|
takie tam... |
|
Prośba o pomoc.... moje Latorośle do liceum zmierza.... Macie Grupowicze jakieś dane na temat co jest "naj" lub trendy ;)...???
Będę wdzięczny za radę
Pozdrawiam
Artur
--
Gołąb pisze:[color=blue] > Prośba o pomoc.... moje Latorośle do liceum zmierza.... Macie Grupowicze jakieś > dane na temat co jest "naj" lub trendy ;)...??? > > Będę wdzięczny za radę >[/color] Ja sie podpisuję - tyle tylko że jako brat.
Tylko jeszcze ja sprecyzuje. Moja siostrę interesują szkoły z bardzo dobra baza sportową - szczególnie siatkówka. Ma to być normalne liceum a nie żadne tam sportowe. czy profilowane. Jaki pułap? Raczej średni. ogólnie "czwórkowa" uczennica. Rejony? Na południe od Al. Jerozolimskich lub tuz przy z dobrym dojazdem szynowym. to istotne. Ja chodziłem do szkoły do której ona sie nie dostanie i ma beznadziejna bazę sportowa. dlatego nie orientuję sie w czymś dla mnie zupełnie nieznanym.
Witam,
Użytkownik "Gołąb" <artur.golebiewskiWYTNIJTO@vp.pl> napisał w wiadomości news:59e8.00000142.47f2a922@newsgate.onet.pl...[color=blue] > Prośba o pomoc.... moje Latorośle do liceum zmierza.... Macie Grupowicze > jakieś > dane na temat co jest "naj" lub trendy ;)...???[/color]
Moja córka, kończąca gimnazjum, potrafiła sama zadbać o taką wiedzę. I ostatnio jak sprowokowałem rozmowę na ten temat pomiędzy dzieciakami (trochę starszy kończy technikum a jeszcze starszy studiuje pracując) to okazało sie, że wiedzą na ten temat więcej niż ja i wszystkie publikowane rankingi. Mało tego, wcześniej się do tej rozmowy przygotowałem czytając co Internet podaje. A podaje dużo. Wystarczy tylko umieć zawołać google: [url]http://www.google.pl/search?num=100&hl=pl&lr=&newwindow=1&sa=X&oi=spell&resnum=0&ct=result&cd=1&q=ranking+lice%C3%B3w+warszawa&spell=1[/url]
Pogoogluj i porozmawiaj z Latoroślem, możesz dowiedzieć sie ciekawych rzeczy.
--
Pozdrawiam Szuwaks
Gołąb wrote:[color=blue] > Prośba o pomoc.... moje Latorośle do liceum zmierza.... Macie Grupowicze jakieś > dane na temat co jest "naj" lub trendy ;)...???[/color]
Zamiłowania? Jak ścisły to absolutnie polecam Staszica. Specyficzna szkoła, specyficzni ludzie. Duże możliwości w szkole i po maturze.
Jeśli zainteresowania przyrodnicze, to można pomyśleć o Poniatowskim.
Oczywiście tradycyjnie interesujące są klasy IB, jeśli o tym myślicie. Kopernik to fajna szkoła - normalna. Bednarska ma trochę dziwny klimat.
Dla humanistów też tradycyjnie - Batory. To już granice specyficznego klimatu, ale chyba warto :)
Ale żeby podać coś konkretnego... no cóż. Polecę swoje liceum :) Zamoyski. Szkoła chyba nie mająca jakiejś wybitnej marki, ale od lat oscylująca w rankingach w okół 10 pozycji.
Przede wszystkim: doskonale uczą matmy, nieźle języków, bardzo solidnie geografii. Dwie nauczycielki fizyki to żony dwóch bardzo znanych naukowców fizyków, więc można sobie zrobić chody na przyszłość :]
Byłem w klasie mat-fiz-inf. Skończyłem 2 lata temu. "Dostawalność": 2 osoby na dość renomowanej informatyce UW 2 na fizyce UW 1 na biotechnologii SGGW 1 na farmacji na dzisiejszym Uniwersytecie Medycznym czy jak mu tam (AM miesiąc temu :P) 2 na architekturze (PW i PK) 3 na niezłym EiTI PW 1 na mechatronice PW
oraz co chcę podkreślić:
2 osoby na SGH 2-3 osoby na wydziale zarządzania UW 4-5 osób na ekonomii UW
(z poprawką na przenoszących się)
Reszty nie pamiętam, ale wszyscy studiują (4 osoby płatnie tylko) U sporej części dobre wyniki, stypendia naukowe itp.
Ekonomiczno-finansowych podałem na końcu, bo wg mnie to jest świetna szkoła dla ludzi o takich ambicjach. W innych klasach miały one jeszcze większą przewagę liczbową (u mnie sporo ludzi na ścisłych jak widać).
Z rzeczy, które warto wiedzieć. Jest to szkoła, która naprawdę ciśnie. Łatwo nie zdać - szczególnie u lepszych nauczycieli. Absolutnie nie ma takich sytuacji, że jesteś w klasie mat-fiz, to masz luz na polskim czy biologii (to chyba powszechna praktyka w niektórych szkołach top10). Do tego niektórzy nauczyciele chcą aż za dużo (na szczęście :)) i ja w mat-fiz miałem właściwie rozszerzony polski (czego nie żałuję, choć nie było lekko)
Prawdziwe Liceum Ogólnokształcące - wychodzi się z naprawdę ogólną, ale konkretną i nieźle przyswojoną wiedzą.
pozdrawiam, Kosu
PS: Reklamuję za darmo... aż trudno uwierzyć :)
A swoje jednak odradzę. Chodziłam do Reja za czasów jego świetności, ale ostatnio jakoś na psy spadł. Z humanistycznego liceum usiłowali zrobić matematyczna i wyszła lipa. Bazy sportowej również nie uświadczysz, dlatego w przypadku córki autora tematu można spokojnie Reja wykreślić.
"Gołąb" wrote:[color=blue] > > Prośba o pomoc.... moje Latorośle do liceum zmierza.... Macie Grupowicze jakieś > dane na temat co jest "naj" lub trendy ;)...??? > > Będę wdzięczny za radę > > Pozdrawiam > > Artur[/color]
Raport o warszawskich szkołach ponadgimnazjalnych: [url]http://www.rzeczpospolita.pl/wydarzenia/licea.pdf[/url] (ze stron [url]http://www.zw.com.pl/temat/233631.html[/url] i [url]http://www.zw.com.pl/artykul/231529.html[/url] )
Dla zainteresowanych wcześniejszymi etapami edukacji:
Gimnazja: [url]http://www.zw.com.pl/temat/231590.html[/url] nalepsze: [url]http://www.zw.com.pl/artykul/232008.html[/url] [url]http://www.rzeczpospolita.pl/wydarzenia/gimnazja.pdf[/url]
Podstawówki: [url]http://www.zw.com.pl/temat/229106.html[/url] [url]http://blog.zw.com.pl/files/2008/03/raport.pdf[/url]
Przedszkola: [url]http://www.zw.com.pl/temat/227068.html[/url] [url]http://blog.zw.com.pl/files/2008/03/przedszkola-zycie-warszawy.pdf[/url]
Pozdrowienia - JJ -- |\ _,,,---,,_ \___ | __ _ ___ ___| | __ \___ | /,`.-'`' -. ;-;;,_ _ | |/ _` |/ __/ _ \ |/ / _ | | |,4- ) )-,_..;\ ( `'-' | |_| | (_| | (_| __/ < | |_| | _ '---''(_/--' `-'\_) fL \___/ \__,_|\___\___|_|\_\ \___/ (_)
Holly wrote:[color=blue] > A swoje jednak odradzę. Chodziłam do Reja za czasów jego świetności, > ale ostatnio jakoś na psy spadł. Z humanistycznego liceum usiłowali > zrobić matematyczna i wyszła lipa. Bazy sportowej również nie > uświadczysz, dlatego w przypadku córki autora tematu można spokojnie > Reja wykreślić.[/color]
W Zamoyskim też jakiejś cudownej bazy nie ma - głównie przez bardzo małą powierzchnię, ale (co mnie szczerze dziwi) szkoła ma jakieś tam osiągnięcia sportowe. Ogólny szok.
Teraz zrobili (za moje składki socjalne nielegalne wymuszane) boisko z niezłą nawierzchnią, kosze, oświetlenie nocne. Nawet bieżnię i piaskownicę. Generalnie wygląda to całkiem nieźle, choć tak wciśnięte między kamienice, że wydaje się jeszcze mniejsze niż jest.
No ale znowu... Staszic ma świetną bazę - hala z osprzętem itp. Za to z tego co słyszałem ścianka jest prywatna i uczniom nie wolno się nawet zbliżać :P
pozdrawiam, Kosu
Urgh blurp bzium ke 2008-04-02 plask (18:47), Kosu plum trzask blup-blup!: [color=blue] > Staszic ma świetną bazę - hala z osprzętem itp.[/color]
Na której, jak dobrze pójdzie, jest jeden WF w tygodniu. Reszta na malutkiej (boisko do siatki + 1m z każdej strony) salce. [color=blue] > Za to z > tego co słyszałem ścianka jest prywatna i uczniom nie wolno się nawet > zbliżać :P[/color]
Ano tak jest mniej więcej. W każdym razie o wspinaczce na WFie można zapomnieć.
No i generalnie byłbym ostrożny w wysyłaniu ludzi do XIV LO. Niektórym ono bardzo pasuje, ale sporej części bardzo specyficzna atmosfera tam panująca nie odpowiada, i ciężko mi temu się dziwić - niektórzy ludzie są co najmniej dziwni.
Warto dodać, że wbrew propagandzie Wielce Szanownej Pani Dyrektor (Pad Na Kolana) Reginy, poziom nauczania wielu nieprofilowych (a często i profilowych) przedmiotów jest wręcz tragiczny.
-- -=[ Cyryl 'Fikander' Gzyło ]=- -=[ anderfik(_âŞ_)gmail.com ]=- -=[ Warszawa-Ochota ]=-- --=[ [url]http://wawkom.waw.pl/forum/[/url] ]=-
Fikander wrote:[color=blue] > Warto dodać, że wbrew propagandzie Wielce Szanownej Pani Dyrektor (Pad Na > Kolana) Reginy, poziom nauczania wielu nieprofilowych (a często i > profilowych) przedmiotów jest wręcz tragiczny.[/color]
Tak też słyszałem (m.in. o geografii i biologii). No ale chyba nikt się nie oszukuje, że Staszic jest szkoła dla matematyków (najlepszą) i tyle w temacie.
pozdrawiam, Kosu
"Fikander" <anderfik@gmail.com.hahaha> wrote in message news:1l7kze8zhu8z4$.dlg@srjp.info...[color=blue] > > No i generalnie byłbym ostrożny w wysyłaniu ludzi do XIV LO. Niektórym ono[/color]
Które to, bo nie mogę znaleźć takiego numeru, a moje dziecię tez jest na etapie przymiarek. Anka
"Miranka" <annaw@megapolis.pl> wrote in message news:ft0qa9$o8t$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > > "Fikander" <anderfik@gmail.com.hahaha> wrote in message > news:1l7kze8zhu8z4$.dlg@srjp.info...[color=green] >> >> No i generalnie byłbym ostrożny w wysyłaniu ludzi do XIV LO. Niektórym >> ono[/color] > > Które to, bo nie mogę znaleźć takiego numeru, a moje dziecię tez jest na > etapie przymiarek.[/color]
Przepraszam, już wszystko wiem. Anka
Urgh blurp bzium ke 2008-04-02 plask (22:22), Kosu plum trzask blup-blup!: [color=blue] > Tak też słyszałem (m.in. o geografii i biologii).[/color]
Potwierdzam, zwłaszcza geografię. Do tego dołożyłbym jeszcze chemię, choć to podobno się zmieniło/zmienia ostatnio i języki, ale to raczej norma. Sporo nauczyłem się za to, o dziwo, z historii i polskiego. [color=blue] > No ale chyba nikt się > nie oszukuje, że Staszic jest szkoła dla matematyków (najlepszą) i tyle > w temacie.[/color]
Ale można by było oczekiwać przynajmniej *przyzwoitego* poziomu, a tu często trafia się na żenujący. Moje dziewczę jest w tej chwili w klasie maturalnej w solidnym liceum - nie przodującym w rankingach, ale też nie jest to typowy osiedlowy 'zlew' - i z tego, co widzę, robi na większości przedmiotów więcej ode mnie te kilka lat temu. Fakt, że przebrnąłem (choć w średnim stylu :]) przez podobno najlepsze liceum w mieście niemal totalnie opieprzając się przez cztery lata jednak trochę o poziomie świadczy. Generalnie Staszica w górę ciągną olimpijczycy i grupa natywnie zdolnych, ale to jest mniejszość raczej.
Co do matmy zaś - odradzam większości klasę autorską. Łatwo tam trafić trochę z przypadku - egzaminy do niej wcale nie są trudne, a mają znaczący (niegdyś stuprocentowy!) wpływ na wyniki rekrutacji. Trafia się natomiast na wykładowców uniwersyteckich - częstokroć bardzo wymagających. W mojej klasie w pewnym momencie zaczęło to wyglądać tak, że wykład rozumiały 3-4 osoby, reszta kompletnie się nudziła nic nie rozumiejąc i rozpaczliwie próbując nadrobić zaległości w domu - i to właśnie z matematyki zawsze było najwięcej zagrożeń plus poprawek. Jeśli ktoś jest 'tylko' zdolny i sprawnie liczy, ale matematyka nie jest jego pasją życiową, zainteresowaniem itd. - odradzam. Mateks wymaga - w przeciwieństwie do gimnazjalnej matmy, która opiera się na sprawnym liczeniu i umiejętności skorzystania ze wzorów - naprawdę poważnej dawki typowo abstrakcyjnego myślenia, i jeśli ktoś tego nie posiada, to będzie miał *duże* problemy. W bodaj-czwartki są zajęcia przygotowawcze - warto tam pochodzić i poobserwować, daje to (ponoć, sam nie chodziłem, może powinienem, to był wybrał inną klasę/szkołę :]) niezły ogląd.
Ogólna opinia jest też taka, że lepiej - wbrew progom punktowym - wybrać mat-fiz niż mat-fiz-inf. Dodatkowa godzina informatyki to śmiech na sali, bo i tak się nic przydatnego nie robi (jak ktoś ma zostać informatykiem, to i tak wiedzę szkolną już dawno sam opanował, jak nie ma, to mu ta wiedza do niczego raczej niepotrzebna), a traci się na bodaj jednej godzinie fizyki.
-- -=[ Cyryl 'Fikander' Gzyło ]=- -=[ anderfik(_âŞ_)gmail.com ]=- -=[ Warszawa-Ochota ]=-- --=[ [url]http://wawkom.waw.pl/forum/[/url] ]=-
Fikander wrote:[color=blue] > Generalnie Staszica w górę ciągną olimpijczycy i grupa natywnie zdolnych, > ale to jest mniejszość raczej.[/color]
To jest duża mniejszość ;) [color=blue] > Co do matmy zaś - odradzam większości klasę autorską.[/color]
Hah. Zaspałem na rekrutację te 5 lat temu. Po prostu ;) To był chyba 6 czerwca. Byłem zły przez trzy dni - szczególnie jak zobaczyłem zadania :) Ale po poznaniu swojego liceum i zeznań kilku osób ze Staszica nie żałowałem już ani trochę. Zresztą w rekrutacji dostałem się do mat-inf-fiz (do mat-fiz też, bo niższy próg był), ale jednak zrezygnowałem - moja przyszłość nie była na tyle skrystalizowana, abym mógł sobie na to pozwolić.
Za to na studia poszedłem na kierunek oblegany przez ludzi po matexie, ale to nie było to. Zmieniłem i znowu nie żałuję.
MIMUW też ma dziwny klimat - szczególnie jak się robi ciepło na dworze, ale to trudny temat :P
Łatwo tam trafić[color=blue] > trochę z przypadku - egzaminy do niej wcale nie są trudne, a mają znaczący > (niegdyś stuprocentowy!) wpływ na wyniki rekrutacji. Trafia się natomiast > na wykładowców uniwersyteckich - częstokroć bardzo wymagających.[/color]
Poznałem rok temu tych profesorów na studiach właśnie. I muszę tu powiedzieć (wyłącznie w swoim imieniu), że MIMUW wysyła do Staszica takich... trochę mało lotnych ludzi.
Przynajmniej mnie jedna z tych osób w ogóle nie zdołała przez rok zainteresować nauką analizy, którą przedstawiła jako nudny i niezrozumiały przedmiot. U innego profesora zmieniłem zdanie momentalnie. Po prostu było po nim widać, że naprawdę lubi to co nam tłumaczy i najwyraźniej warto posłuchać. W każdym razie mi ta świadomość bardzo pomaga.
pozdrawiam, Kosu
Urgh blurp bzium ke 2008-04-03 plask (00:27), Kosu plum trzask blup-blup!: [color=blue] > MIMUW też ma dziwny klimat - szczególnie jak się robi ciepło na dworze, > ale to trudny temat :P[/color]
Mwahaha. :D [color=blue] > Poznałem rok temu tych profesorów na studiach właśnie. I muszę tu > powiedzieć (wyłącznie w swoim imieniu), że MIMUW wysyła do Staszica > takich... trochę mało lotnych ludzi. > > Przynajmniej mnie jedna z tych osób w ogóle nie zdołała przez rok > zainteresować nauką analizy, którą przedstawiła jako nudny i > niezrozumiały przedmiot.[/color]
No ja miałem właśnie podobne przeboje z analką u profesora Konarskiego, i bardzo niemiło wspominam zarówno sposób wykładania wiedzy, jak i silnie lekceważące podejście do mniej zdolnych uczniów. [color=blue] > Zaspałem na rekrutację te 5 lat temu. Po prostu ;) > To był chyba 6 czerwca. Byłem zły przez trzy dni - szczególnie jak > zobaczyłem zadania :) Ale po poznaniu swojego liceum i zeznań kilku osób > ze Staszica nie żałowałem już ani trochę.[/color]
Ja tego, że tam trafiłem, też specjalnie nie żałuję - miło wspominam ten czas, poznałem trochę fajnych ludzi, niefajni ludzie dawali się bezproblemowo ignorować, czegoś się tam nauczyłem, wiele wysiłku w to nie włożyłem - ale gdybym miał wybierać drugi raz, *solidnie* bym się zastanowił nad inną szkołą, a na pewno inną klasę. [color=blue] > Zresztą w rekrutacji dostałem się do mat-inf-fiz (do mat-fiz też, bo > niższy próg był), ale jednak zrezygnowałem - moja przyszłość nie była na > tyle skrystalizowana, abym mógł sobie na to pozwolić.[/color]
To jest chyba właśnie główny problem staszicowy - traktuje się tych 15-16 latków, jako ludzi dorosłych, którzy podjęli dojrzałą decyzję na temat ich przyszłości...
-- -=[ Cyryl 'Fikander' Gzyło ]=- -=[ anderfik(_âŞ_)gmail.com ]=- -=[ Warszawa-Ochota ]=-- --=[ [url]http://wawkom.waw.pl/forum/[/url] ]=-
Użytkownik "Kosu" <kosu@kosu.pl> napisał w wiadomości news:fsubot$m8v$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Gołąb wrote:[color=green] >> Prośba o pomoc.... moje Latorośle do liceum zmierza.... Macie Grupowicze >> jakieś >> dane na temat co jest "naj" lub trendy ;)...???[/color] > > Zamiłowania? > Jak ścisły to absolutnie polecam Staszica. Specyficzna szkoła, specyficzni > ludzie. Duże możliwości w szkole i po maturze. >[/color]
Zgoda, ale do Staszica, (a także i Batorego) szanse dostac się mają tylko ludzie na takim poziomie, po którym spodziewac się można , że sami doskonale znać będą wszelkie możliwe rankingi szkół;-))
p47
> No i generalnie byłbym ostrożny w wysyłaniu ludzi do XIV LO. Niektórym ono[color=blue] > bardzo pasuje, ale sporej części bardzo specyficzna atmosfera tam panująca > nie odpowiada, i ciężko mi temu się dziwić - niektórzy ludzie są co > najmniej dziwni.[/color]
Nie posyłajcie swoich dzieci do staszica, ta szkoła robi dziwaków i odludków z ludzi... Szkoła to nie 100% życia.
Zamoyski jest fajny, Hofmannowa, Poniatowski też. Rej, Władysław IV to lipa.
Fajny jest Barbos.
Kulfon wrote:[color=blue] > Nie posyłajcie swoich dzieci do staszica, ta szkoła robi dziwaków i > odludków z ludzi... Szkoła to nie 100% życia.[/color]
Ja tam jestem odludkiem (dumnym) po Zamoyskim ;) Z tym się trzeba urodzić - po prostu Staszica wybiera więcej takich osób.
pozdrawiam, Kosu
W dniu 2008-04-03 17:25 Kulfon pięknie wystukał/a: [color=blue] > Zamoyski jest fajny, Hofmannowa, Poniatowski też. > Rej, Władysław IV to lipa. > > Fajny jest Barbos.[/color]
Aż do tylu szkół chodziłeś? :D To Ty jakiś wielki "uczony" chyba jesteś ;-)
-- animka
Animka wrote:[color=blue] > Aż do tylu szkół chodziłeś? :D > To Ty jakiś wielki "uczony" chyba jesteś ;-)[/color]
Nie trzeba chodzić, żeby się orientować. Poza tym zdziwiłabyś się - znam osoby naprawdę bardzo uzdolnione, które zmieniały liceum raz czy dwa. Potem na studiach robią dokładnie to samo.
Czasem naprawdę ciężko jest wybrać w ciemno i zarówno licea jak i uczelnie wychodzą naprzeciw osobom poszukującym szczęścia (z oczywistych względów na studiach jest to łatwiejsze)
pozdrawiam, Kosu
On 3 Kwi, 17:25, Kulfon <mykulfon@___gazeta.pl> wrote:[color=blue][color=green] > > No i generalnie byłbym ostrożny w wysyłaniu ludzi do XIV LO. Niektórym ono > > bardzo pasuje, ale sporej części bardzo specyficzna atmosfera tam panująca > > nie odpowiada, i ciężko mi temu się dziwić - niektórzy ludzie są co > > najmniej dziwni.[/color] > > Nie posyłajcie swoich dzieci do staszica, ta szkoła robi dziwaków i > odludków z ludzi... Szkoła to nie 100% życia. > > Zamoyski jest fajny, Hofmannowa, Poniatowski też. > Rej, Władysław IV to lipa. > > Fajny jest Barbos.[/color]
Potwierdzam. Aczkolwiek należy zwrócić uwagę na fakt z jaką wiedzą ludzie idą do szkoły średniej. To jest gorzej niż źle. Pójściedo Staszica polecam osobom, które lubią się uczyć.... i tylko to lubią. Za czasów moich rodziców to Staszic był renomą. Ale ludzie, którzytam się dostawali byli na tyle inteligentni że potrafili się utrzymać. W obecnym systemie (wiem z autopsji) przeskok z gimnazjum do liceum powoduje ogromny stres związany z szybszym trybem pracy i całkiem inną matematyką/fizyką. Do Staszica nie jest trudno się dostać.
Po drugie potwierdzam opinię przedmówcy. Mogę polecić Hoffmanową (dla fizyków), Zamoyski (dla matematyków), Poniatowskiego (dla biologów - najwyzszy współczynnik dostawania się na medycynę), Kopernik oraz przede wszystkim KOCHANOWSKI. To liceum ma świetną atmosferę i bardzo wysoki poziom nauczania. A ze względu na języki obce to tylko i wyłącznie Jeziorański (najlepiej zdana matura z angielskiego w Warszawie), Kamiński (dobry mat-fiz)
Nie polecam: Władysław IV (niby wysoka pozycja w rankingu, ale ludzie strasznie dziwaczni), Reytan ( sławna matma i fizyka stała się zwykłym przedmiotem. Lata świetności minęły. Coraz gorsza młlodzież), Dąbrowski (poziom spada),
Pod względem atrakcyjności sportowej to LO im Norwida
Proszę o pomoc w wybraniu fajnego liceum w Warszawie(z miłą atmosferą).Interesuje mnie biologia i chemia.:confused:
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
|
|
|
|
Linki |
|
|
|
|