ďťż
Re: pysia pysia na cb we wrocq
ďťż
Start
takie tam...
 

Cl@udi@ napisał(a):[color=blue]
> z czego wiem slychac go na cale miasto i nikt nie wie skad moze nadawac[/color]

Coś koło Grunwaldu, prawdopodobnie z wieżowca dlatego ma taki dobry
zasięg. Ale takie coś to chyba już leczą ??



Dnia 19 Jul 2006 07:31:34 -0700, [email]nocai@interia.pl[/email] napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> z czego wiem slychac go na cale miasto i nikt nie wie skad moze nadawac[/color]
>
> Coś koło Grunwaldu, prawdopodobnie z wieżowca dlatego ma taki dobry
> zasięg. Ale takie coś to chyba już leczą ??[/color]

Z wieżowca to nadaje konik, swoją drogą dawno go nie słyszałem (może nie
miałem okazji, albo przestał pić).

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

> Z wieżowca to nadaje konik, swoją drogą dawno go nie słyszałem (może nie[color=blue]
> miałem okazji, albo przestał pić).[/color]

Albo dragi już mu całkiem mózg wybiły. Kurczę, jakoś nie tęsknię do jego
monologów trwających po kilkadziesiąt minut każdy...

g.


[color=blue][color=green]
>>
>> Coś koło Grunwaldu, prawdopodobnie z wieżowca dlatego ma taki dobry
>> zasięg.[/color][/color]

Nie sądzę żeby nadawał z grunwaldu, dość często tam jestem i nie za
dobrze go słychać, lepiej był slyszalny w okolicach obornickiej, ja
zastanawiam czy to czasem nie mobil z dobrym radyjkiem, a tak swoją droga
jest ich 2 moją inny sposob wkor.... ludzi[color=blue]
>
> Z wieżowca to nadaje konik, swoją drogą dawno go nie słyszałem (może nie
> miałem okazji, albo przestał pić).[/color]

Niestety dziś go slyszalem, wiec dalej sieje debilizm :-j(



> >> z czego wiem slychac go na cale miasto i nikt nie wie skad moze nadawac[color=blue][color=green]
> >
> > Coś koło Grunwaldu, prawdopodobnie z wieżowca dlatego ma taki dobry
> > zasięg. Ale takie coś to chyba już leczą ??[/color]
>
> Z wieżowca to nadaje konik, swoją drogą dawno go nie słyszałem (może nie
> miałem okazji, albo przestał pić).[/color]

A dokladnie z kamienicy na przeciwko Orlenu na Szczytnickiej. Niezly dopal
ma, bo czasem w az w srodzie slaskiej go slychac.

Z folkloru CB byl jeszcze ten,co ksiedza udawal. Ale to ze dwa lata temu
bylo. W koncu go namierzyli i jakas sprawe mial

Konrad

Dnia Thu, 20 Jul 2006 00:10:40 +0200, Konrad napisał(a):
[color=blue]
> Z folkloru CB byl jeszcze ten,co ksiedza udawal. Ale to ze dwa lata temu
> bylo. W koncu go namierzyli i jakas sprawe mial[/color]

Nie jestem maniakiem CB choć od dziecka mi się to marzyło. Wiele rzeczy
stanęło mi na drodze aby w ogóle posiadać CB - któego nadal nie posiadam.
Dlatego możę ciut lamerskie pytanie: "Za co miał tą sprawę?"

--
SOCAR (socar@iv.pl)

>[color=blue]
> Nie jestem maniakiem CB choć od dziecka mi się to marzyło. Wiele rzeczy
> stanęło mi na drodze aby w ogóle posiadać CB - któego nadal nie posiadam.
> Dlatego możę ciut lamerskie pytanie: "Za co miał tą sprawę?"[/color]

Prawo telekomunikacyjne. Rozdzialy dotyczace urzadzen radiowych
nadawczo-odbiorczych i poslugiwania sie nimi. To nawet juz wystepek nie
jest,a przestepstwo. nie pamietam paragrafow.Poszukaj prawa
telekomunikacyjnego. CB jest tam w dosc dobrze opisane chociaz nie
jednoznacznie jesli chodzi o legalnosc uzytkowania

Konrad

NA DZIEŃ DZISIEJSZY TO NIC "PYSI" NIE MOGĄ ZROBIĆ BO PAR SIĘ DAWNO
SKOŃCZYŁ PRZEJĄŁ URTiP, KTÓRY JUŻ NIE ISTNIEJE WE WROCQ TYLKO
POZOSTALI CI KTÓRZY SIEDZA ZA KÓŁKIEM - BYĆ MOŻE NAMIERZĄ I
POSTRASZĄ. MAM CB JUŻ DOBRE 10-11 LAT OSZOŁOMY BYŁY KIEDYŚ GORSZE
TEN "PYSIO" TO DROBNOSTKA.

On Thu, 20 Jul 2006, SOCAR wrote:
[color=blue]
> Dnia Thu, 20 Jul 2006 00:10:40 +0200, Konrad napisał(a):
>[color=green]
>> Z folkloru CB byl jeszcze ten,co ksiedza udawal. Ale to ze dwa lata temu
>> bylo. W koncu go namierzyli i jakas sprawe mial[/color]
>
> Nie jestem maniakiem CB choć od dziecka mi się to marzyło.[/color]

Kiedyś, w czasach braku środków łączności (nie tylko mobilnych ale i
stacjonarnych) to miało sens.
Najpierw zabrali się za to pasjonaci (hmmm ;) m.in. ja ;) )
Potem wpakował się tam biznes pod każdą postacia. Było wygodne, ale i
zawodne, jawne.
Wreszcie stało się to tak popluarne, że zrobiło się z tego mniej więcej
coś co przypomina komentarze na onecie...
Potem rozeszło się towarzystwo po Centertelu a w końcu po GSMie i nieco,
ale naprawdę tylko troszkę się uspokoiło.
[color=blue]
> Wiele rzeczy
> stanęło mi na drodze aby w ogóle posiadać CB - któego nadal nie [/color]
posiadam.

Jak Cię naprawdę interesuje łączność radiowa jako praktyczne wykorzystanie
zjawisk fizycznych, to zainteresuj się innymi pasmami, są kluby amatorskie
gdzie można się z tym zapoznać.
A jak po prostu masz ochotę "poprzeżuwać szmaty" o niczym i do tego tak,
żeby wszyscy słyszeli i mogli Ci trochę poprzeszkadzać, to CB jest
idealnym rozwiazaniem :).
[color=blue]
> Dlatego możę ciut lamerskie pytanie: "Za co miał tą sprawę?"[/color]

Może spowiadał przez radio? :)

btw eot bo ntg :)

--

qrczak

Dnia 20-07-2006 o 11:41:01 Cl@udi@ <dynka@tenbit.pl> napisał:
[color=blue]
> NA DZIEŃ DZISIEJSZY TO NIC "PYSI" NIE MOGĄ ZROBIĆ BO PAR SIĘ DAWNO
> SKOŃCZYŁ PRZEJĄŁ URTiP, KTÓRY JUŻ NIE ISTNIEJE WE WROCQ TYLKO
> POZOSTALI CI KTÓRZY SIEDZA ZA KÓŁKIEM - BYĆ MOŻE NAMIERZĄ I
> POSTRASZĄ. MAM CB JUŻ DOBRE 10-11 LAT OSZOŁOMY BYŁY KIEDYŚ GORSZE
> TEN "PYSIO" TO DROBNOSTKA.
>[/color]

Po pierwsze nie drzyj się, po drugie po URTiP-ie jest UKE.
Bardzo byś sie zdziwił, gdybyś widział co UKE robi.

--
Pozdrawiam serdecznie,

Krzysztof Wiktor

[url]www.sw.org.pl[/url]

Borys Pogoreło wrote:[color=blue]
> Z wieżowca to nadaje konik, swoją drogą dawno go nie słyszałem (może nie
> miałem okazji, albo przestał pić).[/color]

albo sie palant zapil na smierc - co w jego przypadku byloby wskazane,
bo jego zycie polega na wnerwianiu innych.

--
RObAk (WRC/Srodmiescie)
[url]www.respect.mixol.org[/url]

RadioAPMA - [url]www.radioapma.int.pl[/url]

PYTON wrote:[color=blue]
> Nie sądzę żeby nadawał z grunwaldu, dość często tam jestem i nie za
> dobrze go słychać, lepiej był slyszalny w okolicach obornickiej, ja
> zastanawiam czy to czasem nie mobil z dobrym radyjkiem, a tak swoją droga
> jest ich 2 moją inny sposob wkor.... ludzi[/color]

a ja mysle ze on jakos w kierunku sepolna bardziej siedzi, a anteny nie
ma za dbrej ani radyjka, bo rf gain spokojnie go odfiltrowal u mnie jak
bylem w okolicach grunwaldu. mozna by sie kiedys zebrac w nascie osob z
antenami kierunkowymi i znalesc pajaca i mu "naprawic" radyjko jakims
impulcem po antenie, a potem antene poprawic jeszcze i kabelek sprawdzic
czy w srodku nie pordzeiwal.

--
RObAk (WRC/Srodmiescie)
[url]www.respect.mixol.org[/url]

RadioAPMA - [url]www.radioapma.int.pl[/url]

Krzysztof Wiktor wrote:[color=blue]
> Po pierwsze nie drzyj się, po drugie po URTiP-ie jest UKE.
> Bardzo byś sie zdziwił, gdybyś widział co UKE robi.[/color]

to moze czas publicznie podac namiary na te organizacje, albo stworzyc
formularzyk do wysylania od razu gotowego wniosku o znalezienie pajaca i
odebranie mu radyjka + kilka innych kar odpowiednio slusznych do
wqr..nia ierowcow na #19?

--
RObAk (WRC/Srodmiescie)
[url]www.respect.mixol.org[/url]

RadioAPMA - [url]www.radioapma.int.pl[/url]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl
  •  
     
    Linki
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates