Witam. Mam troche cegieł do oddania (z rozbiórki). Nie wiecie gdzie mogę je w Wawie wywieźć? Wysypisko?? Może są jakies miejsca gdzie przyjmują gruz?? Preferuję Ochote i Włochy...
-- Michał Szewczyk GG - 5404356 [url]www.michalszewczyk.net[/url]
> Mam troche cegieł do oddania (z rozbiórki).[color=blue] > Nie wiecie gdzie mogę je w Wawie wywieźć?[/color]
A jakie te cegły? Bo jak takie ładne czerwone i wystarczająco stare, to może spróbuj sprzedać. Koleżanka wymyśliła sobie kominek, czy coś ze starych, nadkruszonych cegieł i trochę jej się zeszło zanim znalazła.
Pozdrawiam, MAG
> A jakie te cegły? Bo jak takie ładne czerwone i wystarczająco stare, to[color=blue] > może spróbuj sprzedać. > Koleżanka wymyśliła sobie kominek, czy coś ze starych, nadkruszonych > cegieł i trochę jej się zeszło zanim znalazła.[/color]
hm... rocznik `99 raczej się nie nadają, nie wszystkie sa całe... -- Michał Szewczyk GG - 5404356 [url]www.michalszewczyk.net[/url]
On 31 Mar, 22:08, "michelle" <michelle@[cutthis]vp.pl> wrote:[color=blue] > Witam. > Mam troche cegieł do oddania (z rozbiórki). > Nie wiecie gdzie mogę je w Wawie wywieźć?[/color]
zadzown do swojej spoldzielni/administracji powinni doradzic. u mnie na mokotowie zglaszam wlasnie do spoldzielni wplacam 50 zl i wystawiam gruz w workach. przyjezdza "ekipa" i zabiera.
Dnia Mon, 31 Mar 2008 22:08:36 +0200, michelle napisał(a): [color=blue] > Wysypisko?? Może są jakies miejsca gdzie przyjmują gruz?? > Preferuję Ochote i Włochy...[/color]
Gruzu się nie oddaje, ciężko go przetransportować i niezmielony gruz nie jest nikomu potrzebny. Gruz się wrzuca do kontenera specjalnie zamówionego na tą okazję (koszt między 300 a 400 zł, do wypożyczenia z każdej firmy typu MPO, Remondis, Sita, etc.).
-- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
scream wrote:[color=blue] > Dnia Mon, 31 Mar 2008 22:08:36 +0200, michelle napisał(a): >[color=green] >> Wysypisko?? Może są jakies miejsca gdzie przyjmują gruz?? >> Preferuję Ochote i Włochy...[/color] > > Gruzu się nie oddaje, ciężko go przetransportować i niezmielony gruz > nie jest nikomu potrzebny. Gruz się wrzuca do kontenera specjalnie > zamówionego na tą okazję (koszt między 300 a 400 zł, do wypożyczenia > z każdej firmy typu MPO, Remondis, Sita, etc.).[/color]
Bez przesady. Po co od razu wywalać kilkaset zł? Wystarczy poszperać w ogłoszeniach - znajdzie się wielu chętnych, którzy za 50-60 zł zaopiekują się takim gruzem. yamma
yamma napisał(a): [color=blue] > Bez przesady. Po co od razu wywalać kilkaset zł? Wystarczy poszperać w > ogłoszeniach - znajdzie się wielu chętnych, którzy za 50-60 zł > zaopiekują się takim gruzem.[/color]
....I wywioza do lasu, albo nad Wisle. A to niestety dosc czesty proceder.
Krzysztof
Dnia Tue, 01 Apr 2008 16:10:41 +0200, Krzysztof Olszak napisał(a): [color=blue][color=green] >> Bez przesady. Po co od razu wywalać kilkaset zł? Wystarczy poszperać w >> ogłoszeniach - znajdzie się wielu chętnych, którzy za 50-60 zł >> zaopiekują się takim gruzem.[/color] > ...I wywioza do lasu, albo nad Wisle. A to niestety dosc czesty proceder.[/color]
Dokładnie tak. Gruzu jest aż za dużo na rynku, jego koszt właściwie - jakby dobrze poszukać - zamknie się w kosztach transportu wywrotką. Nie jest po prostu wykorzystywany, chyba że przez betoniarnie - ale to już po pierwsze zmielony, a po drugie w ogromnych ilościach a nie jeden czy dwa kontenery.
-- best regards, scream (at)w.pl Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
Użytkownik "scream" <nie@podam.pl> napisał w wiadomości news:1hitaqr1cmqj3$.xa6yeds8mjcn$.dlg@40tude.net...[color=blue] > Dnia Tue, 01 Apr 2008 16:10:41 +0200, Krzysztof Olszak napisał(a): >[color=green][color=darkred] >>> Bez przesady. Po co od razu wywalać kilkaset zł? Wystarczy poszperać w >>> ogłoszeniach - znajdzie się wielu chętnych, którzy za 50-60 zł >>> zaopiekują się takim gruzem.[/color] >> ...I wywioza do lasu, albo nad Wisle. A to niestety dosc czesty proceder.[/color] > > Dokładnie tak. Gruzu jest aż za dużo na rynku, jego koszt właściwie - > jakby > dobrze poszukać - zamknie się w kosztach transportu wywrotką. Nie jest po > prostu wykorzystywany, chyba że przez betoniarnie - ale to już po pierwsze > zmielony, a po drugie w ogromnych ilościach a nie jeden czy dwa kontenery. >[/color] Czy czasem jakieś firmy nie przyjmują gruzu na swoje zwałki ziemi. Czasem gdy chodzi jedynie o podwyższenie terenu nie jest istotne co jest w pierwszej warstwie, a nawet czasem lepiej gdy jest ona gruboziarnista (gruz) - latwiej odprowadza wode ;).
Nie jestem specem, moge sie mylić...
Pozdro! X
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|