|
takie tam... |
|
Może mi ktoś wyjaśnić co się dzisiaj działo w Klifie, że w promieniu 500 metrów z każdej strony samochody stawały prawie bokiem? Zastawione wszystko, chodniki, ścieżki, trawniki, każdy kawałek jezdni wyłączony z ruchu, przystanki. Tragedia.
[url]http://img210.imageshack.us/my.php?image=okopowaxh7.jpg[/url]
-- Pozdrawiam Ryszard Wieczorek
In news:49385d7e$1@news.home.net.pl, *Rychu* wrote:[color=blue] > Może mi ktoś wyjaśnić co się dzisiaj działo w Klifie, > że w promieniu 500 metrów z każdej strony samochody > stawały prawie bokiem? Zastawione wszystko, chodniki, > ścieżki, trawniki, każdy kawałek jezdni wyłączony z ruchu, > przystanki. Tragedia.[/color]
Moze zbiorowy obled marketingowy zwany mikolajkami i zlizajacymi sie swietami?
-- darnok "TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."
Rychu pisze: [color=blue] > [url]http://img210.imageshack.us/my.php?image=okopowaxh7.jpg[/url][/color]
Piekne zdjecie. w sam raz dla strazy miejskiej :)
marcin
Rychu pisze:[color=blue] > Może mi ktoś wyjaśnić co się dzisiaj działo w Klifie, > że w promieniu 500 metrów z każdej strony samochody > stawały prawie bokiem?[/color]
Noc VIPow tak zwana.
Oio
zly pisze:[color=blue][color=green] >> [url]http://img210.imageshack.us/my.php?image=okopowaxh7.jpg[/url][/color] > Piekne zdjecie. w sam raz dla strazy miejskiej :)[/color]
Pamięci w telefonie by mi nie starczyło gdybym chciał zrobić fotki wszystkim źle zaparkowanym samochodom. Chciałem, drogówkę zawezwać, ale nie starczyło mi cierpliwości na słuchanie informacji "wszyscy operatorzy są zajęci, proszę czekać".
Poza tym to był delikatny przypadek, że akurat to auto jest na zdjęciu. Kilkanaście aut stało na tym ślicznym (zielonym pomimo grudnia) trawniku. Lusterka bym im przetrącił, ale niestety co chwila ktoś szedł.
Jeżeli chodzi o rejestracje to widać, że napływowa "Warszawa" w znakomitej większości. Pewnie z pół Tarchomina się zjechało. Ten na fotce z Żoliborza, ale następne to już Pomorze, Śląsk, Małopolska. Można by zebrać chyba komplet wszystkich wyróżników województw, z samych aut zaparkowanych na tej ścieżce rowerowej.
-- Pozdrawiam Ryszard Wieczorek
Oio pisze:[color=blue] > Rychu pisze:[color=green] >> Może mi ktoś wyjaśnić co się dzisiaj działo w Klifie, >> że w promieniu 500 metrów z każdej strony samochody >> stawały prawie bokiem?[/color] > > Noc VIPow tak zwana. > > Oio[/color] to ja tez chce byc VIPem i moc parkowac gdzie popadnie. Nikomu nie ublizajac to co to za VIP co yaris'ka jezdzi ;)
szkoda ze SM nie urzadzila sobie tej nocy polowania na VIPow. Mogloby byc fajnie...
Pzdr, KuFeL -- gg:71218 / [url]http://kufel.bloog.pl[/url] [url]http://www.zachody.pl[/url] / skype:kufel78
Użytkownik "Rychu" <ryszard@activTRZY.pl> napisał w wiadomości news:49391fd1$1@news.home.net.pl...[color=blue] > Poza tym to był delikatny przypadek, że akurat to auto jest na zdjęciu. > Kilkanaście aut stało na tym ślicznym (zielonym pomimo grudnia) > trawniku. Lusterka bym im przetrącił, ale niestety co chwila ktoś szedł.[/color]
uczyc przepisow jednoczesnie je lamiac? [color=blue] > Jeżeli chodzi o rejestracje to widać, że napływowa "Warszawa" > w znakomitej większości. Pewnie z pół Tarchomina się zjechało.[/color]
jak to rozumiec? dlaczego obrazasz mieszkancow konkretnych rejonow wwy?
Rychu pisze: [color=blue] > Poza tym to był delikatny przypadek, że akurat to auto jest na zdjęciu. > Kilkanaście aut stało na tym ślicznym (zielonym pomimo grudnia) > trawniku.[/color]
To ja tradycyjnie ptytranie do grupowych Straznikow Teksasu:
Jedziecie na rowerze sciezka przy okopowej. Dojezdzacie do tego autka . I co robicie? Tak z ciekawosci pytam, choc to w sumie pytanie w proznie jak zwykle. Bo paszcze sie otwieraja tylko w konkretnych sytuacjach.
marcin
siliana pisze: [color=blue] > uczyc przepisow jednoczesnie je lamiac?[/color]
Nie uczyc. Przeciez to sie niczego nie nauczy. Karac :> [color=blue] > jak to rozumiec? dlaczego obrazasz mieszkancow konkretnych rejonow wwy?[/color]
moze dlatego, ze mieszkancy tych okolic zyja z dala od miasta, a u siebie maja tak malo miejsca, ze parkowanie jeden na drugim w dziwacznych miejscach uwazaja za normalne
marcin
Użytkownik "zly" <bozupabylazaslona@poczta.fm> napisał w wiadomości news:ghbamp$en2$2@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue] > moze dlatego, ze mieszkancy tych okolic zyja z dala od miasta, a u siebie > maja tak malo miejsca, ze parkowanie jeden na drugim w dziwacznych > miejscach uwazaja za normalne[/color]
ROFTL
siliana pisze: [color=blue] > ROFTL[/color]
I slusznie, bo mialo byc troche dowcipnie :) Ale fakt faktem, ze kilka arzy wjezdzalem w osiedla na tarchominie i cos na rzeczy jest. Dodatkowo tamte okolice chyba glownie przez przyjezdnych sa zamieszkiwane, ktorzy maja swoje nawyki.
marcin
zly pisze:[color=blue] > Rychu pisze: >[color=green] >> Poza tym to był delikatny przypadek, że akurat to auto jest na zdjęciu. >> Kilkanaście aut stało na tym ślicznym (zielonym pomimo grudnia) >> trawniku.[/color] > > To ja tradycyjnie ptytranie do grupowych Straznikow Teksasu: > > Jedziecie na rowerze sciezka przy okopowej. Dojezdzacie do tego autka . > I co robicie? Tak z ciekawosci pytam, choc to w sumie pytanie w proznie > jak zwykle. Bo paszcze sie otwieraja tylko w konkretnych sytuacjach. > > marcin[/color] ja znam prawdziwa historie bodajze z francji. Tam zwyczaj jest ze miedzy lewym pasem i srodkowym jest nieformalny pas dla motocykli. Wiec albo trzeba trzymac sie krawedzi ktoregos z pasow. Znajomy byl tam ale zwyczaju nie znal. Do tego targal przyczepe kampingowa. Leci motocyklista, miejsca nie ma... zwolnil troche... solidny kop z buta w drzwi... i pojechal...
a motocyklista i motor nie zwykly, bo policyjny. Zasady Panie...
Pzdr, KuFeL -- gg:71218 / [url]http://kufel.bloog.pl[/url] [url]http://www.zachody.pl[/url] / skype:kufel78
zly wrote:[color=blue] > Rychu pisze: >[color=green] >> Poza tym to był delikatny przypadek, że akurat to auto jest na zdjęciu. >> Kilkanaście aut stało na tym ślicznym (zielonym pomimo grudnia) >> trawniku.[/color] > > To ja tradycyjnie ptytranie do grupowych Straznikow Teksasu: > > Jedziecie na rowerze sciezka przy okopowej. Dojezdzacie do tego autka . > I co robicie? Tak z ciekawosci pytam, choc to w sumie pytanie w proznie > jak zwykle. Bo paszcze sie otwieraja tylko w konkretnych sytuacjach.[/color]
To ja otworzę swoją, choć nie czuję się strażnikiem teksasu.
Widząc takie coś przed sobą zjechałbym na jezdnię i dalej jechał ulicą. Tak samo robię, gdy droga rowerowa jest nieprzejezdna z innego powodu (np. oblodzona/zaśnieżona w sposób uniemożliwiający bezpieczną jazdę czy też ktoś ją rozkopał i zapomniał zasłonić C-13 lub C13/16) - prawo nie może mnie zmuszać do rzeczy niemożliwych lub zagrażających mojemu zdrowiu/życiu.
siliana pisze:[color=blue] > Użytkownik "Rychu" <ryszard@activTRZY.pl> napisał w wiadomości > news:49391fd1$1@news.home.net.pl...[color=green] >> Poza tym to był delikatny przypadek, że akurat to auto jest na zdjęciu. >> Kilkanaście aut stało na tym ślicznym (zielonym pomimo grudnia) >> trawniku. Lusterka bym im przetrącił, ale niestety co chwila ktoś szedł.[/color][/color] [color=blue] > uczyc przepisow jednoczesnie je lamiac?[/color]
Jadąc przepisowo rowerem po ścieżce, niechcący uszkodzić kierownicą lusterko samochodu który na tej ścieżce nieprawidłowo zaparkował. Nie będę prowadził roweru, ani jechał chodnikiem narażając się na mandat tylko dlatego, że jakiś kretyn przyjechał na wyprzedaż.
Ja nie jestem od uczenia przepisów. Przepisów uczą na odpowiednich kursach i każdy je znać powinien. Jak ktoś nie zna, to się naraża na
[color=blue][color=green] >> Jeżeli chodzi o rejestracje to widać, że napływowa "Warszawa" >> w znakomitej większości. Pewnie z pół Tarchomina się zjechało.[/color] > > jak to rozumiec? dlaczego obrazasz mieszkancow konkretnych rejonow wwy?[/color]
Obrażam? To chyba ktoś musi mieć jakiś kompleks, żeby tym tekstem zastać obrażony. Tarchomina użyłem, ponieważ tylko na nim udało mi się kiedy na parkingu przed blokiem zobaczyć 1 samochód WA, a pozostałe 11 na tablicach z całej Polski.
Z resztą jaki masz problem, ktoś Ci kiedyś na maskę napluł, albo lusterko połamał?
-- Pozdrawiam Ryszard Wieczorek
Ostatnio przez Rychu zostało napisane: [color=blue][color=green] >> uczyc przepisow jednoczesnie je lamiac?[/color] > Jadąc przepisowo rowerem po ścieżce, niechcący uszkodzić kierownicą > lusterko samochodu który na tej ścieżce nieprawidłowo zaparkował. > Nie będę prowadził roweru, ani jechał chodnikiem narażając się na > mandat tylko dlatego, że jakiś kretyn przyjechał na wyprzedaż. > Ja nie jestem od uczenia przepisów. Przepisów uczą na odpowiednich > kursach i każdy je znać powinien. Jak ktoś nie zna, to się naraża > na[/color]
Ja osobiscie jestem za tym, zeby na karoserii samochodu "narysowac" zaslanieta przez pojazd linie wyznaczajaca scieke rowerowa. Jakby jeden z drugim pojechali na malowanie maski po takim sprayu, to nauczylby sie szanowac miejsca przeznaczone do porszuania sie pieszych i rowerzystow.
-- Pozdrawiam Vokal [url]www.vokal.glt.pl[/url]
KuFeL pisze:[color=blue] > co to za VIP co yaris'ka jezdzi ;)[/color]
Przecież takie imprezy w pawilonach handlowych nie są dla wipów, ale dla łanabów.
-- Alf/red/
Dnia Fri, 05 Dec 2008 15:03:24 +0100, Kazimierz Uromski napisał(a): [color=blue] > To ja otworzę swoją, choć nie czuję się strażnikiem teksasu.[/color]
Zdanie przecietnego conajmniej sredniointeligentego i nie zacietrzewionego czlowiek znam ;) Chodzi mi o panow od sprawiedliwosci i prawa (tych co to by stali cala noc na czerwonym, jesli pentla indukcyjna by nie zadzialala, etc)
-- marcin
Vokal pisze:[color=blue] > Ja osobiscie jestem za tym, zeby na karoserii samochodu "narysowac" > zaslanieta przez pojazd linie wyznaczajaca scieke rowerowa. Jakby jeden z > drugim pojechali na malowanie maski po takim sprayu, to nauczylby sie > szanowac miejsca przeznaczone do porszuania sie pieszych i rowerzystow.[/color]
Myślałem o czymś takim na Koszykowej między Niepodległości, a Noakowskiego. Tam jest linia wyznaczająca miejsca parkingowe. Ruch pieszych bardzo duży, a raz na jakiś czas trafi się kaleka, która nie umiem zaparkować równolegle, przed linią, tylko wjeżdża na skos. Wtedy maznąć mu taką 8cm linię białą farbą przez całą długość.
Może tak? Małe, ale wiadomo o co chodzi. [url]http://je.pl/9ldk[/url]
-- Pozdrawiam Ryszard Wieczorek
Ostatnio przez Rychu zostało napisane: [color=blue] > Vokal pisze:[color=green] >> Ja osobiscie jestem za tym, zeby na karoserii samochodu "narysowac" >> zaslanieta przez pojazd linie wyznaczajaca scieke rowerowa. Jakby >> jeden z drugim pojechali na malowanie maski po takim sprayu, to >> nauczylby sie szanowac miejsca przeznaczone do porszuania sie >> pieszych i rowerzystow.[/color] > Myślałem o czymś takim na Koszykowej między Niepodległości, a > Noakowskiego. Tam jest linia wyznaczająca miejsca parkingowe. > Ruch pieszych bardzo duży, a raz na jakiś czas trafi się kaleka, > która nie umiem zaparkować równolegle, przed linią, tylko wjeżdża > na skos. Wtedy maznąć mu taką 8cm linię białą farbą przez całą > długość. > Może tak? Małe, ale wiadomo o co chodzi. > [url]http://je.pl/9ldk[/url][/color]
No ten na pewno sie juz nauczy do konca zycia. Chyba ze pomaluje drzwi, to szybko zapomni :)
A tak swoja droga to moze warto zainicjowac taka akcje dla "nierozmyslnych i bardzo mocno spieszacych sie kierowcow" ? Np. "Kierowco MYSL, potem PARKUJ!"
Jakies dwa lata temu na JP II przy Al Solidarnosci ktos "maznal" linie sprayem na kilku autach, ktore zastawialy sciezke rowerowa. Nie wiem jaki byl tego wynik. Widzialem tylko slady linii. Ale przyznac trzeba, ze na niektorych tylko takie metody mozna stosowac.
-- Pozdrawiam Vokal [url]www.vokal.glt.pl[/url]
Vokal pisze:[color=blue] > Jakies dwa lata temu na JP II przy Al Solidarnosci ktos "maznal" linie > sprayem na kilku autach, ktore zastawialy sciezke rowerowa. Nie wiem[/color] jaki[color=blue] > byl tego wynik. Widzialem tylko slady linii. Ale przyznac trzeba, ze na > niektorych tylko takie metody mozna stosowac.[/color]
Napiszę inaczej. Żałosne jest to, że my obywatele musimy na własną rękę, własnymi środkami "bawić się" w takie rzeczy. Do tego przecież są stworzone odpowiednie służby, które mają _obowiązek_ zajmować się takimi sprawami. Tymczasem albo w ogóle nie da się z nimi skontaktować, albo sprawę olewają lub mają czas reakcji taki, że "klient" zdąży film w kinie obejrzeć i odjechać.
Potem się muszę nasłuchać, że cham i prostak jestem, że lusterka łamie. Naprawdę wolałbym zadzwonić do odpowiednich służb, żeby gościowi odholowali auto na parking policyjny i wlepili mandat. Niestety nasi dzielni władni tylko czasami stają na wysokości zadania. Zbyt rzadko, by można było im ufać.
-- Pozdrawiam Ryszard Wieczorek
Użytkownik "Alf/red/" napisał :[color=blue] > Przecież takie imprezy w pawilonach handlowych nie są dla wipów, ale dla > łanabów.[/color]
Eee, nawet nie dla łanabów, ale dla każdego kto zostawi adres na ichniejszej ankiecie. Generalnie kupa ludzi łasych na darmową kanapeczkę i pięcioprocentowe obniżki cen ;)
Pozdr Mandy
Rychu wysmarował/a: [color=blue] > Może mi ktoś wyjaśnić co się dzisiaj działo w Klifie, > że w promieniu 500 metrów z każdej strony samochody > stawały prawie bokiem? Zastawione wszystko, chodniki, > ścieżki, trawniki, każdy kawałek jezdni wyłączony z ruchu, > przystanki. Tragedia.[/color] [color=blue] > [url]http://img210.imageshack.us/my.php?image=okopowaxh7.jpg[/url][/color]
Gdyby tak strażnicy miejscy mieli prowizję od każdego mandatu... to problem bardzo szybko by zniknął.
-- pzdr, Tomek Jabłczyński ... [email]japkoo@idea.net.pl[/email]
Witam,
Użytkownik "Tomasz Jabłczyński" <japko@idea.net.pl> napisał w wiadomości news:86389558.20081206000428@idea.net.pl... [color=blue] > Gdyby tak strażnicy miejscy mieli prowizję od każdego mandatu... to > problem bardzo szybko by zniknął.[/color]
Uważaj, ja za tego typu opinie zostałem tu mocno zburczony :)) Ale ja proponowałem bonusy dla policji.... :)
--
Pozdrawiam Szuwaks
Szuwaks wysmarował/a: [color=blue] > Witam,[/color] [color=blue] > Użytkownik "Tomasz Jabłczyński" <japko@idea.net.pl> napisał w wiadomości > news:86389558.20081206000428@idea.net.pl...[/color] [color=blue][color=green] >> Gdyby tak strażnicy miejscy mieli prowizję od każdego mandatu... to >> problem bardzo szybko by zniknął.[/color][/color] [color=blue] > Uważaj, ja za tego typu opinie zostałem tu mocno zburczony :)) > Ale ja proponowałem bonusy dla policji.... > :)[/color]
O ile policja to rzeczywiście trochę śliski temat ze względu na spore uprawnienia, to straż miejska jest od tak oczywistych i przyziemnych rzeczy takich jak parkowanie, nielegalny handel - to system prowizyjny jak najbardziej by się sprawdził.
-- pzdr, Tomek Jabłczyński ... [email]japkoo@idea.net.pl[/email]
Witam,
Użytkownik "Tomasz Jabłczyński" <japko@idea.net.pl> napisał w wiadomości news:1906430443.20081206001047@idea.net.pl... [color=blue] > O ile policja to rzeczywiście trochę śliski temat ze względu na spore > uprawnienia, to straż miejska jest od tak oczywistych i przyziemnych > rzeczy takich jak parkowanie, nielegalny handel - to system > prowizyjny jak najbardziej by się sprawdził.[/color]
Oni już mają taki system. Stąd wynikają ich śmieszne działania.
--
Pozdrawiam Szuwaks
Vokal wrote:[color=blue] > Ostatnio przez Rychu zostało napisane: >[color=green][color=darkred] >>> uczyc przepisow jednoczesnie je lamiac?[/color] >> Jadąc przepisowo rowerem po ścieżce, niechcący uszkodzić kierownicą >> lusterko samochodu który na tej ścieżce nieprawidłowo zaparkował. >> Nie będę prowadził roweru, ani jechał chodnikiem narażając się na >> mandat tylko dlatego, że jakiś kretyn przyjechał na wyprzedaż. >> Ja nie jestem od uczenia przepisów. Przepisów uczą na odpowiednich >> kursach i każdy je znać powinien. Jak ktoś nie zna, to się naraża >> na[/color] > > Ja osobiscie jestem za tym, zeby na karoserii samochodu "narysowac" > zaslanieta przez pojazd linie wyznaczajaca scieke rowerowa. Jakby jeden z > drugim pojechali na malowanie maski po takim sprayu, to nauczylby sie > szanowac miejsca przeznaczone do porszuania sie pieszych i rowerzystow.[/color]
Nieco mniej inwazyjną metodą jest taki "śnieg" w sprayu, którym dzieci malują sobie wzorki na szybach - z daleka wygląda jak farba i może nieźle zestresować kierowcę-buraka, a jednocześnie jest nieszkodliwy (ścieralny chusteczką). Polecam, jeśli ktoś nie lubi brutalnych metod.
Tomasz Jabłczyński pisze:[color=blue] > Rychu wysmarował/a: >[color=green] >> Może mi ktoś wyjaśnić co się dzisiaj działo w Klifie, >> że w promieniu 500 metrów z każdej strony samochody >> stawały prawie bokiem? Zastawione wszystko, chodniki, >> ścieżki, trawniki, każdy kawałek jezdni wyłączony z ruchu, >> przystanki. Tragedia.[/color] >[color=green] >> [url]http://img210.imageshack.us/my.php?image=okopowaxh7.jpg[/url][/color] > > Gdyby tak strażnicy miejscy mieli prowizję od każdego mandatu... to > problem bardzo szybko by zniknął.[/color]
Akurat nie napisałem tego, ponieważ sam znalazłem za wycieraczką jakiś czas temu mandat*... w prawidłowo zaparkowanym aucie. Dwa miesiące wcześniej podobną sytuację miał mój znajomy. Napisałem im, że moje obowiązki służbowe nie pozwalają mi na stawienie się na komendzie, jedynie z powodu rażącej nieznajomości PoRD ich strażników. Strażnicy często dziwnie interpretują te przepisy, dlatego dawanie im dodatkowych funduszy za wklepywanie kolejnych świstków za szybę moim zdaniem nie wchodzi w grę. Dlatego też w tej sytuacji chciałem wzywać drogówkę, ale po 2 minutach słuchania "proszę czekać" zrezygnowałem. Stwierdziłem, że skoro i tak tyle trzeba czekać, to nie ma co zawracać im głowy takimi pierdołami, skoro ktoś może np. potrzebować pomocy, a przez moje zgłoszenie musi czekać 30 sekund dłużej.
*oficjalnie nazywało się to "wezwanie do stawienia się na Sokołowską
-- Pozdrawiam Ryszard Wieczorek
Rychu wysmarował/a: [color=blue] > Tomasz Jabłczyński pisze:[color=green] >> Rychu wysmarował/a: >>[color=darkred] >>> Może mi ktoś wyjaśnić co się dzisiaj działo w Klifie, >>> że w promieniu 500 metrów z każdej strony samochody >>> stawały prawie bokiem? Zastawione wszystko, chodniki, >>> ścieżki, trawniki, każdy kawałek jezdni wyłączony z ruchu, >>> przystanki. Tragedia.[/color] >>[color=darkred] >>> [url]http://img210.imageshack.us/my.php?image=okopowaxh7.jpg[/url][/color] >> >> Gdyby tak strażnicy miejscy mieli prowizję od każdego mandatu... to >> problem bardzo szybko by zniknął.[/color][/color] [color=blue] > Akurat nie napisałem tego, ponieważ sam znalazłem za wycieraczką > jakiś czas temu mandat*... w prawidłowo zaparkowanym aucie.[/color]
Wystawiając mandat bez obecności właściciela samochodu strażnik ma obowiązek obfotografować pojazd ze szczególnym uwzględnieniem karanego wykroczenia. Czyli - jeżeli zaparkowałeś bez łamania żadnych przepisów - to nie masz się czego obawiać. A to że do SM idą najgorsze ciołki - to niestety prawo rynku. Za półdarmo mało kto chce pracować.
-- pzdr, Tomek Jabłczyński ... [email]japkoo@idea.net.pl[/email]
Vokal pisze:[color=blue] > Ja osobiscie jestem za tym, zeby na karoserii samochodu "narysowac" > zaslanieta przez pojazd linie wyznaczajaca scieke rowerowa. Jakby jeden z > drugim pojechali na malowanie maski po takim sprayu, to nauczylby sie > szanowac miejsca przeznaczone do porszuania sie pieszych i rowerzystow.[/color]
A dwupedałów pędzących na swoich bicyklach po chodnikach pomiędzy spacerującymi, normalnymi osobami należy kopniakiem w twarz prewencyjnie zdejmować z rowerków aby czasem nie zrobili komuś większej szkody. IMO
-- Mithos
Witam,
Użytkownik "Tomasz Jabłczyński" <japko@idea.net.pl> napisał w wiadomości news:481091205.20081206075407@idea.net.pl... [color=blue] > A to że do SM idą > najgorsze ciołki - to niestety prawo rynku. Za półdarmo mało kto chce > pracować.[/color]
To skąd tam tylu chętnych? Mam wrażenie, że raczej lepiej zarabiają od policjantów. Masz jakieś wiarygodne dane?
--
Pozdrawiam Szuwaks
Szuwaks pisze:[color=blue] > To skąd tam tylu chętnych?[/color]
A skąd chętni do pracy w Biedronkach albo w McDonaldach ? [color=blue] > Mam wrażenie, że raczej lepiej zarabiają od policjantów. > Masz jakieś wiarygodne dane?[/color]
I pewnie z tego właśnie powodu najlepsze osoby ze SM starają się dostać do policji ? Oczywiście jeśli ktoś ma jakieś ambicje poza "krawężnikowaniem".
-- Mithos
Ostatnio przez Kazimierz Uromski zostało napisane:
[color=blue] > Nieco mniej inwazyjną metodą jest taki "śnieg" w sprayu, którym dzieci > malują sobie wzorki na szybach - z daleka wygląda jak farba i może nieźle > zestresować kierowcę-buraka, a jednocześnie jest nieszkodliwy (ścieralny > chusteczką).[/color]
Taki "kierowiec" zetrze sobie toto z maski i zapomni o tym fakcie zanim wsiadzie do auta. Jak zaplaci 500 PLN za malowanie maski, to nauczy sie porzadku. To lepsze od mandatu.
-- Pozdrawiam Vokal [url]www.vokal.glt.pl[/url]
Ostatnio przez Mithos zostało napisane:
[color=blue] > A dwupedałów[/color]
Nie ma to, jak zrecznie zmienic temat ;)
-- Pozdrawiam Vokal [url]www.vokal.glt.pl[/url]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
|
|
|
|
Linki |
|
|
|
|