|
takie tam... |
|
To chyba przez te deszcze ostatnie (wyrośli) Kontrolerzy widziani byli dzisiaj w kilku tramwajach w centrum. Nowe twarze, których wcześniej nie było. Zdziwienie niektórych osób było ogromne :)
Krystian pisze:[color=blue] > To chyba przez te deszcze ostatnie (wyrośli) > Kontrolerzy widziani byli dzisiaj w kilku tramwajach w centrum. > Nowe twarze, których wcześniej nie było. > Zdziwienie niektórych osób było ogromne :)[/color]
tez kupy zostawiali po sobie jak psy i konie? -- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-)
Witam, [color=blue] > Kontrolerzy widziani byli dzisiaj w kilku tramwajach w centrum. > Nowe twarze, których wcześniej nie było. > Zdziwienie niektórych osób było ogromne :)[/color]
A towarzyszyła im SM, czy byli solo i w cywilu?
On May 20, 10:40*pm, Krystian <kyr...@wp.pl> wrote:[color=blue] > To chyba przez te deszcze ostatnie (wyrośli) > Kontrolerzy widziani byli dzisiaj w kilku tramwajach w centrum. > Nowe twarze, których wcześniej nie było. > Zdziwienie niektórych osób było ogromne :)[/color]
Zdjęcia ktoś zrobił? :)
>tez kupy zostawiali po sobie jak psy i konie? byli grzeczni i mili i nie napaskudzili [color=blue] >A towarzyszyła im SM, czy byli solo i w cywilu?[/color] nie było z nimi SM, byli w cywilu [color=blue] > Zdjęcia ktoś zrobił? :)[/color] nie noszę aparatu przy sobie na co dzień, wiec ja nie zrobiłem
----- Original Message ----- From: "Krystian" <kyrzan@wp.pl> Newsgroups: pl.regionalne.wroclaw Sent: Thursday, May 21, 2009 4:55 PM Subject: Re: Wrocławskie Kanary
[color=blue] >tez kupy zostawiali po sobie jak psy i konie?[/color] byli grzeczni i mili i nie napaskudzili
A co Kanary to jakies zlo? Zaczepiaja i psuja dzien ludziom , ktorzy posiadaja skasowane bilety i legalnie jada srodkiem komunikacji miejskiej? Kanar to tez czlowiek i osobiscie mam do nich wiecej szacunku niz do tych, co uwazaja ich za nieludzi i woza swoje dupy za frajer.
> A co Kanary to jakies zlo? Zaczepiaja i psuja dzien ludziom , ktorzy[color=blue] > posiadaja skasowane bilety i legalnie jada srodkiem komunikacji miejskiej? > Kanar to tez czlowiek i osobiscie mam do nich wiecej szacunku niz do > tych, co uwazaja ich za nieludzi i woza swoje dupy za frajer. >[/color]
Przepisy na to nie pozwalają, ale pozwalają na zablokowanie wyegzekwowania danych osobowych, a co za tym idzie uniknięcie jakiejkolwiek kary finansowej. "- tutaj wisi regulamin, nie ma w nim jakiejkolwiek wzmianki o tym że osoba kontrolująca bilety jest upoważniona do legitymowania mnie. - w takim razie wezwę policję - proszę bardzo, oni mnie mogą spisać ale nie mogą panu podać moich danych, mogę sam po nich zadzwonić, bo jak pan widzi, nie stawiam czynnego oporu"
> Przepisy na to nie pozwalają, ale pozwalają na zablokowanie[color=blue] > wyegzekwowania danych osobowych, a co za tym idzie uniknięcie > jakiejkolwiek kary finansowej. > "- tutaj wisi regulamin, nie ma w nim jakiejkolwiek wzmianki o tym że > osoba kontrolująca bilety jest upoważniona do legitymowania mnie. > - w takim razie wezwę policję > - proszę bardzo, oni mnie mogą spisać ale nie mogą panu podać moich > danych, mogę sam po nich zadzwonić, bo jak pan widzi, nie stawiam > czynnego oporu"[/color]
Nie badz tak cwany, bo trafisz kiedys na swojego i Ci po prostu po cywilu morde obije :) Plac za bilety i nie bedzie problemu - inni placa wlasnie za tych, ktorym sie wydaje ze sa cwani.
k.
On Thu, 21 May 2009 22:44:22 +0200, shinX <shinek@gmail.com> wrote:[color=blue] > Przepisy na to nie pozwalają, ale pozwalają na zablokowanie > wyegzekwowania danych osobowych, a co za tym idzie uniknięcie > jakiejkolwiek kary finansowej.[/color]
To Ci się tylko tak wydaje - tzn. może i kanar danych nie pozna, ale gmina Wrocław, z którą delikwent zawarł umowę o przewóz - i z której się nie wywiązał - jak najbardziej.
JanuszJ
> A towarzyszyła im SM, czy byli solo i w cywilu?
Ja w poniedziałek czy wtorek widziałem ze strażnikami miejskimi. Kwartecik 2+2.
--
Łukasz pisze:[color=blue][color=green] >> A towarzyszyła im SM, czy byli solo i w cywilu?[/color] > > Ja w poniedziałek czy wtorek widziałem ze strażnikami miejskimi. Kwartecik 2+2.[/color]
W tym tygodniu widziałem ich już 3 razy, ale zawsze samych (za każdym razem w okolicach Grunwaldzkiego - od ZOO po Szczytnicki). Podobno SM już z nimi nie jeździ, jedynie na wezwania przyjeżdżają.
On 22 Maj, 14:12, ducze <ducze23_KASAC...@wp.pl> wrote: [color=blue] > W tym tygodniu widziałem ich już 3 razy, ale zawsze samych (za każdym razem w > okolicach Grunwaldzkiego - od ZOO po Szczytnicki). Podobno SM już z nimi nie > jeździ, jedynie na wezwania przyjeżdżają.[/color]
znaczy się wrócili do pracy
> To Ci się tylko tak wydaje - tzn. może i kanar danych nie pozna, ale[color=blue] > gmina Wrocław, z którą delikwent zawarł umowę o przewóz - i z której > się nie wywiązał - jak najbardziej.[/color]
Ale co z tego wynika? Pozna moje dane i nic z nimi nie zrobi, bo to nie gmina przeprowadza kontrolę biletów, tylko kontrolerzy. Skoro nie dostają blankieciku z moim podpisem, że dnia tego a tego jechałem bez biletu i zobowiązuje się zapłacić karę, to z moimi danymi mogą zrobić tyle, co wysłać po znajomości pocztówkę z Ciechocinka.
> Nie badz tak cwany, bo trafisz kiedys na swojego i Ci po prostu po[color=blue] > cywilu morde obije :)[/color]
Już widzę tłum kontrolerów, którzy marzą o bójce. Normalny kanar by mi przyznał rację i zamiast mnie ścigać i spróbować nakłonić do zapłaty, przesiadł by się i na moje miejsce znalazł kilka innych osób które nie przeczytały regulaminu i nie wiedzą że to pusty przepis i które z uśmiechem na ustach wręczyły by mu swoje 100zł/dowód osobisty. [color=blue] > Plac za bilety i nie bedzie problemu - inni placa wlasnie za tych, > ktorym sie wydaje ze sa cwani.[/color]
Nie płacę bo nie jeżdżę zbiorkomem, chyba że poprzedniego dnia naprawdę mocno się zatankuje ;)
Użytkownik "shinX" <shinek@gmail.com> napisał w wiadomości news:gv4ef1$h28$1@news.task.gda.pl...[color=blue][color=green] >> A co Kanary to jakies zlo? Zaczepiaja i psuja dzien ludziom , ktorzy >> posiadaja skasowane bilety i legalnie jada srodkiem komunikacji >> miejskiej? >> Kanar to tez czlowiek i osobiscie mam do nich wiecej szacunku niz do >> tych, co uwazaja ich za nieludzi i woza swoje dupy za frajer. >>[/color] > > Przepisy na to nie pozwalają, ale pozwalają na zablokowanie wyegzekwowania > danych osobowych, a co za tym idzie uniknięcie jakiejkolwiek kary > finansowej. > "- tutaj wisi regulamin, nie ma w nim jakiejkolwiek wzmianki o tym że > osoba kontrolująca bilety jest upoważniona do legitymowania mnie. > - w takim razie wezwę policję > - proszę bardzo, oni mnie mogą spisać ale nie mogą panu podać moich > danych, mogę sam po nich zadzwonić, bo jak pan widzi, nie stawiam czynnego > oporu"[/color]
Przetestuj w rzeczywistości swój wariant, tylko uprzedzam że jeśli kanarzy będa tak złośliwi jak ty próbujesz być cwany, to oprócz mandatu i grzywny dojdzie ci jeszcze koszt samowolnej zmiany rozkładu jazdy autobusu/tramwaju, a ten ostatni to sporo.
pzdrw gl12d4
> Przetestuj w rzeczywistości swój wariant, tylko uprzedzam że jeśli[color=blue] > kanarzy będa tak złośliwi jak ty próbujesz być cwany, to oprócz mandatu > i grzywny dojdzie ci jeszcze koszt samowolnej zmiany rozkładu jazdy > autobusu/tramwaju, a ten ostatni to sporo.[/color]
Jak juz mowilem nie jezdze zbiorkomem, tylko generuje korki, wiec wbijam w to. Nie mniej jednak nadal nie widze miejsca na madat, grzywne i koszt samowolnej zmiany rozkladu jazdy. Bo: a) To kontroler do spółki z kierowcą(i zapewne dyspozytorem) decydują o zmianie rozkładu. Nie krzycze przeciez do kierowcy "prosze zboczyc z trasy na najblizsza komende policji". Dlaczego ja mialbym byc obciazany kosztami? Takiego puntku rowniez nie ma w regulaminie wywieszonym w taborze zbiorkomu. Touche. b) Co do mandatu/grzywny - za co? Po pierwsze primo - jak juz wspominalem sluzby mundurowe moga mnie wylegitymowac, ale wlepic mandatu za jazde bez biletu nie, nie moga jednoczesnie przekazac moich danych osobowych osobom trzecim, czyli kontrolerom biletow, ktorzy ow mandat moga mi wlepic, ale nie moga dostac moich danych, wiec pozostaje im dalsze szukanie frajera ktory nie przeczytal regulaminu.
Po drugie primo - wspominalem tez o chetnym wezwaniu w/w sluzb, w ten sposob omijajac jakakolwiek sposobnosc do wlepki "za stawianie czynnego oporu"
Dziurawe te przepisiki... co na to grupowy papuga? ;) Olgierd, do tablicy! ;)
shinX pisze:[color=blue] > Dziurawe te przepisiki... co na to grupowy papuga? ;) > Olgierd, do tablicy! ;)[/color]
ogolnie swietny pomysl. Ciekawe jak to wyglada w rzeczywistosci :)
shinX pisze:[color=blue][color=green] >> nie moga[/color] > jednoczesnie przekazac moich danych osobowych osobom trzecim, czyli > kontrolerom biletow, ktorzy ow mandat moga mi wlepic,[/color]
skad takie przypuszczenie? -- c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC Cigarettes and coffee, man, that's a combination ;-)
> W tym tygodniu widziałem ich już 3 razy, ale zawsze samych (za każdym razem w[color=blue] > okolicach Grunwaldzkiego - od ZOO po Szczytnicki). Podobno SM już z nimi nie > jeździ, jedynie na wezwania przyjeżdżają.[/color]
No ja widziałem z SM, w prawdzie było to na przystanku (Młodych Techników), więc nie wiem... może i przyjechali na wezwanie, choć wątpię. Miesiąc temu jeszcze na pewno łazili po tramwajach z kanarami.
--
> skad takie przypuszczenie?
stad ze nikt nie moze bez mojego zezwolenia rozdawac moich danych osobowych na lewo i prawo
shinX pisze:[color=blue][color=green] > > skad takie przypuszczenie?[/color] > > stad ze nikt nie moze bez mojego zezwolenia rozdawac moich danych > osobowych na lewo i prawo[/color]
"Filozof". Policja może udostępnić - na wniosek poszkodowanego i nie jest to rozdawaniem danych na lewo i prawo. Poza tym, jak już sam ich wezwiesz, to oni już będą świadkami, że tego biletu nie miałeś, więc dlaczego mieliby Cię chronić? Gdyby było tak, jak myślisz, to nikt nie miałby szans w dochodzeniu swoich praw.
Kiedyś, gdy skradziono mi radio z samochodu, a policja znalazła sprawcę, dostałam pisemko z jego imieniem i nazwiskiem. Myślisz, że ktoś pytał złodzieja o zgodę?
-- CHANI
shinX pisze:[color=blue][color=green] > > skad takie przypuszczenie?[/color] > > stad ze nikt nie moze bez mojego zezwolenia rozdawac moich danych > osobowych na lewo i prawo[/color]
i serio tak myslisz? ze policja nikomu nie moze przekazac twoich danych? -- c l i c k 'n' r i d e | kto nie pije, ten nie jedzie "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
|
|
|
|
Linki |
|
|
|
|