za wymianę całych kół (opony na felgach) z kompletu zimowego na letni zapłaciłem 40zł To dokładnie 100% więcej niż 4 miesiace temu w listopadzie!! Zdzierstwo, gdybym wiedział wcześniej na pewno ominąłbym ich szerokim łukiem
Za zmianę opon liczą sobie 15zł/szt czyli komplet 60zł!! Moim zdaniem bardzo drogo. Czas spłacać drogi kliencie inwestycje w myjnie samochodową :-))
lepiej szukajcie tańszych cures
Użytkownik "cures" <tungsten@gazeta.pl> napisał w wiadomości [color=blue] > za wymianę całych kół (opony na felgach) z kompletu zimowego na letni > zapłaciłem 40zł > To dokładnie 100% więcej niż 4 miesiace temu w listopadzie!![/color]
Całe koła to ja bym sobie sama zmieniła, myślę że w jakąś godzinę, łącznie z wynoszeniem tychże z piwnicy, w ramach rozrywki od siedzącego trybu życia...
NMSP.
Maja
[color=blue] > Użytkownik "cures" <tungsten@gazeta.pl> napisał w wiadomości > Całe koła to ja bym sobie sama zmieniła, myślę że w jakąś godzinę, łącznie z > wynoszeniem tychże z piwnicy, w ramach rozrywki od siedzącego trybu życia... >[/color]
Niby przekładka samemu - nic wielkiego. Ale po leżakowaniu kółek w piwnicy wskazane byłoby je przed założeniem wyważyć. Ale to tylko moje zdanie...
--
------------------------- | [url]http://p3dr0s.blox.pl[/url] | |.......co słońce.......| |....ma w ziarenkach....| -------------------------
cures pisze:[color=blue] > za wymianę całych kół (opony na felgach) z kompletu zimowego na letni > zapłaciłem 40zł > To dokładnie 100% więcej niż 4 miesiace temu w listopadzie!! > Zdzierstwo, gdybym wiedział wcześniej na pewno ominąłbym ich szerokim łukiem > > Za zmianę opon liczą sobie 15zł/szt czyli komplet 60zł!! > Moim zdaniem bardzo drogo. > Czas spłacać drogi kliencie inwestycje w myjnie samochodową :-)) > > lepiej szukajcie tańszych > cures > >[/color] Jest taki dobry zwyczaj - żeby zapytać o cenę usługi przed jej wykonaniem - bo jeszcze dobrze nie wyszedłem na usługach na zasadzie "jakoś sie dogadamy" - twój błąd i nie wiem za co winisz firmę (za swoje gapowe?) - jeśli zaśpiewali by mi taką cenę przed wymianą to po prostu pojechałbym gdzieś indziej - jeśli wykonali usługę fachowo i nie masz powodu do niezadowolenia - to wszystko jest ok.
ps. nie znam tej firmy i nie jestem z tą firmą w żaden sposób powiązany więc wyrażam tylko moją osobistą opinię - ja za wymianę opon z zimowych na letnie z wyważeniem zapłaciłem 40zł.
On 11 Mar, 23:16, "sq4ty" <a...@WYTNIJpoczta.onet.pl> wrote:[color=blue] > Użytkownik "cures" <tungs...@gazeta.pl> napisał w wiadomości >[color=green] > > za wymianę całych kół (opony na felgach) z kompletu zimowego naletni > > zapłaciłem 40zł > > To dokładnie 100% więcej niż 4 miesiace temu w listopadzie!![/color] > > Całe koła to ja bym sobie sama zmieniła, myślę że w jakąśgodzinę, łącznie z > wynoszeniem tychże z piwnicy, w ramach rozrywki od siedzącego trybu życia...[/color]
No właśnie, a potem się ludzie dziwią dlaczego im samochód ściąga jak puszczają kierownicę, albo przy 60km/h kierownica dostaje takich drgawek, że nie można dalej jechać ;-) Przyczyny sa trzy: niewywarzone koła, źle ustawiona geometria, opony- nalewki. Ważne jest równomierne dokręcenie wszystkich srub, do czego służy specjalny klucz dynamometryczny.
On 11 Mar, 22:37, "cures" <tungs...@gazeta.pl> wrote:[color=blue] > za wymianę całych kół (opony na felgach) z kompletu zimowego na letni > zapłaciłem 40zł > To dokładnie 100% więcej niż 4 miesiace temu w listopadzie!! > Zdzierstwo, gdybym wiedział wcześniej na pewno ominąłbym ich szerokim łukiem[/color]
A na jakich felgach masz koła, które zakładałeś? Jak na aluminiowych to zawsze mieli drożej i za wymianę jednego koła płaciłeś 10zł. Cennik zawsze był taki: wymiana kompletu kół na felgach: stalowych 20zł, aluminiowych 40zł Napisz koniecznie na jakich felgach masz letnie, żeby ludzi w błąd nie wprowadzać.
Dnia 12 Mar 2007 03:18:33 -0700, Hautameki napisał(a): [color=blue] > No właśnie, a potem się ludzie dziwią dlaczego im samochód ściąga jak > puszczają kierownicę, albo przy 60km/h kierownica dostaje takich > drgawek, że nie można dalej jechać ;-) > Przyczyny sa trzy: niewywarzone koła, źle ustawiona geometria, opony- > nalewki. > Ważne jest równomierne dokręcenie wszystkich srub, do czego służy > specjalny klucz dynamometryczny.[/color]
Niby sie zgadza :) Tylko ze od tego ze przechowywanie kol w piwnicy nie zmienia geometrii :) Rowniez nie szkodzi to nalewkom. No i na wywarzenie kol tez raczej nie ma to wplywu. Chyba ze mialem takie szczescie i po takich przekladkach samemu musialem je ew. jedynie dopompowac. A jak zmieniasz na drodze kolo to biegniesz szukac klucza dynamometrycznego czy wyciagasz go z bagaznika? ;)
clipper
Hautameki wrote:[color=blue] > On 11 Mar, 22:37, "cures" <tungs...@gazeta.pl> wrote:[color=green] >> za wymianę całych kół (opony na felgach) z kompletu zimowego na letni >> zapłaciłem 40zł >> To dokładnie 100% więcej niż 4 miesiace temu w listopadzie!! >> Zdzierstwo, gdybym wiedział wcześniej na pewno ominąłbym ich szerokim łukiem[/color] > > A na jakich felgach masz koła, które zakładałeś? Jak na aluminiowych > to zawsze mieli drożej i za wymianę jednego koła płaciłeś 10zł. > Cennik zawsze był taki: wymiana kompletu kół na felgach: stalowych > 20zł, aluminiowych 40zł > Napisz koniecznie na jakich felgach masz letnie, żeby ludzi w błąd nie > wprowadzać. >[/color] Ponadto cena zazwyczaj zależy od rozmiaru felgi... Rozmiar też nie podany?
Hautameki napisał(a):[color=blue] > On 11 Mar, 23:16, "sq4ty" <a...@WYTNIJpoczta.onet.pl> wrote:[color=green] >> Użytkownik "cures" <tungs...@gazeta.pl> napisał w wiadomości >>[color=darkred] >>> za wymianę całych kół (opony na felgach) z kompletu zimowego na letni >>> zapłaciłem 40zł >>> To dokładnie 100% więcej niż 4 miesiace temu w listopadzie!![/color] >> Całe koła to ja bym sobie sama zmieniła, myślę że w jakąś godzinę, łącznie z >> wynoszeniem tychże z piwnicy, w ramach rozrywki od siedzącego trybu życia...[/color] > > No właśnie, a potem się ludzie dziwią dlaczego im samochód ściąga jak > puszczają kierownicę, albo przy 60km/h kierownica dostaje takich > drgawek, że nie można dalej jechać ;-) > Przyczyny sa trzy: niewywarzone koła, źle ustawiona geometria, opony- > nalewki. > Ważne jest równomierne dokręcenie wszystkich srub, do czego służy > specjalny klucz dynamometryczny. >[/color]
dynamometrzyczny to raczej przy głowicach itp.. do kół styka zwykły pneumatyczny.
On 12 Mar, 19:48, clipper <clip...@konto.pl> wrote:[color=blue] > Dnia 12 Mar 2007 03:18:33 -0700, Hautameki napisał(a): >[color=green] > > No właśnie, a potem się ludzie dziwią dlaczego im samochód ściąga jak > > puszczają kierownicę, albo przy 60km/h kierownica dostaje takich > > drgawek, że nie można dalej jechać ;-) > > Przyczyny sa trzy: niewywarzone koła, źle ustawiona geometria, opony- > > nalewki. > > Ważne jest równomierne dokręcenie wszystkich srub, do czego służy > > specjalny klucz dynamometryczny.[/color] > > Niby sie zgadza :) Tylko ze od tego ze przechowywanie kol w piwnicy nie > zmienia geometrii :) Rowniez nie szkodzi to nalewkom. No i na wywarzenie > kol tez raczej nie ma to wplywu.[/color]
Źle zrozumiałes to co napisałem, mój post dotyczy ludzi, którzy gumiarza odwiedzają tylko wtedy, gdy musza założyć nowy komplet opon. Ludzi, którzy myślą podobnie do ciebie, że jak już mam nałożoną oponę na felgę łącznie z wywarzeniem to mogę koła samemu zmienić. Po całym sezonie zimowym, kiedy koło jest zmaltretowane przez liczne dziury, we własnym garażu lub pod blokiem odkręcają je, zanowszą do piwnicy i zapominają o tych kołach aż do następnej zimy. To samo dotyczy kół letnich. I nie mów mi, że takie koło po nawet dwóch sezonach nie będzie wymagało wywarzenia.
On 13 Mar 2007 01:25:16 -0700, Hautameki wrote: [color=blue] > On 12 Mar, 19:48, clipper <clip...@konto.pl> wrote:[color=green] >> Dnia 12 Mar 2007 03:18:33 -0700, Hautameki napisał(a): >>[color=darkred] >> > Przyczyny sa trzy: niewywarzone koła, źle ustawiona geometria, opony- >> > nalewki.[/color][/color][/color] [...][color=blue][color=green] >> Niby sie zgadza :) Tylko ze od tego ze przechowywanie kol w piwnicy nie >> zmienia geometrii :) Rowniez nie szkodzi to nalewkom. No i na wywarzenie >> kol tez raczej nie ma to wplywu.[/color][/color] [...][color=blue] > Ludzi, którzy myślą podobnie do ciebie, że jak już mam nałożoną oponę > na felgę łącznie z wywarzeniem to mogę koła samemu zmienić.[/color]
"Wyważeniem", na Miodka!
-- I do not approve anything that tampers with natural ignorance. Ignorance is like a delicate exotic fruit; touch it and the bloom is gone.
Dnia 13 Mar 2007 01:25:16 -0700, Hautameki napisał(a): [color=blue] > Źle zrozumiałes to co napisałem, mój post dotyczy ludzi, którzy > gumiarza odwiedzają tylko wtedy, gdy musza założyć nowy komplet opon. > Ludzi, którzy myślą podobnie do ciebie, że jak już mam nałożoną oponę > na felgę łącznie z wywarzeniem to mogę koła samemu zmienić. > Po całym sezonie zimowym, kiedy koło jest zmaltretowane przez liczne > dziury, we własnym garażu lub pod blokiem odkręcają je, zanowszą do > piwnicy i zapominają o tych kołach aż do następnej zimy. To samo > dotyczy kół letnich. I nie mów mi, że takie koło po nawet dwóch > sezonach nie będzie wymagało wywarzenia.[/color]
Zaraz zaraz.. dlaczego laczysz przechowywanie kol w piwnicy i zmiane samemu z brakiem wywazenia? Mowimy tu tylko o wplywie samodzielnej zmiany kol na wywazenie i geometrie. Nigdzie nie napisalem tez ze nie wywazam kol. Jednak to czy wywazam kola, sprawdzam geometrie i cisnienie ma sie nijak do miejsca zmiany. Oczywiscie mozesz uwazac inaczej lecz ja nie zaobserwowalem zmiany geometrii po zmianie kol pod blokiem zamiast w warsztacie :)
clipper
Hautameki wrote: [color=blue] > Ważne jest równomierne dokręcenie wszystkich srub, do czego służy > specjalny klucz dynamometryczny.[/color]
Jesteś pewny?:) klucza dynamometrycznego nie stosuje się do dokręcania kół:)
szauek
Madex wrote:[color=blue] > jeśli wykonali usługę fachowo i > nie masz powodu do niezadowolenia - to wszystko jest ok.[/color]
Jestem tego samego zdania. Ponarzekał na firmę, bo droga. Czy w Krysgumie nie ma tam na ścianie cennika podstawowych usług? Chyba jutro zajadę sprawdzić:)
szauek
szauek napisał(a):[color=blue] > Hautameki wrote: > [color=green] >> Ważne jest równomierne dokręcenie wszystkich srub, do czego służy >> specjalny klucz dynamometryczny.[/color] > > Jesteś pewny?:) klucza dynamometrycznego nie stosuje się do dokręcania kół:)[/color]
Przy zakładaniu kół spotykałem się już z używaniem klucza dynamometrycznego. Wytłumaczenie było proste: żeby nie dokręcićkoła zbyt mocno (narzędzia pneumatyczne nie mają takiego "wyczucia") abyś w wypadku złapania gumy na drodze był w stanie samodzielnie koło wymienić. Mnie się już zdarzyło, że na drodze nie byłem w stanie odkręcić koła, od tej pory staram się korzystać z tych warsztatów, które końcowe dokręcanie śrub przeprowadzają przy pomocy odpowiednich narzędzi.
-- Pozdrawiam Sneer
Dnia Thu, 15 Mar 2007 08:30:53 +0100, Sneer napisał(a): [color=blue] > Przy zakładaniu kół spotykałem się już z używaniem klucza > dynamometrycznego. Wytłumaczenie było proste: żeby nie dokręcić koła > zbyt mocno (narzędzia pneumatyczne nie mają takiego "wyczucia") abyś > w wypadku złapania gumy na drodze był w stanie samodzielnie koło > wymienić. Mnie się już zdarzyło, że na drodze nie byłem w stanie > odkręcić koła, od tej pory staram się korzystać z tych warsztatów, > które końcowe dokręcanie śrub przeprowadzają przy pomocy odpowiednich > narzędzi.[/color]
Czy to powiedział Ci facet w warsztacie przy wojska polskiego? Bo mi właśnie tam dokręcali koła tym kluczem. I to samo powiedzieli jak zapytałem po co. Większy problem na drodze niż z odkręceniem koła można mieć z zapieczoną felgą na sworzniu. Jak kiedyś sam wymieniałem koła pod domem to bez młota się nie dało.
PS. Zakładałem tydzień temu letnie opony właśnie na wojska polskiego. Sympatyczny gość. Obsłużyl mnie mimo, że przyjechałem 20 min przed zamknięciem i musiał zostać 40 min dłużej. Za założenie 4 opon na aluminiowe felgi plus wymiana wszystkich wentyli zapłaciłem 80 zł. Polecam
-- marcepan gg42626 [url]http://forum-nuras.pl/[/url] -forum nurkowe............. ********************ZAPRASZAM*********************
On 15 Mar, 08:30, Sneer <s...@no.mail> wrote:[color=blue] > szauek napisał(a): >[color=green] > > Hautameki wrote:[/color] >[color=green][color=darkred] > >> Ważne jest równomierne dokręcenie wszystkich srub, do czego służy > >> specjalny klucz dynamometryczny.[/color][/color] >[color=green] > > Jesteś pewny?:) klucza dynamometrycznego nie stosuje się do dokręcania kół:)[/color] > > Przy zakładaniu kół spotykałem się już z używaniem klucza > dynamometrycznego. Wytłumaczenie było proste: żeby nie dokręcićkoła > zbyt mocno (narzędzia pneumatyczne nie mają takiego "wyczucia") abyś > w wypadku złapania gumy na drodze był w stanie samodzielnie koło > wymienić. Mnie się już zdarzyło, że na drodze nie byłem w stanie > odkręcić koła, od tej pory staram się korzystać z tych warsztatów, > które końcowe dokręcanie śrub przeprowadzają przy pomocy odpowiednich > narzędzi.[/color]
W moim przypadku o używaniu klucza dynamometrycznego dowiedziałem się podczas wymiany kół u Walesiaka, bardzo miły Pan wytłumaczył mi na czym polega jego użycie, jest to dokładnie to co napisałeś powyżej. Dodatkowo wytłumaczył mi, że w dobrych zakładach narzędzi pneumatycznych do przykręcania kół się nie używa. Owszem są pomocne, ale przy odkręcaniu, ale przykecanie powinno być wykonane ręcznie przy pomocy klucza krzyżakowego [url]http://tiny.pl/c49g[/url] a następnie po opuszczeniu pojazdu z podnośnika precyzyjne i równomierne dokręcenie wszystkich śrób przy pomocy klucza dynamometrycznego, choć spotkałem się też z użyciem zwykłego klucza z grzechotką - słyszalnym "klik" ;-))
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|