ďťż
Wrocław =2D Poznań=2C pytanie
ďťż
Start
takie tam...
 
czy wiecie moze jaki jest realny czas przejazdu na trasie
Wrocław -> Rawicz -> Leszno - Koscian -> Poznan
google mi podpowiada 180 km i 2:57 min
czy aktualnie po drodze sa jakies niespodzianki w postaci remontow,
objazdow ?
w Poznaniu jeszcze mnie nie bylo
start we wtorek o 11:00



Thu, 17 Apr 2008 12:21:02 -0700 (PDT), w
<d06a648e-f859-4e0e-a5a4-6b6ed461aa47@59g2000hsb.googlegroups.com>, Krystian
<kyrzan@wp.pl> napisał(-a):
[color=blue]
> czy wiecie moze jaki jest realny czas przejazdu na trasie
> Wrocław -> Rawicz -> Leszno - Koscian -> Poznan
> google mi podpowiada 180 km i 2:57 min[/color]

Realny.
Od tabliczki do tabliczki powinieneś zmieścić się spokojnie w 2:30h

Krystian pisze:[color=blue]
> czy wiecie moze jaki jest realny czas przejazdu na trasie
> Wrocław -> Rawicz -> Leszno - Koscian -> Poznan
> google mi podpowiada 180 km i 2:57 min
> czy aktualnie po drodze sa jakies niespodzianki w postaci remontow,
> objazdow ?
> w Poznaniu jeszcze mnie nie bylo
> start we wtorek o 11:00[/color]

jak będziesz mieć fart zmiescisz sie w 3h
w ubiegłym tygodniu jechałem 2:15 od rogatek do rogatek

[color=blue]
> jak będziesz mieć fart zmiescisz sie w 3h
> w ubiegłym tygodniu jechałem 2:15 od rogatek do rogatek[/color]

to z jakimi predkosciami jezdzicie?
do ilu dochodza, a po nizej jakiej wartosci nie schodzicie ;)
sa po drodze jakies stale fotoradary?
bo moja mapa nie ma nic zaznaczonego na tej trasie



Dnia Thu, 17 Apr 2008 13:26:12 -0700 (PDT), Krystian napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> jak będziesz mieć fart zmiescisz sie w 3h
>> w ubiegłym tygodniu jechałem 2:15 od rogatek do rogatek[/color]
>
> to z jakimi predkosciami jezdzicie?[/color]

Od rogatek Wrocławia do Leszna spokojnie przy normalnej jeździe ~1.15h -
nie trzeba żadnych kosmicznych prędkości.
[color=blue]
> do ilu dochodza, a po nizej jakiej wartosci nie schodzicie ;)
> sa po drodze jakies stale fotoradary?
> bo moja mapa nie ma nic zaznaczonego na tej trasie[/color]

Do Leszna jakieś 5-6, dalej wiem tylko o jednym.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

625 napisał(a):[color=blue]
> tyle ze za rogatkami Poznania mamy calkowita przebudowe Glogowskiej.
> roznie bywa, np godzina do centrum. razem 3
>
> a osobowym dojedziesz centrum > centrum w 2,5 godz. :D[/color]

a dojazdow do dworca i z dworca nie liczysz?

ostatnio jechalem do Stolnicy
setnie sie ubawilem przypomniawszy sobie plakat PKP (ten z haslem
"wolne zarty")
IC, ktorym mi nie po drodze - nie o tej porze jedzie - potrzebuje 5
godzin. do tego doliczyc trzeba dojazdy do dworca i wydatki na
taksowki albo zbiorkomy
samochodem door to door (w centrum wawy) potrzebowalem niespelna 5
godzin (z tankowaniem po drodze) bez szalenczej jazdy z wyprzedzaniem
na zakretach
--
c l i c k 'n' r i d e | jazda w lekkim poslizgu ;)
"Who wants to pedal bike uphill?
The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]

[color=blue]
> ostatnio jechalem do Stolnicy
> setnie sie ubawilem przypomniawszy sobie plakat PKP (ten z haslem "wolne
> zarty")
> IC, ktorym mi nie po drodze - nie o tej porze jedzie - potrzebuje 5
> zakretac[/color]

Dojazd pekapem do Warszawy jest bardzo kiepskim przykładem

do takiego Opola czy Poznania ma to już dużo większy sens...

Fakir napisał(a):[color=blue]
>[color=green]
>> ostatnio jechalem do Stolnicy
>> setnie sie ubawilem przypomniawszy sobie plakat PKP (ten z haslem
>> "wolne zarty")
>> IC, ktorym mi nie po drodze - nie o tej porze jedzie - potrzebuje 5
>> zakretac[/color]
>
> Dojazd pekapem do Warszawy jest bardzo kiepskim przykładem[/color]

to nie przyklad jest kiepski
tylko pekap ;P
[color=blue]
>
> do takiego Opola czy Poznania ma to już dużo większy sens...[/color]

liczac czas przejazdu _samym_ pociagiem
ale
nikt nie mieszka na dworcu
i nikt na dworzec nie jedzie
teraz
policz koszt
tak w 3 osoby

a Opole to chyba jednak slabszy przyklad niz Warszawa ;)
--
c l i c k 'n' r i d e | jazda w lekkim poslizgu ;)
"Who wants to pedal bike uphill?
The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]

Realny czas, Jeśli nie jeździsz jak wariat i zwalniasz w terenie
zabudowanym to średnia 60 km/h jest realna. Z Wrocławia do Poznania jest
180km, więc będziesz jechać ok. 3 godzin. Wiele zależy od warunków i
szczęścia, bo jak trafisz na porę, gdzie będzie pełno ciężarówek,
będziesz jechać powoli. Szybciej da się pojechać w nocy / nad ranem / w
weekend. Ale uważaj na fotoradary, których jest kilka po drodze. No i w
Lesznie mają nową czarną Oktawię :)

g.

dzieki za odpowiedzi ;)

geyb napisał(a):[color=blue]
> Szybciej da się pojechać w nocy / nad ranem / w
> weekend.[/color]

nie dotyczy wyjazdow w pt i powrotow w nd po poludniu
[color=blue]
> Ale uważaj na fotoradary, których jest kilka po drodze.[/color]

pierwsze 2jeszcze przed Trzebica

jeden w wiosce, gdzie karetka sie rozwalila, a 2 kolo stacji
petrochemi przed wjazdem na obwodnice

potem na tym nowym kawalku drogi kolo Zmigrodu stoją ze 2 albo 3

przed rawiczem prosta w lesie i stacja Perm - ogranicz do predkosci i
radar
a dalej juz nie pamietam
chyba na wysokosci Czacza/u tez stoi
[color=blue]
> Lesznie mają nową czarną Oktawię :)[/color]

a to dobrze wiedziec - zapuszczaja sie nia na "odcinek doswiadczalny"? ;)

--
c l i c k 'n' r i d e | jazda w lekkim poslizgu ;)
"Who wants to pedal bike uphill?
The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]

[color=blue]
> to nie przyklad jest kiepski
> tylko pekap ;P
>[/color]
Ze PKP kiepskie jest to sie wie - ale tu o połączenie i jego stan chodzi
a nie o firmę która go wykorzystuje...
[color=blue][color=green]
>>
>> do takiego Opola czy Poznania ma to już dużo większy sens...[/color]
>
> liczac czas przejazdu _samym_ pociagiem
> ale
> nikt nie mieszka na dworcu
> i nikt na dworzec nie jedzie
> teraz
> policz koszt
> tak w 3 osoby
>
> a Opole to chyba jednak slabszy przyklad niz Warszawa ;)[/color]

Najbliższy dworzec - 5 min., (następne 2 - 10min) bez korków docieram na
Główny do Opola połączeń nie brak (jest też kilka z wcześniej ze stacji
wcześniej wymienionych bez przesiadki)...
czas np z Mikołajowa to 1h10 -1h30

co do kosztów - w 3 osoby obecnie jest sporo taniej niż jeszcze miesiąc
temu :)

Fakir napisał(a):[color=blue]
>[color=green]
>> to nie przyklad jest kiepski
>> tylko pekap ;P
>>[/color]
> Ze PKP kiepskie jest to sie wie - ale tu o połączenie i jego stan chodzi
> a nie o firmę która go wykorzystuje...[/color]

czyli ze to nie ich wina?
tylko spolki-siostry/zony/kochanki

[color=blue]
>[color=green][color=darkred]
>>>
>>> do takiego Opola czy Poznania ma to już dużo większy sens...[/color]
>>
>> liczac czas przejazdu _samym_ pociagiem
>> ale
>> nikt nie mieszka na dworcu
>> i nikt na dworzec nie jedzie
>> teraz
>> policz koszt
>> tak w 3 osoby
>>
>> a Opole to chyba jednak slabszy przyklad niz Warszawa ;)[/color]
>
> Najbliższy dworzec - 5 min., (następne 2 - 10min) bez korków docieram na
> Główny do Opola połączeń nie brak (jest też kilka z wcześniej ze stacji
> wcześniej wymienionych bez przesiadki)...
> czas np z Mikołajowa to 1h10 -1h30[/color]

to policz z Psiego Pola
jakbym mieszkal pod dworcem i mial do zalatwienia cos pod dworcem w 2
miescie to moze bym sie nie zastanawial
moze
ale mam juz szczerze dosyc PKP
i wole wygodny samochod
jedyny minus, ze browara sie napic nie mozna, ale na kolejach tez
zdaje sie juz nie

[color=blue]
> co do kosztów - w 3 osoby obecnie jest sporo taniej niż jeszcze miesiąc
> temu :)[/color]

taniej i *wygodniej* niz samochodem?
--
c l i c k 'n' r i d e | jazda w lekkim poslizgu ;)
"Who wants to pedal bike uphill?
The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]

też nie znoszę PKP jeśli o to chodzi, i z powodu poziomu ich usług
korzystam rzadko

ale nie zmienia to faktu że pociągiem na dalsze trasy jest wygodniej,
szczególnie jak sie jedzie z małym dzieckiem :). (nie mówiąc o ty że nie
trzeba kierować)
Oczywiście najbardziej komfortowo jest wtedy kiedy ma sie jak dojechać
do dworca i ma kto odebrać u celu :)

Użytkownik "Krystian" <kyrzan@wp.pl> napisał w wiadomości
news:3e3cd04d-1ebc-449f-af51-77ab1b09ada1@a1g2000hsb.googlegroups.com...[color=blue]
>[color=green]
> > jak będziesz mieć fart zmiescisz sie w 3h
> > w ubiegłym tygodniu jechałem 2:15 od rogatek do rogatek[/color]
>
> to z jakimi predkosciami jezdzicie?[/color]

Podawanie czasu od rogatek do rogatek to tak jak w reklamach i nie ma co
się tym sugerować. Jadąc przepisowo, zwalaniając na każdym ograniczeniu i w
miejscowościach między rogatkami zmieścisz się +- 2:15. W zależności od
punktu startu z Wrocka i celu podróży w Poznaniu z dużym prawdopodobieństwem
przyjęcie co najmniej 3h będzie odpowiednie.
Zawsze polecam tez jazdę przez Rawicz, Gostyń, Kórnik, ale obecnie na
długości ok. 20 km Przed Poznaniem dużo robót drogowych i co najmniej
30-45'w plecy.

pzdrw
gl12d4

On Thu, 17 Apr 2008 13:26:12 -0700 (PDT), Krystian wrote:[color=blue]
>to z jakimi predkosciami jezdzicie?[/color]

Z bezpiecznymi :-)
I takim na jakie warunki pozwalaja :-)
[color=blue]
>sa po drodze jakies stale fotoradary?[/color]

sa, uwazaj szczegolnie w Rawiczu.

J.

On Fri, 18 Apr 2008 15:39:31 +0200, Fakir wrote:[color=blue]
>ale nie zmienia to faktu że pociągiem na dalsze trasy jest wygodniej,
>szczególnie jak sie jedzie z małym dzieckiem :). (nie mówiąc o ty że nie
>trzeba kierować)
>Oczywiście najbardziej komfortowo jest wtedy kiedy ma sie jak dojechać
>do dworca i ma kto odebrać u celu :)[/color]

Roznie bywa z tym pociagiem, ale trzeba przyznac ze do Poznania
kursuje wiele, a droga kiepska.

J.

[color=blue]
> Podawanie czasu od rogatek do rogatek to tak jak w reklamach i nie ma co
> się tym sugerować. Jadąc przepisowo, zwalaniając na każdym ograniczeniu i w
> miejscowościach między rogatkami zmieścisz się +- 2:15. W zależności od
> punktu startu z Wrocka i celu podróży w Poznaniu z dużym prawdopodobieństwem
> przyjęcie co najmniej 3h będzie odpowiednie.[/color]

start Wroclaw Wyszynskiego/Damrota, meta Poznan Dabrowskiego/
Miedzyzdrojska,
google podpowiada jedna trase i chyba tej sie bede trzymal
[color=blue]
> Zawsze polecam tez jazdę przez Rawicz, Gostyń, Kórnik,[/color]

ja musze byc akurat z drugiej strony miasta

Fakir pisze:[color=blue]
> też nie znoszę PKP jeśli o to chodzi, i z powodu poziomu ich usług
> korzystam rzadko
>
> ale nie zmienia to faktu że pociągiem na dalsze trasy jest wygodniej,
> szczególnie jak sie jedzie z małym dzieckiem :).[/color]

pkp IMHO wyklucza male dziecko
pkp wyklucza dalsze trasy
--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

625 pisze:[color=blue][color=green]
>> nikt nie mieszka na dworcu
>> i nikt na dworzec nie jedzie
>> teraz
>> policz koszt
>> tak w 3 osoby[/color]
>
>
> ale wiekszosc ma blizej do dworca niz do rogatek.[/color]

zartujesz prawda?
[color=blue]
> poza tym podalem - z
> rogatek poznania do centrum godzina. we wro wszyscy wiemy. osobowy -
> 2,5 godz. koszty - 50 pln pospiech, osobowy 25. dla mnie liczy sie
> czas. i wygoda - na tej trasie czesto widac wypadki, bo ona sie nie
> nadaje do tego ruchu.[/color]

przesadzasz
tak samo ja czesto doswiadczam spoznienia pociagu, jego zepsucia,
smnierdzenia (najczesciej)
etc

--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

Użytkownik "Krystian" <kyrzan@wp.pl> napisał w wiadomości
news:dbd8f5af-b1df-4404-bff4-0d6ca2a9c370@k13g2000hse.googlegroups.com...
[color=blue]
> start Wroclaw Wyszynskiego/Damrota, meta Poznan Dabrowskiego/
> Miedzyzdrojska,
> google podpowiada jedna trase i chyba tej sie bede trzymal[/color]

Ta trasa, którą podają gogle, w końcowym odcinku (taka niby-obwodnica po
zachodniej stronie Poznania) lubi być przytkana.
Podobnie odcinek między Wołczyńską a Malwową, ale jak tam masz być kolo
południa, to powinno dac się przeżyć.

pzdrw
gl12d4

click <click_n_ride@psychop.op.pl> wrote:
[color=blue]
> ale mam juz szczerze dosyc PKP
> i wole wygodny samochod[/color]

Samochod z definicji nie jest wygodny :P

W pociagu sobie moge podreptac, pojsc do kibla, nawet poskakac. A w
samochodzie g...no.

rożnie jeździmy z dzieckiem i wiem co dla niego i dla rodziców jest
wygodne...

click pisze:
[color=blue]
> pkp IMHO wyklucza male dziecko[/color]

No, co kto lubi. Jazda pociągiem do takiej np. Świdnicy (z przesiadką,
występuje odcinek niezelektryfikowany) może być nie lada atrakcją dla
dziecka, które na co dzień jeździ tylko samochodem ;)
[color=blue]
> pkp wyklucza dalsze trasy[/color]

Tu też powinieneś wstawić IMHO. Jeżdżę sobie na trasach długich jak w
trąbę słonia i nie jestem bardziej zmęczony niż wtedy, gdy jadę
samochodem. No, ale dla mnie trudno znaleźć odpowiedni samochód, bo mam
206 cm od stępki do szczytu masztu :)

Pozdrawiam,
--
------> Piotr Waszkielewicz - piotrwasz[małpa]o2[kropka]pl <------
------> [url]http://psoras.republika.pl[/url] <------
------> Nie ma rzeczy, których nie można przeliczyć na pieniądze <------
------> Adam Płaszczyca, pl.misc.kolej, 2007 <------


No, ale dla mnie trudno znaleźć odpowiedni samochód, bo mam[color=blue]
> 206 cm od stępki do szczytu masztu :)[/color]

a wzrostu ?? ;)

625 pisze:[color=blue]
> tyle ze za rogatkami Poznania mamy calkowita przebudowe Glogowskiej.
> roznie bywa, np godzina do centrum. razem 3[/color]

Zależy dokąd jedzie, czasem warto wjechać na A2 w kierunku Warszawy i
zjechać na następnym zjeździe, albo nawet jeszcze dalszym, ale to już
wylot z Poznania na Jarocin (DK11).
[color=blue]
> a osobowym dojedziesz centrum > centrum w 2,5 godz. :D[/color]

Twingiem udaje mi się zamknąć zwykle w 3h.

