|
takie tam... |
|
najpierw była akcja z mandatami jako niezgodnymi z konstytucją...ponoć je anulowano, teraz w zasadzie nic się nie zmieniło, szczególnie sposób ich doręczania...więc w końcu jak płacicie mandaty czy nie a jeżeli nie a dostajecie wezwanie...piszecie odwołanie? o jakiej tyreści> na jakie argumenty się powołujecie?
--
pola napisał(a):[color=blue] > najpierw była akcja z mandatami jako niezgodnymi z konstytucją...ponoć je > anulowano, teraz w zasadzie nic się nie zmieniło, szczególnie sposób ich > doręczania...więc w końcu jak płacicie mandaty czy nie a jeżeli nie a > dostajecie wezwanie...piszecie odwołanie? o jakiej tyreści> na jakie argumenty > się powołujecie? >[/color]
Temat był już wielokrotnie poruszany. Po otrzymaniu wezwania osobiście radzę zapłacić. Jak chcesz pisać odwołanie to jedyny akceptowalny argument to dowód, że Ciebie nie było w tym czasie w samochodzie, że to nie Ty parkowałeś. To może być np. delegacja czy coś w tym stylu. Nie wiem tylko czy nie będziesz zmuszony wskazać kto w tym czasie parkował bo tego jeszcze z nimi nie przerabiałem.
Pozdrawiam. Piotr
A wystarczy zaplacic za bilet i miec swiety spokoj :-)
Tak, kupuje bilety i je skreslam.
Jesli wiem, ze postoj bedzie trwal doslownie 2-3 minuty (np. zakup gazety w kiosku) to kupuje bilet i staram sie dogadac, ze za chwile odjezdzam. Najczesciej konczy sie tak, ze znikam zanim kontroler zdazy 'obsluzyc' kolejny samochod.
-- Arek
Użytkownik "pola" <pola.miki@interia.pl> napisał w wiadomości news:53b8.00000076.44a39430@newsgate.onet.pl...[color=blue] > najpierw była akcja z mandatami jako niezgodnymi z konstytucją...ponoć je > anulowano, teraz w zasadzie nic się nie zmieniło, szczególnie sposób ich > doręczania...więc w końcu jak płacicie mandaty czy nie a jeżeli nie a > dostajecie wezwanie...piszecie odwołanie? o jakiej tyreści> na jakie > argumenty > się powołujecie?[/color]
Nie nie płacimy. Nie płacimy również mandatów, podatków, składek na ZUS i składek na ochronę zdrowia. Poza tym nie płacimy za towar, który zabieramy w sklepie i usługi ...
Parkowałeś samochód w strefie? Wiedziałeś o bilecie? Nie miałeś? No to zapłać!!! Nie rozumiem tej chęci w narodzie oszukania wszystkiego i wszystkich. Bardzo często nie kupuję biletów parkingowych ale jak mnie złapią to robię przelew. Świadomie i w pełni śwaidomości tym, że łamię przepisy i grozi mi za to kara 20 / 50 zł.
Wojciech G
pola napisał(a):[color=blue] > najpierw była akcja z mandatami jako niezgodnymi z konstytucją...ponoć je > anulowano, teraz w zasadzie nic się nie zmieniło, szczególnie sposób ich > doręczania...więc w końcu jak płacicie mandaty czy nie a jeżeli nie a > dostajecie wezwanie...piszecie odwołanie? o jakiej tyreści> na jakie argumenty > się powołujecie?[/color]
okuwa, nastepny... ja nigdy nie widzialem zeby SPP wkladalo MANDAT za wycieraczke. oni wkladaja tylko upomnienie z dobrej woli zeby cie uswiadomic. nie chesz nie plac i czekaj co bedzie dalej.
-- Tomasz "Tomala" Matwiejczyk; JID: tommat(at)jabber.aster.pl; TLEN: tomala12; GyGy: 3645474; work -> buy -> consume -> die
tak płacimy.
Wille napisał(a):[color=blue] > > Użytkownik "pola" <pola.miki@interia.pl> napisał w wiadomości > news:53b8.00000076.44a39430@newsgate.onet.pl... >[color=green] >> najpierw była akcja z mandatami jako niezgodnymi z konstytucją...ponoć je >> anulowano, teraz w zasadzie nic się nie zmieniło, szczególnie sposób ich >> doręczania...więc w końcu jak płacicie mandaty czy nie a jeżeli nie a >> dostajecie wezwanie...piszecie odwołanie? o jakiej tyreści> na jakie >> argumenty >> się powołujecie?[/color] > > > Nie nie płacimy. Nie płacimy również mandatów, podatków, składek na ZUS > i składek na ochronę zdrowia. Poza tym nie płacimy za towar, który > zabieramy w sklepie i usługi ... > > Parkowałeś samochód w strefie? Wiedziałeś o bilecie? Nie miałeś? No to > zapłać!!! Nie rozumiem tej chęci w narodzie oszukania wszystkiego i > wszystkich. Bardzo często nie kupuję biletów parkingowych ale jak mnie > złapią to robię przelew. Świadomie i w pełni śwaidomości tym, że łamię > przepisy i grozi mi za to kara 20 / 50 zł. > > Wojciech G[/color]
Widzisz, rozumiem, że gardzisz tymi co to tylko chcą kombinować - ja również tego nie akceptuję. Jednak co do "strefy płatnego parkowania" to nigdy nikt mnie nie przekona za co tak naprawdę płacę i dlaczego tak dużo?? Przecież rozmowa byłaby zupełnie inna gdyby ceny biletów były w normalnej wysokości. Wg mnie są zdecydowanie za wysokie w porównaniu do zarobków - to po pierwsze. Po drugie zastanawiam się kto tu komu powinien płacić - ja za stawanie w tej strefie czy oni za to, że niszczę sobie samochód na tych dziurach i krawężnikach??
Podałeś przykład, że jak idziesz do sklepu to płacisz. to normalne. ale za tą kasę coś otrzymujesz. w przypadku strefy to co otrzymuję? Podobno miało to rozładować centrum. Czy tak jest? Wątpię. Nadal jest tak samo zakorkowane jak było przed tą strefą.
Pozdrawiam.
> Nie nie płacimy. Nie płacimy również mandatów, podatków, składek na ZUS i[color=blue] > składek na ochronę zdrowia. Poza tym nie płacimy za towar, który zabieramy[/color] w[color=blue] > sklepie i usługi ... > > Parkowałeś samochód w strefie? Wiedziałeś o bilecie? Nie miałeś? No to > zapłać!!! Nie rozumiem tej chęci w narodzie oszukania wszystkiego i[/color]
Masz tu jedna luke w mysleniu. A moze ktos czasmai chce zaplacici (hehe), ale w poblizu nie ma zadnego parkingowego - nie ma wiec jak kupic biletu. Nie kupuje, mysli, ze jak wroci to wezmie bilecik zza szyby i pojedzie zaplacic, wraca a za szyba nic nie ma. A tu nagle za rok przychodzi ze ma zaplacici 50 zl. Kicha. Kasa troche inna. [color=blue] > wszystkich. Bardzo często nie kupuję biletów parkingowych ale jak mnie > złapią to robię przelew. Świadomie i w pełni śwaidomości tym, że łamię > przepisy i grozi mi za to kara 20 / 50 zł.[/color]
Fantom
On Thu, 29 Jun 2006 12:44:47 +0200, Piotr wrote: [color=blue] > Podobno > miało to rozładować centrum. Czy tak jest? Wątpię. Nadal jest tak samo > zakorkowane jak było przed tą strefą.[/color]
Czyli cena jest za niska :) -- "I love the smell of napalm in the morning." - Colonel Bill Kilgore e-mail >> kropa(at)post.pl GG >> 152255 ICQ >> 56538615
In article <e80br9$46m$1@nemesis.news.tpi.pl>, "Fantom" <szczukot@skasujto.poczta.onet.pl> wrote: [color=blue][color=green] > > Nie nie płacimy. Nie płacimy również mandatów, podatków, składek na ZUS i > > składek na ochronę zdrowia. Poza tym nie płacimy za towar, który zabieramy[/color] > w[color=green] > > sklepie i usługi ... > > > > Parkowałeś samochód w strefie? Wiedziałeś o bilecie? Nie miałeś? No to > > zapłać!!! Nie rozumiem tej chęci w narodzie oszukania wszystkiego i[/color] > > Masz tu jedna luke w mysleniu. A moze ktos czasmai chce zaplacici (hehe), > ale w poblizu nie ma zadnego parkingowego - nie ma wiec jak kupic biletu. > Nie kupuje, mysli, ze jak wroci to wezmie bilecik zza szyby i pojedzie > zaplacic, wraca a za szyba nic nie ma. >[/color] A ktoś mu broni zgłosić się samemu do biura strefy i zapłacić karę, specjalisto od luk?
-- Jarek To tylko moje prywatne opinie.
> > > Nie nie płacimy. Nie płacimy również mandatów, podatków, składek na ZUS i[color=blue][color=green][color=darkred] > > > składek na ochronę zdrowia. Poza tym nie płacimy za towar, który[/color][/color][/color] zabieramy[color=blue][color=green] > > w[color=darkred] > > > sklepie i usługi ... > > > > > > Parkowałeś samochód w strefie? Wiedziałeś o bilecie? Nie miałeś? No to > > > zapłać!!! Nie rozumiem tej chęci w narodzie oszukania wszystkiego i[/color] > > > > Masz tu jedna luke w mysleniu. A moze ktos czasmai chce zaplacici[/color][/color] (hehe),[color=blue][color=green] > > ale w poblizu nie ma zadnego parkingowego - nie ma wiec jak kupic[/color][/color] biletu.[color=blue][color=green] > > Nie kupuje, mysli, ze jak wroci to wezmie bilecik zza szyby i pojedzie > > zaplacic, wraca a za szyba nic nie ma. > >[/color] > A ktoś mu broni zgłosić się samemu do biura strefy i zapłacić karę, > specjalisto od luk?[/color]
No nie. Tego jeszcze nie bylo. Mysle ze nie znajdzie sie zaden czlowiek na swiecie, ktory po takim postoju specjalnie pojedzie do biura i zaplaci 20 zl - bo mu jego dusza inaczej nie pozwoli aby odjechac bez bileciku za szyba
Fantom
In article <e80b3h$clh$1@atlantis.news.tpi.pl>, Piotr <user@domain.invalid> wrote: [color=blue] > Jednak co do "strefy płatnego parkowania" to > nigdy nikt mnie nie przekona za co tak naprawdę płacę i dlaczego tak > dużo?? >[/color] Płacisz za to, że masz samochód, który chcesz zaparkować przy określonej ulicy. Płacisz, bo szczecinianie wybrali takich radnych, jakich wybrali. To całe wyjaśnienie.
-- Jarek To tylko moje prywatne opinie.
Użytkownik "T" <niema_niema@niema.pl> napisał w wiadomości news:e808p8$8j8$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > tak płacimy.[/color]
nie placmy tym zlodzieja .....jeden kiedys chcial mi wystawic mandat i do tej pory cucka przez slomke.....
Wille napisał(a): [color=blue] > Parkowałeś samochód w strefie? Wiedziałeś o bilecie? Nie miałeś? No to > zapłać!!! Nie rozumiem tej chęci w narodzie oszukania wszystkiego i > wszystkich. Bardzo często nie kupuję biletów parkingowych ale jak mnie > złapią to robię przelew. Świadomie i w pełni śwaidomości tym, że łamię > przepisy i grozi mi za to kara 20 / 50 zł.[/color]
No widzisz :) A ja np. dostałem mandat za parkowanie w strefie nieświadomie :) Jasne - moja wina, powinienem wiedzieć, ale coś mi tu jednak "śmierdzi". Mandat dostałem na parkingu na wysokości KFC przy Grzybku, na Bramie Portowej. Zobaczyłem go w sumie cudem następnego dnia, jak już był mocno zdezelowany przez wiatr i wycieraczkę...
