Witam! Na którą strefę powienienem kupić nowy bilet miesięczny chcąc podróżować na dotychczasowych zasadach, a więc dajmy na to Legionowo - Warszawa Gdańska i tutaj do tej porty wykorzystywany był bilet miesięczny PKP KM Legionowo - Warszawa Choszczówka + dalej karta miejska miesięczna łączona z biletem KM ?? Z informacji zamieczonych na stronie ZTM wydaje mi się, że wystarczy mi bilet miesięczny na 1 strefę, ale wolałbym się upewnić.
PS. Czy może ktoś podać do jakich stacji/przystanków ograniczona jest 2 strefa?
Z góry dziękuję za odpowiedź! Pozdrawiam.
[email]ettryy@gmail.com[/email] pisze:[color=blue] > Witam! > Na którą strefę powienienem kupić nowy bilet miesięczny chcąc > podróżować na dotychczasowych zasadach, a więc dajmy na to Legionowo - > Warszawa Gdańska i tutaj do tej porty wykorzystywany był bilet > miesięczny PKP KM Legionowo - Warszawa Choszczówka + dalej karta > miejska miesięczna łączona z biletem KM ?? Z informacji zamieczonych > na stronie ZTM wydaje mi się, że wystarczy mi bilet miesięczny na 1 > strefę, ale wolałbym się upewnić. > > PS. Czy może ktoś podać do jakich stacji/przystanków ograniczona jest > 2 strefa?[/color]
[url]http://www.ztm.waw.pl/images/schematy/siecPKP-KMaz-WKD-2007-06.gif[/url] kupujesz bilet miesięczny na 1 strefę, czyli tak jak do tej pory
Dnia Sun, 6 Jul 2008 08:13:51 -0700 (PDT), [email]ettryy@gmail.com[/email] napisał(a): [color=blue] > Witam! > Na którą strefę powienienem kupić nowy bilet miesięczny chcąc > podróżować na dotychczasowych zasadach,[/color]
Zasady się nie zmieniły, zmieniły się tylko ceny, a od 14.lip zmienią się ceny Kolei Mazowieckich. Generalnie pasażerowie robią różne kombinacje. Przykładowo w takim sierpniu dni roboczych jest 20 x 2zł daje kwotę 40zł, więc jeśli ktoś dojeżdża do Warszawy pociągiem, a potem do 20min jednym autobusem, tramwajem, czy metrem, to najbardziej opłaca mu się ta opcja, ponieważ:
20 x 2zł jest taniej niż 30 dniowy bilet na 1 linię (52zł); w drugą stronę do pociągu pieszo. Każde przejście pieszo zresztą obniża koszty dojazdu do pracy.
W przypadku Legionowo - Warszawa Gdańska, czy Legionowo - Wa-wa Choszczówka różnica ceny biletu kolejowego wynosi (do 14.lip) 33,40 zł, więc dokładne kalkulacje co się bardziej opłaca są potrzebne, wszystko zalezy od indywidualnego przypadku.
Są też tacy, co kalkulują w ten sposób, ze w godzinach szczytu szansa na trafienie kontroli w autobusie czy tramwaju jest niewielka i po prostu opłacają jedynie opłaty dodatkowe w ciągu 7 dni (teraz 105 zł)... Stali pasażerowie co jeżdżą dużo, twierdzą, że kontrola statystycznie zdarza się raz na kwartał. Tylko nie wiem, czy Sąd Grodzki traktuje takie ukaranie za wykroczenie, bo wtedy można załapać się na recydywę z art. 38 kw:
Art. 38. Ukaranemu co najmniej dwukrotnie za podobne wykroczenia umyślne, który w ciągu dwóch lat od ostatniego ukarania popełnia ponownie podobne wykroczenie umyślne, można wymierzyć karę aresztu, choćby było zagrożone karą łagodniejszą.
-- Zalaczam pozdrowienia i zyczenia powodzenia Krzysztof 'kw1618' Warszawa - Ursynow Foto z miasta Łódź [url]http://tiny.pl/nvb2[/url]
"Krzysztof 'kw1618' z Warszawy" <adres.w.stopce@zakodowany.pl> wrote in message news:g4sbks$m8$1@inews.gazeta.pl...[color=blue] > Dnia Sun, 6 Jul 2008 08:13:51 -0700 (PDT), [email]ettryy@gmail.com[/email] napisał(a): > > > Są też tacy, co kalkulują w ten sposób, ze w godzinach szczytu szansa na > trafienie kontroli w autobusie czy tramwaju jest niewielka i po prostu > opłacają jedynie opłaty dodatkowe w ciągu 7 dni (teraz 105 zł)... > Stali pasażerowie co jeżdżą dużo, twierdzą, że kontrola statystycznie > zdarza się raz na kwartał. Tylko nie wiem, czy Sąd Grodzki traktuje takie > ukaranie za wykroczenie, bo wtedy można załapać się na recydywę z art. 38 > kw: > > Art. 38. Ukaranemu co najmniej dwukrotnie za podobne wykroczenia umyślne, > który w ciągu dwóch lat od ostatniego ukarania popełnia ponownie podobne > wykroczenie umyślne, można wymierzyć karę aresztu, choćby było zagrożone > karą łagodniejszą. > >[/color] ??? Ale to nie jest zaden mandat czy grzywna tylko "oplata specjalna". Ja to rozumiem jako oplata za dodatkowa usluge, ktora jest przywilej przejazdu bez waznego biletu. Kiedys to sie nazywalo "mandat za jazde bez biletu", ale o ile mi wiadomo teraz nie sa to druczki mandatowe. Oczywiscie niech ktos to potwierdzi, bo ja patriota nie jestem i zwykle po prostu place zamiast jak prawdziwy Polak kombinowac ;) wiec nigdy nie placilem.
pozdr
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|