ďťż
Tragiczne Lody w Galerii
ďťż
Start
takie tam...
 
Witam!
Ot będzie taki nie pochwalny post nt. lodów w Galerii Dominikańskiej.
Mianowicie dziś z moją lepsza połówką wybraliśmy się na takowe - na drugie
piętro - do (AFAIR) lodziarni "Lody Italia" (czy jakoś tak) tej któa jest
koło sklepu dla idiotów. Wprawdzie menu mają dość ciekawe i dość spory
wybór lodów, dzięki czemu będąc tam któryś już raz mogliśmy wziąć coś
innego.

Pomimo tego, doznania były te co zawsze. Ja sobie pozwoliłem na jakiś tam
puchar orzechowy, a moja towarzyszka na jakieś spagetti lodowe z owocami
czy coś takiego. No wyglądało to oczywiście oszałamiająco i w ogóle.
Niestety po raz 3ci (i tym razem już ostatni) efekt był ten sam, po ich
zjedzeniu.

Jako że lody naturalnie są całkiem smaczne itp, to u mnie i u niej wywołały
dosłownie mdłości zaraz po wyjściu z lokalu, a ja miałem okazje zobaczyć
niestety jak moja dziewczyna zielenieje :| Przez pare godzin trzymało nas
ostre "przymulenie" żółądkowe, co oczywiście odbijało się na całkowitej
kondycji w tak upalny dzień :/

Sytuacja nie ma pierwszy raz miejsca, gdyż już wcześniej się zdażyło m.in.
z lodami z winem (jakimś tam alkoholem?) serwowanych w pucharach w stylu
kieliszków (nazwy oczywiscie nie pamiętam) i jeszcze wcześniej, jeszcze
przy jakichś innych. Najbardziej zaskakujące jest to oboje nie mamy
delikatnych i wysublimowanych żółądków i mało co nam szkodzi. Niestety ale
w tą pogodę samopoczucie, które zafundowała nam tamta lodziarnia - naprawdę
nie życzę nikomu.

Dlatego jeżeli ktoś ma delikatny żołądek i ma ochote na loda to lepiej
niech omija z daleka to miejsce.

Jednocześnie: Znacie może lodziarnie w podobnym stylu, ale po której nie
umiera się przez kilka godzin, w okolicach rynku? Byłbym wdzięczny za info.

--
SOCAR (socar@iv.pl)



la scala na solnym

Lamia_

Użytkownik "SOCAR" <socar@iv.pl> napisał w wiadomości
news:5jqpweso2lko.dlg@socar.gov...[color=blue]
> Witam!
> Ot będzie taki nie pochwalny post nt. lodów w Galerii Dominikańskiej.
> Mianowicie dziś z moją lepsza połówką wybraliśmy się na takowe - na drugie
> piętro - do (AFAIR) lodziarni "Lody Italia" (czy jakoś tak) tej któa jest
> koło sklepu dla idiotów. Wprawdzie menu mają dość ciekawe i dość spory
> wybór lodów, dzięki czemu będąc tam któryś już raz mogliśmy wziąć coś
> innego.
>
> Pomimo tego, doznania były te co zawsze. Ja sobie pozwoliłem na jakiś tam
> puchar orzechowy, a moja towarzyszka na jakieś spagetti lodowe z owocami
> czy coś takiego. No wyglądało to oczywiście oszałamiająco i w ogóle.
> Niestety po raz 3ci (i tym razem już ostatni) efekt był ten sam, po ich
> zjedzeniu.
>
> Jako że lody naturalnie są całkiem smaczne itp, to u mnie i u niej
> wywołały
> dosłownie mdłości zaraz po wyjściu z lokalu, a ja miałem okazje zobaczyć
> niestety jak moja dziewczyna zielenieje :| Przez pare godzin trzymało nas
> ostre "przymulenie" żółądkowe, co oczywiście odbijało się na całkowitej
> kondycji w tak upalny dzień :/
>
> Sytuacja nie ma pierwszy raz miejsca, gdyż już wcześniej się zdażyło m.in.
> z lodami z winem (jakimś tam alkoholem?) serwowanych w pucharach w stylu
> kieliszków (nazwy oczywiscie nie pamiętam) i jeszcze wcześniej, jeszcze
> przy jakichś innych. Najbardziej zaskakujące jest to oboje nie mamy
> delikatnych i wysublimowanych żółądków i mało co nam szkodzi. Niestety ale
> w tą pogodę samopoczucie, które zafundowała nam tamta lodziarnia -
> naprawdę
> nie życzę nikomu.
>
> Dlatego jeżeli ktoś ma delikatny żołądek i ma ochote na loda to lepiej
> niech omija z daleka to miejsce.
>
> Jednocześnie: Znacie może lodziarnie w podobnym stylu, ale po której nie
> umiera się przez kilka godzin, w okolicach rynku? Byłbym wdzięczny za
> info.
>
>
> --
> SOCAR (socar@iv.pl)[/color]

SOCAR napisał(a):
[color=blue]
> Jako że lody naturalnie są całkiem smaczne itp, to u mnie i u niej wywołały
> dosłownie mdłości zaraz po wyjściu z lokalu, a ja miałem okazje zobaczyć
> niestety jak moja dziewczyna zielenieje :| Przez pare godzin trzymało nas
> ostre "przymulenie" żółądkowe, co oczywiście odbijało się na całkowitej
> kondycji w tak upalny dzień :/[/color]

NTG => pl.sci.medycyna
[color=blue]
> Sytuacja nie ma pierwszy raz miejsca, gdyż już wcześniej się *zdażyło*[/color]

ZDARZYŁO
[color=blue]
> Dlatego jeżeli ktoś ma delikatny żołądek i ma ochote na loda to lepiej
> niech omija z daleka to miejsce.[/color]

Ja mam, ale przeżywam każdorazowe starcie z każdą lodziarnią ...
ale może to dlatego, że nauczyłem żołądek tolerować kfc i mc ;)
(Ahhh, kawalerskie życie :P)

--
|______ Stasio Podróżnik
o/________\o PMS: 525tds E34 PRRC : RCI2950+LINCOLN+AT 71 Magnum
(Oo =00= oO) mail: [url]www.tinyurl.com/6qvjz[/url] *Pomóż* ! [url]www.pajacyk.pl[/url]
[]=******=[] [url]http://skocz.pl/jedz-na-narty[/url] - Przemyśl - Tylko w
nartach !

Dnia Tue, 27 Jun 2006 17:27:53 +0200, Stasio Podróżnik napisał(a):
[color=blue]
> NTG => pl.sci.medycyna[/color]

Jakbym Ci napisał, że "nie chodźcie do tej lodziarni" to byś się pewnie
pytał o powód, nie :P ?

[color=blue]
> Ja mam, ale przeżywam każdorazowe starcie z każdą lodziarnią ...
> ale może to dlatego, że nauczyłem żołądek tolerować kfc i mc ;)[/color]

Ja się w sumię też kiedyś żywiłem tylko i wyłącznie czymś takim. Dzięki
temu teraz mam posturę dostawczego IVECO, ale żółądek pancerny się nie
zrobił :P

--
SOCAR (socar@iv.pl)



SOCAR zapodał(a):
[color=blue]
> Witam![/color]
[...][color=blue]
> Pomimo tego, doznania były te co zawsze. Ja sobie pozwoliłem na jakiś tam
> puchar orzechowy, a moja towarzyszka na jakieś spagetti lodowe z owocami
> czy coś takiego. No wyglądało to oczywiście oszałamiająco i w ogóle.
> Niestety po raz 3ci (i tym razem już ostatni) efekt był ten sam, po ich
> zjedzeniu.[/color]

.... zapomniałeś dodać, że spagetti nie wygląda (nawet po przyniesieniu),
jak spagetti, tylko jak jakaś ciapka (jak nie ma upałów, to też tak jest,
kiedyś miało to kształt).
[color=blue]
> Jako że lody naturalnie są całkiem smaczne itp, to u mnie i u niej
> wywołały dosłownie mdłości zaraz po wyjściu z lokalu, a ja miałem okazje
> zobaczyć niestety jak moja dziewczyna zielenieje :| Przez pare godzin
> trzymało nas ostre "przymulenie" żółądkowe, co oczywiście odbijało się
> na całkowitej kondycji w tak upalny dzień :/[/color]
[...]

Podobne odczucia.

--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...

On Tue, 27 Jun 2006 17:15:51 +0200, SOCAR <socar@iv.pl> wrote:
[color=blue]
>Jednocześnie: Znacie może lodziarnie w podobnym stylu, ale po której nie
>umiera się przez kilka godzin, w okolicach rynku? Byłbym wdzięczny za info.[/color]

Tutti Frutti. Przynajmniej oddział na pl. kościuszki ma bardzo dobre lody (bez
porównania do tego szajsu w galerii). Ale lokal na rynku też może być.
--
- Maciej Kulawik ----------------
- [email]mcmac@pSlPuAsMnet.pl[/email] --------------

SOCAR napisał(a):
[color=blue]
> Ot będzie taki nie pochwalny post nt. lodów w Galerii Dominikańskiej.
> Mianowicie dziś z moją lepsza połówką wybraliśmy się na takowe - na drugie
> piętro - do (AFAIR) lodziarni "Lody Italia"[/color]

Jadłem tam x razy, ale takie normalne, w rozku, owocowe ofc, rewolucji
zoladkowych nie stwierdzilem, wiec lody moge polecic dla odmiany, tylko
miejsce raczej szkaradne.

