ďťż
Pojebało ptaszka
ďťż
Start
takie tam...
 
Najpierw była strona internetowa, portal o Jeleniej Górze [url]www.jelonka.com[/url].
Nazwa jelonka nie wzięła się znikąd, już za moich młodzieńczych czasów, jak
wojażowałem po wybrzeżu i byłem pytany skąd jestem, odpowiadałem, z Jelonki.
Zresztą, nawet jak ktoś obcy, np. taki późniejszy kolega z Kłodzka zobaczył na
moim maluchu rejestrację JG, to roztwierał szeroko ramiona na przywitanie i
krzyczał, O! Jelonka!
Tak było już od dawnych, dobrych czasów PRLu...
Portal "jelonka" funkcjonuje z tego co wiem, od jakiś 10 lat, albo coś koło
tego.
Od kilku miesięcy dowiaduję się od dzieci, że w Świdnicy zaczął funkcjonować
podobny portal, o nazwie [url]www.swidniczka.com[/url]
Swidniczka? Nigdy tego pojęcia nie słyszałem, ani to miłe dla ucha, ani
szczytne, ni przypiął ni przyłatał.
W niedzielę byłem znowu na krytym basenie z synkiem w Świebodzicach i widzę tam
transparent z reklamą portalu [url]www.walbrzyszek.com[/url]...
Pojebało ptaszka! A co to takiego ten walbrzyszek? Czy tak kiedyś cinkciarze
mówili o Wałbrzychu? Nie słyszałem, żeby kiedykolwiek Wałbrzych był z tej nazwy
popularny?
Ale widać pozazdrościli mieszkańcy innych dolnośląskich miast popularności
żargonowej nazwy Jeleniej Góry, swego rodzaju wizytówki tego Las Vegas Dolnego
Śląska, Jelonki...
Skąd pochodzę, z Jelonki odpowiadam, gdzie mieszkam, w Świdnicy, przecierz nie
powiem, że w swidniczce.
Teraz stukam [url]www.wrocek.com[/url] i wychodzi mi jakiś klocek. Co za wstyd, chwalić
się, że mieszka się we wrocku? Też nazwa przyjęta przez mieszkańców tego miasta
wiele, wiele lat później niż Jelonka...

boukun



boukun pisze:
[color=blue]
> Też nazwa przyjęta przez
> mieszkańców tego miasta wiele, wiele lat później niż Jelonka...[/color]

No i co z tego, że później? Jak będziesz "wojażował po wybrzeżu" następnym razem
to sprawdź ile ludzi nie będzie wiedzieć co to takiego "jelonka" a ilu co to
takiego "wrocek"... założę się, że tych pierwszych będzie więcej.

Co nie zmienia faktu, że większość zdrobnień jest jakieś takie pedalskie...
wałbrzyszek i świdniczka... komu to w ogóle przez usta przechodzi?


Użytkownik "ducze" <ducze23_kasacja_@wp.pl> napisał w wiadomości
news:hsttlb$her$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> boukun pisze:
>[color=green]
>> Też nazwa przyjęta przez mieszkańców tego miasta wiele, wiele lat później niż
>> Jelonka...[/color]
>
> No i co z tego, że później? Jak będziesz "wojażował po wybrzeżu" następnym
> razem to sprawdź ile ludzi nie będzie wiedzieć co to takiego "jelonka" a ilu
> co to takiego "wrocek"... założę się, że tych pierwszych będzie więcej.[/color]

Podejrzewam, że proporcjonalnie do liczby mieszkańców danego miasta. Jelonka
miała swoją wartość w dawnych dobrych czasach, gdzie nocne życie tętniło jak
mało gdzie w Polsce, dzisiaj, w tych ponurych czasach już nazwa ta nie oddaje
pierwotnego sensu swego istnienia. A szarobury wrocek?
[color=blue]
>
> Co nie zmienia faktu, że większość zdrobnień jest jakieś takie pedalskie...
> wałbrzyszek i świdniczka... komu to w ogóle przez usta przechodzi?[/color]

No właśnie, a wrocek, klocek? Jesteś z wrocka, ktoś posdadzi na tobie ...

boukun

[color=blue]
> boukun[/color]

ida wybory - trupy wychodza z szafy...



boukun pisze:
[color=blue]
> Podejrzewam, że proporcjonalnie do liczby mieszkańców danego miasta.
> Jelonka miała swoją wartość w dawnych dobrych czasach, gdzie nocne życie
> tętniło jak mało gdzie w Polsce, dzisiaj, w tych ponurych czasach już
> nazwa ta nie oddaje pierwotnego sensu swego istnienia. A szarobury wrocek?[/color]

O pytanie tambylców mi chodziło. Kto w Polsce wie co to takiego jelonka? O
jakiejś dziurze pod Wrocławiem (albo pod wrockiem ;) pod tytułem Jelenia Góra
pewnie coś tam słyszeli, ale też raczej niewiele ;)


Użytkownik "ducze" <ducze23_kasacja_@wp.pl> napisał w wiadomości
news:hstvk3$omc$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> boukun pisze:
>[color=green]
>> Podejrzewam, że proporcjonalnie do liczby mieszkańców danego miasta. Jelonka
>> miała swoją wartość w dawnych dobrych czasach, gdzie nocne życie tętniło jak
>> mało gdzie w Polsce, dzisiaj, w tych ponurych czasach już nazwa ta nie oddaje
>> pierwotnego sensu swego istnienia. A szarobury wrocek?[/color]
>
> O pytanie tambylców mi chodziło. Kto w Polsce wie co to takiego jelonka? O
> jakiejś dziurze pod Wrocławiem (albo pod wrockiem ;) pod tytułem Jelenia Góra
> pewnie coś tam słyszeli, ale też raczej niewiele ;)[/color]

Na wybrzeżu najczęściej trafia się na turystów, niż na tubylców, przynajmniej w
sezonie letnim... A ja mówię o doświadczeniach lat '80, młodzi ludzie wszyscy
wówczas wiedzieli, co to jelonka. Pamiętam, że nawet poznany 17-letni kolega z
Warszawy wiedział, co to Jelonka. Dzisiaj ani jelonka, ani wrocek nie ma się
czym chwalić..., ale przynajmniej nazwa "jelonka" kojarzy się mieszkańcom
Jeleniej Góry z dobrymi czasami, a "wrocek", to skąd się wzięło, z jakich
dobrych czasów? Czym się może pochwalić to rozkopane 600 tysięczne miasto? Nawet
z teatru Norwida w jelonce wyszło w Polskę więcej znanych aktorów, niż z
współczesnego, narodowego czy jaki tam jeszcze jest we wrocku...

boukun

W dniu 2010-05-18 13:18, boukun pisze:
odpowiadałem, z[color=blue]
> Jelonki. Zresztą, nawet jak ktoś obcy, np. taki późniejszy kolega z
> Kłodzka zobaczył na moim maluchu rejestrację JG, to roztwierał szeroko
> ramiona na przywitanie i krzyczał, O! Jelonka![/color]

Teraz zamiast Jeleniej Góry jest Jelenia Dziura.

Cyprian

W dniu 2010-05-18 19:56, boukun pisze:
[color=blue][color=green]
>>
>> Teraz zamiast Jeleniej Góry jest Jelenia Dziura.
>>
>> Cyprian[/color]
>
> A zamiast Wrocławia, Wielka Dziura, w dosłownym tego słowa znaczeniu...[/color]

rotfl !

Chyba dawno nie byłeś w Jelonce. To właśnie jest dosłownie DZIURA, jeśli
wolisz Kotlina.

Cyprian


Użytkownik "M&C" <cyprianSKASUJ30@TOinteria.pl> napisał w wiadomości
news:hsud1e$vfn$1@news.dialog.net.pl...[color=blue]
>W dniu 2010-05-18 13:18, boukun pisze:
> odpowiadałem, z[color=green]
>> Jelonki. Zresztą, nawet jak ktoś obcy, np. taki późniejszy kolega z
>> Kłodzka zobaczył na moim maluchu rejestrację JG, to roztwierał szeroko
>> ramiona na przywitanie i krzyczał, O! Jelonka![/color]
>
> Teraz zamiast Jeleniej Góry jest Jelenia Dziura.
>
> Cyprian[/color]

A zamiast Wrocławia, Wielka Dziura, w dosłownym tego słowa znaczeniu...

boukun

Balkon, marsz na psp, a nie tutaj powietrze zasmradzasz! Piotruś już na
ciebie tam ostrzy zęby :-)

> Co nie zmienia faktu, że większość zdrobnień jest jakieś takie[color=blue]
> pedalskie... wałbrzyszek i świdniczka... komu to w ogóle przez usta
> przechodzi?[/color]

Hmmm... A mój śp. dziadek na Wałbrzych mówił "Wąbziuch". A Świdnica to
zawsze była Ś-ca (czytane łącznie).

--
Grzexs


Użytkownik "M&C" <cyprianSKASUJ30@TOinteria.pl> napisał w wiadomości
news:hsur9n$7tt$1@news.dialog.net.pl...[color=blue]
>W dniu 2010-05-18 19:56, boukun pisze:
>[color=green][color=darkred]
>>>
>>> Teraz zamiast Jeleniej Góry jest Jelenia Dziura.
>>>
>>> Cyprian[/color]
>>
>> A zamiast Wrocławia, Wielka Dziura, w dosłownym tego słowa znaczeniu...[/color]
>
> rotfl !
>
> Chyba dawno nie byłeś w Jelonce. To właśnie jest dosłownie DZIURA, jeśli
> wolisz Kotlina.
>
> Cyprian[/color]

Ale zawsze przyjemna i nie ma korków i szybki wypad do Karpacza lub
Szklarskiej... Pewnie, że to już nigdy nie będzie to, co było kiedyś...

boukun

Dnia Tue, 18 May 2010 22:45:42 +0200, boukun napisał(a):
[color=blue]
> Użytkownik "M&C" <cyprianSKASUJ30@TOinteria.pl> napisał w wiadomości
> news:hsur9n$7tt$1@news.dialog.net.pl...[color=green]
>>W dniu 2010-05-18 19:56, boukun pisze:
>>[color=darkred]
>>>>
>>>> Teraz zamiast Jeleniej Góry jest Jelenia Dziura.
>>>>
>>>> Cyprian
>>>
>>> A zamiast Wrocławia, Wielka Dziura, w dosłownym tego słowa znaczeniu...[/color]
>>
>> rotfl !
>>
>> Chyba dawno nie byłeś w Jelonce. To właśnie jest dosłownie DZIURA, jeśli
>> wolisz Kotlina.
>>
>> Cyprian[/color]
>
> Ale zawsze przyjemna i nie ma korków i szybki wypad do Karpacza lub
> Szklarskiej... Pewnie, że to już nigdy nie będzie to, co było kiedyś...
>
> boukun[/color]

Taaa, bo za komuny to jeszcze mogłeś nakraść w zakładach mięsnych.


Użytkownik "Baro" <x@xx.pl> napisał w wiadomości
news:sssficqdsz32.1fuywzw3patri$.dlg@40tude.net...[color=blue]
> Dnia Tue, 18 May 2010 22:45:42 +0200, boukun napisał(a):
>[color=green]
>> Użytkownik "M&C" <cyprianSKASUJ30@TOinteria.pl> napisał w wiadomości
>> news:hsur9n$7tt$1@news.dialog.net.pl...[color=darkred]
>>>W dniu 2010-05-18 19:56, boukun pisze:
>>>
>>>>>
>>>>> Teraz zamiast Jeleniej Góry jest Jelenia Dziura.
>>>>>
>>>>> Cyprian
>>>>
>>>> A zamiast Wrocławia, Wielka Dziura, w dosłownym tego słowa znaczeniu...
>>>
>>> rotfl !
>>>
>>> Chyba dawno nie byłeś w Jelonce. To właśnie jest dosłownie DZIURA, jeśli
>>> wolisz Kotlina.
>>>
>>> Cyprian[/color]
>>
>> Ale zawsze przyjemna i nie ma korków i szybki wypad do Karpacza lub
>> Szklarskiej... Pewnie, że to już nigdy nie będzie to, co było kiedyś...
>>
>> boukun[/color]
>
> Taaa, bo za komuny to jeszcze mogłeś nakraść w zakładach mięsnych.[/color]

Za komuny to wszyscy dobrze żyli i bawili się w Las Vegas Dolnego Śląska...
czyli Karpatkowie...

boukun


Użytkownik "boukun" napisał
[color=blue]
> Za komuny to wszyscy dobrze żyli i bawili się w Las Vegas Dolnego
> Śląska... czyli Karpatkowie...[/color]

Sprawdzmy.
W 1972 r średnia pensja netto wynosiła 2509 PLN, czyli mniej-więcej tyle co
dziś.
No to zobaczmy co sie dalo za to kupic:

Jedzenie:
Chleb 1kg 4 zł
Bułka wrocławska 4 zł
Bułka mała 0,4 zł
Słone paluszki 100 g. 6 zł
Mąka pszenna wrocławska 1 kg 6,7 zł
Makaron czterojajeczny 0,5 kg 10 zł
Ryż 1 kg 8 zł
Mięso Wieprzowe (schab) 1 kg 56 zł
Mięso Wołowe bez kości 1 kg 42 zł
Kurczaki 1 kg 54 zł
Kiełbasa zwyczajna 44 zł
Myśliwska 100 zł
Szynka wieprzowa 90 zł
Baleron 82 zł
Masło roślinne 250 g 10 zł
Masło eksportowe 1 kg 75 zł (kostka 17,50)
Karp żywy 1 kg 30 zł
Sardynki (puszka 125 g) 20 zł
Mleko butelka 1 l 2,9 zł
Ser typu gouda 1 kg 50 zł
Twarogowy tłusty 1 kg 24 zł
Cukier 1 kg 10,5 zł
Czekolada 100 g 19 zł
Kawa Super 100 g 40 zł
Cytryny 1 kg 30 zł
Pomarańcze 1 kg 40 zł
Banany 1 kg 45 zł
Rodzynki 1 kg 90 zł
Dżem słoik 0,5 kg 7,4 zł
Ocet 0,5 l 5,5 zł
Oranżada wyborowa 0,33 l 1,8 zł
Coca cola 0,25 l 5 zł
Wódka 0,5 l czysta 55 zł
Wódka 0,5 l luksusowa 100 zł
Wino owocowe 0,75 21 zł
Wino gronowe 0,75 47-66 zł
Piwo jasne pełne 0,5 l 3,6 zł
Ziemniaki ok. 2 zł
Cebula 5-20 zł

Sklep odzieżowy .
Rajstopy damskie 85 zł
Skarpety męskie bawełniane 21 zł
Koszula męska zwykła popelinowa 215 zł
Bluzka damska elastil 350 zł
Komplet bielizny damskiej koronkowej ze sztucznego jedwabiu 120 zł
Półbuty męskie import Czechosłowacja 320 zł
Czółenka damskie import Czechosłowacja 350 zł
Rękawiczki z koziej skóry, damskie 180 zł

Wyposażenie domu .
Tapczan 2960 zł
Żarówka 60 wat 5 zł
Żelazko 185 zł
Pralka nieautomatyczna 1620 zł
Odkurzacz 900 zł
Lodówka (poj. 100 - 125 l.) 6100 zł
Proszek do prania automatycznego 21 zł

Nowości, gadżety: .
Radio 1000-2000 zł
Telewizor czarno-biały 7400 zł
Telewizor kolorowy 25000 zł
Magnetofon kasetowy 3440 zł
Gramofon 990 zł
Pralka automatyczna Polar (pojawiła się dopiero w latach 70.) 10500 zł

Inne
Witamina C 50 sztuk 15 zł
Długopis Zenith 4 70 zł
Gazeta codzienna 0,5 zł
Tygodnik "Polityka" 2 zł
Benzyna etylina 78 (tzw. niebieska) 5 zł,
Rower składak 1900 zł
Motocykl (poj. 125 cm) 9500 zł
Źródło: dane GUS z 1972 r.

uriuk szpreacz

[url]www.uriuk.com[/url]


Użytkownik "uriuk" <wywal-wredna@uriuk.com> napisał w wiadomości
news:hsv5rv$m33$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
>
>
> Użytkownik "boukun" napisał
>[color=green]
>> Za komuny to wszyscy dobrze żyli i bawili się w Las Vegas Dolnego Śląska...
>> czyli Karpatkowie...[/color]
>
>
> Sprawdzmy.
> W 1972 r średnia pensja netto wynosiła 2509 PLN, czyli mniej-więcej tyle co
> dziś.
> No to zobaczmy co sie dalo za to kupic:[/color]

Nie patrz na to, patrz na bufet. Pensja to nie wszystko, za komuny wszyscy mieli
pracę i mogli sobie dorobić, a dzisiaj tak naprawdę, w TESCO płaca 5, 50 na
godzinę, tyle samo w LG czy innym STARION, blaszanym łagrze pracy... A poza tym,
połowa Polaków na bezrobociu lub lata po śmietnikach..., jak nie zarobkuje na
emigracji...

boukun

Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości
news:hsv7sd$ojv$1@mx1.internetia.pl...[color=blue]
> Nie patrz na to, patrz na bufet. Pensja to nie wszystko, za komuny wszyscy
> mieli pracę i mogli sobie dorobić,[/color]

buahahaha, ale ty głupi jestes..... Rzeczywiscie pensja to nie wszystko,
miałeś kase, a nie miałes co kupic. Stałes godzinami w kolejce po masło?
Zdobywałeś papier toaletowy? Zresztą zdobywało sie wszystko... Pokolenie
dzisiejszych 30latków moze juz tego nie pamietać.

[color=blue]
>A poza tym, połowa Polaków na bezrobociu lub lata po śmietnikach..., jak
>nie zarobkuje na emigracji...[/color]

Ja wiem o co ci chodzi - nieważne ze za komuny tez były dziadki smietnikowe
itd. Ważne że za komuny wszyscy byli mniej wiecej równi (równo biedni) -
komuno wróc, bo wole być biedny w takim tłumie niz żeby sąsiad był bogatszy
niz ja, tak?

b.

