ďťż
Re: Rajd samochodem po wałach przeciwpowodziowych... tak dla sportu :-/
ďťż
Start
takie tam...
 
On Mon, 24 May 2010 02:02:42 -0700 (PDT), Zenobi Kraweznik
<zenobikraweznik2010@gmail.com> wrote:
[color=blue]
>
>[url]http://zenobikraweznik.wordpress.com/2010/05/24/rajd-po-krakowskich-walach-przeciwpowodziowych/[/url][/color]

Nie tu, tylko do policji to pokaz. Widac nr rej, wiec nie bedzie
problemow z ustaleniem wlasciciela.
Generalnie nie jestem przeciwny jezdzie offroad (a nawet jestem mocno
za) ale nie po walach, zwlaszcza gdy sa tak nasiakniete jak teraz.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
[url]http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html[/url]



[email]newrom@spamcom.com[/email] napisał(a):
[color=blue]
> za) ale nie po walach, zwlaszcza gdy sa tak nasiakniete jak teraz.[/color]

Przeciez to w marcu zostalo zarejestrowane i nie bardzo wiem w czym
problem. Na pewno taka jazda nie szkodzi walom.

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

On Mon, 24 May 2010 11:55:28 +0200, Kamil Nowak 'Amil'
<kn@qumak.spaaaaam.pl> wrote:
[color=blue]
>Przeciez to w marcu zostalo zarejestrowane[/color]

Tru, nie zwrocilem uwagi.
[color=blue]
> i nie bardzo wiem w czym problem.[/color]

W tym ze pozniej przez takich poteflonow sie policja czepia jak sobie
przejedziesz przez wal zeby sie dostac do rzeki.
[color=blue]
>Na pewno taka jazda nie szkodzi walom.[/color]

To czemu istnieje zakaz przejezdzania przez waly i jazdy po nich, poza
miejscami do tego przeznaczonymi ?
W okolicach Krakowa jest masa miejsc gdzie mozna sie potaplac w
blocie, chocby zwirownia w Brzegach czy miedzywale Wisly ponizej
Krakowa. Tyle ze lans tam mniejszy, a umiejetnosci trzeba miec wieksze
;>

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
[url]http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html[/url]

On 2010-05-24 11:55, Kamil Nowak 'Amil' wrote:[color=blue]
> [email]newrom@spamcom.com[/email] napisał(a):[/color]
[color=blue]
>
> Przeciez to w marcu zostalo zarejestrowane i nie bardzo wiem w czym
> problem. Na pewno taka jazda nie szkodzi walom.
>[/color]
Tez tak sobie myslalem, ale jesli wszystkie terenowki, enduro, crosy,
quady, MTB, konie i inne wozki sklepowe zaczna sobie jezdzic po walach
kiedy im pasuje, to faktycznie rozjezdza te waly. Waly mozna zostawic w
spokoju. Nawet odpowiedzialne za nie sluzby przypominaja sobie o ich
istnieniu w momencie zagrozenia. MIejsc do jezdzenia jest sporo.



Kamil Nowak 'Amil' pisze:[color=blue][color=green]
>> za) ale nie po walach, zwlaszcza gdy sa tak nasiakniete jak teraz.[/color]
>
> Przeciez to w marcu zostalo zarejestrowane i nie bardzo wiem w czym
> problem. Na pewno taka jazda nie szkodzi walom.[/color]

Ostatnio idąc przez nasz największy parking niestrzeżony o nazwie
''Kazimierz'' (to parking ograniczony Krakowską, Wisłą, Dietla i
Starowiślną), rzekłem znajomym moje myśli na temat owego. Jakże zaciekle
bronili właścicieli owych wehikułów, o które musieli się zresztą
skutecznie ocierać. Okazało się, że jeden z nich do nich należał...

Mam dziwne uczucie, że pogląd o nieszkodliwości takiej jazdy wałom
będzie dotyczyć tylko właścicieli takich autek... Podobnie można
zaobserwować niezwykłe opanowanie po wejściu w psią kupę właściciela psa...

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: [url]www.smialek.prv.pl[/url]
/autorytet? - no, nie wiem, zupełnie nic mi do głowy nie przychodzi.../

Janko Muzykant napisał(a):[color=blue]
>
> Mam dziwne uczucie, że pogląd o nieszkodliwości takiej jazdy wałom
> będzie dotyczyć tylko właścicieli takich autek... Podobnie można
> zaobserwować niezwykłe opanowanie po wejściu w psią kupę właściciela psa...[/color]

Deko desperujecie. Jakby koles jezdzil tam i nazad po tym wale, ryjac go
jakimi kostkami a nie ATkami to moze by sie walowi co stalo. Ale staram
sie byc obiektywny i w tym KONKRETNYM przypadku uwazam ze nic sie nie
stalo i stac nie moglo.

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf


Użytkownik "Kamil Nowak 'Amil'" <kn@qumak.spaaaaam.pl> napisał w wiadomości
news:htdiho$snu$1@mx1.internetia.pl...[color=blue]
> [email]newrom@spamcom.com[/email] napisał(a):
>[color=green]
>> za) ale nie po walach, zwlaszcza gdy sa tak nasiakniete jak teraz.[/color]
>
> Przeciez to w marcu zostalo zarejestrowane i nie bardzo wiem w czym
> problem. Na pewno taka jazda nie szkodzi walom.[/color]

Art 80 Kodeksu Wykroczeń:

"Kto przejeżdża pojazdem lub konno albo przepędza zwierzę gospodarskie przez
wał przeciwpowodziowy w miejscu do tego nieprzeznaczonym lub wzdłuż po wale,
na którym nie ma drogi o dostatecznie mocnej nawierzchni (...) podlega
karze grzywny albo karze nagany."

MaW

Kamil Nowak 'Amil' wrote:[color=blue]
> Janko Muzykant napisał(a):[color=green]
>>
>> Mam dziwne uczucie, że pogląd o nieszkodliwości takiej jazdy wałom
>> będzie dotyczyć tylko właścicieli takich autek... Podobnie można
>> zaobserwować niezwykłe opanowanie po wejściu w psią kupę właściciela
>> psa...[/color]
>
> Deko desperujecie. Jakby koles jezdzil tam i nazad po tym wale, ryjac
> go jakimi kostkami a nie ATkami to moze by sie walowi co stalo. Ale
> staram sie byc obiektywny i w tym KONKRETNYM przypadku uwazam ze nic
> sie nie stalo i stac nie moglo.[/color]

to sobie jeźdź po swoim ogródku. Przecież taki samochód niczego ci nie
zniszczy.

Marek Dyjor napisał(a):[color=blue]
>
> to sobie jeźdź po swoim ogródku. Przecież taki samochód niczego ci nie
> zniszczy.[/color]

Nie mam ogrodka. Takiego auta niestety tez nie.

--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf

[email]newrom@spamcom.com[/email] pisze:[color=blue]
> On Mon, 24 May 2010 02:02:42 -0700 (PDT), Zenobi Kraweznik
> <zenobikraweznik2010@gmail.com> wrote:
>[color=green]
>> [url]http://zenobikraweznik.wordpress.com/2010/05/24/rajd-po-krakowskich-walach-przeciwpowodziowych/[/url][/color]
>
> Nie tu, tylko do policji to pokaz. Widac nr rej, wiec nie bedzie
> problemow z ustaleniem wlasciciela.
> Generalnie nie jestem przeciwny jezdzie offroad (a nawet jestem mocno
> za) ale nie po walach, zwlaszcza gdy sa tak nasiakniete jak teraz.
>
> pozdr
> newrom[/color]

komu? policji ?
przeciez to kraweznik wie ze nic nie mogo :-)
G

On Tue, 25 May 2010 18:39:23 +0100, gloon <wal@sie.pl> wrote:
[color=blue]
>komu? policji ?
>przeciez to kraweznik wie ze nic nie mogo :-)[/color]

A tak to Ci sie tylko wydaje. Jakos 2 lata temu jesienia jakies fjuty
rozjezdzaly tarliska pstraga jezdzac po strumieniach. Tyle ze
krosnienskiemu okregowi pzw sie chcialo dopilnowac spraw, zamiast
mowic 'niedasie'. Material dowodowy byl podobny.
Nie pamietam juz dokladnie, ale kara wynosila bodaj 3tys pln.

pozdr
newrom
--
DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!
[url]http://demotivation.ru/yjmid8jxapprpic.html[/url]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl
  •  
     
    Linki
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates