ďťż
mobilet - w mordę jeża!
ďťż
Start
takie tam...
 
Z ciekawości zainstalowałem. Pierwsze odczucia:
- owszem, nie kasuję biletu = oszczędzam trochę papieru, ale wzamian za to
muszę do ceny biletu doliczyć koszt połączenia GPRS, które w naszym pięknym
mieście działa jak działa
- dzisiaj rano właśnie mi się zawiesiło gówno w telefonie i wyskoczyła
informacja "hasło zostało zablokowane z powodu czterokrotnego przekroczenia
dopuszczalnego czasu na wykupienie biletu" - to już kurna nie można sobie
wejść do programu, żeby sobie pooglądać przed pierwszym skasowaniem??
- a podczas kontroli, niech sobie kanary nie myślą, że dam im telefon do
ręki - co najwyżej mogą na niego popatrzeć i spojrzeć na bilet.

Grys (On)



Użytkownik <grysWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości
news:fqbmm5$5g3$1@news.onet.pl...
[color=blue]
>Z ciekawości zainstalowałem. Pierwsze odczucia:
> - owszem, nie kasuję biletu = oszczędzam trochę papieru, ale wzamian za to
> muszę do ceny biletu doliczyć koszt połączenia GPRS, które w naszym pięknym
> mieście działa jak działa
> - dzisiaj rano właśnie mi się zawiesiło gówno w telefonie i wyskoczyła
> informacja "hasło zostało zablokowane z powodu czterokrotnego przekroczenia
> dopuszczalnego czasu na wykupienie biletu" - to już kurna nie można sobie
> wejść do programu, żeby sobie pooglądać przed pierwszym skasowaniem??
> - a podczas kontroli, niech sobie kanary nie myślą, że dam im telefon do
> ręki - co najwyżej mogą na niego popatrzeć i spojrzeć na bilet.[/color]

news:fq0s1g$7ep$1@news.onet.pl

K>N>S>

> news:fq0s1g$7ep$1@news.onet.pl

w pełni się zgadzam. jeszcze niech dowody osobiste z chipem wprowadzą. na
pewno będzie nam trudniej w życiu. tak jak po wprowadzeniu PCtów ;)

Grys (On)

Użytkownik <grysWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości
news:fqbnn7$80k$1@news.onet.pl...
[color=blue][color=green]
>> news:fq0s1g$7ep$1@news.onet.pl[/color][/color]
[color=blue]
> w pełni się zgadzam. jeszcze niech dowody osobiste z chipem wprowadzą. na
> pewno będzie nam trudniej w życiu. tak jak po wprowadzeniu PCtów ;)[/color]

jeszcze [url]http://www.tutej.pl/cms.php?i=29205[/url]

K>N>S>



Trochę wody w Warcie upłynęło, gdy napisał/a w
news:fqbmm5$5g3$1@news.onet.pl:
[color=blue]
> - owszem, nie kasuje biletu = oszczedzam troche papieru, ale wzamian za
> to musze do ceny biletu doliczyc koszt polaczenia GPRS, kt˘re w naszym
> pieknym miescie dziala jak dziala[/color]

Z założenia MIAŁ to być system umożliwiający zapłacenie za przejazd z braku
papierowego biletu, a więc także dla przyjezdnych.
Tylko, że włąsnie, trzeba się najpierw zalogowac na stronie, ściągąć
aplikację, zasilić konto.

Na przystankach autobusowych pojawiła się informacja o możliwości zapłacenia
za przejazd komórką. "Wiecej informacji na stronie www.nobilet.pl"

Kurcze, teraz powinni na każdym przystanku montować terminale internetowe by
można zapoznać się z całą procedurą. Mogliby pomyśleć o stronce wap.

--
_/_/_/ Gregory - Poznaniak
_/ _/ -------------------
_/_/_/
[url]http://www.icpnet.pl/~gregory/melakreska/index.htm[/url]


Użytkownik "Gregory" <gregory@antyspam.invalid> napisał w wiadomości
news:Xns9A557280AE5BFgregoryoe@127.0.0.1...[color=blue]
> Trochę wody w Warcie upłynęło, gdy napisał/a w
> news:fqbmm5$5g3$1@news.onet.pl:
>[color=green]
>> - owszem, nie kasuje biletu = oszczedzam troche papieru, ale wzamian za
>> to musze do ceny biletu doliczyc koszt polaczenia GPRS, kt˘re w naszym
>> pieknym miescie dziala jak dziala[/color]
>
> Z założenia MIAŁ to być system umożliwiający zapłacenie za przejazd z
> braku
> papierowego biletu, a więc także dla przyjezdnych.
> Tylko, że włąsnie, trzeba się najpierw zalogowac na stronie, ściągąć
> aplikację, zasilić konto.[/color]

No właśnie - dlaczego nikt nie zrobi po ludzku systemu, w którym można
zapłacić po prostu wysyłając sms specjalny?
Tak żeby do tej operacji nie trzeba być przygotowanym, tylko w przypadku
braku biletu w sprzedaży poradzić sobie ze zwykłą komórką.

Czy poprzedni system z biletami za sms tak nie działał?
Ten obecny jest z założenia bardziej durny, zwłaszcza na wstępie.


Użytkownik "Cavallino" <konioBEZ-SPAMU@z.pl> napisał w wiadomości
news:fqdvbn$ndr$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue]
>
> Użytkownik "Gregory" <gregory@antyspam.invalid> napisał w wiadomości
> news:Xns9A557280AE5BFgregoryoe@127.0.0.1...[color=green]
>> Trochę wody w Warcie upłynęło, gdy napisał/a w
>> news:fqbmm5$5g3$1@news.onet.pl:
>>[color=darkred]
>>> - owszem, nie kasuje biletu = oszczedzam troche papieru, ale wzamian za
>>> to musze do ceny biletu doliczyc koszt polaczenia GPRS, kt˘re w naszym
>>> pieknym miescie dziala jak dziala[/color]
>>
>> Z założenia MIAŁ to być system umożliwiający zapłacenie za przejazd z
>> braku
>> papierowego biletu, a więc także dla przyjezdnych.
>> Tylko, że włąsnie, trzeba się najpierw zalogowac na stronie, ściągąć
>> aplikację, zasilić konto.[/color]
>
> No właśnie - dlaczego nikt nie zrobi po ludzku systemu, w którym można
> zapłacić po prostu wysyłając sms specjalny?
> Tak żeby do tej operacji nie trzeba być przygotowanym, tylko w przypadku
> braku biletu w sprzedaży poradzić sobie ze zwykłą komórką.
>
> Czy poprzedni system z biletami za sms tak nie działał?
> Ten obecny jest z założenia bardziej durny, zwłaszcza na wstępie.[/color]

wiesz co, z SMSami jest jeden mały problem - jeśli ty wysyłasz SMSa za 1 zł
+ VAT, to połowa z tej złótówki zostaje u operatora GSM, druga polowa trafia
do firmy wynajmującej usługę (w tym wypadku MPK). dlatego SMSami raczej tego
nie da się załatwić. w poprzednim systemie było jeszcze gorzej - płaciłeś
stawkę za bilet i jeszcze dodatkowo za wysłanie SMSa 50 gr + VAT.

moim zdaniem mobilet sprawdziłby się bardziej i miałby więcej klientów,
gdyby bilety były 5-10% tańsze od papierowych. ma to uzasadnienie, bo
przecież odchodzi koszt produkcji biletu papierowego i koszt dystrybucji.

Grys (On)

Trochę wody w Warcie upłynęło, gdy napisał/a w news:fqe1qq$7br$1
@news.onet.pl:
[color=blue]
> moim zdaniem mobilet sprawdzilby sie bardziej i mialby wiecej klient˘w,
> gdyby bilety byly 5-10% tansze od papierowych. ma to uzasadnienie, bo
> przeciez odchodzi koszt produkcji biletu papierowego i koszt dystrybucji.[/color]

Faktem jest, że mobilet jest o wiele bardziej rzyjaznym systemem sprzedaży
biletów niż poprzedni, gdzie wysyłało sie SMSy, ale to i jeszcze nie to co
powinno być.

--
_/_/_/ Gregory - Poznaniak
_/ _/ -------------------
_/_/_/
[url]http://www.icpnet.pl/~gregory/melakreska/index.htm[/url]


Użytkownik "Gregory" <gregory@antyspam.invalid> napisał w wiadomości
news:Xns9A558199921ACgregoryoe@127.0.0.1...[color=blue]
> Trochę wody w Warcie upłynęło, gdy napisał/a w news:fqe1qq$7br$1
> @news.onet.pl:
>[color=green]
>> moim zdaniem mobilet sprawdzilby sie bardziej i mialby wiecej klient˘w,
>> gdyby bilety byly 5-10% tansze od papierowych. ma to uzasadnienie, bo
>> przeciez odchodzi koszt produkcji biletu papierowego i koszt dystrybucji.[/color]
>
> Faktem jest, że mobilet jest o wiele bardziej rzyjaznym systemem sprzedaży
> biletów niż poprzedni, gdzie wysyłało sie SMSy, ale to i jeszcze nie to co
> powinno być.[/color]

lepiej bym tego nie ujął ;)

Grys


Użytkownik <grysWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości news:
[color=blue][color=green]
>> No właśnie - dlaczego nikt nie zrobi po ludzku systemu, w którym można
>> zapłacić po prostu wysyłając sms specjalny?
>> Tak żeby do tej operacji nie trzeba być przygotowanym, tylko w przypadku
>> braku biletu w sprzedaży poradzić sobie ze zwykłą komórką.
>>
>> Czy poprzedni system z biletami za sms tak nie działał?
>> Ten obecny jest z założenia bardziej durny, zwłaszcza na wstępie.[/color]
>
> wiesz co, z SMSami jest jeden mały problem - jeśli ty wysyłasz SMSa za 1
> zł + VAT, to połowa z tej złótówki zostaje u operatora GSM, druga polowa
> trafia do firmy wynajmującej usługę (w tym wypadku MPK).[/color]

Aż połowa?
Nawet przy sms za 10 zł?
Coś nie bardzo chce mi się wierzyć.


Użytkownik "Gregory" <gregory@antyspam.invalid> napisał w wiadomości news:
[color=blue]
> Faktem jest, że mobilet jest o wiele bardziej rzyjaznym systemem sprzedaży
> biletów niż poprzedni[/color]

A na czym ta przyjazność polega?
Tam też trzeba było się przygotować do operacji kupna biletu, skonfigurować
połączenie gprs itd?
W autobusie czy tramwaju jest to po prostu nierealne.


Użytkownik "Cavallino" <konioBEZ-SPAMU@z.pl> napisał w wiadomości
news:fqeuph$381$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue]
>
> Użytkownik <grysWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości news:
>[color=green][color=darkred]
>>> No właśnie - dlaczego nikt nie zrobi po ludzku systemu, w którym można
>>> zapłacić po prostu wysyłając sms specjalny?
>>> Tak żeby do tej operacji nie trzeba być przygotowanym, tylko w przypadku
>>> braku biletu w sprzedaży poradzić sobie ze zwykłą komórką.
>>>
>>> Czy poprzedni system z biletami za sms tak nie działał?
>>> Ten obecny jest z założenia bardziej durny, zwłaszcza na wstępie.[/color]
>>
>> wiesz co, z SMSami jest jeden mały problem - jeśli ty wysyłasz SMSa za 1
>> zł + VAT, to połowa z tej złótówki zostaje u operatora GSM, druga polowa
>> trafia do firmy wynajmującej usługę (w tym wypadku MPK).[/color]
>
> Aż połowa?
> Nawet przy sms za 10 zł?
> Coś nie bardzo chce mi się wierzyć.[/color]

trochę w tym siedzę...

Grys

Cavallino pisze:[color=blue]
>
> Użytkownik "Gregory" <gregory@antyspam.invalid> napisał w wiadomości news:
>[color=green]
>> Faktem jest, że mobilet jest o wiele bardziej rzyjaznym systemem
>> sprzedaży
>> biletów niż poprzedni[/color]
>
> A na czym ta przyjazność polega?
> Tam też trzeba było się przygotować do operacji kupna biletu,
> skonfigurować połączenie gprs itd?
> W autobusie czy tramwaju jest to po prostu nierealne.[/color]

Z tego co pamiętam to w Berlinie w latach 2000-2001 wprowadzono taką
właśnie możliwość zakupu biletu. Po kilku miesiącach zrezygnowali, nie
było chętnych. Prościej jest zainstalować w każdym tramwaju , autobusie
zwykły automat do biletów, tak jak to jest w innych krajach.

Pako


Użytkownik <grysWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości news:
[color=blue][color=green][color=darkred]
>>> wiesz co, z SMSami jest jeden mały problem - jeśli ty wysyłasz SMSa za 1
>>> zł + VAT, to połowa z tej złótówki zostaje u operatora GSM, druga polowa
>>> trafia do firmy wynajmującej usługę (w tym wypadku MPK).[/color]
>>
>> Aż połowa?
>> Nawet przy sms za 10 zł?
>> Coś nie bardzo chce mi się wierzyć.[/color]
>
> trochę w tym siedzę...[/color]

No i z 10 zł 5 idzie dla operatora?


Użytkownik "Tadek niejadek" <os@os.pl> napisał w wiadomości
news:fqg6dd$oue$1@inews.gazeta.pl...[color=blue]
> Cavallino pisze:[color=green]
>>
>> Użytkownik "Gregory" <gregory@antyspam.invalid> napisał w wiadomości
>> news:
>>[color=darkred]
>>> Faktem jest, że mobilet jest o wiele bardziej rzyjaznym systemem
>>> sprzedaży
>>> biletów niż poprzedni[/color]
>>
>> A na czym ta przyjazność polega?
>> Tam też trzeba było się przygotować do operacji kupna biletu,
>> skonfigurować połączenie gprs itd?
>> W autobusie czy tramwaju jest to po prostu nierealne.[/color]
>
> Z tego co pamiętam to w Berlinie w latach 2000-2001 wprowadzono taką
> właśnie możliwość zakupu biletu. Po kilku miesiącach zrezygnowali, nie
> było chętnych. Prościej jest zainstalować w każdym tramwaju , autobusie
> zwykły automat do biletów, tak jak to jest w innych krajach.
>[/color]

Jasne, że prosciej - ale jak MPK wyliczyło ile to by miało kosztować to
wyszło ładnych pare albo parenaście baniek.

M.


Użytkownik "MarlonB" <zyrafa@wieloryb.kon> napisał w wiadomości
news:fqghb2$3ad$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue]
>
> Użytkownik "Tadek niejadek" <os@os.pl> napisał w wiadomości
> news:fqg6dd$oue$1@inews.gazeta.pl...[color=green]
>> Cavallino pisze:[color=darkred]
>>>
>>> Użytkownik "Gregory" <gregory@antyspam.invalid> napisał w wiadomości
>>> news:
>>>
>>>> Faktem jest, że mobilet jest o wiele bardziej rzyjaznym systemem
>>>> sprzedaży
>>>> biletów niż poprzedni
>>>
>>> A na czym ta przyjazność polega?
>>> Tam też trzeba było się przygotować do operacji kupna biletu,
>>> skonfigurować połączenie gprs itd?
>>> W autobusie czy tramwaju jest to po prostu nierealne.[/color]
>>
>> Z tego co pamiętam to w Berlinie w latach 2000-2001 wprowadzono taką
>> właśnie możliwość zakupu biletu. Po kilku miesiącach zrezygnowali, nie
>> było chętnych. Prościej jest zainstalować w każdym tramwaju , autobusie
>> zwykły automat do biletów, tak jak to jest w innych krajach.
>>[/color]
>
> Jasne, że prosciej - ale jak MPK wyliczyło ile to by miało kosztować to
> wyszło ładnych pare albo parenaście baniek.
>[/color]

za dużo prezesów w MPK jest do utrzymania. stąd pewnie takie koszty ;)


Użytkownik "Cavallino" <konioBEZ-SPAMU@z.pl> napisał w wiadomości
news:fqggdq$khg$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=blue]
>
> Użytkownik <grysWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości news:
>[color=green][color=darkred]
>>>> wiesz co, z SMSami jest jeden mały problem - jeśli ty wysyłasz SMSa za
>>>> 1 zł + VAT, to połowa z tej złótówki zostaje u operatora GSM, druga
>>>> polowa trafia do firmy wynajmującej usługę (w tym wypadku MPK).
>>>
>>> Aż połowa?
>>> Nawet przy sms za 10 zł?
>>> Coś nie bardzo chce mi się wierzyć.[/color]
>>
>> trochę w tym siedzę...[/color]
>
> No i z 10 zł 5 idzie dla operatora?[/color]

Na to wygląda. Ale pytanie, czy oprócz skomplikowanego mobilteu (jak dla
zakupów jednorazowych) nie sprobowac rozwazyc wariantu z zakupem smsem
powiedzmy za 5 PLN. Niech taki bilet bedzie wazny przez godzine (promocyjnie
:)). Myslę, że dla tych co zwykle nie jezdza MPK, a musza i nie maja jak
kupic biletu, to bedzie jakies wyjscie - zawsze to mniej niż kara. Choc
rozwiazanie z automatami w pojazdach wydaje sie najlepsze. Alternatywa jest
system mpay [url]www.mpay.pl[/url] - tu tez przelewa sie kase na konto, ale system jest
bardziej uniwersalny i nie trzeba nic instalowac w jave - to dla tych co
maja np Nokie 3210 i jezdza MPK
--
pwk

Użytkownik <grysWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości
news:fqgkp7$1cj$1@news.onet.pl...
[color=blue][color=green]
>> Jasne, że prosciej - ale jak MPK wyliczyło ile to by miało kosztować to
>> wyszło ładnych pare albo parenaście baniek.
>>[/color]
>
> za dużo prezesów w MPK jest do utrzymania. stąd pewnie takie koszty ;)[/color]

prezes w MPK jest jeden.

poza tym, liczba prezesow nie wplywa na cene automatow biletowych.

wyrzucic prawie 30 mln zlotych w bloto bo komus nie chcialo sie kupic biletu
w kiosku ? w swietle niezbyt uzasadnionych ostatnich podwyzek biletow MPK
wydanie takiej kasy zle wrozy na przyszlosc.

zul


Użytkownik "PWK" <prezes2wk2_wywaldwojki@interia2.pl> napisał w wiadomości
news:
[color=blue]
> Na to wygląda. Ale pytanie, czy oprócz skomplikowanego mobilteu (jak dla
> zakupów jednorazowych) nie sprobowac rozwazyc wariantu z zakupem smsem
> powiedzmy za 5 PLN. Niech taki bilet bedzie wazny przez godzine
> (promocyjnie :)). Myslę, że dla tych co zwykle nie jezdza MPK, a musza i
> nie maja jak kupic biletu, to bedzie jakies wyjscie - zawsze to mniej niż
> kara. Choc rozwiazanie z automatami w pojazdach wydaje sie najlepsze.[/color]

Czytnik kart jak na autostradach i jechane.
Bez autoryzacji.
Do tego filozofii ani specjalnie dużych kosztów nie trzeba.
Kartę ma prawie każdy.

MarlonB pisze:[color=blue]
>
> Użytkownik "Tadek niejadek" <os@os.pl> napisał w wiadomości
> news:fqg6dd$oue$1@inews.gazeta.pl...[color=green]
>> Cavallino pisze:[color=darkred]
>>>
>>> Użytkownik "Gregory" <gregory@antyspam.invalid> napisał w wiadomości
>>> news:
>>>
>>>> Faktem jest, że mobilet jest o wiele bardziej rzyjaznym systemem
>>>> sprzedaży
>>>> biletów niż poprzedni
>>>
>>> A na czym ta przyjazność polega?
>>> Tam też trzeba było się przygotować do operacji kupna biletu,
>>> skonfigurować połączenie gprs itd?
>>> W autobusie czy tramwaju jest to po prostu nierealne.[/color]
>>
>> Z tego co pamiętam to w Berlinie w latach 2000-2001 wprowadzono taką
>> właśnie możliwość zakupu biletu. Po kilku miesiącach zrezygnowali, nie
>> było chętnych. Prościej jest zainstalować w każdym tramwaju ,
>> autobusie zwykły automat do biletów, tak jak to jest w innych krajach.
>>[/color]
>
> Jasne, że prosciej - ale jak MPK wyliczyło ile to by miało kosztować to
> wyszło ładnych pare albo parenaście baniek.
>
> M.[/color]
jeśli wujek kuzyna ciotki matki brata siostry szwagra firma bedzie to
robić to pewnie tyle będzie to kosztować. Tak na prędce wyszło mi że
jeden automat wraz z montażem kosztowac bedzie 37,000zł

PWK pisze:[color=blue]
> Użytkownik "Cavallino" <konioBEZ-SPAMU@z.pl> napisał w wiadomości
> news:fqggdq$khg$1@atlantis.news.neostrada.pl...[color=green]
>> Użytkownik <grysWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości news:
>>[color=darkred]
>>>>> wiesz co, z SMSami jest jeden mały problem - jeśli ty wysyłasz SMSa za
>>>>> 1 zł + VAT, to połowa z tej złótówki zostaje u operatora GSM, druga
>>>>> polowa trafia do firmy wynajmującej usługę (w tym wypadku MPK).
>>>> Aż połowa?
>>>> Nawet przy sms za 10 zł?
>>>> Coś nie bardzo chce mi się wierzyć.
>>> trochę w tym siedzę...[/color]
>> No i z 10 zł 5 idzie dla operatora?[/color]
>
> Na to wygląda. Ale pytanie, czy oprócz skomplikowanego mobilteu (jak dla
> zakupów jednorazowych) nie sprobowac rozwazyc wariantu z zakupem smsem
> powiedzmy za 5 PLN. Niech taki bilet bedzie wazny przez godzine (promocyjnie
> :)). Myslę, że dla tych co zwykle nie jezdza MPK, a musza i nie maja jak
> kupic biletu, to bedzie jakies wyjscie - zawsze to mniej niż kara. Choc
> rozwiazanie z automatami w pojazdach wydaje sie najlepsze. Alternatywa jest
> system mpay [url]www.mpay.pl[/url] - tu tez przelewa sie kase na konto, ale system jest
> bardziej uniwersalny i nie trzeba nic instalowac w jave - to dla tych co
> maja np Nokie 3210 i jezdza MPK[/color]
jest jeszcze inna alternatywa, karty zbliżeniowe, takie jakie maja
pracownicy w duzych firmach. wystarczy ze przejdzie przez bramkę i juz
jest informacja. na takiej samej zasadzie można przecież pobrac opłate
za przejazd. Podobne karty były kiedyś zwały się jakos karta kom czy cóś
w tym rodzaju, nie pamietam wiem ze była jakas opłata kaucyjna.

Cavallino pisze:[color=blue]
>
> Użytkownik "PWK" <prezes2wk2_wywaldwojki@interia2.pl> napisał w
> wiadomości news:
>[color=green]
>> Na to wygląda. Ale pytanie, czy oprócz skomplikowanego mobilteu (jak
>> dla zakupów jednorazowych) nie sprobowac rozwazyc wariantu z zakupem
>> smsem powiedzmy za 5 PLN. Niech taki bilet bedzie wazny przez godzine
>> (promocyjnie :)). Myslę, że dla tych co zwykle nie jezdza MPK, a musza
>> i nie maja jak kupic biletu, to bedzie jakies wyjscie - zawsze to
>> mniej niż kara. Choc rozwiazanie z automatami w pojazdach wydaje sie
>> najlepsze.[/color]
>
> Czytnik kart jak na autostradach i jechane.
> Bez autoryzacji.
> Do tego filozofii ani specjalnie dużych kosztów nie trzeba.
> Kartę ma prawie każdy.[/color]

no dokładnie, ale i tak nie wprowadza bo na biletach maja największy zysk.

[color=blue]
> jeśli wujek kuzyna ciotki matki brata siostry szwagra firma bedzie to
> robić to pewnie tyle będzie to kosztować. Tak na prędce wyszło mi że jeden
> automat wraz z montażem kosztowac bedzie 37,000zł[/color]

jezeli obliczasz tak samo jak tniesz cytaty, to o kant tylka mozna te
obliczenia strzaskac ;p

a korupcja i zawyzanie cen to juz jest inna sprawa... swoja droga, podales
koszt _jednego_ automatu, czy jednostkowy koszt przykladowego przy
wyposazeniu w nie calego taboru liniowego ? ;]

tak czy owak, razy kilkaset sztuk taboru liniowego, wychodzi te 20 milionow
:] I paredziesiat sztuk w zapasie, bo... wiadomo :]

p, zul

Użytkownik Tadek niejadek napisał:[color=blue]
> jest jeszcze inna alternatywa, karty zbliżeniowe, takie jakie maja
> pracownicy w duzych firmach. wystarczy ze przejdzie przez bramkę i juz
> jest informacja. na takiej samej zasadzie można przecież pobrac opłate
> za przejazd. Podobne karty były kiedyś zwały się jakos karta kom czy cóś
> w tym rodzaju, nie pamietam wiem ze była jakas opłata kaucyjna.[/color]

Mikropłatności - oferuje takie karty bzWBK i można nimi płacić np. w
McDonaldach.
--
Pozdrawiam - Szymon


Użytkownik "Szymon" <szyNOSPAM@NOSPAMpoczta.Nonet.pl> napisał w wiadomości
news:fqkj3f$i66$1@opal.icpnet.pl...[color=blue]
> Użytkownik Tadek niejadek napisał:[color=green]
>> jest jeszcze inna alternatywa, karty zbliżeniowe, takie jakie maja
>> pracownicy w duzych firmach. wystarczy ze przejdzie przez bramkę i juz
>> jest informacja. na takiej samej zasadzie można przecież pobrac opłate za
>> przejazd. Podobne karty były kiedyś zwały się jakos karta kom czy cóś w
>> tym rodzaju, nie pamietam wiem ze była jakas opłata kaucyjna.[/color]
>
> Mikropłatności - oferuje takie karty bzWBK i można nimi płacić np. w
> McDonaldach.[/color]

Ale po co do tego jakieś cudowne karty?
Co stoi na przeszkodzie żeby płacić normalnymi?

Cavallino wrote:[color=blue]
> Co stoi na przeszkodzie żeby płacić normalnymi?[/color]

Czas i koszty.


Użytkownik "muk" <nie@mam.i.juz> napisał w wiadomości
news:fqko4a$nur$2@opal.icpnet.pl...[color=blue]
> Cavallino wrote:[color=green]
>> Co stoi na przeszkodzie żeby płacić normalnymi?[/color]
>
> Czas i koszty.[/color]

Jaki znowu czas?
Na włożenie i wyplucie karty do/z czytnika potrzeba sekundy.
Czytnik zapewne jest tak samo skomplikowany jak obecne kasowniki do biletów
w autobusach.
Gdzie więc te koszty?

muk pisze:[color=blue]
> Cavallino wrote:[color=green]
>> Co stoi na przeszkodzie żeby płacić normalnymi?[/color]
>
> Czas i koszty.[/color]

jaki czas i koszty? jeszcze pare lat temu w Niemczech tych zachodnich
bilet kupowało sie bezpośrednio u kierowcy autobusu i szło to jak po
maśle, wprawdzie każdy wiedział że może płacić tylko bilonem. A przed
wejściem okazywało sie bilet.


Użytkownik "Tadek niejadek" <os@os.pl> napisał w wiadomości
news:fqm81p$6g$1@inews.gazeta.pl...

[color=blue]
> jeszcze pare lat temu w Niemczech tych zachodnich bilet kupowało sie
> bezpośrednio u kierowcy autobusu i szło to jak po maśle, wprawdzie
> każdy wiedział że może płacić tylko bilonem. A przed wejściem
> okazywało sie bilet.[/color]

I tak jest do dzisiaj...

--
Telesfor BAUDOT

Telesfor:
[color=blue][color=green]
> > jeszcze pare lat temu w Niemczech tych zachodnich bilet kupowało sie
> > bezpośrednio u kierowcy autobusu i szło to jak po maśle, wprawdzie
> > każdy wiedział że może płacić tylko bilonem. A przed wejściem
> > okazywało sie bilet.[/color][/color]
[color=blue]
> I tak jest do dzisiaj...[/color]

Ja byłem pod wrażeniem okazywania się biletem sieciowym w Moskwie, na początku
lat osiemdziesiątych.
Osoba wsiadająca do autobusu i nie kasująca biletu jednorazowego miała
karnet/sieciówkę w ręku i głośno oznajmiała innym pasażerom:
<<U mienja miesiacznyj biliet>>
Wot sowietskij wynalazek:
Pasażerska samokontrola.

Stachu S.

--

Cavallino wrote:[color=blue]
> Jaki znowu czas?[/color]

Karta, czytnik, łączenie się terminala, autoryzacja (pin/podpis).
Czasami odpowiedź jest nieprawidłowa itd. Wiadomo co się dzieje przy
większej liczbie klientów.
[color=blue]
> Na włożenie i wyplucie karty do/z czytnika potrzeba sekundy.[/color]

Patrz wyżej. Zresztą, pójdź do jakiegoś sklepu i zmierz czas od podania
karty sprzedawcy do "Dziękuję, dowidzenia".
[color=blue]
> Gdzie więc te koszty?[/color]

A wiesz, że od każdej transakcji usługodawca musi płacić prowizję? W
przypadku niektórych kart kredytowych są to dosyć wysokie koszty.

Tadek niejadek wrote:[color=blue]
> jaki czas i koszty? jeszcze pare lat temu w Niemczech tych zachodnich
> bilet kupowało sie bezpośrednio u kierowcy autobusu i szło to jak po
> maśle, wprawdzie każdy wiedział że może płacić tylko bilonem.[/color]

O ile zrozumiałem dyskusję to piszemy tu o "normalnych kartach" tj.
kredytowych/debetowych/prepaid.

muk pisze:[color=blue]
> Cavallino wrote:[color=green]
>> Jaki znowu czas?[/color]
>
> Karta, czytnik, łączenie się terminala, autoryzacja (pin/podpis).
> Czasami odpowiedź jest nieprawidłowa itd. Wiadomo co się dzieje przy
> większej liczbie klientów.
>[color=green]
>> Na włożenie i wyplucie karty do/z czytnika potrzeba sekundy.[/color]
>
> Patrz wyżej. Zresztą, pójdź do jakiegoś sklepu i zmierz czas od podania
> karty sprzedawcy do "Dziękuję, dowidzenia".
>[color=green]
>> Gdzie więc te koszty?[/color]
>
> A wiesz, że od każdej transakcji usługodawca musi płacić prowizję? W
> przypadku niektórych kart kredytowych są to dosyć wysokie koszty.[/color]

zwykłe karty zbliżeniowe. Klient wykupuje np za 20zł jednostki. Wsiada
do autobusu, tramwaju, czytniki zainstalowane przy wejściach mierzą czas
jazdy i pomniejszają zawartość karty. Kanary wyposażone w czytnik tylko
sprawdzają i tyle.


Użytkownik "muk" <nie@mam.i.juz> napisał w wiadomości
news:fqmt12$8vh$1@opal.icpnet.pl...[color=blue]
> Cavallino wrote:[color=green]
>> Jaki znowu czas?[/color]
>
> Karta, czytnik, łączenie się terminala, autoryzacja (pin/podpis).[/color]

Przecież mówiłem że bez autoryzacji, łączenia, pin i podpisu.
[color=blue]
> Czasami odpowiedź jest nieprawidłowa itd. Wiadomo co się dzieje przy
> większej liczbie klientów.
>[color=green]
>> Na włożenie i wyplucie karty do/z czytnika potrzeba sekundy.[/color]
>
> Patrz wyżej.[/color]

Przejedź się trochę w świat np. zapłać kartą na autostradzie we Francji,
zobaczysz o czym mówię.
[color=blue]
> A wiesz, że od każdej transakcji usługodawca musi płacić prowizję? W
> przypadku niektórych kart kredytowych są to dosyć wysokie koszty.[/color]

Uważasz że kioski bilety sprzedają dla frajdy?

Użytkownik Cavallino napisał:[color=blue]
> Ale po co do tego jakieś cudowne karty?
> Co stoi na przeszkodzie żeby płacić normalnymi?[/color]

Ta karta ma nazwę PayPass
[url]http://prasa.bzwbk.pl/45145[/url]

Jest to karta bezstykowa... obok kasownika powinna być drukareczka
z przyciskami, jaki bilet chce się kupić... po zbliżeniu karty do
czytnika następuje płatność - bez pinów, szybko...

Urządzenia mogą być mniejsze i nie muszą być pancerne, jak to ma
jest w przypadku automatów na monety i banknoty.
Urządzenia, aby były uniwersalne - powinny także obsługiwać karty
czipowe i magnetyczne - tak jak na autostradzie, bez konieczności
weryfikacji pinem, czy podpisem!
--
Pozdrawiam - Szymon

Użytkownik Cavallino napisał:[color=blue]
> Jaki znowu czas?
> Na włożenie i wyplucie karty do/z czytnika potrzeba sekundy.
> Czytnik zapewne jest tak samo skomplikowany jak obecne kasowniki do
> biletów w autobusach.
> Gdzie więc te koszty?[/color]

Przejdź się do McDonaldsa - stoi tam taki terminalik, do którego
wystarczy zbliżyć kartę - bez pinów, bez podpisów, bez wkładania
karty!!

Proste rozwiązanie!
--
Pozdrawiam - SZYMON

Użytkownik Tadek niejadek napisał:[color=blue]
> zwykłe karty zbliżeniowe. Klient wykupuje np za 20zł jednostki. Wsiada
> do autobusu, tramwaju, czytniki zainstalowane przy wejściach mierzą czas
> jazdy i pomniejszają zawartość karty. Kanary wyposażone w czytnik tylko
> sprawdzają i tyle.[/color]

I wówczas można by rozliczać czas jazdy z dokładnością do 1 minuty!!
No i jakie piękne by były statystyki :)
--
Pozdrawiam - SZYMON


Użytkownik "Szymon" <szyNOSPAM@NOSPAMpoczta.Nonet.pl> napisał w wiadomości
news:
[color=blue]
> Urządzenia, aby były uniwersalne - powinny także obsługiwać karty
> czipowe i magnetyczne - tak jak na autostradzie, bez konieczności
> weryfikacji pinem, czy podpisem![/color]

I dokładnie o tym mówię.


Użytkownik "Szymon" <szyNOSPAM@NOSPAMpoczta.Nonet.pl> napisał w wiadomości
news:fqndvc$trj$2@opal.icpnet.pl...[color=blue]
> Użytkownik Cavallino napisał:[color=green]
>> Jaki znowu czas?
>> Na włożenie i wyplucie karty do/z czytnika potrzeba sekundy.
>> Czytnik zapewne jest tak samo skomplikowany jak obecne kasowniki do
>> biletów w autobusach.
>> Gdzie więc te koszty?[/color]
>
> Przejdź się do McDonaldsa - stoi tam taki terminalik, do którego wystarczy
> zbliżyć kartę - bez pinów, bez podpisów, bez wkładania
> karty!!
>
> Proste rozwiązanie![/color]

Tylko przypomnij sobie PO CO potrzeba automatów biletowych w tramwajach.
Po to, żeby KAŻDY mógł sobie tam kupić bilet.
Ilu ludzi ma karty bezstykowe?

Użytkownik Cavallino napisał:[color=blue]
> Tylko przypomnij sobie PO CO potrzeba automatów biletowych w tramwajach.
> Po to, żeby KAŻDY mógł sobie tam kupić bilet.
> Ilu ludzi ma karty bezstykowe?[/color]

W McDonalds jest możliwość płatności kartą magnetyczną/czipową.
Kwestia czasu, gdy inne banki niż bzWBK wprowadzą karty bezstykowe
(PayPass)... tym bardziej, że są one wprowadzane pod egidą Maestro,
więc nie będziemy skazani na jeden bank!

Zadam przewrotnie pytanie - ilu ludzi korzysta z WAPu i internetu przez
komórkę oraz sprawdza sobie pocztę elektroniczną przez komórkę?
(z założenia 90% posiadaczy prepaidów korzystać z tego nie będzie, i 70%
klientów abonamentowych).
--
Pozdrawiam - SZYMON


Użytkownik "Szymon" <szyNOSPAM@NOSPAMpoczta.Nonet.pl> napisał w wiadomości
news:fqnh5v$11ql$1@opal.icpnet.pl...[color=blue]
> Użytkownik Cavallino napisał:[color=green]
>> Tylko przypomnij sobie PO CO potrzeba automatów biletowych w tramwajach.
>> Po to, żeby KAŻDY mógł sobie tam kupić bilet.
>> Ilu ludzi ma karty bezstykowe?[/color]
>
> W McDonalds jest możliwość płatności kartą magnetyczną/czipową.
> Kwestia czasu, gdy inne banki niż bzWBK wprowadzą karty bezstykowe
> (PayPass)... tym bardziej, że są one wprowadzane pod egidą Maestro,
> więc nie będziemy skazani na jeden bank!
>
> Zadam przewrotnie pytanie - ilu ludzi korzysta z WAPu i internetu przez
> komórkę oraz sprawdza sobie pocztę elektroniczną przez komórkę?
> (z założenia 90% posiadaczy prepaidów korzystać z tego nie będzie, i 70%
> klientów abonamentowych).[/color]

Dokładnie tak uważam.
Dlatego uniwersalny czytnik kart (w TAKŻE może być i bezstykowych) to o
wiele lepsze wyjście.
Ale MPK chce pokazać że coś robi, a nie coś zrobić.

Użytkownik Cavallino napisał:[color=blue]
> Dokładnie tak uważam.
> Dlatego uniwersalny czytnik kart (w TAKŻE może być i bezstykowych) to o
> wiele lepsze wyjście.
> Ale MPK chce pokazać że coś robi, a nie coś zrobić.[/color]

I tym oto sposobem dochodzimy do tego, aby wykorzystać KOMKARTY do
płacenia za przejazdy jednorazowe... ładujemy sobie taką KOMKARTE pewną
kwotą, po wejściu do tramwaju lub autobusu zbliżamy do czytnika z
drukareczką, naciskamy przycisk, jaki bilet chcemy i czytnik drukuje nam
odpowiedni bilet, którego już nie musimy kasować (albo kasujemy w
kasowniku, jeśli sobie przewoźnik życzy).

Czyż nie taka byłą idea KomKrarty, aby móc nią płacić m.in. za bilety i
za parkowanie?
A póki co mamy kawałek plastiku, który w funkcjonalności nie różni się
od starych laminowanych sieciówek!!
--
Pozdrawiam - SZYMON

Szymon pisze:[color=blue]
> Użytkownik Cavallino napisał:[color=green]
>> Dokładnie tak uważam.
>> Dlatego uniwersalny czytnik kart (w TAKŻE może być i bezstykowych) to
>> o wiele lepsze wyjście.
>> Ale MPK chce pokazać że coś robi, a nie coś zrobić.[/color]
>
>
> I tym oto sposobem dochodzimy do tego, aby wykorzystać KOMKARTY do
> płacenia za przejazdy jednorazowe... ładujemy sobie taką KOMKARTE pewną
> kwotą, po wejściu do tramwaju lub autobusu zbliżamy do czytnika z
> drukareczką, naciskamy przycisk, jaki bilet chcemy i czytnik drukuje nam
> odpowiedni bilet, którego już nie musimy kasować (albo kasujemy w
> kasowniku, jeśli sobie przewoźnik życzy).
>
> Czyż nie taka byłą idea KomKrarty, aby móc nią płacić m.in. za bilety i
> za parkowanie?
> A póki co mamy kawałek plastiku, który w funkcjonalności nie różni się
> od starych laminowanych sieciówek!![/color]

Idea komkarty była kompletnie inna, a mianowicie taka. Kuzyn prezesa lub
jakichś pociotnik ma firmę która na druku tych kart zrobiła niezły
interes i nadal robi.

to lepsza jest sprzedaż biletów przez internet tak jak robi to firma
obslugujaca PKP zamawiasz przez internet oraz płacisz przelewem potem
drukujesz i nosisz ze sobą (bilet ważny tylko z dowodem tożsamośći) wadą
jest rozmiar tzn. kartka A4 (wymóg regulaminu firmy )


Użytkownik "Mr Bean" <zaproszenianapt@wp.pl> napisał w wiadomości
news:fqr74t$nrg$1@nemesis.news.neostrada.pl...[color=blue]
> to lepsza jest sprzedaż biletów przez internet tak jak robi to firma
> obslugujaca PKP zamawiasz przez internet oraz płacisz przelewem potem
> drukujesz i nosisz ze sobą (bilet ważny tylko z dowodem tożsamośći) wadą
> jest rozmiar tzn. kartka A4 (wymóg regulaminu firmy )[/color]

Lepsza niż co?

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pruchnik.xlx.pl
  •  
     
    Linki
     
     
       
    Copyright Š 2006 Sitename.com. Designed by Web Page Templates