ďťż
Dwa wraki odjechały
ďťż
Start
takie tam...
 

Sukces odtrąbię

Otóż na 5 porzuconych aut, zgłoszonych 22.07.2009 dzisiaj dwa
odjechały w siną dal. Co do pozostałych trzech SM stwierdziła ze nie
kwalifikują się bo nie sa wrakami, oraz parkuja prawidłowo.
Sprawdzilem - 90-110 cm zamiast ustawowych 150 cm pozostawiono
pieszym. Więc nie parkują prawidłowo. Zapodałem więc SM stosowne
cytaty z PoRD - zobaczymy co się zmieni... Ja wiem ze to sa auta
porzucone bo wiem ile stoją i skąd się tam wzięly - SM udaje ze sa
sprawne i nadaja sie do jazdy.

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała
Warszawa - South Praga



> Użytkownik "PB"[color=blue]
> Sukces odtrąbię
> Otóż na 5 porzuconych aut, zgłoszonych 22.07.2009 dzisiaj dwa
> odjechały w siną dal. Co do pozostałych trzech SM stwierdziła ze nie
> kwalifikują się bo nie sa wrakami, oraz parkuja prawidłowo.
> Sprawdzilem - 90-110 cm zamiast ustawowych 150 cm pozostawiono
> pieszym. Więc nie parkują prawidłowo. Zapodałem więc SM stosowne
> cytaty z PoRD - zobaczymy co się zmieni... Ja wiem ze to sa auta
> porzucone bo wiem ile stoją i skąd się tam wzięly - SM udaje ze sa
> sprawne i nadaja sie do jazdy.
> Pozdrawiam
> Piotr Biegała[/color]

To moze podlac je benzynka i potraktowac niedopalkiem tak aby do
jazdy sie juz nie nadawaly?
AM

> PB pisze:[color=blue]
> Sprawdzilem - 90-110 cm zamiast ustawowych 150 cm pozostawiono
> pieszym.[/color]

Jeździsz samochodem jako kierownik?

--
Janusz

Witam,

Użytkownik "Janusz Pabłocki" <janusz.pablocki@gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:h88u07$8u1$1@inews.gazeta.pl...[color=blue][color=green]
>> Sprawdzilem - 90-110 cm zamiast ustawowych 150 cm pozostawiono
>> pieszym.[/color]
> Jeździsz samochodem jako kierownik?[/color]

A co masz na myśli?
Czy kierownik - dupens i baranek, który nie myśli?
Czy taki kierownik, który myśli i za siebie z nie utrudnia życia innym?

--
Pozdrawiam
Szuwaks



> Szuwaks pisze:[color=blue]
> A co masz na myśli?
> Czy kierownik - dupens i baranek, który nie myśli?[/color]
Na myśli mam "Jeździsz samochodem jako kierownik? "

--
Janusz

Witam,

Użytkownik "PB" <piotr@bez.spamowania.biegala.pl> napisał w wiadomości
news:136c6s9ty8kfl$.1lnbdzp0hct7q$.dlg@40tude.net...[color=blue]
>
> Sukces odtrąbię[/color]

Piotrze, podziwiam Twoja determinację.

--
Pozdrawiam
Szuwaks

On Wed, 9 Sep 2009 21:52:46 +0200, "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> wrote:
[color=blue]
>Piotrze, podziwiam Twoja determinację.[/color]

Ja bym to inaczej nazwał.

P.S. Nie chciałbym mieć takiego sąsiada na stare lata ;-))

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email]
[url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url]
-> [url]http://www.bazaria.pl/rejestracja.html?polec=jerzu[/url]

Dnia Wed, 09 Sep 2009 21:00:23 +0200, Janusz Pabłocki napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> Sprawdzilem - 90-110 cm zamiast ustawowych 150 cm pozostawiono
>> pieszym.[/color]
>
> Jeździsz samochodem jako kierownik?[/color]

Jezdze. Pół miliona kilometrów za kółkiem. Uprzedzając durne pytania -
tak, zdarzylo mi sie zaparkowac nie do konca fair. Np. dzisiaj idac po
chleb do malej piekarni ktora ma raptem 8 miejsc parkingowych -
zastawilem 2 samochody swoim. Operacja zajela mi 3 minuty. Tak, jestem
winny i godzien mandatu. Zaryzykowalem, udalo sie. Natomiast nie
przyjdzie mi do łba zaparkować tak aby zając np. caly chodnik, lub
ograniczyc miejsce pieszym poniezej 1.5m. Bo ja kiedys pchalem wozek i
wiem jak to jest...

Ja pisze o autach ktroe stoja nieruszane od miesiecy...

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała
Warszawa - South Praga

Dnia Wed, 09 Sep 2009 21:56:27 +0200, jerzu napisał(a):
[color=blue][color=green]
>>Piotrze, podziwiam Twoja determinację.[/color]
>
> Ja bym to inaczej nazwał.
>
> P.S. Nie chciałbym mieć takiego sąsiada na stare lata ;-))[/color]

jezru- jestem wredny, ale chce zyc w ladnej okolicy, a mam zaklad
mechaniki pojazdowej ktory ma w dupie wszystko. Jak skoncze z nim
walke (czyt. obrzydze mu zycie do reszty) to opisze wszystko ładnie na
blogu i dam tutaj linka. Uwierz - nie robie na zlosc zwyklemu kierowcy
- robie na zlosc czlowiekowi ktory przyjmuje do naprawy zbyt duzo aut
na raz, nie jest w stanie tego obrobic, zazwyczaj do tego sa to szroty
porozstawiane albo po okolicznych chodnikach utrudniajac przejscie,
albo zaparkowane na miejscach dla mieszkancow, albo na czyms co kiedys
bylo trawnikiem.

oto rzeczyiste miejsce zbrodni:
[url]http://jakkutas.pl/photos/d42279f371a3cbebcdcf5f6533be694a.jpg[/url]
[url]http://jakkutas.pl/photos/49fbe1d4619cf0fe92367bafe33de836.jpg[/url]
[url]http://jakkutas.pl/photos/8d739b2a29c58b652b048efd43fe7e25.jpg[/url]

i ten czerwony po prawej na ostatniej fotce tez. Stoi bezczelnie na
restce trawnika, obok chodnika i tez jest to auto klienta owej
firmy...

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała
Warszawa - South Praga

jerzu pisze:[color=blue]
> Ja bym to inaczej nazwał.[/color]

Uważasz za zaletę nie okazywanie szacunku innym?

--
Alf/red/

Witam,

Użytkownik "Janusz Pabłocki" <janusz.pablocki@gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:h8912c$qnh$1@inews.gazeta.pl...
[color=blue][color=green]
>> A co masz na myśli?
>> Czy kierownik - dupens i baranek, który nie myśli?[/color]
> Na myśli mam "Jeździsz samochodem jako kierownik? "[/color]

Jakoś nie potrafisz się sprecyzować.
Kierownik może być dysponentem samochodu.
Może być również szefem floty.
W samochodzie, za kierownicą zasiada kierowca.
Czyli osoba, która odpowiada za to, co sie z tym samochodem dzieje.

Jeśli myślisz "kierownik" jako "jeździsz jako kierownik" to tegoż kierownika
kierowca podwozi do jakiegoś miejsca i parkując zgodnie z przepisami czeka
na pana kierownika.

Proponuje zmianę określeń.

--
Pozdrawiam
Szuwaks

On Wed, 09 Sep 2009 22:30:39 +0200, Alf/red/ <alf_0909@ump.waw.pl>
wrote:
[color=blue]
>Uważasz za zaletę nie okazywanie szacunku innym?[/color]

Skąd taki wniosek?

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński [email]xxx.jerzu@poczta.onet.pl[/email]
[url]http://jerzu.waw.pl[/url] GG:129280 [url]http://bitnova.info/?p=495699[/url]
-> [url]http://www.bazaria.pl/rejestracja.html?polec=jerzu[/url]

> Szuwaks pisze:[color=blue]
> W samochodzie, za kierownicą zasiada kierowca.[/color]
No na to bym nie wpadł.
[color=blue]
> Proponuje zmianę określeń.[/color]
Proponuję nie odpowiadanie na pytanie skierowane do kogoś innego.

--
Janusz

> PB pisze:[color=blue][color=green]
> > tak, zdarzylo mi sie zaparkowac nie do konca fair.[/color][/color]
Nie można być trochę w ciąży, czyli sam parkujesz niezgodnie z
przepisami i zdrowym rozsądkiem.
[color=blue]
> Np. dzisiaj idac po chleb do malej piekarni[/color]
Szedłeś samochodem?
[color=blue]
> zastawilem 2 samochody swoim.[/color]
Czyli zablokowałeś co najmniej dwie osoby.
[color=blue]
> Operacja zajela mi 3 minuty.[/color]
Czyli mam czekać trzy minuty bo tobie wygodniej jest zablokować mi
wyjazd niż zaparkować tak aby nie przeszkadzać innym.

[color=blue]
> Tak, jestem winny i godzien mandatu.[/color]
Rozumiem, że zadzwoniłeś do SM.
[color=blue]
> nie przyjdzie mi do łba zaparkować tak aby zając np. caly chodnik, lub
> ograniczyc miejsce pieszym poniezej 1.5m.[/color]
Pieszy ominie samochód i nie potrzebuje 1,5m a zablokowanym samochodem
się nie bardzo da wyjechać.

Nie, nie jestem zwolennikiem zastawiania samochodem chodników, ale na
Boga, trzeba się kierować zdrowym rozsądkiem a nie miarką której już do
siebie się nie przykłada.

Szkoda, że w 89 Ci firma padła, miałbyś szerokie pole do popisu.

Bez obrazy i przemyśl to sąsiad.

--
Janusz

"Janusz Pabłocki" napisał:
[color=blue][color=green]
>> nie przyjdzie mi do łba zaparkować tak aby zając np. caly chodnik,
>> lub ograniczyc miejsce pieszym poniezej 1.5m.[/color][/color]
[color=blue]
> Pieszy ominie samochód i nie potrzebuje 1,5m[/color]

Czemu wyciąłeś następne zdanie?
"Bo ja kiedys pchalem wozek i wiem jak to jest... "
Niewygodne było do fałszywej argumentacji, że "pieszy nie potrzebuje 1,5
m."? Jak na mniejszej przestrzeni proponujesz zmieścić się matce holującej
za ręce dwójkę bliźniaków?
[color=blue]
> Szkoda, że w 89 Ci firma padła, miałbyś szerokie pole do popisu.[/color]

Ty i bez swojej byłej firmy na Mysiej sprawnie cenzurujesz niewygodne
fragmenty.

JoteR

> JoteR pisze:[color=blue]
> Ty i bez swojej byłej firmy na Mysiej sprawnie cenzurujesz niewygodne
> fragmenty.[/color]
Ja "ocenzurowałem" jego fragmgent a ty mój.

--
Janusz

> Janusz Pabłocki pisze:
fragmgent = fragment
--
Janusz

Witam,

Użytkownik "Janusz Pabłocki" <janusz.pablocki@gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:h8a7dl$r05$1@inews.gazeta.pl...[color=blue][color=green]
> > Szuwaks pisze:
>> W samochodzie, za kierownicą zasiada kierowca.[/color]
> No na to bym nie wpadł.[/color]

Pewnie tak samo jak na to, że można parkować prawidłowo.

[color=blue][color=green]
>> Proponuje zmianę określeń.[/color]
> Proponuję nie odpowiadanie na pytanie skierowane do kogoś innego.[/color]

Zaproponować zawsze możesz, ale może Ci to niewiele dać.

--
Pozdrawiam
Szuwaks

> Szuwaks pisze:[color=blue]
> Zaproponować zawsze możesz, ale może Ci to niewiele dać.[/color]
Jak trafię na osobę dobrze wychowaną to da na 100%, w przeciwnym wypadku
masz rację, loteria.

--
Janusz
[color=blue]
>[/color]

Witam,

Użytkownik "Janusz Pabłocki" <janusz.pablocki@gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:h8ad0t$jg1$1@inews.gazeta.pl...[color=blue][color=green]
> > Szuwaks pisze:
>> Zaproponować zawsze możesz, ale może Ci to niewiele dać.[/color]
> Jak trafię na osobę dobrze wychowaną to da na 100%, w przeciwnym wypadku
> masz rację, loteria.[/color]

Tak myślę, że jak spróbujesz zacząć od siebie to już masz posmak tej
loterii.

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Użytkownik "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> napisał w wiadomości
news:h8aduo$nv0$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Witam,
>
> Użytkownik "Janusz Pabłocki" <janusz.pablocki@gazeta.pl> napisał w
> wiadomości news:h8ad0t$jg1$1@inews.gazeta.pl...[color=green][color=darkred]
>> > Szuwaks pisze:
>>> Zaproponować zawsze możesz, ale może Ci to niewiele dać.[/color]
>> Jak trafię na osobę dobrze wychowaną to da na 100%, w przeciwnym wypadku
>> masz rację, loteria.[/color]
>
> Tak myślę, że jak spróbujesz zacząć od siebie to już masz posmak tej
> loterii.[/color]

No i od razu biedaczek trafił 0 % .... widocznie najpierw spojrzał w
lustro.

--
SQLwysyn
sqlwysyn.blog.onet.pl

Dnia Thu, 10 Sep 2009 09:02:44 +0200, Janusz Pabłocki napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> Operacja zajela mi 3 minuty.[/color]
> Czyli mam czekać trzy minuty bo tobie wygodniej jest zablokować mi
> wyjazd niż zaparkować tak aby nie przeszkadzać innym.[/color]

ehh, nie sadzilem ze sie przyczepisz, wiec nie chcialo mi sie
precyzyjnie opisywac miejsca. Otoz oddalilem sie cale 10m od auta,
widzialem je caly czas i gedybym widzial ze ktos sie zbliza - ja tez
bym podszedl i odjechal. Poza tym ze zablokowalem dwa auta, nie
zablokowalem ruchu na ulicy bo stalem w zatoce. I tylko dlatego ze
taka byla sytuacja lokalna - to zrobilem. Inaczej bym tak nie
zaparkowal. TO sie nazywa samodzielne myslenie a nie samodzielna
bezmyslnosc.

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała
Warszawa - South Praga

> PB pisze:[color=blue]
> Dnia Thu, 10 Sep 2009 09:02:44 +0200, Janusz Pabłocki napisał(a):
> ehh, nie sadzilem ze sie przyczepisz,[/color]

Bo ja to złośliwa zielona małpa jestem ;-)

Jeszcze raz powtórzę, nie jestem zwolennikiem parkowania w poprzek
chodnika czy trawnika, ale też trzeba kierować się rozsądkiem, nie
wszystko da się przełożyć na centymetry.
Pewnie się mylę, ale trochę się chyba zapędziłeś w tym swoim
szeryfowaniu. Życie niestety nie jest czarno białe.

Pozdrawiam sąsiada.

--
Janusz

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl
  •  
     
    Linki
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates