|
takie tam... |
|
[url]http://wroclaw.naszemiasto.pl/wydarzenia/922886.html[/url]
Wrocławskie mieszkania mogą zostać bez prądu dziś Sieci, którymi prąd dociera do Wrocławia, są przestarzałe. Niestety nie można ich wyremontować bez ich wyłączania Fot. Janusz Wójtowicz
Miastu grozi wielki paraliż energetyczny. Brakuje nam linii wysokiego napięcia.
Energetycy nie zostawiają wątpliwości: Wrocław w każdej chwili może zostać nawet na kilka dni pozbawiony energii elektrycznej. Powód? Miasto zasilane jest w prąd z dwóch przestarzałych sieci, które wymagają natychmiastowego remontu. Nie może też doczekać się budowy potrzebnych od dawna nowych linii wysokiego napięcia wokół miasta.
- Wrocław, choć leży w pobliżu elektrowni Turów czy Opole, nie ma odpowiedniej ilości sieci, którymi w razie awarii mógłby popłynąć prąd z innego miejsca - tłumaczy Herbert Leopold Gabryś, niezależny ekspert ds. elektroenergetyki i były podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki, odpowiedzialny za energetykę. - Brakuje gęstej sieci, która otaczałaby miasto niczym pajęczyna - dodaje. Po co nam taka energetyczna pajęczyna? Fachowcy tłumaczą, że tylko wtedy - w razie poważniejszej systemowej awarii - można wyłączyć część linii, bardziej obciążając pozostałe. We Wrocławiu jest to niemożliwe, a jakakolwiek większa usterka przestarzałych sieci łączących nas z Turowem i Opolem oznacza bardzo poważne konsekwencje. - Z liniami, które dziś zasilają Wrocław, jest tak jak ze starym samochodem - wyjaśnia obrazowo Gabryś. - Dobrze wiemy, że jest już mocno zużyty, kilka części funkcjonuje wadliwie, ale jeździmy gratem, bo codziennie trzeba zarabiać i nie ma czasu ani możliwości remontu - porównuje ekspert.
Jednak prędzej czy później trzeba będzie kupić nowy wóz, a stary oddać do mechanika. W przypadku sieci zasilających Wrocław, taka nowa inwestycja miała być gotowa już w 2005 r. Chodzi o linię wysokiego napięcia Ostrów Wielkopolski - Plewiska w woj. wielkopolskim. Ten ponad 140-kilometrowy odcinek gwarantowałby aglomeracji wrocławskiej jak i poznańskiej dostęp do alternatywnego źródła energii. - Dziś do zakończenia tej inwestycji brakuje nam dobudowania nieco ponad siedem kilometrów sieci - tłumaczy Stefania Kasprzyk, prezes Polskich Sieci Elektroenergetycznych, do których należą linie wysokiego napięcia. - Wszystko przedłuża się z powodu problemów formalnych oraz protestów mieszkańców - dodaje Kasprzyk i przyznaje, że dziś nie można podać konkretnej daty ukończenia inwestycji.
- To może być równie dobrze kilkanaście tygodni, jak i kilkanaście miesięcy - dodaje Kasprzyk. Dopiero budowa tej linii umożliwi zasilanie aglomeracji wrocławskiej z elektrowni Bełchatów oraz z elektrowni Opole, z pominięciem obecnej, przestarzałej sieci. Do tego momentu Wrocław, podobnie jak i Poznań , są bezbronne w przypadku większej awarii.
- Mam we Wrocławiu wielu przyjaciół, dlatego zawsze życzę temu miastu łagodnych zim - śmieje się Herbert Leopold Gabryś. - Ale mówiąc zupełnie poważnie, każda zawierucha śnieżna, połączona z niskimi temperaturami jest dużym zagrożeniem dla sieci przesyłowych. Ale nie lepiej jest w lecie, gdy zapotrzebowanie na prąd rośnie, bo ludzie korzystają z różnego rodzaju klimatyzatorów - dodaje. Eksperci są zgodni, że nie da się przewidzieć dnia ani godziny, gdy będziemy zmuszeni stawić czoła awarii. Ich zdaniem, ryzyko katastrofy energetycznej zawsze wisi nad dużymi aglomeracjami. Blackouty zdarzają się także w USA, Kanadzie czy Włoszech. - Nie chodzi o to, żeby je przewidywać, tylko żeby w momencie kryzysu potrafić znaleźć awaryjne rozwiązania - twierdzi prof. Andrzej Wiszniewski z Politechniki Wrocławskiej.
Mieszkańcy nie mają niestety wielkiego wpływu na bezpieczeństwo energetyczne miasta. - Ale zawsze możemy oszczędzać prąd - radzi Stefan Górnicki, elektryk z Wrocławia. - Powinniśmy też pamiętać o regularnych przeglądach instalacji elektrycznych wykonywanych przez fachowców - dodaje. -- Marcin Kowalczyk
"Maszynista parowozu obowiązany jest w przypadku nawet największego niebezpieczeństwa do pełnienia swoich obowiązków z całą przytomnością i nie powinien opuścić parowozu, dopóki nie wyczerpie wszystkich środków służących do zapobiegnięcia grożącemu niebezpieczeństwu lub mogących go przynajmniej zmniejszyć. ---------------- [url]http://www.covalus.pl[/url] -------------------------
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
|
|
|
|
Linki |
|
|
|
|