|
takie tam... |
|
Witam. Otóż bulwersuje mnie jako Wrocławiaka ze krwi i kości, to, że jakaś prowincjonalna popelina (najczęściej z literką W w rejestracji na przodzie:))) ośmiela się zapier...ać w swoich dużych samochodzikach typu TIR ok. 80 km/h przez dość ruchliwe skrzyżowania jak np: Strzegomska/Gubińska tylko dlatego, że mają zielone. Taki apel do tych "kierowców", co to chyba faktycznie za "daleko do łba" mają, że: 1. Wystarczy, że z ruchliwej hali strzegomskiej ktoś będzie chciał zdążyć na przystanek na przeciwko i zechce mu się przebiec... 2. Na przejściu dla pieszych oczekują często matki z dziećmi i jakież jest ich zdziwienie, jak dosłownie, DOSŁOWNIE przejedzie im takie 40 tonowe cudo pół metra przed nosem z taką prędkością...
Czy nasi kochani policjanci, co to często na tym i innych skrzyzowaniach stoją (chyba, tak, żeby se postać) moga coś z tym zrobić? Bo jak jade z roboty to mógłbym wymienić jeszcze parę innych takich skrzyżowań, gdzie chopaki z drogówki stoją i się nudzą, a ja będąc pierwszy przed światłami oczekuję trzy cykle:((( ...
Chłopie! Jak nie masz łba na karku i rozumu we łbie to nie wsiadaj do takiego autka lub uszanuj choć raz w swoim życiu, że to OBSZAR ZABUDOWANY, ok?
Pzdr. KZ
Dnia Fri, 2 Feb 2007 17:35:08 +0100, Sagittarius napisał(a): [color=blue] > Taki apel do tych "kierowców", co to chyba faktycznie za "daleko do łba" > mają, że:[/color]
No bo w końcu każdy warszawski kierowca ciężarówki po pracy siada do komputera i patrzy co nowego na pl.regionalne.wroclaw... ;>
-- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl
"Sagittarius" <zagore@wp.pl> wrote in message news:epvp7v$sl5$1@atena.e-wro.net...[color=blue] > Witam. > Otóż bulwersuje mnie jako Wrocławiaka ze krwi i kości, to, że jakaś > prowincjonalna popelina (najczęściej z literką W[/color]
To dokładnie znaczy tyle,ze samochód jest zarejestrowany w Warszawie. I tylko tyle. Jesli chodzi o warszawskich kierowców - jezdzi sie tam o niebo lepiej niz we Wrocku. Co do tirów to sie zgadzam.
pozdr
cherokee
Sagittarius napisał(a): [color=blue] > Chłopie! Jak nie masz łba na karku i rozumu we łbie to nie wsiadaj do > takiego autka lub uszanuj choć raz w swoim życiu, że to OBSZAR ZABUDOWANY, > ok?[/color]
moze powinienes z tym przeslaniem przez CB sie do nich zwrocic - odzew bedzie pewnie wiekszy
-- c l i c k 'n' r i d e | *rekreacyjne DH* "Who wants to pedal bike uphill? The fun is going DOWNHILL" [John Breeze]
Użytkownik "cherokee" <noname@nobody.pl> napisał w wiadomości news:epvq34$fpc$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > > "Sagittarius" <zagore@wp.pl> wrote in message > news:epvp7v$sl5$1@atena.e-wro.net...[color=green] >> Witam. >> Otóż bulwersuje mnie jako Wrocławiaka ze krwi i kości, to, że jakaś >> prowincjonalna popelina (najczęściej z literką W[/color] > > Jesli chodzi o warszawskich kierowców - jezdzi sie tam o niebo lepiej niz > we Wrocku.[/color] Z mojego doświadczenia - a często tam bywam. Najpierw zmieniają pas, potem włączają kierunkowskaz, potem patrzą w lusterko... fakt na ronadach policjanty u nich jasno i krótko obchodzą się z blokującymi skrzyżowanie. I to jest jedyny pozytyw z tamtych stron jeśli chodzi o moje obserwacje... ....znaczy się dlaczego lepiej tam się jeździ? Że masz większe możliwości "zdążyć" i się "zmieścić"...?
Użytkownik "Borys Pogoreło" <borys@pl.edu.leszno> napisał w wiadomości news:kecfuwjjss6z.14r24fj5gwroj.dlg@40tude.net...[color=blue] > Dnia Fri, 2 Feb 2007 17:35:08 +0100, Sagittarius napisał(a): >[color=green] >> Taki apel do tych "kierowców", co to chyba faktycznie za "daleko do łba" >> mają, że:[/color] > > No bo w końcu każdy warszawski kierowca ciężarówki po pracy siada do > komputera i patrzy co nowego na pl.regionalne.wroclaw... ;> > > -- > Borys Pogoreło > borys(#)leszno,edu,pl[/color]
No może i fakt - sie ciut zagalopowałem, ale szlag mnie trafia jak takie cuś widzę. Ale może jakiś stróż prawa z Wrocka to zobaczy? Nadzieja zawsze jest...
"Sagittarius" <zagore@wp.pl> wrote in message news:epvrev$v1o$1@atena.e-wro.net...[color=blue] > Z mojego doświadczenia - a często tam bywam.[/color]
Z mojego doswiadczenia, a mieszkalam tam jakis czas po tym jak sie wprowadzilam z Wroclawia. [color=blue] > Najpierw zmieniają pas, potem włączają kierunkowskaz, potem patrzą w > lusterko...[/color]
Mam dokladnie odwrotne doswiadczenia, w przeciwienstwie do Wrocka, gdzie ci wjezdzaja prosto pod kola. [color=blue] > ...znaczy się dlaczego lepiej tam się jeździ? Że masz większe możliwości > "zdążyć" i się "zmieścić"...?[/color]
Chcesz zmienic pas, to sygnalizujesz i zmieniasz, bo wiesz, ze nikt ci nie wjedzie. Chcesz przejsc przez przejscie, to przechodzisz, bo sie zatrzymaja. Takie sa moje doswiadczenia z mieszkania w centrum stolicy.
pozdr
cherokee
On Fri, 2 Feb 2007 17:35:08 +0100, Sagittarius <zagore@wp.pl> wrote:[color=blue] > Witam. > Otóż bulwersuje mnie jako Wrocławiaka ze krwi i kości [...][/color]
Raczej z ochłapów mazowieckich.
-- nb - wrocławianin
Dnia Fri, 2 Feb 2007 17:35:08 +0100, Sagittarius napisał(a):
[ciach][color=blue] > ... ośmiela się zapier...ać w swoich dużych samochodzikach typu TIR > ok. 80 km/h przez dość ruchliwe skrzyżowania jak np: Strzegomska/Gubińska > tylko dlatego, że mają zielone.[/color]
Z taką prędkością przez to skrzyżowanie to chyba tylko w środku nocy można przejechać. [color=blue] > Taki apel do tych "kierowców", co to chyba faktycznie za "daleko do łba" > mają, że: > 1. Wystarczy, że z ruchliwej hali strzegomskiej ktoś będzie chciał zdążyć na > przystanek na przeciwko i zechce mu się przebiec...[/color]
Tuż obok jest przejście dla pieszych a PORD coś chyba mówi nt. przechodzenia przez jezdnię w okolicach przejścia. To nie kierowcy wina, że ludzie sami próbują się eliminować. Nie żebym bronił tirowców ale zachowanie pieszych obładowanych zakupami, próbujących przemierzyć jezdnie urządzając sobie slalomy i inne wygibasy, między autami, do zdrowych nie należy. [color=blue] > 2. Na przejściu dla pieszych oczekują często matki z dziećmi i jakież jest > ich zdziwienie, jak dosłownie, DOSŁOWNIE przejedzie im takie 40 tonowe cudo > pół metra przed nosem z taką prędkością... [ciach][/color]
O prędkości jak wyżej. Strzegomska jest wąska, środkiem ma jechać? Ktoś karze stać przechodniom na samym krawężniku?
-- Pozdrawiam bAkS GG# 351802
Użytkownik "bAkS" <"baks[usun_to]"@sisco.pl> napisał w wiadomości news:rdvk9xq42irt.dlg@baks.nd.e-wro.pl...[color=blue] > Dnia Fri, 2 Feb 2007 17:35:08 +0100, Sagittarius napisał(a): >[/color] bAkS @ nb Miałem coś napisać, ale...szkoda słów na Wasze mądrości - szczególnie bAkSa. Mieszkam blisko tego skrzyżowania, także wiem co piszę. Tyle.
On Fri, 2 Feb 2007 22:10:54 +0100, Sagittarius <zagore@wp.pl> wrote:[color=blue] > > Użytkownik "bAkS" <"baks[usun_to]"@sisco.pl> napisał w wiadomości > news:rdvk9xq42irt.dlg@baks.nd.e-wro.pl...[color=green] >> Dnia Fri, 2 Feb 2007 17:35:08 +0100, Sagittarius napisał(a): >>[/color] > bAkS @ nb > Miałem coś napisać, ale...szkoda słów na Wasze mądrości - szczególnie bAkSa. > Mieszkam blisko tego skrzyżowania, także wiem co piszę. Tyle.[/color]
Nie zrozumiales. Prawdziwy wroclawianin nie powiedzialby o sobie "wroclawiak". Gdybys tego nie zaznaczyl, byc moze doczytalbym do konca, a tak juz na poczatku stales sie dla mnie niewiarygodny.
-- nb
Dnia Fri, 2 Feb 2007 22:10:54 +0100, Sagittarius napisał(a): [color=blue] > Miałem coś napisać, ale...szkoda słów na Wasze mądrości - szczególnie bAkSa. > Mieszkam blisko tego skrzyżowania, także wiem co piszę. Tyle.[/color]
Tak się składa, że też mieszkam całkiem obok i oczy też mam.
-- Pozdrawiam bAkS GG# 351802
> Nie zrozumiales. Prawdziwy wroclawianin nie powiedzialby[color=blue] > o sobie "wroclawiak".[/color]
omg, Ci co mowia o sobie "wroclawiak" sa gorsi? Rozumiem, że rasa panów szlachetnie urodzonych we Wroclawiu nazywa się wroclawianami, natomiast wichuranci i napływowi sa "wroclawiakami", czyli niby tu mieszkaja, ale tak naprawde nadaja sie co najwyzej do tarcia chrzanu i czyszczenia butow wroclawianom?
pozdrawiam, prawdziwku.
On Fri, 2 Feb 2007 23:32:46 +0100, shinX <shinek@gmail.com> wrote:[color=blue][color=green] >> Nie zrozumiales. Prawdziwy wroclawianin nie powiedzialby >> o sobie "wroclawiak".[/color] > > omg, Ci co mowia o sobie "wroclawiak" sa gorsi? Rozumiem, że[/color]
Nastepny nie rozumie. Zaraza jakas? Kto mowi o sobie, ze jest "wroclawiak", wzmacniajac jeszcze o "z krwi i kosci" jest tak samo niewiarygodny jak ten co mowi. "jestem swietnym informatykiem, uzywam linuxa freebsd", albo pisze "jestem swietny z ortografi".
-- nb
> Kto mowi o sobie, ze jest "wroclawiak", wzmacniajac jeszcze[color=blue] > o "z krwi i kosci" jest tak samo niewiarygodny jak ten co mowi. > "jestem swietnym informatykiem, uzywam linuxa freebsd",[/color]
uzywanie freebsd wyklucza bycie swietnym informatykiem? :>
Użytkownik "shinX" <shinek@gmail.com> napisał w wiadomości news:eq1hnm$9rl$1@atena.e-wro.net...[color=blue][color=green] >> Kto mowi o sobie, ze jest "wroclawiak", wzmacniajac jeszcze >> o "z krwi i kosci" jest tak samo niewiarygodny jak ten co mowi. >> "jestem swietnym informatykiem, uzywam linuxa freebsd",[/color] > > uzywanie freebsd wyklucza bycie swietnym informatykiem? :>[/color]
Bo świetnym informatykiem może być tylko ten co używa PlayStation ;-)
dK
Użytkownik "Sagittarius" <zagore@wp.pl> napisał w wiadomości news:epvp7v$sl5$1@atena.e-wro.net...[color=blue] > Witam. > Otóż bulwersuje mnie jako Wrocławiaka ze krwi i kości, to, że jakaś > prowincjonalna popelina (najczęściej z literką W w rejestracji na > przodzie:))) ośmiela się zapier...ać w swoich dużych samochodzikach typu > TIR ok. 80 km/h przez dość ruchliwe skrzyżowania jak np: > Strzegomska/Gubińska tylko dlatego, że mają zielone. > Taki apel do tych "kierowców", co to chyba faktycznie za "daleko do łba" > mają, że: > 1. Wystarczy, że z ruchliwej hali strzegomskiej ktoś będzie chciał zdążyć > na przystanek na przeciwko i zechce mu się przebiec...[/color]
Rzeczywiście parę razy widziałem ciężarówki, szczególnie te obśługujące budowy w okolicach Avicenny i Cesarzowickiej zapieprzające grubo ponad dopuszczalną prędkość na w/w skrzyżowaniu, ale tu muszę polemizować. Nie wiem czy większym zagrożeniem (dla siebie samych) na tym skrzyżowaniu nie są właśnie ci, którym "się spieszy" z biedrony czy z hali strzegomskiej. To skrzyżowanie nie jest najszczęsliwiej rozwiązane, ale moze ze względu na duży ruch, mało miejsca, węzłowy przystanek KM inaczej nie można było - nie wiem. Co nie znaczy, że mogę jak święta krowa łazić po ulicy kilkanaście metrów od przejścia i kusić los. Jeszcze kilka lat trzeba będzie poczekać, ale już całkiem niedługo będzie druga jezdnia i tory tramwajowe, zatem miejsca powinno być dość. [color=blue] > 2. Na przejściu dla pieszych oczekują często matki z dziećmi i jakież > jest ich zdziwienie, jak dosłownie, DOSŁOWNIE przejedzie im takie 40 > tonowe cudo pół metra przed nosem z taką prędkością...[/color]
Może zatem odsunąć się troszkę. To nie boli, a zawsze bezpieczniej. Nie chcę tu bronić tych dużych (i małych) aut, którym się spieszy - żeby było jasne, ale prawdę mówiąc ja nie widzę różnicy w wyniku starcia pieszego z czterdziestoma tonami pędzącymi 50 czy 80 km/h. Jeden fotoradar załatwi sprawę - nauczy gamoni jeździć z odpowiednią prędkością i nie zdanżać na zielonkawym.
pzdrw gl12d4
Dnia Sat, 3 Feb 2007 10:29:12 +0100, gl12d4 napisał(a):[color=blue] > Jeden fotoradar załatwi sprawę - nauczy gamoni jeździć z odpowiednią > prędkością i nie zdanżać na zielonkawym.[/color] A co nauczy pieszych nie ładować się pod koła?
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Twój komputer też może być wolontariuszem! [url]http://fah.pooh.priv.pl/[/url] Tanie hotele w Europie i nie tylko! [url]http://skocz.pl/tanie_hotele[/url]
Dnia Sat, 3 Feb 2007 10:50:06 +0100, Pooh napisał(a): [color=blue][color=green] >> Jeden fotoradar załatwi sprawę - nauczy gamoni jeździć z odpowiednią >> prędkością i nie zdanżać na zielonkawym.[/color] > A co nauczy pieszych nie ładować się pod koła?[/color]
Można poustawiać barierki. Ale niektórych to i tak nie zniechęca przed kandydowaniem do Nagrody Darwina (patrz: Wybrzeże Wyspiańskiego).
-- Borys Pogoreło borys(#)leszno,edu,pl
shinX napisał(a):[color=blue][color=green] >> Kto mowi o sobie, ze jest "wroclawiak", wzmacniajac jeszcze >> o "z krwi i kosci" jest tak samo niewiarygodny jak ten co mowi. >> "jestem swietnym informatykiem, uzywam linuxa freebsd",[/color] > > uzywanie freebsd wyklucza bycie swietnym informatykiem? :>[/color]
,(przecinek) używam linuxa freebsd (nie ma linuxa freebsd) ;P
Pooh napisał: ....>8[color=blue] > A co nauczy pieszych nie ładować się pod koła?[/color]
Selekcja naturalna :(
-- Pozdrawiam Sir Piernik betvelwe
"shinX" <shinek@gmail.com> wrote in message news:eq1hnm$9rl$1@atena.e-wro.net...[color=blue] > uzywanie freebsd wyklucza bycie swietnym informatykiem? :>[/color]
Nie, ale nawet ja wiem, ze FreeBSD to nie Linux.
cher.
"Pooh" <news@nospam.pooh.priv.pl> wrote in message news:oalx7dfm0lqx$.dlg@pooh.priv.pl...[color=blue] > A co nauczy pieszych nie ładować się pod koła?[/color]
Przed przejsciem masz obowiązek zwolnic. Przejscia sa dla pieszych. To tak, jakby ktos ci powiedzial - a co nauczy kierowców pchac sie na drogi?
pozdr
cherokee
Dnia Sat, 3 Feb 2007 13:45:36 -0000, cherokee napisał(a):[color=blue][color=green] >> A co nauczy pieszych nie ładować się pod koła?[/color] > Przejscia sa dla pieszych.[/color] Dokładnie - _przejścia_ a nie dowolnie wybrane okolice - i to pod warunkiem, że na przejściu takowym nie świeci się w danej chwili czerwone światło.
-- Pooh Homepage: [url]http://www.pooh.priv.pl/[/url]
Twój komputer też może być wolontariuszem! [url]http://fah.pooh.priv.pl/[/url] Tanie hotele w Europie i nie tylko! [url]http://skocz.pl/tanie_hotele[/url]
"Pooh" <news@nospam.pooh.priv.pl> wrote in message news:ascd73d55cd6.dlg@pooh.priv.pl...[color=blue] > Dokładnie - _przejścia_ a nie dowolnie wybrane okolice - i to pod > warunkiem, że na przejściu takowym nie świeci się w danej chwili czerwone > światło.[/color] Tu sie zgadzam w pełni. Tez nie lubie takich swietych krów.
pozdr
cher.
> Nie, ale nawet ja wiem, ze FreeBSD to nie Linux.
wyszla moja niewiedza, a od pon na mandrivie bede pracowal. kill -9 -1.
cherokee <noname@nobody.pl> wrote:[color=blue] > > "Pooh" <news@nospam.pooh.priv.pl> wrote in message > news:ascd73d55cd6.dlg@pooh.priv.pl...[color=green] > > Dokładnie - _przejścia_ a nie dowolnie wybrane okolice - i to pod > > warunkiem, że na przejściu takowym nie świeci się w danej chwili czerwone > > światło.[/color] > Tu sie zgadzam w pełni. Tez nie lubie takich swietych krów. >[/color] Nie lubiec to sobie mozna, ale trzeba sie nauczyc z nimi zyc ;)
-- [url]http://transport.wroc.biz/[/url] - Najwieksza galeria komunikacyjna na swiecie :)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
|
|
|
|
Linki |
|
|
|
|