--
Pozdrawiam
Mateusz Mirski

Dnia Mon, 21 Apr 2008 12:29:10 +0000 (UTC), Tomi napisał(a):
[color=blue]
> Samochod z definicji nie jest wygodny :P[/color]

To sprzedaj grata, kup samochód. ;)
[color=blue]
> W pociagu sobie moge podreptac, pojsc do kibla, nawet poskakac. A w
> samochodzie g...no.[/color]

Kibel w PKP trudno uznać za atrakcję. Poza tym i tak przez większość czasu
siedzisz (o ile akurat nie było takiego tłoku, że masz miejsce w przedziale
z ubikacją). Towarzystwo też w pociągach kręci sie rożne.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Borys Pogoreło <borys@pl.edu.leszno> wrote:[color=blue]
> Dnia Mon, 21 Apr 2008 12:29:10 +0000 (UTC), Tomi napisał(a):
> [color=green]
>> Samochod z definicji nie jest wygodny :P[/color]
>
> To sprzedaj grata, kup samochód. ;)[/color]

Bzdura. Jak moze cos byc wygodne jak zmusza cie do siedzenia caly czas w tej
samej pozycji?
[color=blue][color=green]
>> W pociagu sobie moge podreptac, pojsc do kibla, nawet poskakac. A w
>> samochodzie g...no.[/color]
>
> Kibel w PKP trudno uznać za atrakcję. Poza tym i tak przez większość czasu
> siedzisz (o ile akurat nie było takiego tłoku, że masz miejsce w przedziale
> z ubikacją). Towarzystwo też w pociągach kręci sie rożne.[/color]

Nie trzeba jezdzic slamsowymi pociągami tylko wybrać porzadne połączenia.
Np. Detvan, (Zvolen - Praha) - bardzo fajny pociag :)
Po jezdzie samochodem na trasie Bukareszt - Timisoara bylbym wykonczony a
pociągiem to klimatyzowane wagony, sypialny - pelen luz i człowiek wyspany.

[color=blue]
>
> Nie trzeba jezdzic slamsowymi pociągami tylko wybrać porzadne połączenia.
> Np. Detvan, (Zvolen - Praha) - bardzo fajny pociag :)
> Po jezdzie samochodem na trasie Bukareszt - Timisoara bylbym wykonczony a
> pociągiem to klimatyzowane wagony, sypialny - pelen luz i człowiek wyspany.
>[/color]

otóż to...
Już nawet u nas zdarzają sie dogodne połączenia (generalnie PKP IC, oraz
niektóre PKP PR) i są naprawdę wygodne z przyczyn podanych w poście wyżej...

Dnia Tue, 22 Apr 2008 07:32:40 +0000 (UTC), Tomi napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> To sprzedaj grata, kup samochód. ;)[/color]
>
> Bzdura. Jak moze cos byc wygodne jak zmusza cie do siedzenia caly czas w tej
> samej pozycji?[/color]

Tej samej, ale wygodnej. Mnie siedzenie w aucie nie męczy.
[color=blue]
> Nie trzeba jezdzic slamsowymi pociągami tylko wybrać porzadne połączenia.
> Np. Detvan, (Zvolen - Praha) - bardzo fajny pociag :)
> Po jezdzie samochodem na trasie Bukareszt - Timisoara bylbym wykonczony a
> pociągiem to klimatyzowane wagony, sypialny - pelen luz i człowiek wyspany.[/color]

Nie no, miałem na myśli naszego Wiodącego Przewoźnika ;)

PKP IC jest OK, ale tłuc się kiblami po kraju to żadna przyjemność.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

Dnia Tue, 22 Apr 2008 07:32:40 +0000 (UTC), Tomi napisał(a):
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> W pociagu sobie moge podreptac, pojsc do kibla, nawet poskakac. A w
>>> samochodzie g...no.[/color][/color]
> Bzdura. Jak moze cos byc wygodne jak zmusza cie do siedzenia caly czas w tej
> samej pozycji?[/color]

W pociągu cały czas drepczesz, skaczesz i wiercisz się? Współczuję
współpasażerom.
Bo wiesz, samochodem to możesz co jakiś czas stanąć, odetchnąć świeżym
powietrzem, pójść na kawę, coś zjeść, nawet zaczepić tirówkę :-)

[color=blue]
> Po jezdzie samochodem na trasie Bukareszt - Timisoara bylbym wykonczony a
> pociągiem to klimatyzowane wagony[/color]

Znam "klimatyzowane wagony" z naszego IC. Albo za gorąco - nie możesz
otworzyć okna, albo całą drogę wieje ci (strasznie hałasując) w ucho.
Dziękuję bardzo.
W moim szrocie klima działa o niebo lepiej niż w tych wagonach...

[color=blue]
> sypialny - pelen luz i człowiek wyspany.[/color]

No tak, sypialny to luksus. Tylko nie wiem czy samolotem nie wyszłoby
taniej.

Piotr Waszkielewicz napisał(a):[color=blue]
> click pisze:
>[color=green]
>> pkp IMHO wyklucza male dziecko[/color]
>
> No, co kto lubi. Jazda pociągiem do takiej np. Świdnicy (z przesiadką,
> występuje odcinek niezelektryfikowany) może być nie lada atrakcją dla
> dziecka, które na co dzień jeździ tylko samochodem ;)[/color]

taaa
w ramach atrakcji owszem ;)

[color=blue]
>[color=green]
>> pkp wyklucza dalsze trasy[/color]
>
> Tu też powinieneś wstawić IMHO. Jeżdżę sobie na trasach długich jak w
> trąbę słonia i nie jestem bardziej zmęczony niż wtedy, gdy jadę
> samochodem. No, ale dla mnie trudno znaleźć odpowiedni samochód, bo mam
> 206 cm od stępki do szczytu masztu :)[/color]

trudno? nie zartuj
kangur tez jest za maly?

--
c l i c k 'n' r i d e | jazda w lekkim poslizgu ;)
"Who wants to pedal bike uphill?
The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]

Fakir napisał(a):[color=blue]
> rożnie jeździmy z dzieckiem i wiem co dla niego i dla rodziców jest
> wygodne...[/color]

tak pieknie sie roznimy
--
c l i c k 'n' r i d e | jazda w lekkim poslizgu ;)
"Who wants to pedal bike uphill?
The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]

click pisze:
[color=blue]
> trudno? nie zartuj
> kangur tez jest za maly?[/color]

Za mało na nogi. W zasadzie z aut mniejszych od Żuka jedyne, co jest
wystarczająco obszerne, to Skoda Roomster.

Pozdrawiam,
--
------> Piotr Waszkielewicz - piotrwasz[małpa]o2[kropka]pl <------
------> [url]http://psoras.republika.pl[/url] <------
------> Nie ma rzeczy, których nie można przeliczyć na pieniądze <------
------> Adam Płaszczyca, pl.misc.kolej, 2007 <------

powiem Wam ze droga do Poznania zajela mi 3 godziny, spacerkiem,
nieprzekraczajac dozwolonych predkosci,
no moze poza terenem zabudowanym do 120 km/h
przed Lesznem na takiej "autostradzie" byla czarna Octavia kombi to
moze ta magiczna ?
fotki nie zdazylem zrobic
ale w drodze powrotnej zrobilem 2 fotki z kraksy ;) jakies 35 km przed
Wroclawiem
3 auta skasowane ale tyko 2 widac
[url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/309501b4e104e0b3.html[/url]
[url]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4e3d7c9f5da730bd.html[/url]

> a to dobrze wiedziec - zapuszczaja sie nia na "odcinek doswiadczalny"? ;)

ma się rozumieć, przeprowadzają doświadczenia - z jakiej odległości ich
radar jeszcze łapie :)

Tue, 22 Apr 2008 12:38:31 -0700 (PDT), w
<552e02be-15df-473f-9588-06293fd73460@59g2000hsb.googlegroups.com>, Krystian
<kyrzan@wp.pl> napisał(-a):
[color=blue]
> powiem Wam ze droga do Poznania zajela mi 3 godziny, spacerkiem,[/color]

No widzisz, google nigdy nie kłamią ;).

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl
  •  
     
    Linki
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates