Użytkownik Marcin napisał: [color=blue] > Tematyka grupy nie do końca właściwa, choć jestem przekonany, że nie jeden > mieszkaniec Warszawy utyskuje na te małe, sprytne owady... > Było o sr... ptakach, czas o mrówkach. > > Problem wraca jak bumerang w okolicach maja/czerwca. Budynek 5 piętrowy, > nowy, z bluszczem na murze. Cwane mrówy znajdują szczeliny we framugach > okien i "atakują" wszystko, co słodkie. Nie są to "faraonki" rodem z lat > 80tych, ewidentnie (wytropione ścieżki) interesują się słodem. > > Wcześniej stosowana kreda odstraszająca właśnie się skończyła. Panie w > sklepach oferują jedynie jakieś pseudo plastry. > Czy macie może jakieś sprawdzone sposoby (komercyjne lub domowe) na > powstrzymanie ekspansji mrówek brunatnych? > [/color]
Spróbuj posypać ich ścieżki mąką pszenną. Ponoć zniechęca je to bardzo do przebywania, ponadto nie truje, może trochę syfi. Moi rodzice w ten sposób skutecznie (i tanio) pozbyli się wszystkich mrowisk z chodnikana działce, pewnie pod dachem też zadziała.
Andrzej
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|