|
takie tam... |
|
Witam!
W firmie, w której pracuję, wala się pewna ilość starych acz sprawnych i dobrej jakości komputerów. Żeby je dostać, instytucja typu szkoła, dom dziecka czy jakaś inna musi wystąpić z oficjalnym pismem że potrzebuje tyle i tyle komputerów i prosi o nieodpłatne przekazanie. Czy znacie może jakąś chętną i konkretną instytucję? Jest tego na razie około 30 sztuk, desktopy Dell-a, kilkuletnie ale sprawne i bez defektów wizualnych tak że można je z czystym sumieniem komuś przekazać, firmie jest to też na rękę bo nie musi w takim przypadku martwić się o utylizację.
Pzdr. L.
Lisciasty pisze: [color=blue] > Czy znacie może jakąś chętną i konkretną instytucję? > Jest tego na razie około 30 sztuk, desktopy Dell-a, kilkuletnie ale > sprawne i bez defektów wizualnych[/color]
Ja potrzebuję coś wolniejszego na serwera ;) -- Rafał "SP" Gil - [url]http://www.rafalgil.pl/[/url] Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER [url]http://www.motopower.pl/[/url] Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli [url]http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008[/url]
Użytkownik Lisciasty napisał: [..][color=blue] > w takim przypadku martwić się o utylizację.[/color]
A jaka to specyfikacja?
pozdrawiam Arek
--
[url]www.arnoldbuzdygan.com[/url]
Pamiętasz, od czasu do czasu również na tej grupie o pomoc prosi chłopak, który zorganizował pracownię komputerową w domu dziecka i wkłada sporo wysiłku, aby dzieciaki czegoś się nauczyły. Może tam warto skierować taką ofertę pomocy? Myślę, że akurat tam sprzęt zostanie w 100% wykorzystany. Kontakt znajdziesz na stronie [url]http://www.domsavio.salezjanie.pl/[/url]
> W firmie, w której pracuję, wala się pewna ilość starych acz sprawnych[color=blue] > i dobrej jakości komputerów.[/color]
Wysłałem odpowiedź na priv w imieniu Domu Dziecka im. Św Dominika Savio w Kiełczowie. Mam nadzieję, że mail dotarł. Z niecierpliwością oczekuję na odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie.
Mariusz Ciszewski [url]www.domsavio.salezjanie.pl[/url]
Dostałem masę listów, proszę o cierpliwość, na każdy odpiszę.. Z Savio mail również dotarł ;)
Pozdrawiam, L.
> W firmie, w której pracuję, wala się pewna ilość starych acz sprawnych[color=blue] > i dobrej jakości komputerów.[/color]
Ja też bym jednego chętnie zutylizował na printserwera, jeśli można...
-- __________________________________________MAT_______
Dnia 28.03.2008 Rafał "SP" Gil <usenet@motopower.pl> napisał/a:[color=blue] > Ja potrzebuję coś wolniejszego na serwera ;)[/color]
Oj na serwer to weź coś z Allegro za 100zł, takie firmowe komputerki to chyba dzieciom się bardziej przydadzą.
>> Ja potrzebuję coś wolniejszego na serwera ;)[color=blue] > Oj na serwer to weź coś z Allegro za 100zł, takie firmowe komputerki to > chyba dzieciom się bardziej przydadzą.[/color]
Oj to chyba lepiej wziąć firmowy jak dają, a potrzebującym dzieciom 100zł dać na jedzenie...
-- __________________________________________MAT_______
Dnia 29.03.2008 Lagoda <niespamowac> napisał/a:[color=blue] > Oj to chyba lepiej wziąć firmowy jak dają, a potrzebującym dzieciom 100zł > dać na jedzenie...[/color]
Takie 100zł rzadko idzie na jedzenie a częściej ginie w łapkach wielkodusznych urzędników i różnych kochających fundacji. A komputera rozkraść się nie da.
>> Oj to chyba lepiej wziąć firmowy jak dają, a potrzebującym dzieciom[color=blue][color=green] >> 100zł dać na jedzenie...[/color] > Takie 100zł rzadko idzie na jedzenie a częściej ginie w łapkach > wielkodusznych urzędników i różnych kochających fundacji. A komputera > rozkraść się nie da.[/color]
Nie demonizuj... Chcesz żeby sobie dzieciaki na necie z pustym brzuchem pobuszowały?
-- __________________________________________MAT_______
Lagoda napisał(a): [color=blue] > Nie demonizuj... Chcesz żeby sobie dzieciaki na necie z pustym brzuchem > pobuszowały?[/color]
Hmm... Jakby to powiedziec... One i tak nie dojadaja i 100 zl nic w ich zyciu nie zmieni. Godzina dziennie edukacji moze spowodowac, ze byc moze beda chude ale madrzejsze.
j.
> Oj to chyba lepiej wziąć firmowy jak dają, a potrzebującym dzieciom 100zł[color=blue] > dać na jedzenie...[/color]
Czyżby jakiś szczęściarz z, jak zakładam, pełnej i szczęśliwej rodziny, robił sobie jaja z Domu Dziecka? Pogratulować.
PS (tak dla formalności). Jedzonko jest. Ale w miarę porządne komputerki by się przydały. Nie samym chlebem żyje człowiek...
Pozdrawiam Mariusz
> PS (tak dla formalności). Jedzonko jest.
Są takie co mają, ale są też takie co nie mają, wiesz? A wogóle to bez ekscytacji. Każdy pomaga tak jak uważa za słuszne. I słusznie.
-- __________________________________________MAT_______
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|
|
|
|
|
Linki |
|
|
|
|