--
Ziemo

Ziemo <no@e-mail.pl> napisal nam:
[color=blue]
> SOCAR napisał(a):
>[color=green]
>> Ot będzie taki nie pochwalny post nt. lodów w Galerii
>> Dominikańskiej. Mianowicie dziś z moją lepsza połówką wybraliśmy się
>> na takowe - na drugie piętro - do (AFAIR) lodziarni "Lody Italia"[/color]
>
> Jadłem tam x razy, ale takie normalne, w rozku, owocowe ofc, rewolucji
> zoladkowych nie stwierdzilem, wiec lody moge polecic dla odmiany,
> tylko miejsce raczej szkaradne.[/color]

ceny maja bardzo wysokie ale jadlem te galkowane niedawno tam i nic mi nie
bylo a i tak wole takie z automatu, jak za komuny:)) Jeszcze takie sprzedaja
gdzies?

> Jednocześnie: Znacie może lodziarnie w podobnym stylu, ale po której nie[color=blue]
> umiera się przez kilka godzin, w okolicach rynku? Byłbym wdzięczny za
> info.[/color]

Nie do konca w podobnym stylu (nie robia lodow w ksztalcie spaghetti), ale
zdecydowanie najlepsze lody, jakie kiedykolwiek jadlem, znajduja sie w
Sukiennicach - niedawno otwarty Barton (wczesniej byl juz w innym miejscu w
miescie, ale nan nie natrafilem).

M.

Użytkownik "Krzysiek." <@dla.zaufanych.zapytaj> napisał w wiadomości
news:44a26d9c$1@news.home.net.pl...[color=blue]
> i tak wole takie z automatu, jak za komuny:)) Jeszcze takie sprzedaja
> gdzies?[/color]
Pod arkadami? (od str. wschodniej).

--
Pozdrawiam Niech Twój komputer
Pooh zrobi wreszcie coś pożytecznego!
[url]http://www.fah.pooh.priv.pl/[/url]
[url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]

SOCAR zapodał(a):
[color=blue]
> Witam!
> Ot będzie taki nie pochwalny post nt. lodów w Galerii Dominikańskiej.
> Mianowicie dziś z moją lepsza połówką wybraliśmy się na takowe - na[/color]
[...]

.... a tak w temacie lodów - w Astrze jest "Świat lodów" - warte uwagi ?

--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...

Szanowny/a lamia_ wklepał/a:[color=blue]
> la scala na solnym[/color]

a to ci zagadka...

DooMiniK napisał(a):
[color=blue]
> ... a tak w temacie lodów - w Astrze jest "Świat lodów" - warte uwagi ?[/color]

o ile interesuja cie emerytenparty ;)

--
Ziemo

Ziemo zapodał(a):
[color=blue]
> DooMiniK napisał(a):[color=green]
>> ... a tak w temacie lodów - w Astrze jest "Świat lodów" - warte uwagi ?[/color]
> o ile interesuja cie emerytenparty ;)[/color]

Ja do restauracji/knajpy chodzę z kimś jeść a nie oglądać innych - interesuje
mnie, czy lody jadalne ;)

--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...


"SOCAR" <socar@iv.pl> wrote in message news:5jqpweso2lko.dlg@socar.gov...[color=blue]
> Witam![/color]
[ciach]

Bylem tam raz w zyciu. Skonczylo sie 40 stopniowa goraczka.
Swoja droga ciekawe co na to sanepid ...

p.s. spagetti lodowe ...

> Bylem tam raz w zyciu. Skonczylo sie 40 stopniowa goraczka.[color=blue]
> Swoja droga ciekawe co na to sanepid ...
>
> p.s. spagetti lodowe ...[/color]

a ja tam bylem wiele razy i zawsze bylem zadowolony z lodow wiec nie
narzekajcie ludzie bo jak sie nie podoba to przeciez sa inne lodziarnie w
miescie

pozdrawiam
kriss

Hej!

"<.:.>kriss<.:.>" <raver_wro@o2.pl> napisał w wiadomości
news:e8ohr3$564$1@nemesis.news.tpi.pl...
[color=blue]
> a ja tam bylem wiele razy i zawsze bylem zadowolony z lodow wiec nie narzekajcie ludzie bo jak sie nie podoba to przeciez sa inne
> lodziarnie w miescie[/color]

Ja też byłem wiele razy, ale to była siła wyższa. Co stwierdzono:

1. lody roztopione i mało przypominające te z obrazka
2. głośno, jak w szkolnej stołówce
3. właściciel zabiera kelnerkom napiwki - więc nie dawajcie ludzie tam
napiwków - wystarczy, że sporo płacicie za lody - kelnerki i tak nic
z tego nie mają. Swoją drogą - chamstwo.
4. w życiu się nie pochorowałem, ale akurat mam stalowy żołądek. ;-)
Tym niemniej - wszystko jest raczej świeże - maja duży przemiał.

--
,-----------------------------------------------------------------.
| Pozdrawiam, -ZED- | Zakon Unicki Koncentratów i Homogenitów |
| <Alginian Figaro> | Rada Rabinatu p.r.wr. SHMS |
`-----------------------------------------------------------------'

> Ja też byłem wiele razy, ale to była siła wyższa. Co stwierdzono:[color=blue]
>
> 1. lody roztopione i mało przypominające te z obrazka
> 2. głośno, jak w szkolnej stołówce
> 3. właściciel zabiera kelnerkom napiwki - więc nie dawajcie ludzie tam
> napiwków - wystarczy, że sporo płacicie za lody - kelnerki i tak nic
> z tego nie mają. Swoją drogą - chamstwo.
> 4. w życiu się nie pochorowałem, ale akurat mam stalowy żołądek. ;-)
> Tym niemniej - wszystko jest raczej świeże - maja duży przemiał.[/color]

a kto widzial tego wlasciciela? to jakis buc na maksa. obserwuje te laski
jak zlodziei
do tego jakis pedzio

Hej!

"<.:.>kriss<.:.>" <raver_wro@o2.pl> napisał w wiadomości
news:e8p1ip$h77$1@atlantis.news.tpi.pl...
[color=blue][color=green]
>> 3. właściciel zabiera kelnerkom napiwki - więc nie dawajcie ludzie tam
>> napiwków - wystarczy, że sporo płacicie za lody - kelnerki i tak nic
>> z tego nie mają. Swoją drogą - chamstwo.[/color]
> a kto widzial tego wlasciciela? to jakis buc na maksa. obserwuje te laski jak zlodziei do tego jakis pedzio[/color]

To nie właściciel był, tylko jakis nadzorca pewnie. Bo widziałem w tej roli
kilka osób. Poza tym - z tego lokalu ciągnie taka kasę, że by mu się tam
łazić nie opłacało. W tym ostatnim kontekście - tym bardziej za skandaliczne
uważam okradanie klientów z ich pieniędzy - bo jak inaczej nazwać odbieranie
napiwków kelnerkom?

--
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >
A marcepan nazywa się pasztet z migdałów, o. <Ewa Pawelec>


"-ZED-" <wroclaw@tnijto.polbox.com> wrote in message
news:e8qhvn.3to.1@zed.zukih.org...[color=blue]
> bo jak inaczej nazwać odbieranie
> napiwków kelnerkom?[/color]

a skad wiecie o tych napiwkach?

pozdrawiam
Magda

Hej!

"MagdalenaST" <magdalenast@op.pl> napisał w wiadomości
news:e8thru$i8$1@news.onet.pl...
[color=blue][color=green]
>> bo jak inaczej nazwać odbieranie
>> napiwków kelnerkom?[/color]
> a skad wiecie o tych napiwkach?[/color]

Po pierwsze - niegdyś Gazwyb opisywał ową lodziarnię i pojawiła się
taka informacja. Jak każda informacja prasowa - została zweryfikowana bezpośrednio
u źródeł - w tym wypadku osób roznoszących owe lody. Przyznały to z pewnym
zakłopotaniem. Weryfikowałem dwukrotnie - w sporych odstępach czasu.
Ale - z wiadomych względów nie powiem, czy osoby owe tam jeszcze pracują,
kiedy nastapila weryfikacja itp.
Jeśli są co do tego wątpliwości - proponuję zapytać pracowników lub byłych
pracowników - z tym, że na pewno nie w miejscu pracy.

--
Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >
"Zgodnie z moimi zapowiedziami ECB podniosl stopy o pol punktu wiecej
niz sie spodziewalem." <Expert>

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl
  •  
     
    Linki
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates