naprzeciwko zakładów Nowotki w kierunku centrum. Ktoś wie co tam się stało?
pozdr. Szewc
> naprzeciwko zakładów Nowotki w kierunku centrum. Ktoś wie co tam się[color=blue] > stało?[/color]
chodzi o policjanata
jk
> Użytkownik "Szewc"[color=blue] > naprzeciwko zakładów Nowotki w kierunku centrum. Ktoś wie co tam się stało? > pozdr. > Szewc[/color]
Byles za granica i dopiero wrociles? AM
[color=blue] > naprzeciwko zakładów Nowotki w kierunku centrum. Ktoś wie co tam się > stało?[/color]
po ichniemu: "zadzgali psa". po naszemu: "zabili policjanta.
--
[email]jacek23@post.pl[/email] gg: 207344 [url]http://picasaweb.google.pl/Jacek23333[/url]
karol pisze:[color=blue][color=green] >> naprzeciwko zakładów Nowotki w kierunku centrum. Ktoś wie co tam się >> stało?[/color][/color]
Kurka jakoś wogóle nie dotarło do mnie, że to tam było. A sama śmierć i to jak ją zadano, mocno mnie ruszyło. Zresztą jak poczytać to coraz częściej sprawcom nie przeszkadza to, że biją policjanta.
pozdr. szewc
Tak, wręcz ich agresja wzrasta. Niestety, historia naszego Narodu jakoś tak się układała, że nigdy do władz nie mieliśmy szacunku, bo albo zaborcza, albo okupacyjna, albo komunistyczna. Jeszcze wiele lat minie, zanim mentalność narodowa się zmieni. Ale morderstwo to morderstwo. Żaden niewinny człowiek nie zasłużył na śmierć. Tych morderców powinno się srogo ukarać, bo na resocjalizację to już chyba za późno.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|