Grzexs pisze:[color=blue][color=green]
>> Co nie zmienia faktu, że większość zdrobnień jest jakieś takie
>> pedalskie... wałbrzyszek i świdniczka... komu to w ogóle przez usta
>> przechodzi?[/color]
>
> Hmmm... A mój śp. dziadek na Wałbrzych mówił "Wąbziuch". A Świdnica to
> zawsze była Ś-ca (czytane łącznie).[/color]

Ale np Wąbziuch ma coś oryginalnego w sobie, a wałbrzyszek jest pospolicie gówniany.

uriuk napisał(a):
[color=blue]
> W 1972 r średnia pensja netto wynosiła 2509 PLN, czyli mniej-więcej tyle co
> dziś.[/color]

A USDolar wtedy oficjalnie kosztował 4 zł a rynkowo miedzy 80 a 100 zł
;P

j.
--
bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym...

On 2010-05-19 07:51:15 +0200, =?iso-8859-2?B?QnVkefE=?=
<bud_yn@gazeta.pl> said:
[color=blue]
> Ja wiem o co ci chodzi - nieważne ze za komuny tez były dziadki
> smietnikowe itd. Ważne że za komuny wszyscy byli mniej wiecej równi
> (równo biedni) - komuno wróc, bo wole być biedny w takim tłumie niz
> żeby sąsiad był bogatszy niz ja, tak?[/color]

Jeden sąsiad wyrzuca cztery bochenki spleśniałego chleba, i garnitur od
armaniego co mu się znudził. Drugi sąsiad jeździ wieczorami rowerem i
zbiera alu-puszki po śmietnikach w parku.
Każdy ustrojów jest chory. Zagadka: dlaczego jeden ustrój
gloryfikowany, a drugi potępiany?

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu


Użytkownik "Budyń" <bud_yn@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hsvu8h$ju0$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Użytkownik "boukun" <boukun@neostrada.pl> napisał w wiadomości
> news:hsv7sd$ojv$1@mx1.internetia.pl...[color=green]
>> Nie patrz na to, patrz na bufet. Pensja to nie wszystko, za komuny wszyscy
>> mieli pracę i mogli sobie dorobić,[/color]
>
> buahahaha, ale ty głupi jestes..... Rzeczywiscie pensja to nie wszystko,
> miałeś kase, a nie miałes co kupic. Stałes godzinami w kolejce po masło?
> Zdobywałeś papier toaletowy? Zresztą zdobywało sie wszystko... Pokolenie
> dzisiejszych 30latków moze juz tego nie pamietać.[/color]

Pierdolisz, nawet w okresach największego kryzysu, jak ktos chciał, to zawsze
sobie wszystko kupił. W PRLu ludzie mieli lepiej i wykwintniej wyprawiane święta
jak dzisiaj. Po drugie, jak tak już chcesz podejmować temat zarobków, to weź za
przykład lata'80, a konkretnie tuż przed wprowadzeniem stanu wojennego 80-81.
Realnie, to te prawdziwe średnie zarobki dzisiaj, 1200 zł netto, to upokorzenie
człowieka..

[color=blue][color=green]
>>A poza tym, połowa Polaków na bezrobociu lub lata po śmietnikach..., jak nie
>>zarobkuje na emigracji...[/color]
>
>
> Ja wiem o co ci chodzi - nieważne ze za komuny tez były dziadki smietnikowe
> itd. Ważne że za komuny wszyscy byli mniej wiecej równi (równo biedni) -
> komuno wróc, bo wole być biedny w takim tłumie niz żeby sąsiad był bogatszy
> niz ja, tak?
>
>
>
>
> b.[/color]

A teraz kto jest bogaty? Prezesi banków, szefowie rad nadzorczych kolesiowych
spółek i to w firmach, które wyrosły na terenach i bazie celowego doprowadzenia
do upadłości państwowych, (czytaj należących do narodu) zakładów pracy...

boukun


Użytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl> napisał w wiadomości
news:slrnhv6vpg.603.januszek@gimli.mierzwiak.com...[color=blue]
> uriuk napisał(a):
>[color=green]
>> W 1972 r średnia pensja netto wynosiła 2509 PLN, czyli mniej-więcej tyle co
>> dziś.[/color]
>
> A USDolar wtedy oficjalnie kosztował 4 zł a rynkowo miedzy 80 a 100 zł
> ;P
>
> j.[/color]

A co cię dolary obchodzą? W Polsce się żyło i żyje za złotówki...

boukun

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl
  •  
     
    Linki
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates