Witam. Mam calkiem fajna lampe naftowa, ale zbilo sie w niej szkielko oslaniajace plomien. Czy mozna gdzies w Krakowie takie cos dokupic? Szkoda wyrzucac lampy tylko z powodu braku szkielka... Z gory dzieki i pozdrawiam.
Witam, Ja tez mam fajna lampe naftowa - tez bez szkielka... no ok!... Po pierwsze musisz pamietac, ze szkielkiem nazywamy klosz, a po drugie musisz zmierzyc srednice podstawy szkielka, bo to bardzo wazne. A na powaznie niestety tego nie ma w sklepach, sam szukam juz dlugi czas i nic, czasami mozna zobaczyc rozne klosze w niedziele na gieldzie na Grzegorzeckiej, ale mnie sie nie udalo, a szukam klosza o podstawie 3,7 cm. Pozdrawiam
Użytkownik "tomjas" <tomjas@WYTNIJTOpoczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci ...[color=blue] > Witam. > Mam calkiem fajna lampe naftowa, ale zbilo sie w niej szkielko > oslaniajace plomien. Czy mozna gdzies w Krakowie takie cos dokupic? > Szkoda wyrzucac lampy tylko z powodu braku szkielka... > Z gory dzieki i pozdrawiam. >[/color]
On Wed, 25 Mar 2009 08:37:51 +0100, pp wrote:[color=blue] > Witam, > Ja tez mam fajna lampe naftowa - tez bez szkielka... no ok!... Po pierwsze > musisz pamietac, ze szkielkiem nazywamy klosz, a po drugie musisz zmierzyc > srednice podstawy szkielka, bo to bardzo wazne. A na powaznie niestety tego > nie ma w sklepach, sam szukam juz dlugi czas i nic, czasami mozna zobaczyc > rozne klosze w niedziele na gieldzie na Grzegorzeckiej, ale mnie sie nie > udalo, a szukam klosza o podstawie 3,7 cm.[/color] Dzieki za odzew. Jasne, ze klosz - piszac posta jakos mnie zacmilo i zapomnialem jak to sie nazywa:) Tak czy ianczej moj klosz przy podstawie ma 3.9 cm. Ile takie klosze na tej gieldzie kosztuja? Pozdrawiam.
Witam - again, "Normalnie" to 10-20 zl., ale tez moze byc 50 zl. - jak juz znajdziesz to nie podniecaj sie, potarguj sie, zrezygnuj, wroc za pol godziny, itp. Na tego typu towar nie ma zbyt duzo chetnych/i stalej ceny; tak wiec kupuj w ostatecznosci. Pamietaj tez, ze jezeli masz naprawde cenna lampe naftowa to moze sie okazac , ze kupno "byle jakiej" lampy (byle tylko klosz sie nadawal) moze byc lepszym interesem... Pozdawiam :-)
Użytkownik "tomjas" <tomjas@WYTNIJTOpoczta.onet.pl> napisał w wiadomo¶ci news:slrngsksqe.7fi.tomjas@krusty.localdomain...[color=blue] > Dzieki za odzew. > Jasne, ze klosz - piszac posta jakos mnie zacmilo i zapomnialem jak to > sie nazywa:) Tak czy ianczej moj klosz przy podstawie ma 3.9 cm. Ile > takie klosze na tej gieldzie kosztuja? > Pozdrawiam. > > On Wed, 25 Mar 2009 08:37:51 +0100, pp wrote:[color=green] >> Witam, >> Ja tez mam fajna lampe naftowa - tez bez szkielka... no ok!... Po >> pierwsze >> musisz pamietac, ze szkielkiem nazywamy klosz, a po drugie musisz >> zmierzyc >> srednice podstawy szkielka, bo to bardzo wazne. A na powaznie niestety >> tego >> nie ma w sklepach, sam szukam juz dlugi czas i nic, czasami mozna >> zobaczyc >> rozne klosze w niedziele na gieldzie na Grzegorzeckiej, ale mnie sie nie >> udalo, a szukam klosza o podstawie 3,7 cm.[/color][/color]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|