[url]http://wiadomosci.onet.pl/2682,2074971,wydarzenie_lokalne.html[/url] TVN Warszawa, PG/09.11.2009 14:18 "Janosikowe" pogrąża stolicę Aż miliard złotych Warszawa musi oddać innym miastom z tytułu tzw. janosikowego. - To równowartość mostu Północnego - mówi rzecznik ratusza Tomasz Andryszczyk i dodaje, że system nie uwzględnia spowolnienia gospodarczego. Więcej informacji ze stolicy w tvnwarszawa.pl
Suma określona została dwa lata temu, gdy przychody miasta były rekordowo wysokie. Teraz stolica musi przesunąć wiele zaplanowanych wcześniej inwestycji.
Prezydent miasta oraz marszałek województwa mazowieckiego są w tej sprawie zgodni. Chcą, by "janosikowe" było znacznie mniejsze m.in. po to, by miasto nie musiało się zadłużać.
- Niestety musimy płacić na gminy biedniejsze. Dlatego razem z innymi miastami chcieliśmy zaproponować reformę "janosikowego" - tłumaczy Hanna Gronkiewicz-Waltz i dodaje, że wystosowano już w tej prawie do ministra finansów prośbę. - Chcemy żeby były inne pułapy, by zmniejszyć nieco sumy, które są do podziału - dodaje prezydent miasta.
Obecnie Warszawa oddaje ponad 50 proc. własnych dochodów. Zgodnie z petycją stolica miałaby oddawać około 35 proc. dochodów.
Cierpią inwestycje
- Chcemy, żeby rozumiano nasze potrzeby inwestycyjne oraz sytuację, w której się znaleźliśmy. Dlatego zaproponowaliśmy czasową modernizację systemu naliczania wpłat z tytułu "janosikowego" - tłumaczy Tomasz Andryszczyk. - Rocznie oddajemy miliard złotych. To jest równowartość mostu Północnego - przekonuje i dodaje, że ratusz chce, żeby rocznie było to "900, 800, a może nawet 700 tysięcy złotych".
Zdaniem Andryszczyka, umożliwiłoby to zrealizowanie części inwestycji, które są już przygotowane od strony technicznej, a na które nie ma pieniędzy.
- W roku 2010 będziemy musieli oddać 54 proc. dochodów. Warszawy nie stać na coś takiego - uzasadnia potrzebę zmian skarbnik województwa mazowieckiego Marek Miesztalski.
Nie tak szybko
Niezadowolenie Warszawy nie przełoży się jednak na ewentualną zmianę zasad wyznaczania "janosikowego" od razu. Urzędnicy z Ministerstwa Finansów komentują sprawę krótko: trzeba rozmawiać, choć od rozmów do zmian droga daleka.
- To wymaga zmiany ustawy. Ta, która obowiązuje teraz, nie przewiduje innych zasad w rozdzielaniu subwencji - tłumaczy Magdalena Kobos, rzecznik resortu.
- Szansę na zmiany w roku 2009 i 2010 są niewielkie - potwierdza Miesztalski. - To jest procedura sejmowa, więc jeśli w ogóle uda nam się to zmienić, nastąpi to pewnie dopiero w roku 2011 roku - przewiduje.
Kontrowersyjny podatek
W ramach "janosikowego" bogate miasta, powiaty czy gminy muszą łożyć na utrzymanie biedniejszych jednostek samorządowych.
-- animka
[color=blue] >W ramach "janosikowego" bogate miasta, powiaty czy gminy muszą łożyć na >utrzymanie biedniejszych jednostek samorządowych.[/color]
I na biedne ITI. T.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpruchnik.xlx.pl
|