Witam, w czwartek w nocy (ok. godz. 4) wyruszam nad morze (konkretnie okolice kamienia pomorskiego).
Słyszalem, ze sa spore utrudnienia na drodze, ktora trase proponujecie? Czy te utrudnienia sa mocno uciazliwe podczas jazdy w nocy?
tadzik pisze:[color=blue] > Witam, > w czwartek w nocy (ok. godz. 4) wyruszam nad morze (konkretnie okolice > kamienia pomorskiego). > > Słyszalem, ze sa spore utrudnienia na drodze, ktora trase proponujecie? > Czy te utrudnienia sa mocno uciazliwe podczas jazdy w nocy?[/color]
Z doświadczenia (zeszłorocznego) powiem tylko tyle -> A4 na Berlin, zapomnij o krajowej '3'.
R.
A i zapomniał bym. Na wysokości Goleniowa (o ile korek już tam się nie pojawi) warto odbić z głównej drogi w lewo na tzw. trasę turystyczną (chyba tak to się zwie) i przez wioski, pola i lasy dojechać do Wolina. W ten sposób są duże szanse, że ominiesz kolejne wąskie gardło.
R.
PS. Odradzam wynalazki pt. Barlinek, Stargard, Nowogard - testowałem, tak samo się korkuje a drogi takie, że można pół auta zgubić :)
tadzik pisze:[color=blue] > Słyszalem, ze sa spore utrudnienia na drodze, ktora trase proponujecie? > Czy te utrudnienia sa mocno uciazliwe podczas jazdy w nocy?[/color] W sobotę w nocy jechałem z powrotem 6 godzin, ale jadąc tam w sobotę tydzien temu w dzień jechałem 9 godzin. Tylko 9 godz. bo 70% trasy jechałem przy pomocy CB, nawigacji i mapy przez wiochy, znajomi z Rciborza jechali 3ką 14 godz takie korki były na wahadłach i rondkach.
Jak jedziesz w czwartek na noc to luzik, nie kombinował bym i jechał normalnie na Legnicę i 3ką. -- Krzysiek
Niedawno jechałem do Dziwnowa- wyjazd godz 5.00- na miejscu 12.00. Po drodze postoje. Wrocław-oborniki-340-Ścinawa-/omijasz mijanki w Środzie Śl./ -36 Lubin- dalej 3- przed Gorzowem koreczek ale szedł płynnie- dalej 3 do Pyrzyc- tam odbiłem za radą kierowców Tirów (CB dobra rzecz )106 Stargard-Golczewo- /średnio 90-100 i pusto było/ i jesteś w Kamieniu. Z powrotem leciałem z postojem w Głogowie i z odbiciem na 338 za Kawicami- 341 do Pęgowa i dalej Wrocław 5 godzin. Co do Berlina to w przypadku zatwardzenie pod Szczecinem istnieje możliwość tam utknięcia na autostradzie. Kolega stał tam 2,5 godziny w sobotę od 10.00...
-- Marcin Kowalczyk ---------------- [url]www.covalus.pl[/url]
Krzysztof 45 pisze: i ma rację - nie kombinuj jedziesz w nocy i powinno się udać. Tylko omiń wahadła w Środzie śl i trasę Pyrzyce-Szczecin. /106-polecam źle nie jest/
-- Marcin Kowalczyk ---------------- [url]www.covalus.pl[/url]
Użytkownik "tadzik" <jo-ta@o2.pl> napisał w wiadomości news:h5r2ao$ikv$1@atena.e-wro.net...[color=blue] > Witam, > w czwartek w nocy (ok. godz. 4) wyruszam nad morze (konkretnie okolice > kamienia pomorskiego). > > Słyszalem, ze sa spore utrudnienia na drodze, ktora trase proponujecie? > Czy te utrudnienia sa mocno uciazliwe podczas jazdy w nocy?[/color] Jechałem w sobotę do Szczecina. Pierwszy korek jakieś 10 km przed Pyrzycami, godzina w plecy. Drugi korek od wjazdu do Szczecina, aż do zjazdu z Szosy Stargardzkiej na autostradę. Widziałem, że auta w stronę Świnoujścia stały. Generalnie masakra. Można spróbowac odbić na Gryfino
On 11 Sie, 08:11, "tadzik" <jo...@o2.pl> wrote:[color=blue] > Witam, > w czwartek w nocy (ok. godz. 4) wyruszam nad morze (konkretnie okolice > kamienia pomorskiego).[/color]
tydzien temu (poniedzielek/wtorek) jechalem nad morze Wroclaw- Swinoujscie, start o 3:00, w Swinoujsciu (Karsiborze) bylem o ~9:00, Wrocław, Lubin, Zielona, Szczecin, Swinoujscie bez pośpiechu, bez szarżowania, spokojnie turystycznie, ekonomicznie zadnego korka nie było, jedyne spowolnienia to przy wyjezdzie z Wrocławia były (wahadła do Środy Śląskiej) i objazd z powodu wypadku z ofiarą smiertelną (pod Sulechowem). Wez pod uwagę to ze jedziesz w nocy i w srodku tygodnia, wtedy ruch jest mały. w sobote i niedziele od samego rana nad morze ciągną setki okolicznych mieszkanców dlatego sa korki. Wróciłem dzisiaj, tez przez Polske, start 9:00, we Wroclawiu 21:00, 12 godzin, ale: 2 godz. postoju u rodzinki w Gyfinie (bo gdybyśmy nie zajechali to byłoby wypominanie) objazd w Swiebodzinie bo wypadek z ofiara smiertelna na skrzyzowaniu DK3 i DK2 ~30 min do tylu Zielona Góra - obiad w centrum miasta ~ 1.5 godziny postoju wiec nie ma tragedii nawet jak sie jedzie przez Polskę bez szarżowania, ekonomicznie, podczas powrotu żeby nie wpakowac sie na wahadla (bo jest ich chyba z 5 na odcinku Sroda Śl - Wrocław) i nie zakopac sie tam pojechalem z Lubina do Legnicy na A4 i do Wrocławia Stwierdzilem ze wole jechac niż stac w korku, choć na CB mówili ze da sie przejechac
Dzieki wszystkim za wskazowki. Pojade chyba tradycyjnie, tylko jeszcze popatrze na mape czy nie ominac tych wahadel do Srody - zebym sie tylko nie zgubil bo to mi sie czesto zdarza ;)
On 11 Sie, 23:11, "tadzik" <jo...@o2.pl> wrote:[color=blue] > Dzieki wszystkim za wskazowki. > Pojade chyba tradycyjnie, tylko jeszcze popatrze na mape czy nie ominac tych > wahadel do Srody - zebym sie tylko nie zgubil bo to mi sie czesto zdarza ;)[/color]
Jedź 94 przez Środę. Przecież będziesz na wahadłach o 04:30. Korkowicze będą wtedy jeszcze chrapać w wyrach. Jak się boisz, ruszaj o trzeciej, tak jak Krystian. Kilka razy staniesz po kilka minut na czerwonym i tyle. Wystawiaj wtedy głowę przez okno i oglądaj Perseidy.
On 12 Sie, 01:14, Marcin Drewniak <marcin.drewn...@gmail.com> wrote:[color=blue] > > Jedź 94 przez Środę. Przecież będziesz na wahadłach o 04:30.[/color]
w nocy tak, jedz na Srode, nawet szybko przejechalem tamtedy ale w dzien to juz wiecej aut i dlusze ogonki na wahadlach
Marcin Drewniak wrote: [color=blue] > Jedź 94 przez Środę. Przecież będziesz na wahadłach o 04:30. > Korkowicze będą wtedy jeszcze chrapać w wyrach. > Jak się boisz, ruszaj o trzeciej, tak jak Krystian. > Kilka razy staniesz po kilka minut na czerwonym i tyle.[/color]
Hmm... Czy ktos może mi wyjaśnić czym się różni przejazd przez wahadła w szczycie w dzień powszedni od przejazdu nad ranem? Czy jest o tyle więcej pojazdów, że nie da się przejechać na jedną zmianę świateł? Czy coś innego? Stać przecież trzeba tak samo przy zmianie świateł.
On Sun, 23 Aug 2009 15:48:03 +0200, cef wrote:[color=blue] >Hmm... Czy ktos może mi wyjaśnić czym się różni przejazd >przez wahadła w szczycie w dzień powszedni od przejazdu nad ranem? >Czy jest o tyle więcej pojazdów, że nie da się przejechać > na jedną zmianę świateł?[/color]
Jest tyle.
J.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|