|
takie tam... |
|
Hej!
Czy ktos dysponuje mapka takich korytarzy? Chodzi o ruch pasazerski duzych samolotow pasazerskich.
Jedyne co udalo mi sie wygooglac, to:
[url]http://img313.imageshack.us/img313/1923/koryta0ik.jpg[/url]
Ale ta mapka jest zbyt ogolna (cala Polska)
Jedyne co wiem na pewno, to ze jeden z glowych korytarzy dla samolotow podchodzacych do ladowania na Lawicy przebiega nad moim blokiem (Rataje) :-(
-- yacoll $> cd pub $> more beer
> Jedyne co wiem na pewno, to ze jeden z glowych korytarzy dla samolotow[color=blue] > podchodzacych do ladowania na Lawicy przebiega nad moim blokiem (Rataje) > :-( >[/color]
przebiega tez kolo mojego bloku ale nigdy mi to nie przeszkadzalo, samolot nie powoduje jeszcze mega halasu bedac na tyle wysoko, bardziej upierdliwa jest trasa katowicka pod oknem :/
Jaceq napisał(a):[color=blue] > > przebiega tez kolo mojego bloku ale nigdy mi to nie przeszkadzalo,[/color]
Heh, ja mieszkam na Ratajach juz prawie 10 lat i dotychczas wlasciwie nawet nie zauwazalem tego, ze jakies samoloty nad miastem lataja... ;) Co dowodzi tego, ze na tle ogolnego miejskiego halasu (tramwaje, karetki, pedzace TIR-y) szum samolotu podchodzacego na jalowym biegu do ladowania niespecjalnie sie wyroznia.
Jednak ostatnio, spacerujac popoludniami z synkiem po osiedlu, zaczalem mu pokazywac samoloty... I ze zdziwieniem skonstatowalem ile tego cholerstwa nad nami lata!!! Kilka na godzine, to mimimum, czasami jeden za drugim...
Nie zeby sie z tym nie dalo zyc, ale gdybym sie kiedys przeprowadzal (a mam takie plany), to wolalbym raczej trafic na region Poznania, gdzie samolotow jest mniej niz wiecej...
I stad ten watek. [color=blue] > upierdliwa jest trasa katowicka pod oknem :/[/color]
No racja, ja mieszkam przy Zamenhofa i tez jest glosno. Ale przy Katowickiej to musi byc masakra :( A te ekrany dzwiekochlonne nie pomagaja...?
Pozdrawiam!
-- yacoll $> cd pub $> more beer
> szum samolotu podchodzacego na jalowym biegu do ladowania niespecjalnie[color=blue] > sie wyroznia.[/color]
Samoloty nie mają jałowego biegu :> ba, nie mają też gazu tylko ciąg ;] dawno nie oglądałem filmu z jakimś samolotem o napędzie odrzutowym ale jeżeli dobrze kojarzę, to turbiny chyba bardziej hałasują na średnich obrotach niż na wysokich, nie chodzi mi o energię emitowanego hałasu tylko częstotliwość, a na średnich chyba tak się dzieje. Poza tym nad Poznaniem latają także tłokowce a to już inna kwestia.
[color=blue] > Nie zeby sie z tym nie dalo zyc, ale gdybym sie kiedys przeprowadzal (a > mam takie plany), to wolalbym raczej trafic na region Poznania, gdzie > samolotow jest mniej niz wiecej... > No racja, ja mieszkam przy Zamenhofa i tez jest glosno. Ale przy > Katowickiej to musi byc masakra :( A te ekrany dzwiekochlonne nie[/color]
Zobacz na mapę Poznania. Kiedyś zastanawiałem się po co są anteny przy Serafitku. Podejrzewałem że do ILSu (system wspomagania lądowania) i miałem rację, wziąłem do ręki linijkę i pociągnąłem linię wzdłuż pasa przez Poznań, to miejsce na Serafitku było idealnie w środku :).
P.S. Może ktoś widział mapę hałasu dla Ławicy, taką jak ostatnio ktoś wstawiał odnośnie lotniska w Krzesinach ?
-- Widget
Widget napisał(a):[color=blue] > > Samoloty nie mają jałowego biegu :> ba, nie mają też gazu tylko ciąg ;][/color]
Heh, tak sobie napisalem, nie znam sie przeca ;)
-- yacoll $> cd pub $> more beer
[color=blue] > > No racja, ja mieszkam przy Zamenhofa i tez jest glosno. Ale przy > Katowickiej to musi byc masakra :( A te ekrany dzwiekochlonne nie > pomagaja...?[/color]
mieszkam juz za ekranami wiec nie wiem czy daja czy nie ;)
napewno przelatuja juz dosc nisko nad Jezycami, rowno po linii ulicy Bukowskiej, wiec ja mieszkajac na Jackowskiego musze czesto zwiekszac moc glosnikow, jesli chce miec przekaz nie przerwany przez przygotowujacy sie do ladowania na Lawicy samolot :] obok jest jeszcze szpital i dziesiatki karetek na sygnale, zeby nie bylo zbyt kolorowo ;)
Widget wrote: [color=blue] > Zobacz na mapę Poznania. Kiedyś zastanawiałem się po co są anteny > przy Serafitku. Podejrzewałem że do ILSu (system wspomagania lądowania) > i miałem rację, wziąłem do ręki linijkę i pociągnąłem linię > wzdłuż pasa przez Poznań, to miejsce na Serafitku było idealnie w > środku :).[/color]
Tak dla porzadku tylko bo dosc czesto slyszy sie taka dziwna odmiane:
Ulica o ktorej mowa to nie TEN Serafitek tylko TYCH Serafitek. Nazwa pochodzi od klasztoru Siostr Serafitek na tej ulicy, wiec generalnie powinno sie pisac przy Serafitek a nie przy Serafitku. ;-)
-- pozdrawiam Borki
Dnia Thu, 10 Aug 2006 15:44:19 +0200, Borki <borki2000@interia.pl> wklepał(-a): [color=blue] >Tak dla porzadku tylko bo dosc czesto slyszy sie taka dziwna odmiane: > >Ulica o ktorej mowa to nie TEN Serafitek tylko TYCH Serafitek. Nazwa >pochodzi od klasztoru Siostr Serafitek na tej ulicy, wiec generalnie >powinno sie pisac przy Serafitek a nie przy Serafitku. ;-)[/color]
Polski język zna takie wyjątki, np. "oczko mu się odlepiło! temu misiu!".
-- Sławomir Szyszło mailto:slaszysz@poczta.onet.pl FAQ pl.comp.[url]www.nowe-strony[/url] [url]http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/[/url]
> P.S. Może ktoś widział mapę hałasu dla Ławicy, taką jak ostatnio ktoś[color=blue] > wstawiał odnośnie lotniska w Krzesinach ?[/color] [url]http://www.poznan.pios.gov.pl/publikacje/klimat/r8.html[/url] niestety troche stare, ale pewnie co nieco moga jeszcze powiedziec...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
|
|
|
|
Linki |
|
|
|
|