|
takie tam... |
|
Witam!! Czy ma ktoś pomysł jak pozbyć się osoby która nielegalnie zajmuje mieszkanie ?
Użytkownik <yama38@wp.pl> napisał w wiadomości news:b3086f86-d12f-420d-953c-f073b1df9f0e@n77g2000hse.googlegroups.com... Witam!! Czy ma ktoś pomysł jak pozbyć się osoby która nielegalnie zajmuje mieszkanie ?
1) zastrzelić 2) wlać do lokalu kwas masłowy (lub coś bardziej śmierdzącego) 3) zamurować drzwi 4) wprowadzić się z 4 małych rozwrzeszczanych dzieciaków 5) nie spuszczać wody w toalecie...
metod jest wiele... ;)
ax
axial pisze:[color=blue] > Użytkownik <yama38@wp.pl> napisał w wiadomości > news:b3086f86-d12f-420d-953c-f073b1df9f0e@n77g2000hse.googlegroups.com... > Witam!! Czy ma ktoś pomysł jak pozbyć się osoby która nielegalnie > zajmuje mieszkanie ? > > 1) zastrzelić > 2) wlać do lokalu kwas masłowy (lub coś bardziej śmierdzącego) > 3) zamurować drzwi > 4) wprowadzić się z 4 małych rozwrzeszczanych dzieciaków > 5) nie spuszczać wody w toalecie... >[/color]
poprosic policje o pomoc? skoro nielegalnie to tak jak by sie zabarykadowal w sklepie, nie?
no, chyba ze jest biedny, ma male dzieci itp... to wtedy kiszka i na przyszlosc wynajmowac legalnie, z umowa a nie na czarno...
On 15 Mar, 10:11, doslaw <doslaw_usunto@_totez_.zlo.pl> wrote:[color=blue] > axial pisze: >[color=green] > > Użytkownik <yam...@wp.pl> napisał w wiadomości > >news:b3086f86-d12f-420d-953c-f073b1df9f0e@n77g2000hse.googlegroups.com... > > Witam!! Czy ma ktoś pomysł jak pozbyć się osoby która nielegalnie > > zajmuje mieszkanie ?[/color] >[color=green] > > 1) zastrzelić > > 2) wlać do lokalu kwas masłowy (lub coś bardziej śmierdzącego) > > 3) zamurować drzwi > > 4) wprowadzić się z 4 małych rozwrzeszczanych dzieciaków > > 5) nie spuszczać wody w toalecie...[/color] > > poprosic policje o pomoc? skoro nielegalnie to tak jak by sie > zabarykadowal w sklepie, nie? > > no, chyba ze jest biedny, ma male dzieci itp... to wtedy kiszka > i na przyszlosc wynajmowac legalnie, z umowa a nie na czarno...[/color]
No to jestem udupiony :-(
[email]yama38@wp.pl[/email] pisze: [color=blue] > > No to jestem udupiony :-([/color]
nie pierwszy, nie ostatni sa przypadki, ze tacy zamieszkuja lat kilkanascie.. w dodatku nic nie placa za to ale to chyba wyjatki wyjatkowe (jak by to jarek powiedzial)
zapytaj na grupie prawnej, powinni jakos pomoc bardziej
Użytkownik "doslaw" <doslaw_usunto@_totez_.zlo.pl> napisał w wiadomości news:frgs6p$t84$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > [email]yama38@wp.pl[/email] pisze: > nie pierwszy, nie ostatni > sa przypadki, ze tacy zamieszkuja lat kilkanascie.. w dodatku nic nie > placa za to[/color]
Bez przesady. Może im odciąć prąd, wodę i gaz. (nie są to media obowiązkowe) Albo się sami wyprowadzą albo będą musieli ukraść.
gravide pisze:[color=blue] > Bez przesady. Może im odciąć prąd, wodę i gaz. > (nie są to media obowiązkowe) > Albo się sami wyprowadzą albo będą musieli ukraść. >[/color]
A co np. z wybijaniem szyb? Ot, podejść i wybić wszystkie szyby. W końcu wybijasz w swoim mieszkaniu. Czasami warto byłoby opłacić szklarza niż bawić się w przepychanki. Tylko jak to wygląda prawnie...
-- Paweł B.
Można również zaprosić kilku kolegów na kilka dni. Jak nie pozwolą się wyspać, to sami się wyprowadzą.
[email]yama38@wp.pl[/email] pisze:[color=blue] > > No to jestem udupiony :-([/color]
a z domu nie wychodza ? przeciez musi dojsc do sytuacji ze wszyscy wyjda w jakiejs sprawie, a wtedy zmieniasz zamki. poza tym to chyba policja moze ich eksmitowac i nie patrz na US, bo mozesz w kazdej chwili isc to zglosic wstecz (wiem z autopsji) i zaplacisz za to ok 200 pln.
> Tylko jak to wygląda prawnie...
Art. 344. § 1. Przeciwko temu, kto samowolnie naruszył posiadanie, jak również przeciwko temu, na czyją korzyść naruszenie nastąpiło, przysługuje posiadaczowi roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego i o zaniechanie naruszeń. Roszczenie to nie jest zależne od dobrej wiary posiadacza ani od zgodności posiadania ze stanem prawnym, chyba że prawomocne orzeczenie sądu lub innego powołanego do rozpoznawania spraw tego rodzaju organu państwowego stwierdziło, że stan posiadania powstały na skutek naruszenia jest zgodny z prawem. § 2. Roszczenie wygasa, jeżeli nie będzie dochodzone w ciągu roku od chwili naruszenia.
KC oczywiscie.
K pisze:[color=blue] > [email]yama38@wp.pl[/email] pisze:[color=green] >> >> No to jestem udupiony :-([/color] > > a z domu nie wychodza ? przeciez musi dojsc do sytuacji ze wszyscy wyjda > w jakiejs sprawie, a wtedy zmieniasz zamki. poza tym to chyba policja > moze ich eksmitowac i nie patrz na US, bo mozesz w kazdej chwili isc to > zglosic wstecz (wiem z autopsji) i zaplacisz za to ok 200 pln.[/color]
To nie jest takie proste.
Warto poczytać ustawę o ochronie lokatorów.
W skrócie i ogólnie: - żeby kogoś eksmitować trzeba mieć wyrok sądu - eksmitować można tylko wiosną i latem - jeżeli w lokalu mieszkają kobiety w ciąży, małoletni itp. itd. to i tak się nie da eksmitować, chyba że gmina ma lokal socjalny dla tych lokatorów - jeżeli gmina nie ma lokali socjalnych to i tak nie można eksmitować, ale można uzyskać odszkodowanie od gminy (coś około wysokości czynszu)
A w ogóle to pl.soc.prawo (archiwum)
Tomek ale chyba nie w wersji z własnego mieszkania, które wynajmujesz !
Jak chcesz wpadnę i wywalamy wszystko za drzwi - sami wyjdą !
[konio] pisze:[color=blue] > Tomek ale chyba nie w wersji z własnego mieszkania, które wynajmujesz ![/color]
Również - są tam jak najbardziej lokatorami nawet jeżeli wynajem był bez spisanej umowy. [color=blue] > Jak chcesz wpadnę i wywalamy wszystko za drzwi - sami wyjdą ![/color]
Nie zdziwiłbym się gdyby to oni wrócili z policją i na dodatek mieli racje.
Ustawa reguluje kwestię zajmowania lokalu bez tytuły prawnego i właścicielowi przysługuje odszkodowanie w wysokości czynszu i w sumie to wszystko...
gravide pisze: [color=blue] > Bez przesady. Może im odciąć prąd, wodę i gaz. > (nie są to media obowiązkowe)[/color]
Niestety AFAIK są.
THX wszystkim za odpowiedź. Jak myślicie, co by było gdym wszedł pod nieobecność i wymienił zamki, zamówił transport i wyjechał z ludźmi np. na adres rodziny ?
Tomasz Pyra pisze: [color=blue] > Ustawa reguluje kwestię zajmowania lokalu bez tytuły prawnego i > właścicielowi przysługuje odszkodowanie w wysokości czynszu i w sumie to > wszystko... >[/color]
Czyli wbijam sie do jakiegos mieszkania, place czynsz i sprawa zalatwiona ?
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:frherr$6pl$2@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue] > gravide pisze: >[color=green] > > Bez przesady. Może im odciąć prąd, wodę i gaz. > > (nie są to media obowiązkowe)[/color] > > Niestety AFAIK są.[/color]
Nie. Nie są. Obowiązkowe są drzwi i okna. Media są jedynie uroczym, ekstrapłatnym dodatkiem do n ieruchomości z których w każej chwili WŁAŚCICIEL może zrezygnować.
Gdyby gaz,woda lub były obowiązkowe, ludzie pozywaliby właścicieli nieruchomości (w tym gminy i miasta) i wygrywali kosmiczne odszkodowania.
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:frheot$6pl$1@nemesis.news.neostrada.pl...
[color=blue] > Również - są tam jak najbardziej lokatorami nawet jeżeli wynajem był bez > spisanej umowy.[/color]
Tyle, że najpierw musieliby udowodnić, że tam mieszkali. Jeśli nie bedzie tam ich żadnych rzeczy a klucze nie będą pasowały...
gravide pisze:[color=blue] > Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości > news:frherr$6pl$2@nemesis.news.neostrada.pl...[color=green] >> gravide pisze: >>[color=darkred] >>> Bez przesady. Może im odciąć prąd, wodę i gaz. >>> (nie są to media obowiązkowe)[/color] >> Niestety AFAIK są.[/color] > > Nie. Nie są. > Obowiązkowe są drzwi i okna. Media są jedynie uroczym, > ekstrapłatnym dodatkiem do n ieruchomości z których > w każej chwili WŁAŚCICIEL może zrezygnować.[/color]
Ustawa o ochronie praw lokatorów:
Art. 6a 1. Wynajmujący jest obowiązany do zapewnienia sprawnego działania istniejących instalacji i urządzeń związanych z budynkiem umożliwiających najemcy korzystanie z wody, paliw gazowych i ciekłych, ciepła, energii elektrycznej [...]
Pytanie czy nielegalny lokator jest wynajmującym to już odrębna sprawa co do której trzeba by wiedzieć w jaki sposób lokator się tam zalęgł. Zakładając że na podstawie ustnej umowy wynajmu mieszkania - IMO jak najbardziej wynajmującego nadal obowiązuje powyższy przepis.
gravide pisze:[color=blue] > Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości > news:frheot$6pl$1@nemesis.news.neostrada.pl... > >[color=green] >> Również - są tam jak najbardziej lokatorami nawet jeżeli wynajem był bez >> spisanej umowy.[/color] > > Tyle, że najpierw musieliby udowodnić, że tam mieszkali.[/color]
Na tej zasadzie to można po prostu ich zastrzelić, pod warunkiem że zrobi się to tak sprytnie żeby nie dało się tego udowodnić w sądzie :)
Skoro oni tam siedzą, to myślę że można założyć że tam mieszkali, a skoro mieszkali to pewnie da się to udowodnić przed sądem.
Myślę że yama38 pytał o metody zgodne z prawem, bo wiadomo że wykurzyć to ich można świecą dymną ;)
Mane pisze:[color=blue] > Tomasz Pyra pisze: >[color=green] >> Ustawa reguluje kwestię zajmowania lokalu bez tytuły prawnego i >> właścicielowi przysługuje odszkodowanie w wysokości czynszu i w sumie >> to wszystko... >>[/color] > > Czyli wbijam sie do jakiegos mieszkania, place czynsz i sprawa zalatwiona ?[/color]
Art. 18 1. Osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane do dnia opróżnienia lokalu co miesiąc uiszczać odszkodowanie.
Wynika z tego że w zasadzie tak... Stąd tak wielkie problemy właścicieli mieszkań żeby się pozbyć niechcianych lokatorów. Bo zaczyna się od wynajmu, potem najemca nie płaci a okazuje się że wywalić go się nie bardzo da...
Wszyscy narzekają na to że lokator - choćby najbardziej dziki - ma więcej praw niż właściciel. Znam przypadek że właściciel wrócił zza granicy i mieszkał u swojego rodzeństwa, bo nie mógł wywalić lokatorów z własnego mieszkania, a załatwianie spraw z miastem które miało zapewnić lokal socjalny trwało miesiącami.
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:frhjn9$fdj$2@nemesis.news.neostrada.pl... [color=blue] > Art. 6a > 1. Wynajmujący jest obowiązany do zapewnienia sprawnego działania > istniejących instalacji i urządzeń związanych z budynkiem > umożliwiających najemcy korzystanie z wody, paliw gazowych i ciekłych, > ciepła, energii elektrycznej [...][/color]
Ale nie jest napisane, że musi zapewnić istnienie instalacji jeśli ich nie ma. I nie musi zapewniać dopływu mediów w tych instalacjach...
gravide pisze:[color=blue] > Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości > news:frhjn9$fdj$2@nemesis.news.neostrada.pl... >[color=green] >> Art. 6a >> 1. Wynajmujący jest obowiązany do zapewnienia sprawnego działania >> istniejących instalacji i urządzeń związanych z budynkiem >> umożliwiających najemcy korzystanie z wody, paliw gazowych i ciekłych, >> ciepła, energii elektrycznej [...][/color] > > Ale nie jest napisane, że musi zapewnić istnienie instalacji jeśli ich nie > ma. > I nie musi zapewniać dopływu mediów w tych instalacjach...[/color]
No w tej chwili są, a jak odetnie to uniemożliwi "sprawne działanie".
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:frhjsm$fdj$3@nemesis.news.neostrada.pl... [color=blue] > Skoro oni tam siedzą, to myślę że można założyć że tam mieszkali, a > skoro mieszkali to pewnie da się to udowodnić przed sądem.[/color]
niekoniecznie. pamiętasz dwóch łodzkich dziennikarzy, którzy dla zabawy zameldowali się w mieszkaniiu owczesnegho premiera Millera?
Poza tym. Wyobraź sobie, że przyjechała do Ciebie w odwiedziny rodzinka. Mija tydzień, nie chcą wyjechać.Mija miesiąc, siedzą dalej. Wzywasz policję a oni twierdzą, że tu mieszkają bo zawarli z Tobą umowę ustną. Ty twierdzisz inaczej, ale w świetle ustawy, którą sam cytujesz, jesteś udupiony, bo oni nie muszą udowadniać prawa do lokalu... Otóż muszą. Przebywanie w lokalu bez prawa do niego nie znaczy, że jest się pełnoprawnym lokatorem. Oznacza tylko, że się tam przebywa. Bycie lokatorem trzeba udowodnić przez okazanie prawa do lokalu.
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:frhk1e$7lm$1@atlantis.news.neostrada.pl... [color=blue] > Wszyscy narzekają na to że lokator - choćby najbardziej dziki - ma > więcej praw niż właściciel. > Znam przypadek że właściciel wrócił zza granicy i mieszkał u swojego > rodzeństwa, bo nie mógł wywalić lokatorów z własnego mieszkania, a > załatwianie spraw z miastem które miało zapewnić lokal socjalny trwało > miesiącami.[/color]
Tylko kilka szczególnych przypadków uniemożliwia eksmisję. Widoczna ciąża lub małe dzieci. W pozostałych wywala się darmozjadów na zbity pysk. Darmozjadów, bo ktoś kto próbuje żyć kosztem innych nie zasługuje na inne miano.
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:frhkvu$i1u$1@nemesis.news.neostrada.pl... [color=blue][color=green] > > Ale nie jest napisane, że musi zapewnić istnienie instalacji jeśli ich[/color][/color] nie[color=blue][color=green] > > ma. I nie musi zapewniać dopływu mediów w tych instalacjach...[/color][/color] [color=blue] > No w tej chwili są, a jak odetnie to uniemożliwi "sprawne działanie".[/color]
Niekonienicznie. Fakt, że woda nie płynie nie oznacza wadliwości instalacji. Oznacza tylko, że dostawca jej nie dostarcza z jakiegoś powodu. Gdy elektrownia odłączy prąd bo nie płaciłeś, instalacja nadal będzie sprawna.
> Witam!! Czy ma ktoś pomysł jak * pozbyć się osoby która nielegalnie[color=blue] > zajmuje mieszkanie ?[/color]
Jak wyjdzie z mieszkania np do pracy, to wymienic zamki.
--
gravide pisze:[color=blue] > Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości > news:frhk1e$7lm$1@atlantis.news.neostrada.pl... >[color=green] >> Wszyscy narzekają na to że lokator - choćby najbardziej dziki - ma >> więcej praw niż właściciel. >> Znam przypadek że właściciel wrócił zza granicy i mieszkał u swojego >> rodzeństwa, bo nie mógł wywalić lokatorów z własnego mieszkania, a >> załatwianie spraw z miastem które miało zapewnić lokal socjalny trwało >> miesiącami.[/color] > > Tylko kilka szczególnych przypadków uniemożliwia eksmisję. > Widoczna ciąża lub małe dzieci. W pozostałych wywala się darmozjadów > na zbity pysk.[/color]
Weź może przeczytaj tą ustawę najpierw. Po pierwsze ciąża nie musi być widoczna - wystarczy że jest. Po drugie dziecko nie musi być takie małe - wystarczy że ma mniej niż 18 lat. A tych szczególnych przypadków jest jednak dość sporo - m.in. wystarczy że delikwent jest bezrobotny.
Kolejna sprawa że "wywalanie na zbity pysk" to nie jest takie hop siup. Najpierw sąd i wyrok nakazujący opróżnienie lokalu. A w wyroku hasło klucz: "uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego". Z czego w powyższych (ciąża, bezrobotny itp.) uprawnienia do lokalu socjalnego muszą być.
Teraz pytanie czy gmina ma lokal socjalny - jeśli ma to wyprowadzka do tego lokalu. Jeżeli nie ma to sorry, ale lokatorzy zostają aż się lokal znajdzie. Na pocieszenie czynsz za nich wtedy zapłaci gmina.
A nawet jak już dostanie się wyrok nakazujący opróżnienie lokalu to nie wykonuje się ich jesienią i zimą. [color=blue] > Darmozjadów, bo ktoś kto próbuje żyć kosztem innych > nie zasługuje na inne miano.[/color]
Ale te darmozjady mają dość mocną ochronę prawną w tym wypadku.
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał w wiadomości news:frhmso$ejt$1@atlantis.news.neostrada.pl... [color=blue] > Weź może przeczytaj tą ustawę najpierw.[/color] Proponuję to samo.
Gdyby przypadków chronionyc było więcej, nie byłoby w Polsce bezdomnych. Byłaby za to cała rzesza niezadowolonych z prawa właścicieli nieruchomości. C owięcej. ludzie braliby kredyty na mieszkania wiedząć, że nie muszą ich sprłacać, bo jak ładnie napisałeś, gmina nie ma lokali zastępczych więc wywalić i tak się nie da. Co więc sprawia, że 99% populacji ma do lokali tytuły prawne co wiecej, regularnie za nie płaci? Odpowiem Ci. Inne akty prawne, które dla lokatorów nie są takie łagodne a obowiązują na równi z ustawą. [color=blue] > m.in. wystarczy że delikwent jest bezrobotny.[/color] j.w.[color=blue] > A nawet jak już dostanie się wyrok nakazujący opróżnienie lokalu to nie > wykonuje się ich jesienią i zimą.[/color] Pomimo trudu całej procedury, pomimo ograniczeńkalen bdarzowych Wywala się ludzie na ulicę. Bo prawo chroni nie tylko darmozjadów ale także tych, którzy od nieruchomości corocznie płacą podatki. Czasem bardzo wysokie. [color=blue] > Ale te darmozjady mają dość mocną ochronę prawną w tym wypadku.[/color] Nikt nie twierdzi inaczej. Twierdzę jedynie, że w majestacie prawa można skutecznie zniechęcić komuś mieszkanie. Na tyle, że z radością się wyprowadzi.
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał[color=blue][color=green][color=darkred] >>> Również - są tam jak najbardziej lokatorami nawet jeżeli wynajem był bez >>> spisanej umowy.[/color] >> >> Tyle, że najpierw musieliby udowodnić, że tam mieszkali.[/color] > > Na tej zasadzie to można po prostu ich zastrzelić, pod warunkiem że zrobi > się to tak sprytnie żeby nie dało się tego udowodnić w sądzie :)[/color]
Z Twoich wypowiedzi wynika, ze wlasciciel zawsze jest na przegranej pozycji, co chyba nei do konca ma miejsce. Moim niezamieszkalym aktalnie mieszkaniem interesja sie jakies starsze babcie, pewnie szukaja lokalu dla darmozjadow z najblizszej rodziny. W swietle tego co napisales, jesli wlamia mi sie do mieszkania i szybko zmienia zamki to latami bede staral sie ich pozbyc i bedzie to raczej nieskutecznie. Nie zagalopowales sie za bardzo? Jest prawna ochrona lokatorow, ale jesli wszystko jest na dziko to w przypadku wyrzucenia ludzi na ulice i wywalenia ich gratow jak niby policja ma im pomoc? Jak Ci ludzie udowodnia jakiekolwiek prawa do lokalu? Policja zapewnien "na gebe" nie bierze pod uwage w tej sytuacji. [color=blue] > Skoro oni tam siedzą, to myślę że można założyć że tam mieszkali, a skoro > mieszkali to pewnie da się to udowodnić przed sądem. > > Myślę że yama38 pytał o metody zgodne z prawem, bo wiadomo że wykurzyć to > ich można świecą dymną ;)[/color]
Mysle ze kilku "rycerzy ortalionu" bylo by bardzo fair wzgledem darmozjadow.
Pozdr
> Skoro oni tam siedzą, to myślę że można założyć że tam mieszkali, a skoro[color=blue] > mieszkali to pewnie da się to udowodnić przed sądem.[/color]
Tyle ze wtedy oni będą musieli iść do sądu i udowodnić swoje racje!
czyli koło się zamyka i d...... blada. A co z wariantem wejścia spod pretekstem remontu spakowanie i przewiezieniem ich do najbliższej rodziny np. siostry czy brata?
Zamelduj tam jeszcze kilka osób i niech na noc przyjdą grać w karty i palić papierosy. Gwarantuję ci, że sami się wyprowadzą.
Andrzej
Użytkownik <yama38@wp.pl> napisał w wiadomości news:b883f3ee-a9a3-4f2c-88c6-e8e327e29f73@h11g2000prf.googlegroups.com...[color=blue] > THX wszystkim za odpowiedź. Jak myślicie, co by było gdym wszedł pod > nieobecność i wymienił zamki, zamówił transport i wyjechał z ludźmi > np. na adres rodziny ?[/color]
Samowolna eksmisja.... Myślę, że w świetle kamer TVN24, panoramy etc. nie będzie to dobrze wyglądać....
Jak nie są zameldowani to zgłoś włamanie...
ax
badałem właśnie kolejne szambo niedziela, 16 marca 2008 11:50 gdy użytkownik axial napisał: [color=blue] > Użytkownik <yama38@wp.pl> napisał w wiadomości > news:b883f3ee-a9a3-4f2c-88c6-e8e327e29f73@h11g2000prf.googlegroups.com... > > Jak nie są zameldowani to zgłoś włamanie... > > ax[/color] A jak tacy ludzie mogą się sami zameldować ? Bez zgody właściciela lokalu ? IMO przy meldunku wymagana jest zgoda właściciela lokalu. -- --------- Staszek.Nurek [url]http://www.tas-moto.org[/url] - Trójmiejska Auto Strefa
Przembo pisze: [color=blue] > Z Twoich wypowiedzi wynika, ze wlasciciel zawsze jest na przegranej pozycji, > co chyba nei do konca ma miejsce.[/color]
Generalnie niestety tak właśnie jest. [color=blue] > Moim niezamieszkalym aktalnie mieszkaniem interesja sie jakies starsze > babcie, pewnie szukaja lokalu dla darmozjadow z najblizszej rodziny. W > swietle tego co napisales, jesli wlamia mi sie do mieszkania i szybko > zmienia zamki to latami bede staral sie ich pozbyc i bedzie to raczej > nieskutecznie.[/color]
Co innego jeżeli ktoś włamuje Ci się do mieszkania, a co innego jeżeli komuś to mieszkanie wynajmujesz, a on przestaje płacić. W pierwszym przypadku to jest włamanie, a w drugim oni są lokatorem i wiszą Ci pieniądze.
[color=blue] > Nie zagalopowales sie za bardzo? Jest prawna ochrona > lokatorow, ale jesli wszystko jest na dziko to w przypadku wyrzucenia ludzi > na ulice i wywalenia ich gratow jak niby policja ma im pomoc?[/color]
Tylko nie zawsze jest to takie proste, bo wymaga fizycznej ingerencji, być może ze stoczeniem regularnej walki. A niech taki wyrzucany na ulicę sobie coś złamie przy takiej okazji i nagle się zrobi nieciekawie.
> Co więc sprawia, że 99% populacji ma do lokali tytuły prawne[color=blue] > co wiecej, regularnie za nie płaci?[/color]
Bo są uczciwi?
Pozdrowienia, MKi
Zgłaszają kradzież z włamaniem do mieszkania w której ginie pewna sumka pieniedzy z mieszkania i robi się nie ciekawie...
<spam@mailinator.com> wrote in message news:36ad.0000002c.47dc5dba@newsgate.onet.pl...[color=blue][color=green] >> Witam!! Czy ma ktoś pomysł jak pozbyć się osoby która nielegalnie >> zajmuje mieszkanie ?[/color] > > Jak wyjdzie z mieszkania np do pracy, to wymienic zamki. >[/color]
Użytkownik "krzys" <mistusia@USUNTO.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:frk04h$7k4$1@news2.task.gda.pl... [color=blue] > Zgłaszają kradzież z włamaniem do mieszkania w której ginie pewna sumka > pieniedzy z mieszkania i robi się nie ciekawie...[/color]
A jak mogą zgłosić włamanie do nieswojego mieszkania?
gravide pisze:[color=blue] > Użytkownik "krzys" <mistusia@USUNTO.gazeta.pl> napisał w wiadomości > news:frk04h$7k4$1@news2.task.gda.pl... >[color=green] >> Zgłaszają kradzież z włamaniem do mieszkania w której ginie pewna sumka >> pieniedzy z mieszkania i robi się nie ciekawie...[/color] > > A jak mogą zgłosić włamanie do nieswojego mieszkania?[/color]
Np. pod numerem 997.
Użytkownik "Staszek.Nurek" <cipojsza@wp.pl> napisał w wiadomości news:friv9e$an4$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > badałem właśnie kolejne szambo niedziela, 16 marca 2008 11:50 gdy[/color] użytkownik[color=blue] > axial napisał: >[color=green] > > Użytkownik <yama38@wp.pl> napisał w wiadomości > >[/color][/color] news:b883f3ee-a9a3-4f2c-88c6-e8e327e29f73@h11g2000prf.googlegroups.com...[color=blue][color=green] > > > > Jak nie są zameldowani to zgłoś włamanie... > > > > ax[/color] > A jak tacy ludzie mogą się sami zameldować ? Bez zgody właściciela lokalu[/color] ?[color=blue] > IMO przy meldunku wymagana jest zgoda właściciela lokalu.[/color]
Może ją kiedyś otrzymali...
ax
albo 112 [url]http://www.112.gov.pl/portal/112/269/397/KIEDY_DZWONIC_NA_112.html[/url] włamania jest !
"Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> wrote in message news:frk20q$64v$2@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue] > gravide pisze:[color=green] >> Użytkownik "krzys" <mistusia@USUNTO.gazeta.pl> napisał w wiadomości >> news:frk04h$7k4$1@news2.task.gda.pl... >>[color=darkred] >>> Zgłaszają kradzież z włamaniem do mieszkania w której ginie pewna sumka >>> pieniedzy z mieszkania i robi się nie ciekawie...[/color] >> >> A jak mogą zgłosić włamanie do nieswojego mieszkania?[/color] > > Np. pod numerem 997.[/color]
I powiedza, ze do mieszkania wlamal sie .......... prawny wlasciciel :D
najemca choćby na umowę ustną musi chronic wlasność najmowana i ma pewne uprawnienia wlascicielskie. wynajmujący zobowiązuje się oddać najemcy lokal do używania przez czas oznaczony lub nie oznaczony i nie może się do niego 'wlamywać'.
"Mane" <mane1@wp.pl> wrote in message news:frk3s2$ei5$1@news.ds.pg.gda.pl...[color=blue] >I powiedza, ze do mieszkania wlamal sie .......... prawny wlasciciel :D[/color]
A jak wynajmujący nie zameldowal najemcy to podlega pod art.147 kw
"axial" <axial@microsoft.com> wrote in message news:frk2po$4c4$1@news.onet.pl...[color=blue] > Użytkownik "Staszek.Nurek" <cipojsza@wp.pl> napisał w wiadomości > news:friv9e$an4$1@inews.gazeta.pl...[color=green] >> badałem właśnie kolejne szambo niedziela, 16 marca 2008 11:50 gdy[/color] > użytkownik[color=green] >> axial napisał: >>[color=darkred] >> > Użytkownik <yama38@wp.pl> napisał w wiadomości >> >[/color][/color] > news:b883f3ee-a9a3-4f2c-88c6-e8e327e29f73@h11g2000prf.googlegroups.com...[color=green][color=darkred] >> > >> > Jak nie są zameldowani to zgłoś włamanie... >> > >> > ax[/color] >> A jak tacy ludzie mogą się sami zameldować ? Bez zgody właściciela lokalu[/color] > ?[color=green] >> IMO przy meldunku wymagana jest zgoda właściciela lokalu.[/color] > > Może ją kiedyś otrzymali... > > ax >[/color]
Użytkownik "doslaw" <doslaw_usunto@_totez_.zlo.pl> napisał w wiadomości news:frg3rf$hv3$3@inews.gazeta.pl...[color=blue] > axial pisze:[color=green] > > Użytkownik <yama38@wp.pl> napisał w wiadomości > >[/color][/color] news:b3086f86-d12f-420d-953c-f073b1df9f0e@n77g2000hse.googlegroups.com...[color=blue][color=green] > > Witam!! Czy ma ktoś pomysł jak pozbyć się osoby która nielegalnie > > zajmuje mieszkanie ? > > > > 1) zastrzelić > > 2) wlać do lokalu kwas masłowy (lub coś bardziej śmierdzącego) > > 3) zamurować drzwi > > 4) wprowadzić się z 4 małych rozwrzeszczanych dzieciaków > > 5) nie spuszczać wody w toalecie... > >[/color] > > poprosic policje o pomoc? skoro nielegalnie to tak jak by sie > zabarykadowal w sklepie, nie? > > no, chyba ze jest biedny, ma male dzieci itp... to wtedy kiszka > i na przyszlosc wynajmowac legalnie, z umowa a nie na czarno..[/color]
chyba nigdy nie wynajmowałes komus mieszkania - jesli uwazasz ze w naszym kraju tylko wynajecie legalnie pozbawia cie problemu to takie myslenie to jest blad, oczywiscie jesli legalnie wynajmujesz a osoba nie chce sie w ktoryms momencie wyprowadzic to idac dalej droga prawa skladasz wniosek do sadu i ...... no i roznie moze taka sprawa trwac nawet kilkadziesiat lat - ale oczywiscie to wszystko jest legalnie [color=blue] >[/color]
Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał[color=blue] > Co innego jeżeli ktoś włamuje Ci się do mieszkania, a co innego jeżeli > komuś to mieszkanie wynajmujesz, a on przestaje płacić. > W pierwszym przypadku to jest włamanie, a w drugim oni są lokatorem i > wiszą Ci pieniądze.[/color]
A co jesli Ci wlamywacze byli na tyle sprytni, ze wymienili zamki i nie ma sladow po wlamie? Bywam tam raz na tydzien, czasem rzadziej niz raz na 2 tygodnie. Moge liczyc jedynie na czujnosc sasiadki, ale wynika z tego, ze jesli wlamywacze bede choc odrobine sprytni to mam przechlapane. W obu sytuacjach czy to wlam i zamieszkanie, czy wynajecie na dziko jest slowo przeciw slowu. [color=blue] > Tylko nie zawsze jest to takie proste, bo wymaga fizycznej ingerencji, być > może ze stoczeniem regularnej walki. > A niech taki wyrzucany na ulicę sobie coś złamie przy takiej okazji i > nagle się zrobi nieciekawie.[/color]
Jak nigdy o tym wczesniej nie myslalem to chyba bym skorzystal z uslug "profesjonalistow wlamywaczy". Niech oni grabia mieszkanie ile chca, az lokatorom sie znudzi :) Obym nie musial weryfikowac tego w praktyce... dzis w mieszkaniu wszystko gralo :)
Pozdr
> Teraz pytanie czy gmina ma lokal socjalny - jeśli ma to wyprowadzka do[color=blue] > tego lokalu. Jeżeli nie ma to sorry, ale lokatorzy zostają aż się lokal > znajdzie. Na pocieszenie czynsz za nich wtedy zapłaci gmina.[/color]
A czy w prawie jest definicja czym jest lokal socjalny ? Tak sie zastanawiam nad rozwiazaniem : - znajduje w gratce mieszkanie do wynajecia - wynajmuje na miesiac z klauzula w umowie o przedluzeniu po miesiacu przez taka a taka osoba (jaka zamieszkuje w moim lokalu) - informuje - tu i tu jest lokal socjalny i tam mieszkacie od jutra, tu jest umowa mozecie ja przedluzyc po miesiacu.
Czy takie rozwiazanie nie byloby skuteczne ?
Pozdrawiam PaPi
> Co innego jeżeli ktoś włamuje Ci się do mieszkania, a co innego jeżeli[color=blue] > komuś to mieszkanie wynajmujesz, a on przestaje płacić. > W pierwszym przypadku to jest włamanie, a w drugim oni są lokatorem i > wiszą Ci pieniądze.[/color]
No ok, ale jak udowodnic ze to lokatorzy a nie wlamywacze skoro nie ma umowy ?
Pozdrawiam PaPi
Użytkownik "krzys" <mistusia@USUNTO.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:frk6gj$gp$1@news2.task.gda.pl...[color=blue] > > A jak wynajmujący nie zameldowal najemcy to podlega pod art.147 kw[/color]
Coś mi się wydaje, że już dawno nie ma takiego obowiązku...
ax
Przembo pisze:[color=blue] > Użytkownik "Tomasz Pyra" <hellfire@spam.spam.spam> napisał[color=green] >> Co innego jeżeli ktoś włamuje Ci się do mieszkania, a co innego jeżeli >> komuś to mieszkanie wynajmujesz, a on przestaje płacić. >> W pierwszym przypadku to jest włamanie, a w drugim oni są lokatorem i >> wiszą Ci pieniądze.[/color] > > A co jesli Ci wlamywacze byli na tyle sprytni, ze wymienili zamki i nie ma > sladow po wlamie?[/color]
Od rozsądzania kto będzie sprytniejszy to jest sąd. Równie dobrze ci włamywacze mogą przedstawić podrobioną umowę kupna-sprzedaży, przy odrobinie rozmachu nawet akt notarialny i co z tego?
To czy sąd w to czy w tamto uwierzy to już kwestia oceny sądu.
Tomasz Pyra pisze: [color=blue] > To czy sąd w to czy w tamto uwierzy to już kwestia oceny sądu.[/color]
Sad to nie proboszcz, sad nie wierzy, tylko opiera sie na dowodach.
"axial" <axial@microsoft.com> wrote in message news:frm7mf$o76$1@news.onet.pl...[color=blue] > Użytkownik "krzys" <mistusia@USUNTO.gazeta.pl> napisał w wiadomości > news:frk6gj$gp$1@news2.task.gda.pl...[color=green] >> >> A jak wynajmujący nie zameldowal najemcy to podlega pod art.147 kw[/color] > > Coś mi się wydaje, że już dawno nie ma takiego obowiązku... > > ax[/color]
tak się tylko wydaje ...
zawsze są jakeś ślady, dowody, a sąd ocenie je swobodnie
"Mane" <mane1@wp.pl> wrote in message news:frmncr$j91$2@news.ds.pg.gda.pl...[color=blue] > Tomasz Pyra pisze: >[color=green] >> To czy sąd w to czy w tamto uwierzy to już kwestia oceny sądu.[/color] > > Sad to nie proboszcz, sad nie wierzy, tylko opiera sie na dowodach.[/color]
[url]http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/obowiazek;meldunkowy;-;kosztowny;absurd,180,0,329908.html#[/url]
"krzys" <mistusia@USUNTO.gazeta.pl> wrote in message news:frp4rh$875$1@news2.task.gda.pl...[color=blue] > > "axial" <axial@microsoft.com> wrote in message > news:frm7mf$o76$1@news.onet.pl...[color=green] >> Użytkownik "krzys" <mistusia@USUNTO.gazeta.pl> napisał w wiadomości >> news:frk6gj$gp$1@news2.task.gda.pl...[color=darkred] >>> >>> A jak wynajmujący nie zameldowal najemcy to podlega pod art.147 kw[/color] >> >> Coś mi się wydaje, że już dawno nie ma takiego obowiązku... >> >> ax[/color] > > tak się tylko wydaje ...[/color]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
|
|
|
|
Linki |
|
|
|
|