1 - taki sposób wręczania mandatów jest beznadziejny - wiatr wywieje i kiszka nawet nie wiem że jestem grzesznikiem... A to, że nie ma innej lepszej metody to nie mój problem... Zresztą wg mnie najlepiej by było by taki strażnik robił fotkę i ją wysyłał razem z mandatem do domu poleconym. Wtedy ma dowód doręczenia, ma dowód przestępstwa i jest jakoś cywilizowanie. Ktoś powie, że to większe koszty ? No to niech zwiększą wysokość mandatu...
2 - jadąc od strony Wyszyńskiego i skręcając właśnie w kierunku KFC, nie ma żadnego znaku o SPP. Zakładam, że kierowca taki, jak ja w tym czasie - zaparkuje zaraz na początku parkingu. Nauczony tym, że większość (jak nie wszystkie) znaków, swoim miejscem wyznacza początek i czasem też koniec danego zakazu, czy też nakazu - tam takiego nie widziałem. Czyli nie ma "startu" - nie ma strefy i tyle... Chociaż pewnie jest... jak znam ten kraj pewnie właśnie na środku parkingu... :) Ciekawe czy jakiś przepis reguluje sposób stawiania tych znaków, bo być może jest on łamany i było by to podstawą do odwołania :)
Vonn
P.S. I nie zapłacę dlatego, że uważam, że ktoś mnie zrobił w konia. Gdybym widział po znakach, że jest tam SPP to bym wsunął stosowny bilecik pod szybę :)
Użytkownik "pola" napisał w wiadomości[color=blue] > najpierw była akcja z mandatami jako niezgodnymi z konstytucją...ponoć je > anulowano, teraz w zasadzie nic się nie zmieniło, szczególnie sposób ich > doręczania...więc w końcu jak płacicie mandaty czy nie a jeżeli nie a > dostajecie wezwanie...piszecie odwołanie? o jakiej tyreści> na jakie[/color] argumenty[color=blue] > się powołujecie?[/color]
Mowie za siebie: nieplacilem, nie place i nie bede placil. i prosze mi tu nie mowic ze czeka mnie za to jakis komornik czy sad. pierdolenie o szopenie. od momentu powstania strefy nie zaplacilem dziadom ani zlotowki. i jakos jeszcze nie trafile ani za kraty ani zaden komornik mnie nie odwiedzil. SPP mowie stanowczo NIE !
Vonnegut79 wrote:[color=blue] > P.S. I nie zapłacę dlatego, że uważam, że ktoś mnie zrobił w konia. > Gdybym widział po znakach, że jest tam SPP to bym wsunął stosowny > bilecik pod szybę :)[/color]
Przy wjazdach do centrum sa postawione duze znaki informujace o wjezdzie do strefy. Wystarczy czytac znaki ;-)
ps. znaki konca strefy tez sa postawione.
-- Arek
> Jednak co do "strefy płatnego parkowania" to[color=blue] > nigdy nikt mnie nie przekona za co tak naprawdę płacę i dlaczego tak > dużo?? Przecież rozmowa byłaby zupełnie inna gdyby ceny biletów były w > normalnej wysokości.[/color]
A są w nienormalnej? Bez przesady. Moim zdaniem problem polega na tym, że jak już magik wypisze Ci wezwanie, to nie możesz od razu pojechać do biura i zapłacić jak za postój do danej chwili. Kiedyś tak było (nawet sam często jeździłem) a teraz już nie jest. Niejeden raz byłem w sytuacji, że np. w banku zeszło mi dłużej niż pół godziny i jak szedłem do auta wypisać nowy bilet to już magik stał i wypisywał kwit. I wtedy już pozamiatane. Nie zawsze można przewidzieć ile czasu będzie się parkowało, również nie w każdej chwili można zejść żeby "przedłużyć" bilet (można akurat rozmawiać z dysponentem albo być już przy kasie). A czasem właśnie te 5 minut zwłoki wystarczy...
[color=blue] > Wg mnie są zdecydowanie za wysokie w porównaniu do > zarobków[/color]
Nie przesadzaj. Jak parkujesz sporadycznie to nie zbiedniejesz od 2 zł raz na tydzień. A jak często to kup sobie abonament.
> Przy wjazdach do centrum sa postawione duze znaki informujace o wjezdzie[color=blue] > do strefy. Wystarczy czytac znaki ;-)[/color]
Ale kolega napisał że od str. Wyszyńskiego nie ma takiego znaku. Zaraz będę wracał do domu to pojadę tamtędy i sprawdzę. Jutro napiszę.
[color=blue] > ps. znaki konca strefy tez sa postawione.[/color]
Tylko że stoją często przy drugiej jezdni (w przypadku ulicy dwujezdniowej), a nawet jak przy tej samej to z reguły tyłem ;-). Ja nie mam zwyczaju obracać się mijając każdy znak po lewej stronie :-)
Użytkownik "kropa" <kropa@WYTNIJTO.post.pl> napisał w wiadomości news:v9t28enmq3ib$.dlg@bite.my.shiny.metal.ass... [color=blue] > On Thu, 29 Jun 2006 12:44:47 +0200, Piotr wrote: >[color=green] >> Podobno >> miało to rozładować centrum. Czy tak jest? Wątpię. Nadal jest tak samo >> zakorkowane jak było przed tą strefą.[/color] > > Czyli cena jest za niska :)[/color]
Cena może nie, tylko połowa nie płaci za bilety ;-)
Pozdro Tomek
Użytkownik "espinoza" <tralala@lala.la> napisał w wiadomości news:e80mss$3gd$1@nemesis.news.tpi.pl...[color=blue] > Użytkownik "pola" napisał w wiadomości[color=green] >> najpierw była akcja z mandatami jako niezgodnymi z konstytucją...ponoć je >> anulowano, teraz w zasadzie nic się nie zmieniło, szczególnie sposób ich >> doręczania...więc w końcu jak płacicie mandaty czy nie a jeżeli nie a >> dostajecie wezwanie...piszecie odwołanie? o jakiej tyreści> na jakie[/color] > argumenty[color=green] >> się powołujecie?[/color] > > Mowie za siebie: nieplacilem, nie place i nie bede placil. i prosze mi tu > nie mowic ze czeka mnie za to jakis komornik czy sad. pierdolenie o > szopenie. od momentu powstania strefy nie zaplacilem dziadom ani zlotowki. > i > jakos jeszcze nie trafile ani za kraty ani zaden komornik mnie nie > odwiedzil. SPP mowie stanowczo NIE ! >[/color] NIE NIE nie nie nie nie nie lac ich ......gonic ich......zlodzieje.....nie nie nie nie nie ............
Użytkownik "pola" <pola.miki@interia.pl> napisał w wiadomości news:53b8.00000076.44a39430@newsgate.onet.pl...[color=blue] > najpierw była akcja z mandatami jako niezgodnymi z konstytucją...ponoć je > anulowano, teraz w zasadzie nic się nie zmieniło, szczególnie sposób ich > doręczania...więc w końcu jak płacicie mandaty czy nie[/color]
to nie są ani żadne mandaty, ani wezwania do zapłaty.. tylko niewiadomo co...
BlueSKY! carlosky A6&FZ6&6na9;)
On Thu, 29 Jun 2006 20:18:19 +0200, SHP wrote: [color=blue] > Cena może nie, tylko połowa nie płaci za bilety ;-)[/color]
Zakładać blokady na kółka tych, którzy nie płacą i skończy się pseudo gadanie, złośliwi kontrolerzy wlepiają mandaty zaocznie :) A najlepiej odholowywać, żeby darmozjady nie zajmowały cennych miejsc parkingowych. -- "I love the smell of napalm in the morning." - Colonel Bill Kilgore e-mail >> kropa(at)post.pl GG >> 152255 ICQ >> 56538615
In article <e80h6j$6r6$1@atlantis.news.tpi.pl>, "Fantom" <szczukot@skasujto.poczta.onet.pl> wrote: [color=blue][color=green][color=darkred] > > > > Parkowałeś samochód w strefie? Wiedziałeś o bilecie? Nie miałeś? No to > > > > zapłać!!! Nie rozumiem tej chęci w narodzie oszukania wszystkiego i > > > > > > Masz tu jedna luke w mysleniu. A moze ktos czasmai chce zaplacici[/color][/color] > (hehe),[color=green][color=darkred] > > > ale w poblizu nie ma zadnego parkingowego - nie ma wiec jak kupic[/color][/color] > biletu.[color=green][color=darkred] > > > Nie kupuje, mysli, ze jak wroci to wezmie bilecik zza szyby i pojedzie > > > zaplacic, wraca a za szyba nic nie ma. > > >[/color] > > A ktoś mu broni zgłosić się samemu do biura strefy i zapłacić karę, > > specjalisto od luk?[/color] > > > No nie. Tego jeszcze nie bylo. Mysle ze nie znajdzie sie zaden czlowiek na > swiecie, ktory po takim postoju specjalnie pojedzie do biura i zaplaci 20 > zl - bo mu jego dusza inaczej nie pozwoli aby odjechac bez bileciku za szyba >[/color] Na pewno znacznie więcej jest takich, którzy potem będą biadolić, że to skandal, bo oni chcieli zapłacić, tylko nikt ich nie poinformował, że zostali przyłapani.
-- Jarek To tylko moje prywatne opinie.
In article <e810q4$9v5$1@opal.futuro.pl>, "Robert J." <rob_33@wp.pl> wrote: [color=blue][color=green] > > Przy wjazdach do centrum sa postawione duze znaki informujace o wjezdzie > > do strefy. Wystarczy czytac znaki ;-)[/color] > > Ale kolega napisał że od str. Wyszyńskiego nie ma takiego znaku. Zaraz będę > wracał do domu to pojadę tamtędy i sprawdzę. Jutro napiszę. >[/color] Powinien być przed Farną albo już przy grzybku - z mapki wygląda na to, że w strefie jest tylko część północnej strony Wyszyńskiego.[color=blue] >[color=green] > > ps. znaki konca strefy tez sa postawione.[/color] > > Tylko że stoją często przy drugiej jezdni (w przypadku ulicy dwujezdniowej), > a nawet jak przy tej samej to z reguły tyłem ;-). Ja nie mam zwyczaju > obracać się mijając każdy znak po lewej stronie :-) >[/color] Poza tym koniec po jednej stronie ulicy nie musi być na tej samej wysokości co początek po drugiej.
-- Jarek To tylko moje prywatne opinie.
Powiem krótko nie płacisz za bilet płacisz potem karę wiem z doświadczenia.Za trzy lata uzbierało się tego na 3 tysiące więc lepiej zapłacić za bilet niż potem płacić karę.Sprawy nie da się łatwo wygrać więc szkoda czasu...
ja wykupuje abonament i wcale tak duzo to nie kosztuje. 180zl za pol roku. Czyli jeden bilet dziennie na pol godziny. Bynajmnie sam sposob dystrybucji normalnych biletow zostawia wiele do zyczenie. W Lodzi na ten przyklad niezbyt masz szanse na niezaplacenie postoju. Goscia z biletami nawet szukac nie trzeba. Sami do ciebie podbiegaja i sami wypisuja bilet, gdzie bys nie stawal w strefie platnego postoju.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
|
|
|
|
Linki |
|
|
|
|