ďťż
Pytanie do mieszkancow w okolicy Gorniczej
ďťż
Start
takie tam...
 
Powiedzcie mi dlaczego jadac od Lotniczej po prawej stronie w budynku na
parterze w kilku mieszkaniach sa zamurowane okna? Domyslam sie, ze ma to
zwiazek z powodzia. Ale czy 10 lat po tych wydarzeniach naprawde nie ma
chetnych na te mieszkania? O co chosi?

--
Lazi



Lazi pisze:[color=blue]
> Powiedzcie mi dlaczego jadac od Lotniczej po prawej stronie w budynku na
> parterze w kilku mieszkaniach sa zamurowane okna? Domyslam sie, ze ma to
> zwiazek z powodzia. Ale czy 10 lat po tych wydarzeniach naprawde nie ma
> chetnych na te mieszkania? O co chosi?
>[/color]

Nie ma związku z powodzią. Dlaczego? Cała zabudowa na Górniczej została
niezbyt dobrze posadowiona na kiepskim gruncie (jakiś niemiecki inżynier
spartaczył badania geotechniczne?), fundamenty zaczęły osiadać i już
przed powodzi część mieszkań wysiedlono. Z tego powodu wyburzono pół
ulicy i postawiono na nowo. Trzeba przyznać, że nowe budynia fajnie
harmonizują z osiedlem.

Cyprian

Użytkownik "M&C" <cyprian30CIACH@CIACHCIACHinteria.pl> napisał w wiadomości
news:f78bhc$lan$1@atlantis.news.tpi.pl...[color=blue]
> Nie ma związku z powodzią. Dlaczego? Cała zabudowa na Górniczej została
> niezbyt dobrze posadowiona na kiepskim gruncie (jakiś niemiecki inżynier[/color]

Wszystko jasne. Dzieki!

--
Lazi

>> Powiedzcie mi dlaczego jadac od Lotniczej po prawej stronie w budynku na[color=blue][color=green]
>> parterze w kilku mieszkaniach sa zamurowane okna? Domyslam sie, ze ma to
>> zwiazek z powodzia. Ale czy 10 lat po tych wydarzeniach naprawde nie ma
>> chetnych na te mieszkania? O co chosi?
>>[/color]
>
> Nie ma związku z powodzią. Dlaczego? Cała zabudowa na Górniczej została
> niezbyt dobrze posadowiona na kiepskim gruncie (jakiś niemiecki inżynier
> spartaczył badania geotechniczne?), fundamenty zaczęły osiadać i już przed
> powodzi część mieszkań wysiedlono. Z tego powodu wyburzono pół ulicy i
> postawiono na nowo. Trzeba przyznać, że nowe budynia fajnie harmonizują z
> osiedlem.[/color]

Nie tak! Teren Pilczyc jest fatalny geologicznie, gliny z lilami do tego
przedladane piachem. Przed wojna teren zostal b. dobrze zdrenowany, byl ktos
odpowiedzialny za droznosc drenow i dzialalo. Niemcy zaplanowali dosc
zmyslnie to osiedle ALE nie skonczyli budowy przed koncem wojny, akurat
wiekszosc Gorniczej konczyli juz nasi, w czasie kiedy odbudowywano Warszawe
i ona byla budowa priorytetowa. Roboty konczono szybko byle jak. Wszystko
bylo OK do konca lat 70tych XXw, kiedy zapadla decyzja o budowie Kozanowa I
i Pilczyc (tych nad stawem). Cala ulica Gornicza odbywal sie ciezki
transport na ten plac budowy. Ulica nie byla liczona na takie obciazenia,
nie mowiac juz nic o drenazu pod nia. Dreny zostaly zniszczone a dzielo
dokonczyl czas. 20 lat pozniej powoli zaczela sie walic Gornicza, wiec
zaczeto wysiedlac ludzi. Jak widac ktos kto zatwierdzil plany nowej
Gorniczej nie przewidzial nic na sklepy drobne uslugi. Niektorzy moze
jeszcze pamietaja, na srodku Gorniczej byly 4 podstawowe punkty uslugowe,
tj. piekarnia (ktora potem przejal "Mamut" i zamknal), spozywczy Spolem
(chyba jest do dzis, zawsze tam walczono z karaluchami, Pilczanka (fajna
speluna, miejsce dla wszystkich degustatorow napojow wyskokowych) i
ksiegarnia (tam gdzie teraz jakis budowlano-przemyslowy). Na szczecie te
nowe budynki dobrze wpasowano architektonicznie w osiedle.

gALL

--
"Po co mi mozg? Mam cyfrowke!"
---------------------------------------------
[url]www.fotogalleria.info[/url]



Użytkownik "Klaudiusz "gALL""
<klaudiusz@NIEZNOSZE_SPAMU!!!.fotogalleria.info> napisał w wiadomości
news:4697d6a0@news.home.net.pl...[color=blue]
> Nie tak! Teren Pilczyc jest fatalny geologicznie, gliny z lilami do tego
> przedladane piachem. Przed wojna teren zostal b. dobrze zdrenowany, byl
> ktos odpowiedzialny za droznosc drenow i dzialalo. Niemcy zaplanowali dosc
> zmyslnie to osiedle ALE nie skonczyli budowy przed koncem wojny, akurat
> wiekszosc Gorniczej konczyli juz nasi, w czasie kiedy odbudowywano[/color]

Skąd te wiadomości? Pierwszy raz spotykam się z takimi informacjami. Z tego
co mi wiadomo to osiedle zostało ukończone na długo przed rozpoczęciem wojny
i powstawało w okresie kiedy zbudowano większość podobnych osiedli -
Popowice, Sępolno, Biskupin - czyli koniec lat 20. Jedyne co nasi kończyli
to kilka budynków, które zaczęli budować Niemcy pod koniec lat 30. - jak
budynek przy pl.Maxa Borna, budynek Urzędu Wojewódzkiego czy jeden z
budynków PWr.

Pilczyce na fotkach lotniczych sprzed 1945 roku i na mapach widać że mają
kompletną zabudowę...

Neo[EZN] pisze:
[color=blue][color=green]
>> Nie tak! Teren Pilczyc jest fatalny geologicznie, gliny z lilami do tego
>> przedladane piachem. Przed wojna teren zostal b. dobrze zdrenowany, byl
>> ktos odpowiedzialny za droznosc drenow i dzialalo. Niemcy zaplanowali dosc
>> zmyslnie to osiedle ALE nie skonczyli budowy przed koncem wojny, akurat
>> wiekszosc Gorniczej konczyli juz nasi, w czasie kiedy odbudowywano[/color]
>
> Skąd te wiadomości? Pierwszy raz spotykam się z takimi informacjami.[/color]

Nie jesteś wyjątkiem.

Marzena

Użytkownik "Klaudiusz "gALL""
<klaudiusz@NIEZNOSZE_SPAMU!!!.fotogalleria.info> napisał w wiadomości[color=blue]
> Nie tak! Teren Pilczyc jest fatalny geologicznie, gliny z lilami do tego
> przedladane piachem.[/color]

No a Polacy wybudowali na tym 10-pietrowe budynki ;-)

Pozdrawiam
Deni

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl
  •  
     
    Linki
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates