ďťż
No i szlag trafia tramwaj+
ďťż
Start
takie tam...
 
W końcu auta na Suchej są ważniejsze...
[url]http://www.gazetawroclawska.pl/stronaglowna/186848,wroclaw-tramwaj-plus-nie-pojedzie-do-lesnicy-ani-na-sepolno,id,t.html[/url]
--
Marcin Kowalczyk
----------------
[url]www.covalus.pl[/url]



Covalus pisze:[color=blue]
> W końcu auta na Suchej są ważniejsze...[/color]

Wczoraj była konferencja na Polibudzie, gdzie pp. Czuryło i Komar
odsuwali budowę tramwaju na Suchej w czasie, przejmując się możliwym
wzrostem ruchu na Suchej (a w takim Strasburgu czy innym Zurychu się nie
przejmowali i wyszło im to na dobre). No i teplusy pojadą Glinianą. Już
jestem ciekaw widoku skód na odwrotnych łukach na rogu Glinianej i
Łódzkiej :P

Na mój gust było to niezbyt przekonujące uzasadnienie cięcia kosztów
wykonanego z braku kasy.
--
A poza tym torowiska tramwajowe powinny zostać wydzielone.

Piotr Waszkielewicz - piotrwasz[małpa]o2[kropka]pl
[url]http://psoras.republika.pl[/url]

On 2009-11-17 20:53:32 +0100, Covalus <wunderwaffe@tlen.pl> said:
[color=blue]
> W końcu auta na Suchej są ważniejsze...
> [url]http://www.gazetawroclawska.pl/stronaglowna/186848,wroclaw-tramwaj-plus-nie-pojedzie-do-lesnicy-ani-na-sepolno,id,t.html[/url][/color]

"Wciąż[color=blue]
>[/color]

"Wciąż nie wiemy, co powstanie pomiędzy Dworcem Głównym a ulicą Suchą.
Niewykluczone, że galeria handlowa, a to oznacza, że musi być
zapewniony do nich dojazd - tłumaczy Komar."

Czyli jednak chylą czoło przed klientelą galerii rozmaitych i nie każą
im jeździć tra(u)mami? Dobre i to, mogłoby być gorzej...

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

Użytkownik "Covalus" <wunderwaffe@tlen.pl> napisał w wiadomości
news:hduv2h$ipa$1@news.dialog.net.pl...[color=blue]
>W końcu auta na Suchej są ważniejsze...
> [url]http://www.gazetawroclawska.pl/stronaglowna/186848,wroclaw-tramwaj-plus-nie-pojedzie-do-lesnicy-ani-na-sepolno,id,t.html[/url][/color]

Być może to i lepiej. Nie jest to najmądrzejszy projekt.



Thus wrote Piotr Waszkielewicz <wynocha@spamerze.com>:[color=blue]
> przejmowali i wyszło im to na dobre). No i teplusy pojadą Glinianą. Już[/color]

No, to jest bardzo dobra wiadomość. Zupełnie poważnie.
Pomysł z Suchą był wysoce szkodliwy.

Paweł

--
(___) | Pawel Wiecek ----------------- Coven / Svart --------------------- |
< o o > | [url]http://www.coven.vmh.net/[/url] <coven@vmh.net> GSM: +48603240006 |
\ ^ / | GPG/PGP info in message headers * [ Debian GNU/Linux developer ] |
(") | * Support bacteria -- it's the only culture some people have! * |

Paweł Więcek pisze:
[color=blue]
> No, to jest bardzo dobra wiadomość. Zupełnie poważnie.
> Pomysł z Suchą był wysoce szkodliwy.
>
> Paweł
>[/color]

A tak na poważnie jak piszemy, to ten pomysł zawsze kojarzył mi się z
puszczeniem nitki tramwajowej łączącej Wrocław z Siechnicami.

Raf

Alez ten nasz "Dudus" sie boi komisarza w miescie. Tnie co sie da i
gdzie sie da. Bez pomyslunku i bez logiki....
Za rok bedziemy pamietac !

k.

Paweł Więcek pisze:[color=blue]
> Thus wrote Piotr Waszkielewicz <wynocha@spamerze.com>:[color=green]
>> przejmowali i wyszło im to na dobre). No i teplusy pojadą Glinianą. Już[/color]
>
> No, to jest bardzo dobra wiadomość. Zupełnie poważnie.
> Pomysł z Suchą był wysoce szkodliwy.[/color]

Dlaczemu?

Użytkownik "Covalus" <wunderwaffe@tlen.pl> napisał w wiadomości
news:hduv2h$ipa$1@news.dialog.net.pl...[color=blue]
>W końcu auta na Suchej są ważniejsze...[/color]

Tysiace kierowcow jezdzacych ta ulica sa wladzom miasta wdzieczne
:-)

Moze wreszcie nastapi jakas harmonijna strategia rozwoju a nie same
genialnie poronione pomysly :-)

P.S. A ze stadionu na Sucha .. nie mozna po torach kolejowych ?

On Nov 18, 11:44*am, "J.F." <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:[color=blue]
> Użytkownik "Covalus" <wunderwa...@tlen.pl> napisał w wiadomościnews:hduv2h$ipa$1@news.dialog.net.pl...
>[color=green]
> >W końcu auta na Suchej są ważniejsze...[/color]
>
> Tysiace kierowcow jezdzacych ta ulica sa wladzom miasta wdzieczne
> :-)
>
> Moze wreszcie nastapi jakas harmonijna strategia rozwoju a nie same
> genialnie poronione pomysly :-)[/color]

Jesteś głupi czy odporny na fakty?
Co dla samochodziarzy zrobiono przez ostatnie 20 lat:
- milenijny
- warszawski
- przebudowano jajko (poszerzono)
- druga jezdnia na kosmonautow
- pomorska
- tamte smieszne drogi kolo auchana
- klecińska
- gądowianka
- mosty dmowskiego?
i wiele innych
a co zrobiono dla komunikacji zbiorowej?
- 0 ! zero nowych tras
- zero buspasow
- wydzielono jakies torowisko chociaz?

Więc co pieprzysz o harmonijnym rozwoju? Jeszcze więcej kasy na
drogi ? TO niemożliwe bo więcej się nie da.

Użytkownik "Tomi" <decomposed06@gmail.com> napisał w wiadomości
news:f1adfbf8-a73a-4505-80b1-9b1d954b80ff@r5g2000yqb.googlegroups.com...
On Nov 18, 11:44 am, "J.F." <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:[color=blue][color=green]
>> Moze wreszcie nastapi jakas harmonijna strategia rozwoju a nie
>> same
>> genialnie poronione pomysly :-)[/color][/color]
[color=blue]
>Jesteś głupi czy odporny na fakty?[/color]

Jezdze samochodem. Korki coraz wieksze.
[color=blue]
>Co dla samochodziarzy zrobiono przez ostatnie 20 lat:[/color]

A czego nie zrobiono ?
Na Pilczyckiej korek, na Strzegomskiej korek, na Osobowickiej
korek, na Biskupinie mostu nie ma, parkinguna pl. Solnym nie ma ..
zielonej fali tez nie ma.

A co zrobiono .. dobrze ze zrobiono, tylko czemu nie 10 lat temu ?
[color=blue]
>- warszawski[/color]
Warszawski byl i wczesniej. Tylko czemu za robote wzieli sie razem
ze szczytnickim ?
[color=blue]
>- przebudowano jajko (poszerzono)[/color]

Cos sie od tego polepszylo ?
[color=blue]
>- druga jezdnia na kosmonautow[/color]

Wreszcie.
[color=blue]
>- pomorska[/color]

Zaraz .. co tu zrobili ?
[color=blue]
>- klecińska[/color]

Wreszcie zrobili, bo to az wstyd byl. Tylko czemu tez korek.
[color=blue]
>a co zrobiono dla komunikacji zbiorowej?
>- 0 ! zero nowych tras[/color]

Ale za to jaki przystanek na jajku.
[color=blue]
>- zero buspasow[/color]

No i dobrze, nie mozna samochodow wyborcow zepchnac na jeden pas,
tylko po to zeby raz na 15 minut autobus przejechal.
[color=blue]
>- wydzielono jakies torowisko chociaz?[/color]

Jakby tak zlikwidowac te wydzielone torowiska to by bylo miejsce na
buspas i jeszcze parking :-P

Zarty zartami, ale taki tramwaj to strasznie nieekonomiczny w
miescie - zobacz ile miejsca zajmuje trawniczek przy torowisku,
tylko dlatego ze co kawalek przystanek musi byc.
[color=blue]
>Więc co pieprzysz o harmonijnym rozwoju? Jeszcze więcej kasy na
>drogi ? TO niemożliwe bo więcej się nie da.[/color]

A ile doplacamy do KZ ? :-)

J.

[color=blue]
> - zero buspasow
> - wydzielono jakies torowisko chociaz?
>
> Więc co pieprzysz o harmonijnym rozwoju? Jeszcze więcej kasy na
> drogi ? TO niemożliwe bo więcej się nie da.[/color]

harmonijny rozwoj wg Dudkiewicza to spraszanie tu tysiecy studentów z których
tylko garstka wróci do domu. Ceny nieruchomości, korki to nie jedyne minusy z
tego powodu. A jeszcze buspasy maja byc? Co to qrwa Warszawa?

Zobacz co sie dzieje każego ranka i poznym popoludniem na południu miasta.
HORROR. Gdzie czlowieku chcesz buspas na takiej Krzyckiej? Zasrali dewloperzy
wolne dzialki i jest koszmar. Taka ulica Wietrzna. A ja pytam ile z tych
mieszkancow jest z Wroclawia, wczesniej magicznie mieszkali przez 10lat u
mamusi? To miasto byc lepsze nie moze bo jest tu za duzo samochodow i robi sie
ciasno. Nic nie pomoze. Doprowadzisz tramwaj na Klecine? Busy utkna na
Krzyckiej lub innej ulicy.

[color=blue]
>
> Jezdze samochodem. Korki coraz wieksze.[/color]

i jeszcze nie zrozumiałeś, że jeśli inwestuje się tylko w drogi, to
ludzie kupują taką ilość aut, której nie zrekompensujesz nowymi
drogami?

Przemek pisze:[color=blue]
> i jeszcze nie zrozumiałeś, że jeśli inwestuje się tylko w drogi, to
> ludzie kupują taką ilość aut, której nie zrekompensujesz nowymi
> drogami?[/color]

Bredzisz.
Chyba, że już mamy auta co same jeżdżą?

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Dnia Wed, 18 Nov 2009 12:39:47 +0100, J.F. napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> Jesteś głupi czy odporny na fakty?[/color]
>
> Jezdze samochodem. Korki coraz wieksze.[/color]

Bo samochodów jest coraz więcej. Tego wyścigu nie da się wygrać.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> [url]http://olgierd.bblog.pl[/url] <==

Tomi pisze:[color=blue]
> Jesteś głupi czy odporny na fakty?[/color]

Raczej Ty.
W ilu miastach wprowadzono to co chcesz?
Pierwszeństwo Zbiorsmrodów, wydzielone pasy itp.
I co? Tylko zakorkowali miasta.
To kto jest odporny na fakty?
[color=blue]
> Co dla samochodziarzy zrobiono przez ostatnie 20 lat:
> - milenijny[/color]

Nie rozśmieszaj mnie.
Zobacz na mapę miasta - widać jak na dłoni ile mostów brakuje.
To właśnie przez te przeprawy skoncentrowane wyłącznie w centrum miasta
tworzą się w centrum korki.
[color=blue]
> a co zrobiono dla komunikacji zbiorowej?
> - 0 ! zero nowych tras[/color]

Z tym się zgodzę.
[color=blue]
> - zero buspasow[/color]

Tutaj już świrujesz. Są wydzielone pasy.
[color=blue]
> - wydzielono jakies torowisko chociaz?[/color]

No nie rozśmieszaj mnie.
Masz czarne okulary na oczach?
[color=blue]
> Więc co pieprzysz o harmonijnym rozwoju? Jeszcze więcej kasy na
> drogi ? TO niemożliwe bo więcej się nie da.[/color]

Oczywiście, że się da. Zamiast trwonić kasę na tramwaje (1,5 mld zł!)
to powinny one trafić na kupno autobusów, budowę dróg, parkingów i
zasypanie fosy.

Gwarantuję Ci - byłby koniec z korkami.

Arek

--

[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Arek pisze:[color=blue]
> Przemek pisze:[color=green]
>> i jeszcze nie zrozumiałeś, że jeśli inwestuje się tylko w drogi, to
>> ludzie kupują taką ilość aut, której nie zrekompensujesz nowymi
>> drogami?[/color]
>
> Bredzisz.
> Chyba, że już mamy auta co same jeżdżą?[/color]

A ty nadal wierzysz że rozdmuchanie infrastruktury drogowej w dowolnej
ilości poprawi coś w kwestii korków w dłuższej perspektywie?

--
Ziemo

Arek pisze:
[color=blue]
> Oczywiście, że się da. Zamiast trwonić kasę na tramwaje (1,5 mld zł!)
> to powinny one trafić na kupno autobusów, budowę dróg, parkingów i
> zasypanie fosy.
>
> Gwarantuję Ci - byłby koniec z korkami.[/color]

Nie będzie korków, nie będzie niczego ;)

--
Ziemo

Ziemo pisze:[color=blue]
> A ty nadal wierzysz że rozdmuchanie infrastruktury drogowej w dowolnej
> ilości poprawi coś w kwestii korków w dłuższej perspektywie?[/color]

To nie jest kwestia wiary tylko faktów.
Chyba, że nie dostrzegłeś, że Wrocław:
a) ludnościowo wymiera, a nie rozwija się i ma bardzo niskie
zagęszczenie ludzi na km2
b) jest rozległy i miejsca na drogi jest w bród i jeszcze więcej.
c) pozwolono - i nadal się pozwala!- koncentrację masakrycznej
zabudowy na peryferiach i woków miasta zamiast przywrócić zabudowę
wewnątrz
miasta.
d) większość korków wynika z nałożenia się trzech czynników:
- braku obwodnicy
- istnienia rozległej fosy wokół ścisłego centrum miasta.
- celowego utrudniania ruchu samochodowego przez Dutkiewicza i
ekipę jego
- istnienia w mieście linii tramwajowych.
- braku szybkich linii autobusowych, które szybko rozwoziłyby ludzi
między krańcami miasta.

pozdrawiam
Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

> Zobacz co sie dzieje każego ranka i poznym popoludniem na południu[color=blue]
> miasta. HORROR. Gdzie czlowieku chcesz buspas na takiej Krzyckiej?
> Zasrali dewloperzy[/color]

Pisanie o sytuacji drogowej na południu miasta podczas remontu Wyścigowej
to zły przykład :) Przecież wiadomo, że Krzycką sporo ludzi objeżdża korek
na Powstańców Śląskich ale jeśli ktoś potrafi trochę kombinować to prawie
wszystkie te korki ominie bokiem. To jest zaleta południa miasta że jednak
niektóre korki da się objechać innymi drogami. Ja wczoraj po 15:30
dojechałem z Zaporoskiej do A4 w 15 minut.

On 2009-11-18 12:45:29 +0100, Przemek <p.filar@gmail.com> said:
[color=blue][color=green]
>> Jezdze samochodem. Korki coraz wieksze.[/color]
>
> i jeszcze nie zrozumiałeś, że jeśli inwestuje się tylko w drogi, to[/color]

Jeśli inwestuje się w torowiska i buspasy, to gmina zakupi tyle
zbiorkomowych pojazdów, że same sobie korki będą robić... 7 tramów w
kolejce na przystanek. Buspas załadowany 10 autobusami gęsiego ;)
I co wtedy? Dalej neidobrze.
[color=blue]
> ludzie kupują taką ilość aut, której nie zrekompensujesz nowymi
> drogami?[/color]

Zrekompensujesz nowymi torowiskami. 3 tory równolegle.

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

On 2009-11-18 13:16:40 +0100, Arek <arek@eteria.net> said:
[color=blue]
> To nie jest kwestia wiary tylko faktów.
> Chyba, że nie dostrzegłeś, że Wrocław:
> a) ludnościowo wymiera, a nie rozwija się i ma bardzo niskie
> zagęszczenie ludzi na km2[/color]

Żartujesz? Jakieś dane statystyczne?
Bo z tego co widzę na ulicach w porównaniu z 10 i 20 lat wstecz, to
raczej nie wymiera, a wręcz przybiera. I mam na myśli ludzi, na dwóch
nogach, nie różnorakie maszyny na kołach.

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

DJ napisał(a):
[color=blue]
> Żartujesz? Jakieś dane statystyczne?
> Bo z tego co widzę na ulicach w porównaniu z 10 i 20 lat wstecz, to
> raczej nie wymiera, a wręcz przybiera. I mam na myśli ludzi, na dwóch
> nogach, nie różnorakie maszyny na kołach.[/color]

Wystarczy, że dwa razy szybciej chodzą ;) Tylko to wywoła wrażenie, że
jest ich dwa razy więcej ;PPP

j.

--

On Nov 18, 12:39*pm, "J.F." <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:[color=blue]
> Użytkownik "Tomi" <decompose...@gmail.com> napisał w wiadomościnews:f1adfbf8-a73a-4505-80b1-9b1d954b80ff@r5g2000yqb.googlegroups.com...
> On Nov 18, 11:44 am, "J.F." <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:
>[color=green][color=darkred]
> >> Moze wreszcie nastapi jakas harmonijna strategia rozwoju a nie
> >> same
> >> genialnie poronione pomysly :-)[/color]
> >Jesteś głupi czy odporny na fakty?[/color]
>
> Jezdze samochodem. Korki coraz wieksze.
>[color=green]
> >Co dla samochodziarzy zrobiono przez ostatnie 20 lat:[/color]
>
> A czego nie zrobiono ?
> Na Pilczyckiej korek, na Strzegomskiej korek, na Osobowickiej
> korek, na Biskupinie mostu nie ma, parkinguna pl. Solnym nie ma ..
> zielonej fali tez nie ma.
>
> A co zrobiono .. dobrze ze zrobiono, tylko czemu nie 10 lat temu ?
>[color=green]
> >- warszawski[/color]
>
> Warszawski byl i wczesniej. Tylko czemu za robote wzieli sie razem
> ze szczytnickim ?[/color]

Drugiego mostu nie zauważyłeś?

[color=blue][color=green]
> >- przebudowano jajko (poszerzono)[/color]
>
> Cos sie od tego polepszylo ?[/color]

Masz 4 pasy zamiast 2.
[color=blue][color=green]
> >- druga jezdnia na kosmonautow[/color]
>
> Wreszcie.[/color]

Teraz sobie stoisz kolo policji na Legnickiej zamiast pare kilometrów
wczesniej.
[color=blue][color=green]
> >- pomorska[/color]
>
> Zaraz .. co tu zrobili ?[/color]

Poszerzenie do skrętu w lewo (około 1999 roku).
[color=blue][color=green]
> >- klecińska[/color]
>
> Wreszcie zrobili, bo to az wstyd byl. Tylko czemu tez korek.[/color]

Kupę hajcu na to poszło.
[color=blue][color=green]
> >a co zrobiono dla komunikacji zbiorowej?
> >- 0 ! zero nowych tras[/color]
>
> Ale za to jaki przystanek na jajku.[/color]
[color=blue][color=green]
> >- zero buspasow[/color]
>
> No i dobrze, nie mozna samochodow wyborcow zepchnac na jeden pas,
> tylko po to zeby raz na 15 minut autobus przejechal.[/color]

Autobus raz na 15 minut to po Pawłowicach jeździ.
[color=blue][color=green]
> >- wydzielono jakies torowisko chociaz?[/color]
>
> Jakby tak zlikwidowac te wydzielone torowiska to by bylo miejsce na
> buspas i jeszcze parking :-P[/color]

gdzie?
[color=blue]
> Zarty zartami, ale taki tramwaj to strasznie nieekonomiczny w
> miescie - zobacz ile miejsca zajmuje trawniczek przy torowisku,
> tylko dlatego ze co kawalek przystanek musi byc.
>[color=green]
> >Więc co pieprzysz o harmonijnym rozwoju? Jeszcze więcej kasy na
> >drogi ? TO niemożliwe bo więcej się nie da.[/color]
>
> A ile doplacamy do KZ ? :-)[/color]

A ile do dróg?

Arek pisze:[color=blue]
> Ziemo pisze:[color=green]
>> A ty nadal wierzysz że rozdmuchanie infrastruktury drogowej w dowolnej
>> ilości poprawi coś w kwestii korków w dłuższej perspektywie?[/color]
>
> To nie jest kwestia wiary tylko faktów.
> Chyba, że nie dostrzegłeś, że Wrocław:
> a) ludnościowo wymiera, a nie rozwija się i ma bardzo niskie
> zagęszczenie ludzi na km2[/color]

Po co inwestować w umierające miasto.
[color=blue]
> b) jest rozległy i miejsca na drogi jest w bród i jeszcze więcej.[/color]

Dlaczego niby drogi miały by mieć tam priorytet.
[color=blue]
> c) pozwolono - i nadal się pozwala!- koncentrację masakrycznej
> zabudowy na peryferiach i woków miasta zamiast przywrócić
> zabudowę wewnątrz
> miasta.[/color]

Na to nie ma się wpływu, niezależnie od istniejących rozwiązań prawnych
i zamiarów włodarzy miasta.
[color=blue]
> d) większość korków wynika z nałożenia się trzech czynników:
> - braku obwodnicy
> - istnienia rozległej fosy wokół ścisłego centrum miasta.
> - celowego utrudniania ruchu samochodowego przez Dutkiewicza i
> ekipę jego
> - istnienia w mieście linii tramwajowych.
> - braku szybkich linii autobusowych, które szybko rozwoziłyby ludzi
> między krańcami miasta.[/color]

To są frazesy, oparte na założeniach że ruch komunikacyjny w mieście
jest stały (stałe cele, kierunki, natężenie) wierzę, że sam w nie nie
wierzysz.

--
Ziemo

DJ pisze:[color=blue]
> Żartujesz? Jakieś dane statystyczne?[/color]

1940 r. - 640 tys. (był wtedy 2x mniejszy terytorialnie)
1991 r. - 644 tys.
2008 r. - 632 tys.

pozdrawiam
Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Papkin pisze:
[color=blue]
> harmonijny rozwoj wg Dudkiewicza to spraszanie tu tysiecy studentów z
> których tylko garstka wróci do domu. Ceny nieruchomości, korki to nie
> jedyne minusy z tego powodu. A jeszcze buspasy maja byc? Co to qrwa
> Warszawa?[/color]

Gorszy od stu tysięcy studentów byłby tylko brak stu tysięcy studentów.
Z większości małych i średnich miast w tym kraju młodzi ludzie chcą
uciec jak najdalej, więc niech to właśnie Wrocław ich przygarnie,
najlepiej na zawsze. Ale niektórzy nadal wyznają teorię, że każdy nowy
obywatel to tylko koszty dla społeczeństwa, bo od żłobka po emeryturę
ciągle trzeba do niego dopłacać...

T.

Ziemo pisze:[color=blue]
> Dlaczego niby drogi miały by mieć tam priorytet.[/color]

Bo są potrzebne?

A co innego byś tam widział?
[color=blue]
> Na to nie ma się wpływu, niezależnie od istniejących rozwiązań prawnych
> i zamiarów włodarzy miasta.[/color]

Jak to nie ma? A kto wydaje zgodę na taką a nie inną zabudowę jak nie
władze miasta?
Peryferia miasta to powinna być zabudowa willowa itp. a nie potwory
w stylu tego co robi Dachbud.
[color=blue]
> To są frazesy, oparte na założeniach że ruch komunikacyjny w mieście
> jest stały (stałe cele, kierunki, natężenie) wierzę, że sam w nie nie
> wierzysz.[/color]

Nie bardzo rozumiem skąd sobie wyciągnąłeś takie założenia w mojej
wypowiedzi.

Pewne cele są stałe - jak przekroczenie Odry z jednego brzegu na drugi.
I tu dramatycznie brakuje mostów.

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał w wiadomości
news:he0ojb$9ut$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> To nie jest kwestia wiary tylko faktów.
> Chyba, że nie dostrzegłeś, że Wrocław:
> a) ludnościowo wymiera, a nie rozwija się i ma bardzo niskie
> zagęszczenie ludzi na km2[/color]

Tylko formalnie - naprawde to mamy miasto bardzo upchane, a wladza
kazdy kawaleczek miejsca w centrum sprzedaje pod nowy budynek.
I zaparkowac nie ma gdzie.
[color=blue]
> b) jest rozległy i miejsca na drogi jest w bród i jeszcze więcej.
> c) pozwolono - i nadal się pozwala!- koncentrację masakrycznej
> zabudowy na peryferiach i woków miasta zamiast przywrócić
> zabudowę wewnątrz miasta.[/color]

No to tu sie nie zgodzimy - wlasnie przez te zabudowe centrum nie
ma miejsca na drogi ani parkingi :-)

J.

Olgierd pisze:
[color=blue]
> Bo samochodów jest coraz więcej. Tego wyścigu nie da się wygrać.[/color]

Ale już widać spadek dynamiki, przecież nawet najwięksi przeciwnicy
KM nie są w stanie kierować dwoma samochodami na raz. ;-)

T.

Użytkownik "Tomi" <decomposed06@gmail.com> napisał[color=blue][color=green]
> >Więc co pieprzysz o harmonijnym rozwoju? Jeszcze więcej kasy na
> >drogi ? TO niemożliwe bo więcej się nie da.[/color]
>[color=green]
>> A ile doplacamy do KZ ? :-)[/color][/color]
[color=blue]
>A ile do dróg?[/color]

Podatkow w benzynie kierowcy placa bardzo duzo. Na drogi
wystarczylo by z nawiazka.
W najlepszych czasach wydawano na drogi 30% z tego, teraz to sam
juz nie wiem ile.

J.

J.F. pisze:
[..][color=blue]
> I zaparkowac nie ma gdzie.[/color]

Nie całkiem.
Zaparkować nie ma gdzie bo Władze z premedytacją polikwidowały miejsca
gdzie można było zaparkować.
[color=blue]
> No to tu sie nie zgodzimy - wlasnie przez te zabudowe centrum nie ma
> miejsca na drogi ani parkingi :-)[/color]

No to faktycznie tu się bardzo nie zgadzamy - miasto w centrum jest
bardzo niezabudowane poza niektórymi kwartałami.
Z największych pustostanów to wszystkie wyspy, plac społeczny, i
potworek jakim jest K. Wielkiego.

pozdrawiam
Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Thus wrote ducze <ducze23_kasacja_@wp.pl>:[color=blue][color=green]
>> No, to jest bardzo dobra wiadomość. Zupełnie poważnie.
>> Pomysł z Suchą był wysoce szkodliwy.[/color]
> Dlaczemu?[/color]

Dlatego, że:
1. nitka przez Hubską i Suchą starannie omijałaby miejsca, w których
mieszkają potencjalni pasażerowie
2. węzeł na Suchej zamiast być przesiadkowym byłby antyprzesiadkowym --
tramwaje zamiast jednego przystanku (przy Borowskiej) miałyby dwa -- część
przy Borowskiej, część przy Suchej.

Paweł

--
(___) | Pawel Wiecek ------ Coven / Svart ------ [url]http://www.coven.vmh.net/[/url] |
< o o > | <coven@vmh.net> GPG/PGP info in headers GSM: +48603240006 |
\ ^ / | ** The good thing about standards is that ** |
(") | ** there are so many to choose from. -- Tanenbaum |

J.F. pisze:[color=blue]
> W najlepszych czasach wydawano na drogi 30% z tego, teraz to sam juz nie
> wiem ile.[/color]

chyba tyle samo.

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

On Nov 18, 2:21*pm, Tomasz Finke <t...@ict.pwr.wroc.pl> wrote:[color=blue]
> Olgierd pisze:
>[color=green]
> > Bo samochodów jest coraz więcej. Tego wyścigu nie da się wygrać.[/color]
>
> Ale już widać spadek dynamiki, przecież nawet najwięksi przeciwnicy
> KM nie są w stanie kierować dwoma samochodami na raz. ;-)[/color]

Jeszcze rok temu korek na legnickiej do 1 maja był nie do pomyślenia
teraz już jest to codzienność.

Dnia Wed, 18 Nov 2009 14:13:26 +0100, Tomasz Finke napisał(a):
[color=blue]
> Gorszy od stu tysięcy studentów byłby tylko brak stu tysięcy studentów.[/color]

100% racji
[color=blue]
> Z większości małych i średnich miast w tym kraju młodzi ludzie chcą
> uciec jak najdalej, więc niech to właśnie Wrocław ich przygarnie,
> najlepiej na zawsze.[/color]

Zwłaszcza, że na tym -- jako miasto, jako jego mieszkańcy -- per saldo
znakomicie wygrywamy.
[color=blue]
> Ale niektórzy nadal wyznają teorię, że każdy nowy
> obywatel to tylko koszty dla społeczeństwa, bo od żłobka po emeryturę
> ciągle trzeba do niego dopłacać...[/color]

I kupy, psie kupy... ;-)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> [url]http://olgierd.bblog.pl[/url] <==

J.F. pisze:
[color=blue]
> Tylko formalnie - naprawde to mamy miasto bardzo upchane, a wladza kazdy
> kawaleczek miejsca w centrum sprzedaje pod nowy budynek.
> I zaparkowac nie ma gdzie.[/color]

Wcale nie jest upchane, mamy przedziwną mozaikę miejsc gęsto
zabudowanych i słabo, albo kompletnie niezagospodarowanych,
ze szczególnym uwzględnieniem ogródków działkowych i zwykłych pól.
Do tego miasto jest porozcinane kanałami wodnymi i torami kolejowymi,
więc przemieszczanie się z jednego cywilizowanego obszaru do drugiego
wymaga pokonania dużych odległości i generuje korki.

T.

Tomi pisze:
[color=blue]
> Jeszcze rok temu korek na legnickiej do 1 maja był nie do pomyślenia
> teraz już jest to codzienność.[/color]

Jeszcze rok temu (no, rok z kawałkiem) korek na Wyszyńskiego od
Nowowiejskiej do mostów warszawskich był codziennością, teraz ruch
tam jest płynny o każdej porze.

T.

Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał[color=blue]
> Dnia Wed, 18 Nov 2009 12:39:47 +0100, J.F. napisał(a):[color=green][color=darkred]
>>> Jesteś głupi czy odporny na fakty?[/color]
>> Jezdze samochodem. Korki coraz wieksze.[/color]
>
> Bo samochodów jest coraz więcej. Tego wyścigu nie da się wygrać.[/color]

Ale przeciez mieszkancow nie przybywa jakos gwaltownie. A moze
nawet ubywa.
A nowi mieszkancy to tez nowe tereny i nowe drogi ..

J.

On Nov 18, 2:45*pm, Tomasz Finke <t...@ict.pwr.wroc.pl> wrote:[color=blue]
> Tomi pisze:
>[color=green]
> > Jeszcze rok temu korek na legnickiej do 1 maja był nie do pomyślenia
> > teraz już jest to codzienność.[/color]
>
> Jeszcze rok temu (no, rok z kawałkiem) korek na Wyszyńskiego od
> Nowowiejskiej do mostów warszawskich był codziennością, teraz ruch
> tam jest płynny o każdej porze.[/color]

Nie zauważyłeś tam nowego mostu?

Użytkownik "Tomi" <decomposed06@gmail.com> napisał w
On Nov 18, 2:21 pm, Tomasz Finke <t...@ict.pwr.wroc.pl> wrote:[color=blue]
> Olgierd pisze:[color=green]
> > Bo samochodów jest coraz więcej. Tego wyścigu nie da się
> > wygrać.[/color]
>
> Ale już widać spadek dynamiki, przecież nawet najwięksi
> przeciwnicy
> KM nie są w stanie kierować dwoma samochodami na raz. ;-)[/color]
[color=blue]
>Jeszcze rok temu korek na legnickiej do 1 maja był nie do
>pomyślenia[/color]

W poprzednich latach czasem zdarzaly sie korki na Legnickiej. I to
takie stojace od pl Strzegomskiego. Bez zadnej zauwazalnej okazji.
[color=blue]
>teraz już jest to codzienność.[/color]

I co sie stalo .. bo przeciez samochodow w ostatnim roku az tak
wiele nie przybylo :-)

J.

Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w
wiadomości news:pan.2009.11.18.13.40.45@legeartis.org.pl...[color=blue]
> Dnia Wed, 18 Nov 2009 14:13:26 +0100, Tomasz Finke napisał(a):[color=green]
>> Gorszy od stu tysięcy studentów byłby tylko brak stu tysięcy
>> studentów.[/color]
> 100% racji
>[color=green]
>> Z większości małych i średnich miast w tym kraju młodzi ludzie
>> chcą
>> uciec jak najdalej, więc niech to właśnie Wrocław ich
>> przygarnie,
>> najlepiej na zawsze.[/color]
> Zwłaszcza, że na tym -- jako miasto, jako jego mieszkańcy -- per
> saldo
> znakomicie wygrywamy.[/color]

W jakim sensie wygrywamy ?
Masz dwa mieszkania na wynajem i sie cieszysz ? :-)

J.

Dnia Wed, 18 Nov 2009 14:53:35 +0100, J.F. napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> Bo samochodów jest coraz więcej. Tego wyścigu nie da się wygrać.[/color]
>
> Ale przeciez mieszkancow nie przybywa jakos gwaltownie. A moze nawet
> ubywa.[/color]

Ale wystarczy, że ci, co już są, kupują sobie samochody. Znam rodziny, w
których jeszcze 10 lat temu nie było samochodu -- dziś są aż 3. To samo
jest u mnie pod blokiem -- 10 lat temu parkowałem jak chciałem, teraz,
jak zdarzy mi się wrócić kole 22.00 to miewam problem ze znalezieniem
miejsca.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> [url]http://olgierd.bblog.pl[/url] <==

Tomi pisze:[color=blue]
> Jeszcze rok temu korek na legnickiej do 1 maja był nie do pomyślenia
> teraz już jest to codzienność.[/color]

A zastanowiłeś się dlaczego?
Nie?
To ja Ci powiem.
Bo Dutkiewicz wymyślił w imię swojej ideologii, że tramwaj ma mieć na
końcu Krupniczej pas tylko dla siebie.
Więc samochody na czas budowy na pl. Wolności mają tylko jeden pas
i nie mogą skręcić w lewo z Krupniczej tylko w prawo.
Ruch w lewo skierował przez Włodkowica zatykając natychmiast całą
okolicę bo wymusiło to postawienie dodatkowych świateł na Krupniczej.
W efekcie auta skręcające z Kazimierza stają i tworzy się koreczek.
Najpierw na Kazimierza, potem rozlewa się na Ruską, potem właśnie na
Legnicką.

Wielbmy Dutkiewicza i ekipę jego!

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Dnia Wed, 18 Nov 2009 14:56:38 +0100, J.F. napisał(a):
[color=blue][color=green]
>>teraz już jest to codzienność.[/color]
>
> I co sie stalo .. bo przeciez samochodow w ostatnim roku az tak wiele
> nie przybylo[/color]

Tia, coś kole 1,2 mln w ciągu 2008 r. w całej Polsce.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> [url]http://olgierd.bblog.pl[/url] <==

Dnia Wed, 18 Nov 2009 14:58:00 +0100, J.F. napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> Zwłaszcza, że na tym -- jako miasto, jako jego mieszkańcy -- per saldo
>> znakomicie wygrywamy.[/color]
>
> W jakim sensie wygrywamy ?
> Masz dwa mieszkania na wynajem i sie cieszysz ?[/color]

Nie, mówię o tym, że ośrodki akademickie zwykle mają się lepiej.
A jeśli szukasz miasta emerytów to obawiam się, że Wrocław jednak nim nie
będzie przez dobre 50 lat co najmniej.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> [url]http://olgierd.bblog.pl[/url] <==

[color=blue]
> 100% racji[/color]

50% czlowieku mysl o wszystkich a nie o swich 4 literach.

Co maja z tego male miasta? GÓWNO i jeszcze mniej, kto bedzie placil na
utrzymanie TAM miejsc pracy i zasilki? KTO?
[color=blue]
>
> Zwłaszcza, że na tym -- jako miasto, jako jego mieszkańcy -- per saldo
> znakomicie wygrywamy.[/color]

fontanna i stadion? 7 klockow/m2 za byle mieszkanko? Korki na godzine? Zakazy
parkowania, brak miejsc do prakowania itd?

Tak wiec doplacisz podatkami na te miasta ktore poleca tylko w dół a tu
bedziesz mial horror komunikacyjny, walke szczurow i co jeszcze mozna wymyslec.

Zapytaj sie prezydenta Sycowa, Lubina a nawet Legnicy czy mu sie podoba to co
robi dudek. Dla nich to oznacza powolna smierc. Plebs sie nie przeprowadzi -
bedziesz na nich lozyl bo mamy socjalne panstwo jakby nie patrzec. Jesli
wszyscy ktorzy mogilby cos tym mniejszym miastom zaoferowac wyjada to zostanie
sama patologia i beda problemy, komfort zycia wcale sie nie polepszy.

To miasto nie jest zaprojektowane dla miliona osob chyba sie zgodzisz.

Mlodzi DAJA tu plusy, daja - nie jestem slepy ale w koncu sie przeleje czara.
Popytaj sasiadow, popatrz na nasza-klase. Ilu jest z roznych miast a mieszka
tu. Dla mnie poruszanie sie po miescie juz jest ciezkie, co bedzie jutro?
Obecnie mieszkam w domku wartym lekko ponad milion zlotych. Kiedys kupilem go
za psie pieniadze patrzac na te czasy! Dzis nie byloby mnie w zyciu stac na
domek w "luksusowej" jak na Wroclaw dzielnicy. Kto winduje te ceny?

Olgierd pisze:
[color=blue]
> A jeśli szukasz miasta emerytów to obawiam się, że Wrocław jednak nim nie
> będzie przez dobre 50 lat co najmniej.[/color]

Ja już znalazłem :)

To może taki eksport, starszych do *tego* miasta, a młodych
przetransportować do WRO. Jest szansa, że zwiększy się prędkość
ruszania spod świateł ;)

--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]

Tomi pisze:
[color=blue]
> Nie zauważyłeś tam nowego mostu?[/color]

No właśnie: jak wreszcie powstaną nowe mosty i AOW, to się nam
centrum odkorkuje mimo wzrostu liczby samochodów.

T.

J.F. napisał(a):
[color=blue]
> W poprzednich latach czasem zdarzaly sie korki na Legnickiej. I to
> takie stojace od pl Strzegomskiego. Bez zadnej zauwazalnej okazji.[/color]

Korek robi sie bo debile wyjezdzaja z Sokolniczej, i przez 2 pasy
wbijaja sie na ten trzeci zeby skrecic w lewo, w kierunku Mostowej...
Pięciu takich na raz i korek do bunkra gotowy ;)

j.

Dnia Wed, 18 Nov 2009 15:07:43 +0100, Papkin napisał(a):
[color=blue]
> Co maja z tego male miasta? GÓWNO i jeszcze mniej, kto bedzie placil na
> utrzymanie TAM miejsc pracy i zasilki? KTO?[/color]

Wiesz co, to jest w sumie Darwinizm troszkę. Oczywiście na zasiłki
będziemy płacić my wszyscy -- tak czy inaczej byśmy na nie płacili -- zaś
biorąc pod uwagę, że miasta się rozrastają i obumierają, nic nie stoi na
przeszkodzie, by Lubin zaczął konkurować z Wrocławiem.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> [url]http://olgierd.bblog.pl[/url] <==

On 18 lis, 15:01, Arek <a...@eteria.net> wrote:[color=blue]
> Tomi pisze:
>[color=green]
> > Jeszcze rok temu korek na legnickiej do 1 maja był nie do pomyślenia
> > teraz już jest to codzienność.[/color]
>
> A zastanowiłeś się dlaczego?
> Nie?
> To ja Ci powiem.
> Bo Dutkiewicz wymyślił w imię swojej ideologii, że tramwaj ma mieć na
> końcu Krupniczej pas tylko dla siebie.[/color]

Ile tam samochodów wejdzie? Z 12 maksymalnie i później gdzie pojadą?
Korek na Legnickiej będzie o całe 10 metrów krótszy.

J.F. pisze:[color=blue]
> I co sie stalo .. bo przeciez samochodow w ostatnim roku az tak wiele
> nie przybylo :-)[/color]

Pisałem co się stało - zmiana organizacji ruchu na skrzyżowaniu K.
Wielkiego i Krupniczej.
W efekcie dodatkowe światła i postój na początku krupniczej oraz
rząd aut wylatujących z Włodkowica na Ruską.
A że tworzy się pętla wokół kwartału to... korek od razu blokuje wszystko.

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

On 18 lis, 15:09, Tomasz Finke <t...@ict.pwr.wroc.pl> wrote:[color=blue]
> Tomi pisze:
>[color=green]
> > Nie zauważyłeś tam nowego mostu?[/color]
>
> No właśnie: jak wreszcie powstaną nowe mosty i AOW, to się nam
> centrum odkorkuje mimo wzrostu liczby samochodów.[/color]

AOW ściągnie 15% ruchu. Za cenę nowych mostów moglibyśmy mieć tramwaj
na Psie Pole, Nowy Dwór, Muchobór, Maślice i do Jagodna.

Tomi pisze:
[color=blue]
> AOW ściągnie 15% ruchu. Za cenę nowych mostów moglibyśmy mieć tramwaj
> na Psie Pole, Nowy Dwór, Muchobór, Maślice i do Jagodna.[/color]

Ale mostów brakuje bardziej niż tramwaju, a zakładam, że te linie
tramwajowe też kiedyś powstaną.

T.

Tomi pisze:[color=blue]
> Ile tam samochodów wejdzie? Z 12 maksymalnie i później gdzie pojadą?
> Korek na Legnickiej będzie o całe 10 metrów krótszy.[/color]

Widocznie wchodziło wystarczająco by korek na legnickiej się nie tworzył.

Kiedyś jak ktoś jechał z grabiszyńskiej na drugą stronę Odry to jechał
sobie spokojnie Krupniczą, skręcał w lewo w K. Wielkiego i przez most
był już na drugiej stronie.

Teraz musi skręcić z Krupniczej w lewo we Włodkowica, wyjechać na
początku Ruskiej i dopiero tam skręcić w lewo na K. Wielkiego.
Na dodatek, żeby mógł skręcić we Włodkowica to postawiono światła,
które blokują auta wjeżdżające na Krupniczą z kierunku Heliosa/K.Wielkiego.

Skutki:
a) Wydłuża to drogę poruszania się aut w mieście
b) blokuje ruch na K. Wielkiego na wysokości Heliosa, powoduje zator
na skrzyżowaniu Ruska/K.Wielkiego, następnie przenosi się na Ruską,
tam się klinuje dodatkowo na Włodkowica/Ruska przenosi się to na 1 Maja
c) Część kierowców rezygnuje z jazdy Krupniczą, skręca w Podwale, lub
jeszcze wcześniej tak, że w efekcie wyjeżdża ul. Sokolniczą przed pl. 1
Maja.
Tworzy to zadymę i korki? Tak!
Ale o to chodzi!

I jak to się ma do tych 12 aut?

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Tomi pisze:[color=blue]
> AOW ściągnie 15% ruchu. Za cenę nowych mostów moglibyśmy mieć tramwaj
> na Psie Pole, Nowy Dwór, Muchobór, Maślice i do Jagodna.[/color]

Za cenę tramwajów (1,5 mld złotych!) mielibyśmy mnóstwo nowych mostów.
I zero korków.

Nie wiem skąd sobie wziąłeś 15% ruchu.

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Olgierd pisze:
[color=blue]
> Wiesz co, to jest w sumie Darwinizm troszkę. Oczywiście na zasiłki
> będziemy płacić my wszyscy -- tak czy inaczej byśmy na nie płacili -- zaś
> biorąc pod uwagę, że miasta się rozrastają i obumierają, nic nie stoi na
> przeszkodzie, by Lubin zaczął konkurować z Wrocławiem.[/color]

Darwinizm dopiero się zaczyna, bo młodzieży już zaczyna ubywać.
Teraz mamy walkę uczelni o studentów, potem będzie walka o pracowników,
a na koniec o jakichkolwiek podatników, którzy będą utrzymywać te
masy bezdzietnych staruszków...

T.

[color=blue]
>
> Za cenę tramwajów (1,5 mld złotych!) mielibyśmy mnóstwo nowych mostów.
> I zero korków.[/color]

jakieś sztuk 1.
[color=blue]
>
> Nie wiem skąd sobie wziąłeś 15% ruchu.
>
> Arek[/color]

w odróżnieniu od Ciebie, niektórzy opierają się na badaniach
naukowych, a nie widzimisie.

Przemek pisze:[color=blue]
> jakieś sztuk 1.[/color]

1,5 mld kosztuje most?
Jakieś dane? Czy Twoje widzimisię?
[color=blue]
> w odróżnieniu od Ciebie, niektórzy opierają się na badaniach
> naukowych, a nie widzimisie.[/color]

Dlatego proszę o źródło tych danych.
Chętnie dowiem się co znaczy te 15% ruchu.
Może 90-50% mniej ciężarówek w mieście?

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

>[color=blue]
> 1,5 mld kosztuje most?
> Jakieś dane? Czy Twoje widzimisię?[/color]

[url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,4944352.html[/url]

1 mld most, dodaj dojazdy, bo nie chcesz chyba mostu donikąd?
[color=blue]
>
> Dlatego proszę o źródło tych danych.
> Chętnie dowiem się co znaczy te 15% ruchu.
> Może 90-50% mniej ciężarówek w mieście?[/color]

[url]http://wrosystem.um.wroc.pl/beta_4/webdisk/112567/1090ru05z.pdf[/url]

Przemek pisze:[color=blue]
> 1 mld most, dodaj dojazdy, bo nie chcesz chyba mostu donikąd?[/color]

Ani tam nie ma miliarda, ani to już aktualne.
A za 1 mld zł to Norwegowie zrobiliby nam tunele wzdłuż i poprzek miasta.
Tylko trzeba ich zaprosić a nie organizować przetargi.
[color=blue]
> [url]http://wrosystem.um.wroc.pl/beta_4/webdisk/112567/1090ru05z.pdf[/url][/color]

"Na podstawie powyĹśszej tabeli moĹśemy stwierdzić, Ĺśe natęĹśenie ruchu
w jednym z głównych węzłów komunikacyjnych miasta Wrocławia wzrosło
o ok. 15%."

To jedyne otoczenie dla wartości 15% , przy czym liczone były auta jako
sztuki, więc ciężarówka=osobówce.

Pytanie skąd ta magiczna liczba się wzięła jest nadal aktualne.

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

[color=blue]
> pracowników, a na koniec o jakichkolwiek podatników, którzy będą
> utrzymywać te masy bezdzietnych staruszków...
>[/color]

tego nie dozyjemy ale jest realne ze Chinczyki czy Hindusi nas nakryja czapką.
Albo sami siłą albo po prostu kolonizujac kraje "zachodnie" malymi kroczkami.
Co jak co ale mi sie nie usmiecha robic 3 dzieci , bawic i nianczyc by
przeciwdzialac trendom demograficznym. Ciekawe ile bysmy musieli robic dzieci
na jedna pare by nie grozil nam nigdy problem koniecznej imigracji np ludzi z
Indi czy Afryki? Tam sa miliardy ludzi :-)

W sumie ciekawe czasy, masz wszystko a i tak nie zadowolony bo na ulicy
wszystko stoi, kiedys auto cieszylo a teraz tak srednio. Za tysiac lat moze
ziemi juz nie bedzie :)

On 18 Lis, 16:35, "Papkin" <s...@spamerssux.net> wrote:
[color=blue]
> W sumie ciekawe czasy, masz wszystko a i tak nie zadowolony bo na ulicy
> wszystko stoi, kiedys auto cieszylo a teraz tak srednio. Za tysiac lat moze
> ziemi juz nie bedzie :)[/color]

Kup sobie skuter/motocykl, dalej będzie się z czego cieszyć, a na
korki będziesz się wkurzał tylko 2, 3 miesiące w roku :)

Jarecki

[color=blue]
>
> Pytanie skąd ta magiczna liczba się wzięła jest nadal aktualne.[/color]

szukaj dokładniej.

Wed, 18 Nov 2009 15:49:04 +0100, w <he11h3$dfb$1@inews.gazeta.pl>, Arek
<arek@eteria.net> napisał(-a):
[color=blue]
> Kiedyś jak ktoś jechał z grabiszyńskiej na drugą stronę Odry to jechał
> sobie spokojnie Krupniczą, skręcał w lewo w K. Wielkiego i przez most
> był już na drugiej stronie.[/color]

To dziwnie jechał, bo lepsza droga to Grabiszyńska->Piłsudskiego->pl.
Orląt->pl. 1 Maja i dalej prosto na mosty.

Papkin pisze:
[color=blue]
> malymi kroczkami. Co jak co ale mi sie nie usmiecha robic 3 dzieci ,
> bawic i nianczyc by przeciwdzialac trendom demograficznym. Ciekawe ile[/color]

I masz nadzieję, że Tobą na starość będą się opiekować mali Chińczycy?
:-)))

T.

On 2009-11-18 14:12:20 +0100, Arek <arek@eteria.net> said:
[color=blue]
> DJ pisze:[color=green]
>> Żartujesz? Jakieś dane statystyczne?[/color]
>
> 1940 r. - 640 tys. (był wtedy 2x mniejszy terytorialnie)[/color]

nooo... ale chwilę potem trochę autochtonów uciekło.
[color=blue]
> 1991 r. - 644 tys.
> 2008 r. - 632 tys.[/color]

podaj źródło jeszcze

Aha... fajnie byłoby jeszcze to porównać z ilością
wybudowanych/sprzedanych mieszkań, zwłaszcza w ostatnim czasie.
Wyszłoby jak nic że zamieszkiwane są przez duchy? ;)

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

On 2009-11-18 15:58:00 +0100, Tomasz Finke <tom@ict.pwr.wroc.pl> said:
[color=blue]
> Olgierd pisze:
>[color=green]
>> Wiesz co, to jest w sumie Darwinizm troszkę. Oczywiście na zasiłki
>> będziemy płacić my wszyscy -- tak czy inaczej byśmy na nie płacili --
>> zaś biorąc pod uwagę, że miasta się rozrastają i obumierają, nic nie
>> stoi na przeszkodzie, by Lubin zaczął konkurować z Wrocławiem.[/color]
>
> Darwinizm dopiero się zaczyna, bo młodzieży już zaczyna ubywać.
> Teraz mamy walkę uczelni o studentów, potem będzie walka o pracowników,
> a na koniec o jakichkolwiek podatników, którzy będą utrzymywać te
> masy bezdzietnych staruszków...[/color]

O ile wcześniej WHO nie dokona skutecznej regulacji liczebności
populacji. Wtedy będziemy mieć inne zmartwienia.

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

>[color=blue]
> I masz nadzieję, że Tobą na starość będą się opiekować mali Chińczycy?
> :-)))
>[/color]

przy obecnym stresie jaki mam w robocie i ogolnie jak widze co sie dzieje na
miescie to mam nadzieje zejde na zwal zanim sie zestarzeje :-)
Starosc jest dosc paskudna wiec wcale jej nie oczekuje z utesknieniem. A jak
sie Zaklad Utylizacji Szmalu ucieszy jak pier...ne przed przejsciem na
emeryture (przesunieta o 10lat w przod?).

DJ pisze:[color=blue]
> Aha... fajnie byłoby jeszcze to porównać z ilością
> wybudowanych/sprzedanych mieszkań, zwłaszcza w ostatnim czasie. Wyszłoby
> jak nic że zamieszkiwane są przez duchy? ;)[/color]

Ilość mieszkań jest ta sama co przed wojną - mniej więcej.
Przypomnę - Wrocław w tym czasie terytorialnie powiększył się dwukrotnie.
Trzeba by było sprawdzić w Urzędzie Miejskim ile ludzi mieszka
w przedwojennych dzielnicach miasta to mielibyśmy obraz jak
bardzo to miasto upadło.

pozdrawiam
Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

[color=blue]
>
> Aha... fajnie byłoby jeszcze to porównać z ilością
> wybudowanych/sprzedanych mieszkań, zwłaszcza w ostatnim czasie.
> Wyszłoby jak nic że zamieszkiwane są przez duchy? ;)[/color]

Jest niemozliwe bym sie mylil. Mam firme, sam wiem kto mi CV podsyła. Widze kto
jest sasiadem u znajomych, gdzie sa kolesie z moich studiow. Wszyscy i wszystko
wpierdala sie do Wroclawia. Nawet z tak duzych i wydawalo mi sie nie idacych na
dno, miast jak Legnica!

Liczba ludnosci niby stala i wyjdzie moze ze polowa mieszkancow zyla u mamusi w
wielkiej plycie? To sa naplywowi z roznych miast. Miedzy innymi oni napedzaja
ceny nieruchomosci i wynajmu. CV sprzed tygodnia "obecnie mieszkam w Legnicy
ale planuje sie wpierdolic wam do Wroclawia i chce u Pana pracowac jako...".
Albo inne CV i lustruje na naszej klasie, o jest znalazlem (doskonale
narzedzie): Szkola Podstawowa Kępno, LO Kępno, studia PWR -> w opisie
"WROC-LOVE 4 ever" albo inne slogany pozal sie Boze. Nie wróci już do Sycowa
czy Kępna, moge sie zalozyc. W Sycowie nigdy nie bylem, tam naprawde nie ma co
robic i diabel mowi dobranoc?

Poszukajcie na naszej klasie znajomych z pracy to zobaczycie np: Sycow, Kepno,
Sroda S, Lubin, Polkowice a nawet tak dalekie jak Leszno. Naplyw jest duzy,
liczba mieszkancow podobno stała (za Wikipedia) to skad tyle aut, tyle osob
nagle kupuje mieszkania i ogolnie tu sie pojawia? No skad? Sami Wroclawianie
tyle dzieci nie naprodukowali. Za to te male miasteczka sa pozbawiane tych
ktorzy moga tam rozwijac gospodarke. A jak bedize tak dalej to juz nikt nie
bedzie chcial mieszkac w swoim miasteczku bo nie bedzie mial kolegow ani pracy
:) To wyjedzie do... do Wroclawia. Tu znajdzie prace i bedzie mial kolegow a
tam nie.

Moja okolica - Krzycka, jedna wielka masakra. 10lat temu nie do pomyslenia byly
korki jakie tutaj sa dzisiaj. Przez wielkie osiedla sa nawet klopoty z
przejazdem przez ulice jak Wietrzna, nawet sa plany by zrobic ja
jednokierunkowa. Czyli jest tak zle jak kiedys w okolo rynku i trzeba zmieniac
organizacje ruchu. W dodatku ci pieprzeni deweloperzy nie robia wielkich garazy
podziemnych albo robia ale ludzi nie stac na 30 kafli za kawal polerowanego
betonu bo w tej cenie ma auto dla zony. I zobacz na ta wspomniana juz Wietrzna
,koniec Skarbowców - wieczorem auto za autem. Nie znajdziesz miejsca do
parkowania, przyjedzie ktos w gosci? Bedzie szukal miejsca rownie dlugo jakbys
mieszkal w Rynku. To są nowe osiedla i tylko prawo moze zmusic firmy
deweloperskie by kazde mieszkanie mialo minimum 1.5 miejsca parkingowego
zapewnionego pod budynkiem.

Nie mam nic przeciwko innym ale chce zyc jak kiedys, jakies tam suckesy ala IBM
mnie nie obchodza bo z tego nic nie bede miec.

Dnia Wed, 18 Nov 2009 15:07:43 +0100, Papkin napisał(a):
[color=blue]
> Tak wiec doplacisz podatkami na te miasta ktore poleca tylko w dół a tu
> bedziesz mial horror komunikacyjny, walke szczurow i co jeszcze mozna wymyslec.
>
> Zapytaj sie prezydenta Sycowa, Lubina a nawet Legnicy czy mu sie podoba to co
> robi dudek.[/color]

Akurat teren LGOM (Legnica, Lubin, Polkowice, Rudna, Głogów) to raczej
dopłaca do Wrocławia niż vice versa. Ale mniejsza o to, bo mylisz się co do
zasady. Miasta centralne zawsze ssały ludzi z prowincji i im lepiej to
robiły, tym szybciej się rozwijały. Gdyby USA stosowały się do Twoich
antyimigracyjnych mądrości, to byłyby teraz na poziomie Chile, jeśli nie
Kuby.
[color=blue]
> Dla nich to oznacza powolna smierc. Plebs sie nie przeprowadzi -
> bedziesz na nich lozyl bo mamy socjalne panstwo jakby nie patrzec. Jesli
> wszyscy ktorzy mogilby cos tym mniejszym miastom zaoferowac wyjada to zostanie
> sama patologia i beda problemy, komfort zycia wcale sie nie polepszy.
>
> To miasto nie jest zaprojektowane dla miliona osob chyba sie zgodzisz.
>
> Mlodzi DAJA tu plusy, daja - nie jestem slepy ale w koncu sie przeleje czara.
> Popytaj sasiadow, popatrz na nasza-klase. Ilu jest z roznych miast a mieszka
> tu. Dla mnie poruszanie sie po miescie juz jest ciezkie, co bedzie jutro?[/color]

Główną przyczyną tego faktu jest raczej to że prawie każdego już stać na
auto, a nie nagłe przeniesienie się całego województwa do Wrocka.
[color=blue]
> Obecnie mieszkam w domku wartym lekko ponad milion zlotych. Kiedys kupilem go
> za psie pieniadze patrzac na te czasy! Dzis nie byloby mnie w zyciu stac na
> domek w "luksusowej" jak na Wroclaw dzielnicy. Kto winduje te ceny?[/color]

Przeoczyłeś parę faktów, m.in. wstąpienie do EU i pojawienie się kupców
stamtąd, jak również fakt, że w Polsce jest ciagle bardzo duży potencjalny
popyt na nieruchomości i ilekroć banki luzują politykę kredytową ten popyt
staje się rzeczywisty. A podaż na tym rynku jest z natury dość sztywna.

Tak przy okazji: co jeszcze, jak twierdzisz, jest winą migrujących do
miasta młodych ludzi, oprócz korków i wzrostu cen nieruchomości? Koklusz?
Zaraza? :-)

--
CGC

Papkin pisze:[color=blue]
> Kto winduje te ceny?[/color]

Władze miast.
Coby np. dostawać z podatków 3 mld a nie 1 mld (jak to stało
się we Wrocławiu)

Nie, nie żartuję, mówię boleśnie poważnie. :(

pozdrawiam
Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Dnia Wed, 18 Nov 2009 13:08:51 +0100, Arek napisał(a):
[color=blue]
> Oczywiście, że się da. Zamiast trwonić kasę na tramwaje (1,5 mld zł!)
> to powinny one trafić na kupno autobusów, budowę dróg, parkingów i
> zasypanie fosy.
>
> Gwarantuję Ci - byłby koniec z korkami.[/color]

Ile mostów, bezkolizyjnych skrzyżowań i pasów ruchu zabrakło na poniższym
rysunku poglądowym, skoro jednak i tam jest korek? :-)
[url]http://en.wikipedia.org/wiki/File:RitaHoustonEvacuation.jpg[/url]

--
CGC

Dnia Wed, 18 Nov 2009 15:09:10 +0100, Tomasz Finke napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> Nie zauważyłeś tam nowego mostu?[/color]
>
> No właśnie: jak wreszcie powstaną nowe mosty i AOW, to się nam
> centrum odkorkuje mimo wzrostu liczby samochodów.[/color]

Na jakiś czas na pewno. Wywalenie tranzytu z miasta to oczywista
konieczność. Brak mostów też jest oczywisty. Pytanie jak się z czasem
zmienią zachowania kierowców. Jeśli przejazd przez centrum zacznie być
bardziej atrakcyjny, to coraz więcej ludzi będzie z niego korzystać, aż do
powrotu do stanu zakorkowania. I punktu wyjścia.

Fakty są takie:
1. Centrum jest i będzie atrakcyjne, wielu ludzi chce bądź musi tam często
bywać.
2. Prawie każdy woli jeździć autem, jeśli ma wybór (czytaj: dostatecznie
dużo kasy), bo jest bardziej komfortowe.
3. Auta zajmują dużo miejsca i na drodze i na parkingu.
4. Centrum nie jest z gumy.

Ergo: zawsze popyt na miejsce dla aut w centrum będzie większy niż jego
podaż. Bez szczególnych regulacji (typu wysokość opłat za parkowanie itd.)
w centrum zawsze będą korki i problemy z parkowaniem.

Chyba że nagle koło Wrocławia zostanie odkryta ropa naftowa w potężnych
ilościach i stać nas będzie na gigantyczne dziesięciopiętrowe podziemne
parkingi z windami na rynek. :)

--
CGC

DJ pisze:
[color=blue]
> Jeśli inwestuje się w torowiska i buspasy, to gmina zakupi tyle
> zbiorkomowych pojazdów, że same sobie korki będą robić... 7 tramów w
> kolejce na przystanek. Buspas załadowany 10 autobusami gęsiego ;)
> I co wtedy? Dalej neidobrze.[/color]
[color=blue]
> Zrekompensujesz nowymi torowiskami. 3 tory równolegle.[/color]

Wydajesz się nie wiedzieć, jaka jest przepustowość tramwaju.
Obecnie specjaliści są zdania, że po wydzielonym torowisku bez przeszkód
natury ruchowej (światła - no ale przecież zakładamy pełen priorytet,
czyli świateł jakby nie było) tramwaj jest w stanie zatrzymać się na
przystanku, wysadzić pasażerów, wsadzić pasażerów i ruszyć z przystanku
w ciągu 90 sekund - i taka jest uznana od lat i potwierdzona
doświadczalnie górna granica przepustowości infrastruktury. Co do
taboru, tramwaj może mieć do trzech wagonów o pojemności 100 osób każdy
(choć w godzinach szczytu rejestrowano napełnienia rzędu 120 osób/wagon,
a z drugiej strony, jeśli tylko sobie wydłużymy przystanki, możemy i
tramwaje wydłużać - są miasta, gdzie kursują tramwaje długości 52
metrów, taka jest też maksymalna dopuszczona przepisami długość tramwaju
w Polsce). Przyjmijmy więc, że tramwaj wiezie 300 osób co 90 sekund (40
razy na godzinę), czyli 12 000 osób na godzinę.
Maksymalna przepustowość pasa drogowego (też zmierzona i potwierdzona
doświadczalnie) wynosi 2000 pojazdów na godzinę w warunkach idealnych
(autostrada). Średnie napełnienie, mierzone wielokrotnie, uzyskiwało
zawsze wartość zbliżoną do 1,4 osoby na pojazd - co ciekawe niezależnie
od rejonu geograficznego, stopnia zamożności mieszkańców, ukształtowania
terenu, klimatu, fazy księżyca i czego tam jeszcze. Wyjątek stanowiły
miasta, które wydzieliły specjalne pasy dla pojazdów z więcej niż jedną
osobą w środku i intensywnie promowały carpooling (po naszemu podwożenie
się) - tam iście heroicznym wysiłkiem udało się zwiększyć tę wartość
do... 1,5 osoby na pojazd. Oznacza to, że pas drogowy przewozi 2800 osób
na godzinę - wydzielone torowisko odpowiada więc, bagatela, czterem
pasom do ruchu samochodowego. A takich arterii to, poprawcie mnie, jeśli
się mylę, chyba we Wrocławiu nie mamy.
--
A poza tym torowiska tramwajowe powinny zostać wydzielone.

Piotr Waszkielewicz - piotrwasz[małpa]o2[kropka]pl
[url]http://psoras.republika.pl[/url]

On 18 Lis, 18:57, Arek <a...@eteria.net> wrote:[color=blue]
> Trzeba by było sprawdzić w Urzędzie Miejskim ile ludzi mieszka
> w przedwojennych dzielnicach miasta to mielibyśmy obraz jak
> bardzo to miasto upadło.[/color]

To jest niewykonalne. Nie wiem, ilu studentów melduje się we Wrocławiu
(podejrzewam, że niewielu), ale ze znajomych mi osób nie będących
studentami znakomita większość nie jest zameldowanych tutaj, więc nie
ma o nich żadnych danych w UM.

Arek pisze:
[color=blue]
> Oczywiście, że się da. Zamiast trwonić kasę na tramwaje (1,5 mld zł!)
> to powinny one trafić na kupno autobusów, budowę dróg, parkingów i
> zasypanie fosy.
>
> Gwarantuję Ci - byłby koniec z korkami.[/color]

A ja Ci gwarantuję, że zachwycona łatwym dojazdem do Wrocławia, połowa
miasta wyniosłaby się za miasto (i tu masz rozwiązanie zagadki rosnącej
liczby samochodów w mieście pomimo spadającej liczby mieszkańców), potem
dojeżdżała samochodami do centrum... i najdalej za miesiąc korki by
wróciły. Jeszcze większe.

Ameryki tu nie odkrywam. Już wcześniej przećwiczyła to Europa Zachodnia
(włodarzom Strasburga, puszczającym autostradę przez centrum miasta,
zdawało się tak jak Tobie - skąd niby te dodatkowe samochody miałyby się
wziąć? Po czym korki zrobiły się jeszcze większe), i dlatego też w
ostatnich latach powstaje tam tyle buspasów, odradzają się sieci
tramwajowe (wymieniony już Strasburg, kiedy nie mógł już poradzić sobie
z korkami, poszedł w drugą stronę niż proponujesz - zwęził arterie w
centrum, zamienił węzły samochodowe w deptaki i parki, odbudował od zera
zlikwidowaną w latach 60. sieć tramwajową - i korki zniknęły), a miasta,
zamiast znikać od tego, jak prorokujesz, wręcz przeciwnie - odradzają się.
W urbanistyce istnieje nawet pojęcie "błędnego koła transportu
drogowego". Wygląda ono tak: miasto poszerza drogi wlotowe - rośnie
liczba samochodów w centrum - spada jakość życia w centrum - mieszkańcy
wyprowadzają się za miasto - drogi wlotowe się korkują - mieszkańcy
naciskają na poszerzanie dróg wlotowych - miasto poszerza drogi wlotowe
- rośnie liczba samochodów w centrum... Efekty można obserwować w wielu
miastach Ameryki - wyludnione centrum, gdzie po zmroku lepiej się nie
zapuszczać, zamieszkałe wyłącznie przez najgorszy element, obwarzanek
przedmieść (uważanych za jedyne miejsce, gdzie może mieszkać człowiek na
pewnym poziomie) dookoła, szerokie arterie... a na nich wciąż korki.
--
A poza tym torowiska tramwajowe powinny zostać wydzielone.

Piotr Waszkielewicz - piotrwasz[małpa]o2[kropka]pl
[url]http://psoras.republika.pl[/url]

Dnia Wed, 18 Nov 2009 21:52:11 +0100, Piotr Waszkielewicz napisał(a):
[color=blue]
> na godzinę - wydzielone torowisko odpowiada więc, bagatela, czterem
> pasom do ruchu samochodowego. A takich arterii to, poprawcie mnie, jeśli
> się mylę, chyba we Wrocławiu nie mamy.[/color]

Przy okazji przedprzedpisca mógłby wyjaśnić, czemu jeśli już gdzieś na
świecie się kopie tunel pod miastem, to celem poprowadzenia tam metra a nie
podziemnej autostrady? Zbiorowy atak ignorancji? :-)

--
CGC

CGC pisze:
[color=blue]
> Ile mostów, bezkolizyjnych skrzyżowań i pasów ruchu zabrakło na poniższym
> rysunku poglądowym, skoro jednak i tam jest korek? :-)
> [url]http://en.wikipedia.org/wiki/File:RitaHoustonEvacuation.jpg[/url][/color]

Bez obrazy, ale to mało miarodajne - wystarczy przeczytać tytuł pliku ;)
--
A poza tym torowiska tramwajowe powinny zostać wydzielone.

Piotr Waszkielewicz - piotrwasz[małpa]o2[kropka]pl
[url]http://psoras.republika.pl[/url]

Dnia Wed, 18 Nov 2009 22:04:23 +0100, Piotr Waszkielewicz napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> Ile mostów, bezkolizyjnych skrzyżowań i pasów ruchu zabrakło na poniższym
>> rysunku poglądowym, skoro jednak i tam jest korek? :-)
>> [url]http://en.wikipedia.org/wiki/File:RitaHoustonEvacuation.jpg[/url][/color]
>
> Bez obrazy, ale to mało miarodajne - wystarczy przeczytać tytuł pliku ;)[/color]

Żarcik polegał na pokazaniu miłośnikowi zabetonowania całego świata na
parkingi i węzły autostradowe, że ktoś już poszedł tą drogą i korki dalej
ma.

Zachowując proporcje, my mamy taką drogową mikrokatrinę codziennie o 16:00,
nie mówiąc już o zdarzeniach szczególnych, typu bomba na Podwalu, otwarcie
Wytrysku Dutkiewicza na Pergoli, czy mały śnieżek.

--
CGC

CGC pisze:[color=blue]
> Ile mostów, bezkolizyjnych skrzyżowań i pasów ruchu zabrakło na poniższym
> rysunku poglądowym, skoro jednak i tam jest korek? :-)
> [url]http://en.wikipedia.org/wiki/File:RitaHoustonEvacuation.jpg[/url][/color]

Widzisz opis zdjęcia?
Jest w plugawym języku, ale nawet ja rozumiem, że to zdjęcie z ewakuacji
Houston przed huraganem Rita.

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Użytkownik "CGC" <cez@ry.org> napisał w wiadomości
news:18z3vuthmz3bl.ayhnrweconyb$.dlg@40tude.net...[color=blue]
> Dnia Wed, 18 Nov 2009 15:09:10 +0100, Tomasz Finke napisał(a):
>[color=green][color=darkred]
>>> Nie zauważyłeś tam nowego mostu?[/color]
>>
>> No właśnie: jak wreszcie powstaną nowe mosty i AOW, to się nam
>> centrum odkorkuje mimo wzrostu liczby samochodów.[/color]
>
> Na jakiś czas na pewno. Wywalenie tranzytu z miasta to oczywista
> konieczność.[/color]

Bzdura, tranzyt nie jest we Wrocławiu problemem. To tylko łatwy pretekst do
obarczania winą nie swoich tylko cudzych.
[color=blue]
> Brak mostów też jest oczywisty. Pytanie jak się z czasem
> zmienią zachowania kierowców. Jeśli przejazd przez centrum zacznie być
> bardziej atrakcyjny, to coraz więcej ludzi będzie z niego korzystać, aż do
> powrotu do stanu zakorkowania. I punktu wyjścia.[/color]

Tym razem to prawda. Trwa wojna kierowców z urzędnikami o to kto kogo
przechytrzy.[color=blue]
>
> Fakty są takie:
> 2. Prawie każdy woli jeździć autem, jeśli ma wybór (czytaj: dostatecznie
> dużo kasy), bo jest bardziej komfortowe.[/color]

To się może zmienić jeśli dojazd autem będzie trwał dużo dłużej.

Piotr Waszkielewicz pisze:
[..][color=blue]
> A takich arterii to, poprawcie mnie, jeśli
> się mylę, chyba we Wrocławiu nie mamy.[/color]

Tramwajów długości 52 metrów i wiozących 300 osób też nie mamy.
Więc bardzo podobają mi się takie populistyczne obliczenia.
Dla tramwaju bierzesz maksymalne możliwości - chciałbym zobaczyć tramwaj
podjeżdżający do przystanku i odjeżdżający z niego w 90 sekund z 300
ludźmi na pokładzie - a dla auta uśrednione :)
Jakbyś policzył maksymalną pojemność auta - tak jak to zrobiłeś w
przypadku tramwajów - to już wyszłoby Ci 12 tys. osób do 9 tys.
A jak jeszcze dał maksymalny przelot na drodze to auto... wychodzi lepiej.
Tyle, że to wszystko teoretyczny bełkot.

Praktyka jest taka, że jest tramwaj.autobus.......auto.
Dlatego nie gadajmy o alternatywie tramwaj<>auto tylko o tym, że
tramwaje trzeba wyrzucić i na ich miejsce wprowadzić autobusy.
Torowiska oczywiście przywrócić do życia dla aut i autobusów.

pozdrawiam
Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Piotr Waszkielewicz pisze:[color=blue]
> A ja Ci gwarantuję, że zachwycona łatwym dojazdem do Wrocławia, połowa
> miasta wyniosłaby się za miasto (i tu masz rozwiązanie zagadki rosnącej[/color]

Tak? Zwinęłaby wigwany i przeniosła na puste, do nikogo nie należące
tereny pod Wrocławiem?
[color=blue]
> liczby samochodów w mieście pomimo spadającej liczby mieszkańców), potem
> dojeżdżała samochodami do centrum... i najdalej za miesiąc korki by
> wróciły. Jeszcze większe.[/color]

Jasne, każdy by jeździł okrakiem na 2 autach?
[color=blue]
> Ameryki tu nie odkrywam. Już wcześniej przećwiczyła to Europa Zachodnia
> (włodarzom Strasburga, puszczającym autostradę przez centrum miasta,[/color]

Tyle, że Strasburg ma 3 razy większą liczbę ludności na km2 niż Wrocław.
Fajnie tak porównywać nieprzystające do siebie miasta?

[..][color=blue]
> centrum, zamienił węzły samochodowe w deptaki i parki, odbudował od zera
> zlikwidowaną w latach 60. sieć tramwajową - i korki zniknęły), a miasta,[/color]

Taaa. jasne. Ludzie nie mieli gdzie jeździć to i korków nie ma.
Tylko... czy to nie wylano dziecka z kąpielą?

[..][color=blue]
> pewnym poziomie) dookoła, szerokie arterie... a na nich wciąż korki.[/color]

Dopóki nie skończycie z tymi bredniami o Ameryce i porównywaniem nie
przystających do siebie miast to nie ma sensu poważna dyskusja o ruchu
we wrocławiu.

pozdrawiam
Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

On 2009-11-18 22:21, Arek wrote:[color=blue]
> CGC pisze:[color=green]
>> Ile mostów, bezkolizyjnych skrzyżowań i pasów ruchu zabrakło na poniższym
>> rysunku poglądowym, skoro jednak i tam jest korek? :-)
>> [url]http://en.wikipedia.org/wiki/File:RitaHoustonEvacuation.jpg[/url][/color]
> Widzisz opis zdjęcia?
> Jest w plugawym języku, ale nawet ja rozumiem, że to zdjęcie z ewakuacji
> Houston przed huraganem Rita.[/color]
a pomyślcie ile ludzi można by przed huraganem ewakuować tramwajami! hahaha

T.

Tolek pisze:[color=blue]
> a pomyślcie ile ludzi można by przed huraganem ewakuować tramwajami! hahaha[/color]

Ciekaw też jestem czy jeden "zadżumiony" zaraża od razu cały wagon czy
tylko ludzi w promieniu n... ?

pozdrawiam
Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

On Wed, 18 Nov 2009 14:03:48 +0000 (UTC), Olgierd wrote:[color=blue]
>Dnia Wed, 18 Nov 2009 14:56:38 +0100, J.F. napisał(a):[color=green][color=darkred]
>>>teraz już jest to codzienność.[/color]
>>
>> I co sie stalo .. bo przeciez samochodow w ostatnim roku az tak wiele
>> nie przybylo[/color]
>
>Tia, coś kole 1,2 mln w ciągu 2008 r. w całej Polsce.[/color]

ale to nawet nie jest 10%.

i mowisz o nowo zarejestrowanych ? A ile zostalo zezlomowanych ?

Bo w kraju jest jakies 15 mln samochodow. Jesli pojazd srednio jezdzi
10 lat .. to co roku powinno byc 1.5 mln nowych/nowo sprowadzanych
rejestrowanych.

J.

Użytkownik "CGC" <cez@ry.org> napisał w wiadomości
news:18z3vuthmz3bl.ayhnrweconyb$.dlg@40tude.net...[color=blue]
> Dnia Wed, 18 Nov 2009 15:09:10 +0100, Tomasz Finke napisał(a):
>[color=green][color=darkred]
>>> Nie zauważyłeś tam nowego mostu?[/color]
>>
>> No właśnie: jak wreszcie powstaną nowe mosty i AOW, to się nam
>> centrum odkorkuje mimo wzrostu liczby samochodów.[/color]
>
> Na jakiś czas na pewno.[/color]

Globalnie to nie wpłynie na nie w ogóle - weryfikacja już w zimie 2010/11.
[color=blue]
> Wywalenie tranzytu z miasta to oczywista
> konieczność.[/color]

To ze względu na akustyczną uciążliwość, polepszenie samopoczucia
mieszkańców i wrażenia estetyczne, bo jego wpływ na korki w
kilkusettysięcznym polskim mieście to wielkość błędu statystycznego.

pzdrw
gl12d4

Arek pisze:
[color=blue]
> Jest w plugawym języku, ale nawet ja rozumiem, że to zdjęcie z ewakuacji[/color]
^^^^^^^^
kompleksik ?

--
Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url]
Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url]
Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli
[url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]

Tomi pisze:
[color=blue]
> Jesteś głupi czy odporny na fakty?
> Co dla samochodziarzy zrobiono przez ostatnie 20 lat:[/color]
[color=blue]
> - druga jezdnia na kosmonautow[/color]

Gdzie? Jakoś nie widzę drugiej nitki Kosmonautów. I nie prędko zobaczę :(
Na razie widzę pernamentne korki od Glinianek do przejazdu w Lesnicy.

Cyprian

Arek pisze:
<chlast>[color=blue]
> d) większość korków wynika z nałożenia się trzech czynników:
> - braku obwodnicy[/color]
To fakt kupe tranzytu wali przez Wrocław.[color=blue]
> - istnienia rozległej fosy wokół ścisłego centrum miasta.[/color]
Taaak i te rzeki gdyby w ich miejscu zrobić autostrady... :-P
<chlast>[color=blue]
> - istnienia w mieście linii tramwajowych.
> - braku szybkich linii autobusowych, które szybko rozwoziłyby ludzi
> między krańcami miasta.[/color]
Poza obwodnicami to co piszesz to brednie. Za PRL już znaleźli się
idioci co polikwidowali linie tramwajowe w wielu miastach w Polsce, np
Jelenia Góra, Żagań , Wałbrzych itd. wstawiając śmierdzące autobusy albo
nic w zamian.
ZEC

Arek pisze:
<chalst>
[color=blue]
> No to faktycznie tu się bardzo nie zgadzamy - miasto w centrum jest
> bardzo niezabudowane poza niektórymi kwartałami.
> Z największych pustostanów to wszystkie wyspy,[/color]
I jeszcze parki, boiska... ile to się przestrzeni marnuje :-P
ZEC

Użytkownik "Piotr Waszkielewicz" <wynocha@spamerze.com> napisał w wiadomości
news:he1muh$5bb$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue]
> DJ pisze:
>[color=green]
>> Jeśli inwestuje się w torowiska i buspasy, to gmina zakupi tyle
>> zbiorkomowych pojazdów, że same sobie korki będą robić... 7 tramów w
>> kolejce na przystanek. Buspas załadowany 10 autobusami gęsiego ;)
>> I co wtedy? Dalej neidobrze.[/color]
>[color=green]
>> Zrekompensujesz nowymi torowiskami. 3 tory równolegle.[/color]
>
> Przyjmijmy więc, że tramwaj wiezie 300 osób co 90 sekund (40 razy na
> godzinę), czyli 12 000 osób na godzinę.
> Maksymalna przepustowość pasa drogowego (też zmierzona i potwierdzona
> doświadczalnie) wynosi 2000 pojazdów na godzinę w warunkach idealnych
> (autostrada).[/color]

Nieuczciwe te twoje oblicznenia. Z dwóch powodów:

1. Natężenia do 1900 poj/pas owszem, ale na odcinkach z sygnalizacją
świetlną, a w swoich obliczeniach tramwajowi wyciąłeś światła. Bez
sygnalizacji jest to 2800 poj/h dla pasa na jezdni z >=2 pasami w kazdym
kierunku
[color=blue]
> Oznacza to, że pas drogowy przewozi 2800 osób na godzinę - wydzielone
> torowisko odpowiada więc, bagatela, czterem pasom do ruchu samochodowego.[/color]

2. Zakładasz zawsze pełne tramwaje, a auta wożące 1,4 osoby.

Ja wg twoich danych wyliczam, że pas ruchu dla aut to 2000x1x5=10000 ludzi/h
a tramwaj to 240x(3600/90)=9600 ludzi/h.
A prawda jest taka, że obaj nie mamy racji :)

I tak w ogóle, to nie myl pasa drogowego z pasem ruchu ;)

pzdrw
gl12d4

Użytkownik "gl12d4" <gl12d4@DELETEgazeta.pl> napisał w wiadomości
news:he1vtn$a30$1@inews.gazeta.pl...
[color=blue]
> 2. Zakładasz zawsze pełne tramwaje, a auta wożące 1,4 osoby.
> Ja wg twoich danych wyliczam, że pas ruchu dla aut to 2000x1x5=10000[/color]

Dobre. Wystarczy zamienić przecinek znakiem iksa.

CGC pisze:
[color=blue]
> 2. Prawie każdy woli jeździć autem, jeśli ma wybór (czytaj: dostatecznie
> dużo kasy), bo jest bardziej komfortowe.
>[/color]

dla ciebie samochod, to jest nowy samochod?
--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)

[email]radekp@konto.pl[/email] pisze:[color=blue]
> Wed, 18 Nov 2009 15:49:04 +0100, w <he11h3$dfb$1@inews.gazeta.pl>, Arek
> <arek@eteria.net> napisał(-a):
>[color=green]
>> Kiedyś jak ktoś jechał z grabiszyńskiej na drugą stronę Odry to jechał
>> sobie spokojnie Krupniczą, skręcał w lewo w K. Wielkiego i przez most
>> był już na drugiej stronie.[/color]
>
> To dziwnie jechał, bo lepsza droga to Grabiszyńska->Piłsudskiego->pl.
> Orląt->pl. 1 Maja i dalej prosto na mosty.
>[/color]

ale o ktorej ona jest lepsza?
bo jak kilka razy sie tam znalazlem po poludniu (na szczescie rowerem)
to pomykalem pasem tramwajowym, tak bylo ciasno
--
c l i c k ' n ' r i d e | MSPANC
Cigarettes and coffee, man, that's a combination
;-)


Użytkownik "Arek" <.[color=blue]
> chciałbym zobaczyć tramwaj podjeżdżający do przystanku i odjeżdżający z
> niego w 90 sekund z 300 ludźmi na pokładzie - a dla auta uśrednione :)[/color]

Zapraszam na przystanek przy cmentarzu Osobowickim w dniu 1 listopada.


Użytkownik "Arek"[color=blue]
>
> Praktyka jest taka, że jest tramwaj.autobus.......auto.
> Dlatego nie gadajmy o alternatywie tramwaj<>auto tylko o tym, że
> tramwaje trzeba wyrzucić i na ich miejsce wprowadzić autobusy.
> Torowiska oczywiście przywrócić do życia dla aut i autobusów.[/color]

Trzeba wyrzucic auta, a w ich miejsce wprowadzic ciche tramwaje.
A ulice zamienić w miejsce do życia dla ludzi, mieszkancow.

Papkin pisze:
[color=blue]
> Jest niemozliwe bym sie mylil. (..)
> Wszyscy i wszystko wpierdala sie do Wroclawia. Nawet z tak duzych i
> wydawalo mi sie nie idacych na dno, miast jak Legnica![/color]

Ech, wszyscy tak na grupie narzekają na ten Wrocław jaki to on jest do
kitu, korki jakieś, żyć się nie da. A ludzie z innych miast wciąż chcą
przyjeżdżać i zostać... Jacyś nienormalni! ;)
[color=blue]
> Nie mam nic przeciwko innym ale chce zyc jak kiedys,[/color]

Człowiek stary to i zmian się boi... ;)
[color=blue]
> jakies tam suckesy
> ala IBM mnie nie obchodza bo z tego nic nie bede miec.[/color]

Nie dość że stary, to jeszcze widzi tylko koniec własnego nosa ;)

[MD]Cinek pisze:[color=blue]
> Trzeba wyrzucic auta, a w ich miejsce wprowadzic ciche tramwaje.
> A ulice zamienić w miejsce do życia dla ludzi, mieszkancow.[/color]

Ciche tramwaje? Ktoś widział takie cudo!?

Daj spokój - tramwaj to najgorszy, najdroższy i najbardziej bezsensowny
sposób transportu.

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

On Nov 18, 3:44*pm, Tomasz Finke <t...@ict.pwr.wroc.pl> wrote:[color=blue]
> Tomi pisze:
>[color=green]
> > AOW ściągnie 15% ruchu. Za cenę nowych mostów moglibyśmy mieć tramwaj
> > na Psie Pole, Nowy Dwór, Muchobór, Maślice i do Jagodna.[/color]
>
> Ale mostów brakuje bardziej niż tramwaju[/color]

Korzystasz z komunikacji zbiorowej? Ja tak a kolejnych korków we
Wrocławiu mi nie trza. Więc sądzę, że jest dokładnie odwrotnie.
Samochodem możesz dojechać wszędzie a linie tramwajowe pokrywają tylko
ok 50% powierzchni zabudowanej Wrocławia bo tak nam zostawili Niemcy.
Od zaraz jest potrzebny tramwaj na Muchobór, Nowy Dwór, Psie Pole,
Gaj, Jagodno, Pracze Odrzańskie, Stabłowice i Maślice. Wtedy
komunikacja mogłaby mieć ręce i nogi.
[color=blue]
>, a zakładam, że te linie
> tramwajowe też kiedyś powstaną.[/color]

Kiedyś?

On Nov 18, 10:28*pm, Arek <a...@eteria.net> wrote:[color=blue]
> Piotr Waszkielewicz pisze:
> [..]
> *> A takich arterii to, poprawcie mnie, jeśli
>[color=green]
> > się mylę, chyba we Wrocławiu nie mamy.[/color]
>
> Tramwajów długości 52 metrów i wiozących 300 osób też nie mamy.
> Więc bardzo podobają mi się takie populistyczne obliczenia.[/color]

Rachu ciachu i mamy 36 metrowe do których wejdzie 300 osób:
[url]http://www.phototrans.eu/14,572,3.html[/url]

On Nov 19, 3:12*am, Arek <a...@eteria.net> wrote:[color=blue]
> [MD]Cinek pisze:
>[color=green]
> > Trzeba wyrzucic auta, a w ich miejsce wprowadzic ciche tramwaje.
> > A ulice zamienić w miejsce do życia dla ludzi, mieszkancow.[/color]
>
> Ciche tramwaje? Ktoś widział takie cudo!?[/color]

Ja! W takim augsburgu bym cię tak podjechał tramwajem, że nawet byś
się oglądnąć nie zdążył.

E&Y wynajęci przez nasz kochany magistrat przez pół roku się
zastanawiali, że te same tramwaje w Krakowie potrafią być 2 razy
cichsze niż we Wrocławiu.

Dnia Wed, 18 Nov 2009 23:26:53 +0100, J.F. napisał(a):
[color=blue][color=green]
>>Tia, coś kole 1,2 mln w ciągu 2008 r. w całej Polsce.[/color][/color]
[color=blue]
> Bo w kraju jest jakies 15 mln samochodow. Jesli pojazd srednio jezdzi 10
> lat .. to co roku powinno byc 1.5 mln nowych/nowo sprowadzanych
> rejestrowanych.[/color]

Odbiegamy od tematu, ale średnio auto w Polsce nie jeździ 10 lat, lecz
coś kole 17 (średnia to bodajże 13 lat).
Zaś 1,2 mln niewiele odbiega od Twoich 1,5 mln.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> [url]http://olgierd.bblog.pl[/url] <==

Arek wrote:[color=blue]
> 1940 r. - 640 tys. (był wtedy 2x mniejszy terytorialnie)
> 1991 r. - 644 tys.
> 2008 r. - 632 tys.[/color]

Areczku, a wziąłeś pod uwagę studentów i ludzi tylko wynajmujących
mieszkania i nie mających meldunku, czy zgrabnie pominąłeś ten niewygodny
dla siebie fakt?

--
Pozdrawiam
Tomek

Tomi pisze:
[color=blue]
> Korzystasz z komunikacji zbiorowej?[/color]

Nie, ale wszystkich bardzo do tego zachęcam! ;-)

T.


Użytkownik "Tomi" napisał
[cut]
- pomorska
[cut]
Piszesz o Pomorskiej we Wroclawiu? :)

--
OpeK

Użytkownik "DJ" <johnny12-WYTNIJTO-@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:he1b01$q4o$3@news.dialog.net.pl...[color=blue][color=green]
>> 1991 r. - 644 tys.
>> 2008 r. - 632 tys.[/color]
> podaj źródło jeszcze
>
> Aha... fajnie byłoby jeszcze to porównać z ilością
> wybudowanych/sprzedanych mieszkań, zwłaszcza w ostatnim czasie.
> Wyszłoby jak nic że zamieszkiwane są przez duchy? ;)[/color]

studentow ?

Nie zapominaj ze troche mieszkan zostalo tez wyburzonych.

J.

Użytkownik "Tomasz Finke" <tom@ict.pwr.wroc.pl> napisał w
wiadomości news:he0tkk$jkj$1@news.dialog.net.pl...[color=blue]
> J.F. pisze:[color=green]
>> Tylko formalnie - naprawde to mamy miasto bardzo upchane, a
>> wladza kazdy kawaleczek miejsca w centrum sprzedaje pod nowy
>> budynek.
>> I zaparkowac nie ma gdzie.[/color]
>
> Wcale nie jest upchane, mamy przedziwną mozaikę miejsc gęsto
> zabudowanych i słabo, albo kompletnie niezagospodarowanych,[/color]

A wladze dopychaja te gesto zabudowane jeszcze bardziej.
[color=blue]
> ze szczególnym uwzględnieniem ogródków działkowych i zwykłych
> pól.
> Do tego miasto jest porozcinane kanałami wodnymi i torami
> kolejowymi,
> więc przemieszczanie się z jednego cywilizowanego obszaru do
> drugiego
> wymaga pokonania dużych odległości i generuje korki.[/color]

Zeby sie sprawnie przemieszczac Niemcy wybudowali setke [nigdy nie
potrafilem sie doliczyc] mostow. A pozniejsze wladze .. jeden plus
trzy wiadukty ?
Korki w mniejszym stopniu generowane sa przez odleglosci - bardziej
przez to ze te "cywilizowane obszary" sa mocno zageszczone.

J.

Arek pisze:[color=blue]
> Ziemo pisze:[color=green]
>> Dlaczego niby drogi miały by mieć tam priorytet.[/color]
>
> Bo są potrzebne?
>
> A co innego byś tam widział?[/color]

Cokolwiek drogi to tylko jedna z wielu, w dodatku mało atrakcyjna
propozycja.
[color=blue][color=green]
>> Na to nie ma się wpływu, niezależnie od istniejących rozwiązań
>> prawnych i zamiarów włodarzy miasta.[/color]
>
> Jak to nie ma? A kto wydaje zgodę na taką a nie inną zabudowę jak nie
> władze miasta?
> Peryferia miasta to powinna być zabudowa willowa itp. a nie potwory
> w stylu tego co robi Dachbud.[/color]

Władze są te, albo inne, przepisy również a miasta rozwijają się po
swojemu, Haussmann się u nas nie pojawi.

--
Ziemo

Użytkownik "CGC" <cez@ry.org> napisał w wiadomości
news:aicej8l3um3l.f83jwdqkg3r3.dlg@40tude.net...[color=blue]
> Przy okazji przedprzedpisca mógłby wyjaśnić, czemu jeśli już
> gdzieś na
> świecie się kopie tunel pod miastem, to celem poprowadzenia tam
> metra a nie
> podziemnej autostrady? Zbiorowy atak ignorancji? :-)[/color]

[url]http://en.wikipedia.org/wiki/Cross_City_Tunnel[/url]

A na Discovery cos mowili o podobnych w Detroit albo Chicago - z
braku miejsca na powierzchni drogi schodza w dol.

I pomyslec ze Australia to niemal pustynia - nie powinno byc
problemu z rozbudowa miasta w szerz :-)

J.

Arek pisze:
[color=blue]
> Tak? Zwinęłaby wigwany i przeniosła na puste, do nikogo nie należące
> tereny pod Wrocławiem?[/color]

A kto już teraz mieszka w większości w Długołęce, Smolcu, Świętej
Katarzynie, Siechnicach, Czernicy i podobnych?
[color=blue]
> Jasne, każdy by jeździł okrakiem na 2 autach?[/color]

O, o, o! Dokładnie powtarzasz argumenty, których wówczas używało lobby
prosamochodowe, aby zwiększyć ułatwienia dla samochodów w centrum.
Efekty są, jakie są.
Dodajmy, że około połowa mieszkańców Wrocławia wciąż jeździ do pracy
zbiorkomem. Oznacza to, że liczba samochodów może wzrosnąć jeszcze 2 razy.
[color=blue]
> Tyle, że Strasburg ma 3 razy większą liczbę ludności na km2 niż Wrocław.
> Fajnie tak porównywać nieprzystające do siebie miasta?[/color]

Wrocław ma znacznie zaniżające dane o gęstości zaludnienia duże połacie
pustej przestrzeni naokoło ciasnego centrum, gdzie liczba mieszkańców na
km2 jest taka sama jak w Strasburgu. Z kolei Strasburg ma już poza
swoimi administracyjnymi granicami liczne wiochy imitujące bardziej
oddalone wrocławskie dzielnice. Miasta więc doskonale do siebie pasują.
[color=blue]
> Taaa. jasne. Ludzie nie mieli gdzie jeździć to i korków nie ma.
> Tylko... czy to nie wylano dziecka z kąpielą?[/color]

Spytaj strasburżan, jaki Strasburg bardziej im się podobał - zakorkowany
czy nie :P
[color=blue]
> Dopóki nie skończycie z tymi bredniami o Ameryce i porównywaniem nie
> przystających do siebie miast to nie ma sensu poważna dyskusja o ruchu
> we wrocławiu.[/color]

Okej. Znajdź więc miasto wielkości Wrocławia, gdzie nie ma korków, bo
zainwestowano w drogi. Jak dotąd ja się posługuję konkretnymi
przykładami, Ty zaś marudzisz, że owe przykłady z licznych i ważkich
powodów nie pasują :P
--
A poza tym torowiska tramwajowe powinny zostać wydzielone.

Piotr Waszkielewicz - piotrwasz[małpa]o2[kropka]pl
[url]http://psoras.republika.pl[/url]

Użytkownik "Tomi" <decomposed06@gmail.com> napisał w[color=blue][color=green]
> > Nie zauważyłeś tam nowego mostu?[/color]
>
> No właśnie: jak wreszcie powstaną nowe mosty i AOW, to się nam
> centrum odkorkuje mimo wzrostu liczby samochodów.[/color]
[color=blue]
>AOW ściągnie 15% ruchu. Za cenę nowych mostów moglibyśmy mieć
>tramwaj
>na Psie Pole, Nowy Dwór, Muchobór, Maślice i do Jagodna.[/color]

Za AOW placi GDDKiA. Gdyby zrobili to wtedy gdy nalezalo - 10 lat
temu, to szacunki oscylowaly w okolicach 1 mld - teraz cos 3
przyjdzie zaplacic.

A nowy tramwaj .. zechcesz ujawnic ile by trwalo przejechanie z
Maslic do Marino np ? Godzine ?
Bo oczywiscie zadnych nowych mostow nam nie potrzeba, wystarcza te
co byly 50 lat temu.

J.

Użytkownik "Przemek" <p.filar@gmail.com> napisał w wiadomości
news:6d1a859c-df60-46ea-b304-0175c2c8d566@x31g2000yqx.googlegroups.com...[color=blue][color=green]
>> Nie wiem skąd sobie wziąłeś 15% ruchu.[/color]
>w odróżnieniu od Ciebie, niektórzy opierają się na badaniach
>naukowych, a nie widzimisie.[/color]

Poczekamy, zobaczymy. Taka droga przyciaga ludzi, o ktorych
naukowcy czesto zapominaja.

A 15% odciazenia .. wystarczy zeby zniknely korki.

J.

Użytkownik "Przemek" <p.filar@gmail.com> napisał w wiadomości
news:58522415-d208-4b12-93ac-ef8e7cb7ba51@w19g2000yqk.googlegroups.com...[color=blue][color=green]
>> 1,5 mld kosztuje most?
>> Jakieś dane? Czy Twoje widzimisię?[/color][/color]
[color=blue]
>[url]http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,4944352.html[/url]
>1 mld most, dodaj dojazdy, bo nie chcesz chyba mostu donikąd?[/color]

Jak widac z artykulu most mogl kosztowac i 450mln.

A Millenijny kosztowal 146 mln. Z odsetkami od obligacji dzis
byloby do splaty 300mln, a w miedzyczasie nie byloby bezrobocia.

J.

gl12d4 pisze:
[color=blue]
> 1. Natężenia do 1900 poj/pas owszem, ale na odcinkach z sygnalizacją
> świetlną, a w swoich obliczeniach tramwajowi wyciąłeś światła. Bez
> sygnalizacji jest to 2800 poj/h dla pasa na jezdni z >=2 pasami w kazdym
> kierunku[/color]

O, tu dobrze, że mi pomyłkę wytknąłeś. Nie pamiętałem konkretnych
wartości i wygooglałem nie tę, co trzeba ;)
No ale przypadkiem wyszła mi ta lepsza wartość - w końcu nawet Arek nie
postuluje budowy we Wrocławiu autostradowych węzłów ;)
[color=blue]
> 2. Zakładasz zawsze pełne tramwaje, a auta wożące 1,4 osoby.[/color]

Ano dlatego, bo *jeszcze*się*nie*udało* sprawić, żeby w samochodach było
średnio więcej niż 1,5 osoby/pojazd. A sprawić, żeby tramwaje wiozły
komplet pasażerów, jeśli tylko jest popyt na podróż w danym kierunku,
jest bardzo łatwo ;)
[color=blue]
> Ja wg twoich danych wyliczam, że pas ruchu dla aut to 2000x1x5=10000
> ludzi/h a tramwaj to 240x(3600/90)=9600 ludzi/h.
> A prawda jest taka, że obaj nie mamy racji :)[/color]

Przy założeniu tramwajów dwuwagonowych mamy 2800 os/h dla samochodów i
8000 os/h dla tramwajów. Wciąż lepiej wypadają tramwaje - do 3 pasów
ruchu samochodowego.
--
A poza tym torowiska tramwajowe powinny zostać wydzielone.

Piotr Waszkielewicz - piotrwasz[małpa]o2[kropka]pl
[url]http://psoras.republika.pl[/url]

Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w
wiadomości news:pan.2009.11.19.07.53.02@legeartis.org.pl...[color=blue]
> Dnia Wed, 18 Nov 2009 23:26:53 +0100, J.F. napisał(a):[color=green][color=darkred]
>>>Tia, coś kole 1,2 mln w ciągu 2008 r. w całej Polsce.[/color]
>> Bo w kraju jest jakies 15 mln samochodow. Jesli pojazd srednio
>> jezdzi 10
>> lat .. to co roku powinno byc 1.5 mln nowych/nowo sprowadzanych
>> rejestrowanych.[/color]
>
> Odbiegamy od tematu, ale średnio auto w Polsce nie jeździ 10 lat,
> lecz
> coś kole 17 (średnia to bodajże 13 lat).[/color]

Ale milion nowo rejestrowanych juz ma 10 lat :-)
[color=blue]
> Zaś 1,2 mln niewiele odbiega od Twoich 1,5 mln.[/color]

Czyli same nowo rejestrowane liczysz, a zlomowanych nie odliczasz.

Aczkolwiek .. wedle policjantow wygladalo to tak
samoch % osob %
1998 12709244 100,0 8890763 100,0
1999 13169216 103,6 9282816 104,4
2000 14106078 111,0 9991260 112,4
2001 14724293 115,9 10503052 118,1
2002 15525733 122,2 11028852 124,0
2003 15899195 125,1 11243827 126,5
2004 16701072 131,4 11975191 134,7
2005 16815923 132,3 12339353 138,8
2006 18035047 141,9 13384229 150,5
2007 19471836 153,2 14588739 164,1

Cos mi sie tu nie zgadza ..

J.

Użytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl>[color=blue]
> J.F. napisał(a):[color=green]
>> W poprzednich latach czasem zdarzaly sie korki na Legnickiej. I
>> to
>> takie stojace od pl Strzegomskiego. Bez zadnej zauwazalnej
>> okazji.[/color]
>
> Korek robi sie bo debile wyjezdzaja z Sokolniczej, i przez 2 pasy
> wbijaja sie na ten trzeci zeby skrecic w lewo, w kierunku
> Mostowej...
> Pięciu takich na raz i korek do bunkra gotowy ;)[/color]

A ktoredy maja pojechac ?
Moze debil siedzi gdzie indziej ?

J.

On 2009-11-19 02:15:42 +0100, ioj <ioj@tlen.pl> said:
[color=blue]
> Papkin pisze:
>[color=green]
>> Jest niemozliwe bym sie mylil. (..)
>> Wszyscy i wszystko wpierdala sie do Wroclawia. Nawet z tak duzych i
>> wydawalo mi sie nie idacych na dno, miast jak Legnica![/color]
>
> Ech, wszyscy tak na grupie narzekają na ten Wrocław jaki to on jest do
> kitu, korki jakieś, żyć się nie da. A ludzie z innych miast wciąż chcą
> przyjeżdżać i zostać... Jacyś nienormalni! ;)[/color]

Zgadza się. Bo wydaje im się że to czego nie mają, jest super fajne.
Nie mają korków, nie mają tramwajów, nie mają psich kup (no może krowie
czasem). Więc tęsknią za czymś innym, cokolwiek paskudnego by to nie
było, jest trendy, bo z dużego miasta. Po kilku/nastu latach otwierają
oczy i przestaje im się podobać...

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

On 2009-11-19 07:51:31 +0100, Tomi <decomposed06@gmail.com> said:
[color=blue]
> On Nov 18, 10:28*pm, Arek <a...@eteria.net> wrote:[color=green]
>> Piotr Waszkielewicz pisze:
>> [..]
>> *> A takich arterii to, poprawcie mnie, jeśli
>>[color=darkred]
>>> się mylę, chyba we Wrocławiu nie mamy.[/color]
>>
>> Tramwajów długości 52 metrów i wiozących 300 osób też nie m[/color]
> amy.[color=green]
>> Więc bardzo podobają mi się takie populistyczne obliczenia.[/color]
>
> Rachu ciachu i mamy 36 metrowe do których wejdzie 300 osób:
> [url]http://www.phototrans.eu/14,572,3.html[/url][/color]

Jakby wywalić siedzonka, to wjedzie jeszcze więcej...

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

On 2009-11-19 09:59:44 +0100, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> said:
[color=blue]
> Użytkownik "DJ" <johnny12-WYTNIJTO-@poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:he1b01$q4o$3@news.dialog.net.pl...[color=green][color=darkred]
>>> 1991 r. - 644 tys.
>>> 2008 r. - 632 tys.[/color]
>> podaj źródło jeszcze
>>
>> Aha... fajnie byłoby jeszcze to porównać z ilością
>> wybudowanych/sprzedanych mieszkań, zwłaszcza w ostatnim czasie.
>> Wyszłoby jak nic że zamieszkiwane są przez duchy? ;)[/color]
>
> studentow ?[/color]

Możliwe. Choć niekoniecznie studentów. Znam wiele osób, które mimo
posiadania własnego lokalu we Wro, "urzędowo" zamieszkują gdzie
indziej. Czyli oficjalne liczby ich nie obejmują.
[color=blue]
> Nie zapominaj ze troche mieszkan zostalo tez wyburzonych.[/color]

Nie zapominam. Lecz w porównaniu do budowanych jest to jakiś mały ułamek.
Przydałyby się realne statystyki. Jakiś organ UM publikuje takie dane?

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

DJ pisze:[color=blue]
> Nie zapominam. Lecz w porównaniu do budowanych jest to jakiś mały ułamek.
> Przydałyby się realne statystyki. Jakiś organ UM publikuje takie dane?[/color]

U GUSie na Oławskiej wszystko Ci podadzą.

pozdrawiam
Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

DJ pisze:
[color=blue]
> Bo wydaje im się że to czego nie mają, jest super fajne.
> Nie mają korków, nie mają tramwajów, nie mają psich kup (no może krowie
> czasem). Więc tęsknią za czymś innym, cokolwiek paskudnego by to nie
> było, jest trendy, bo z dużego miasta.[/color]

E, naciągana teoria jakaś. Nie spotkałem się jeszcze z opinią
przyjezdnego: "fajny ten korek, wielkomiejski!".
[color=blue]
> Po kilku/nastu latach otwierają
> oczy i przestaje im się podobać...
>[/color]

Raczej gnuśnieją i zaczynają narzekać na wszystko, cokolwiek by to nie
było :)

Piotr Waszkielewicz pisze:[color=blue]
> A kto już teraz mieszka w większości w Długołęce, Smolcu, Świętej
> Katarzynie, Siechnicach, Czernicy i podobnych?[/color]

Ci których nie stać na mieszkanie we Wrocławiu?
[color=blue]
> O, o, o! Dokładnie powtarzasz argumenty, których wówczas używało lobby
> prosamochodowe, aby zwiększyć ułatwienia dla samochodów w centrum.
> Efekty są, jakie są.
> Dodajmy, że około połowa mieszkańców Wrocławia wciąż jeździ do pracy
> zbiorkomem. Oznacza to, że liczba samochodów może wzrosnąć jeszcze 2 razy.[/color]

Znaczy Zbiorczesmrody przestaną funkcjonować i wszyscy przesiądą się do aut?
Nie?
To po co takie niemądre argumenty.
[color=blue]
> Wrocław ma znacznie zaniżające dane o gęstości zaludnienia duże połacie
> pustej przestrzeni naokoło ciasnego centrum, gdzie liczba mieszkańców na
> km2 jest taka sama jak w Strasburgu. Z kolei Strasburg ma już poza[/color]

Centrum ciasne? Raczej peryferyjne zabudowy typu Dachbud gdzie nawet
rowerem ciężko wjechać w "uliczki" rodem ze średniowiecza.
[color=blue]
> swoimi administracyjnymi granicami liczne wiochy imitujące bardziej
> oddalone wrocławskie dzielnice. Miasta więc doskonale do siebie pasują.[/color]

A jednak nie. Nadal jest to 3 krotnie większe zaludnienie.
[color=blue]
> Spytaj strasburżan, jaki Strasburg bardziej im się podobał - zakorkowany
> czy nie :P[/color]

Na razie nawet nie wiemy czy rzeczywiście jest odkorkowany i czy
"recepty" w stylu "przydusimy pacjenta to mu minie zawał" rzeczywiście
to spowodowały czy zupełnie coś innego np. śmierć kliniczna pacjenta.
[color=blue]
> Okej. Znajdź więc miasto wielkości Wrocławia, gdzie nie ma korków, bo
> zainwestowano w drogi. Jak dotąd ja się posługuję konkretnymi
> przykładami, Ty zaś marudzisz, że owe przykłady z licznych i ważkich
> powodów nie pasują :P[/color]

Nie muszę szukać. We Wrocławiu nie byłoby korków gdyby były obwodnice a
Dutkiewicz i ekipa jego nie oszalała na punkcie trwonienia kasy pod
pozorem rozbudowy komunikacji tramwajowej.

Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

DJ pisze:
[color=blue][color=green]
>> Rachu ciachu i mamy 36 metrowe do których wejdzie 300 osób:
>> [url]http://www.phototrans.eu/14,572,3.html[/url][/color]
>
> Jakby wywalić siedzonka, to wjedzie jeszcze więcej...
>[/color]

No i patrz pan. Jest możliwość optymalizacji pojemności przy tej samej
powierzchni pojazdu. A choćbyś z seicento zrobił transita, to i tak
statystycznie nim będzie jechać te wspomniane wcześniej 1.4 osoby.

....:::Tomek:::... pisze:[color=blue]
> Arek wrote:[color=green]
>> 1940 r. - 640 tys. (był wtedy 2x mniejszy terytorialnie)
>> 1991 r. - 644 tys.
>> 2008 r. - 632 tys.[/color]
>
> Areczku, a wziąłeś pod uwagę studentów i ludzi tylko wynajmujących
> mieszkania i nie mających meldunku, czy zgrabnie pominąłeś ten
> niewygodny dla siebie fakt?[/color]

W 1991 r. też tacy byli.

pozdrawiam
Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

ioj pisze:
[..][color=blue]
> Raczej gnuśnieją i zaczynają narzekać na wszystko, cokolwiek by to nie
> było :)[/color]

Nie. Przekonują się, że ten wychwalany w mediach Wrocław to tylko pusta
reklama dla turystów, a dla mieszkańców w rzeczywistości udręka za udręką.

pozdrawiam
Arek

--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]

Arek pisze:
[color=blue]
> Nie. Przekonują się, że ten wychwalany w mediach Wrocław to tylko pusta
> reklama dla turystów, a dla mieszkańców w rzeczywistości udręka za udręką.[/color]

I dojście do takiego wniosku zajmuje im, jak DJ pisze, aż kilka/naście
lat? E, naciągana teoria. Przecież jak miasto do mieszkania jest do
kitu, to można zdać sobie z tego sprawę w max. pół roku.

A na marginesie - sam jestem przyjezdny, mieszkam we Wrocławiu niecałe
10 lat i, cholera, z roku na rok coraz bardziej mi się tu podoba!

On 2009-11-19 12:08:34 +0100, ioj <ioj@tlen.pl> said:
[color=blue]
> DJ pisze:
>[color=green][color=darkred]
>>> Rachu ciachu i mamy 36 metrowe do których wejdzie 300 osób:
>>> [url]http://www.phototrans.eu/14,572,3.html[/url][/color]
>>
>> Jakby wywalić siedzonka, to wjedzie jeszcze więcej...
>>[/color]
>
> No i patrz pan. Jest możliwość optymalizacji pojemności przy tej samej
> powierzchni pojazdu.[/color]

No pewnie.... a w ramach redukcji bezrobocia zatrudnić "dopychaczy" do
każdego wagonu... ;))))
[color=blue]
> A choćbyś z seicento zrobił transita, to i tak statystycznie nim
> będzie jechać te wspomniane wcześniej 1.4 osoby.[/color]

Nie, skąd. Wtedy będzie jeździć 0.7 osoby ;)

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

On 2009-11-19 12:19:18 +0100, ioj <ioj@tlen.pl> said:
[color=blue]
> Arek pisze:
>[color=green]
>> Nie. Przekonują się, że ten wychwalany w mediach Wrocław to tylko pusta
>> reklama dla turystów, a dla mieszkańców w rzeczywistości udręka za
>> udręką.[/color]
>
> I dojście do takiego wniosku zajmuje im, jak DJ pisze, aż kilka/naście
> lat? E, naciągana teoria. Przecież jak miasto do mieszkania jest do
> kitu, to można zdać sobie z tego sprawę w max. pół roku.[/color]

Najpierw jest zachwyt, potem zdają sobie sprawę o tym jak piszesz
wyżej, potem jest pora na dysonans postdecyzyjny, i uzasadnianie samemu
sobie, że wybór był słuszny. Dopiero później nadchodzą zmiany. Nie
można określić sztywno że następuje to po 4,5 miesiąca, albo po 2,8
roku. Każdy będzie miał inny czas.

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

Użytkownik "Arek" <arek@eteria.net> napisał :
[color=blue]
> A jednak nie. Nadal jest to 3 krotnie większe zaludnienie.[/color]

Nadal nie jest.
Wrocław (wg. GUS) - 2159 os./km2, Strasburg 3484 os./km2
Zatem 1,6 raza.

Krystian

On Nov 19, 9:54*am, Tomasz Finke <t...@ict.pwr.wroc.pl> wrote:[color=blue]
> Tomi pisze:
>[color=green]
> > Korzystasz z komunikacji zbiorowej?[/color]
>
> Nie, ale wszystkich bardzo do tego zachęcam! ;-)[/color]

Wyobraź sobie, że dzięki nowym mostom na ulicach przybywa 60 tysięcy
aut. Czyli co drugi właściciel biletu miesięcznego przesiada się do
auta :D

On Nov 19, 10:30*am, "J.F." <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:[color=blue]
> Użytkownik "Tomi" <decompose...@gmail.com> napisał w
>[color=green][color=darkred]
> > > Nie zauważyłeś tam nowego mostu?[/color][/color]
>[color=green]
> > No właśnie: jak wreszcie powstaną nowe mosty i AOW, to się nam
> > centrum odkorkuje mimo wzrostu liczby samochodów.
> >AOW ściągnie 15% ruchu. Za cenę nowych mostów moglibyśmy mieć
> >tramwaj
> >na Psie Pole, Nowy Dwór, Muchobór, Maślice i do Jagodna.[/color]
>
> Za AOW placi GDDKiA. Gdyby zrobili to wtedy gdy nalezalo - 10 lat
> temu, to *szacunki oscylowaly w okolicach 1 mld - teraz cos 3
> przyjdzie zaplacic.
>
> A nowy tramwaj .. zechcesz ujawnic ile by trwalo przejechanie z
> Maslic do Marino np ? Godzine *?[/color]

35 minut. Zakładając, że utrzymano by prędkość taką jak dzisiaj ma 403
+ 132 + 129. Czas na przesiadki by odpadł.
[color=blue]
> Bo oczywiscie zadnych nowych mostow nam nie potrzeba, wystarcza te
> co byly 50 lat temu.[/color]

Dostaliście milenijny, robi się wam AOW. Na więcej nas nie stać,
przeprowadźcie się do bogatszego kraju albo zróbcie zrzutkę lub płatny
most.[color=blue]
> J.[/color]

On Nov 19, 11:46*am, DJ <johnny12-WYTNIJ...@poczta.onet.pl> wrote:
[color=blue][color=green]
> > Rachu ciachu i mamy 36 metrowe do których wejdzie 300 osób:
> >[url]http://www.phototrans.eu/14,572,3.html[/url][/color]
>
> Jakby wywalić siedzonka, to wjedzie jeszcze więcej...[/color]

Jakby zezłomować twoje auto to zawsze na drogach byłoby luźniej.

On Nov 19, 12:08*pm, Arek <a...@eteria.net> wrote:
[color=blue]
> Znaczy Zbiorczesmrody przestaną funkcjonować i wszyscy przesiądą się do aut?[/color]

A na co mają się przesiąść? Na hulajnogi?
[color=blue]
> Nie muszę szukać. We Wrocławiu nie byłoby korków gdyby były obwodnice a
> Dutkiewicz i ekipa jego nie oszalała na punkcie trwonienia kasy pod
> pozorem rozbudowy komunikacji tramwajowej.[/color]

Ile tych pieniędzy przetrwoniono na tramwaj a ile zmarnowano na drogi?

Użytkownik "SP6STZ" <zeczer@vp.pl> napisał w wiadomości
news:he1vlm$h57$1@news.onet.pl...[color=blue]
> Poza obwodnicami to co piszesz to brednie. Za PRL już znaleźli
> się idioci co polikwidowali linie tramwajowe w wielu miastach w
> Polsce, np Jelenia Góra, Żagań , Wałbrzych itd. wstawiając
> śmierdzące autobusy albo nic w zamian.[/color]

Ale nowe autobusy nie smierdza az tak bardzo. A tramwaje maja sporo
wad.

A teraz przeszlismy i tak do etapu "nic w zamian" :-)

J.

DJ wrote:
[color=blue]
> Najpierw jest zachwyt, potem zdają sobie sprawę o tym jak piszesz wyżej,
> potem jest pora na dysonans postdecyzyjny, i uzasadnianie samemu sobie,
> że wybór był słuszny.[/color]

Hehe, jak ty ich wszystkich dokładnie znasz... ;-)
[color=blue]
> Nie można
> określić sztywno że następuje to po 4,5 miesiąca, albo po 2,8 roku.
> Każdy będzie miał inny czas.[/color]

No dobra, ale chyba można założyć, że 5 lat to już wystarczający kawał
czasu? Jeśli to założenie nie jest zbyt śmiałe, to wytłumacz mi proszę
najczęstszy przypadek: przyjeżdża świeżo upieczony student do Wrocławia
(omamiony oczywiście przez ekipę jego), studiuje 5 lat i o dziwo... po
studiach decyduje się zostać w mieście.

J.F. napisał(a):
[color=blue][color=green]
>> Korek robi sie bo debile wyjezdzaja z Sokolniczej, i przez 2 pasy
>> wbijaja sie na ten trzeci zeby skrecic w lewo, w kierunku
>> Mostowej...
>> Pięciu takich na raz i korek do bunkra gotowy ;)[/color][/color]
[color=blue]
> A ktoredy maja pojechac ?
> Moze debil siedzi gdzie indziej ?[/color]

Nabycińską - Rybacką - Sikorskiego i w lewo w Mostową... a nie przez
trzy zakorkowane pasy bo zanim jeden debil sie przepcha to kilkadziesiat
aut stoi...

j.

DJ pisze:
[color=blue]
> czasem). Więc tęsknią za czymś innym, cokolwiek paskudnego by to nie
> było, jest trendy, bo z dużego miasta. Po kilku/nastu latach otwierają
> oczy i przestaje im się podobać...[/color]

A może po prostu po tych kilkunastu latach osiągają status materialny
pozwalający im na zostanie pod-wrocławianami. I od tego momentu
przestaje się im podobać stanie dwa razy dziennie w korku do
i z miasta i brak alternatywy w postaci KM/szynobusów/czegokolwiek...

T.

On 2009-11-19 12:38:59 +0100, Tomi <decomposed06@gmail.com> said:
[color=blue]
> On Nov 19, 11:46*am, DJ <johnny12-WYTNIJ...@poczta.onet.pl> wrote:
>[color=green][color=darkred]
>>> Rachu ciachu i mamy 36 metrowe do których wejdzie 300 osób:
>>> [url]http://www.phototrans.eu/14,572,3.html[/url][/color]
>>
>> Jakby wywalić siedzonka, to wjedzie jeszcze więcej...[/color]
>
> Jakby zezłomować twoje auto to zawsze na drogach byłoby luźniej.[/color]

Jakby zezłomować kilka tramwajów i autobusów też byłoby luźniej.
A jakby zezłomować trochę obywateli... to byłby luz że hej! ;)

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

On 2009-11-19 12:54:03 +0100, ioj <ioj@tlen.pl> said:
[color=blue]
> DJ wrote:
>[color=green]
>> Najpierw jest zachwyt, potem zdają sobie sprawę o tym jak piszesz
>> wyżej, potem jest pora na dysonans postdecyzyjny, i uzasadnianie samemu
>> sobie, że wybór był słuszny.[/color]
>
> Hehe, jak ty ich wszystkich dokładnie znasz... ;-)[/color]

Tych których mam okazję w otoczeniu obserwować, obserwuję wnikliwie.
[color=blue][color=green]
>> Nie można określić sztywno że następuje to po 4,5 miesiąca, albo po 2,8
>> roku. Każdy będzie miał inny czas.[/color]
>
> No dobra, ale chyba można założyć, że 5 lat to już wystarczający kawał
> czasu? Jeśli to założenie nie jest zbyt śmiałe, to wytłumacz mi proszę
> najczęstszy przypadek: przyjeżdża świeżo upieczony student[/color]

Od razu upieczony student przyjeżdża? Mi się zdawało że najczęściej
przyjeżdża przed upieczeniem jeszcze ;)
[color=blue]
> do Wrocławia (omamiony oczywiście przez ekipę jego), studiuje 5 lat[/color]

następne 5 lat? więc albo wieczny student, albo dużo musimy mieć doktorów...
[color=blue]
> i o dziwo... po studiach decyduje się zostać w mieście.[/color]

Jest wciąż młody, ma gdzie balangować, ma gdzie pić, jest
przeszczęśliwy (w rodzinnej miejscowości miał ledwie 3 knajpy na
krzyż). Potem lekko nabiera wieku, ma rodzinę, dzieci, i rzeczy
wcześniej niezmiernie istotne zaczynają jakoś tracić na znaczeniu...

--
DJ

PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl
  •  
     
    Linki
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates