Obwodnica Krakowa znajduje się w jego granicach administracyjnych [url]http://www.komunikacja.krakow.pl/plan/krakow.gif[/url] zastanawiam się więc, dlaczego na zjeździe na nią, np. z Zakopiańskiej, Wielickiej, stoją znaki oznajmiające, że opuszcza się Kraków (zielone tablice przekreślone na czerwono), a odpowiednio na wjeździe w tych miejscach stoją zielone tablice z nazwą miasta. Czy w związku z wybudowaniem autostrady jest ona obiektem wyłączonym z granic miasta? I tak na marginesie, skoro białe tablice z nazwą miejscowości są już nieważne [url]http://www.krakow.gddkia.gov.pl/media/2006_1/teren.htm[/url] to znam miejsce, gdzie wjeżdżając do Krakowa stoi taka tablica, bez dodatkowego ograniczenia prędkości, tym samym można po mieście jeździć 90km/h... Chyba, że napotka sie oczywiście dalej w konkretnym miejscu ograniczenie... Ale domyślna 50/60 km/h nie obowiązuje. Lukasz
Lukasz pisze: [color=blue] > Obwodnica Krakowa znajduje się w jego granicach administracyjnych > [url]http://www.komunikacja.krakow.pl/plan/krakow.gif[/url] > zastanawiam się więc, dlaczego na zjeździe na nią, np. z Zakopiańskiej, > Wielickiej, stoją znaki oznajmiające, że opuszcza się Kraków (zielone > tablice przekreślone na czerwono), a odpowiednio na wjeździe w tych > miejscach stoją zielone tablice z nazwą miasta. > Czy w związku z wybudowaniem autostrady jest ona obiektem wyłączonym z > granic miasta?[/color]
Zapewne dlatego, że kiedyś były tam białe tablice z napisem Kraków/przekreślonym na czerwono napisem Kraków, oznaczające koniec i początek obszaru zabudowanego. A bezmyślni urzędnicy po zmianie przepisów zamienili je na "odpowiednie", czyli parę: zieloną z nazwą miejscowości i oznaczeniem terenu zabudowanego.
Marek
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|