|
takie tam... |
|
Zaczyna się robić ciekawie... [url]http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,7185436,Pierwsza_kamera_pojawila_sie_na_buspasie.html[/url]
-- Pozdrawiam Piotr Biegała Warszawa - South Praga
Użytkownik "PB" <piotr@bez.spamowania.biegala.pl> napisał[color=blue] > Zaczyna się robić ciekawie... > [url]http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,7185436,Pierwsza_kamera_pojawila_sie_na_buspasie.html[/url][/color]
"do straży miejskiej, która ma karać mandatami kierowców łamiących przepisy drogowe.
Jeśli eksperyment się powiedzie,"
No, to mamy pierwszą odpowiedź (prawidłową?) na pytanie "Po co komu te buspasy?". Widocznie przenośne fotki w najgłupszych miejscach i porach dnia to za mało...
Maciek.
Maciej Muran pisze:[color=blue] > Użytkownik "PB" <piotr@bez.spamowania.biegala.pl> napisał[color=green] >> Zaczyna się robić ciekawie... >> [url]http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,7185436,Pierwsza_kamera_pojawila_sie_na_buspasie.html[/url] >>[/color] > > "do straży miejskiej, która ma karać mandatami kierowców łamiących > przepisy drogowe. > > Jeśli eksperyment się powiedzie," > > No, to mamy pierwszą odpowiedź (prawidłową?) na pytanie "Po co komu te > buspasy?". Widocznie przenośne fotki w najgłupszych miejscach i porach > dnia to za mało...[/color]
Ach jej to teraz zlodziej bedzie mial pretensje ze zamiast zamkow Yale ma Gerde? A co ci ta kamera przeszkadza skoro nie jezdzisz buspasem jak ostatni burak ?
Dnia Mon, 26 Oct 2009 11:29:50 +0100, Maciej Muran napisał(a): [color=blue] > No, to mamy pierwszą odpowiedź (prawidłową?) na pytanie "Po co komu te > buspasy?". Widocznie przenośne fotki w najgłupszych miejscach i porach dnia > to za mało...[/color]
Jak SM dziala, to zle, jak nie dzial to tez zle. Sensownosc danego pasa dla autobusow i karanie za lamanie przepisow to dwie rozne sprawy.
-- Pozdrawiam, e-Shrek
PB pisze:[color=blue] > Zaczyna się robić ciekawie...[/color]
a super ciekawie będzie dopiero jak kamerki będą we wszystkich kiblach publicznych, a później prywatnych.
Witam,
Użytkownik "PB" <piotr@bez.spamowania.biegala.pl> napisał w wiadomości news:12wb12id8vo70$.njhg7j08vfcv$.dlg@40tude.net...[color=blue] > > Zaczyna się robić ciekawie...[/color] [url]http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,7185436,Pierwsza_kamera_pojawila_sie_na_buspasie.html[/url]
Ale podglądu nie ma, co by autobusy policzyć -:))
-- Pozdrawiam Szuwaks
Użytkownik "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hc43ep$7c7$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Witam, > > Użytkownik "PB" <piotr@bez.spamowania.biegala.pl> napisał w wiadomości > news:12wb12id8vo70$.njhg7j08vfcv$.dlg@40tude.net...[color=green] >> >> Zaczyna się robić ciekawie...[/color] > [url]http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,7185436,Pierwsza_kamera_pojawila_sie_na_buspasie.html[/url] > > Ale podglądu nie ma, co by autobusy policzyć -:))[/color]
Ale jedno zdjęcie jest warte 1000 słów: [url]http://bi.gazeta.pl/im/4/7113/z7113704X.jpg[/url]
Dnia 26-10-2009 o 14:06:08 napisał(a):
[color=blue] > Ale jedno zdjęcie jest warte 1000 słów: > [url]http://bi.gazeta.pl/im/4/7113/z7113704X.jpg[/url][/color]
Zdjęcie fajne!
A najfajniejsze jest to, że właściwie wszyscy ludzie obecni na tym zdjęciu w samochodach bez najmniejszego trudu zmieściliby się w jednym autobusie.
-- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz Sprawdź! To ma sens! [url]http://www.sensowne.pl[/url]
"Adam Pietrasiewicz" wrote ...[color=blue] > > A najfajniejsze jest to, że właściwie wszyscy ludzie obecni > na tym zdjęciu w samochodach bez najmniejszego trudu > zmieściliby się w jednym autobusie. >[/color] To prawda, na zdjeciu jest trochę ponad 60 pojazdów. Tyle, że z tego dokładnie NIC nie wynika. Gdyby jechali wszyscy punkt-punkt to tak, ale oni prawie każdy gdzie indziej! Ale pustka na buspasie aż "mrozi"! :)
Adam Pietrasiewicz pisze:[color=blue] > Dnia 26-10-2009 o 14:06:08 napisał(a): > >[color=green] >> Ale jedno zdjęcie jest warte 1000 słów: >> [url]http://bi.gazeta.pl/im/4/7113/z7113704X.jpg[/url][/color] > > Zdjęcie fajne! > > A najfajniejsze jest to, że właściwie wszyscy ludzie obecni na tym > zdjęciu w samochodach bez najmniejszego trudu zmieściliby się w jednym > autobusie.[/color]
Jak mnie śmieszą takie porównania. I jakie one są bezsensowne (coś w stylu: wszystkich mieszkańców domków jednorodzinnych w Warszawie zmieściłoby się w 40 blokach na o wiele mniejszej powierzchni).
Można sobie wyobrazić jaka by była katastrofa, gdyby pewnego dnia wszyscy z samochodów chcieliby się przesiąść do autobusów!
-- Liwiusz
Liwiusz pisze:[color=blue] > Adam Pietrasiewicz pisze:[color=green] >> Dnia 26-10-2009 o 14:06:08 napisał(a): >> >>[color=darkred] >>> Ale jedno zdjęcie jest warte 1000 słów: >>> [url]http://bi.gazeta.pl/im/4/7113/z7113704X.jpg[/url][/color] >> >> Zdjęcie fajne! >> >> A najfajniejsze jest to, że właściwie wszyscy ludzie obecni na tym >> zdjęciu w samochodach bez najmniejszego trudu zmieściliby się w jednym >> autobusie.[/color] > > > Jak mnie śmieszą takie porównania. I jakie one są bezsensowne (coś w > stylu: wszystkich mieszkańców domków jednorodzinnych w Warszawie > zmieściłoby się w 40 blokach na o wiele mniejszej powierzchni). > > Można sobie wyobrazić jaka by była katastrofa, gdyby pewnego dnia > wszyscy z samochodów chcieliby się przesiąść do autobusów![/color]
A po co wszyscy wystarczy 10% wtedy pozostali beda mieli nawet dwa razy szybciej. Elementarne.
Użytkownik "Jan Strybyszewski" <ktos@w.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hc47nn$mi3$2@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Liwiusz pisze:[color=green] >> Adam Pietrasiewicz pisze:[color=darkred] >>> Dnia 26-10-2009 o 14:06:08 napisał(a): >>> >>> >>>> Ale jedno zdjęcie jest warte 1000 słów: >>>> [url]http://bi.gazeta.pl/im/4/7113/z7113704X.jpg[/url] >>> >>> Zdjęcie fajne! >>> >>> A najfajniejsze jest to, że właściwie wszyscy ludzie obecni na tym >>> zdjęciu w samochodach bez najmniejszego trudu zmieściliby się w jednym >>> autobusie.[/color] >> >> >> Jak mnie śmieszą takie porównania. I jakie one są bezsensowne (coś w >> stylu: wszystkich mieszkańców domków jednorodzinnych w Warszawie >> zmieściłoby się w 40 blokach na o wiele mniejszej powierzchni). >> >> Można sobie wyobrazić jaka by była katastrofa, gdyby pewnego dnia >> wszyscy z samochodów chcieliby się przesiąść do autobusów![/color] > > A po co wszyscy wystarczy 10% wtedy pozostali beda mieli nawet dwa razy > szybciej. Elementarne.[/color]
Autobusy będą jeździć dwa razy szybciej jak w nich będzie więcej ludzi? Magia jakaś...
Dnia 26-10-2009 o 14:19:35 Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(a): [color=blue] > Adam Pietrasiewicz pisze:[color=green] >> Dnia 26-10-2009 o 14:06:08 napisał(a): >>[color=darkred] >>> Ale jedno zdjęcie jest warte 1000 słów: >>> [url]http://bi.gazeta.pl/im/4/7113/z7113704X.jpg[/url][/color] >> Zdjęcie fajne! >> A najfajniejsze jest to, że właściwie wszyscy ludzie obecni na tym >> zdjęciu w samochodach bez najmniejszego trudu zmieściliby się w jednym >> autobusie.[/color] > > > Jak mnie śmieszą takie porównania. I jakie one są bezsensowne (coś w > stylu: wszystkich mieszkańców domków jednorodzinnych w Warszawie > zmieściłoby się w 40 blokach na o wiele mniejszej powierzchni). > > Można sobie wyobrazić jaka by była katastrofa, gdyby pewnego dnia > wszyscy z samochodów chcieliby się przesiąść do autobusów![/color]
Można też sobie wyobrazić, że część z tych, którzy jeżdżą samochodami przesiada się do autobusów. Nie muszą wszyscy.
-- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz Sprawdź! To ma sens! [url]http://www.sensowne.pl[/url]
On Mon, 26 Oct 2009 14:14:00 +0100, "Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> wrote: [color=blue] >Dnia 26-10-2009 o 14:06:08 napisał(a): > >[color=green] >> Ale jedno zdjęcie jest warte 1000 słów: >> [url]http://bi.gazeta.pl/im/4/7113/z7113704X.jpg[/url][/color] > >Zdjęcie fajne! > >A najfajniejsze jest to, że właściwie wszyscy ludzie obecni na tym zdjęciu >w samochodach bez najmniejszego trudu zmieściliby się w jednym autobusie.[/color]
Który to autobus oczywiście ekspresowo zawiózłby każdą z tych osób w te kilkadziesiąt miejsc do których te osoby jadą - takze np. do Płocka czy innego Szczebrzeszyna. Dodatkowo na dachu zmieściłby zawartośc bagażników tych aut. Motocyklistę zostawmy przez autobusem - neich będzie "pilotem".
Zdrówko
"Maciek \"Babcia\" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> writes: [color=blue] > Który to autobus oczywiście ekspresowo zawiózłby każdą z tych osób w > te kilkadziesiąt miejsc do których te osoby jadą - takze np. do Płocka > czy innego Szczebrzeszyna. Dodatkowo na dachu zmieściłby zawartośc > bagażników tych aut.[/color]
Ponad 90% z widocznych na zdjeciu samochodow wiezie samego kierowce, punkt docelowy maja na terenie dawnej gminy Centrum, a za bagaz - co najwyzej aktowke z laptopem.
Jesli ty jezdzisz dalej i masz wiekszy bagaz, to powinienes POPIERAC pomysl, zeby oni wszyscy przesiedli sie do autobusu. Bedziesz mial wtedy skolko ugodno miejsca na ulicy na jechanie samochodem.
MJ
Dnia 26-10-2009 o 14:38:44 Maciek "Babcia" Dobosz <babcia@jewish.org.pl> napisał(a): [color=blue] > On Mon, 26 Oct 2009 14:14:00 +0100, "Adam Pietrasiewicz" > <adam@pietrasiewicz.net> wrote: >[color=green] >> Dnia 26-10-2009 o 14:06:08 napisał(a): >> >>[color=darkred] >>> Ale jedno zdjęcie jest warte 1000 słów: >>> [url]http://bi.gazeta.pl/im/4/7113/z7113704X.jpg[/url][/color] >> >> Zdjęcie fajne! >> >> A najfajniejsze jest to, że właściwie wszyscy ludzie obecni na tym >> zdjęciu >> w samochodach bez najmniejszego trudu zmieściliby się w jednym >> autobusie.[/color] > > Który to autobus oczywiście ekspresowo zawiózłby każdą z tych osób w > te kilkadziesiąt miejsc do których te osoby jadą - takze np. do Płocka > czy innego Szczebrzeszyna. Dodatkowo na dachu zmieściłby zawartośc > bagażników tych aut. Motocyklistę zostawmy przez autobusem - neich > będzie "pilotem".[/color]
Rozsadzenie tych ludzi po autobusach, które zawiozłyby ich tam, gdzie chcą jest natomiast wykonalne.
-- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz Sprawdź! To ma sens! [url]http://www.sensowne.pl[/url]
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.u2es71v9jzsohw@adam...[color=blue] > Dnia 26-10-2009 o 14:19:35 Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> > napisał(a): >[color=green] >> Adam Pietrasiewicz pisze:[color=darkred] >>> Dnia 26-10-2009 o 14:06:08 napisał(a): >>> >>>> Ale jedno zdjęcie jest warte 1000 słów: >>>> [url]http://bi.gazeta.pl/im/4/7113/z7113704X.jpg[/url] >>> Zdjęcie fajne! >>> A najfajniejsze jest to, że właściwie wszyscy ludzie obecni na tym >>> zdjęciu w samochodach bez najmniejszego trudu zmieściliby się w jednym >>> autobusie.[/color] >> >> >> Jak mnie śmieszą takie porównania. I jakie one są bezsensowne (coś w >> stylu: wszystkich mieszkańców domków jednorodzinnych w Warszawie >> zmieściłoby się w 40 blokach na o wiele mniejszej powierzchni). >> >> Można sobie wyobrazić jaka by była katastrofa, gdyby pewnego dnia >> wszyscy z samochodów chcieliby się przesiąść do autobusów![/color] > > Można też sobie wyobrazić, że część z tych, którzy jeżdżą samochodami > przesiada się do autobusów. Nie muszą wszyscy.[/color]
No i nadal jeden pas stoi pusty w imię komunistycznej idei.
Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kjzhbtm9scn.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...[color=blue] > "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> writes: >[color=green] >> Który to autobus oczywiście ekspresowo zawiózłby każdą z tych osób w >> te kilkadziesiąt miejsc do których te osoby jadą - takze np. do Płocka >> czy innego Szczebrzeszyna. Dodatkowo na dachu zmieściłby zawartośc >> bagażników tych aut.[/color] > > Ponad 90% z widocznych na zdjeciu samochodow wiezie samego kierowce, > punkt docelowy maja na terenie dawnej gminy Centrum, a za bagaz - co > najwyzej aktowke z laptopem.[/color]
A skąd wiesz, proroku, że nie jadą na Bemowo, Ursynów lub do Międzylesia?
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.u2euhgppjzsohw@adam...[color=blue] > Dnia 26-10-2009 o 14:38:44 Maciek "Babcia" Dobosz <babcia@jewish.org.pl> > napisał(a): >[color=green] >> On Mon, 26 Oct 2009 14:14:00 +0100, "Adam Pietrasiewicz" >> <adam@pietrasiewicz.net> wrote: >>[color=darkred] >>> Dnia 26-10-2009 o 14:06:08 napisał(a): >>> >>> >>>> Ale jedno zdjęcie jest warte 1000 słów: >>>> [url]http://bi.gazeta.pl/im/4/7113/z7113704X.jpg[/url] >>> >>> Zdjęcie fajne! >>> >>> A najfajniejsze jest to, że właściwie wszyscy ludzie obecni na tym >>> zdjęciu >>> w samochodach bez najmniejszego trudu zmieściliby się w jednym >>> autobusie.[/color] >> >> Który to autobus oczywiście ekspresowo zawiózłby każdą z tych osób w >> te kilkadziesiąt miejsc do których te osoby jadą - takze np. do Płocka >> czy innego Szczebrzeszyna. Dodatkowo na dachu zmieściłby zawartośc >> bagażników tych aut. Motocyklistę zostawmy przez autobusem - neich >> będzie "pilotem".[/color] > > Rozsadzenie tych ludzi po autobusach, które zawiozłyby ich tam, gdzie chcą > jest natomiast wykonalne.[/color]
A tranzytem też nikt nie jedzie, bo przecież droga krajowa to mit.
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.u2esdmzgjzsohw@adam...[color=blue] > Dnia 26-10-2009 o 14:06:08 napisał(a): > >[color=green] >> Ale jedno zdjęcie jest warte 1000 słów: >> [url]http://bi.gazeta.pl/im/4/7113/z7113704X.jpg[/url][/color] > > Zdjęcie fajne! > > A najfajniejsze jest to, że właściwie wszyscy ludzie obecni na tym zdjęciu > w samochodach bez najmniejszego trudu zmieściliby się w jednym autobusie.[/color]
A gdyby wszyscy mieli wąsy to by się zmieścili w PSLu.
On Mon, 26 Oct 2009 14:50:48 +0100, Michal Jankowski <michalj@fuw.edu.pl> wrote: [color=blue] >Ponad 90% z widocznych na zdjeciu samochodow wiezie samego kierowce, >punkt docelowy maja na terenie dawnej gminy Centrum, a za bagaz - co >najwyzej aktowke z laptopem.[/color]
Ja powiem bez kozery 300%. Bo Ty zapewne znasz 90% tych kierowców i wiesz dokąd jadą trasa którą jest także tranzytem przez miasto. No i ten jeden autobus zawiezie ich w te wszytkie zakątki chociażby tylko byłej gminy Centrum gdzie akurat jadą. Pomijając już to że mniej więcej połowa jedzie w przeciwną stronę niż jechałby autobus do którego chcecie ich wszytkich wcisnąć czy im pasuje czy też nie. Ale co tam - mają wsiadać do autobusu bo jest buspas. Ja to rozumiem. KM ponad wszytko - nawet jak 90% chcce jechać tam gdzie im ona nie pasuje.
Zdrówko
On Mon, 26 Oct 2009 14:59:30 +0100, "Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> wrote: [color=blue] >Rozsadzenie tych ludzi po autobusach, które zawiozłyby ich tam, gdzie chcą >jest natomiast wykonalne.[/color]
Problem w tym że ja na tej fotce nijakiego autobusu dostrzec nie mogę. W żadną ze stron... Jedyna alternatywa to chodniki. Puste. Jak buspasy.
Zdrówko
"Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> wrote in message news:dcbbe51ej11f3n9qv1tcaqmar35qm8lel8@4ax.com...[color=blue] > > Problem w tym że ja na tej fotce nijakiego autobusu dostrzec > nie mogę W żadną ze stron...[/color] Na piechotę maja zapier....ć! Najlepiej tym buspasem bo i tak pusty!
Liwiusz wrote:[color=blue] > Adam Pietrasiewicz pisze:[color=green] >> Dnia 26-10-2009 o 14:06:08 napisał(a): >> >>[color=darkred] >>> Ale jedno zdjęcie jest warte 1000 słów: >>> [url]http://bi.gazeta.pl/im/4/7113/z7113704X.jpg[/url][/color] >> >> Zdjęcie fajne! >> >> A najfajniejsze jest to, że właściwie wszyscy ludzie obecni na tym >> zdjęciu w samochodach bez najmniejszego trudu zmieściliby się w jednym >> autobusie.[/color] > > > Jak mnie śmieszą takie porównania. I jakie one są bezsensowne (coś w > stylu: wszystkich mieszkańców domków jednorodzinnych w Warszawie > zmieściłoby się w 40 blokach na o wiele mniejszej powierzchni). > > Można sobie wyobrazić jaka by była katastrofa, gdyby pewnego dnia > wszyscy z samochodów chcieliby się przesiąść do autobusów! >[/color]
Pomyśl sobie co by się działo, jakby wszyscy korzystający z KM pewnego dnia wsiedli w samochody. Wtedy najszybszym środkiem transportu byłyby adidasy.
wer
Użytkownik "e-Shrek" <e-Shrek.wytnij@wytnij.wp.pl> napisał[color=blue][color=green] >> No, to mamy pierwszą odpowiedź (prawidłową?) na pytanie "Po co komu te >> buspasy?". Widocznie przenośne fotki w najgłupszych miejscach i porach >> dnia >> to za mało...[/color] > > Jak SM dziala, to zle, jak nie dzial to tez zle.[/color]
Mogliby się zajmować pomaganiem obywatelom w ich codziennych trudnościach. A zajmują się łataniem budżetu. [color=blue] > Sensownosc danego pasa dla autobusow i karanie za lamanie przepisow to > dwie > rozne sprawy.[/color]
Dla mnie wygląda to na jedną, sorry.
M.
"Maciek \"Babcia\" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> writes: [color=blue] > wiesz dokąd jadą trasa którą jest także tranzytem przez miasto. No i > ten jeden autobus zawiezie ich w te wszytkie zakątki chociażby tylko[/color]
Ta, bo jest tylko jeden autobus. [color=blue] > byłej gminy Centrum gdzie akurat jadą. Pomijając już to że mniej > więcej połowa jedzie w przeciwną stronę niż jechałby autobus do > którego chcecie ich wszytkich wcisnąć czy im pasuje czy też nie. Ale[/color]
Bo w druga strone autobusy nie jezdza. [color=blue] > co tam - mają wsiadać do autobusu bo jest buspas. Ja to rozumiem. KM > ponad wszytko - nawet jak 90% chcce jechać tam gdzie im ona nie > pasuje.[/color]
10%. I ja im nie odmawiam prawa do auta.
Ja sam jezdze autem (we dwoje co prawda...) i chcialbym, zeby jak najwiecej ludzi przesiadlo sie na autobusy. Taka moja prywata.
A buspas na trasie L wbrew moim obawom nic mi przejazdu nie wydluzyl. Co strace na trasie, to nadrabiam na Rondzie Jazdy Polskiej - dawniej na 2-3 zielonym, teraz zawsze na pierwszym sie jedzie.
MJ
Dnia 26-10-2009 o 15:01:56 napisał(a): [color=blue][color=green] >> Można też sobie wyobrazić, że część z tych, którzy jeżdżą samochodami >> przesiada się do autobusów. Nie muszą wszyscy.[/color] > > No i nadal jeden pas stoi pusty w imię komunistycznej idei.[/color]
Raczej logiki. Jeden pojazd przewożący N pasażerów jest korzystniejszy dla społeczności od jednego pojazdu przewożącego jednego pasażera i dlatego jest uprzywilejowany.
-- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz Sprawdź! To ma sens! [url]http://www.sensowne.pl[/url]
Dnia 26-10-2009 o 15:04:47 napisał(a): [color=blue][color=green] >> Ponad 90% z widocznych na zdjeciu samochodow wiezie samego kierowce, >> punkt docelowy maja na terenie dawnej gminy Centrum, a za bagaz - co >> najwyzej aktowke z laptopem.[/color] > > A skąd wiesz, proroku, że nie jadą na Bemowo, Ursynów lub do Międzylesia?[/color]
Wszędzie tam da się dojechać autobusami. A tam, gdzie się nie da dojadą samochodami ci, co pozostaną. Bez korków.
-- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz Sprawdź! To ma sens! [url]http://www.sensowne.pl[/url]
Dnia 26-10-2009 o 15:05:30 napisał(a):
[color=blue][color=green] >> Rozsadzenie tych ludzi po autobusach, które zawiozłyby ich tam, gdzie >> chcą jest natomiast wykonalne.[/color] > > A tranzytem też nikt nie jedzie, bo przecież droga krajowa to mit.[/color]
Ależ jedzie. Ale znacząca mniejszość.
-- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz Sprawdź! To ma sens! [url]http://www.sensowne.pl[/url]
On Mon, 26 Oct 2009 15:57:44 +0100, Michal Jankowski <michalj@fuw.edu.pl> wrote: [color=blue] >"Maciek \"Babcia\" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> writes: >[color=green] >> wiesz dokąd jadą trasa którą jest także tranzytem przez miasto. No i >> ten jeden autobus zawiezie ich w te wszytkie zakątki chociażby tylko[/color] > >Ta, bo jest tylko jeden autobus.[/color]
Jak na razie to tam nie widać żadnego. Licząc tylko na wprost, w lewo i w prawo powinny byc trzy co najmnije. Na razie nie mażadnego. Zero. Null. [color=blue][color=green] >> byłej gminy Centrum gdzie akurat jadą. Pomijając już to że mniej >> więcej połowa jedzie w przeciwną stronę niż jechałby autobus do >> którego chcecie ich wszytkich wcisnąć czy im pasuje czy też nie. Ale[/color] > >Bo w druga strone autobusy nie jezdza.[/color]
Drugi buspas jw: też przydałyby się 3 w rózne kierunki. A jest Zero. Null. Czyli Adam proponuje przesiadkę z aut które widać do jakiegoś wirtualnego autobusu wirtualnej linni którego nie ma. Specjalnei napisałęm tego nieco żartobliwego posta żeby pokazać absurd jego propozycji. [color=blue] >[color=green] >> co tam - mają wsiadać do autobusu bo jest buspas. Ja to rozumiem. KM >> ponad wszytko - nawet jak 90% chcce jechać tam gdzie im ona nie >> pasuje.[/color] > >10%. I ja im nie odmawiam prawa do auta.[/color]
A jak jedzie akurat w tych autach 90% tranzytu a nie 10%? Odmawiasz tym 80% bo tylko 10% pozwalasz? Widzisz absurd tego co piszesz? Nie masz pojęcia gdzie i po co jadą ludzie na fotce a chcesz ich na siłę uszcześliwiać w imię jakiejś idei. Ja tej idei po prostu nie widzę.
Zdrówko
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.u2expaqgjzsohw@adam...[color=blue] > Dnia 26-10-2009 o 15:04:47 napisał(a): >[color=green][color=darkred] >>> Ponad 90% z widocznych na zdjeciu samochodow wiezie samego kierowce, >>> punkt docelowy maja na terenie dawnej gminy Centrum, a za bagaz - co >>> najwyzej aktowke z laptopem.[/color] >> >> A skąd wiesz, proroku, że nie jadą na Bemowo, Ursynów lub do Międzylesia?[/color] > > Wszędzie tam da się dojechać autobusami. A tam, gdzie się nie da dojadą > samochodami ci, co pozostaną. Bez korków.[/color]
To w końcu tym jednym zapchanym autobusem, co akurat poza kadr wyleciał, czy stadem pustawych autobusów, których nie ma i nie będzie?
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.u2exqn04jzsohw@adam...[color=blue] > Dnia 26-10-2009 o 15:05:30 napisał(a): > >[color=green][color=darkred] >>> Rozsadzenie tych ludzi po autobusach, które zawiozłyby ich tam, gdzie >>> chcą jest natomiast wykonalne.[/color] >> >> A tranzytem też nikt nie jedzie, bo przecież droga krajowa to mit.[/color] > > Ależ jedzie. Ale znacząca mniejszość.[/color]
Tak właśnie, dla tych komunistycznych ideałów to każdy kto ma inne cele i priorytety niż urzędnik należy do nieistotnej mniejszości. W ten sposób rozumując to faktycznie wszyscy chcą jechać tam gdzie ty i o tej samej porze.
Użytkownik <bofh@nano.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hc4b81$cuu$1@node1.news.atman.pl...[color=blue] > Liwiusz wrote:[color=green] >> Adam Pietrasiewicz pisze:[color=darkred] >>> Dnia 26-10-2009 o 14:06:08 napisał(a): >>> >>> >>>> Ale jedno zdjęcie jest warte 1000 słów: >>>> [url]http://bi.gazeta.pl/im/4/7113/z7113704X.jpg[/url] >>> >>> Zdjęcie fajne! >>> >>> A najfajniejsze jest to, że właściwie wszyscy ludzie obecni na tym >>> zdjęciu w samochodach bez najmniejszego trudu zmieściliby się w jednym >>> autobusie.[/color] >> >> >> Jak mnie śmieszą takie porównania. I jakie one są bezsensowne (coś w >> stylu: wszystkich mieszkańców domków jednorodzinnych w Warszawie >> zmieściłoby się w 40 blokach na o wiele mniejszej powierzchni). >> >> Można sobie wyobrazić jaka by była katastrofa, gdyby pewnego dnia >> wszyscy z samochodów chcieliby się przesiąść do autobusów! >>[/color] > > Pomyśl sobie co by się działo, jakby wszyscy korzystający z KM pewnego > dnia wsiedli w samochody.[/color]
Gdyby nagle do każdego samochodu dorzucić po 3-4 osoby? To by puste autobusy jeździły żwawiej, bo krócej stałyby na przystankach. Korki byłyby praktycznie takie same, a po buspasach by nadal wiater hulał. [color=blue] > Wtedy najszybszym środkiem transportu byłyby > adidasy.[/color]
Ale po co to całe durne gdybanie? Były trzy pasy, a teraz są dwa i jeden stoi pusty. Po co?
Dnia 26-10-2009 o 15:11:51 Maciek "Babcia" Dobosz <babcia@jewish.org.pl> napisał(a): [color=blue] > On Mon, 26 Oct 2009 14:59:30 +0100, "Adam Pietrasiewicz" > <adam@pietrasiewicz.net> wrote: >[color=green] >> Rozsadzenie tych ludzi po autobusach, które zawiozłyby ich tam, gdzie >> chcą >> jest natomiast wykonalne.[/color] > > Problem w tym że ja na tej fotce nijakiego autobusu dostrzec nie mogę. > W żadną ze stron... Jedyna alternatywa to chodniki. Puste. Jak > buspasy.[/color]
Oczywiście. Gdyż jeden autobus pełen ludzi zajmuje o wiele mniej miejsca niż 60 samochodów z jednym człowiekiem każdy. Dlatego nie widać autobusu. Nie musi być ich aż tak dużo.
Oczywiście gdyby kierowcy zdecydowali się jeździć autobusami, to zapewne powinno być więcej autobusów.
-- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz Sprawdź! To ma sens! [url]http://www.sensowne.pl[/url]
[color=blue] > > Wszędzie tam da się dojechać autobusami. A tam, gdzie się nie da dojadą * > samochodami ci, co pozostaną. Bez korków. >[/color] NIe widzę powodu dla którego mam się umarwiać i jechać KM, dlatego żeby ktoś bez korków dojechał Blachosmrodem. M
Adam Pietrasiewicz pisze:[color=blue] > Dnia 26-10-2009 o 15:11:51 Maciek "Babcia" Dobosz <babcia@jewish.org.pl> > napisał(a): >[color=green] >> On Mon, 26 Oct 2009 14:59:30 +0100, "Adam Pietrasiewicz" >> <adam@pietrasiewicz.net> wrote: >>[color=darkred] >>> Rozsadzenie tych ludzi po autobusach, które zawiozłyby ich tam, gdzie >>> chcą >>> jest natomiast wykonalne.[/color] >> >> Problem w tym że ja na tej fotce nijakiego autobusu dostrzec nie mogę. >> W żadną ze stron... Jedyna alternatywa to chodniki. Puste. Jak >> buspasy.[/color] > > Oczywiście. Gdyż jeden autobus pełen ludzi zajmuje o wiele mniej miejsca > niż 60 samochodów z jednym człowiekiem każdy. Dlatego nie widać > autobusu. Nie musi być ich aż tak dużo. > > Oczywiście gdyby kierowcy zdecydowali się jeździć autobusami, to zapewne > powinno być więcej autobusów.[/color]
A czy w ogóle jest sens, aby kierowcy się przesiedli do autobusów? Teraz wolny człowiek kupuje sobie swój samochód, płaci za benzynę z 90% podatkiem, jedzie tam gdzie chce i wtedy kiedy chce. A do autobusów trzeba dopłacać, bo wpływy z biletów nie wystarczają. Gdzie tu sens? Gdzie logika?
Jeśli człowiek samodzielnie rozwiązuje problem "jak dojechać z miejsca A do miejsca B", to należy tylko temu przyklasnąć, a nie myśleć, co zrobić, aby jednak każdego upchać w autobusie, bo państwo polskie w XXI wieku nie umie budować porządnie dróg.
-- Liwiusz
Adam Pietrasiewicz wrote: [color=blue] > Oczywiście. Gdyż jeden autobus pełen ludzi zajmuje o wiele mniej miejsca > niż 60 samochodów z jednym człowiekiem każdy. Dlatego nie widać > autobusu. Nie musi być ich aż tak dużo.[/color]
Na tym zdjęciu widac +/- 70 samochodów i zero autobusów. Jaką sobie dajemy normę na wykazanie tego absurdu? 1 autobus na 100 samochodów? 200? 500?
M.
Adam Pietrasiewicz pisze:[color=blue] > Dnia 26-10-2009 o 15:04:47 napisał(a): >[color=green][color=darkred] >>> Ponad 90% z widocznych na zdjeciu samochodow wiezie samego kierowce, >>> punkt docelowy maja na terenie dawnej gminy Centrum, a za bagaz - co >>> najwyzej aktowke z laptopem.[/color] >> >> A skąd wiesz, proroku, że nie jadą na Bemowo, Ursynów lub do Międzylesia?[/color] > > Wszędzie tam da się dojechać autobusami. A tam, gdzie się nie da dojadą > samochodami ci, co pozostaną. Bez korków.[/color]
Czy jadąc do klienta w zimie, w garniturze, też powinienem korzystać z autobusu, zamiast z samochodu?
-- Liwiusz
Dnia 26-10-2009 o 16:56:18 Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(a): [color=blue] > A czy w ogóle jest sens, aby kierowcy się przesiedli do autobusów? > Teraz wolny człowiek kupuje sobie swój samochód, płaci za benzynę z 90% > podatkiem, jedzie tam gdzie chce i wtedy kiedy chce. A do autobusów > trzeba dopłacać, bo wpływy z biletów nie wystarczają. Gdzie tu sens? > Gdzie logika? > > Jeśli człowiek samodzielnie rozwiązuje problem "jak dojechać z > miejsca A do miejsca B", to należy tylko temu przyklasnąć, a nie myśleć, > co zrobić, aby jednak każdego upchać w autobusie, bo państwo polskie w > XXI wieku nie umie budować porządnie dróg.[/color]
Jest problem wygody wszystkich. Pod kątem wygody nie ma żadnych wątpliwości, że najwygodniej byłoby, gdyby większość przemieszczała się dobrze funkcjonującą komunikacją miejską. Wszyscy mieliby wówczas lepiej - i pasażerowie KM i kierowcy samochodów.
-- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz Sprawdź! To ma sens! [url]http://www.sensowne.pl[/url]
Dnia 26-10-2009 o 16:57:13 Maciej Bebenek (news.onet.pl) <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> napisał(a): [color=blue] > Adam Pietrasiewicz wrote: >[color=green] >> Oczywiście. Gdyż jeden autobus pełen ludzi zajmuje o wiele mniej >> miejsca niż 60 samochodów z jednym człowiekiem każdy. Dlatego nie widać >> autobusu. Nie musi być ich aż tak dużo.[/color] > > Na tym zdjęciu widac +/- 70 samochodów i zero autobusów. Jaką sobie > dajemy normę na wykazanie tego absurdu? 1 autobus na 100 samochodów? > 200? 500?[/color]
Oczywiście wiesz, jak łatwo można na zdjęciu pokazać to, co się chce, prawda?
Fajny przykład mam na Cenzurze Obywatelskiej:
[url]http://www.cenzuraobywatelska.pl/?p=779[/url]
-- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz Sprawdź! To ma sens! [url]http://www.sensowne.pl[/url]
Liwiusz pisze: [color=blue] > Czy jadąc do klienta w zimie, w garniturze, też powinienem korzystać z > autobusu, zamiast z samochodu?[/color]
Tym czym chcesz.
Shrek.
Dnia 26-10-2009 o 16:57:27 Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> napisał(a):
[color=blue] > Czy jadąc do klienta w zimie, w garniturze, też powinienem korzystać > z autobusu, zamiast z samochodu?[/color]
Fajnie jest patrzeć, jak obrońcy "praw" usilnie wszystko chcą sprowadzić do absurdu. Przytaczają również marginalne przykłady aby utrącić argument odnoszący się nie do marginesu tylko do ogółu.
Większość ludzi NIE jeździ do klienta. Większość ludzi dojeżdża do pracy, stawia samochód gdzie się da, po czym 4 razy dziennie wybiegają, żeby dołożyć dwójkę za parkowanie. Większość z nich mogłaby doskonale dojechać do pracy autobusem, tylko im się nie chce, bo się przyzwyczaili jeździć samochodem. I tyle.
Wiesz to tak samo dobrze, jak wszyscy inni dyskutanci tutaj. I cała ta dyskusja odnosi się właśnie do tych ludzi, a nie do tych, którzy z oczywistych względów traktują samochód jak narzędzie pracy.
-- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz Sprawdź! To ma sens! [url]http://www.sensowne.pl[/url]
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> napisał w wiadomości news:op.u2esdmzgjzsohw@adam...[color=blue] > Dnia 26-10-2009 o 14:06:08 napisał(a): > >[color=green] >> Ale jedno zdjęcie jest warte 1000 słów: >> [url]http://bi.gazeta.pl/im/4/7113/z7113704X.jpg[/url][/color] > > Zdjęcie fajne! > > A najfajniejsze jest to, że właściwie wszyscy ludzie obecni na tym zdjęciu > w samochodach bez najmniejszego trudu zmieściliby się w jednym autobusie.[/color]
A gówno wszystkich warszawiaków zmieściłoby się w Wiśle, więc po co budować kanalizację. Niech wszyscy chodzą nad rzekę.
-- SQLwysyn sqlwysyn.blog.onet.pl
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> napisał w wiadomości news:op.u2ey66d2jzsohw@adam...[color=blue] > Dnia 26-10-2009 o 15:11:51 Maciek "Babcia" Dobosz <babcia@jewish.org.pl>[/color] [color=blue] > > Oczywiście. Gdyż jeden autobus pełen ludzi zajmuje o wiele mniej miejsca > niż 60 samochodów z jednym człowiekiem każdy. Dlatego nie widać autobusu. > Nie musi być ich aż tak dużo.[/color]
Adaś, twoje światłe idee zrealizowano juz w Korei Północnej. Tam nawet buspasów nie trzeba. Bo i nie ma aut osobowych.
-- SQLwysyn sqlwysyn.blog.onet.pl
Adam Pietrasiewicz wrote: [color=blue][color=green] >> Na tym zdjęciu widac +/- 70 samochodów i zero autobusów. Jaką sobie >> dajemy normę na wykazanie tego absurdu? 1 autobus na 100 samochodów? >> 200? 500?[/color] > > Oczywiście wiesz, jak łatwo można na zdjęciu pokazać to, co się chce, > prawda?[/color]
Z tego, co pamiętam, to gazwyb jest za :-)
M.
Skrypëk wrote: [color=blue] > Ale po co to całe durne gdybanie? > Były trzy pasy, a teraz są dwa i jeden stoi pusty. Po co?[/color]
A po co trzeci pas, skoro stoi się na światłach, a nie z powodu pasów? Na światłach przy Lotniku stoi się zawsze tyle samo czasu, nie ma większego znaczenia, czy na dwóch pasach czy trzech.
"Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> wrote in message news:op.u2e2chv7jzsohw@adam...[color=blue] > > Większość ludzi NIE jeździ do klienta. Większość ludzi dojeżdża do pracy, > stawia samochód gdzie się da, po czym 4 razy dziennie wybiegają, żeby > dołożyć dwójkę za parkowanie. Większość z nich mogłaby doskonale dojechać > do pracy autobusem, tylko im się nie chce, bo się przyzwyczaili jeździć > samochodem. I tyle.[/color]
Nie jezdze "do klienta". Jade rano, stawiam samochod na strzezonym parkingu (bo duzo taniej, niz obok na ulicy) i ide do pracy. Po poludniu ide na parking, wsiadam w samochod i jade do domu. Nawet jesli nie odwoze i nie zabieram corki ze szkoly i zakladajac punktualnosc KM, samochodem jest duzo szybciej (oczywiscie z wliczonym czasem dojscia z parkingu). z kursem przez szkole - podroz KM trwalaby ponad godzine wobec 30 minut samochodem. O dowiezieniu na zajecia dodatkowe nawet nie bede wspominal, bo 2x dluzej bym jechal, niz trwaja zajecia, a samochodem docieram w 10 minut. I jeszcze jedno - mnie nie interesuje "wiekszosc". Mnie interesuje, zebym ja sie szybko dostal do pracy.
-- Axel
Liwiusz pisze:[color=blue] > Czy jadąc do klienta w zimie, w garniturze, też powinienem korzystać z > autobusu, zamiast z samochodu?[/color]
Pamiętasz, jak niedawno była w Wwie śnieżyca, kilkaset tysięcy ludzi nie miało prądu, i samoloty nie latały? Byłem wtedy u klienta - tramwajem. Nie, nie w garniturze, bo mam wstręt.
Zrozumta - nie wszyscy mają się przesiadać. Wystarczy trochę. A zresztą: [url]http://www.zm.org.pl/?a=nl_raffi_przewoz-09a[/url] Chyba że założymy, że ZM z założenia nie ma racji i fałszuje zdjęcia.
-- Alf/red/
Witam,
Użytkownik "Skrypëk" <ąkrypëk@pűbliçënëmy.pl> napisał w wiadomości news:012a1378$4$12684$c3e8da3@news.astraweb.com... [color=blue][color=green] >> Ale podglądu nie ma, co by autobusy policzyć -:))[/color] > Ale jedno zdjęcie jest warte 1000 słów: > [url]http://bi.gazeta.pl/im/4/7113/z7113704X.jpg[/url][/color]
Oooo, daj zbliżenie na to moto :) Jak pamiętam to nie wolno mu jechać buspasem?
-- Pozdrawiam Szuwaks
Witam,
Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości news:kjzvdi28aon.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl... [color=blue] > Ja sam jezdze autem (we dwoje co prawda...) i chcialbym, zeby jak > najwiecej ludzi przesiadlo sie na autobusy. Taka moja prywata.[/color]
Michale, dołączam się do Twojej prywaty z podobną moją prywatą :)
-- Pozdrawiam Szuwaks
Witam,
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> napisał w wiadomości news:op.u2ey66d2jzsohw@adam... [color=blue] > Oczywiście gdyby kierowcy zdecydowali się jeździć autobusami, to zapewne > powinno być więcej autobusów.[/color]
Adaś, zrobię to natychmiast. Tylko powiedz mi skąd mam wziąć autobus? Ani nie mam na niego kasy, ani nie mam prawka na autobus. Ale z chęcią bym takim pojeździł -:)
-- Pozdrawiam Szuwaks
> Raczej logiki. Jeden pojazd przewożący N pasażerów jest korzystniejszy dla[color=blue] > społeczności od jednego pojazdu przewożącego jednego pasażera i dlatego > jest uprzywilejowany.[/color]
Ale uprzywilejowanie nie może być absurdalnie wielkie. Powinni dopuścić tam co najmniej minibusy i taksówki.
Beno
Użytkownik "Delfino Delphis" <DelfinoD@wytnijto.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hc4nt3$mrs$1@news.onet.pl...[color=blue] > Skrypëk wrote: >[color=green] >> Ale po co to całe durne gdybanie? >> Były trzy pasy, a teraz są dwa i jeden stoi pusty. Po co?[/color] > > A po co trzeci pas, skoro stoi się na światłach, a nie z powodu pasów?[/color]
Primo, po to jest pas, żeby po nim jeździć, a nie po to by stał pusty. Od tego są trawniki, by stały puste. Drugie primo: po to, żeby do tych świateł kolejka nie sięgała poprzedniego skrzyżowania, przez co nie można z niego zjechać, przez co z kolei nie można na nie wjechać i kolejki się do niego robią we wszystkie cztery strony aż do następnych skrzyżowań itd. [color=blue] > Na > światłach przy Lotniku stoi się zawsze tyle samo czasu, nie ma większego > znaczenia, czy na dwóch pasach czy trzech.[/color]
Wyobraź sobie, że nie każdy jeździ przez Lotnika. Całe szczęście jeszcze różne objazdy są drożne, ale to niedopatrzenie pan inżynier ruchu pewnie w końcu naprawi.
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.u2e2chv7jzsohw@adam...[color=blue] > Dnia 26-10-2009 o 16:57:27 Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> > napisał(a): > >[color=green] >> Czy jadąc do klienta w zimie, w garniturze, też powinienem korzystać >> z autobusu, zamiast z samochodu?[/color] > > Fajnie jest patrzeć, jak obrońcy "praw" usilnie wszystko chcą sprowadzić > do absurdu. Przytaczają również marginalne przykłady aby utrącić argument > odnoszący się nie do marginesu tylko do ogółu. > > Większość ludzi NIE jeździ do klienta. Większość ludzi dojeżdża do pracy, > stawia samochód gdzie się da, po czym 4 razy dziennie wybiegają, żeby > dołożyć dwójkę za parkowanie. Większość z nich mogłaby doskonale dojechać > do pracy autobusem, tylko im się nie chce, bo się przyzwyczaili jeździć > samochodem. I tyle.[/color]
Piękna teoria, tylko dlaczego w takim razie przez cały dzień ulice są pełne aut, autobusów i pieszych? No tak, 51% to zasadniczo też większość...
Użytkownik "Alf/red/" <alf_0910@ump.waw.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hc4qo8$fff$1@node1.news.atman.pl...[color=blue] > Liwiusz pisze:[color=green] >> Czy jadąc do klienta w zimie, w garniturze, też powinienem korzystać z >> autobusu, zamiast z samochodu?[/color] > > Pamiętasz, jak niedawno była w Wwie śnieżyca, kilkaset tysięcy ludzi nie > miało prądu, i samoloty nie latały? Byłem wtedy u klienta - tramwajem. > Nie, nie w garniturze, bo mam wstręt. > > Zrozumta - nie wszyscy mają się przesiadać. Wystarczy trochę.[/color]
I za karę, że nikt już nie chce, to się torturuje wszystkich. [color=blue] > A zresztą: [url]http://www.zm.org.pl/?a=nl_raffi_przewoz-09a[/url] > Chyba że założymy, że ZM z założenia nie ma racji i fałszuje zdjęcia.[/color]
A po co ma zdjęcia fałszować? Wystarczy kreatywny podpis pod jakimś cudactwem wygrzebanym z internetów.
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.u2ey66d2jzsohw@adam...[color=blue] > Dnia 26-10-2009 o 15:11:51 Maciek "Babcia" Dobosz <babcia@jewish.org.pl> > napisał(a): >[color=green] >> On Mon, 26 Oct 2009 14:59:30 +0100, "Adam Pietrasiewicz" >> <adam@pietrasiewicz.net> wrote: >>[color=darkred] >>> Rozsadzenie tych ludzi po autobusach, które zawiozłyby ich tam, gdzie >>> chcą >>> jest natomiast wykonalne.[/color] >> >> Problem w tym że ja na tej fotce nijakiego autobusu dostrzec nie mogę. >> W żadną ze stron... Jedyna alternatywa to chodniki. Puste. Jak >> buspasy.[/color] > > Oczywiście. Gdyż jeden autobus pełen ludzi zajmuje o wiele mniej miejsca > niż 60 samochodów z jednym człowiekiem każdy.[/color]
Tak, ale na parkingu. Na pustym buspasie ten stosunek mu wychodzi gorzej. No i w realnym scenariuszu, czyli w podróży, już w ogóle małe ma znaczenie ile ten autobus ma długości i szerokości.
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.u2e0thxajzsohw@adam...[color=blue] > Dnia 26-10-2009 o 16:57:13 Maciej Bebenek (news.onet.pl) > <maciej_pmt@tpsa.waw.pl> napisał(a): >[color=green] >> Adam Pietrasiewicz wrote: >>[color=darkred] >>> Oczywiście. Gdyż jeden autobus pełen ludzi zajmuje o wiele mniej >>> miejsca niż 60 samochodów z jednym człowiekiem każdy. Dlatego nie widać >>> autobusu. Nie musi być ich aż tak dużo.[/color] >> >> Na tym zdjęciu widac +/- 70 samochodów i zero autobusów. Jaką sobie >> dajemy normę na wykazanie tego absurdu? 1 autobus na 100 samochodów? >> 200? 500?[/color][/color]
Ja mam pytanie pomocnicze: ile miejsca zajmuje ten niewidzialny autobus wraz z buspasem? Bo tacy specjaliści od medialnej manipulacji ciągle powtarzają że autobus to raptem zajmuje tyle co dwa samochody, a tu wychodzi że tyle co przynajmniej 20 aut i na dodatek wlecze się. [color=blue] > Oczywiście wiesz, jak łatwo można na zdjęciu pokazać to, co się chce, > prawda?[/color]
Sugerujesz że to fotomontaż? Nawet jeśli, to trudniej taki wykonać niż tak prymitywnie manipulować liczbami jak ty.
Adam Pietrasiewicz pisze:[color=blue] > Raczej logiki. Jeden pojazd przewożący N pasażerów jest korzystniejszy > dla społeczności od jednego pojazdu przewożącego jednego pasażera i > dlatego jest uprzywilejowany.[/color]
Proponuję wybudować betonowe getto gdzieś w samym centrum. W jego skład wejdą 30 metrowa mieszkania w 30 piętrowych blokach i stopniowo będzie się tam przesiedlać ludzi.
W ten sposób problem dojazdów i buspasów w większości zniknie, bo każdy będzie miał wszędzie blisko (w końcu centrum).
Jeden ogromny slams z wielkiej płyty jest korzystniejszy dla społeczności od jednego wolno stojącego domu, w którym często mieszka aż jedna rodzina (ba, do takiego budynku przesiedli się z 200 rodzin z domów więc zalety i oszczędność to oczywista oczywistość!).
-- Mithos
Liwiusz pisze:[color=blue] > Czy jadąc do klienta w zimie, w garniturze, też powinienem korzystać z > autobusu, zamiast z samochodu?[/color]
Grupowi idioci (oszołomy) zaraz walną ripostę w stylu: możesz jechać rowerem w końcu "na zachodzie" (kompleks PRL) jeżdżą na rowerach mając na sobie garnitury, a laptopy transportują w zębach.
-- Mithos
Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał w wiadomości news:5tebe5pe5l021rae6o9v6nou6dnqbhi054@4ax.com... [color=blue] > A jak jedzie akurat w tych autach 90% tranzytu a nie 10%? Odmawiasz > tym 80% bo tylko 10% pozwalasz? Widzisz absurd tego co piszesz? Nie > masz pojęcia gdzie i po co jadą ludzie na fotce a chcesz ich na siłę > uszcześliwiać w imię jakiejś idei. Ja tej idei po prostu nie widzę.[/color]
Babcia, miałem cię za kumatego. Sięgnij do swoich notatek ze statystyki, rachunku prawdopodobieństwa czy co tam przerabiałeś kiedyś na ten temat i przypomnij sobie dlaczego 90% aut to nie może być tranzyt.
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.u2e0qs0hjzsohw@adam...[color=blue] > Dnia 26-10-2009 o 16:56:18 Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> > napisał(a): >[color=green] >> A czy w ogóle jest sens, aby kierowcy się przesiedli do autobusów? >> Teraz wolny człowiek kupuje sobie swój samochód, płaci za benzynę z 90% >> podatkiem, jedzie tam gdzie chce i wtedy kiedy chce. A do autobusów >> trzeba dopłacać, bo wpływy z biletów nie wystarczają. Gdzie tu sens? >> Gdzie logika? >> >> Jeśli człowiek samodzielnie rozwiązuje problem "jak dojechać z >> miejsca A do miejsca B", to należy tylko temu przyklasnąć, a nie myśleć, >> co zrobić, aby jednak każdego upchać w autobusie, bo państwo polskie w >> XXI wieku nie umie budować porządnie dróg.[/color] > > Jest problem wygody wszystkich. Pod kątem wygody nie ma żadnych > wątpliwości, że najwygodniej byłoby, gdyby większość przemieszczała się > dobrze funkcjonującą komunikacją miejską. Wszyscy mieliby wówczas lepiej - > i pasażerowie KM i kierowcy samochodów.[/color]
Ale inni manipulanci twierdzą, że już 70-90% ludności korzysta z wspaniałej komunikacji...
Dnia Mon, 26 Oct 2009 15:40:00 +0100, Maciej Muran napisał(a): [color=blue] > Mogliby się zajmować pomaganiem obywatelom w ich codziennych trudnościach. A > zajmują się łataniem budżetu.[/color]
Tzn.? Do zle zaparkowanych na wezwanie zawsze przyjezdzaja.
[color=blue][color=green] >> Sensownosc danego pasa dla autobusow i karanie za lamanie przepisow to >> dwie >> rozne sprawy.[/color] > > Dla mnie wygląda to na jedną, sorry.[/color]
Ano sorry.
-- Pozdrawiam, e-Shrek
"PB" <piotr@bez.spamowania.biegala.pl> wrote in message news:12wb12id8vo70$.njhg7j08vfcv$.dlg@40tude.net...[color=blue] > Zaczyna się robić ciekawie... > [url]http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,95190,7185436,Pierwsza_kamera_pojawila_[/url] > sie_na_buspasie.html[/color]
nie panikuj. zjeżdżasz z buspasa przed kamerą i wjeżdżasz za :-)
-- dink. Toyota MR2 Club Poland - [url]www.mr2.pl[/url] Kocia Strona Ratunkowa - [url]www.ksr.dink.pl[/url] Tsunami Volunteer Center - [url]www.tsunamivolunteer.net[/url]
"Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> wrote in message news:op.u2esdmzgjzsohw@adam...[color=blue] > Dnia 26-10-2009 o 14:06:08 napisał(a):[color=green] >> Ale jedno zdjęcie jest warte 1000 słów: >> [url]http://bi.gazeta.pl/im/4/7113/z7113704X.jpg[/url][/color] > Zdjęcie fajne! > A najfajniejsze jest to, że właściwie wszyscy ludzie obecni na tym > zdjęciu w samochodach bez najmniejszego trudu zmieściliby się w jednym > autobusie.[/color]
a ci z autobusów zmieścili by się na parowcu. tylko co z tego, skoro nie wszyscy mieszkają w porcie?
-- dink. Toyota MR2 Club Poland - [url]www.mr2.pl[/url] Kocia Strona Ratunkowa - [url]www.ksr.dink.pl[/url] Tsunami Volunteer Center - [url]www.tsunamivolunteer.net[/url]
"Delfino Delphis" <DelfinoD@wytnijto.poczta.onet.pl> wrote in message news:hc4nt3$mrs$1@news.onet.pl...[color=blue] > Skrypëk wrote:[color=green] >> Ale po co to całe durne gdybanie? >> Były trzy pasy, a teraz są dwa i jeden stoi pusty. Po co?[/color] > A po co trzeci pas, skoro stoi się na światłach, a nie z powodu pasów? Na > światłach przy Lotniku stoi się zawsze tyle samo czasu, nie ma większego > znaczenia, czy na dwóch pasach czy trzech.[/color]
bzdura. jak jedziesz z Pragi w kierunku Zachodniego został Ci JEDEN pas (2)! bo (1) jest buspasem a (3) i (4) zablokowane lewoskręcającymi.
-- dink. Toyota MR2 Club Poland - [url]www.mr2.pl[/url] Kocia Strona Ratunkowa - [url]www.ksr.dink.pl[/url] Tsunami Volunteer Center - [url]www.tsunamivolunteer.net[/url]
"Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> wrote in message news:op.u2e2chv7jzsohw@adam... [color=blue] > Wiesz to tak samo dobrze, jak wszyscy inni dyskutanci tutaj. I cała ta > dyskusja odnosi się właśnie do tych ludzi, a nie do tych, którzy z > oczywistych względów traktują samochód jak narzędzie pracy.[/color]
może i masz rację, problem w tym, że przez całodobowe buspasy w dupę dostali wszyscy.
-- dink. Toyota MR2 Club Poland - [url]www.mr2.pl[/url] Kocia Strona Ratunkowa - [url]www.ksr.dink.pl[/url] Tsunami Volunteer Center - [url]www.tsunamivolunteer.net[/url]
Dnia pięknego Mon, 26 Oct 2009 20:03:53 +0100, osobnik zwany Szuwaks wystukał: [color=blue] > Witam, > > Użytkownik "SkrypĂŤk" <ĹĄkrypĂŤk@pĹąbliçÍnĂŤmy.pl> napisał w wiadomości > news:012a1378$4$12684$c3e8da3@news.astraweb.com... >[color=green][color=darkred] >>> Ale podglądu nie ma, co by autobusy policzyć -:))[/color] >> Ale jedno zdjęcie jest warte 1000 słów: >> [url]http://bi.gazeta.pl/im/4/7113/z7113704X.jpg[/url][/color] > > Oooo, daj zbliżenie na to moto :) > Jak pamiętam to nie wolno mu jechać buspasem?[/color]
Szuwi, a kcesz w łep? :)
-- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
Dnia pięknego Mon, 26 Oct 2009 14:32:15 +0100, osobnik zwany Adam Pietrasiewicz wystukał: [color=blue] > Dnia 26-10-2009 o 14:19:35 Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> > napisał(a): >[color=green] >> Adam Pietrasiewicz pisze:[color=darkred] >>> Dnia 26-10-2009 o 14:06:08 napisał(a): >>> >>>> Ale jedno zdjęcie jest warte 1000 słów: >>>> [url]http://bi.gazeta.pl/im/4/7113/z7113704X.jpg[/url] >>> Zdjęcie fajne! >>> A najfajniejsze jest to, że właściwie wszyscy ludzie obecni na tym >>> zdjęciu w samochodach bez najmniejszego trudu zmieściliby się w jednym >>> autobusie.[/color] >> >> >> Jak mnie śmieszą takie porównania. I jakie one są bezsensowne (coś w >> stylu: wszystkich mieszkańców domków jednorodzinnych w Warszawie >> zmieściłoby się w 40 blokach na o wiele mniejszej powierzchni). >> >> Można sobie wyobrazić jaka by była katastrofa, gdyby pewnego dnia >> wszyscy z samochodów chcieliby się przesiąść do autobusów![/color] > > Można też sobie wyobrazić, że część z tych, którzy jeżdżą samochodami > przesiada się do autobusów. Nie muszą wszyscy.[/color]
ja się nie przesiądę. Wożąc dziecko do szkoły wychodzi mi z rozkładów na jakdojade.pl pi razy oko tyle samo czasu czyli 2 godziny. Ale w samochodzie słucham sobie swojej muzyki, mogę zapalić i nie muszę wdychać umytych inaczej.
-- mst <at> gazeta <.> pl "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
"masti" <gone@to.hell> wrote in message news:4f1a7d1dd8613b284654a496eb28a7f0@f650.pl.eu.org... [color=blue] > ja się nie przesiądę. Wożąc dziecko do szkoły wychodzi mi z rozkładów na > jakdojade.pl pi razy oko tyle samo czasu czyli 2 godziny. Ale w > samochodzie słucham sobie swojej muzyki, mogę zapalić i nie muszę > wdychać umytych inaczej.[/color]
palisz przy dziecku? gratulacje.
-- dink. Toyota MR2 Club Poland - [url]www.mr2.pl[/url] Kocia Strona Ratunkowa - [url]www.ksr.dink.pl[/url] Tsunami Volunteer Center - [url]www.tsunamivolunteer.net[/url]
Dnia Mon, 26 Oct 2009 22:44:02 +0000 (UTC), masti napisał(a): [color=blue] > Wożąc dziecko do szkoły wychodzi mi z rozkładów na > jakdojade.pl pi razy oko tyle samo czasu czyli 2 godziny. Ale w > samochodzie słucham sobie swojej muzyki, mogę zapalić i nie muszę > wdychać umytych inaczej.[/color]
Za to twoje dziecko musi.
-- FâŻAâŻâź
Użytkownik "dink" <news@_n_o__s_p_a_m_dink.pl> napisał w wiadomości news:hc57b1$pm7$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > > a ci z autobusów zmieścili by się na parowcu. tylko co z tego, skoro nie > wszyscy mieszkają w porcie?[/color]
Statkami pływają tylko zamieszkali w porcie? Ciekawe spostrzeżenie.
Skrypëk pisze: [color=blue] > Ja mam pytanie pomocnicze: ile miejsca zajmuje ten niewidzialny autobus > wraz z buspasem?[/color]
O Skrypek, coś z sensem napisałeś (prawie, bo niepotrzebnie się nad niewidzialnością autobusów rozwodzisz).
Już liczymy.
Dane: Długość buspasa -ok 5000m ilość autobusów w ciągu godziny 54 (to wszystkie, które jaką przez Saską, przyjmijmy, że dla całego buspasa 50) Czas przejazdu 13 min.
ilość autobusów jednocześnie na buspasie: 50*13/60=10,83 - widać któregoś złapaliśmy jak zjeżdzał, dlatego w ułamku;)
ilość metrów zajmowanych przez autobus - 5000/10,83 = 461,6m
Na tej samej długości wchodzi 461,6/8=57,7 samochodu.
[color=blue] > Bo tacy specjaliści od medialnej manipulacji ciągle > powtarzają że autobus to raptem zajmuje tyle co dwa samochody, a tu > wychodzi że tyle co przynajmniej 20 aut[/color]
A nawet 60. Cieszę się, że mogłem pomóc. [color=blue] > i na dodatek wlecze się.[/color]
Średnia wychodzi ok 25km/h - a samochodem? [color=blue] > Sugerujesz że to fotomontaż? Nawet jeśli, to trudniej taki wykonać niż > tak prymitywnie manipulować liczbami jak ty.[/color]
[url]http://images22.fotosik.pl/147/98befaa9f384d16b.jpg[/url] jaki wniosek wyciągniesz?
Pociągi nie jeżdzą, Pociągi nie istnieją, tak jak smoki, Pociąg jest niewidzialny, Pociąg akurat jest akurat poza kadrem, Masaj...
Shrek.
On 26 Paź, 23:48, "dink" <news@_n_o__s_p_a_m_dink.pl> wrote: [color=blue] > palisz przy dziecku? gratulacje.[/color]
Przecież nie napisał, ze pali przy dziecku.
On Mon, 26 Oct 2009 17:49:19 +0100, "Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> wrote: [color=blue] >Większość ludzi NIE jeździ do klienta. Większość ludzi dojeżdża do pracy, >stawia samochód gdzie się da, po czym 4 razy dziennie wybiegają, żeby >dołożyć dwójkę za parkowanie. Większość z nich mogłaby doskonale dojechać >do pracy autobusem, tylko im się nie chce, bo się przyzwyczaili jeździć >samochodem. I tyle.[/color]
Piękna teoria. Nieiwle mająca wspólnego z rzeczywistością. Pracujew ścisłym Centrum. Samoachdem dojeżdżają do pracy Ci którzy musza i mają bezpłatny parking - głównei zresztą Ci z obrzeża i spoza Warszawy. Nie znam nikogo - powtarzam nikogo - kto zbiega by dopłacić co 2 godziny (a taże co 15 miniut czy co 4 godziny - uścislając w dowolnym odcinku czasowym) do parkomatu i pracuej w Centrum. Głównei dlatego zę się to nie opłaca. Ale Ty wiesz przecież że większość ludzi tak robi. Adam - proszę - nei pisz bzdur. Większość parkujących na miejscach płatnych to ludzie którzy parkuja tam krótko. Ja też jak jeżdżę to parkuje godzinę-dwie na czas załatwienia sprawy. Bo mi się to zwyczajnei nei opłaca. Mimo ze mnie na to stać to mi się to nei opłaca - jak więszości parkujących na miejscach płatnych.
Zdrówko
On Mon, 26 Oct 2009 22:20:35 +0100, "MC" <m5c@o2.pl> wrote: [color=blue] >Babcia, miałem cię za kumatego. Sięgnij do swoich notatek ze statystyki, >rachunku prawdopodobieństwa czy co tam przerabiałeś kiedyś na ten temat i >przypomnij sobie dlaczego 90% aut to nie może być tranzyt.[/color]
Może być. Za groma nie wiemy gdzie jedzie te konkretne kilkadziesiąt samochodów widocznych na fotce - może żaden a może 100% to tranzyt. Tego konkretnego przypadku - nei statystycznej całości. Omawiamy konkretną sytuacje na konkretnej fotce. Poza tym tranzyt to nie tylko np. Białystok-Poznań ale też np. Otwock-Pruszków. Też akurat tędy bo inaczej sie nie ze względu na brak obwodnicy.
Zdrówko
Dnia 26-10-2009 o 20:29:43 Szuwaks <szuwaks@go2.pl> napisał(a): [color=blue] > Witam, > > Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> napisał w > wiadomości news:op.u2ey66d2jzsohw@adam... >[color=green] >> Oczywiście gdyby kierowcy zdecydowali się jeździć autobusami, to >> zapewne powinno być więcej autobusów.[/color] > > Adaś, > zrobię to natychmiast. > Tylko powiedz mi skąd mam wziąć autobus? > Ani nie mam na niego kasy, ani nie mam prawka na autobus. > Ale z chęcią bym takim pojeździł -:)[/color]
Solaris to raptem jakiś milion! Dobry leasing i jest Twój!
-- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz Sprawdź! To ma sens! [url]http://www.sensowne.pl[/url]
Dnia 26-10-2009 o 20:37:35 Beno <studio@gemma.edu.pl> napisał(a): [color=blue][color=green] >> Raczej logiki. Jeden pojazd przewożący N pasażerów jest korzystniejszy >> dla >> społeczności od jednego pojazdu przewożącego jednego pasażera i dlatego >> jest uprzywilejowany.[/color] > > Ale uprzywilejowanie nie może być absurdalnie wielkie. Powinni dopuścić > tam > co najmniej minibusy i taksówki.[/color]
Też jestem tego zdania.
-- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz Sprawdź! To ma sens! [url]http://www.sensowne.pl[/url]
Dnia 26-10-2009 o 21:29:50 napisał(a):
[color=blue][color=green] >> Oczywiście wiesz, jak łatwo można na zdjęciu pokazać to, co się chce, >> prawda?[/color] > > Sugerujesz że to fotomontaż? Nawet jeśli, to trudniej taki wykonać niż > tak prymitywnie manipulować liczbami jak ty.[/color]
Ależ NIE!
Na [url]http://www.cenzuraobywatelska.pl/?p=779[/url] przecież też nie ma ani śladu fotomontażu. Same prawdziwe zdjęcia! Tylko co z tego wynika?
-- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz Sprawdź! To ma sens! [url]http://www.sensowne.pl[/url]
Dnia 26-10-2009 o 21:58:26 Mithos <fake@adres.pl> napisał(a): [color=blue] > Adam Pietrasiewicz pisze:[color=green] >> Raczej logiki. Jeden pojazd przewożący N pasażerów jest korzystniejszy >> dla społeczności od jednego pojazdu przewożącego jednego pasażera i >> dlatego jest uprzywilejowany.[/color] > > Proponuję wybudować betonowe getto gdzieś w samym centrum. W jego skład > wejdą 30 metrowa mieszkania w 30 piętrowych blokach i stopniowo będzie > się tam przesiedlać ludzi. > > W ten sposób problem dojazdów i buspasów w większości zniknie, bo każdy > będzie miał wszędzie blisko (w końcu centrum). > > Jeden ogromny slams z wielkiej płyty jest korzystniejszy dla > społeczności od jednego wolno stojącego domu, w którym często mieszka aż > jedna rodzina (ba, do takiego budynku przesiedli się z 200 rodzin z > domów więc zalety i oszczędność to oczywista oczywistość!).[/color]
Ależ takie getta są wszędzie - są to bloki. Właśnie tak to działa. I jeszcze ludzie pchają się, żeby w takich gettach miejsca sobie kupować.
-- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz Sprawdź! To ma sens! [url]http://www.sensowne.pl[/url]
Dnia 26-10-2009 o 22:20:48 napisał(a): [color=blue][color=green] >> Jest problem wygody wszystkich. Pod kątem wygody nie ma żadnych >> wątpliwości, że najwygodniej byłoby, gdyby większość przemieszczała się >> dobrze funkcjonującą komunikacją miejską. Wszyscy mieliby wówczas >> lepiej - i pasażerowie KM i kierowcy samochodów.[/color] > > Ale inni manipulanci twierdzą, że już 70-90% ludności korzysta z > wspaniałej komunikacji...[/color]
A ja nie wiem ile procent korzysta. Wiem, że mogłoby więcej i byłoby to z korzyścią dla wszystkich.
-- Pozdrawiam Adam Pietrasiewicz Sprawdź! To ma sens! [url]http://www.sensowne.pl[/url]
"MC" <m5c@o2.pl> wrote in message news:hc5e12$hft$1@atlantis.news.neostrada.pl... [color=blue][color=green] >> a ci z autobusów zmieścili by się na parowcu. tylko co z tego, skoro nie >> wszyscy mieszkają w porcie?[/color] > Statkami pływają tylko zamieszkali w porcie? Ciekawe spostrzeżenie.[/color]
Hint: do portu trzeba dojechac...
-- Axel
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.u2f7a7ppjzsohw@adam...[color=blue] > Dnia 26-10-2009 o 22:20:48 napisał(a): >[color=green][color=darkred] >>> Jest problem wygody wszystkich. Pod kątem wygody nie ma żadnych >>> wątpliwości, że najwygodniej byłoby, gdyby większość przemieszczała się >>> dobrze funkcjonującą komunikacją miejską. Wszyscy mieliby wówczas >>> lepiej - i pasażerowie KM i kierowcy samochodów.[/color] >> >> Ale inni manipulanci twierdzą, że już 70-90% ludności korzysta z >> wspaniałej komunikacji...[/color] > > A ja nie wiem ile procent korzysta. Wiem, że mogłoby więcej i byłoby to z > korzyścią dla wszystkich.[/color]
Jak dla mnie już wystarczy, nie potrzebuję do szczęścia większego tłoku. Wystarczy mi, że w godzinach 16-18 lepiej do domu nie próbować wracać, bo wepchać się do autobusu ciężko. Wybacz, ale jakoś nie czuję tej wizji i nie dostrzegam korzyści dla wszystkich.
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:op.u2f659zpjzsohw@adam...[color=blue] > Dnia 26-10-2009 o 21:29:50 napisał(a): > >[color=green][color=darkred] >>> Oczywiście wiesz, jak łatwo można na zdjęciu pokazać to, co się chce, >>> prawda?[/color] >> >> Sugerujesz że to fotomontaż? Nawet jeśli, to trudniej taki wykonać niż >> tak prymitywnie manipulować liczbami jak ty.[/color] > > Ależ NIE! > > Na [url]http://www.cenzuraobywatelska.pl/?p=779[/url] przecież też nie ma ani śladu > fotomontażu. Same prawdziwe zdjęcia! Tylko co z tego wynika?[/color]
Że wszystkie ruskie to pijaki i wszędzie jeżdą rowerami.
Adam Pietrasiewicz pisze: [color=blue] > Na [url]http://www.cenzuraobywatelska.pl/?p=779[/url] przecież też nie ma ani śladu > fotomontażu. Same prawdziwe zdjęcia! Tylko co z tego wynika?[/color]
to też jest dobre. Wystarczy odpowiednio wykadrowac;)
[url]http://demotywatory.pl/294918/Rzeczywistosc[/url]
Shrek.
A screaming came across the sky, when Skrypëk wrote: [color=blue] > Ale jedno zdjęcie jest warte 1000 słów: > [url]http://bi.gazeta.pl/im/4/7113/z7113704X.jpg[/url][/color]
[url]http://hell.pl/agnus/przed_buspasem.jpg[/url]
Jarek -- [url]http://agnus.jogger.pl[/url]
Użytkownik "Beno" <studio@gemma.edu.pl> napisał w wiadomości news:4ae5fa83$1@news.home.net.pl... [color=blue] > Ale uprzywilejowanie nie może być absurdalnie wielkie. Powinni dopuścić > tam > co najmniej minibusy i taksówki.[/color]
a z jakiej paki taksowki? czym sie rozni taksowka od samochodu osobowego?
Użytkownik "szczurwa" <szczurwa@gmail.com> napisał w wiadomości news:ef77df42-bdf0-4b61-896b-20ff45d46de4@a32g2000yqm.googlegroups.com... [color=blue] > Przecież nie napisał, ze pali przy dziecku.[/color]
polaczyl wozenie dziecka z paleniem, zreszsta obserwujac palacych rodzicow, to nawet jesli na poczatku staraja sie nie palic przy dziecku, to stopniowo, z wiekiem dziecka zanika im ten nawyk, oczywiscie nie wszystkim, ale jednak sporej czesci
szerszen pisze: [color=blue] > a z jakiej paki taksowki? > czym sie rozni taksowka od samochodu osobowego?[/color]
Jak dla mnie tym, że nie parkuje na mieście. Dodatkowo po prostu taksówki nie są w stanie zaszkodzić przepustowości Buspasa, więc problemu nie ma. Dopuściłbym jeszcze motocykle (nie mylić z pierdziawkami)
Shrek.
Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <adam@pietrasiewicz.net> napisał w wiadomości news:op.u2e2chv7jzsohw@adam... [color=blue] > Fajnie jest patrzeć, jak obrońcy "praw" usilnie wszystko chcą sprowadzić > do absurdu.[/color]
absurdem to jest buspas 24h jak to go na wzmiankowanej lazienkowskiej wymalowali, buspas w takiej postaci nie ma zadnego racjonalnego wytlumaczenia, a kamera na nim jest li tylko po to, aby sciagnac kase z ty, z ktorych najlwtwiej ja sciagnac
szerszen pisze:[color=blue] > Użytkownik "Beno" <studio@gemma.edu.pl> napisał w wiadomości > news:4ae5fa83$1@news.home.net.pl...[color=green] >> Ale uprzywilejowanie nie może być absurdalnie wielkie. Powinni >> dopuścić tam >> co najmniej minibusy i taksówki.[/color] > > a z jakiej paki taksowki? > czym sie rozni taksowka od samochodu osobowego?[/color]
bo jest też w jakimś sensie transportem osobowym? ale nie martw się, na łazienki nie wpuszczą wyłacznie z jednej przyczyny: wlotu z wału na trase, bo uznano, że jest niebezpieczny. autobus widać z daleka i cieżko go nie zauwazyc, a osobówki nie widać i jest to niebezpieczne. przed buspasem były tam betonowe barierki, a teraz nie ma. dlatego ani ograniczenia czasowego nie chcą zrobić ani nie chca wpuścić tam nic innego niż autobusy.
tylko nie wiem dlaczego nie w druga stronę...
-- gildor czarny grzechotnik w litrze k5
Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał w wiadomości news:ki7de5du4d8ucpnkkht0vfv9k7ph3jn2as@4ax.com... [color=blue] > np. Białystok-Poznań ale też np. Otwock-Pruszków. Też akurat tędy bo > inaczej sie nie ze względu na brak obwodnicy.[/color]
??? jak nie jak da, i to szybciej niz lazienkowska w godzinach szczytu, zreszta poza szczytem pewnie tez bedzie szybciej
Użytkownik "Shrek" <lskorupk@wirtualnapolska.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4ae68f77$1@news.home.net.pl...[color=blue] > Skrypëk pisze: >[color=green] >> Ja mam pytanie pomocnicze: ile miejsca zajmuje ten niewidzialny autobus >> wraz z buspasem?[/color] > > O Skrypek, coś z sensem napisałeś (prawie, bo niepotrzebnie się nad > niewidzialnością autobusów rozwodzisz). > > Już liczymy. > > Dane: Długość buspasa -ok 5000m > ilość autobusów w ciągu godziny 54 (to wszystkie, które jaką przez Saską, > przyjmijmy, że dla całego buspasa 50) > Czas przejazdu 13 min.[/color]
Ta, ale tylko ze samego rana. O tej porze tylko 28. [color=blue] > ilość autobusów jednocześnie na buspasie: 50*13/60=10,83 - widać któregoś > złapaliśmy jak zjeżdzał, dlatego w ułamku;)[/color]
To daje tylko 6,06 autobusów.. [color=blue] > ilość metrów zajmowanych przez autobus - 5000/10,83 = 461,6m[/color]
....każdy zagraca 825,08m... [color=blue] > Na tej samej długości wchodzi 461,6/8=57,7 samochodu.[/color]
....czyli tyle co ponad 103,3 samochodów, przy założeniu tej samej prędkości. [color=blue][color=green] >> Bo tacy specjaliści od medialnej manipulacji ciągle powtarzają że autobus >> to raptem zajmuje tyle co dwa samochody, a tu wychodzi że tyle co >> przynajmniej 20 aut[/color] > > A nawet 60.[/color]
A nawet 100. Podczas gdy o tej porze autobusy już zbyt zatłoczone nie jeżdzą. [color=blue] > Cieszę się, że mogłem pomóc.[/color]
Również się cieszę i dziękuję za pomoc w udowodnieniu, że całodobowe buspasy to marnowanie miejsca na jezdni. [color=blue][color=green] >> i na dodatek wlecze się.[/color] > > Średnia wychodzi ok 25km/h - a samochodem?[/color]
Taksówką się wszędzie jedzie połowę krócej, bo nie staje na przystankach, więc wychodzi circa 50 km/h.
Biorąc to pod uwagę, autobus na buspasie zajmuje tyle miejsca co 200 samochodów osobowych.
No ale ekooszołomy zawsze będą twierdzić, że autobus mieszczący 150 osób zajmuje tylko tyle miejsca co 3 auta, co jest prawdą tylko na parkingu. [color=blue][color=green] >> Sugerujesz że to fotomontaż? Nawet jeśli, to trudniej taki wykonać niż >> tak prymitywnie manipulować liczbami jak ty.[/color] > > [url]http://images22.fotosik.pl/147/98befaa9f384d16b.jpg[/url] > jaki wniosek wyciągniesz? > > Pociągi nie jeżdzą, > Pociągi nie istnieją, tak jak smoki, > Pociąg jest niewidzialny, > Pociąg akurat jest akurat poza kadrem, > Masaj...[/color]
Z tego obrazka? Że kiepskie tam jest oświetlenie do robienia zdjęć komórką.
On 27 Paź, 10:40, "szerszen" <szers...@tlen.pl> wrote:[color=blue] > Użytkownik "szczurwa" <szczu...@gmail.com> napisał w wiadomościnews:ef77df42-bdf0-4b61-896b-20ff45d46de4@a32g2000yqm.googlegroups.com... >[color=green] > > Przecież nie napisał, ze pali przy dziecku.[/color] > > polaczyl wozenie dziecka z paleniem, zreszsta obserwujac palacych rodzicow, > to nawet jesli na poczatku staraja sie nie palic przy dziecku, to stopniowo, > z wiekiem dziecka zanika im ten nawyk, oczywiscie nie wszystkim, ale jednak > sporej czesci[/color]
Nie polaczyl. Dziecko pojawilo sie w kontekscie braku roznic czasowych przejazdu samochod kontra KM (i tak dobrze, ze pominal kwestie wygody dojazdu samochodem versus dymanie z dzieciakiem do i od przystanku - jesli bez przesiadek, z przesiadkami dodaj liczbe mnoga). W nastepnym zdaniu (nie odnoszacy sie bynajmniej do dziecka) przedstawil swoje + przemawiajace za komunikacja wlasnym autem. I tyle. A Ty dorabiasz wroga ideologie ;-) Muzyki tez moze glosno sluchac, a perfuma moze draznic narzad wechu dziecka, ale to juz malo medialne i tego sie nie przyczepiles :)
A w sumie wiek dziecka nic tu nie zmienia - moj Szkodnik jest juz prawie pelnoletni, a nadal do glowy mi nie przyjdzie odpalic szluga w aucie z pasazerami (nie dotyczy tylko dzieci) ... wiecej, w domu pale w garazu (zima), albo zasuwam na zewnatrz (jak cieplej) i ta sama zasade stosuje rowniez przy wszelkiej masci imprezach rodzinno - towarzyskich (zarowno u mnie, jak i u znajomych). Jest to kwestia zasad i tolerancji niezalezna od wieku, plci czy koloru skory dziecka lub partnera zyciowego. Wiec raczej wyciagnales bledne wnioski, badz pogratulowac grona znajomych ;-)
Co do kamerek na TL - juz widac w art. prasowych pierwsze przeblyski dotyczace planowanego przetargu na montaz sieci kamer (pewnie na wszystkich istniejacych i sukcesywnie na przyszlych buspasach). Teraz tylko trzeba poczekac, kto wygra i wszystko stanie sie jasne (lacznie z 'pomyslem' tworzenia buspasow - w tym calodobowego na TL, w koncu sprzet musi zarabiac z maksymalna wydajnoscia). Strasz wiejska dorobi sobie na odcinkach pomiedzy kamerami i beda $$ na metro i nagrody dla rzadzacych stolica :)
Pzdr
L
Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hc6fk6$5oa$4@news.onet.pl... [color=blue] > bo jest też w jakimś sensie transportem osobowym?[/color]
wiesz, kazdy pojazd jest w jakims sensie transportem osobowym i/lub ciezarowym/bagazowym, tylko co to zmienia [color=blue] > ale nie martw się, na łazienki nie wpuszczą[/color]
ja sie nie martwie, po prostu nie bardzo widze powod, dla ktorego akurat mialyby byc uprzywilejowane
Użytkownik "Shrek" <lskorupk@wirtualnapolska.pl> napisał w wiadomości news:4ae6c0d9$1@news.home.net.pl... [color=blue] > Jak dla mnie tym, że nie parkuje na mieście.[/color]
a gdzie i co to za argument, przeciez bus pas nie ma nic wspolnego z parkowaniem tylko przyspieszeniem przewozu
Użytkownik "Jarek Hirny" <agnus@hell.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:z1eta8mfrrek.dlg@agnus.eu.org...[color=blue] > A screaming came across the sky, when Skrypëk wrote: >[color=green] >> Ale jedno zdjęcie jest warte 1000 słów: >> [url]http://bi.gazeta.pl/im/4/7113/z7113704X.jpg[/url][/color] > > [url]http://hell.pl/agnus/przed_buspasem.jpg[/url][/color]
[url]http://img32.imageshack.us/img32/2963/przedipo.png[/url] :]
Użytkownik "Luca" <lpalczynski@gmail.com> napisał w wiadomości news:db7ec0ad-7676-42c8-83cf-f5c141e16bc4@l13g2000yqb.googlegroups.com... [color=blue] > Nie polaczyl.[/color]
oczywiscie jeden akapit to nie polaczenie :) ok, rozum to jak chcesz, jednak jak widzisz dla sporej czesci ludzi jednak polaczyl, niefortunnie zerstawil szlugi z dzieckiem
Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <babcia@jewish.org.pl> napisał w wiadomości news:ki7de5du4d8ucpnkkht0vfv9k7ph3jn2as@4ax.com... [color=blue] > Otwock-Pruszków. Też akurat tędy bo > inaczej sie nie ze względu na brak obwodnicy.[/color]
??? jak nie jak da, i to szybciej niz lazienkowska w godzinach szczytu, zreszta poza szczytem pewnie tez bedzie szybciej
Skrypëk pisze: [color=blue][color=green] >> Już liczymy. >> >> Dane: Długość buspasa -ok 5000m >> ilość autobusów w ciągu godziny 54 (to wszystkie, które jaką przez >> Saską, przyjmijmy, że dla całego buspasa 50) >> Czas przejazdu 13 min.[/color] > > Ta, ale tylko ze samego rana. O tej porze tylko 28.[/color]
Zgoda. Liczyłem dla krytycznego momentu - teraz jak już wiesz jak, możesz sobie policzyć sam. [color=blue][color=green] >> A nawet 60.[/color] > > A nawet 100. Podczas gdy o tej porze autobusy już zbyt zatłoczone nie > jeżdzą.[/color]
A to poza szczytem tyle samo samochodów jest co w szczycie? Bo jak patrzę na kamerkę internetową - co prawda na Grota a nie na Łazienkowskim, to zdecydowanie większe odstępy trzeba przyjąć. Myślę że liczbe samochodów możesz podzielić przez co najmniej 2.
Więc a nawet 50. [color=blue][color=green] >> Średnia wychodzi ok 25km/h - a samochodem?[/color] > > Taksówką się wszędzie jedzie połowę krócej, bo nie staje na > przystankach, więc wychodzi circa 50 km/h.[/color]
Jasne - chyba w twoim matriksie. Średnia po Warszawie równa 50km/h? No to jak jest tak wspaniale, że wszędzie dojedziesz ze średnią 50km/h to co ci ten buspas przeszkadza? ;) [color=blue] > Biorąc to pod uwagę, autobus na buspasie zajmuje tyle miejsca co 200 > samochodów osobowych.[/color]
Jezu, przez pączkowanie się te samochody mnożą. w szczycie było 60 poza szczytem (troszkę zmanipulowane) 100, a teraz już 200? [color=blue] > No ale ekooszołomy zawsze będą twierdzić[/color]
A to z ekooszołomami gadaj - czemu argumentów dla ekooszołomów używasz w rozmowie ze mną? [color=blue][color=green] >> [url]http://images22.fotosik.pl/147/98befaa9f384d16b.jpg[/url] >> jaki wniosek wyciągniesz? >> >> Pociągi nie jeżdzą, >> Pociągi nie istnieją, tak jak smoki, >> Pociąg jest niewidzialny, >> Pociąg akurat jest akurat poza kadrem, >> Masaj...[/color] > > Z tego obrazka? Że kiepskie tam jest oświetlenie do robienia zdjęć komórką.[/color]
I dlatego nie widać pociągu - no to się sprawa rozwiązała;)
Shrek.
szerszen pisze: [color=blue][color=green] >> Jak dla mnie tym, że nie parkuje na mieście.[/color] > > a gdzie i co to za argument, przeciez bus pas nie ma nic wspolnego z > parkowaniem tylko przyspieszeniem przewozu[/color]
Nie parkując nie zawala centrum. Przede wszystkim jest ich ograniczona ilość, więc nie przeszkadzają na buspasie. Ale jak się upierasz - mi tak wszystko jedno.
Pozdr Shrek.
Luca pisze: [color=blue] > Nie polaczyl.[/color]
Ok. Ale zabawnie wyszło - ci którzy nie korzystają z KM doskonale wiedzą, że tam śmierdzi, a jednocześnie kopcą w samochodach i potem im tapicerka fiołkami pachnie;) Zanim ktoś się czepnie - wiem generalizuje;)
Shrek.
On 27 Paź, 11:25, "szerszen" <szers...@tlen.pl> wrote:[color=blue] > Użytkownik "Luca" <lpalczyn...@gmail.com> napisał w wiadomościnews:db7ec0ad-7676-42c8-83cf-f5c141e16bc4@l13g2000yqb.googlegroups.com... >[color=green] > > Nie polaczyl.[/color] > > oczywiscie jeden akapit to nie polaczenie :)[/color]
Bynajmniej. Nie napisal, ze odwozac dziecko do szkoly samochodem lubi sobie *w tym samym czasie* zajarac szluga, posluchac glosno muzy i posmierdziec markowa perfuma ;-) [color=blue] > ok, rozum to jak chcesz, jednak jak widzisz dla sporej czesci ludzi jednak > polaczyl, niefortunnie zerstawil szlugi z dzieckiem[/color]
Na razie spora czesc to Ty, dink i Fikander, ktory z zasady przypierdziela sie do wszystkich 'puszkarzy', wiec Jego zdanie sie nie liczy :P Rzeczywiscie ... sporo was ;-)
Pzdr
L
Użytkownik "Shrek" <lskorupk@wirtualnapolska.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4ae6cb6b$1@news.home.net.pl...[color=blue] > Skrypëk pisze: >[color=green][color=darkred] >>> Już liczymy. >>> >>> Dane: Długość buspasa -ok 5000m >>> ilość autobusów w ciągu godziny 54 (to wszystkie, które jaką przez >>> Saską, przyjmijmy, że dla całego buspasa 50) >>> Czas przejazdu 13 min.[/color] >> >> Ta, ale tylko ze samego rana. O tej porze tylko 28.[/color] > > Zgoda. Liczyłem dla krytycznego momentu - teraz jak już wiesz jak, możesz > sobie policzyć sam. >[color=green][color=darkred] >>> A nawet 60.[/color] >> >> A nawet 100. Podczas gdy o tej porze autobusy już zbyt zatłoczone nie >> jeżdzą.[/color] > > A to poza szczytem tyle samo samochodów jest co w szczycie? Bo jak patrzę > na kamerkę internetową - co prawda na Grota a nie na Łazienkowskim, to > zdecydowanie większe odstępy trzeba przyjąć. Myślę że liczbe samochodów > możesz podzielić przez co najmniej 2. > > Więc a nawet 50.[/color]
Na Łazienkowskiej poza szczytem obecnie luzu nie ma na tych dwóch pasach. Kiedyś się rozluźniało, bo były trzy. [color=blue][color=green][color=darkred] >>> Średnia wychodzi ok 25km/h - a samochodem?[/color] >> >> Taksówką się wszędzie jedzie połowę krócej, bo nie staje na przystankach, >> więc wychodzi circa 50 km/h.[/color] > > Jasne - chyba w twoim matriksie. Średnia po Warszawie równa 50km/h? No to > jak jest tak wspaniale, że wszędzie dojedziesz ze średnią 50km/h to co ci > ten buspas przeszkadza? ;)[/color]
Nie mierzyłem prędkości. Po prostu taksówką zawsze było o połowę krócej. Można przyjąć 40 vs. 20 km/h, jeśli ci to sprawi radość. [color=blue][color=green] >> Biorąc to pod uwagę, autobus na buspasie zajmuje tyle miejsca co 200 >> samochodów osobowych.[/color] > > Jezu, przez pączkowanie się te samochody mnożą. w szczycie było 60 poza > szczytem (troszkę zmanipulowane) 100, a teraz już 200?[/color]
Nie rozmnażają tylko ich na mieście dużo jest. Wyjdź i zobacz. To nie ilość aut się zwiększa po 9, tylko ilość autobusów spada. [color=blue][color=green] >> No ale ekooszołomy zawsze będą twierdzić[/color] > > A to z ekooszołomami gadaj - czemu argumentów dla ekooszołomów używasz w > rozmowie ze mną?[/color]
Bo z nimi się nie da gadać. Strybyszewski się zaciął i w kółko coś o tupaniu nóżką bredzi.. :/
szerszen pisze:[color=blue] > Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości > news:hc6fk6$5oa$4@news.onet.pl...[color=green] >> bo jest też w jakimś sensie transportem osobowym?[/color] > > wiesz, kazdy pojazd jest w jakims sensie transportem osobowym i/lub > ciezarowym/bagazowym, tylko co to zmienia[/color]
to, że one są transportem publicznym, a Twój samochód nie. oni i tak będa jeździć, więc po co mają dociążać ruch "prywatny"? no i oczywiście po to, że idea buspasów jest taka, żeby wygonić ludzi z aut do transportu publicznego. [color=blue][color=green] >> ale nie martw się, na łazienki nie wpuszczą[/color] > > ja sie nie martwie, po prostu nie bardzo widze powod, dla ktorego akurat > mialyby byc uprzywilejowane[/color]
mi nie przeszkadza to, ze transport publiczny jest uprzywilejowany. problemem IMO jest sposób jego uprzywilejowania w tak rozkopanym mieście jak Warszawa. wystarczyło odrobinę poczekac na ukończenie remontów i budów, a frustratów z powodu buspasów było by mniej.
-- gildor czarny grzechotnik w litrze k5
Użytkownik "Shrek" <lskorupk@wirtualnapolska.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4ae6cfd1$1@news.home.net.pl...[color=blue] > Luca pisze: >[color=green] >> Nie polaczyl.[/color] > > Ok. Ale zabawnie wyszło - ci którzy nie korzystają z KM doskonale wiedzą, > że tam śmierdzi, a jednocześnie kopcą w samochodach i potem im tapicerka > fiołkami pachnie;) Zanim ktoś się czepnie - wiem generalizuje;)[/color]
A ci co jeżdżą KM, ale nigdy nie musieli jeździć takimi liniami jak 159 i 154, nie zdają sobie sprawy jakie mają szczęście.
On 27 Paź, 11:47, Shrek <lskor...@wirtualnapolska.pl> wrote:[color=blue] > Luca pisze: >[color=green] > > Nie polaczyl.[/color] > > Ok. Ale zabawnie wyszło - ci którzy nie korzystają z KM doskonale > wiedzą, że tam śmierdzi, a jednocześnie kopcą w samochodach i potem im > tapicerka fiołkami pachnie;) Zanim ktoś się czepnie *- wiem generalizuje;) >[/color]
Jest delikatna roznica miedzy smrodem *we wlasnym* samochodzie i na *wlasne* zyczenie, a zapaszkiem robola w KM, ktory kontakt z woda ma wtedy, kiedy potknie sie na budowie i wpadnie do dolu ;-) W KM mozna sprobowac co najwyzej przepchnac sie w inne miejsce, liczac po cichu na odmiane w rodzaju smrodku.
Pzdr
L
Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:hc6jga$5oa$6@news.onet.pl...[color=blue] > no i oczywiście po to, że idea buspasów jest taka, żeby wygonić ludzi z > aut do transportu publicznego.[/color]
No i w tym rzecz, że ich ideą nie jest polepszenie transportu publicznego, tylko pogorszenie indywidualnego, za co ostatecznie w dupę dostają wszyscy. I żaden rozumny człowiek nigdy nie poprze takiego "wyganiania" itp neokomunistycznych działań.
Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hc6jga$5oa$6@news.onet.pl... [color=blue] > to, że one są transportem publicznym, a Twój samochód nie.[/color]
taxi tez nie jest transportem publicznym, tylko prywatnym i to calkiem drogim, dlatego nie widze powodu aby byly to pojazdy "uprzywilejowane" [color=blue] > wygonić ludzi z aut do transportu publicznego.[/color]
tym bardziej nie rozumiem twojego przyklasku dla taxi na bus pasie, kiedy przeganiasz tylko czlowieka z jednej osobowki do drugiej [color=blue] > mi nie przeszkadza to, ze transport publiczny jest uprzywilejowany.[/color]
ale ja widze spora roznice pomiedzy autobusem, minibusem, czy taksowka
Skrypëk pisze:[color=blue] > Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości grup > dyskusyjnych:hc6jga$5oa$6@news.onet.pl...[color=green] >> no i oczywiście po to, że idea buspasów jest taka, żeby wygonić ludzi >> z aut do transportu publicznego.[/color] > > No i w tym rzecz, że ich ideą nie jest polepszenie transportu > publicznego, tylko pogorszenie indywidualnego, za co ostatecznie w dupę > dostają wszyscy. I żaden rozumny człowiek nigdy nie poprze takiego > "wyganiania" itp neokomunistycznych działań.[/color]
dlatego pisałem, w kontekście remontów, że sposób w jaki się to wprowadza u nas, jest krytycznie beznadziejny. ale tak jest ze wszystkim. na żywioł. pożywiom uwidim, zamiast przemyśleć. był czas przywyknąć ;)
-- gildor czarny grzechotnik w litrze k5
Użytkownik "Luca" <lpalczynski@gmail.com> napisał w wiadomości news:3863fa72-ee10-45c3-b273-fbb7f186c820@m38g2000yqd.googlegroups.com... [color=blue] > Bynajmniej. Nie napisal, ze odwozac dziecko do szkoly samochodem lubi[/color]
nie musial, idac twoim tokiem rozumowania rowniez nie zaprzeczyl, ze jara szluga dopiero jak dziecko wysiadzie z samochodu [color=blue] > Rzeczywiscie ... sporo was ;-)[/color]
i tak wiecej niz ty jeden
Skrypëk pisze: [color=blue] > A ci co jeżdżą KM, ale nigdy nie musieli jeździć takimi liniami jak 159 > i 154, nie zdają sobie sprawy jakie mają szczęście.[/color]
No nie musiałem. A co z nimi nie tak? Rzadko jeżdzą i mają pogietą trasę?
Shrek.
szerszen pisze:[color=blue] > Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości > news:hc6jga$5oa$6@news.onet.pl...[color=green] >> to, że one są transportem publicznym, a Twój samochód nie.[/color] > > taxi tez nie jest transportem publicznym, tylko prywatnym i to calkiem > drogim, dlatego nie widze powodu aby byly to pojazdy "uprzywilejowane"[/color]
publicznym. każdy może sobie tym pojechać. za ZTM też płacisz. za darmo nie wozi. [color=blue][color=green] >> wygonić ludzi z aut do transportu publicznego.[/color] > > tym bardziej nie rozumiem twojego przyklasku dla taxi na bus pasie, > kiedy przeganiasz tylko czlowieka z jednej osobowki do drugiej[/color]
ich jest ilośc ograniczona i jest. przesiadając sie do taxy nie zmienia się liczba taxówek, a aut o jedno jest mniej. logiczne, nie? [color=blue][color=green] >> mi nie przeszkadza to, ze transport publiczny jest uprzywilejowany.[/color] > > ale ja widze spora roznice pomiedzy autobusem, minibusem, czy taksowka[/color]
a ja nie. kwestia ceny i wygody.
-- gildor czarny grzechotnik w litrze k5
Luca pisze: [color=blue] > Jest delikatna roznica miedzy smrodem *we wlasnym* samochodzie i na > *wlasne* zyczenie, a zapaszkiem robola w KM, ktory kontakt z woda ma > wtedy, kiedy potknie sie na budowie i wpadnie do dolu ;-) > W KM mozna sprobowac co najwyzej przepchnac sie w inne miejsce, liczac > po cichu na odmiane w rodzaju smrodku.[/color]
Ależ oczywiście, tylko że w KM naprawdę genieralnie nie śmierdzi. A zabawne jest to, że o tym że śmierdzi są przekonani ci, co nie korzystają i przesiąknięta dymem tapicerka dla nich nie wali.
Shrek.
On 27 Paź, 12:08, "szerszen" <szers...@tlen.pl> wrote:[color=blue] > Użytkownik "Luca" <lpalczyn...@gmail.com> napisał w wiadomościnews:3863fa72-ee10-45c3-b273-fbb7f186c820@m38g2000yqd.googlegroups.com... >[color=green] > > Bynajmniej. Nie napisal, ze odwozac dziecko do szkoly samochodem lubi[/color] > > nie musial, idac twoim tokiem rozumowania rowniez nie zaprzeczyl, ze jara > szluga dopiero jak dziecko wysiadzie z samochodu[/color]
Ale moze jeszcze cos napisze i sie temat wyjasni :) [color=blue][color=green] > > Rzeczywiscie ... sporo was ;-)[/color] > > i tak wiecej niz ty jeden[/color]
I cala reszta, pozostajaca w milczeniu i kiwajaca smutkiem glowa nad marnymi probami pograzenia czlowieka nie majacego checi i korzysci z korzystania uslug oferowanych przez KM ;-)
Ja zreszta tez juz zamilkne, bo nie ma sensu dalsze ciagniecie 'dyskusji' w tym tonie.
Pzdr
L
Skrypëk <.krypëk@pűbliçënëmy.pl> writes: [color=blue] > A ci co jeżdżą KM, ale nigdy nie musieli jeździć takimi liniami jak > 159 i 154, nie zdają sobie sprawy jakie mają szczęście.[/color]
Ja od czasu do czasu jezdze 159. Bardzo dobra linia.
MJ
Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hc6l0a$5oa$8@news.onet.pl... [color=blue] > publicznym. każdy może sobie tym pojechać. za ZTM też płacisz. za darmo > nie wozi.[/color]
no ok, uzyjmy bardziej adekwatnego i opisowego slowa, zbiorowym, taxxi do tego zbioru ;) nie pasuje [color=blue] > ich jest ilośc ograniczona i jest. przesiadając sie do taxy nie zmienia > się liczba taxówek, a aut o jedno jest mniej. logiczne, nie?[/color]
nie, nie interesuja mnie samochody ktore stoja, tylko ktore sa w ruchu, a przy zalozeniu ktore poczynilismy, ilosc samochodow w ruchu pozostaje taka sama, bo jak ktos jedzie wlasnym samochodem, to taxi stoi, a jak wsiada do taxi, to wtedy jego stoi, logiczne nie? [color=blue] > a ja nie. kwestia ceny i wygody.[/color]
ale my nie rozmawiamy o wygodzie tylko o ilosci pazazerow przewozonych na 1 m2 pojazdu, i o zmniejszeniu sie korkow, taxi do tego zmniejszenia sie nie przyczyniaja
Użytkownik "Luca" <lpalczynski@gmail.com> napisał w wiadomości news:7627a505-d901-486f-9bf9-15e51353cf98@p8g2000yqb.googlegroups.com... [color=blue] > Ale moze jeszcze cos napisze i sie temat wyjasni :)[/color]
moze, ale ty z energia warta lepszej sprawy robisz za adwokata "diabla" :) [color=blue] > I cala reszta, pozostajaca w milczeniu i kiwajaca smutkiem glowa nad > marnymi probami pograzenia czlowieka nie majacego checi i korzysci z > korzystania uslug oferowanych przez KM ;-)[/color]
dobrze ze dodales tego emota na koncu, bo bylem gotow pomyslec ze ty tak na powaznie
Skrypëk pisze: [color=blue] > Na Łazienkowskiej poza szczytem obecnie luzu nie ma na tych dwóch > pasach. Kiedyś się rozluźniało, bo były trzy.[/color]
Na kamerce z Grota to nawet jakby wszystkich zgarnąć na dwa pasy, to byłoby o wiele luźniej niż 1 samochód na 8 mb. A nie chcę mi się wierzyć, że Grot jest mniej obciążony niż Łazienkowski. [color=blue][color=green][color=darkred] >>>> Średnia wychodzi ok 25km/h - a samochodem? >>> >>> Taksówką się wszędzie jedzie połowę krócej, bo nie staje na >>> przystankach, więc wychodzi circa 50 km/h.[/color][/color][/color]
Jak zamienisz wszędzie na Trasę Siekierkowską poza szczytem to pogadamy, a na razie to po prostu bredzisz. Chyba że ponad 100 i jeżdząc na czerwonym świetle. [color=blue][color=green] >> Jasne - chyba w twoim matriksie. Średnia po Warszawie równa 50km/h? No >> to jak jest tak wspaniale, że wszędzie dojedziesz ze średnią 50km/h to >> co ci ten buspas przeszkadza? ;)[/color] > > Nie mierzyłem prędkości. Po prostu taksówką zawsze było o połowę krócej.[/color]
Zależy gdzie, zależy kiedy. Na pewno nie zawsze. [color=blue][color=green] >> Jezu, przez pączkowanie się te samochody mnożą. w szczycie było 60 >> poza szczytem (troszkę zmanipulowane) 100, a teraz już 200?[/color] > > Nie rozmnażają tylko ich na mieście dużo jest. Wyjdź i zobacz. > To nie ilość aut się zwiększa po 9, tylko ilość autobusów spada.[/color]
No dobrze ale skąd ci się wzieło 200? Powiedz od razu bez kozery pincset, a w dalszej częsci posta dodaj że pierdylionów. Chciałeś wyliczenia - dostałeś. Potem manipulując zmieniłeś dane tak, że wyszło nie 60 a 100, ale ok, tu jeszcze próbowałeś użyć jakiś argumentów. A na końcu napisałeś 200, bo tak;) [color=blue][color=green][color=darkred] >>> No ale ekooszołomy zawsze będą twierdzić[/color] >> >> A to z ekooszołomami gadaj - czemu argumentów dla ekooszołomów używasz >> w rozmowie ze mną?[/color] > > Bo z nimi się nie da gadać.[/color]
Doskonały argument - Nie da się gadac z ekooszołomami, to używając argumentów dla ekooszołomów pogadasz ze mną - genialne. [color=blue] > Strybyszewski się zaciął i w kółko coś o > tupaniu nóżką bredzi.. :/[/color]
Strybuszewski zrobił błąd, że odpowiada setki razy na ten sam argument. I nic dziwnego, że wygląda jakby się zaciął;)
Shrek.
szerszen pisze:[color=blue] > Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości > news:hc6l0a$5oa$8@news.onet.pl...[color=green] >> publicznym. każdy może sobie tym pojechać. za ZTM też płacisz. za >> darmo nie wozi.[/color] > > no ok, uzyjmy bardziej adekwatnego i opisowego slowa, zbiorowym, taxxi > do tego zbioru ;) nie pasuje[/color]
a tam, zawsze mi wmawiano, że dwóch to już tłum, a potem kazali się rozejść. [color=blue][color=green] >> ich jest ilośc ograniczona i jest. przesiadając sie do taxy nie >> zmienia się liczba taxówek, a aut o jedno jest mniej. logiczne, nie?[/color] > > nie, nie interesuja mnie samochody ktore stoja, tylko ktore sa w ruchu, > a przy zalozeniu ktore poczynilismy, ilosc samochodow w ruchu pozostaje > taka sama, bo jak ktos jedzie wlasnym samochodem, to taxi stoi, a jak > wsiada do taxi, to wtedy jego stoi, logiczne nie?[/color]
nie, jak jedziesz swoim samochodem, to taksą jedzie ktoś inny. taksa w godzinach szczytu rzadko stoi. zwykle się na nie czeka, bo jedzie ktoś inny. szybciej obraca, bo nie stoi w korku, więcej osób przewozi. Twoje obliczenia zawsze nie zawieraja jakiegoś elementu. w tym wypadku elementu czasu dojazdu komunikacją publiczną. [color=blue][color=green] >> a ja nie. kwestia ceny i wygody.[/color] > > ale my nie rozmawiamy o wygodzie tylko o ilosci pazazerow przewozonych > na 1 m2 pojazdu, i o zmniejszeniu sie korkow, taxi do tego zmniejszenia > sie nie przyczyniaja[/color]
pisałes o tym, że jest droga. mniej aut, to wygoda dla tych co musza autem. i IMO, przyczyniają się. szybciej jadą, wiecej pasażerów przewożą.
-- gildor czarny grzechotnik w litrze k5
Shrek pisze: (...)[color=blue] > Ależ oczywiście, tylko że w KM naprawdę genieralnie nie śmierdzi.[/color]
Śmierdzi niestety dość często. [color=blue] > A > zabawne jest to, że o tym że śmierdzi są przekonani ci, co nie > korzystają i przesiąknięta dymem tapicerka dla nich nie wali.[/color]
Nie - to są tylko Twoje nieuzasadnione wnioski. Nikt tego tutaj nie napisał.
Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hc6lqr$5oa$10@news.onet.pl... [color=blue] > nie, jak jedziesz swoim samochodem, to taksą jedzie ktoś inny.[/color]
aha, wiec chcesz zmusic czlowieka do popylania autobusem, bo juz mu wszystkie taryfy zajales, dobre, aczkolwiek nieprawdziwe, za glebokiej "komuny" tak bylo, pamietam obrazki z dziecinstwa gdy pod slupkiem stali pasazerowie, ale to bylo 30 lat temu, teraz tendencja taka tylko w sylwestra sie moze przytrafic [color=blue] > w tym wypadku elementu czasu dojazdu komunikacją publiczną.[/color]
ale nie kazdemu musi na tym czasie zalezec, inni ponad czas przedkladaja wygode [color=blue] > pisałes o tym, że jest droga. mniej aut, to wygoda dla tych co musza > autem. i IMO, przyczyniają się. szybciej jadą, wiecej pasażerów przewożą.[/color]
taxi akurat nie jada szybciej niz auta osobowe, nie przewoza wiecej pasazerow itd, cos ci sie juz wszystko pomerdalo
szerszen pisze:[color=blue] > Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości > news:hc6lqr$5oa$10@news.onet.pl...[color=green] >> nie, jak jedziesz swoim samochodem, to taksą jedzie ktoś inny.[/color] > > aha, wiec chcesz zmusic czlowieka do popylania autobusem, bo juz mu > wszystkie taryfy zajales,[/color]
to się nazywa, kolego, nadinterpretacja i zwykle kończy dyskusję. [color=blue][color=green] >> w tym wypadku elementu czasu dojazdu komunikacją publiczną.[/color] > > ale nie kazdemu musi na tym czasie zalezec, inni ponad czas przedkladaja > wygode[/color]
wiem. ale mniej taksówek w korku, to wygoda psychiczna w końcu, bo mniejszy korek. bo nie posądzam Cię o przynależność do gatunku kierowców frustratów, którym wszystko przeszkadza w koło? to że oni jadą a ja stoję, np? [color=blue][color=green] >> pisałes o tym, że jest droga. mniej aut, to wygoda dla tych co musza >> autem. i IMO, przyczyniają się. szybciej jadą, wiecej pasażerów przewożą.[/color] > > taxi akurat nie jada szybciej niz auta osobowe, nie przewoza wiecej > pasazerow itd, cos ci sie juz wszystko pomerdalo[/color]
jak pojadą buspasem, to pojadą szybciej, żeby zabrać kolejnego pasażera. nie ogarniasz.
-- gildor czarny grzechotnik w litrze k5
Artur 'futrzak' Maśląg pisze: [color=blue][color=green] >> A zabawne jest to, że o tym że śmierdzi są przekonani ci, co nie >> korzystają i przesiąknięta dymem tapicerka dla nich nie wali.[/color] > > Nie - to są tylko Twoje nieuzasadnione wnioski. Nikt tego tutaj > nie napisał.[/color]
No jak nie, jak Masti zeznaje:
ja się nie przesiądę. <cut>. Ale w samochodzie słucham sobie swojej muzyki, mogę zapalić i nie muszę wdychać umytych inaczej.
Shrek.
Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:hc6r2r$5oa$12@news.onet.pl... [color=blue] > to się nazywa, kolego, nadinterpretacja i zwykle kończy dyskusję.[/color]
nie, to wyciagniecie wnioskow z twojej wypowiedzi, bo albo jest jak mowisz i obciazenie taksowek jest 100% i jak ktos chce wysiasc z samochodu, to za alternatywe pozostaje mu autobus, albo jednak mam racje ja i jak on jedzie swoim samochodem, to taryfa stoi, i na odwrot, a wiec ilosc samochodow osobowych bedacych w ruchu sie nie zmienia, nie ma 3 wyjscia [color=blue] > wiem. ale mniej taksówek w korku, to wygoda psychiczna w końcu, bo > mniejszy korek. bo nie posądzam Cię o przynależność do gatunku kierowców > frustratów, którym wszystko przeszkadza w koło? to że oni jadą a ja stoję, > np?[/color]
nie, az takim frustratem ;) ne jestem, ale jakos nie jestem za uprzywilejowaniem taryfiarzy i pozwalaniem im poruszac sie buspasem, bo nadal jest to samochod osobowy w wiekszosci przypadkow przewozacy jednego pasazera [color=blue] > jak pojadą buspasem, to pojadą szybciej, żeby zabrać kolejnego pasażera. > nie ogarniasz.[/color]
jak zwrocimy buspas osobowkom, to tez przepustowosc wzrosnie, a wiec i ilosc przewiezionych pasazerow wzrosnie jesli o mnie chodzi buspas jest dla pojazdow komunikacji zbiorowej, nawet i prywatnej, plus jednoslady, ale taksowki nie sa pojazdami komunikacji zbiorowej
szerszen pisze:[color=blue] > Użytkownik "gildor" <gildor@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości > news:hc6r2r$5oa$12@news.onet.pl...[color=green] >> to się nazywa, kolego, nadinterpretacja i zwykle kończy dyskusję.[/color] > > nie, to wyciagniecie wnioskow z twojej wypowiedzi,[/color]
nie, to jest nadinterpretacja, gdyż ja do niczego nikogo nie zmuszam, nie chce zmuszać nikogo do popylania autobusem. taxą też nie. nie promuje buspasów, mam to generalnie w dupie, bo mam po drodze jeden. na kasprzaka. problem wysunął się z taxą na buspasie, co ja uznaje za dobry pomysł, bo zmniejsza korek, a Ty szukasz typowych problemów frustratów: dlaczego on a nie ja. [color=blue] > bo albo jest jak > mowisz i obciazenie taksowek jest 100% i jak ktos chce wysiasc z > samochodu, to za alternatywe pozostaje mu autobus, albo jednak mam racje > ja i jak on jedzie swoim samochodem, to taryfa stoi, i na odwrot, a wiec > ilosc samochodow osobowych bedacych w ruchu sie nie zmienia, nie ma 3 > wyjscia[/color]
tak tak, a autobusy mają pełny skład osobowy. zapomniałes ponownie o czasie. [color=blue][color=green] >> wiem. ale mniej taksówek w korku, to wygoda psychiczna w końcu, bo >> mniejszy korek. bo nie posądzam Cię o przynależność do gatunku >> kierowców frustratów, którym wszystko przeszkadza w koło? to że oni >> jadą a ja stoję, np?[/color] > > nie, az takim frustratem ;) ne jestem, ale jakos nie jestem za > uprzywilejowaniem taryfiarzy i pozwalaniem im poruszac sie buspasem, bo > nadal jest to samochod osobowy w wiekszosci przypadkow przewozacy > jednego pasazera[/color]
....który obecnie stoi w korku, a jakby nie stał, w korku stało by mniej aut. [color=blue][color=green] >> jak pojadą buspasem, to pojadą szybciej, żeby zabrać kolejnego >> pasażera. nie ogarniasz.[/color] > > jak zwrocimy buspas osobowkom, to tez przepustowosc wzrosnie, a wiec i > ilosc przewiezionych pasazerow wzrosnie[/color]
na łazienkowskiej pewnie tak. to spieprzony buspas. [color=blue] > jesli o mnie chodzi buspas jest dla pojazdow komunikacji zbiorowej, > nawet i prywatnej, plus jednoslady, ale taksowki nie sa pojazdami > komunikacji zbiorowej[/color]
nie chce mi sie EOT
-- gildor czarny grzechotnik w litrze k5
> Nie parkując nie zawala centrum. Przede wszystkim jest ich ograniczona[color=blue] > ilość, więc nie przeszkadzają na buspasie. Ale jak się upierasz - mi tak > wszystko jedno.[/color]
Dodatkowo przynajmniej częśc majętnych osób może wybrać taksówkę zamiast korkować dodatkowo swoim wozem miasto i na ulicach i parkngach, jeśli będą mieli gwarancję szybszego poruszania się, a taksówka jakby nie było jest czymś w rodzaju transportu zbiorowego.
Beno
Beno wrote:[color=blue][color=green] >> Nie parkując nie zawala centrum. Przede wszystkim jest ich ograniczona >> ilość, więc nie przeszkadzają na buspasie. Ale jak się upierasz - mi tak >> wszystko jedno.[/color] > > Dodatkowo przynajmniej częśc majętnych osób może wybrać taksówkę zamiast > korkować dodatkowo swoim wozem miasto i na ulicach i parkngach, jeśli będą > mieli gwarancję szybszego poruszania się, a taksówka jakby nie było jest > czymś w rodzaju transportu zbiorowego. >[/color]
Niekorkowanie parkingów rozumiem. Ale wyjaśnij, proszę, jaim cudem jazda taksówką po mieście nie korkuje ulic? Korporacje kupiły sobie jakieś maszyny do teleportacji?
M.
Użytkownik "Shrek" <lskorupk@wirtualnapolska.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:4ae6d702$1@news.home.net.pl...[color=blue] > Skrypëk pisze: >[color=green] >> A ci co jeżdżą KM, ale nigdy nie musieli jeździć takimi liniami jak 159 i >> 154, nie zdają sobie sprawy jakie mają szczęście.[/color] > > No nie musiałem. A co z nimi nie tak? Rzadko jeżdzą i mają pogietą trasę?[/color]
Jest w nich zawsze gorąco i śmierdzi starymi ludźmi.
Użytkownik "Michal Jankowski" <michalj@fuw.edu.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:kjzmy3d5bg8.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...[color=blue] > Skrypëk <.krypëk@pűbliçënëmy.pl> writes: >[color=green] >> A ci co jeżdżą KM, ale nigdy nie musieli jeździć takimi liniami jak >> 159 i 154, nie zdają sobie sprawy jakie mają szczęście.[/color] > > Ja od czasu do czasu jezdze 159. Bardzo dobra linia.[/color]
To przejedź się na Koło.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
|
|
|
|
Linki |
|
|
|
|