witam, pozwole sobie na ostrzezenie, ktore ulatwi innym ominiecie szerokim lukiem nowej knajpy na Chmielnej (200 m na pld. od petli tramwajowej na Kurdwanowie). ja dwa razy popelnilem ten sam blad i zjadlem tam obiad - wybredny nie jestem, ale do tej knajpy nie wroce juz wiecej, bo: 1. na pizzy w roli kabanosow wystapily parowki, a w roli grzybow lesnych - pieczarki. 2. po 40-minutowym oczekiwaniu (gdy wlascicielka zapewniala, ze czeka sie maks. 20 min.) dostalismy przesolone (grillowane) filety z kurczaka, z przesolonymi ziemniakami utopionymi w tluszczu (czosnkowym). gdy za obiad dla dwoch osob place prawie 50 zl oczekiwalbym przynajmniej tego, ze da sie go zjesc :-)
ah, gdy komus odpowiada saczenie piwa do pizzy, przy dudniacym techno, to szczerze te knajpe polecam :-)
pozdrawiam, JW
Dnia Mon, 12 May 2008 06:20:06 -0700 (PDT), JW napisał(a): [color=blue] > 1. na pizzy w roli kabanosow wystapily parowki, a w roli grzybow > lesnych - pieczarki.[/color]
Sam jestes sobie winien. Na pizze idzie sie do Trzech Papryczek, ewentualnie do Cyklopa.
-- pozdrawiam, Maciek "Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF
> pozwole sobie na ostrzezenie, ktore ulatwi innym ominiecie szerokim[color=blue] > lukiem nowej knajpy na Chmielnej (200 m na pld. od petli tramwajowej > na Kurdwanowie). ja dwa razy popelnilem ten sam blad ...[/color]
...a ja sie z Toba do konca nie zgodze. Ta knajpa wcale taka nowa nie jest. Wczesniej byla w pawilonie na Dauna, a potem przeniesli ja tam gdzie piszesz. Od kilku lat do niej chodzimy ze znajomymi, dla nas maja wszystko co potrzeba na wieczorne spotkania :) tzn. maja piwo w akceptowalnej cenie i dobra pizze w bardzo dobrej cenie (kazdy z nas sobie ja chwali po eksperymentach w innych pizzeriach np. w lezacej nieopodal Banolli;) ). [color=blue] > 1. na pizzy w roli kabanosow wystapily parowki, a w roli grzybow > lesnych - pieczarki.[/color]
...a my zawsze mielismy kabanos i grzybki lesne. Jedyna, uwage mam taka, ze dawniej bylo jakby troche wiecej dodatkow na pizzy, jednak teraz tez nie jest zle. [color=blue] > 2. po 40-minutowym oczekiwaniu (gdy wlascicielka zapewniala, ze czeka > sie maks. 20 min.) dostalismy przesolone (grillowane) filety z > kurczaka, z przesolonymi ziemniakami utopionymi w tluszczu > (czosnkowym). gdy za obiad dla dwoch osob place prawie 50 zl > oczekiwalbym przynajmniej tego, ze da sie go zjesc :-)[/color]
Innych potraw nie jadlismy wiec sie nie wypowiem. [color=blue] > ah, gdy komus odpowiada saczenie piwa do pizzy, przy dudniacym techno, > to szczerze te knajpe polecam :-)[/color]
Fakt, zdarzalo sie kilka razy na tej nowej lokalizacji, ze (chyba wlascicielka?) b.glosno sluchala muzyki gdy nikogo w knajpie nie bylo. Jednak zwrocenie jej uwagi, polaczone jest z jej natychmiastowa reakcja i sciszeniem muzyki. Ogolnie obsluga jest ok i reaguja na uwagi klienta.
Maciek
Użytkownik "Maciek" <docktor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:1j49zer97ux1w$.13vsqcybaof6.dlg@40tude.net... [color=blue] > Sam jestes sobie winien. Na pizze idzie sie do Trzech Papryczek, > ewentualnie do Cyklopa.[/color]
cyklop na mikolajskiej, tak ? a trzy papryczki to gdzie sa ?
On 13 Maj, 11:36, Maciek <dock...@poczta.onet.pl> wrote:[color=blue] > Sam jestes sobie winien. Na pizze idzie sie do Trzech Papryczek, > ewentualnie do Cyklopa.[/color]
tak, ale te pizzerie znajduja sie na starym miescie, do ktorego tramwajem z petli na kurdwanowie jedzie sie ponad 30 min.
w mojej okolicy najbardziej odpowiada mi pizza z la passione na beskidzkiej - nie jest to wirtuozeria, ale jest smaczna i nie trzeba dlugo czekac :-)
pozdrawiam serdecznie, JW
Dnia Tue, 13 May 2008 14:27:52 +0200, omarion napisał(a): [color=blue] > a trzy papryczki to gdzie sa ?[/color]
Na Poselskiej, naprzeciwko Taco.
-- pozdrawiam, Maciek "Lepiej żyć sto lat w bogactwie i dostatku niż jeden dzień w biedzie i ubóstwie" (c)AF
JW wrote: [color=blue] > bo: > 1. na pizzy w roli kabanosow[/color]
pizza z kabanosami? czego ci ludzie tej biednej pizzy nie robią.... czekam na pizzę z czekoladą i kapustą. :(((
moon pisze:[color=blue] > JW wrote: >[color=green] >> bo: >> 1. na pizzy w roli kabanosow[/color] > > pizza z kabanosami? > czego ci ludzie tej biednej pizzy nie robią.... > czekam na pizzę z czekoladą i kapustą.[/color]
Z czekolada juz jest. Z kapusta chyba tez. I z czekolada i z kapusta to juz bylaby perwersja : )) -- Robert Jaskula
Dnia Tue, 13 May 2008 23:32:21 +0200, moon napisał(a):[color=blue] > pizza z kabanosami? > czego ci ludzie tej biednej pizzy nie robią.... > czekam na pizzę z czekoladą i kapustą. > :((([/color]
Łączonej nie widziałem, ale pizza z kapustą to jedna z tradycyjnych, obok pizzy z ziemniakami, konfiguracji we włoskim regionie Molise. Patrzyłem i oczom nie wierzyłem.
Tak, smakowało tak beznadziejnie, jak brzmi.
Pozdrawiam, Waldek
Waldek M. wrote:[color=blue] > Dnia Tue, 13 May 2008 23:32:21 +0200, moon napisał(a):[color=green] >> pizza z kabanosami? >> czego ci ludzie tej biednej pizzy nie robią.... >> czekam na pizzę z czekoladą i kapustą. >> :((([/color] > > Łączonej nie widziałem, ale pizza z kapustą to jedna z tradycyjnych, > obok pizzy z ziemniakami, konfiguracji we włoskim regionie Molise. > Patrzyłem i oczom nie wierzyłem. > > Tak, smakowało tak beznadziejnie, jak brzmi. >[/color] A alzackie flammenkuchen z ziemniakami, śmietaną, boczkiem i cebulą smakują zacnie :)
Michał
On 12 Maj, 15:20, JW <jakub.wy...@gmail.com> wrote:[color=blue] > ... nowej knajpy na Chmielnej (200 m na pld. od petli tramwajowej > na Kurdwanowie).[/color]
nie dodalem wczesniej, ze w.w. "pizzeria" nazywa sie Martello.
JW
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|