X
ďťż
Kupa nie gryzie
ďťż
Start
takie tam...
 
W związku z "kupą" problemów polecam stronką akcji sprzątania po
pieskach. Wg mnie bardzo fajna szczecińska akcja :) dobrze by było,
żeby właściciele piesków się do niej przyłączyli. Wczoraj nawet Onet
ją polecił.

[url]www.kupaniegryzie.pl[/url]

A Wy sprzątacie po swoich pupilach?



> W związku z "kupą" problemów polecam stronką akcji sprzątania po[color=blue]
> pieskach. Wg mnie bardzo fajna szczecińska akcja :)[/color]

Też nie jestem zwolennikiem "min". Ale szczerze mówiąc bardziej
przeszkadzają mi zalegające w każdym przydrożnym rowie, w lesie koło mojego
domu, na polanach itd. śmieci wywożone tam przez
"biznesmenów-nowobogackich", przez warsztaty samochodowe, firmy budowlane...
Zapraszam do mnie na Bezrzecze, pójdziemy na krótki spacerek po lesie.
Rzygać się chce, nie ma kawałka czystego miejsca, wszędzie połamane płyty
GK, stare opony, potłuczone cegły, kupa plastikowych części od aut,
powiązane worki ze zwykłymi domowymi śmieciami... To jest problem, a nie
jakieś śmieszne kupki. Kupka po kilku deszczach wsiąknie w glebę, a ich
nadmiar najwyżej podrażni Twoje szlachetne nozdrza i ew. w nią wdepniesz
(pomijam szczanie przez pieski do piaskownic, bo za to też bym walił po
kieszeni bez litości). Dlaczego SM nie zajmie się tym problemem? Niedługo
nie będzie pod Szczecinem miejsca, w które można pójść na spacer czy
pojechać rowerem. Wszędzie syf, syf, syf... I to nie wiaderko drobnicy, to
są wywalane całe kontenery. To taka nasza mentalność, aby tylko wy....bać
śmieci poza swoje ogrodzenie... I to dosłownie, czego przykładem lasek przy
Nowoleśnej. Sterty butelek i innego śmiecia praktycznie za ogrodzeniem
posesji, kawałek od drogi. Przecież nikt tego nie przywiózł z miasta i nie
zrzucał w miejscu, z którego trudno niezauważonym uciec w razie nakrycia.
Zrobił to właściciel posesji i tyle. Ale leży już "nie u niego"...
Pozdrawiam

Kryptonim Robert J. nadawał:[color=blue]
> Też nie jestem zwolennikiem "min". Ale szczerze mówiąc bardziej
> przeszkadzają mi zalegające w każdym przydrożnym rowie, w lesie koło
> mojego domu, na polanach itd. śmieci wywożone tam przez
> "biznesmenów-nowobogackich", przez warsztaty samochodowe, firmy[/color]

Ona o jednym Ty o drugim.
Na zasadzie: a u was biją Murzynów.
Przeszkadzają Ci śmieci to weź się do roboty i reaguj jak Dotka.
Sądzę, że strona [url]www.smiecizsamochodownowobogackichniegryza.pl[/url] jest wolna :/
P.
PS ja sprzątam po swoich. O tyle łatwiej, ze mam koty :)


Użytkownik "Robert J." <rob_33@wp.pl> napisał w wiadomości news:fvsj63[color=blue]
>
> Zapraszam do mnie na Bezrzecze, pójdziemy na krótki spacerek po lesie.
> Rzygać się chce, nie ma kawałka czystego miejsca, wszędzie połamane płyty
> GK, stare opony, potłuczone cegły, kupa plastikowych części od aut,
> powiązane worki ze zwykłymi domowymi śmieciami... To jest problem, a nie
> jakieś śmieszne kupki.[/color]

Kupy w lesie może nie są problemem, ale w mieście na środku chodnika są i to
wielkim. A jeśli chodzi o odpady budowlane to szkoda gadać, pełno tego we
wszystkich zakątkach naszego miasta. Dlatego jak wybieram się na dłuższy
spacer na łono natury to jadę daleko za miasto bo tam smieciarzom jest nie
po drodze.

Tom



> Ona o jednym Ty o drugim.

Czyżby? To tylko inny rodzaj śmieci, ale problem ten sam. Nie napisałem że
jej problemu nie ma, ale że są inne, moim zdaniem poważniejsze (w tej
dziedzinie).

[color=blue]
> Przeszkadzają Ci śmieci to weź się do roboty i reaguj jak Dotka.[/color]

No i? Mam założyć stronę i pieprzyć na niej frazesy? Żadna strona nie zmieni
mentalności Polaków. To zawsze będą śmieciarze, brudasy, flejtuchy i
tandeciarze...
A poza tym jak Dotka reaguje? Bo ja zauważyłem że poleciła stronkę :-).
Fakt, heroiczny wyczyn ;-)))

Robert, ja poleciłam akcję jako słuszną ale też i sprzątam po swoim
piesku, ale masz rację mentalności ludzi nic nie zmieni, ale pamiętaj
że wszystkie zmiany należy zaczynać od siebie także zrób parę fotek
tych śmieci i z tego co widziałam gazeta Moja Miasto chętnie zajmuje
się takimi sprawami (u mnie na dzielnicy dzięki ich interwencji
zostało sprzątnięte mini wysypisko). Wyślij im maila z fotkami. Może
akurat uda się coś zrobić i w Twojej okolicy :)

> Robert, ja poleciłam akcję jako słuszną ale też i sprzątam po swoim[color=blue]
> piesku, ale masz rację mentalności ludzi nic nie zmieni,[/color]

Dokładnie, i to jest załamujące :-)

[color=blue]
> ...także zrób parę fotek
> tych śmieci i z tego co widziałam gazeta Moja Miasto chętnie zajmuje
> się takimi sprawami (u mnie na dzielnicy dzięki ich interwencji
> zostało sprzątnięte mini wysypisko). Wyślij im maila z fotkami. Może
> akurat uda się coś zrobić i w Twojej okolicy :)[/color]

Problem że to już nie miniwysypisko, ale praktycznie cały las :-). W MM już
niejeden raz widziałem zdjęcia tych śmieci i nic to nie dało...

Robert J. pisze:[color=blue][color=green]
>> W związku z "kupą" problemów polecam stronką akcji sprzątania po
>> pieskach. Wg mnie bardzo fajna szczecińska akcja :)[/color]
>
> Też nie jestem zwolennikiem "min". Ale szczerze mówiąc bardziej
> przeszkadzają mi zalegające w każdym przydrożnym rowie, w lesie koło
> mojego domu, na polanach itd. śmieci wywożone tam przez
> "biznesmenów-nowobogackich", przez warsztaty samochodowe, firmy
> budowlane... Zapraszam do mnie na Bezrzecze, pójdziemy na krótki
> spacerek po lesie. Rzygać się chce, nie ma kawałka czystego miejsca,
> wszędzie połamane płyty GK, stare opony, potłuczone cegły, kupa
> plastikowych części od aut, powiązane worki ze zwykłymi domowymi
> śmieciami... To jest problem, a nie jakieś śmieszne kupki. Kupka po
> kilku deszczach wsiąknie w glebę, a ich nadmiar najwyżej podrażni Twoje
> szlachetne nozdrza i ew. w nią wdepniesz (pomijam szczanie przez pieski
> do piaskownic, bo za to też bym walił po kieszeni bez litości). Dlaczego
> SM nie zajmie się tym problemem? Niedługo nie będzie pod Szczecinem
> miejsca, w które można pójść na spacer czy pojechać rowerem. Wszędzie
> syf, syf, syf... I to nie wiaderko drobnicy, to są wywalane całe
> kontenery. To taka nasza mentalność, aby tylko wy....bać śmieci poza
> swoje ogrodzenie... I to dosłownie, czego przykładem lasek przy
> Nowoleśnej. Sterty butelek i innego śmiecia praktycznie za ogrodzeniem
> posesji, kawałek od drogi. Przecież nikt tego nie przywiózł z miasta i
> nie zrzucał w miejscu, z którego trudno niezauważonym uciec w razie
> nakrycia. Zrobił to właściciel posesji i tyle. Ale leży już "nie u
> niego"...[/color]

Bezrzecze caly czas sie buduje. Zauwaz jak drogie jest wywiezienie
odpadow pobudowlanych. Ja za kontener 4m3 zaplacilem 470zl. Odpady rozne
- gruz, papa, styropian i wiele innych. Ja wybralem sluszna droge, ale
pewnie wielu ludzi nie stac, szczegolnie pod koniec budowy, gdy kasy na
wszystko brakuje. Powiesz, ze jak ktos buduje, to powinno go byc stac.
Niestety to tylko teoria. Ceny tak poszybowaly w gore, ze wielu
inwestorow na finiszu jest kompletnie splukanych. Efekt - smieci laduja
wszedzie, tylko nie na wysypisku.

Jest jedno sensowne rozwiazanie - stworzenie programu pozwalajacego na
tanie oddanie odpadow pobudowlanych od inwestorow prywatnych. Mozesz
podjac taka inicjatywe. Mysle, ze mozesz liczyc na spore poparcie.

--
Pozdrawiam,
BbT

> Bezrzecze caly czas sie buduje. Zauwaz jak drogie jest wywiezienie odpadow[color=blue]
> pobudowlanych. Ja za kontener 4m3 zaplacilem 470zl. ...... Ceny tak
> poszybowaly w gore, ze wielu inwestorow na finiszu jest kompletnie
> splukanych. Efekt - smieci laduja wszedzie, tylko nie na wysypisku.[/color]

Uważasz że to wytłumaczenie? Co mnie obchodzi że kogoś, kto zbudował dom za
kilkaset tysięcy potem nie ma 500 zł na wywóz resztek? To znaczy że go na
ten dom po prostu nie stać.

On Thu, 08 May 2008 10:06:13 +0200, BbT wrote:
[color=blue]
> Bezrzecze caly czas sie buduje. Zauwaz jak drogie jest wywiezienie
> odpadow pobudowlanych. Ja za kontener 4m3 zaplacilem 470zl. Odpady rozne
> - gruz, papa, styropian i wiele innych. Ja wybralem sluszna droge, ale
> pewnie wielu ludzi nie stac, szczegolnie pod koniec budowy, gdy kasy na
> wszystko brakuje. Powiesz, ze jak ktos buduje, to powinno go byc stac.
> Niestety to tylko teoria. Ceny tak poszybowaly w gore, ze wielu
> inwestorow na finiszu jest kompletnie splukanych. Efekt - smieci laduja
> wszedzie, tylko nie na wysypisku.[/color]

To jak ich nie stać, niech mieszkają w wielkiej płycie a nie zasyfiają
okolicę. Pozatym, zapewne 99% tych buraków na to stać, ale taniej
wyrzucić gdzieś w lesie....
--
"I love the smell of napalm in the morning." - Colonel Bill Kilgore

Padu-Padu >> 152255 // ICQ >> 56538615 //

Robert J. pisze:[color=blue]
>
> Uważasz że to wytłumaczenie? Co mnie obchodzi że kogoś, kto zbudował dom
> za kilkaset tysięcy potem nie ma 500 zł na wywóz resztek? To znaczy że
> go na ten dom po prostu nie stać.[/color]

Nie każdy jest alfą i omegą tak jak Ty, żeby przewidzieć, że zabrakło mu
1 000 kołków takich, 500 gwoździ, kilkaset metrów taśmy takiej i
siakiej. Znajomy budował dom, w planach miałoby 400-500 tyś. PLN, życie
pokazało prawie 800 tyś. PLN :) Ale z odpadkami problemu nie miał i nie
musiał wywozić do lasu ;)

Robert J. pisze:[color=blue][color=green]
>> Bezrzecze caly czas sie buduje. Zauwaz jak drogie jest wywiezienie
>> odpadow pobudowlanych. Ja za kontener 4m3 zaplacilem 470zl. ......
>> Ceny tak poszybowaly w gore, ze wielu inwestorow na finiszu jest
>> kompletnie splukanych. Efekt - smieci laduja wszedzie, tylko nie na
>> wysypisku.[/color]
>
> Uważasz że to wytłumaczenie? Co mnie obchodzi że kogoś, kto zbudował dom
> za kilkaset tysięcy potem nie ma 500 zł na wywóz resztek? To znaczy że
> go na ten dom po prostu nie stać.[/color]

Ja nikogo nie tlumacze, pisze tylko jak jest i w jaki sposob mozna
sprobowac to rozwiazac.

Problemem jest:

a) wysoka cena wywozu odpadow,
b) brak kar, niska wykrywalnosc procederu,
c) brak swiadomosci ekologicznej,

I dokladnie w takiej kolejnosci.

Co mozna zrobic?

Najlepiej rozwiazac wszystkie trzy problemy:

a) obnizyc cene odbioru odpadow od inwestorow indywidualnych,
b) podwyzszyc kary i monitorowac tereny dzikich wysypisc - to drugie
straz miejska probuje juz robic, ale jak i w innych przypadkach, widac
brak skutecznosci tej sluzby,
c) informowac, edukowac, pomagac,

To samo tyczy sie pieskow, chociaz tu jest nieco lepiej jezeli chodzi o
punkty a i c.

--
Pozdrawiam,
BbT

> Nie każdy jest alfą i omegą tak jak Ty, żeby przewidzieć, że zabrakło mu 1[color=blue]
> 000 kołków takich, 500 gwoździ, kilkaset metrów taśmy takiej i siakiej.[/color]

Nie jestem alfą i omegą. Tylko nie uważam za mądrego gościa, który budując
chatę spłukuje się do ostatniego grosza, a potem byle koszt go wykańcza...

[color=blue]
> Znajomy budował dom, w planach miałoby 400-500 tyś. PLN, życie pokazało
> prawie 800 tyś. PLN :)[/color]

To dwie różne rzeczy. Miało być 500, wyszło 800, ale widać było go stać bo
miał kasę. Ale mieć 500 tys. i budować chatę wartą 500 tys. to lekko
niepoważne... Bo potem następny tysiąc nieprzewidzianych kosztów Cię
wykończy ;-)

Robert J. pisze:[color=blue][color=green]
>> Nie każdy jest alfą i omegą tak jak Ty, żeby przewidzieć, że zabrakło
>> mu 1 000 kołków takich, 500 gwoździ, kilkaset metrów taśmy takiej i
>> siakiej.[/color]
>
> Nie jestem alfą i omegą. Tylko nie uważam za mądrego gościa, który
> budując chatę spłukuje się do ostatniego grosza, a potem byle koszt go
> wykańcza...
>
>
>[color=green]
>> Znajomy budował dom, w planach miałoby 400-500 tyś. PLN, życie
>> pokazało prawie 800 tyś. PLN :)[/color]
>
> To dwie różne rzeczy. Miało być 500, wyszło 800, ale widać było go stać
> bo miał kasę. Ale mieć 500 tys. i budować chatę wartą 500 tys. to lekko
> niepoważne... Bo potem następny tysiąc nieprzewidzianych kosztów Cię
> wykończy ;-)[/color]

Ja mialem tyle ile przewidywalem. Kasy braklo, ale mieszkam. Gdybym
rozumowal tak jak ty, mieszkalbym w bloku, a tak mieszkam w
niewykonczonym w pelni domu. Wybralem jak wybralem i nie zaluje.

A wracajac do tematu, to rozumny czlowiek zrezygnuje z "marmurow" w
salonie, ale smieci wywiezie na wysypisko. Problem w tym, ze rozumnych
jest tak malo.

Rozumny = myslacy, swiadomy ekologicznie.

--
Pozdrawiam,
BbT

> A wracajac do tematu, to rozumny czlowiek zrezygnuje z "marmurow" w[color=blue]
> salonie, ale smieci wywiezie na wysypisko. Problem w tym, ze rozumnych
> jest tak malo.[/color]

Dokładnie tak jak mówisz :-).

zbierac, zbierac ...
[url]http://swir.us/kupkowy-kapturek[/url]

Kryptonim Robert J. nadawał:[color=blue]
> Dokładnie, i to jest załamujące :-)[/color]

i dlatego nie należy nic robić, a jak ktoś robi to jęczeć i podcinać
skrzydła?
P.

Witaj PK,

W Twoim mailu wysłanym 8 maja 2008, o godzinie (16:15:15), przeczytałem:

P> Kryptonim Robert J. nadawał:[color=blue][color=green]
>> Dokładnie, i to jest załamujące :-)[/color][/color]

P> i dlatego nie należy nic robić, a jak ktoś robi to jęczeć i podcinać
P> skrzydła?
P> P.

Pozwolę sobie dorzucić swoje trzy grosze.
Niektórzy z nas czyli Polaków szczególnie mieszkających poza centrum
nie wywozi śmieci do lasu, niektórzy robią to wożąc do centrum miasta
i zostawiając pod naszymi śmietnikami :( Część spółdzielni śmietniki
ogrodziła płotem ale jest sporo takich jak zbilkowatych śmietników
które dostępne są dla wszystkich. Dlatego że część nowobogackich,
"zastaw się a pokaż" wrzuca śmieci do naszych koszy wywóz śmieci tyle
kosztuje. :((( Szlag mnie trafia jak ktoś podrzuca mi cudze śmieci za
które to ja płacę :( I tłumaczenie że go nie stać mam gdzieś.Mnie też
nie stać na Mercedesa więc jeżdżę Seicento, dla mnie to proste, dla
innych jak widać już nie :( taka nasza mentalność.

--
Pozdrawiam serdecznie

Tomek

GG#:731389, ICQ#:473814802


Użytkownik "Dotka" <dorota_k@onet.eu> napisał w wiadomości
news:b9c57aa0-d373-4e9f-b6db-4e15ae7cd4f8@e53g2000hsa.googlegroups.com...

[url]www.kupaniegryzie.pl[/url]

Ja sprzątam i mam dobrą metodę.
Wkładam rękę w torebkę plastikową, zbieram odchody
i wyrzucam do pobliskiego kosza na śmieci.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl
  •  
     
    Linki
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates
       

    Drogi uzytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

    Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

     Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

     Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

    Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.