości tych złomów - taki wrak aż by się prosił, żeby sprawdzić, czy właściciel ma zapłacony podatek drogowy. A kluczową sprawą w rozwiązaniu tego problemu jest działalność Straży Miejskiej. Tu już obecnie powinien działać automat: jeśli samochód sprawia wrażenie nieużywanego, to Straż Miejska ustala właściciela i sprawdza, czy samochód ma ważne badania techniczne oraz opłacone OC. Jeśli nie ma badań, to wyznacza się 2-tygodniowy termin na usuniecie wraka, a potem się go wywozi na złom.
-- Pozdrowienia, Krzysztof
: [color=blue] > 2. ja mam gdzie parkowac > 3. pod oknem mam ogrodek nieduzy[/color]
No ale gdyby ktoś pod tym ogródkiem porzucił złoma, to pewnie zacząłby Ci przeszkadzać, co? *** dopoki nie stoi w ogrodku tylko na drodze mam gdzies ...
Lub w miejscu, gdzie masz zwyczaj parkować. *** jako ze mieszkam w troche przyduzawym miescie mam zwyczaj parkowania gdzie jest miejsce
neuro *** G
Rafal K pisze:[color=blue] > : >[color=green] >> 2. ja mam gdzie parkowac >> 3. pod oknem mam ogrodek nieduzy[/color] > > No ale gdyby ktoś pod tym ogródkiem porzucił złoma, to pewnie > zacząłby Ci przeszkadzać, co?[/color]
Sprawdzić, czy nie ksiądz.
pzdr
TRad
Użytkownik "Moon" <sp.dziadu@wp.pl> napisał w wiadomości news:ft0l1k$fjb$1@nemesis.news.neostrada.pl... [color=blue][color=green] >> Według mnie, należałoby przywrócić podatek drogowy/od środków >> transportu (jak by go nie nazwać), który wpływałby do kasy władz >> lokalnych.[/color] > > ale ten podatek nie wyczyści ulicy pod zaparkowanym złomem.[/color]
O wlasnie, a czysci pieknie w londynie, Nie ma podateczku na szybce ? Pyk, blokadka i zawiadomienie, nie ma odzewu ? No to pyk, lawetka ... jak w krainie czarow Zalatwilo by to tez problem sprawdzenia ubezpieczenia i przegladu, wozenia dowodu i polisy, bo niemanie ubezpieczenia i przegladu = to niemanie podatku, bo nikt bez ubezpieczenia i przegladu go nie wyda,
Proste ? Pewnie, tylko w Polsce lepiej trzymac bande niedouczonych urzednikow, ktorzy nie moga lub/i nie potrafia sie miedzy soba dogadac. I wymyslaja coraz to bardziej durne i sprzeczne ze soba przepisiki i zarzadzenia. Mooooon opanuj sie, to przeparkowywanie w poniedzialek nad ranem, to kurwa nawet nie pisz, bo jeszcze jakis pieprzony urzedas przeczyta, i w przyplywie weny, bedziesz codziennie 2 razy to auto przestawial, bo nawet to dadza rade spierdolic
G
Użytkownik "Tomasz Radko" <trad@interia.pl> napisał w wiadomości news:ft12sr$g8q$1@news.interia.pl...[color=blue] > Rafal K pisze:[color=green] >> : >>[color=darkred] >>> 2. ja mam gdzie parkowac >>> 3. pod oknem mam ogrodek nieduzy[/color] >> >> No ale gdyby ktoś pod tym ogródkiem porzucił złoma, to pewnie >> zacząłby Ci przeszkadzać, co?[/color] > > Sprawdzić, czy nie ksiądz. >[/color]
A jakto jakis nie daj borze pastor ? G
Chris wrote:[color=blue] > Dnia Wed, 2 Apr 2008 20:52:26 +0200, Moon napisał(a): >[color=green] >> a na czym te szkody miałyby polegać?[/color] > > Przede wszystkim na tym, ze zdecydowana większość mieszkańców uznałaby > to za kretyński pomysł,[/color]
uznanie przez mieszkańców, to nie jest szkoda. ludzie uznają większość pomysłów za kretynskie, bo ludzie są _na ogół_ tępawi.
niepotrzebną szykanę (w czym mieliby sporo[color=blue] > racji) i zażądałaby głowy urzędnika, który to rozwiązanie wprowadził.[/color]
Ulice trzeba czyścić i koniec. Jaka szykana - przeparkować auto raz w tygodniu??? Jak się chce mieć auto, to trzeba się stosować do reguł. Ulica, to nie złomowisko, ani darmowy szrot. [color=blue] > Sam byłbym ostro wkurzony, gdybym np. będąc chorym, musiał z gorączka > codziennie iść do samochodu żeby go przestawić na drugą stronę ulicy.[/color]
napisałem "raz w tygodniu, na godzinę". czy umiejętność przeczytania i zrozumienia jest czymś nieosiągalnym w Polsce?[color=blue] > U nas nawet tam, gdzie nie ma żadnego problemu z zaparkowanymi > samochodami, ulicę czyści się nie częściej niż raz w roku.[/color]
bo jesteśmy brudasami, a MPO zawsze powie: "jak mamy czyścić, skoro tam stoją zaparkowane auta?" I wracamy do punktu wyjścia problemu, ktory _cywilizowane_ kraje już 30 lat temu miały rozwiązany. Jesteśmy rozpyskowani, ważni, mądrzy i sprytni i... 30 lat za murzynami w pewnych kwestiach
moon
Rafal K wrote:[color=blue] > Użytkownik "Moon" <sp.dziadu@wp.pl> napisał w wiadomości > news:ft0l1k$fjb$1@nemesis.news.neostrada.pl... >[color=green][color=darkred] >>> Według mnie, należałoby przywrócić podatek drogowy/od środków >>> transportu (jak by go nie nazwać), który wpływałby do kasy władz >>> lokalnych.[/color] >> >> ale ten podatek nie wyczyści ulicy pod zaparkowanym złomem.[/color] > > O wlasnie, a czysci pieknie w londynie,[/color]
Jak czyści? Może dwóch Polusów wczołguje się pod zaparkowane auta ze szmatą? Jak na czas czyszczenia ulicy nie odsłonisz krawężników, to masz GOWNO, a nie czyszczenie. Co ci ta polewaczka, czy szczota mechaniczna oczyści????? To się nazywa "pipłanie" i jest polską namiastką czystości. Wy tu w większości w ogóle nie czujecie o co chodzi, wam się zdaje, że dbanie o czystość miasta, to jakiś zamach, na przypisaną wolność do brudu i syfu. Zamach na waszą kupę blachy, a nie ma takiej wolności. Nie ma takiej wykładni, że demokracja i wolność jednostki przekałda się na zasyfianie miejsc publicznych.
Jesteśmy za brudni i za niechlujni, żeby się bawic w pewne "wolności".
moon
Użytkownik "Moon" <sp.dziadu@wp.pl> napisał w wiadomości news:ft18dd$pau$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue] > Rafal K wrote:[color=green] >> Użytkownik "Moon" <sp.dziadu@wp.pl> napisał w wiadomości >> news:ft0l1k$fjb$1@nemesis.news.neostrada.pl... >>[color=darkred] >>>> Według mnie, należałoby przywrócić podatek drogowy/od środków >>>> transportu (jak by go nie nazwać), który wpływałby do kasy władz >>>> lokalnych. >>> >>> ale ten podatek nie wyczyści ulicy pod zaparkowanym złomem.[/color] >> >> O wlasnie, a czysci pieknie w londynie,[/color] > > Jak czyści? Może dwóch Polusów wczołguje się pod zaparkowane auta ze > szmatą? > Jak na czas czyszczenia ulicy nie odsłonisz krawężników, to masz GOWNO, a > nie czyszczenie. Co ci ta polewaczka, czy szczota mechaniczna oczyści????? > To się nazywa "pipłanie" i jest polską namiastką czystości. > Wy tu w większości w ogóle nie czujecie o co chodzi, wam się zdaje, że > dbanie o czystość miasta, to jakiś zamach, na przypisaną wolność do brudu > i syfu. Zamach na waszą kupę blachy, a nie ma takiej wolności. > Nie ma takiej wykładni, że demokracja i wolność jednostki przekałda się na > zasyfianie miejsc publicznych. > > Jesteśmy za brudni i za niechlujni, żeby się bawic w pewne "wolności". > > moon[/color]
czytasz czy tylko piszesz ? mowiles o usuwaniu samochodow a teraz pierdolisz o kraweznikach , moze druczkiem ci napisze
JEST PODATEK ZAPLACONY TO SAMOCHOD JEZDZI, MA UBEZPIECZENIE I PRZEGLAD, NIE MA ZAPLACONEGO PODATKU NIE MA PRAWA STAC NA ULICY
jak bede sobie wycieral samochod zeby nie wygladal jak zlom mam podatek to bede sobie stal, i nikt mi nie moze tego prawa odebrac, jak stawia sie znak ze ulica jest sprzatana to samochody sa usuwane,
w Londynie jest syf, wszyscy rzucaja papierki, pety, puszki ale sa ludzie ktorzy pracuja i zbieraja te smieci, to chyba normalne,
Oj moon, taki zakochany w dymokracyji, w stanach zjednoczonych, sam byles a tych co pracuja i sprzataja ulice nazywasz POLUSAMI, otoz POLUSOW niewiele w tej pracy, za dobrze placa .. i ciezko sie wepchac :-)
G
Rafal K wrote:[color=blue] > > czytasz czy tylko piszesz ?[/color]
jedno i drugie.[color=blue] > mowiles o usuwaniu samochodow a teraz pierdolisz o kraweznikach , > moze druczkiem ci napisze > > JEST PODATEK ZAPLACONY TO SAMOCHOD JEZDZI,[/color]
o to chodzi, że NIE jeździ, a podatek to nie bilet na praking. [color=blue] > MA UBEZPIECZENIE I PRZEGLAD, > NIE MA ZAPLACONEGO PODATKU NIE MA PRAWA STAC NA ULICY[/color]
I W TYM JEST PROBLEM! [color=blue] > jak bede sobie wycieral samochod zeby nie wygladal jak zlom mam > podatek to bede sobie stal, > i nikt mi nie moze tego prawa odebrac,[/color]
I W TYM JEST PROBLEM. [color=blue] > jak stawia sie znak ze ulica jest sprzatana to samochody sa usuwane,[/color]
I O TO CHODZI [color=blue] > w Londynie jest syf, wszyscy rzucaja papierki, pety, puszki > ale sa ludzie ktorzy pracuja i zbieraja te smieci, to chyba normalne,[/color]
A jak zbierają spod aut, które stoją miesiącami i rośnie pod nimi trawa? [color=blue] > Oj moon, taki zakochany w dymokracyji, w stanach zjednoczonych, > sam byles a tych co pracuja i sprzataja ulice nazywasz POLUSAMI,[/color]
polusami nazywam tych, którzy trzymają śmieci na ulicach. nic nie zrozumiałeś, niestety.
moon
Użytkownik "Moon" <sp.dziadu@wp.pl> napisał w wiadomości news:ft2p2f$amd$1@atlantis.news.neostrada.pl... [color=blue] > Rafal K wrote: > polusami nazywam tych, którzy trzymają śmieci na ulicach. > nic nie zrozumiałeś, niestety. >[/color]
Chodzi ci o zlomy i ich usuwanie czy trawe pod nimi ? Czy o smieci czy o parkowanie ? Gubisz sie we wlasnej wielowatkowosci.
Bo jesli samochod JEZDZI to trawy pod nim nie bedzie, jesli jest znak ze ulica jest sprzatana i i nalezy przestawic auto to rozumiem, bywa ze sa znaki z informacja wywozu smieci ... 1. Jesli zakaz postoju bedzie zlamany to bedzie mandat, proste 2. Jesli nie bedzie podatku za szyba, samochod zostanie odholowany 3. Jesli samochod sie poruszy i ktos (policja) to zobaczy, to za poruszanie sie pojazdem bez podatku jest 1000f. I nie ma przebacz.
Ten system dziala skutecznie i rozwiazuje to w pelni problem zlomow na ulicy.
4. Osiedlowe parkingi ? Ten ktory jest w jego wladaniu moze tylko cos zrobic. Poniewaz na prywatnej drodze znak PARKING TYLKO DLA MIESZKANCOW wcale nie oznacza, ze straz miejska samochod usunie, jak go bede tam stawial choc nie jestem mieszkancem. Moge wiec miec w dupie i nie jest to lamanie przepisu tylko brak kultury.
cbdu
Rafal
Rafal K wrote:[color=blue] > Użytkownik "Moon" <sp.dziadu@wp.pl> napisał w wiadomości > news:ft2p2f$amd$1@atlantis.news.neostrada.pl... >[color=green] >> Rafal K wrote: >> polusami nazywam tych, którzy trzymają śmieci na ulicach. >> nic nie zrozumiałeś, niestety. >>[/color] > > Chodzi ci o zlomy i ich usuwanie czy trawe pod nimi ? > Czy o smieci czy o parkowanie ? > Gubisz sie we wlasnej wielowatkowosci.[/color]
to tylko dwie rzeczy... to chyba nie jest skomplikowane, złomy robią: 1. brud i śmieci 2. zajmują miejsce. [color=blue] > Ten system dziala skutecznie i rozwiazuje to w pelni problem zlomow na > ulicy.[/color]
Ten system nie dziala, bo nie ma zakazu prakowania i o to własnie chodzi.
moon
> A kluczową sprawą w rozwiązaniu tego problemu jest działalność Straży[color=blue] > Miejskiej. Tu już obecnie powinien działać automat: jeśli samochód > sprawia wrażenie nieużywanego, to Straż Miejska ustala właściciela i > sprawdza, czy samochód ma ważne badania techniczne oraz opłacone OC. > Jeśli nie ma badań, to wyznacza się 2-tygodniowy termin na usuniecie > wraka, a potem się go wywozi na złom.[/color]
brak przegladu technicznego nie uprawnia do odholowania samochodu zgodnie z naszymi przepisami. zreszta brak OC tez nie, ale mimo wszystko karac za brak OC mozna a za brak przegledu (poki samochod sie nie porusza w ruchu miejskim) nie.
-- pzdr piotrek
Dnia Thu, 3 Apr 2008 18:48:18 +0200, Piotrek napisał(a): [color=blue] > brak przegladu technicznego nie uprawnia do odholowania samochodu zgodnie z > naszymi przepisami. > zreszta brak OC tez nie, ale mimo wszystko karac za brak OC mozna a za brak > przegledu (poki samochod sie nie porusza w ruchu miejskim) nie.[/color]
Pozwolę sobie zacytować własny post z przed miesiąca:
Ustawa mówi: "Art. 50a. 1. Pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną lub Policję na koszt właściciela lub posiadacza."
Ponieważ ani pojazd bez ważnego OC, ani pojazd bez aktualnego badania technicznego *używany być nie może*, więc jeśli ten stan trwa już jakiś czas, to już samo to stanowi twardy dowód spełnienia wymogów ustawy i podstawę do usunięcia pojazdu.
-- Pozdrowienia, Krzysztof
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|