ďťż
trasa nad morze =28kamień pomorski=29
ďťż
Start
takie tam...
 
Witam,
w czwartek w nocy (ok. godz. 4) wyruszam nad morze (konkretnie okolice
kamienia pomorskiego).

Słyszalem, ze sa spore utrudnienia na drodze, ktora trase proponujecie? Czy
te utrudnienia sa mocno uciazliwe podczas jazdy w nocy?



tadzik pisze:[color=blue]
> Witam,
> w czwartek w nocy (ok. godz. 4) wyruszam nad morze (konkretnie okolice
> kamienia pomorskiego).
>
> Słyszalem, ze sa spore utrudnienia na drodze, ktora trase proponujecie?
> Czy te utrudnienia sa mocno uciazliwe podczas jazdy w nocy?[/color]

Z doświadczenia (zeszłorocznego) powiem tylko tyle -> A4 na Berlin,
zapomnij o krajowej '3'.

R.

A i zapomniał bym.
Na wysokości Goleniowa (o ile korek już tam się nie pojawi) warto odbić
z głównej drogi w lewo na tzw. trasę turystyczną (chyba tak to się zwie)
i przez wioski, pola i lasy dojechać do Wolina. W ten sposób są duże
szanse, że ominiesz kolejne wąskie gardło.

R.

PS. Odradzam wynalazki pt. Barlinek, Stargard, Nowogard - testowałem,
tak samo się korkuje a drogi takie, że można pół auta zgubić :)

tadzik pisze:[color=blue]
> Słyszalem, ze sa spore utrudnienia na drodze, ktora trase proponujecie?
> Czy te utrudnienia sa mocno uciazliwe podczas jazdy w nocy?[/color]
W sobotę w nocy jechałem z powrotem 6 godzin, ale jadąc tam
w sobotę tydzien temu w dzień jechałem 9 godzin.
Tylko 9 godz. bo 70% trasy jechałem przy pomocy CB,
nawigacji i mapy przez wiochy, znajomi z Rciborza jechali
3ką 14 godz takie korki były na wahadłach i rondkach.

Jak jedziesz w czwartek na noc to luzik, nie kombinował bym
i jechał normalnie na Legnicę i 3ką.
--
Krzysiek



Niedawno jechałem do Dziwnowa- wyjazd godz 5.00- na miejscu 12.00. Po
drodze postoje.
Wrocław-oborniki-340-Ścinawa-/omijasz mijanki w Środzie Śl./ -36 Lubin-
dalej 3- przed Gorzowem koreczek ale szedł płynnie- dalej 3 do Pyrzyc-
tam odbiłem za radą kierowców Tirów (CB dobra rzecz )106
Stargard-Golczewo- /średnio 90-100 i pusto było/ i jesteś w Kamieniu.
Z powrotem leciałem z postojem w Głogowie i z odbiciem na 338 za
Kawicami- 341 do Pęgowa i dalej Wrocław 5 godzin.
Co do Berlina to w przypadku zatwardzenie pod Szczecinem istnieje
możliwość tam utknięcia na autostradzie. Kolega stał tam 2,5 godziny w
sobotę od 10.00...

--
Marcin Kowalczyk
----------------
[url]www.covalus.pl[/url]

Krzysztof 45 pisze:
i ma rację - nie kombinuj jedziesz w nocy i powinno się udać.
Tylko omiń wahadła w Środzie śl i trasę Pyrzyce-Szczecin. /106-polecam
źle nie jest/

--
Marcin Kowalczyk
----------------
[url]www.covalus.pl[/url]


Użytkownik "tadzik" <jo-ta@o2.pl> napisał w wiadomości
news:h5r2ao$ikv$1@atena.e-wro.net...[color=blue]
> Witam,
> w czwartek w nocy (ok. godz. 4) wyruszam nad morze (konkretnie okolice
> kamienia pomorskiego).
>
> Słyszalem, ze sa spore utrudnienia na drodze, ktora trase proponujecie?
> Czy te utrudnienia sa mocno uciazliwe podczas jazdy w nocy?[/color]
Jechałem w sobotę do Szczecina. Pierwszy korek jakieś 10 km przed Pyrzycami,
godzina w plecy. Drugi korek od wjazdu do Szczecina, aż do zjazdu z Szosy
Stargardzkiej na autostradę. Widziałem, że auta w stronę Świnoujścia stały.
Generalnie masakra. Można spróbowac odbić na Gryfino

On 11 Sie, 08:11, "tadzik" <jo...@o2.pl> wrote:[color=blue]
> Witam,
> w czwartek w nocy (ok. godz. 4) wyruszam nad morze (konkretnie okolice
> kamienia pomorskiego).[/color]

tydzien temu (poniedzielek/wtorek) jechalem nad morze Wroclaw-
Swinoujscie,
start o 3:00, w Swinoujsciu (Karsiborze) bylem o ~9:00,
Wrocław, Lubin, Zielona, Szczecin, Swinoujscie
bez pośpiechu, bez szarżowania, spokojnie turystycznie, ekonomicznie
zadnego korka nie było, jedyne spowolnienia to przy wyjezdzie z
Wrocławia były (wahadła do Środy Śląskiej)
i objazd z powodu wypadku z ofiarą smiertelną (pod Sulechowem).
Wez pod uwagę to ze jedziesz w nocy i w srodku tygodnia, wtedy ruch
jest mały.
w sobote i niedziele od samego rana nad morze ciągną setki okolicznych
mieszkanców dlatego sa korki.
Wróciłem dzisiaj, tez przez Polske,
start 9:00, we Wroclawiu 21:00, 12 godzin, ale:
2 godz. postoju u rodzinki w Gyfinie (bo gdybyśmy nie zajechali to
byłoby wypominanie)
objazd w Swiebodzinie bo wypadek z ofiara smiertelna na skrzyzowaniu
DK3 i DK2 ~30 min do tylu
Zielona Góra - obiad w centrum miasta ~ 1.5 godziny postoju
wiec nie ma tragedii nawet jak sie jedzie przez Polskę
bez szarżowania, ekonomicznie,
podczas powrotu żeby nie wpakowac sie na wahadla (bo jest ich chyba z
5 na odcinku Sroda Śl - Wrocław) i nie zakopac sie tam pojechalem z
Lubina do Legnicy na A4 i do Wrocławia
Stwierdzilem ze wole jechac niż stac w korku, choć na CB mówili ze da
sie przejechac

Dzieki wszystkim za wskazowki.
Pojade chyba tradycyjnie, tylko jeszcze popatrze na mape czy nie ominac tych
wahadel do Srody - zebym sie tylko nie zgubil bo to mi sie czesto zdarza ;)

On 11 Sie, 23:11, "tadzik" <jo...@o2.pl> wrote:[color=blue]
> Dzieki wszystkim za wskazowki.
> Pojade chyba tradycyjnie, tylko jeszcze popatrze na mape czy nie ominac tych
> wahadel do Srody - zebym sie tylko nie zgubil bo to mi sie czesto zdarza ;)[/color]

Jedź 94 przez Środę. Przecież będziesz na wahadłach o 04:30.
Korkowicze będą wtedy jeszcze chrapać w wyrach.
Jak się boisz, ruszaj o trzeciej, tak jak Krystian.
Kilka razy staniesz po kilka minut na czerwonym i tyle.
Wystawiaj wtedy głowę przez okno i oglądaj Perseidy.

On 12 Sie, 01:14, Marcin Drewniak <marcin.drewn...@gmail.com> wrote:[color=blue]
>
> Jedź 94 przez Środę. Przecież będziesz na wahadłach o 04:30.[/color]

w nocy tak, jedz na Srode, nawet szybko przejechalem tamtedy
ale w dzien to juz wiecej aut i dlusze ogonki na wahadlach

Marcin Drewniak wrote:
[color=blue]
> Jedź 94 przez Środę. Przecież będziesz na wahadłach o 04:30.
> Korkowicze będą wtedy jeszcze chrapać w wyrach.
> Jak się boisz, ruszaj o trzeciej, tak jak Krystian.
> Kilka razy staniesz po kilka minut na czerwonym i tyle.[/color]

Hmm... Czy ktos może mi wyjaśnić czym się różni przejazd
przez wahadła w szczycie w dzień powszedni od przejazdu nad ranem?
Czy jest o tyle więcej pojazdów, że nie da się przejechać
na jedną zmianę świateł? Czy coś innego?
Stać przecież trzeba tak samo przy zmianie świateł.

On Sun, 23 Aug 2009 15:48:03 +0200, cef wrote:[color=blue]
>Hmm... Czy ktos może mi wyjaśnić czym się różni przejazd
>przez wahadła w szczycie w dzień powszedni od przejazdu nad ranem?
>Czy jest o tyle więcej pojazdów, że nie da się przejechać
> na jedną zmianę świateł?[/color]

Jest tyle.

J.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl
  •  
     
    Linki
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates