|
takie tam... |
|
Ponieważ nadajniki montowane są nawet na blokach mieszkalnych i wieżach kościołów, warto aby mieszkańcy tych bloków, proboszczowie i wyżsi hierarchowie którzy o tym decydują, zapoznali się z profesjonalnymi badaniami na ten temat. W materiale tym zaprezentowane są metody fałszowania wyników badań, które następnie są prezentowane oszukiwanym obywatelom. [url]http://www.iddd.de/umtsno/odpsejm/hum.htm[/url] -------------------------------------------------------------------- ###Obywatele muszą założyc władzy kaganiec i trzymac ją na smyczy### [url]www.obnie.info[/url] TV - [url]www.justin.tv/civiltv[/url]
Użytkownik CC napisał:[color=blue] > Ponieważ nadajniki montowane są nawet na blokach mieszkalnych i > wieżach kościołów, warto aby mieszkańcy tych bloków, proboszczowie i > wyżsi hierarchowie którzy o tym decydują, zapoznali się z > profesjonalnymi badaniami na ten temat. W materiale tym zaprezentowane > są metody fałszowania wyników badań, które następnie są prezentowane > oszukiwanym obywatelom.[/color]
Wyłącz żarówki w domu - promieniują Ci prosto nad głową i to tysiące razy silniej.
Telefon komorkowy tez , bo wali Ci prosto przy glowie.
Arek
--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]
Użytkownik "CC" napisał [color=blue] > Ponieważ nadajniki montowane są nawet na blokach mieszkalnych i > wieżach kościołów, warto aby mieszkańcy tych bloków, proboszczowie i > wyżsi hierarchowie którzy o tym decydują, zapoznali się z > profesjonalnymi badaniami na ten temat. W materiale tym zaprezentowane > są metody fałszowania wyników badań, które następnie są prezentowane > oszukiwanym obywatelom. > [url]http://www.iddd.de/umtsno/odpsejm/hum.htm[/url] >[/color]
BTS na dachu ma ok 30 W mocy a mikrowelka w kuchni 800 W. Telewizor tez ze 200 W i wali ci elektronami prosto w twarz z 2-3 m calymi godzinami. Sadzac po tym co piszesz to za duzo przebywasz przed TV lub w kuchni. Wez namiocik i przenies sie na dach pod anteny GSM, bedziesz bezpieczniejszy ;)
-- uriuk
[url]www.uriuk.com[/url]
Użytkownik "CC" <obnie@interia.pl> napisał w wiadomości news:ji6174hva9oujrt8hb962js25ijibt3lht@4ax.com...[color=blue] > Ponieważ nadajniki montowane są nawet na blokach mieszkalnych i > wieżach kościołów, warto aby mieszkańcy tych bloków, proboszczowie i > wyżsi hierarchowie którzy o tym decydują, zapoznali się z > profesjonalnymi badaniami na ten temat. W materiale tym zaprezentowane > są metody fałszowania wyników badań, które następnie są prezentowane > oszukiwanym obywatelom. > [url]http://www.iddd.de/umtsno/odpsejm/hum.htm[/url][/color]
Chory jesteś.... Ale, ale - a kto zabił kenndyego??
b.
Użytkownik Budyń napisał:[color=blue] > Chory jesteś.... Ale, ale - a kto zabił kenndyego??[/color]
Ponoć polskie komando przywiezione i odwiezione przez Brytyjczyków... eee... a może coś pomieszałem :)
Arek
--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]
Użytkownik "CC" <obnie@interia.pl> napisał w wiadomości news:ji6174hva9oujrt8hb962js25ijibt3lht@4ax.com...[color=blue] > Ponieważ nadajniki montowane są nawet na blokach mieszkalnych i > wieżach kościołów, warto aby mieszkańcy tych bloków, proboszczowie i > wyżsi hierarchowie którzy o tym decydują, zapoznali się z > profesjonalnymi badaniami na ten temat. W materiale tym zaprezentowane > są metody fałszowania wyników badań, które następnie są prezentowane > oszukiwanym obywatelom. > [url]http://www.iddd.de/umtsno/odpsejm/hum.htm[/url][/color]
kupa bzdur i tyle, powybierane jakies jednostkowe przypadki i na tej podstawie uknuta teoria spiskowa :)
T.
On 6 Lip, 12:12, CC <ob...@interia.pl> wrote:[color=blue] > Ponieważ nadajniki montowane są nawet na blokach mieszkalnych i > wieżach kościołów, warto aby mieszkańcy tych bloków, proboszczowie i > wyżsi hierarchowie którzy o tym decydują, zapoznali się z > profesjonalnymi badaniami na ten temat.[/color]
pamiętaj że pod latarnią najciemniej
-- Kyrzan
CC wrote: [color=blue] > Ponieważ nadajniki montowane są nawet na blokach mieszkalnych i > wieżach kościołów, warto aby mieszkańcy tych bloków, proboszczowie i > wyżsi hierarchowie którzy o tym decydują, zapoznali się z > profesjonalnymi badaniami na ten temat. W materiale tym zaprezentowane > są metody fałszowania wyników badań, które następnie są prezentowane > oszukiwanym obywatelom. > [url]http://www.iddd.de/umtsno/odpsejm/hum.htm[/url][/color]
Stacja bazowa nadaje z tą samą siłą co telefon komórkowy, a szkodliwość promieniowania zależy od kwadratu odległości od źródła promieniowania.
Proponuję więc, żebyś zaczął sąsiadom telefony komórkowe rozwalać, bo Ci szkodzą bardziej.
-- Grzegorz Brzeczyszczykiewicz [url]http://tnij.org/205cabrio[/url]
CC pisze:[color=blue] > PoniewaÄąź nadajniki montowane sĂďż˝ nawet na blokach mieszkalnych i > wieÄąźach koÄąďż˝cioĹ�ijw, warto aby mieszkaÄąďż˝cy tych blokÄłw, proboszczowie i[/color]
Kodowanie sobie popraw
"Grzegorz Brzeczyszczykiewicz" <rydzeusz@poczta.onet.pl> wrote in message news:g4qv20$6h1$1@news.onet.pl...[color=blue] > CC wrote: >[color=green] >> Ponieważ nadajniki montowane są nawet na blokach mieszkalnych i >> wieżach kościołów, warto aby mieszkańcy tych bloków, proboszczowie i >> wyżsi hierarchowie którzy o tym decydują, zapoznali się z >> profesjonalnymi badaniami na ten temat. W materiale tym zaprezentowane >> są metody fałszowania wyników badań, które następnie są prezentowane >> oszukiwanym obywatelom. >> [url]http://www.iddd.de/umtsno/odpsejm/hum.htm[/url][/color] > > Stacja bazowa nadaje z tą samą siłą co telefon komórkowy, a szkodliwość > promieniowania zależy od kwadratu odległości od źródła promieniowania. > > Proponuję więc, żebyś zaczął sąsiadom telefony komórkowe rozwalać, bo > Ci szkodzą bardziej.[/color]
akurat nie z ta sama, kilkadziesiat razy wieksza, co nie zmienia faktu ze przy glowie rzeczywiscie wali bardzo mocno\ pzdr., uC
Wez no mi prosze wyjasnij kilka rzeczy:
- Co to sa "składowe drgające _wzdluz_ do kierunku rozchodzenia się fali e-m."?
- Jesli: "Przyrządów pomiarowych mierzących promieniowanie e-m wzdłuż kierunku rozchodzenia dotychczas nie skonstruowano !", to jakim cudem "Aktualnie na drodze sądowej jest próbowane zniszczenie instrumentów do pomiarów fal e-m wzdłużnych i tzw potencjału skalarnego, skonstruowanych przez grupę profesora Meyla."???
- I kim z zawodu jest imc Krzysztof Puzyna, skoro wali takie byki, jak:
"Przyrządów pomiarowych mierzących promieniowanie e-m wzdłuż kierunku rozchodzenia[...]" "czy szkodzi częstotliwość zawirowań pól rozchodzących się w kierunku poprzecznym, czy też potencjał skalarny fal rozchodzących się w kierunku wzdłużnym do kierunku rozchodzenia, czy obydwa elementy pola e-m." ?
Ja mysle, ze to nie fizycy "nie mają spójnej teorii pól e-m", tylko imc Krzysztof Puzyna zielonego pojecia nie ma, o czym pisze.
Pseudonaukowy belkot ;-P
-- Olleo
On Sun, 6 Jul 2008 12:51:12 +0200, uriuk <wywal-wredna@uriuk.com> wrote:[color=blue] > > > Użytkownik "CC" napisał >[color=green] >> Ponieważ nadajniki montowane są nawet na blokach mieszkalnych i >> wieżach kościołów, warto aby mieszkańcy tych bloków, proboszczowie i >> wyżsi hierarchowie którzy o tym decydują, zapoznali się z >> profesjonalnymi badaniami na ten temat. W materiale tym zaprezentowane >> są metody fałszowania wyników badań, które następnie są prezentowane >> oszukiwanym obywatelom. >> [url]http://www.iddd.de/umtsno/odpsejm/hum.htm[/url] >>[/color] > > BTS na dachu ma ok 30 W mocy a mikrowelka w kuchni 800 W. Telewizor tez ze > 200 W i wali ci elektronami prosto w twarz z 2-3 m calymi godzinami.[/color]
To jest dosyc powszechnie znane, a jak z promieniowaniem monitorow wscieklokrystalicznych?
[color=blue] > Sadzac po tym co piszesz to za duzo przebywasz przed TV lub w kuchni. Wez > namiocik i przenies sie na dach pod anteny GSM, bedziesz bezpieczniejszy ;)[/color]
PS Bylem jedyna osoba na parafii, ktora poparla projekt postawienia nadajnika na podworku (w zamian za ucywilizowanie tego cholernego skansenu zboczen minionego systemu spolecznego). Na razie, mimo sugestywnych obietnic, nikt mnie zagryzl.
-- nb
Olleo pisze: [color=blue] > - I kim z zawodu jest imc Krzysztof Puzyna,[/color]
Właśnie czytam cały ten wątek, żeby zobaczyć czy ktoś już zadał to pytanie. Skoro ktoś porywa się na podważanie teorii bądź co bądź naukowców, to mógłby się chociaż przedstawić, jakie ma wykształcenie, kim jest z zawodu, jaką posiada wiedzę i (ew.) w jakich dziedzinach badania sam prowadził. Bez tego wstępu, dalsza część nie ma z punktu widzenia nauki żadnej siły dowodowej.
pozdrawiam -- Kffiatek
Użytkownik "kffiatek" <kffiatek.no@spam.op.pl> napisał w wiadomości news:g4sef8$ju6$1@news.onet.pl...[color=blue] > Właśnie czytam cały ten wątek, żeby zobaczyć czy ktoś już zadał to > pytanie. Skoro ktoś porywa się na podważanie teorii bądź co bądź > naukowców, to mógłby się chociaż przedstawić, jakie ma wykształcenie, kim > jest z zawodu, jaką posiada wiedzę i (ew.) w jakich dziedzinach badania > sam prowadził. Bez tego wstępu, dalsza część nie ma z punktu widzenia > nauki żadnej siły dowodowej.[/color]
widzisz kffiatku od kiedy KAŻDY moze mieć Internet w zasięgu ręki, to może równiez upowszechniac najwieksze nawet bzdury, zawsze znajda się jednostki z "ciemnego ludu" które to łykną i przyjma jako prawdę najprawdziwszą :-))) Pełno takich numerów w Sieci - ostatnio prawie popłakałem się z radości czytając: [url]http://www.hifi.pl/opinie/felieton/kierunek2.php[/url] (wątek z pl.misc.elektronika)...
-- serdeczności! zbisa
625 pisze:[color=blue] > najciemniej pod latarnią - wystarczy wjechać na górne piętra budynku z > nadajnikiem - zasięg siada :D[/color]
pewnie dlatego, że nadajniki nie nadają pionowo w dół tylko w poziomie :)
On Mon, 7 Jul 2008, kffiatek wrote: [color=blue] > Skoro ktoś porywa się na podważanie teorii bądź co bądź > naukowców, to mógłby się chociaż przedstawić, jakie ma > wykształcenie, kim jest z zawodu, jaką posiada wiedzę i > (ew.)w jakich dziedzinach badania sam prowadził > Bez tego wstępu, dalsza część nie ma z punktu widzenia > nauki żadnej siły dowodowej.[/color]
Szczera prawda.
Dlatego ówczesna nauka wykazala jednoznacznie, ze fonograf to wymysl chorego umyslu.
Itd, itp, itd, ...
zbisa pisze:[color=blue] > Użytkownik "kffiatek" <kffiatek.no@spam.op.pl> napisał w wiadomości > news:g4sef8$ju6$1@news.onet.pl...[color=green] >> Właśnie czytam cały ten wątek, żeby zobaczyć czy ktoś już zadał to >> pytanie. Skoro ktoś porywa się na podważanie teorii bądź co bądź >> naukowców, to mógłby się chociaż przedstawić, jakie ma wykształcenie, kim >> jest z zawodu, jaką posiada wiedzę i (ew.) w jakich dziedzinach badania >> sam prowadził. Bez tego wstępu, dalsza część nie ma z punktu widzenia >> nauki żadnej siły dowodowej.[/color] > > widzisz kffiatku od kiedy KAŻDY moze mieć Internet w zasięgu ręki, to może > równiez upowszechniac najwieksze nawet bzdury, zawsze znajda się jednostki z > "ciemnego ludu" które to łykną i przyjma jako prawdę najprawdziwszą :-))) > Pełno takich numerów w Sieci - ostatnio prawie popłakałem się z radości > czytając: [url]http://www.hifi.pl/opinie/felieton/kierunek2.php[/url] (wątek z > pl.misc.elektronika)... >[/color] Z poradnika audiofila (jakie żarówki wkręcać w domu): "(O.K., było to zamierzone nieco prowokacyjne, gdyż pewnych uogólnień można dzięki testom typu reprezentatywnego dokonywać. Tak samo i ja preferuję spośród żarówek, generalnie rzecz biorąc, 60-watowe, brzmiące nanjnaturalniej. "setki" dają więcej fundamentu i masy, ale zaciemniają kontur, "czterdziestki" brzmią blado i cienko, "siedemdziesięcio-piątki" - ni pies, ni wydra - nieprzekonywujaco.) "
pozdrawiam -- Kffiatek
Jerzy Pastusiak pisze:[color=blue] > On Mon, 7 Jul 2008, kffiatek wrote: >[color=green] >> Skoro ktoś porywa się na podważanie teorii bądź co bądź >> naukowców, to mógłby się chociaż przedstawić, jakie ma >> wykształcenie, kim jest z zawodu, jaką posiada wiedzę i >> (ew.)w jakich dziedzinach badania sam prowadził >> Bez tego wstępu, dalsza część nie ma z punktu widzenia >> nauki żadnej siły dowodowej.[/color] > > Szczera prawda. > > Dlatego ówczesna nauka wykazala jednoznacznie, ze > fonograf to wymysl chorego umyslu.[/color]
To nie zupełnie tak. Wcale nie twierdzę, że tylko utytułowani uczeni mogą mieć na ten temat coś do powiedzenia (choć na pewno w znakomitej większości przypadków są lepiej przygotowani). Jest zawsze godnym uwagi zdanie kogoś, kto choćby nawet nie wpisując się w główny nurt nauki, zajmuje się jakimś zagadnieniem i ma o nim pojęcie. Samouk-geniusz ma prawo posiadać wiedzę na jakiś temat pomimo tego, że nie studiował danego kierunku, jednak TYLKO WTEDY, kiedy sam zajmuje się własną edukacją i badaniami.
Jednak ktoś, kto nigdy w życiu nie widział sprzętu pomiarowego, u innego mu podobnego poczytał o tym, że "nauka nie ma spójnej teorii na temat fal elektromagnetycznych" i produkuje "publikację naukową", jest zwykłym oszołomem i nie zmieni tego T. Edison, ani żaden inny geniusz.
Różnica polega na tym, że geniusze "wyklęci przez naukę" zajmowali się swoimi badaniami i znali się na nich. Ten o to prezentujący tutaj swoje poglądy człowiek jakoś "zapomniał" się pochwalić własnymi dokonaniami, propozycjami rozwiązań dających szansę na uzyskanie dowodów wygłaszanych jego sądów, a co najważniejsze, podnosi zwykłe przypuszczenia do rangi niepodważalnej prawdy.
Moim zdaniem podchodząc do problemu z Twoim stanowiskiem, każdą, dowolną durnotę należałoby uważać za prawdę, szczególnie wtedy, kiedy wygłasza ją nie-naukowiec...
pozdrawiam -- Kffiatek
> ... podchodząc do problemu z Twoim stanowiskiem,[color=blue] > każdą, dowolną durnotę należałoby uważać za prawdę, > szczególnie wtedy, kiedy wygłasza ją nie-naukowiec...[/color]
nie mam stanowiska historia nauki i medycyny uczy nas powsciagliwosci
sadze, ze dopiero za kilkanascie lat bedziemy mogli stwierdzic czy i jak wzrosnie liczba nowotworow mozgu spowodowanych tel. komorkowymi
oczywiscie sa fobie ktore mozna zignorowac bez duzego ryzyka - telekomunikacja sat - na razie kilkaset wat na cala europe+
-=-=-=-
druga dykteryjka, rownie prawdziwa, choc mniej znana
wielka polska uczona - noblistka, nie tylko pracowala naukowo, ale tez sobie dorabiala
miala udzialy w fabryczce co produkowala cudowna wode wzmacniajaca, z dodatkiem nowo odkrytego przez nia pierwiastka
mlody frywolny amerykanski milioner, stwierdzil, ze przybwalo mu energi po wypiciu tej wody, wiec wypijal dwie butelki dziennie, bo go bylo stac
po kilku miesiacach odpadl mu nos, uszy, gnily policzki niedlugo pozniej zmarl (rozpadl sie)
duzo ciekawych eksperymentow przeprowadzali ludzie na sobie, w tym okresie
Pzdr.J.P. ___________________________________ On Mon, 7 Jul 2008, kffiatek wrote:
| Jerzy Pastusiak pisze: | > On Mon, 7 Jul 2008, kffiatek wrote: | > | > > Skoro ktoś porywa się na podważanie teorii bądź co bądź | > > naukowców, to mógłby się chociaż przedstawić, jakie ma | > > wykształcenie, kim jest z zawodu, jaką posiada wiedzę i (ew.)w jakich | > > dziedzinach badania sam prowadził | > > Bez tego wstępu, dalsza część nie ma z punktu widzenia | > > nauki żadnej siły dowodowej. | > | > Szczera prawda. | > | > Dlatego ówczesna nauka wykazala jednoznacznie, ze | > fonograf to wymysl chorego umyslu. | | To nie zupełnie tak. Wcale nie twierdzę, że tylko utytułowani uczeni mogą mieć | na ten temat coś do powiedzenia (choć na pewno w znakomitej większości | przypadków są lepiej przygotowani). | Jest zawsze godnym uwagi zdanie kogoś, kto choćby nawet nie wpisując się w | główny nurt nauki, zajmuje się jakimś zagadnieniem i ma o nim pojęcie. | Samouk-geniusz ma prawo posiadać wiedzę na jakiś temat pomimo tego, że nie | studiował danego kierunku, jednak TYLKO WTEDY, kiedy sam zajmuje się własną | edukacją i badaniami. | | Jednak ktoś, kto nigdy w życiu nie widział sprzętu pomiarowego, u innego mu | podobnego poczytał o tym, że "nauka nie ma spójnej teorii na temat fal | elektromagnetycznych" i produkuje "publikację naukową", jest zwykłym oszołomem | i nie zmieni tego T. Edison, ani żaden inny geniusz. | | Różnica polega na tym, że geniusze "wyklęci przez naukę" zajmowali się swoimi | badaniami i znali się na nich. Ten o to prezentujący tutaj swoje poglądy | człowiek jakoś "zapomniał" się pochwalić własnymi dokonaniami, propozycjami | rozwiązań dających szansę na uzyskanie dowodów wygłaszanych jego sądów, a co | najważniejsze, podnosi zwykłe przypuszczenia do rangi niepodważalnej prawdy. | | Moim zdaniem podchodząc do problemu z Twoim stanowiskiem, każdą, dowolną | durnotę należałoby uważać za prawdę, szczególnie wtedy, kiedy wygłasza ją | nie-naukowiec...
Jerzy Pastusiak wrote: [color=blue] > druga dykteryjka, rownie prawdziwa, choc > mniej znana > > wielka polska uczona - noblistka, nie tylko > pracowala naukowo, ale tez sobie dorabiala > > miala udzialy w fabryczce co produkowala cudowna > wode wzmacniajaca, z dodatkiem nowo odkrytego > przez nia pierwiastka > > mlody frywolny amerykanski milioner, stwierdzil, > ze przybwalo mu energi po wypiciu tej wody, > wiec wypijal dwie butelki dziennie, bo go bylo > stac > > po kilku miesiacach odpadl mu nos, uszy, gnily > policzki > niedlugo pozniej zmarl (rozpadl sie)[/color]
Opowiadał mi serwisant od aparatu RTG takie oto historyjki: - Roentgen naświetlał dłoń swojej połowicy przez 20 minut, żeby uzyskać pierwsze (ponoć słynne) zdjęcie RTG. - we wczesnej rentgenografii była taka "złota zasada" ustalania, czy czas naświetlania jest odpowiedni: "jeśli skóra pacjenta uległa zaczerwienieniu (sic!) to znaczy, że czas był za długi". Na pewno każdy pacjent był(by) całkowicie spokojny, wiedząc, że jego lekarz zna tę zasadę :-) - lekarzom w tym czasie "ręce odpadały", bo przytrzymywali pacjentów z większymi oparzeniami, żeby się nie ruszali. - dla porówniania: czas naświetlania przy prześwietlaniu RTG w obróbce cyfrowej (radiowizjografia) w stomatologii to ok. 60 milisekund.
-- Grzegorz Brzeczyszczykiewicz [url]http://tnij.org/205cabrio[/url]
Użytkownik "Jerzy Pastusiak" napisał w wiadomości (...) [color=blue] > sadze, ze dopiero za kilkanascie lat bedziemy mogli > stwierdzic czy i jak wzrosnie liczba nowotworow mozgu > spowodowanych tel. komorkowymi[/color]
pewnie masz rację tylko mam wątpliwości czy wzrost liczby nowotworów bedzie mozna jednoznacznie przypisać działaniu telefonii komorkowej czy tez złoży sie na niego ogolny postep cywilizacyjny i towarzyszace mu zmiany w środowisku naturalnym. (...)[color=blue] > > druga dykteryjka, rownie prawdziwa, choc > mniej znana[/color]
(...) Nie znałem tej historii, ale nawet jeśli jest prawdziwa (czemu specjalnie bym sie nie dziwił), nalezy pamietać, ze wspomniana noblistka tez zmarła w wyniku pracy nad swoim odkrytym pierwiastkiem. Z tego płynie wniosek, ze odkrycie jakiegoś zjawiska jest znacznie prostsze niż poznanie jego wpływu na organizmy żywe. Dodam od siebie kolejny mit związany z promieniowaniem pierwiastków. Nie wszyscy wiedzą, że promieniowanie w pobliżu elektrowni węglowej jest większe niż elektrowni jądrowej (oczywiście sprawnej ;)) Związane to jest z radioaktywnością składowanego węgla.
pozdrawiam Tomek
Witam ponownie.
A teraz inna dykteryjka, tym razem bez zachowania danych osobowych.
On Mon, 7 Jul 2008, kffiatek wrote: [color=blue] > Różnica polega na tym, że geniusze "wyklęci przez naukę" > zajmowali się swoimi badaniami i znali się na nich. > Ten o to prezentujący tutaj swoje poglądy człowiek jakoś > "zapomniał" się pochwalić własnymi dokonaniami, propozycjami > rozwiązań dających szansę na uzyskanie dowodów wygłaszanych > jego sądów, a co najważniejsze, podnosi zwykłe przypuszczenia > do rangi niepodważalnej prawdy.[/color]
A wiesz, ze tak zalatwiono Georg Simon Ohm'a.
Wyrzucono go z College at Cologne, bo wymyslil takie durnowate prawo, osmieszyl tym swoje miejsce pracy i kolegow.
Jakos rzadko sie o tym pisze w podrecznikach i encyklopediach.
I zeby nie bylo watpliwosci, nie jestem zwolennikiem autora watku i strony: [url]http://www.iddd.de/umtsno/odpsejm/hum.htm[/url]
Ale w Necie prawie kazdy moze postawic sobie strone, na prawie dowolny temat.
Znam prace Huberta Trzaski, o ktorym autor strony nie wyraza sie pozytywnie.
Huberta lubie i szanuje, takze za wyjatkowe walory osobiste. Jego osobowosc miala b. duzy wplyw na mnie, za studenckich czasow.
Pzdr.J.P. _____________________________ Dla tych co maja watpliwosci:
[url]http://corrosion-doctors.org/Biographies/OhmBio.htm[/url]
Unfortunately, when Ohm published his finding in 1827, his ideas were dismissed by his colleagues. Ohm was forced to resign from his high-school teaching position and he lived in poverty and shame until he accepted a position at Nüremberg in 1833 and although this gave him the title of professor, it was still not the university post for which he had strived all his life.
> A wiesz, ze tak zalatwiono Georg Simon Ohm'a.
Ale co ma piernik do wiatraka? Ohm zauwazyl pewna prawidlowosc, opisal ja matematycznie i udowodnil twierdzenie. Mister Krzysztof Puzyna p.... trzy po trzy para pietnascie, wali podstawowe byki nie tylko z punktu widzenia matematyki, fizyki, elektrycznosci i magnetyzmu oraz podstaw dzialania anten, nie tylko nic nie udowadnia, a nawet nie stawia zadnych twierdzen, ale wali rowniez bledy stylistyczne!
Puzyna zamiescil na swojej stronie pozbawiony sensu belkot przemawiajacy tylko do zakutych w moherowe berety lbow.
-- Olleo
On 7 Lip, 11:36, kffiatek <kffiatek...@spam.op.pl> wrote: [color=blue] > Z poradnika audiofila (jakie żarówki wkręcać w domu): > "(O.K., było to zamierzone nieco prowokacyjne, gdyż pewnych uogólnień > można dzięki testom typu reprezentatywnego dokonywać. Tak samo i ja > preferuję spośród żarówek, generalnie rzecz biorąc, 60-watowe, brzmiące > nanjnaturalniej. "setki" dają więcej fundamentu i masy, ale zaciemniają > kontur, "czterdziestki" brzmią blado i cienko, "siedemdziesięcio-piątki" > - ni pies, ni wydra - nieprzekonywujaco.) "[/color]
Kurde. Kiedyś miałem adres stronki z zebranymi wynalazkami audiofilskimi w stylu złotych bezpieczników do instalacji i kabli zasilających. Zna ktoś ten adres?
Użytkownik "seba" <sebanews@gmail.com> napisał w wiadomości news:bf6bbb20-93e7-4408-a232-9b432d9878f5@d45g2000hsc.googlegroups.com... On 7 Lip, 11:36, kffiatek <kffiatek...@spam.op.pl> wrote:
Kiedyś miałem adres stronki z zebranymi wynalazkami audiofilskimi w stylu złotych bezpieczników do instalacji i kabli zasilających. Zna ktoś ten adres?
będziesz musiał myc monitor... :-))) był u mnie niedawno taki co koniecznie chciał pogadać o "audiofilskich kablach przyłączeniowych z rdzeniem rtęciowym" - drzwi do pokoju mam otwarte i wlazł, wyleźć nie bardzo chciał...
-- serdeczności! zbisa
zbisa wrote:[color=blue] > > Kiedyś miałem adres stronki z zebranymi wynalazkami audiofilskimi w > stylu złotych bezpieczników do instalacji i kabli zasilających. > Zna ktoś ten adres?[/color]
Do usług: [url]http://www.audiovoodoo.glt.pl/[/url] [url]http://audiovoodoo.freens.pl/[/url]
-- [ Marcin Kulas jid: [email]hit@jabbed.org[/email] ] [ "Bądź uczynny, pomagaj innym - a wtedy wszyscy wokół pomyślą, ] [ że to co dla nich robisz, jest twoim zasranym obowiązkiem." ]
seba wrote:[color=blue] > Kurde. > Kiedyś miałem adres stronki z zebranymi wynalazkami audiofilskimi w > stylu złotych bezpieczników do instalacji i kabli zasilających. > Zna ktoś ten adres?[/color]
[url]http://www.audiovoodoo.glt.pl/[/url] [url]http://audiovoodoo.freens.pl/[/url]
-- [ Marcin Kulas jid: [email]hit@jabbed.org[/email] ] [ "Bądź uczynny, pomagaj innym - a wtedy wszyscy wokół pomyślą, ] [ że to co dla nich robisz, jest twoim zasranym obowiązkiem." ]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
|
|
|
|
Linki |
|
|
|
|