|
takie tam... |
|
ilu z Was będąc przekonanym, że wspomaga najbiedniejszych - wspomaga najbardziej przedsiębiorczych? Ja. Ktoś mnie uświadomił właśnie, że ubrania z pojemników PCK trafiają wszedzie ale nie do PCK. Do PCK ztcw trafia 'dochód' ze sprzedaży ubrań (po odliczeniu stosownych kosztów poniesionych przez przedsiębiorczych). Gdybym wiedziała, to bym oddała przynajmniej część naprawdę sensownych (czsami całkiem nowych, z metką, skórzaną niemodną kurkę, ..) ubrań w ręce stosownej placówki /osoby.
inni wrzucający tam stare ubrania, jesteście poinformowani o tym stanie rzeczy?
yapann pisze:[color=blue] > ilu z Was będąc przekonanym, że wspomaga najbiedniejszych - wspomaga > najbardziej przedsiębiorczych? Ja. Ktoś mnie uświadomił właśnie, że > ubrania z pojemników PCK trafiają wszedzie ale nie do PCK. Do PCK ztcw > trafia 'dochód' ze sprzedaży ubrań (po odliczeniu stosownych kosztów > poniesionych przez przedsiębiorczych). Gdybym wiedziała, to bym oddała > przynajmniej część naprawdę sensownych (czsami całkiem nowych, z metką, > skórzaną niemodną kurkę, ..) ubrań w ręce stosownej placówki /osoby. > > inni wrzucający tam stare ubrania, jesteście poinformowani o tym stanie > rzeczy?[/color]
tak, od dawna i nie jest to zadna tajemnica. PCK samo o tym informuje.
Użytkownik "yapann" <yapann@odwa.pl> napisał w wiadomości news:fsbef0$smb$1@achot.icm.edu.pl...[color=blue] > > inni wrzucający tam stare ubrania, jesteście poinformowani o tym stanie > rzeczy?[/color]
Oficjalnie PCK niestety nie ma mozliwosci technicznych i logistycznych zeby tym sie zajac.
> inni wrzucający tam stare ubrania, jesteście poinformowani o tym stanie[color=blue] > rzeczy?[/color] ja na ten przyklad nie wiedzialem o tym. Pieprze PCK teraz bede wozil ubrania na wies do naprawde potrzebujacych.
-- pozdro tumek
tumek pisze:[color=blue] > ja na ten przyklad nie wiedzialem o tym. Pieprze PCK teraz bede wozil > ubrania na wies do naprawde potrzebujacych.[/color]
Uważasz, że uczciwsze byłoby gdyby nie informowali o tym? Na każdym kontenerze jest informacja i wiele razy samo PCK o tym mówiło. IMHO nie każdy potrzebuje akurat ubrań a pieniądze ze sprzedaży tych szmat można przeznaczyć np. na leki lub zakup czegoś potrzebniejszego niż gacie. Pomijam fakt że cześć z tych ubrań nie nadaje się do niczego bo ludzie wrzucają różne rzeczy, i co PCK miałoby z tym robić? A tak firma zbierająca je zagospodaruje
-- Pozdrowienia jarki -- [url]http://free.of.pl/j/jarki/[/url]
> Uważasz, że uczciwsze byłoby gdyby nie informowali o tym? Na każdym[color=blue] > kontenerze jest informacja i wiele razy samo PCK o tym mówiło. IMHO nie > każdy potrzebuje akurat ubrań a pieniądze ze sprzedaży tych szmat można > przeznaczyć np. na leki lub zakup czegoś potrzebniejszego niż gacie. > Pomijam fakt że cześć z tych ubrań nie nadaje się do niczego bo ludzie > wrzucają różne rzeczy, i co PCK miałoby z tym robić? A tak firma > zbierająca je zagospodaruje > > > -- > Pozdrowienia > jarki > -- > [url]http://free.of.pl/j/jarki/[/url][/color]
firma lub poprostu lumpeks. nie czytalem info na moim pojemniku bo jest najpewniej zdarte. Jesli informuja o tym to ok. Poprostu jestem zaskoczony takim faktem. Przypomina mi to dzialania najzwyklejszej fundacji a nie tak kojarzy mi sie PCK.
tumek
tumek pisze:[color=blue][color=green] >> Uważasz, że uczciwsze byłoby gdyby nie informowali o tym? Na każdym >> kontenerze jest informacja i wiele razy samo PCK o tym mówiło. IMHO >> nie każdy potrzebuje akurat ubrań a pieniądze ze sprzedaży tych szmat >> można przeznaczyć np. na leki lub zakup czegoś potrzebniejszego niż >> gacie. Pomijam fakt że cześć z tych ubrań nie nadaje się do niczego bo >> ludzie wrzucają różne rzeczy, i co PCK miałoby z tym robić? A tak >> firma zbierająca je zagospodaruje >> >> >> -- >> Pozdrowienia >> jarki >> -- >> [url]http://free.of.pl/j/jarki/[/url][/color] > > firma lub poprostu lumpeks. nie czytalem info na moim pojemniku bo jest > najpewniej zdarte. Jesli informuja o tym to ok. Poprostu jestem > zaskoczony takim faktem. Przypomina mi to dzialania najzwyklejszej > fundacji a nie tak kojarzy mi sie PCK. > > tumek[/color]
A jak się dobrze przyjrzysz to nie jest PCK. Tylko krzyż jest b. podobny. Było o tym głośno dawno temu i co jakiś czas wybucha. Jasne jest to że cały ten spektakl specjalnie jest tak zmontowany aby ludziom wydawało się że ubrania te będą przekazane biednym. I to jest oszustwo albo manipulacja. A fakt jest taki że dobre ciuchy idą do lumpeksów a te gorsze idą na szmaty i czyściwa do maszyn.
Ale to nie jedyna "organizacja" która nastawiona jest bardziej na przychód niż pomoc.
pozdrawiam
yes
Użytkownik "jarki" <jarki@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:fscsqi$ngo$1@inews.gazeta.pl... [color=blue] > Uważasz, że uczciwsze byłoby gdyby nie informowali o tym? Na każdym[/color] 'prawie' załapałeś - bez urazy. [color=blue] > IMHO nie każdy potrzebuje akurat ubrań a pieniądze ze sprzedaży tych szmat > można[/color] rzeczywiście; zauważ tylko, że przesortowanie, uzdatnienie do sprzedaży plus transport kosztują, z tego pewnie część odrzucą odbiorcy. I od tego wszystkiego, ile za takie używki może ktoś zapacić, odlicz co zostanie. I pamiętaj, że firma na tym raczej nie traci. [color=blue] > cześć z tych ubrań nie nadaje się do niczego bo ludzie[/color] teraz na pewno jeszcze mniej - o moje. Nie zamierzam więcej wrzucać tam niczego lepszego przeznaczenia, niż czyszczenie maszyn. [color=blue] > firma zbierająca je zagospodaruje[/color] No plus, że nie latają razem z rekamówkami i są w ogóle reużyte.
IMHO reprezentujesz 'globalne' spojrzenie na zagadnienie - każdy statystyczny potrzebujący średnio dostanie n groszy na środki pierwszej potrzeby. Jako dziecko marzyłam o rzeczach, które dzis wyrzucam do takiego pudła, i wiem, że w ten sposób mogę przyczynić się do jednego prawdziwego uśmiechu, w miejsce n dwudziestogorszówek na koncie organizacji, które mają na bank skuteczniejsze możliwości na realizację tego rodzaju misji statutowych.
>> Uważasz, że uczciwsze byłoby gdyby nie informowali o tym? Na każdym[color=blue] > 'prawie' załapałeś - bez urazy. >[color=green] >> IMHO nie każdy potrzebuje akurat ubrań a pieniądze ze sprzedaży tych >> szmat można[/color] > rzeczywiście; zauważ tylko, że przesortowanie, uzdatnienie do sprzedaży > plus transport kosztują, z tego pewnie część odrzucą odbiorcy. I od tego > wszystkiego, ile za takie używki może ktoś zapacić, odlicz co zostanie. I > pamiętaj, że firma na tym raczej nie traci. >[color=green] >> cześć z tych ubrań nie nadaje się do niczego bo ludzie[/color] > teraz na pewno jeszcze mniej - o moje. > Nie zamierzam więcej wrzucać tam niczego lepszego przeznaczenia, niż > czyszczenie maszyn. >[color=green] >> firma zbierająca je zagospodaruje[/color] > No plus, że nie latają razem z rekamówkami i są w ogóle reużyte. > > > IMHO reprezentujesz 'globalne' spojrzenie na zagadnienie - każdy > statystyczny potrzebujący średnio dostanie n groszy na środki pierwszej > potrzeby. Jako dziecko marzyłam o rzeczach, które dzis wyrzucam do takiego > pudła, i wiem, że w ten sposób mogę przyczynić się do jednego prawdziwego > uśmiechu, w miejsce n dwudziestogorszówek na koncie organizacji, które > mają na bank skuteczniejsze możliwości na realizację tego rodzaju misji > statutowych. >[/color]
ja sie zgadzam z taką argumentacją. z drugiej strony jestem ciekawy jak te grosze czy złotówki są zagospodarowywane ,z jakiego klucza ? Co mam na myśli : chociaż to czy dary z Caritasu dostanie statystyczny Polak czy tylko wierzący :-) ? Działalność Pajacyka jest mi znana ,przynajmniej z zza granicy. -- pozdro tumek
Użytkownik "tumek" <nie_podam@maila.pl> napisał w wiadomości news:fsdc81$ir3$1@inews.gazeta.pl... [color=blue] > czy dary z Caritasu dostanie statystyczny Polak czy tylko wierzący :-) ?[/color]
huehue, sama jestem wierząca-inaczej, nie mam w gruncie rzeczy nic przeciwko nawet, aby otrzymywali wyłącznie wierzący ;p A hospicja Caritasu są wyłącznie dla wierzących?
Btw, na 'miom' pudle przestało pisać PCK, a zaczęło właśnie 'Caritas'; a informacja nań głosi, iż przekazane potrzebującym będą 'zyski', a nie 'wszystkie zyski' - a w miom zawodzie takie 'niuanse' nie umykają łatwo :-).
yapann pisze:[color=blue] > rzeczywiście; zauważ tylko, że przesortowanie, uzdatnienie do sprzedaży > plus transport kosztują, z tego pewnie część odrzucą odbiorcy. I od tego > wszystkiego, ile za takie używki może ktoś zapacić, odlicz co zostanie. > I pamiętaj, że firma na tym raczej nie traci.[/color]
jak mowi stare przyslowie, za darmo to mozna tylko w r.. dostac a i to chyba juz sie zdewaluowalo. kazda dzialalnosc nawet spoleczna niestety kosztuje jesli myslisz inaczej to czas sie obudzic. To ze caritas. pck czy inna organizacja daje cos komus za free to nie znaczy ze nie poniosla kosztow. Ich pokrycie lub nie to juz inna sprawa i nie zamierzam dochodzic tutaj co i jak. [color=blue][color=green] >> cześć z tych ubrań nie nadaje się do niczego bo ludzie[/color] > teraz na pewno jeszcze mniej - o moje. > Nie zamierzam więcej wrzucać tam niczego lepszego przeznaczenia, niż > czyszczenie maszyn.[/color]
wolny kraj, masz inny pomysl na ratowanie swiata i pomoc biedniejszym od siebie - Twoja sprawa [color=blue][color=green] >> firma zbierająca je zagospodaruje[/color] > No plus, że nie latają razem z rekamówkami i są w ogóle reużyte. > > > IMHO reprezentujesz 'globalne' spojrzenie na zagadnienie - każdy > statystyczny potrzebujący średnio dostanie n groszy na środki pierwszej > potrzeby. Jako dziecko marzyłam o rzeczach, które dzis wyrzucam do > takiego pudła, i wiem, że w ten sposób mogę przyczynić się do jednego > prawdziwego uśmiechu,[/color] [color=blue] > w miejsce n dwudziestogorszówek na koncie > organizacji, które mają na bank skuteczniejsze możliwości na realizację > tego rodzaju misji statutowych.[/color]
Skąd wiesz że jest ich mało?
No coz, powtórzę jeszcze raz: nie uogólniaj bo nie każdy marzy o używanych ale w super stanie spodniach
Na koniec jeszcze raz przypomnę że jeśli komuś nie odpowiada nie musi tam wrzucać ubrań. Są na szczęście inne punkty na mieście gdzie chętnie wezmą ubrania i inne niepotrzebne już rzeczy i przekaza je potrzebującym. A jeśli zależy Ci na konkretach proponuje skontaktować się z firmą sortowniczą i Caritasem czy PCK i dowiedzieć się jaki procent ze sprzedaży tych "szmat" trafia do organizacji. Inaczej to trochę akademicka i pusta dyskusja. Lepiej zebrać tyłek od komputera i zagospodarować swoje "szmaty" we właściwy sposób a nie robic aferę. Firma działa legalnie i nie ukrywa jak działa co jest wg mnie uczciwe i nie mam do niej o to pretensji .
-- Pozdrowienia jarki -- [url]http://free.of.pl/j/jarki/[/url]
jarki pisze:[color=blue] > tumek pisze:[color=green] >> ja na ten przyklad nie wiedzialem o tym. Pieprze PCK teraz bede wozil >> ubrania na wies do naprawde potrzebujacych.[/color] > > Uważasz, że uczciwsze byłoby gdyby nie informowali o tym? Na każdym > kontenerze jest informacja i wiele razy samo PCK o tym mówiło. IMHO nie > każdy potrzebuje akurat ubrań a pieniądze ze sprzedaży tych szmat można > przeznaczyć np. na leki lub zakup czegoś potrzebniejszego niż gacie.[/color]
Podstawowa sprawa jest taka, że przetwarzanie takich darów jest całym, specjalistycznym przedsięwzięciem. Od sortowania i oceny przydatności po utylizację odpadów. I w zasadzie trudno oczekiwać że fundacja będzie się tym zajmować we własnym zakresie, bo to jest wielce skomplikowane. Trzeba zorganizować utrzymanie tych pojemników, transport rzeczy, sortowanie, dystrybucje, utylizację odpadów - czyli dużo ludzi, dużo pracy, duże koszta (które też trzeba z czegoś pokryć).
Jeżeli chodzi o te konkretne pojemniki to AFAIR rzeczy z nich trafiają do lumpeksów w krajach rozwijających się - typu Irak, Iran itp.
Inna sprawa, że z tego co pamiętam program w telewizji na ten temat, stawki które płacił operator tej fundacji były żałośnie niskie.
-- [url]http://free.of.pl/h/hellfire/[/url]
yapann <yapann@odwa.pl> napisał(a): [color=blue] > ilu z Was będąc przekonanym, że wspomaga najbiedniejszych - wspomaga > najbardziej przedsiębiorczych? Ja. Ktoś mnie uświadomił właśnie, że ubrania > z pojemników PCK trafiają wszedzie ale nie do PCK.[/color]
juz kiedyś o tym trąbili, także chyba wszystko jest jasne, ze:
Odzież z wełny, stanowiącą 25 procent zawartości pojemników, kupują firmy indyjskie, które robią z niej koce i dywany. Kolejne 25 procent przerabia się na czyściwo fabryczne, a pozostałe rzeczy przeznaczone są do utylizacji. Używa się ich przy odzyskiwaniu odpadów technologicznych i przemysłowych, a także do produkcji paliwa alternatywnego używanego w cementowaniach. Mechanizm współpracy Wtórpolu i PCK zakłada także przekazywanie gotówki :: [url]http://forum-gdansk.mojeosiedle.pl/viewtopic.php?t=20690[/url]
część z ubrań przeznaczana jest na czyścidła i materiały izolacyjne, zaś lepsze egzemplarze trafiają do lumpeksów :: [url]http://orunia-gorna.mojeosiedle.pl/fakt.php?&fid=13&strona=34&h[/url]
--
Użytkownik "jarki" <jarki@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:fsfq11$5ts$1@inews.gazeta.pl... [color=blue] > nie każdy marzy o używanych ale w super stanie spodniach[/color]
o zdolności do czytania ze zrozumieniem też nie każdy
linki byly dla mnie bardzo pomocne :
"Nawet sprzedawanie produktów z informacją "całkowity dochód przeznaczony zostanie.." bazuje na ludzkiej nieświadomości faktu, że dochód to jest to, co zostaje po odliczeniu wszelkich kosztów (które mogą stanowić nawet 95% ceny). Czy bezmyślny, wszechobecny pęd do pieniędzy jest w stanie przyćmić w nas wszelkie ludzkie zachowania? "
-- pozdro tumek
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
|
|
|
|
Linki |
|
|
|
|