|
takie tam... |
|
Witam!
Wybieram się jutro do Galerii Kraków. Ponieważ dawno nie byłem w Krakowie to proszę o instrukcje jak dojechać a w szczególności jak najlepiej wjechać na parking galerii (nie byłem w okolicach dworca od czasu wybudowania gaelrii a podobno dużo się zmieniło). Będę jechał od ulicy Reymonta, alejami w kierunku Politechniki. Będę jechał pod wieczór i nie chce krążyć po omacku ;)
Z góry dziękuję za pomoc. Pozdrawiam grupowiczów. Sławek
Sławek wrote:[color=blue] > Witam! > > Wybieram się jutro do Galerii Kraków. Ponieważ dawno nie byłem w Krakowie to > proszę o instrukcje jak dojechać a w szczególności jak najlepiej wjechać na > parking galerii (nie byłem w okolicach dworca od czasu wybudowania gaelrii a > podobno dużo się zmieniło). Będę jechał od ulicy Reymonta, alejami w > kierunku Politechniki. Będę jechał pod wieczór i nie chce krążyć po omacku > ;) >[/color] Przyjechać pociągiem albo tramwajem.
Michał
"S�������������������������������" wrote:[color=blue] > Witam! > > Wybieram siďż˝ jutro do Galerii Krakďż˝w. Poniewaďż˝ dawno nie byďż˝em w Krakowie to > proszďż˝ o instrukcje jak dojechaďż˝[/color] Pociagiem na Dworzec Głowny a stamtad juz prosto trafisz do Galerii ;) \
Nie no, pociąg odpada ;) będę jechał samochodem. No cóż, jakoś trafię.
Sławek
Użytkownik "Sławek" <sdrabik@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:fvuhia$4as$1@news.onet.pl...[color=blue] > Witam! > > Wybieram się jutro do Galerii Kraków. Ponieważ dawno nie byłem w Krakowie > to proszę o instrukcje jak dojechać a w szczególności jak najlepiej > wjechać na parking galerii (nie byłem w okolicach dworca od czasu > wybudowania gaelrii a podobno dużo się zmieniło). Będę jechał od ulicy > Reymonta, alejami w kierunku Politechniki. Będę jechał pod wieczór i nie > chce krążyć po omacku[/color]
Witaj,
Najprościej alejami cały czas prosto - na rozjeździe w okolicach Politechniki odbijasz w prawo (rozjazd - w lewo na al.29 listopada, w prawo - na dworzec i galerię krakowską). Jak już tam dojedziesz - na kolejnym małym skrzyżowaniu ze światłami skręcamy w lewo i już jesteś na drodze dojazdowej na górną płytę dworca PKP, na której masz parking zwykły, parking płatny - oraz wjazd do parkingów galerii.
Sorry że bez nazw ulic, ale piszę z pamięci, a tej nigdy do nazw nie miałem ;) Niemniej jednak droga jest prosta i z tym opisem spokojnie dasz radę ;)
pzdrw tees
Dziękuję serdecznie za pomoc, myślę, że uda mi się trafić :)
Pozdrawiam Sławek
po zjezdzie z alei pod politechnike trzymaj sie lewego pasa i tnij w lewo za strzalkami na jezdni i szukaj tablicy z napisem "parking"; w najgorszym razie jak przejedziesz skret, wyladujesz pod tunelem - to za nim na rondzie w lewo, poszukasz drugiego ronda, a tam juz jest wjazd na parking, tyle ze od strony parkingu dworcowego.
On 8 Maj, 11:36, "Sławek" <sdra...@poczta.onet.pl> wrote: [color=blue] > Wybieram się jutro do Galerii Kraków. Ponieważ dawno nie byłem w Krakowie to > proszę o instrukcje jak dojechać a w szczególności jak najlepiej wjechać na > parking galerii (nie byłem w okolicach dworca od czasu wybudowania gaelrii a > podobno dużo się zmieniło). Będę jechał od ulicy Reymonta, alejami w > kierunku Politechniki. Będę jechał pod wieczór i nie chce krążyć po omacku[/color]
Krazyc nie bedziesz, znaki sa na Pawiej sie swieci wszystko wiec trafisz bez obaw!
Pozdrawiam, rzmota
Użytkownik "Sławek" <sdrabik@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:fvuhia$4as$1@news.onet.pl...[color=blue] > Witam! > > Wybieram się jutro do Galerii Kraków.[/color] Nie ma takiej Galerii, jest Galeria Krakowska...
J. -- Nawet kiedy się mylę mam rację...
Sławek pisze:[color=blue] > Witam! > > Wybieram się jutro do Galerii Kraków. Ponieważ dawno nie byłem w Krakowie to > proszę o instrukcje jak dojechać a w szczególności jak najlepiej wjechać na > parking galerii (nie byłem w okolicach dworca od czasu wybudowania gaelrii a > podobno dużo się zmieniło). Będę jechał od ulicy Reymonta, alejami w > kierunku Politechniki. Będę jechał pod wieczór i nie chce krążyć po omacku[/color]
Ilustracja do wypowiedzi kolegów:
[url]http://tiny.pl/n1h3[/url]
-- Tomek małpka japko kropka info.
To prawda...szkoda, ze u tak małej liczby osób podana nazwa budzi niepokój. Pdr. M.
Sławek wrote:[color=blue] > Nie no, pociąg odpada ;) będę jechał samochodem. > No cóż, jakoś trafię.[/color] W cywilizowanym świecie działa P+R.
Michał
"Sławek" news:fvuhia$4as$1@news.onet.pl [color=blue] > Wybieram się jutro do Galerii Kraków. Ponieważ dawno nie byłem w Krakowie[/color] to[color=blue] > proszę o instrukcje jak dojechać a w szczególności jak najlepiej wjechać[/color] na[color=blue] > parking galerii (nie byłem w okolicach dworca od czasu wybudowania gaelrii[/color] a[color=blue] > podobno dużo się zmieniło). Będę jechał od ulicy Reymonta, alejami w > kierunku Politechniki. Będę jechał pod wieczór i nie chce krążyć po omacku > ;)[/color]
Kiedy dojedziesz do Politechniki nie odbijasz na "ślimaka" tylko jedziesz pod polibudkę ;) Na światłach przy polibudce skręcasz w lewo - droga zaprowadzi cię na parking do Galerii Krakowskiej.
Łatwiejszej drogi chyba już nie, jadąc od Reymonta przez Aleje ;)
Pozdrawiam i szerokości życzę.
Michał Dwużnik pisze:[color=blue] > Sławek wrote:[color=green] >> Nie no, pociąg odpada ;) będę jechał samochodem. >> No cóż, jakoś trafię.[/color] > W cywilizowanym świecie działa P+R. >[/color]
Znaczy jak ktos woli samochodem to dzikus? :)
-- Maciej Hamiga aka Comarade
Linux Registered User #421652 "Owca daje radę, widać ją na łące..."
Maciej Hamiga wrote:[color=blue] > Michał Dwużnik pisze:[color=green] >> Sławek wrote:[color=darkred] >>> Nie no, pociąg odpada ;) będę jechał samochodem. >>> No cóż, jakoś trafię.[/color] >> W cywilizowanym świecie działa P+R. >>[/color] > > Znaczy jak ktos woli samochodem to dzikus? :) > >[/color] Nie. Natomiast o ile nie planuje zakupów wielkogabarytowych i nie ma ze sobą kogoś niepełnosprawnego, to tak jest szybciej/taniej/wygodniej.
Michał
PS:Owszem, wolałbym chyba na przykład z Rząski podjechać do Balic i wybrać się kolejką do GK, niz pelznąć samochodem :)
Michał Dwużnik <Michal{dot}Dwuznik{at}cern{dot}ch@think.before.replying> napisal:[color=blue] > PS:Owszem, wolałbym chyba na przykład z Rząski podjechać > do Balic i wybrać się kolejką do GK, niz pelznąć samochodem :)[/color]
Sensowniej byloby, gdyby ten pelzak lotniskowy stawal w okolicy Alfy i zabieral ludzi do centrum, a nie ograniczal sie jedynie do regularnego blokowania Balickiej. -- Pozdrawiam,
Jacek
Jacek_P wrote:[color=blue] > Michał Dwużnik <Michal{dot}Dwuznik{at}cern{dot}ch@think.before.replying> napisal:[color=green] >> PS:Owszem, wolałbym chyba na przykład z Rząski podjechać >> do Balic i wybrać się kolejką do GK, niz pelznąć samochodem :)[/color] > > Sensowniej byloby, gdyby ten pelzak lotniskowy stawal w okolicy > Alfy i zabieral ludzi do centrum, a nie ograniczal sie jedynie > do regularnego blokowania Balickiej.[/color] W Łobzowie to by się każdy chyba mógł zatrzymać, a nie tak w ciapy...
Michał
Michał Dwużnik wrote:[color=blue] > Maciej Hamiga wrote:[color=green] >> Michał Dwużnik pisze:[color=darkred] >>> Sławek wrote: >>>> Nie no, pociąg odpada ;) będę jechał samochodem. >>>> No cóż, jakoś trafię. >>> W cywilizowanym świecie działa P+R. >>>[/color] >> >> Znaczy jak ktos woli samochodem to dzikus? :) >> >>[/color] > Nie. Natomiast o ile nie planuje zakupów wielkogabarytowych i nie ma > ze sobą kogoś niepełnosprawnego, to tak jest > szybciej/taniej/wygodniej. > Michał > > PS:Owszem, wolałbym chyba na przykład z Rząski podjechać do Balic i > wybrać się kolejką do GK, niz pelznąć samochodem :)[/color]
bredzisz
Marek Dyjor wrote:[color=blue][color=green] >> >> PS:Owszem, wolałbym chyba na przykład z Rząski podjechać do Balic i >> wybrać się kolejką do GK, niz pelznąć samochodem :)[/color] > > bredzisz[/color]
Odważne stwierdzenie. Po prostu nie cierpię siedzenia w korku.
Michał
Michał Dwużnik wrote:[color=blue] > Marek Dyjor wrote:[color=green][color=darkred] >>> >>> PS:Owszem, wolałbym chyba na przykład z Rząski podjechać do Balic i >>> wybrać się kolejką do GK, niz pelznąć samochodem :)[/color] >> >> bredzisz[/color] > > Odważne stwierdzenie. > Po prostu nie cierpię siedzenia w korku.[/color]
po prostu ile razy w swej głupocie stwierdziłem że pojadę autobusem zamiast samochodem to potem sobie solidnie plułem w brodę. Kozystanie z komunikacji miejskiej zwykle doprowadza mnie do pasji, chocby poprzez nieskończone czekanie na środek komunikacji, szczególnie po godzinach szczytu, gdy częstość przejazdów rośnei do minimum co 20 minut
Marek Dyjor wrote:[color=blue] > Michał Dwużnik wrote:[color=green] >> Marek Dyjor wrote:[color=darkred] >>>> >>>> PS:Owszem, wolałbym chyba na przykład z Rząski podjechać do Balic i >>>> wybrać się kolejką do GK, niz pelznąć samochodem :) >>> >>> bredzisz[/color] >> >> Odważne stwierdzenie. >> Po prostu nie cierpię siedzenia w korku.[/color] > > po prostu ile razy w swej głupocie stwierdziłem że pojadę autobusem > zamiast samochodem to potem sobie solidnie plułem w brodę. Kozystanie z > komunikacji miejskiej zwykle doprowadza mnie do pasji, chocby poprzez > nieskończone czekanie na środek komunikacji, szczególnie po godzinach > szczytu, gdy częstość przejazdów rośnei do minimum co 20 minut[/color]
Zauważ że kolejka z Balic: a) nie ma gdzie utknąć w korku b) nie jest z MPK
Michał
PS:Tak, celowo pisałem o kolejce, nie o niczym innym. PS2:Rozkład jazdy tejże jest tak skonstruowany, że trudno go nie zapamiętać. A z kawiarni w GK można się zebrać na konkretny odjazd bez problemu
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
|
|
|
|
Linki |
|
|
|
|