ďťż
Najbardziej wstrzasajaca pamiatka Powstania Warszawskiego
ďťż
Start
takie tam...
 
.... jeżeli można posłużyć się określeniem "pamiątka", które tym
przypadku może się dla niektórych okazać zbyt jarmarczne.

Za Wikipedią:
"W 1944 w czasie powstania warszawskiego prowadzone były zacięte walki w
rejonie Sejmu i Powiśla, także willa Pniewskiego przechodziła z rąk do
rąk. W połowie września rannych zostało tu kilku powstańców, m.in. dnia
12 września nieznany z imienia i nazwiska powstaniec z obsługi Piata,
który z willi ostrzeliwał czołgi niemieckie atakujące od strony Sejmu.
Po wykupie willi, na podłodze i parapecie, na klatce schodowej wyłożonej
marmurem, znaleziono zakrzepnięte ślady krwi, na tyle mocno wsiąkłej w
kamień, że nie do usunięcia. Wcześniejsze podejrzenia, że jest to krew
powstańca warszawskiego, potwierdzono dopiero w 1978 roku dzięki
badaniom ekspertów Instytutu Kryminalistyki i Kryminologii Akademii
Spraw Wewnętrznych."

Kiedyś zrobiłem tam kiedyś kilka zdjęć:
[url]http://www.kosela.pl/foto/thumbnails.php?album=72[/url]

Pzdr
Pe Ka
--
"I nic się nie tłumaczy wprost Wszystko ma drugie, trzecie, czwarte,
piąte dno!" JK
[url]http://www.kosela.pl[/url] [url]http://monety.kosela.pl[/url]



a nie można po prostu napisać, że chodzi o obecne Muzeum Ziemi?:) chyba
większość grupowiczów tam była.

Ensitherum pisze:[color=blue]
> a nie można po prostu napisać, że chodzi o obecne Muzeum Ziemi?:) chyba
> większość grupowiczów tam była.[/color]

Mój post nie miał na celu zaproszenia do Muzeum Ziemi, ani tym bardziej
przeprowadzenia ankiety, na temat tego, czy ktoś tam był lub nie.

Pzdr
Pe Ka
--
"I nic się nie tłumaczy wprost Wszystko ma drugie, trzecie, czwarte,
piąte dno!" JK
[url]http://www.kosela.pl[/url] [url]http://monety.kosela.pl[/url]

Witam,

Użytkownik "Piotr Kosela" <"[imie]"@[nazwisko].pl> napisał w wiadomości
news:g7a256$6uj$1@node1.news.atman.pl...[color=blue]
> ... jeżeli można posłużyć się określeniem "pamiątka", które tym przypadku
> może się dla niektórych okazać zbyt jarmarczne.[/color]

W tym przypadku nie jest to jarmarczna atrakcja.

--

Pozdrawiam
Szuwaks



[color=blue]
> Po wykupie willi, na podłodze i parapecie, na klatce schodowej wyłożonej
> marmurem, znaleziono zakrzepnięte ślady krwi, na tyle mocno wsiąkłej w
> kamień, że nie do usunięcia.[/color]

tak, pamietam gdzies w latach siedemdziesiątych dyskusje na ten temat
SJS

Szuwaks pisze:[color=blue]
>
> W tym przypadku nie jest to jarmarczna atrakcja.
>[/color]

Dlatego miałem wątpliwości czy "pamiątka" to dość neutralne słowo.

Pzdr
Pe Ka
--
"I nic się nie tłumaczy wprost Wszystko ma drugie, trzecie, czwarte,
piąte dno!" JK
[url]http://www.kosela.pl[/url] [url]http://monety.kosela.pl[/url]

SJS pisze:[color=blue]
>
> tak, pamietam gdzies w latach siedemdziesiątych dyskusje na ten temat
> SJS[/color]

Pamięć sprawuje się dobrze ;)

"W 1978 r. z inicjatywy dyr. K.J. Jakubowskiego, z udziałem członków
koła ówczesnego Związku Bojowników o Wolność i Demokrację przy Polskiej
Akademii Nauk, rozpoczęto gromadzenie materiałów dowodowych. Na
podstawie przeprowadzonych rozmów z uczestnikami walk powstańczych w tym
rejonie i udokumentowanych relacji uzyskano wstępne potwierdzenie, że są
to zapewne ślady krwi ciężko rannego powstańca warszawskiego o
nieustalonym nazwisku.
Absolutną pewność przyniosły dopiero specjalistyczne badania,
przeprowadzone przez ekspertów Instytutu Kryminalistyki i Kryminologii
Akademii Spraw Wewnętrznych."
[url]http://www.pan.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1245&Itemid=256[/url]
(są też fragmenty relacji z okresu Powstania)

Pzdr
Pe Ka
--
"I nic się nie tłumaczy wprost Wszystko ma drugie, trzecie, czwarte,
piąte dno!" JK
[url]http://www.kosela.pl[/url] [url]http://monety.kosela.pl[/url]

Piotr Kosela wrote:
[color=blue]
> Dlatego miałem wątpliwości czy "pamiątka" to dość neutralne słowo.[/color]

moze po prostu 'świadectwo'.

--

memento lorem ipsum

elmer radi radisson pisze:[color=blue]
> Piotr Kosela wrote:[color=green]
>> Dlatego miałem wątpliwości czy "pamiątka" to dość neutralne słowo.[/color]
> moze po prostu 'świadectwo'.[/color]

Rzeczywiście zgrabniejsze.

Pzdr
Pe Ka
--
"I nic się nie tłumaczy wprost Wszystko ma drugie, trzecie, czwarte,
piąte dno!" JK
[url]http://www.kosela.pl[/url] [url]http://monety.kosela.pl[/url]

Użytkownik "Piotr Kosela" <"[imie]"@[nazwisko].pl> napisał w wiadomości
news:g7caln$ufb$1@node1.news.atman.pl...[color=blue]
> elmer radi radisson pisze:[color=green]
>> Piotr Kosela wrote:[color=darkred]
>>> Dlatego miałem wątpliwości czy "pamiątka" to dość neutralne słowo.[/color]
>> moze po prostu 'świadectwo'.[/color]
>
> Rzeczywiście zgrabniejsze.
>
> Pzdr
> Pe Ka[/color]
Rozumiem intencje autora wątku i jego późniejsze mitygowanie się.
Jednak poprawa dotyczy tylko rzeczownika "pamiątka", a nie dotyczy
przymiotnika "najbardziej". Obydwa te słowa są użyte w sposób niefortunny,
gdyż wprowadzają mimowolnie klimat wartościowania dowodów walk, zbrodni,
tragedii i dramatów ludzkich związanych z Powstaniem Warszawskim. A każde
takie wydarzenie na swój sposób jest "naj".
Na marginesie dodam, że Hiroszima (akurat 2 dni temu rocznica wybuchy bomby
A) ma również zachowane do dziś świadectwo postaci ludzkiej, która
pozostawiwszy cień na kamiennych schodach, po prostu odparowała.
[url]http://www.pcf.city.hiroshima.jp/virtual/cgi-bin/museum.cgi?no=1001&l=e[/url]

WuKa

WuKa pisze:
[color=blue]
> Obydwa te słowa są użyte w sposób
> niefortunny, gdyż wprowadzają mimowolnie klimat wartościowania dowodów
> walk, zbrodni, tragedii i dramatów ludzkich związanych z Powstaniem
> Warszawskim. A każde takie wydarzenie na swój sposób jest "naj".[/color]

Rzeczywiście udał mi się tytuł wątku, jak "news na onecie" ;)
Mogę się tylko wytłumaczyć, że akurat to miejsce na mnie zrobiło swego
czasu największe wrażenie, tym bardziej, że było odkryciem przypadkowym
i przez to bardziej zaskakującym.
Oczywiście wartościowanie wydarzeń, ludzi je tworzących, ich zasług może
mieć miejsce i często ma, ale czy jest potrzebne? Każdy, kto
uczestniczył w tamtych Wydarzeniach zasługuje przecież na szacunek i
pamięć...
Wbrew pozorom Willa Pniewskiego nie jest tak dobrze znanym miejscem, jak
choćby gąsienica na Katedrze, czy strzaskana Kolumna Zygmunta obok
Zamku, albo mur Getta ocalony w fasadzie Mennicy... W dodatku znajduje
się obok głównych szlaków turystycznych.
Zapragnąłem utrwalić to miejsce i zwrócić na nie uwagę.
A przedmiotowy tytuł wątku? "To działa!" ;)

Pzdr
Pe Ka
--
"I nic się nie tłumaczy wprost Wszystko ma drugie, trzecie, czwarte,
piąte dno!" JK
[url]http://www.kosela.pl[/url] [url]http://monety.kosela.pl[/url]

WuKa wrote:
[color=blue]
> pozostawiwszy cień na kamiennych schodach, po prostu odparowała.[/color]

Z tego co tam napisano, wynika raczej ze zmarla na miejscu na wskutek
ogromnych oparzen. Chyba ze to taki eufemistyczne okreslenie wyparowania.

--

"mein luftkissenfahrzeug ist voller aale"


Użytkownik "elmer radi radisson"
<radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.spam.wireland.org> napisał w wiadomości
news:g7eds9$9li$2@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> WuKa wrote:
>[color=green]
>> pozostawiwszy cień na kamiennych schodach, po prostu odparowała.[/color]
>
> Z tego co tam napisano, wynika raczej ze zmarla na miejscu na wskutek
> ogromnych oparzen. Chyba ze to taki eufemistyczne okreslenie wyparowania.
>
>[/color]
Inne opisy mówią inaczej. Sądzę, że to łagodniejsza wersja. Podobnie było z
tramwajem na moście, gdzie jego pasażerowie zniknęli w podobny sposób,
zresztą włącznie z tramwajem (no, ten akurat nie do końca, bo została
platforma).
Nie wnikałbym zresztą w ścisłą definicję tego słowa, może znów lepsze byłoby
"całkowite spopielenie". I tak jest to dostatecznie makabryczne.
WuKa

WuKa pisze:[color=blue]
>
> Użytkownik "elmer radi radisson"
> <radi@spam-spam-spam-eggs-bacon-and.spam.wireland.org> napisał w
> wiadomości news:g7eds9$9li$2@inews.gazeta.pl...[color=green]
>> WuKa wrote:
>>[color=darkred]
>>> pozostawiwszy cień na kamiennych schodach, po prostu odparowała.[/color]
>>
>> Z tego co tam napisano, wynika raczej ze zmarla na miejscu na wskutek
>> ogromnych oparzen. Chyba ze to taki eufemistyczne okreslenie wyparowania.
>>
>>[/color]
> Inne opisy mówią inaczej. Sądzę, że to łagodniejsza wersja. Podobnie
> było z tramwajem na moście, gdzie jego pasażerowie zniknęli w podobny
> sposób, zresztą włącznie z tramwajem (no, ten akurat nie do końca, bo
> została platforma).
> Nie wnikałbym zresztą w ścisłą definicję tego słowa, może znów lepsze
> byłoby "całkowite spopielenie". I tak jest to dostatecznie makabryczne.
> WuKa[/color]

Napewno nie mozna mowic o wyparowaniu zeby zostal cien na schodach
postac musiala ten cien tworzyc i utrzymac jakis czas.

--
Portal edukacyjny o inwestowaniu - [url]http://www.inwestowanie.org.pl/[/url]


Użytkownik "Jan Strybyszewski" <gdzies@w.pl> napisał w wiadomości
news:g7erth$l35$1@news.onet.pl...[color=blue]
> Napewno nie mozna mowic o wyparowaniu zeby zostal cien na schodach
> postac musiala ten cien tworzyc i utrzymac jakis czas.[/color]

Wystarczy przez chwilę... Poza tym przecież wyparowane resztki mogą w
jakiś sposób osiąść na kamieniu i zostawić ślad... W końcu główny błysk
trwał... no, moment, więc czas ekspozycji kawałka zacienionego i
niezacienionego przez postać powinien jednak sporo się różnić...?
Zdaje mi się, że podobnie było chyba przy wybuchu Wezuwiusza w 79
roku... musze poszperać w sieci, by sobie poprzypominać szczegóły.

--
D4
Abecadło z pieca spadło,
Chleb wypiło, wodę zjadło.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl
  •  
     
    Linki
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates