ďťż
Stare zdjęcia Warszawy
ďťż
Start
takie tam...
 
Witam, mam nadzieję że nikt się nie pogniewa, że robię tutaj małą
reklamę mojego przedsięwzięcia. Od jakiegoś miesiąca działa serwis
tamteczasy.pl który gromadzi stare zdjęcia.

Pod adresem [url]http://tamteczasy.pl/miasto/233/Warszawa[/url] można oglądać i
dodawać zdjęcia starej Warszawy. Jest ich tam trochę, ale może będzie
jeszcze więcej, gdyby ktoś chciał coś dodać.

Pozdrawiam




Użytkownik "Łukasz Sakiewicz" <lukasz.sakiewicz@gmail.com> napisał w
wiadomości grup
dyskusyjnych:aabf6564-eefb-4c49-a8aa-93b288123f1c@z34g2000vbl.googlegroups.com...[color=blue]
> Witam, mam nadzieję że nikt się nie pogniewa, że robię tutaj małą
> reklamę mojego przedsięwzięcia. Od jakiegoś miesiąca działa serwis
> tamteczasy.pl który gromadzi stare zdjęcia.[/color]

Stare zdjęcia? 50 lat to stare?
SJS

Witam,

Użytkownik "Łukasz Sakiewicz" <lukasz.sakiewicz@gmail.com> napisał w
wiadomości
news:aabf6564-eefb-4c49-a8aa-93b288123f1c@z34g2000vbl.googlegroups.com...
Witam, mam nadzieję że nikt się nie pogniewa, że robię tutaj małą
reklamę mojego przedsięwzięcia. Od jakiegoś miesiąca działa serwis
tamteczasy.pl który gromadzi stare zdjęcia.
Pod adresem [url]http://tamteczasy.pl/miasto/233/Warszawa[/url] można oglądać i
dodawać zdjęcia starej Warszawy. Jest ich tam trochę, ale może będzie
jeszcze więcej, gdyby ktoś chciał coś dodać.
***************************

No proszę, wygląda mi to na kolejną inicjatywę Gazety Wyborczej w tworzeniu
serwisów semispołecznościowych i magazynów źródeł. -:))
Chodzi za mną jednak pytanie, na jakiej zasadzie panowie redaktorzy
zamieścili nie swoje zdjęcia w serwisie.
Jest tam nawet pocztówka, która ma autora i właściciela.
[url]http://tamteczasy.pl/zdjecie/1650/miasto[/url]

Zresztą takie sytuacje powtarzają sie nagminnie na obszarze całego kraju.
Czy autorzy serwisu kupili prawa do tych zdjęć by je zamieścić?

Właściwie, jeśli to jest precedens, który zezwala na takie działanie, to ja
mam sporo zdjęć z Warszawy, różnych autorów, które mógłbym opublikować z
komentarzem:
"Znasz więcej szczegółów odnośnie tego zdjęcia? Poinformuj o tym
właściciela"
Tylko, że właściciel często już od dawna nie żyje, a dotarcie do
spadkobierców jest mocno utrudnione. :(
(oczywiście panowie dziennikarze, w ferworze podniety firmowania serwisu
własnymi nazwiskami, zapomnieli dodać, że informacja ma być przesłana do
właściciela serwisu

Ale panowie redaktorzy, dziennikarz i fotograf, nie mają stresu z problemem
cudzych praw autorskich i jeszcze zachęcają do zamieszczania podobnych
fotek.
Oczywiście sprytnie zasłaniają sie regulaminem więc sami są czyści.
Ale na StartUp cudze foty nie przeszkadzają.

:(

--
Pozdrawiam
Szuwaks

> Ale panowie redaktorzy, dziennikarz i fotograf, nie mają stresu z[color=blue]
> problemem cudzych praw autorskich i jeszcze zachęcają do zamieszczania
> podobnych[/color]

lol, człowieku to już lepiej pisz o bruku.
Porral nazywa się STARE, bo prawa autorskie do fotografii wygasają po 30
latach

jk



Użytkownik "jk" <jk707@wpp.pp> napisał w wiadomości
news:h91tsn$mki$1@news.onet.pl...
[color=blue]
> Porral nazywa się STARE, bo prawa autorskie do fotografii wygasają po 30
> latach[/color]

Tak się zastanawiam czy to prawdziwy debil czy taki cwany prowokator.
Ale, ze by takiego matoła z siebie robić, to nie można być w pełni zdrowym
na umyśle.
:(

--
Szuwaks

Dnia pięknego Sat, 19 Sep 2009 08:31:49 +0200, osobnik zwany jk wystukał:
[color=blue][color=green]
>> Ale panowie redaktorzy, dziennikarz i fotograf, nie majÂą stresu z
>> problemem cudzych praw autorskich i jeszcze zachĂŞcajÂą do zamieszczania
>> podobnych[/color]
>
> lol, czÂłowieku to juÂż lepiej pisz o bruku. Porral nazywa siĂŞ STARE, bo
> prawa autorskie do fotografii wygasajÂą po 30 latach
>[/color]
prawa autorskie wygasają po 70 latach od śmierci autora. Według prawa
polskiego jeśli na zdjęciu, np. pocztówce nie podano autora a tylko
wydawcę, to po 70 latach od daty wydania.

to tak dla ustalenia uwagi.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

> to tak dla ustalenia uwagi.

to bardzi ciekawe zę tak było , a nowelizacja z 2003?

jk

Celem serwisu nie jest okradanie autorów zdjęć z ich własności, a
próba zgromadzenia starych fotografii w jednym miejscu. Z resztą zdjęć
nie dodajemy my sami (poza własnymi archiwami) tylko użytkownicy
serwisu. Jeśli ktoś zauważy jakąś nieprawidłowość, na przykład swoje
zdjęcie umieszczone bez swojej zgody, może od razu skorzystać z
przycisku "zgłoś". W wypadku wspomnianej pocztówki z Warszawy takiego
zgłoszenia nie dostaliśmy, więc mniemam, że na
razie niczyje dobra nie zostały naruszone.

Z resztą planujemy w najbliższym czasie wprowadzenie znaku wodnego na
zdjęciach (jeśli dodający zdjęcie będzie sobie tego życzył), tak aby
nie można było zdjęć z serwisu wykorzystać gdzie indziej, jeśliich
właściciel sobie tego nie życzy.

Natomiast, co jest stare a co nie, na pewno nie chcielibyśmy, żeby
było w tym miejscu jakieś stałe kryterium, że stare jest coś, co ma na
przykłąd minimum 30 lat. Portal jest o wszystkim, co już było, więc
jeśli na przykład rok temu wybydowano gdzieś hipermarket, a wcześniej
stała tam stara chałupa, to zdjęcie tej chałupy będzie jak najbardziej
mile widziane.

>stała tam stara chałupa, to zdjęcie tej chałupy będzie jak najbardziej[color=blue]
>mile widziane.[/color]

Nie przejmuj się. Na tej grupei jest gruppa trzymającą, która torpeduje
wszelkie akcje obywatelskie.
Tak trzymać

jk

Dnia pięknego Sat, 19 Sep 2009 13:35:36 +0200, osobnik zwany jk wystukał:
[color=blue][color=green]
>>staÂła tam stara chaÂłupa, to zdjĂŞcie tej chaÂłupy bĂŞdzie jak najbardziej
>>mile widziane.[/color]
>
> Nie przejmuj siĂŞ. Na tej grupei jest gruppa trzymajÂącÂą, która torpeduje
> wszelkie akcje obywatelskie.[/color]

tu nie chodzi o torpedowanie tylko stwierdzenie faktu. A że obecny system
praw autorskich to czysty bandytyzm to inna kwestia.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

masti pisze:[color=blue]
> Dnia pięknego Sat, 19 Sep 2009 13:35:36 +0200, osobnik zwany jk wystukał:[/color]

Masti, oślepłeś, czy piękna pogoda Cię osłabiła?

--
Alf/red/

Dnia pięknego Sat, 19 Sep 2009 17:12:43 +0200, osobnik zwany Alf/red/
wystukał:
[color=blue]
> masti pisze:[color=green]
>> Dnia pięknego Sat, 19 Sep 2009 13:35:36 +0200, osobnik zwany jk
>> wystukał:[/color]
>
> Masti, oślepłeś, czy piękna pogoda Cię osłabiła?[/color]

a oślepłem :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Witam,

Użytkownik "Łukasz Sakiewicz" <lukasz.sakiewicz@gmail.com> napisał w
wiadomości
news:46fdc69b-1ac6-4f57-a2a2-9ec43bd1612a@j19g2000vbp.googlegroups.com...
Celem serwisu nie jest okradanie autorów zdjęć z ich własności, a
próba zgromadzenia starych fotografii w jednym miejscu.
**************************
Szanowny panie.
Paserzy też tak twierdzą.
Stara fotografia, którą może pan opublikować bez pytania o zgodę i kwestie
praw majątkowych to taka, która ma ponad 70 lat.
Pan jako podróżnik, psycholog, fotograf (szczególnie), freelancer,
współpracownik Dużego Formatu, Wysokich Obcasów, Playboya oraz pan Wojtek
Pelowski, dziennikarz Gazety Wyborczej, filozof i też podróżnik, powinniście
znać prawo. Sszczególnie w Waszej dziedzinie.
Internet to takie samo medium jak pisma, dla których pracujecie, a które
bardzo dbają o prawa autorskie, szczególnie własnych materiałów.

Oczywwiście może sobie Pan zgromadzić te fotografie nawet w kilku miejscach
jak będzie ich dużo, ale publikować - nie.

***************
Z resztą zdjęć
nie dodajemy my sami (poza własnymi archiwami) tylko użytkownicy
serwisu.
*******************

Paser też twierdzi, że nie on kradł tylko złodziej.
A jest winny współudziału, bo mu umożliwił zbycie fantów.

**************
Jeśli ktoś zauważy jakąś nieprawidłowość, na przykład swoje
zdjęcie umieszczone bez swojej zgody, może od razu skorzystać z
przycisku "zgłoś".
**************

Jak dzieci, jak dzieci.

**************
W wypadku wspomnianej pocztówki z Warszawy takiego
zgłoszenia nie dostaliśmy, więc mniemam, że na
razie niczyje dobra nie zostały naruszone.
**************

Autor może:
- nie żyć
- nie używać Internetu
- nie czytać grupy dyskusyjnej p.r.w.

CIekaw jestem jak by Pan zareagował dowiadując się po czasie, że wystawiłem
w Mozambiku, pańskie zdjęcia na wystawie nie podpisując ich i reklamując
wystawę jako swoją?
I jeszcze przytuliłbym parę marek za pomysł wystawy od partneró czy
sponsorów.

**************
Z resztą planujemy w najbliższym czasie wprowadzenie znaku wodnego na
zdjęciach (jeśli dodający zdjęcie będzie sobie tego życzył), tak aby
nie można było zdjęć z serwisu wykorzystać gdzie indziej, jeśli ich
właściciel sobie tego nie życzy.
**************

Jeśli właściciel nie żyje, a w większości fotografii może tak być, to ma
Was, Wasze znaki wodne i serwis internetowy głęboko w... grobie.
Tymczasem dodanie znaku wodnego do cudzych zdjęć jeszcze bardziej będzie
wskazywać, że macie do nich prawa.
Ale się motacie koledzy. :(

**************
Natomiast, co jest stare a co nie, na pewno nie chcielibyśmy, żeby
było w tym miejscu jakieś stałe kryterium, że stare jest coś, co ma na
przykłąd minimum 30 lat.
**************

Niech pan zdefiniuje słowo "stare", którego pan tu używa.
Czy w/g Pana "stare" to takie wobec którego nie stosuje się prawa o
własności intelektualnej i praw autorskich?
Radzę poczytać odpowiednie nustawy.

**************
Portal jest o wszystkim, co już było, więc
jeśli na przykład rok temu wybydowano gdzieś hipermarket, a wcześniej
stała tam stara chałupa, to zdjęcie tej chałupy będzie jak najbardziej
mile widziane.
**************

Wasz serwis fotograficzny nie jest portalem.
To tylko serwis fotograficzny.
Portalem są zasoby np. GW, Onetu czy Interii.
A jeśli ambicją Waszą jest gromadzenie jak największej ilości własnych zdjęć
umieszczanych przez użytkowników serwisu, to piszcie że tak jest.
I przejrzyjcie sobie dokumenty serwisu [url]www.fotosik.pl[/url]
Jeśli chcecie robić mu konkurencję.
Może Wam to otworzy oczęta.
I pogadajcie na temat praw autorskich np. w Bibliotece Narodowej, która
publikuje zdygitalizowane dokumenty.
[url]http://www.polona.pl/dlibra[/url]
Powiedzą Wam co można a co nie i jak.

Póki jakaś "Papuga" nie zwącha dobrego interesu na tym Waszym "portalu" -:)

--
Pozdrawiam
Szuwaks


Osobiście bardzo bym się cieszył z publikacji moich zdjęć w Mozambiku.
Tym się zapewne różnię od Pana. Zapewniam też, że pod koniec swego
życia nie będę nikogo prosił o wielką trumnę, tak aby zmieścił się tam
mój cały fotograficzny dorobek. Miłego dnia.

Witam,

Użytkownik "Łukasz Sakiewicz" <lukasz.sakiewicz@gmail.com> napisał w
wiadomości
news:2b6b6011-5bd0-4aa0-aaed-e17a5070b975@d4g2000vbm.googlegroups.com...
***************
Osobiście bardzo bym się cieszył z publikacji moich zdjęć w Mozambiku.
Tym się zapewne różnię od Pana. Zapewniam też, że pod koniec swego
życia nie będę nikogo prosił o wielką trumnę, tak aby zmieścił się tam
mój cały fotograficzny dorobek. Miłego dnia.
*****************

Szanowny panie, proszę zostawiać odpowiednio przycięte cytaty, bo nikt poza
mną nie będzie wiedział komu Pan odpowiada i po co. To nie jest forum
gazety.

Poza tym jakie to polskie i aktualne.
Obrazić się napisać coś co nobilituje i nie ustosunkować się do konkretów
lecz pojechać po ogólnikach.
Wyraziłem opinię, która nie odbiega wiele od prawnej rzeczywistości naszego
kraju.
Również po to byście mogli uniknąć kłopotów.
I nie piszę tego z sufitu jak wielu na takich grupach dyskusyjnych lecz z
autopsji.
Miałem już do czynienia z zarzutami o wykorzystywanie cudzych materiałów w
domenie (zresztą roszczonych przez pańską mateczkę Agorę) i nie tylko.
Wiem o czym piszę, a pan zdaje się nadymać i być ponad prawem.
Myśli pan, że jak przyjdzie co do czego to mać Agora stanie w obronie?
Domenę macie zarejestrowaną na prywatną osobę. :)

A co do trumny, to życzę panu długiego życia i dorobku takiego, by musiał
pan upchnąć go w paru tysiącach trumien, nie tylko w jednej -:)

A, przypomniała mi się jeszcze kwestia pocztówki.
Na jej odwrocie jest napisane kto jest autorem zdjęcia a kto wydawcą.
Niech pan sprawdzi i napisze kto to, dobrze?.

--
Pozdrawiam
Szuwaks

> Niech pan sprawdzi i napisze kto to, dobrze?.
mnie tu zapachniało czytelnikiem gazety polskiej

jk

[color=blue]
> A, przypomniała mi się jeszcze kwestia pocztówki.
> Na jej odwrocie jest napisane kto jest autorem zdjęcia a kto wydawcą.
> Niech pan sprawdzi i napisze kto to, dobrze?.
>[/color]

Chętnie bym sprawdził, jednak jak już wspominałem nie ja umieściłem ją
w serwisie i jej nie posiadam.
Do konkretów ustosunkowałem się kilka postów powyżej.

Witam,

Użytkownik "Łukasz Sakiewicz" <lukasz.sakiewicz@gmail.com> napisał w
wiadomości
news:04e2370e-e212-4ff1-9285-a497dc6b91ee@k26g2000vbp.googlegroups.com...
[color=blue]
> A, przypomniała mi się jeszcze kwestia pocztówki.
> Na jej odwrocie jest napisane kto jest autorem zdjęcia a kto wydawcą.
> Niech pan sprawdzi i napisze kto to, dobrze?.[/color]
Chętnie bym sprawdził, jednak jak już wspominałem nie ja umieściłem ją
w serwisie i jej nie posiadam.
Do konkretów ustosunkowałem się kilka postów powyżej.
***************
No tak, odczuwam niechęć do dalszej rozmowy.
Szkoda, bo wątek praw autorskich i ich wykorzystania jest interesujący,
przynajmniej dla mnie.
W takim razie życzę zdrowia i powodzenia.

--
Pozdrawiam
Szuwaks

Dnia Sun, 20 Sep 2009 02:16:01 -0700 (PDT), Łukasz Sakiewicz napisał(a):
[color=blue]
> Osobiście bardzo bym się cieszył z publikacji moich zdjęć w Mozambiku.
> Tym się zapewne różnię od Pana. Zapewniam też, że pod koniec swego
> życia nie będę nikogo prosił o wielką trumnę, tak aby zmieścił się tam
> mój cały fotograficzny dorobek. Miłego dnia.[/color]

Osobiście prezentuje Pan moralność Kalego. Tak trudno uszanować prawa
autorskie?

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów [url]http://trzypion.pl/[/url]

masti pisze:
[color=blue]
> prawa autorskie wygasają po 70 latach od śmierci autora. Według prawa
> polskiego jeśli na zdjęciu, np. pocztówce nie podano autora a tylko
> wydawcę, to po 70 latach od daty wydania.[/color]

Jedno zdjecie zapewne spelnia ten warunek, ale podpisane jest jako lata
1950-1960.
Nie sztuka jest wrzucic zdjecia. Sztuka jest je odpowiednio datowac.

Krzysztof


Użytkownik "AdamPłaszczyca" <trzypion@oldfield.spamnie.org.pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:bq224zbd26he$.dlg@oldfield.org.pl...[color=blue]
> Dnia Sun, 20 Sep 2009 02:16:01 -0700 (PDT), Łukasz Sakiewicz napisał(a):
>[color=green]
>> Osobiście bardzo bym się cieszył z publikacji moich zdjęć w Mozambiku.
>> Tym się zapewne różnię od Pana. Zapewniam też, że pod koniec swego
>> życia nie będę nikogo prosił o wielką trumnę, tak aby zmieścił się tam
>> mój cały fotograficzny dorobek. Miłego dnia.[/color]
>
> Osobiście prezentuje Pan moralność Kalego. Tak trudno uszanować prawa
> autorskie?[/color]

No ale w kontekście zmarłego autora, to co denat będzie miał z poszanowania
praw autorskich i jaka krzywda i jakim cudem mu się stanie z ich
nieposzanowania? Pytam poważnie.

Witam,

Użytkownik "Skrypëk" <ąkrypëk@pűbliçënëmy.pl> napisał w wiadomości
news:00eddef5$0$31408$c3e8da3@news.astraweb.com...
[color=blue][color=green]
>> Osobiście prezentuje Pan moralność Kalego. Tak trudno uszanować prawa
>> autorskie?[/color]
> No ale w kontekście zmarłego autora, to co denat będzie miał z
> poszanowania praw autorskich i jaka krzywda i jakim cudem mu się stanie z
> ich nieposzanowania? Pytam poważnie.[/color]

Denat z poszanowania jego praw autorskich będzie miał pewnie niewiele.
Jednak jego spadkobiercy już wiele.

Idąc Twoim tokiem rozumowania:
Co będzie miał, po śmierci, właściciel mieszkania z owego mieszkania?
Nic.
No to nic nie stoi na przeszkodzie, by sąsiad zmienił zamki i wynajmował to
mieszkanie jak swoje.
Bo niby co po mieszkanie denatowi, krzywda żadna mu sie nie stanie, no nie?

Podobnie z pieniędzmi na jego koncie (państwo może by podłatało dziury w
budżecie) i innymi dobrami materialnymi.

BTW.
Po kim jak po kim, ale po Tobie to bym się takiego pytania nie spodziewał

--
Pozdrawiam
Szuwaks


Użytkownik "Szuwaks" <szuwaks@go2.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:h96v94$o0a$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Witam,
>
> Użytkownik "Skrypëk" <ąkrypëk@pűbliçënëmy.pl> napisał w wiadomości
> news:00eddef5$0$31408$c3e8da3@news.astraweb.com...
>[color=green][color=darkred]
>>> Osobiście prezentuje Pan moralność Kalego. Tak trudno uszanować prawa
>>> autorskie?[/color]
>> No ale w kontekście zmarłego autora, to co denat będzie miał z
>> poszanowania praw autorskich i jaka krzywda i jakim cudem mu się stanie z
>> ich nieposzanowania? Pytam poważnie.[/color]
>
> Denat z poszanowania jego praw autorskich będzie miał pewnie niewiele.
> Jednak jego spadkobiercy już wiele.
>
> Idąc Twoim tokiem rozumowania:
> Co będzie miał, po śmierci, właściciel mieszkania z owego mieszkania?
> Nic.
> No to nic nie stoi na przeszkodzie, by sąsiad zmienił zamki i wynajmował
> to mieszkanie jak swoje.
> Bo niby co po mieszkanie denatowi, krzywda żadna mu sie nie stanie, no
> nie?[/color]

Bardzo zły przykład.
Zabranie mieszkania to nie to samo co skopiowanie zdjęcia.

> Bardzo zły przykład.[color=blue]
> Zabranie mieszkania to nie to samo co skopiowanie zdjęcia.[/color]

Ok. To Ci wytłumaczę powoli:
Masz mieszkanie, umierasz.
Robię zdjęcie mieszkania i umieszczam je w internecie.
poniał?

Analanna


Użytkownik "jk" <jk707@wpp.pp> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:h97bp4$kih$1@news.onet.pl...[color=blue][color=green]
>> Bardzo zły przykład.
>> Zabranie mieszkania to nie to samo co skopiowanie zdjęcia.[/color]
>
> Ok. To Ci wytłumaczę powoli:
> Masz mieszkanie, umierasz.
> Robię zdjęcie mieszkania i umieszczam je w internecie.
> poniał?[/color]

Ty złoczyńco~!1

> prawa autorskie wygasają po 70 latach od śmierci autora. Według prawa[color=blue]
> polskiego jeśli na zdjęciu, np. pocztówce nie podano autora a tylko
> wydawcę, to po 70 latach od daty wydania.
>
> to tak dla ustalenia uwagi.
>[/color]

warto jeszcze dodać, że kupując nagrywarkę czy płytę CD-R płacimy na rzecz
"twórców", "atrystów" i innych haracz "w wysokości nieprzekraczającej 3 % kwoty
należnej z tytułu sprzedaży tych urządzeń i nośników."

[url]http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19940240083[/url]

PL

Dnia Mon, 21 Sep 2009 02:01:49 +0200, Skrypëk napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> Osobiście prezentuje Pan moralność Kalego. Tak trudno uszanować prawa
>> autorskie?[/color]
>
> No ale w kontekście zmarłego autora, to co denat będzie miał z poszanowania
> praw autorskich i jaka krzywda i jakim cudem mu się stanie z ich
> nieposzanowania? Pytam poważnie.[/color]

Spadkobiercy będą mieli.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów [url]http://trzypion.pl/[/url]

Jak rozumiem wszyscy obrońcy praw autorskich z tej dyskusji bojkotują
Youtube, mają zainstalowane tylko i wyłącznie legalne oprogramowanie,
na swoje odtwarzacze mp3 wgrywają tylko muzykę z płyt kupionych w
Empiku, idea portalu pokazującego przeszłość na zdjęciach jest godna
potępienia, a jego autora należy spalić na stosie zdjęć (tych sprzed
70 lat oczywiście)

>70 lat oczywiście)

Szuwaksa jak sam pisze to nawt złapali za kradzione zdjęcia, wiec gore
czapka

jk


Użytkownik "Łukasz Sakiewicz" <lukasz.sakiewicz@gmail.com> napisał w
wiadomości grup
dyskusyjnych:3da36568-58b2-45ba-ad80-2fbd9dc176a3@f10g2000vbf.googlegroups.com...[color=blue]
> Jak rozumiem wszyscy obrońcy praw autorskich z tej dyskusji bojkotują
> Youtube, mają zainstalowane tylko i wyłącznie legalne oprogramowanie,
> na swoje odtwarzacze mp3 wgrywają tylko muzykę z płyt kupionych w
> Empiku, idea portalu pokazującego przeszłość na zdjęciach jest godna
> potępienia, a jego autora należy spalić na stosie zdjęć (tych sprzed
> 70 lat oczywiście)[/color]

Idź stąd.

masti pisze:[color=blue]
> Dnia pięknego Sat, 19 Sep 2009 08:31:49 +0200, osobnik zwany jk wystukał:
>[color=green][color=darkred]
>>> Ale panowie redaktorzy, dziennikarz i fotograf, nie majÂą stresu z
>>> problemem cudzych praw autorskich i jeszcze zachĂŞcajÂą do zamieszczania
>>> podobnych[/color]
>> lol, czÂłowieku to juÂż lepiej pisz o bruku. Porral nazywa siĂŞ STARE, bo
>> prawa autorskie do fotografii wygasajÂą po 30 latach
>>[/color]
> prawa autorskie wygasają po 70 latach od śmierci autora. Według prawa
> polskiego jeśli na zdjęciu, np. pocztówce nie podano autora a tylko
> wydawcę, to po 70 latach od daty wydania.
>
> to tak dla ustalenia uwagi.[/color]

Prawa autorskie NIGDY nie wygasaja, wygasaja PRAWA MAJATKOWE.

Łukasz Sakiewicz pisze:[color=blue]
>
> Osobiście bardzo bym się cieszył z publikacji moich zdjęć w Mozambiku.
> Tym się zapewne różnię od Pana. Zapewniam też, że pod koniec swego
> życia nie będę nikogo prosił o wielką trumnę, tak aby zmieścił się tam
> mój cały fotograficzny dorobek. Miłego dnia.[/color]

Twoje osobiste wrazenie wysokiego sadu nie interesuja,

Łukasz Sakiewicz pisze:[color=blue][color=green]
>> A, przypomniała mi się jeszcze kwestia pocztówki.
>> Na jej odwrocie jest napisane kto jest autorem zdjęcia a kto wydawcą.
>> Niech pan sprawdzi i napisze kto to, dobrze?.
>>[/color]
>
> Chętnie bym sprawdził, jednak jak już wspominałem nie ja umieściłem ją
> w serwisie i jej nie posiadam.
> Do konkretów ustosunkowałem się kilka postów powyżej.[/color]

Nie osmieszaj sie... wlasciciel serwisu odpowiada dokladnie tak samo jak
wlasciciel gazety za opublikowanie ukradzionego zdjecia[color=blue]
>[/color]

Łukasz Sakiewicz pisze:[color=blue]
> Jak rozumiem wszyscy obrońcy praw autorskich z tej dyskusji bojkotują
> Youtube, mają zainstalowane tylko i wyłącznie legalne oprogramowanie,
> na swoje odtwarzacze mp3 wgrywają tylko muzykę z płyt kupionych w
> Empiku, idea portalu pokazującego przeszłość na zdjęciach jest godna
> potępienia, a jego autora należy spalić na stosie zdjęć (tych sprzed
> 70 lat oczywiście)[/color]

Czy kazdy zlodziej musi uzywac argumentu ze inni tez kradna ?
To takie zabawne.

Dnia pięknego Fri, 25 Sep 2009 12:33:45 +0200, osobnik zwany Jan
Strybyszewski wystukał:
[color=blue]
> masti pisze:[color=green]
>> Dnia pięknego Sat, 19 Sep 2009 08:31:49 +0200, osobnik zwany jk
>> wystukał:
>>[color=darkred]
>>>> Ale panowie redaktorzy, dziennikarz i fotograf, nie majÂą stresu z
>>>> problemem cudzych praw autorskich i jeszcze zachĂŞcajÂą do
>>>> zamieszczania podobnych
>>> lol, czÂłowieku to juÂż lepiej pisz o bruku. Porral nazywa siĂŞ STARE, bo
>>> prawa autorskie do fotografii wygasajÂą po 30 latach
>>>[/color]
>> prawa autorskie wygasają po 70 latach od śmierci autora. Według prawa
>> polskiego jeśli na zdjęciu, np. pocztówce nie podano autora a tylko
>> wydawcę, to po 70 latach od daty wydania.
>>
>> to tak dla ustalenia uwagi.[/color]
>
> Prawa autorskie NIGDY nie wygasaja, wygasaja PRAWA MAJATKOWE.[/color]

autorskie prawa majątkowe :)

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


Użytkownik "Piotr Lipski" <arzew@wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:h9dv3u$omr$1@inews.gazeta.pl...[color=blue][color=green]
>> prawa autorskie wygasają po 70 latach od śmierci autora. Według prawa
>> polskiego jeśli na zdjęciu, np. pocztówce nie podano autora a tylko
>> wydawcę, to po 70 latach od daty wydania.
>>
>> to tak dla ustalenia uwagi.
>>[/color]
>
> warto jeszcze dodać, że kupując nagrywarkę czy płytę CD-R płacimy na rzecz
> "twórców", "atrystów" i innych haracz "w wysokości nieprzekraczającej 3 %
> kwoty należnej z tytułu sprzedaży tych urządzeń i nośników."[/color]

Kiopiarki i papier do nich chyba też są objęte tym haraczem, który nie
trafia do artystów tylko do mafijnych organizacji zbiorowego zarządzania
prawami autorskimi, które te pieniądze wydają na terroryzowanie zakładów
fryzjerskich itp.

Dnia pięknego Fri, 25 Sep 2009 19:24:49 +0200, osobnik zwany SkrypĂŤk
wystukał:
[color=blue]
> Użytkownik "Piotr Lipski" <arzew@wp.pl> napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:h9dv3u$omr$1@inews.gazeta.pl...[color=green][color=darkred]
>>> prawa autorskie wygasają po 70 latach od śmierci autora. Według prawa
>>> polskiego jeśli na zdjęciu, np. pocztówce nie podano autora a tylko
>>> wydawcę, to po 70 latach od daty wydania.
>>>
>>> to tak dla ustalenia uwagi.
>>>
>>>[/color]
>> warto jeszcze dodać, że kupując nagrywarkę czy płytę CD-R płacimy na
>> rzecz "twórców", "atrystów" i innych haracz "w wysokości
>> nieprzekraczającej 3 % kwoty należnej z tytułu sprzedaży tych urządzeń
>> i nośników."[/color]
>
> Kiopiarki i papier do nich chyba też są objęte tym haraczem, który nie
> trafia do artystów tylko do mafijnych organizacji zbiorowego zarządzania
> prawami autorskimi, które te pieniądze wydają na terroryzowanie zakładów
> fryzjerskich itp.[/color]

i na tym polega główny problem. Nie mam nic przeciw płaceniu autorom. Ale
kas płynie do mafijnych ZAIKSów, RIAAA itp. Resztki do wytwórni, a
promile do autorów

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


Użytkownik "masti" <gone@to.hell> napisał w wiadomości
news:8bcc59910d8ccc97fa33ebe499186332@f650.pl.eu.org...[color=blue]
> i na tym polega główny problem. Nie mam nic przeciw płaceniu autorom.
> Ale
> kas płynie do mafijnych ZAIKSów, RIAAA itp. Resztki do wytwórni, a
> promile do autorów[/color]

Nawet ja się pokusiłem o pewne proste wyliczenia... Co do płyty, która
kosztuje np. 12 złotych.
4 zyla idzie do artysty, 4 zyla idzie do wytwórni, pozostałe 4 zyla
pokrywa koszty dystrybucji i sprzedaży...
To dlaczemu ta płyta kosztuje jednak 50 zyla, nie 12?
Chyba wiem... masz rację, artyści są tak naprawdę ograbiani nie przez
piratów, tylko przez "ochroniarzy"...

--
"E, tam, oszukaństwo, oszukaństwo... Zwyczajna polityka!"
(C) Kazimierz Pawlak, do Kargula, o pomalowanej czarną pastą świni;
"Nie ma mocnych" - druga część tryptyku.

masti pisze:
[color=blue]
> i na tym polega główny problem. Nie mam nic przeciw płaceniu autorom. Ale
> kas płynie do mafijnych ZAIKSów, RIAAA itp. Resztki do wytwórni, a
> promile do autorów[/color]

Nie mialbym nic przeciwko temu, ze zarabiac te promile, ktore dostaja
autorzy, szczegolnie ci bardziej znani. Nie jestem bowiem az tak
zachlanny, zeby zbierac te kwoty, ktore zbieraja producenci, czy
organizacje "chroniace" prawa autorskie.

Krzysztof


Użytkownik "Krzysztof Olszak" <oelka_AAA@koelj.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:h9kd91$h93$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> masti pisze:
>[color=green]
>> i na tym polega główny problem. Nie mam nic przeciw płaceniu autorom. Ale
>> kas płynie do mafijnych ZAIKSów, RIAAA itp. Resztki do wytwórni, a
>> promile do autorów[/color]
>
> Nie mialbym nic przeciwko temu, ze zarabiac te promile, ktore dostaja
> autorzy, szczegolnie ci bardziej znani. Nie jestem bowiem az tak
> zachlanny, zeby zbierac te kwoty, ktore zbieraja producenci, czy
> organizacje "chroniace" prawa autorskie.[/color]

Swoją drogą, to z tych promili to się niezłe sumy zbierają. Cały ten strajk
scenarzystów w USA się właśnie o takie pozorne grosze rozchodził - o parę
centów od każdego odcinka obejrzanego online w serwisach należących do sieci
telewizyjnych.

A czy te mafie jak zaiks i fota to w ogóle cokolwiek artystom odpalają z
tego co nagrabią za "ochronę"? Czy może artyści też płacą składki
członkowskie?

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl
  •  
     
    Linki
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates